- W empik go
Lepsza droga - ebook
Lepsza droga - ebook
Przesłania Jezusa
Walka duchowa ciągle trwa; wdziera się do świata materialnego, wpływając na życie każdego człowieka.Gdy świat pogrąża się w zamęcie i niepewności, ludzkość doznaje ogromnego cierpienia. Coraz więcej ludzi odchodzi od Boga, oddając swoje serce marnościom tego świata. Jednak Bóg cały czas szuka swoich zagubionych owiec i nie ustaje w walce o ich dusze.Carver Alan Ames, mistyk i autor bestsellerowej książki Oczami Jezusa, dzieli się z czytelnikiem przesłaniami, które podyktował mu Jezus. Słowa te są dziś prawdziwym ostrzeżeniem dla wierzących. Co zrobić, by nie zboczyć z drogi zbawienia? Czy można pozostać w Kościele pomimo wstrząsów i niepewności? Jak przetrwać nadchodzące dni ciemności?
Kategoria: | Wiara i religia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66859-87-6 |
Rozmiar pliku: | 965 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wydawca uznaje i akceptuje, że najwyższy autorytet co do wydarzeń opisanych w tej książce posiada Stolica Apostolska w Rzymie, i pod jej osąd chętnie się poddaje.
Wszystkie cytaty z Pisma Świętego pochodzą z Biblii Tysiąclecia, wydanie piąte.WPROWADZENIE
Pracę nad tą książką zakończyłem niespodziewanie 2 kwietnia 2005 roku, zaledwie na kilka godzin przed śmiercią papieża Jana Pawła II. Sądziłem, że otrzymam od Pana więcej, lecz On nagle powiedział: „Wypełniło się”. Potem, około trzech godzin później, usłyszałem wiadomość, że papież właśnie umarł, wydało mi się więc właściwe zadedykować książkę Jego Świątobliwości. Odniosłem wrażenie, że otrzymałem potwierdzenie tej myśli, kiedy 3 kwietnia 2005 roku na Mszy Świętej za duszę Jana Pawła II odczytano następującą część orędzia napisanego przez papieża:
Ludzkości, która czasami wydaje się zagubiona i opanowana przez moce zła, egoizm i lęk, zmartwychwstały Pan ofiarowuje w darze swą przebaczającą miłość, która daje pojednanie i na nowo otwiera serca na nadzieję. Miłość ta nawraca serca i obdarza pokojem.
W książce tej Pan Jezus wyjaśnia, w jakich obszarach i jakim sposobem zło odciąga ludzi od Boga i jak często ludzkość popada w ślepotę co do popełnianych przez siebie błędów, jak w tej ślepocie wielu ludzi otwiera się na grzech, na zły sposób życia i na cierpienie wynikające z takiego postępowania. Książka ukazuje, jak zło zakaziło całe dobre społeczeństwo do tego stopnia, że jego fundamenty zaczęły kruszeć i kruszeją coraz bardziej.
Pan wskazuje, na jakich płaszczyznach zło koncentruje ataki na ludzkość – zarówno na tym świecie, jak i w świecie duchowym, w którym stale trwa walka; jak też podsuwa, co ludzie muszą czynić, aby wygrać bitwę swego życia – bitwę o własne dusze.
Opisane tu zostały style życia, sposoby sprawowania rządów, sposoby działania Kościoła i relacje ludzkości z Bogiem oraz ich mocne i słabe strony. W swojej mądrości nasz Pan przekazuje nam bardzo wyraźnie, co musimy czynić, żeby odnieść zwycięstwo, w jaki sposób każdy człowiek musi zmienić swoje życie i jak musi się zmienić społeczeństwo, żeby ludzkość mogła odnaleźć pokój, radość, szczęście i miłość, oczekujące na nią w naszym Boskim Zbawicielu, Jezusie Chrystusie.
Postanowiłem także umieścić na końcu książki część dotyczącą rozeznawania, które otrzymałem od Ducha Świętego. Omówione zostały w niej tematy: „Spoczynek w duchu” i „Wizjonerzy”.
Jest tu także piękne przesłanie od św. Marii Magdaleny, mówiące o różnicach między mężczyznami a kobietami. Mam nadzieję, że wszyscy czytelnicy tej książki otworzą oczy na to, co dzieje się w świecie, i z łaską Bożą postarają się postępować w sposób, który zmieni nasze życie, nasze społeczeństwo, a także przyszłość, którą przekażemy naszym dzieciom.
Niech Bóg wam wszystkim obficie błogosławi!
Alan AmesPRZEDMOWA
Istnieje powiedzenie mówiące: Nihil novi sub sole (nic nowego pod słońcem), czyli że wszystko już kiedyś się zdarzyło. Tak jest z pewnością z przesłaniem przenikającym tę książkę. Jezus wypowiadający się za pośrednictwem Alana Amesa jest odwiecznym Synem Bożym i Jego prawda nigdy się nie zmienia. Jezus nie zmienia zdania w reakcji na zachcianki i kaprysy aktualnych czasów. Jak powiedział św. Augustyn, „prawda pozostaje prawdą, nawet jeśli nikt w nią nie wierzy”. Nic nowego pod słońcem, ale niestety my, ludzie, mamy nieszczęsny talent do przekręcania i modyfikowania odwiecznej prawdy, tak by nam pasowała, błędnie sądząc, że Bóg zmienia się podobnie jak „czasy”.
Prawda Słowa, które stało się Ciałem, jest zawsze łagodzona miłością. Bóg nigdy nie żąda od nas więcej, niż możemy dać, ale nie znaczy to, że możemy nie doceniać siebie lub innych, rozwadniając wymagania stawiane nam przez Bożą miłość. Stając się człowiekiem i poddając się śmierci w mękach, Jezus pokazał nam głębię Bożej miłości. Jako chrześcijanie przyjmujemy to zbawcze działanie Jezusa, który powstał z martwych, we chrzcie wprowadzającym w tajemnicę tego zbawczego działania. Otrzymujemy możliwość życia w wolności, w pełni otwarci na przepływ Bożej miłości, która przychodzi do nas w mocy Ducha Świętego.
Z akceptacji tej wynika odpowiedzialność. Chrystus stale nas wzywa, jako synów i córki Jego Ojca, byśmy słuchali Jego słowa, kroczyli Jego śladami, drogą, którą nam ukazał – drogą miłości. Nie jest ona łatwa, ale Pan nigdy nie mówił, że taka będzie: „Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Mk 8, 34). Jest to droga prowadząca do życia wiecznego.
Ludzie naprawdę się nie zmienili od czasów Chrystusa. Wciąż przeżywamy te same rodzaje radości i smutków, to samo szczęście i ciemności. Mogło się natomiast zmienić nasze postrzeganie rzeczy. Dzięki współczesnej technice i postępowi nauki dysponujemy teraz nowymi metodami komunikowania się i rozpowszechniania informacji, nowymi metodami walki z chorobami i łagodzenia cierpień, nowymi sposobami rozrywki. Niestety jednak, podobnie jak wszystkie dobre rzeczy, mogą one być używane w złym celu. Mimo całego naszego postępu podstawowy ludzki upadek w egoizm wciąż się uwidacznia.
A zatem naprawdę nie ma nic nowego pod słońcem. Podobnie jak na każdym etapie historii, musimy mieć wystarczającą pokorę, by rozpoznać naszą wielką potrzebę Boga przez Jego Syna Jezusa, który obiecał razem z Ojcem zesłać nam Ducha Świętego. Jak powiedział przed wstąpieniem do nieba: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 18–20). Obyśmy Mu zawsze ufali.
ks. Richard Rutkauskas
Parafia św. Dominika w Innaloo
Australia Zachodnia
22 kwietnia 2005