Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Listy Augusta Bielowskiego do Walentego Chłędowskiego: (1840-1841) - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 stycznia 2011
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Listy Augusta Bielowskiego do Walentego Chłędowskiego: (1840-1841) - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 192 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

LI­STY AU­GU­STA BIE­LOW­SKIE­GO DO WA­LEN­TE­GO CHŁĘ­DOW­SKIE­GO (1840–1841)

wy­dał

Bro­ni­sław Czar­nik.

We Lwo­wie

Na­kła­dem Za­kła­du Na­ro­do­we­go Imie­nia Osso­liń­skich,

1913

Od­bit­ka ze Spra­woz­da­nia Za­kła­du nar. im. Osso­liń­skich za rok 1912.

Z dru­kar­ni Za­kła­du nar. im. Osso­liń­skich, pod za­rzą­dem K. Ja­siń­skie­go.

Li­sty, któ­re ogła­szam tu­taj, po­cho­dzą z rę­ko­pi­su Bi­blio­te­ki Osso­liń­skich nr 3457 i były nie­gdyś w prze­cho­wa­niu Wła­dy­sła­wa Za­wadz­kie­go, zna­ne­go pi­sa­rza lwow­skie­go. Zu­żyt­ko­wa­łem je już w roz­pra­wie p… t. Bie­low­ski i Chłę­dow­ski, dru­ko­wa­nej w „Stu­le­ciu Ga­ze­ty Lwow­skiej” tom II-gi, część 4-ta, str. 53–69 i w osob­nej od­bit­ce. Te­raz ogła­szam je do­słow­nie i w ca­ło­ści i są­dzą sta­now­czo, że na­le­ża­ło tak po­stą­pić. Są to li­sty tre­ści rze­czy­wi­ście li­te­rac­kiej, przy­no­szą­ce dużo cen­ne­go ma­te­ry­ału za­rów­no do po­zna­nia obu wy­bit­nych pi­sa­rzy, Au­gu­sta Bie­low­skie­go i Wa­len­te­go Chłę­dow­skie­go, jak do po­zna­nia ów­cze­snych sto­sun­ków li­te­rac­kich i kul­tu­ral­nych w Ga­li­cyi. Ta­kich pierw­szo­rzęd­nych świa­dectw po­win­no się do­star­czyć świa­tu na­uko­we­mu w ta­kim kształ­cie, w ja­kim wy­szły z pod ręki au­to­ra. Do li­stów tych do­da­łem tyl­ko naj­ko­niecz­niej­sze ob­ja­śnie­nia i uzu­peł­nie­nia, Szer­sze omó­wie­nie spraw w nich po­ru­szo­nych i jak naj­do­kład­niej­szy ko­men­tarz znaj­dzie chęt­ny czy­tel­nik w mo­jej roz­pra­wie, przy­to­czo­nej po­wy­żej. Do niej więc go od­sy­łam.

Dru­ku­jąc li­sty ni­niej­sze, za­sto­so­wu­ję pi­sow­nię dzi­siej­szą, za­cho­wu­ję jed­nak ści­śle ich for­my gra­ma­tycz­ne.

1.

Ko­cha­ny Wa­len­ty!

Po dłu­giem, dłu­giem mil­cze­niu mam prze­cie raz spo­sob­ność za­słać ci bra­ter­skie po­zdro­wie­nie. Od­daw­ca, któ­rym jest je­den z tych lgną­cych do nauk i ce­nią­cych lu­dzi za­słu­żo­nych, ha­lic­ki chło­piec, mó­wił mi, że miesz­ka te­raz w two­jem są­siedz­twie, że pra­gnął­by po­znać cię oso­bi­ście; po­le­cam go więc two­im wzglę­dom 1). Ta­keś tam ugrzązł w two­jem Wietrz­nie 2), że ani sły­chu o to­bie mię­dzy bra­cią ha­lic­ką. Przy­jedź no tu raz prze­cie, ruch fi­zycz­ny i umy­sło­wy pew­ne (!) nie za­wa­dzi, lecz po­słu­ży owszem zdro­wiu. Pil­ler Fran­ci­szek 3) ma do cie­bie na­stę­pu­ją­cą proś­bę. Ze­bra­łem mu już przed parą laty naj­lep­sze prze­kła­dy Szyl­le­ra, któ­re chce wy­dać w jed­nym du­żym to­mie, to jest: pie­nia li­rycz­ne same (Ge­dich­te). Leżą one do­tąd w cen­zu­rze, a pan Cen­zor 4) oznaj­mił, że, po­nie­waż tam są prze­kła­dy róż­nych, ja­ko­to: N. Ka­miń­skie­go, Bro­dziń­skie­go, Za­le­skie­go Boh­da­na, Mi­na­so­wi­cza, two­je i tak da­lej, tedy nie pier­wej po­zwo­li je tło­czyć, aż każ­dy z nas Ga­li­cy­anów oznaj­mi na pi­śmie, że nic prze­ciw temu nie­ma. Już to zro­bił Ka­miń­ski i inni, bądź więc ła­skaw, rzuć na pocz­tę li­ścik do Fr. Fi­lie­ra, księ­ga­rza, w któ­rym niech bę­dzie po­wie­dzia­no, że po­zwa­lasz, aby on twe prze­kła­dy tło­czył; bar­dzo cię o to pro­si.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: