Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Macedońska machina wojenna 359-281 p.n.e. - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
24 kwietnia 2020
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Macedońska machina wojenna 359-281 p.n.e. - ebook

Armia, która powstała w wyniku reform Filipa II okazała się nie mieć sobie równych w omawianym okresie i była jednocześnie jedną z najskuteczniejszych sił zbrojnych świata antycznego. Powstało już bardzo dużo prac na temat różnych aspektów wojskowości macedońskiej (zwłaszcza umiejętności dowódczych najsławniejszego wodza, Aleksandra III Wielkiego), lecz wiele z nich nadal podąża tymi samymi utartymi ścieżkami i wyciąga wnioski w oparciu o ten sam wąski zakres materiału źródłowego, pozostawiając istotne zagadnienia i źródła informacji nietknięte. David Karunanithy koncentruje się na wypełnianiu białych kart w istniejących już opracowaniach, przedstawiając i analizując materiał źródłowy często pomijany lub ignorowany.

Autor analizuje bogactwo szczegółowych informacji, wnikliwie sugerując, że w niektórych aspektach, takich jak np. użycie obozów marszowych, dotychczas nie doceniano wpływu, jaki Macedończycy mieli na armię rzymską. Jego drobiazgowe badania pozwalają na stworzenie o wiele bardziej kompletnego obrazu wspaniałej macedońskiej siły zbrojnej. Książka jest więc obowiązkową pozycją dla wszystkich zainteresowanych armiami Aleksandra Wielkiego i diadochów.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8178-334-7
Rozmiar pliku: 10 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wykaz ilustracji

I. Plansze

1a. Sarkofag Aleksandra, Przyczółek A: F. Winter, Der Alexandersarkophag aus Sidon, Strasbourg 1912, pl. 5. Reprodukcja za zgodą The British Library Board (K.T.C.123.a.1 Pl5).

1b. Sarkofag Aleksandra, Przyczółek A: F. Winter, Der Alexandersarkophag aus Sidon, Strasbourg 1912, pl. 5. Reprodukcja za zgodą The British Library Board (K.T.C.123.a.1 Pl6).

2a. Sarkofag Aleksandra, Strona Długa A: F. Winter, Der Alexandersarkophag aus Sidon, Strasbourg 1912, pl. 5. Reprodukcja za zgodą The British Library Board (K.T.C.123.a.1 Pl2).

2b. Sarkofag Aleksandra, Strona Długa A: F. Winter, Der Alexandersarkophag aus Sidon, Strasbourg 1912, pl. 5. Reprodukcja za zgodą The British Library Board (K.T.C.123.a.1 Pl4).

3a. Szczegół z Mozaiki Aleksandra. Zdjęcie wykonane przez autora w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Neapolu.

3b. Szczegół z Mozaiki Aleksandra. Zdjęcie wykonane przez autora w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Neapolu.

4. Wapienna płaskorzeźba ze sceną batalistyczną, Isernia Archaeological Museum. Reprodukcja za zgodą Erich Lessing Culture and Fine Arts Archives.

5. Grobowiec Bella II (Wergina). Zdjęcie dzięki uprzejmości Boro Milivojevica.

6. Fryz z Wielkiego Grobowca w Lefkadii. Rysunek autorstwa Grahama Sumnera.

7. Szczegół fryzu z Wielkiego Grobowca w Lefkadii. Źródło: P. Petsas, Ho taphos ton Leukadion, Athens 1966, pl. 28a. Reprodukcja za zgodą Archeological Society w Atenach.

8. Szczegół panelu z Wielkiego Grobowca w Lefkadii. Kolorowy rysunek autorstwa Grahama Sumnera.

9a. Szczegół z Fryzu Łowieckiego Grobowca Królewskiego II (Wergina). Kolorowy rysunek autorstwa Grahama Sumnera.

9b. Szczegół z Fryzu Łowieckiego Grobowca Królewskiego II (Wergina). Kolorowy rysunek autorstwa Grahama Sumnera.

10a. Szczegół fryzu z grobowca w Agios Athanasios (na zachód od Salonik). Kolorowy rysunek autorstwa Grahama Sumnera.

10b. Szczegół fryzu z grobowca w Agios Athanasios (na zachód od Salonik). Kolorowy rysunek autorstwa Grahama Sumnera.

11a. Namalowana postać z lewej strony wejścia, grobowiec w Agios Athanasios (na zachód od Salonik). Kolorowy rysunek autorstwa Grahama Sumnera.

11b. Namalowana postać z prawej strony wejścia, grobowiec w Agios Athanasios (na zachód od Salonik). Kolorowy rysunek autorstwa Grahama Sumnera.

12. Fresk z Willi Poppei w Oplontis (niedaleko Pompejów). Zdjęcie dzięki uprzejmości Barbary Goldfield.

13. Anonimowa moneta z brązu, niepewna mennica z zachodniej Azji Mniejszej. Ilustracja dzięki uprzejmości Classical Numismatic Group, Inc., www.cngcoins.com (ostatni dostęp: maj 2012).

14. Anonimowa moneta z brązu, mennica w Sardes. Ilustracja dzięki uprzejmości Classical Numismatic Group, Inc., www.cngcoins.com (ostatni dostęp: maj 2012).

15. Fragment tarczy z brązu, Archaeological Museum of Thessaloniki. Zdjęcie dzięki uprzejmości Stefanosa Skarmintzosa.

16. Fragment tarczy z brązu, Archaeological Museum of Ioannina. Zdjęcie: Georgina Giati.

17. Wapienna forma odlewnicza do tarcz, Allard Pierson Museum (Amsterdam). Zdjęcie dzięki uprzejmości Leonidasa Argyraspidy, www.makedonia-alexandros.blogspot.com (ostatni dostęp: maj 2012).

18a. Miniaturowa tarcza z Grobowca Erotesa. Reprodukcja za zgodą Muzeum Sztuk Pięknych (Boston), Catharine Page Perkins Fund; nr 97.319.

18b. Miniaturowa tarcza z Grobowca Erotesa. Reprodukcja za zgodą Muzeum Sztuk Pięknych (Boston), Catharine Page Perkins Fund; nr 97.329.

18c. Miniaturowa tarcza z Grobowca Erotesa. Reprodukcja za zgodą Muzeum Sztuk Pięknych (Boston), Catharine Page Perkins Fund; nr 97.321.

18d. Miniaturowa tarcza z Grobowca Erotesa. Reprodukcja za zgodą Muzeum Sztuk Pięknych (Boston), Catharine Page Perkins Fund; nr 97.327.

19. Wykonany z brązu hełm typu frygijskiego z Vitsa, Archaeological Museum of Ioannina. Zdjęcie: Georgina Giati.

20. Dwa żelazne hełmy typu tracko-attyckiego i żelazny kirys z Prodromi. Archaeological Museum of Corfu. Ilustracja dzięki uprzejmości dr. K.

21a. Marmurowy tors z pomnika prawdopodobnie przedstawiającego macedońskiego hetajra odkryty w Lanuvium, Włochy. Zdjęcie zrobione przez autora w Leeds City Museum.

21b. Marmurowy tors z pomnika prawdopodobnie przedstawiającego macedońskiego hetajra odkryty w Lanuvium, Włochy. Zdjęcie zrobione przez autora w Leeds City Museum.

22a. Heroiczna scena walki między wojownikami a centaurami z Mauzoleum Belevi (na północny wschód od Efezu). Izmir Archaeological Museum. Zdjęcie dzięki uprzejmości Erin Erkun.

22b. Heroiczna scena walki między wojownikami a centaurami z Mauzoleum Belevi (na północny wschód od Efezu). Izmir Archaeological Museum. Zdjęcie dzięki uprzejmości Erin Erkun.

23. Nagolenniki z brązu pochodzące z Korinos. Ilustracja dzięki uprzejmości Archaeological Museum of Thessaloniki, zdjęcie zrobione przez Orestisa Kourakisa.

24. Nagolenniki z brązu pochodzące z Grobowca A (Derveni). Zdjęcie zrobione przez autora w Archaeological Museum of Thessaloniki.

25. Obojczyk w kształcie półksiężyca z Grobowca 1 (Pydna). Zdjęcie zrobione przez autora w Archaeological Museum of Thessaloniki.

26. Miecz odkryty w Makryyalos (Cmentarz Północny, Pydna), Archaeological Museum of Thessaloniki. Reprodukcja z (za zgodą): M. Besios, Pieridon Stefanos: Pydna, Methoni ke i archeotites tis vorias pierias, Katerini 2010, s. 186.

27. Miecz z posągu konnego odkryty na ateńskiej Agorze. Reprodukcja za zgodą American School of Classical Studies w Atenach: wykopaliska na Agorze.

28. Lewa noga z krepis, pochodząca ze złoconego posągu konnego z brązu, odkrytego na ateńskiej Agorze. Reprodukcja za zgodą American School of Classical Studies w Atenach: wykopaliska na Agorze.

29. Zestaw ostróg z brązu. Zdjęcie zrobione przez autora w Archaeological Museum of Thessaloniki.

30. Członkowie Hetairoi Living History Group w roli macedońskich żołnierzy po służbie. Zdjęcie dzięki uprzejmości Hetairoi Living History Project, http://hetairoi.de/index-eng.php (ostatni dostęp: maj 2012).

31. Szczegół fresku z willi P. Fanniusa Synistora (Boscoreale), Narodowe Muzeum Archeologiczne w Neapolu. Zdjęcie dzięki uprzejmości Dennisa Taylora.

32. Szczegół fresku Jazona i Peliasa z Domu Jazona (Pompeje), Narodowe Muzeum Archeologiczne w Neapolu. Zdjęcie dzięki uprzejmości Haralda Mielscha.

33a. Malowana waza, Archaeological Museum of Amphipolis. Zdjęcie dzięki uprzejmości George’a Kariofillisa.

33b. Malowana waza, Archaeological Museum of Amphipolis. Zdjęcie dzięki uprzejmości George’a Kariofillisa.

34. Szczegół z fresku Złupienie Troi z Domu Menandera (Pompeje). Zdjęcie zrobione przez Wolfganga Riegera. Dostępne w serwisie Wikimedia Commons.

35. „Medalion Franków”. Zdjęcie zrobione przez autora w British Museum.

36a. Aleksander Wielki. Szczegół z mozaiki łowieckiej z Piazza della Vittoria (Palermo, Sycylia). Opublikowane w „The Journal of Roman Archaeology” 15 (2002), rys. 12. Ilustracja dzięki uprzejmości Willa Woottona.

36b. Macedończyk i Pers. Szczegół z mozaiki łowieckiej z Piazza della Vittoria (Palermo, Sycylia). Ilustracja dzięki uprzejmości Willa Woottona.

37. Lokalizacja dawnego Nowego Halos. Zdjęcie dzięki uprzejmości Liviusa, www.livius.org (ostatni dostęp: czerwiec 2012).

II. Rysunki

Wszystkie rysunki (poza wskazanymi niżej przypadkami) wyszły spod kreski Grahama Sumnera

1. Kompleks gimnazjonu (Amfipolis)

2. Złocone plakietki (Amfipolis)

3. Szczegół z Grobowca Kincha (Nausa)

4. Szczegół z pucharu lub wazy (Bagram)

5. Kompleks arsenału w Pergamonie

6. Groty strzał lub bełtów do katapult, Archaeological Museum of Polygyros

7. Fragment tarczy z brązu, Świątynia Zeusa Olimpijskiego (Dion)

8. Ołowiane żetony

9. Kuc Pindos

10. Fragment z marmurowej kline, Grobowiec Soteriadesa (Dion)

11. Fragment marmurowego konia z Lanuvium, Włochy. Leeds City Museum

12. Srebrna tetradrachma (rewers)

13. Szczegół z płaskorzeźby, Grobowiec Alcetasa (Termessos)

14. Wapienna głowa. Kolecja Cesnola, Semitic Museum na Uniwersytecie Harvard

15. Fragment posągu, Archaeological Museum of Piraeus

16. Fragment posągu (Amfipolis)

17. Stela nagrobna, Archaeological Museum of Kilkis

18. Stela nagrobna (Wergina)

19. Stela nagrobna (Pella)

20. Fragment Sarkofagu Aleksandra przedstawiający konnego: F. Winter, Der Alexandersarkophag aus Sidon, Strasbourg 1912, pl. 11

21. Fragment Sarkofagu Aleksandra z derką końską: F. Winter, Der Alexandersarkophag aus Sidon, Strasbourg 1912, pl. 15

22. Marmurowa płaskorzeźba przedstawiająca konia ze stajennym, Narodowe Muzeum Archeologiczne w Atenach

23. Stela nagrobna, Archaeological Museum of Kilkis

24. Hełm typu pilos (Amfipolis)

25. Srebrna tetradrachma (rewers)

26. Nagolenniki z brązu, pochodzące z Grobowca Królewskiego III, Museum of the Royal Tombs (Wergina)

27. Aplikacja z brązu, kolekcja prywatna z Bazylei (Szwajcaria)

28. Szczegół pierwszej z lewej postaci na Mozaice Aleksandra, Narodowe Muzeum Archeologiczne w Neapolu

29. Obojczyk z Grobowca B (Derveni), Archaeological Museum of Thessaloniki

30. Hellenistyczny relief grobowy, kolekcja prywatna z Bazylei (Szwajcaria), s. 223

31. Szczegół fragmentu pasa z brązu, pochodzącego z Pergamonu

32. Fragment płaskorzeźby z Grobowca Alcetasa (Termessos)

33. Fragment steli nagrobnej z Cmentarza Hadra, Muzeum Grecko-Rzymskie w Aleksandrii

34. Miecz z Verii, Archaeological Museum of Thessaloniki

35. Głownie mieczy z Grobowca Królewskiego II, Museum of the Royal Tombs (Wergina)

36. Miecz z Cmentarzyska w Werginie, Museum of the Royal Tombs (Wergina)

37. Szyjki od pochew mieczowych, Takht-i Sangin (południowy Tadżykistan)

38. Medalion „aleksandryjski”, American Numismatic Society

39. Medalion „aleksandryjski”, American Numismatic Society

40. Ferula Asafoetida s. 273

41. Narzędzia medyczne z brązu (Olint)

42. Fragment fresku rzymskiego z Villa Farnesina, Muzeum Narodowe w Rzymie

43. Dzielnica mieszkalna w Nowym Halos. Rysunek dzięki uprzejmości prof. H. Reinder Reindersa

44. Rekonstrukcja fortyfikacji macedońskiego obozu

45. Fragment fresku Achilles i Bryzeida z Domu Dramaturga (Pompeje) , Narodowe Muzeum Archeologiczne w Neapolu

46. Mężczyzna na nadmuchanej skórze, na podstawie oryginalnego zdjęcia zrobionego przed 1945 rokiem

47. Duża tratwa kelek, na podstawie oryginalnego zdjęcia zrobionego przed 1945 rokiem

48. Most pontonowy na łodziach przez Indus, na podstawie pierwotnego opublikowanego druku

49. Hellenistyczny karneol, Państwowe Muzeum Ermitażu (Sankt Petersburg)

50. Szczegół z fryzu, Grobowiec Bella II (Wergina)

51. Szczegół z fryzu, Grobowiec Bella II (Wergina)

III. Wykresy

1. Przeniesienie macedońskich zasad wojskowych, s. 48

2. Macedońskie metody stawiania obozów polowych

IV. Mapy

1. Królestwo Macedonii za rządów Filipa II

2. Podboje i imperium Aleksandra Wielkiego

3. Podział imperium Aleksandra Wielkiego między diadochówPrzedmowa

Po raz pierwszy Aleksander Wielki i starożytni Macedończycy poruszyli moją wyobraźnię, gdy byłem dzieckiem, i muszę przyznać, że podjęcie tak dużego projektu badawczego jak ten było moją główną ambicją od bardzo dawna. Stworzenie pracy poświęconej armii macedońskiej trwało lata, w czasie których zamysł dojrzewał i był konsultowany, nim w końcu zdecydowałem się przelać go na papier. Biorąc pod uwagę inne zobowiązania, cały proces badawczy zajął ponad dwanaście lat.

Istnieje wiele powodów zmuszających do podjęcia badań nad tą niezwykłą organizacją wojskową. Przede wszystkim należy pamiętać, że armia Aleksandra Wielkiego zapoczątkowała okres hellenistyczny. Sama armia i jej spadkobiercy pomogli rozprzestrzenić cywilizację grecką „na cały świat”, obejmujący wschodnie wybrzeża Morza Śródziemnego i Bliski Wschód, a nawet w tak odległych regionach, jak Azja Centralna i północno-zachodnie pogranicza Indii. Ma ona pewne niewielkie podobieństwo do rzymskiej armii cesarskiej, która funkcjonowała jako środek rozprzestrzeniania i propagowania cywilizacji rzymskiej i łacińskiej w przeciwnym kierunku: w zachodnim basenie Morza Śródziemnego, jak również Europie Zachodniej i Północno-Zachodniej. W retrospekcji możemy argumentować, że w wyniku sił uwolnionych przez te dwa systemy wojskowe, tereny od Anglii aż po Syrię zostały po raz pierwszy i jedyny zjednoczone na wieki przez więzi ogólnie homogenicznej („klasycznej” śródziemnomorskiej) kultury¹.

Armia macedońska bez wątpienia stanowi skomplikowany temat do badań i, podobnie jak odkrywanie kolejnych warstw cebuli, jest o wiele bardziej wciągająca i zagadkowa niż wydawało się wielu dotychczasowym autorom. Biorąc pod uwagę jej potężny wpływ na dzieje wojskowości, sama instytucja stała się szczególnym tematem studiów, często poruszanym przez współczesnych dowódców i historyków, jak również przedmiotem niekończącego się zainteresowania w ramach prac magisterskich i doktorskich².

W ciągu ostatnich 40 lat postać Aleksandra III Wielkiego była inspiracją do powstania ok. 2000 książek i artykułów, traktujących o praktycznie każdym znanym fragmencie z jego życia, wojskowego czy też cywilnego. Same jego kampanie wojenne zostały o wiele dokładniej przebadane niż te stoczone przez jakąkolwiek inną postać ze świata antycznego. Metody logistyczne zastosowane przez Aleksandra Wielkiego w Azji nawet obecnie uznawane są za odpowiednio uzasadnione dla strategii zarządzania biznesowego³. Nawet w momencie spisywania tej pracy stan wiedzy dzięki ciągłym publikacjom cały czas się powiększa zarówno pod względem ilości, jak i zakresu materiału źródłowego, a tysiące nieopublikowanych jeszcze glinianych tabliczek babilońskich z British Museum mogą zapewnić dodatkowe informacje. Pełne i szczegółowe wieloaspektowe badania dotyczące armii Aleksandra Wielkiego wymagać będą kolejnych dekad i wypełnią kilka tomów⁴.

Jaka była ta armia i dlaczego osiągała takie sukcesy? Przez ostatnie 100 lat wylano rzeki atramentu przy próbach odpowiedzenia i wyjaśnienia tych pozornie prostych pytań. Mimo że cała ta wykonana praca jest cenna i wykorzystano w niej wiele zabiegów erudycyjnych, wysiłki badawcze z reguły ograniczały się do podążania dobrze utartą ścieżką. Ten przeorany już szlak badawczy obejmuje precyzyjne de­finicje terminologiczne, cechy przywództwa i strategii, dzieje i charakterystykę kampanii, schematy i taktyki bitewne, uzbrojenie żołnierzy (zwłaszcza w kwestii włóczni konnicy i sarisy piechoty), struktury dowodzenia, organizację oddziałów i sztukę oblężniczą. Coraz większa grupa uczonych dostrzega, że badania przynajmniej na temat armii hellenistycznych stają się intelektualnym ślepym zaułkiem, i uznaje jego ograniczony, prozaiczny charakter; do tego grona należy zwłaszcza profesor Patrick Baker z Laval University w Quebecu⁵.

Tak więc wydaje się, że zbyt długo siły zbrojne Filipa II, Aleksandra Wielkiego i diadochów były widziane przez zbyt wąskie i czasem nawet mało inspirujące ramy odniesienia. Niewątpliwie, dla Aleksandra III i jego oficerów wszystkie aspekty wojskowe były ze sobą wzajemnie powiązane, przyczyniając się do zadziwiającej skuteczności i sukcesów armii. Tak jak miało to miejsce w przypadku badań nad wojskowością rzymską, naszym obowiązkiem jest zapewnienie szerszego spojrzenia na armię macedońską, tak by można było docenić jej znaczne osiągnięcia i o wiele wyraźniej ocenić ich znaczenie historyczne. Wiele rzeczy nadal wymaga odkrycia, jeszcze więcej aspektów jest ignorowanych lub tylko powierzchownie analizowanych, a cała ich gama znajduje się poza zasięgiem wszystkich ludzi, którzy nie należą do małej grupy specjalistów. Niemniej jednak, na każdego, kto zechce odpowiednio głęboko sięgnąć, czeka nadmiar trudno dostępnych dowodów źródłowych.

Mając powyższe na uwadze, poniższa praca ma na celu odtworzyć armię macedońską przy pomocy szeregu ogólnie niejasnych, choć fascynujących aspektów badawczych, z których wiele zostało uznanych za mniej atrakcyjne lub pozostało w większości przypadków zaniedbanych w dotychczasowych badaniach. Analizuje ona pasjonujący okres osiemdziesięciu lat (359-281 p.n.e.), od czasu rozpoczęcia panowania Filipa II, aż do śmierci Seleukosa I, ostatniego z diadochów, w której to analizie największy nacisk położony jest na armię Aleksandra Wielkiego i żołnierzy macedońskich. Przy kompilowaniu tego materiału korzystałem z odpowiednich materiałów źródłowych dotyczących czasów od początku IV wieku p.n.e. aż po armie hellenistyczne z III lub nawet II wieku p.n.e.

Na samym wstępie muszę podkreślić, że moja książka nie miała być lekką lekturą lub wprowadzeniem do podejmowanego tematu, choć nie ma ona również charakteru czysto akademickiego; jest przeznaczona dla tych, którzy już posiadają pewną wiedzę na temat literatury antycznej i współczesnej poświęconej wojskowości macedońskiej. Niezależnie od tego mam nadzieję, że znajdzie w niej coś dla siebie jak najszersza grupa odbiorców – od zawodowych historyków i archeologów po studentów i entuzjastycznie nastawionych laików, którzy czerpią satysfakcję z czytania na temat starożytnej historii wojskowej. W rzeczy samej, moja praca ma za zadanie wypełnić luki, wskazać i naszkicować inaczej niezrozumiałe fragmenty niekompletnego obrazu. W pogoni za wyznaczonym celem mój pierwotny rękopis został naturalnie odpowiednio dopasowany, by mógł odpowiadać wymogom publikacyjnym, w wyniku czego niektóre fragmenty zostały przycięte lub nawet wycięte. Przy tak olbrzymim temacie nie mogło też zabraknąć białych kart w stanie wiedzy, które nadal pozostają do wypełnienia dla innych. Dla przykładu, omawiam szkolenie, lecz system rekrutacji nie został przeze mnie w pełni poruszony; zajmuję się poszukiwaniem odznaczeń wojskowych i możliwych nagród, ale jednocześnie celowo pomijam kwestię dystrybucji żołdu.

Konsekwentną zasadą stosowaną w tym przypadku było zebranie w jednym miejscu możliwie największej ilości ważnych testimonia dotyczących określonej tematyki, lecz jednoczesne pozwolenie czytelnikom na wyciągnięcie własnych wniosków w oparciu o ocenę zachowanego materiału źródłowego. W idealnych warunkach dowody źródłowe powinny posiadać swoją własną „przestrzeń”, by mówić same za siebie. Jednak stan ten jest niezwykle rzadko osiągany w tym temacie, bowiem badacze zostali odseparowani od epoki macedońskiej przez 24 stulecia i odcięci od ówczesnych relacji pisanych. Pozostawia nam to jedynie szczątkowy obraz oglądany przez nieprzejrzyste szkło. Z tego powodu uzasadniona jest chęć podążania śladem złotego arystotelesowskiego środka, przy pomocy którego badacz jest w stanie dogłębnie zrozumieć dostępny materiał źródłowy, przy jednoczesnym zachowaniu wyraźnego i obiektywnego dystansu od niego – czyli niezwykle trudnej i kluczowej równowagi.

Do dziś wiele skrawków materiałów źródłowych dotyczących armii macedońskiej zostało poddanych dokładnej analizie badawczej pod postacią dyskusji i przypuszczeń. W efekcie każdy fragment jest przekazywany dalej ze swoją własną otoczką bagażu naukowego. W sensie faktograficznym i kontekstualnym może to być przydatne, lecz osobiste interpretacje często mogą opierać się na różnych czynnikach, takich jak doświadczenia życiowe danego badacza i jego selektywne spojrzenie. Musimy również mieć na uwadze ogólny społeczny, kulturowy lub polityczny (ideologiczny) klimat i trendy intelektualne panujące w czasie pisania danych prac. Wielu może poddawać się niedokła­-dnemu postracjonalizmowi, podświadomie lub w inny sposób dopasowując dowody źródłowe do zgodności ze z góry założonymi wnioskami i tworząc nierzadko nieelastyczną i doktrynalną linię argumentacji.

Mam nadzieję, że znajdująca się tu analiza pozwoli czytelnikom na wypracowanie sobie bardziej holistycznego obrazu i będzie traktowana jako suplement do tego, co zostało już ustalone na polu wojskowości macedońskiej. Jeśli w umyśle czytelnika utrwali się obraz armii jako instytucji, która doprowadziła do całego zakresu rewolucyjnych zmian, to wówczas uznam, że moje zadanie zostało wypełnione. Przez całą pracę przewija się pewien nacisk na ogólny wygląd i rynsztunek żołnierzy, choć przy udziale świeżego spojrzenia na materiał źródłowy. Połączono je z materiałem znajdującym się w rzadkich lub niedostępnych już w druku monografiach, wysoce wyspecjalizowanych artykułach, materiałach konferencyjnych oraz raportach z prac wykopaliskowych, które albo są mało znane i trudno je dostać, albo zostały opublikowane w innych niż angielski językach. Prawdą jest fakt istnienia dużej ilości przedstawień artystycznych na temat żołnierzy macedońskich i hellenistycznych, lecz te cenne fragmenty zabytków są rozproszone w kolekcjach muzeów na całym świecie (Grecja, Turcja, Cypr, Egipt, Francja, Włochy, Niemcy, Rosja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone Ameryki) i niestety nadal pozostają niedokładnie zbadane⁶.

Wreszcie wypada wspomnieć, że idee przedstawione na tych stronach nie pozostaną pod żadnym pozorem statyczne. W wielu przypadkach będą musiały zostać ponownie opracowane i zinterpretowane w świetle przyszłych odkryć. Nawet jeśli, to będąc naturalnym „maksymalistą”, zaczynam od samego początku, chcąc uczynić to opracowanie na tyle dokładnym, jak tylko jest to możliwe, podpisując się osobiście pod stwierdzeniem Thomasa Manna, że „tylko wyczerpujące jest doprawdy interesujące”⁷. Jest to jedyny odpowiedni sposób na przedstawienie w pełni osiągnięć wojskowych Macedończyków.

Ave atque vale.Podziękowania

Największe podziękowania za powstanie tej książki należą się mojej żonie Lenie. Bez jej monumentalnych wysiłków na rzecz stworzenia skutecznego układu redakcyjnego, moja praca pozostałaby tylko zmiętym rękopisem zbierającym kurz, nadzieje i marzenia. Nad tym zadaniem pracowaliśmy jako drużyna – ja zajmowałem się badaniami, podczas gdy ona przeprowadzała poważną „operację” na moim tekście. Jestem jej dozgonnie wdzięczny za powycinanie plątaniny słów i przemienienie tego, co napisałem, w tekst mający ład i nadający się do czytania.

Poza Leną pragnę złożyć wyrazy uznania dla zmarłego profesora emeritusa Nicholasa G. L. Hammonda z Uniwersytetu w Cambridge. Profesor Hammond był jednym z głównych anglojęzycznych autorytetów w tematyce starożytnej Macedonii i wiele jego budzących podziw prac rozpaliło we mnie zainteresowanie wszystkim co „starożytne” i „macedońskie”. Od sierpnia 1997 roku utrzymywaliśmy ze sobą kontakt pisemny i z cierpliwością przeglądał niektóre z moich wczesnych szkiców, jednocześnie zachęcając mnie do kontynuowania powolnej i wymagającej pracy. Jego ostatni list do mnie nosi datę 8 marca 2001 roku i zawiera zaproszenie do spotkania w jego domu. Niestety, nie miało do niego dojść, ponieważ kilka tygodni później profesor zmarł w wieku 93 lat, po ponad pięćdziesięcioletniej pracy akademickiej. Wysłałem swoje kondolencje do rodziny profesora i otrzymałem wzruszającą odpowiedź od jego żony Margaret. Jeszcze przed śmiercią profesor w swojej życzliwości przygotował krótkie „Słowo wstępne”, które wystukał na starej maszynie do pisania, więc poprosiłem o zgodę na umieszczenie go w tej książce.

Przez wszystkie lata wiele osób i instytucji odgrywało kluczową rolę w udzielaniu mi pomocy, dostarczając żmudnych badań na potrzeby tego projektu oraz zezwalając na korzystanie z ich ośrodków.

W trakcie moich wypraw do Grecji nawiązałem kontakt z osobami, które w dużym stopniu przyczyniły się do ulepszenia efektu końcowego. Szczególny dług wdzięczności winien jestem Georginie Giati za olbrzymią życzliwość i troskliwą współpracę, Konstantinosowi Noulasowi za niewyczerpaną hojność i gościnność, Anthi Efstathiou za zwrócenie mojej uwagi na niektóre rzadkie materiały źródłowe i Jordanisowi Pimenidisowi za jego inspirujący entuzjazm dla całej pracy.

Do pozostałych osób, które pomagały mi i wspierały mnie zaliczają się Gian Svennevig, George Casstrisios, Evelyn Miller, Philip Greenough, Anthony Dove, Steven Neate, Christopher Webber oraz wielu innych członków Society of Ancients. Do tej grupy powinni również dołączyć Anna Chatzinikolaou, Minor Markle, Roger Scott, Duncan Head, Dean Lush, Ruben Post i Luke Ueda-Sarson, którym jestem wdzięczny za przydatne uwagi, cenne spostrzeżenia oraz hojny zapas artykułów. Dodatkowo, chciałbym również wyróżnić Anastasię Maravela i personel Joint Library of the Hellenic and Roman Societies oraz Warburg Institute Library (obie wchodzą w skład School of Advanced Study w Londynie).

Z całego serca dziękuję moim rodzicom za to, że zawsze dostarczali mi niezbędnego wsparcia w czasie długiej i zawiłej drogi studiowania, oraz mojej siostrze Claire, która woziła mnie po Melbourne w czasie moich obsesyjnych poszukiwań materiału. Pochwały należą się również mojemu redaktorowi, Philipowi Sindelowi, który w końcu pozwolił mi opublikować książkę w wydawnictwie Pen & Sword Books po latach pełnych wahań. Wreszcie, wypada mi wspomnieć dr. Petera Guesta z Cardiff University. Kiedy chodziliśmy jeszcze do szkoły, pewnego razu drażnił mnie mówiąc o wymyślonej książce Macedońska machina wojenna – zasiewając pierwsze ziarno pod powstanie tego projektu.

David Karunanithy

St Albans, czerwiec 2012 r.Słowo wstępne

„Armia macedońska” jest bardzo rozległym tematem, ponieważ była praktycznie zbieżna z państwem macedońskim za panowania Filipa II i Aleksandra Wielkiego, a jej części nadal stanowiły czynnik dominujący w okresie, który nastąpił bezpośrednio po nich. Okres ten został nazwany „hellenistycznym”, co sugeruje pewien upadek w porównaniu z okresem „klasycznym”. Prawidłowo winno się go określać mianem „macedońskiego”, w czasie którego wodzowie macedońscy i części armii założyli i utrzymywali poszczególne państwa.

Niniejsze studium na temat „armii macedońskiej” obejmuje wszystkie aspekty tego tematu. Oparte zostało na kompleksowych i szczegółowych badaniach, a jego unikalność polega na tym, że zawiera wiele pięknych ilustracji. W pełni odwołuje się zarówno do materiału starożytnego (literackiego, archeologicznego i numizmatycznego), jak i do współczesnych opracowań. W porównaniu z poprzednimi opracowaniami na ten temat, praca jest o wiele lepsza. Zaiste można pod każdym względem uznać ją za ostateczną wersję.

N. G. L. Hammond

Cambridge, kwiecień 2000 r.

Rozdział I Miejsce armii macedońskiej w dziejach

Dzieje Filipa II i Aleksandra III Wielkiego są w gruncie rzeczy opowieścią o nadzwyczajnych ludziach dowodzących macedońską armią królewską. Patrząc z perspektywy współczesnych czasów, armia ta jest uznawana za przykład jednego z najważniejszych kroków naprzód w myśli wojskowej Zachodu przed Napoleonem Bonaparte¹. Ucieleśnia ona szczyt ewolucyjnych przemian wpływających na wojskowość grecką, które narastały i nabierały rozpędu od czasów wojny peloponeskiej (431-404 p.n.e.) aż do objęcia rządów przez Filipa II (359 p.n.e.) w znajdującym się w stanie wojny Królestwie Macedonii.

Armia macedońska jest również punktem zwrotnym – prekursorem nowej ery intensywnej aktywności, której doskonałym ucieleśnieniem były duże, dobrze rozwinięte siły lądowe czasów hellenistycznych i rzymskich². Jej wpływ można w pełni docenić, jeśli na moment wykluczymy Macedończyków z procesu historycznego. Pozostawiłoby to wielką lukę między zaawansowaniem wojskowym armii ateńskich, spartańskich i tebańskich w czasie V i na początku IV wieku p.n.e., a poziomem charakteryzującym Republikę Rzymską w II i I wieku p.n.e. Widać, że okres przejściowy został zdominowany przez armię macedońską „nowego wzoru” oraz jego pochodne³.

Początek państwa wojskowego Filipa II

Co prawda doszukiwanie się analogii w czasach współczesnych zawsze powinno być traktowane z dużą rezerwą, ale mimo wszystko stan wiedzy pozwala na dokonanie w ogólnym zarysie porównania między błyskawicznym wzrostem potęgi dobrze zorganizowanego przez Filipa II państwa w połowie IV wieku p.n.e. a marszem naprzód Prus w XVIII wieku pod wodzą Fryderyka Wilhelma I i jego sławnego syna Fryderyka II Wielkiego⁴. Podobnie jak w przypadku Prus, świeżo powiększone zasoby naturalne i bogactwo królestwa zostały przede wszystkim skierowane do utrzymania sił wojskowych, a co za tym idzie potęgi militarnej, bezpieczeństwa i podbojów⁵. Macedońska sarissa (długa włócznia lub pika) i tarcza z koncentrycznym wzorem szybko stały się dumnymi symbolami łączonymi z królestwem i jego ludnością.

Przywództwo Filipa II i przenikliwość w budowie państwowości uczyniły z Macedonii punkt kulminacyjny dla greckiej inwencji wojskowej. Co więcej, oparta na fundamencie, jakim była armia, zrujnowana „subhomeryczna enklawa” na na wpół barbarzyńskich obrzeżach świata greckiego, została w trakcie jego rządów przekształcona w być może pierwsze „państwo narodowe” i znaczne imperium, jakie ujrzała Europa⁶.

Filip II widział Macedończyka jako żołnierza i opierając się na tym fundamencie, jego odnowione i rozszerzone terytorialnie królestwo zaczęło swoją szybką drogę do wielkości⁷. Jak już zauważył John R. Ellis w swoim przekonującym i war­tym zapamiętania komentarzu, który nadal nie stracił na aktualności, mimo upływu 30 lat od czasu jego spisania, „Filip II przebudował armię macedońską nie tylko jako oręż wojenny, lecz również (i zakładam, że zrobił to celowo) jako instrument jedności politycznej i społecznej”⁸. Armia była kowadłem, na którym wykuwano charakterystyczną macedońską tożsamość i świadomość grupową⁹. Był to środek, za pomocą którego wszystkie grupy zostały połączone w jedną integralną całość, jednocześnie stanowiąc miejsce do wykazania swych talentów i ambicji dla przedstawicieli arystokracji.

Gdy tylko Filip II osiągnął te cele, musiano zadbać, aby armia stanowiąca fundament „narodowej” jedności i stabilizacji była stale utrzymywana w aktywności¹⁰. Innymi słowy, jego królestwo przedstawia nam pewien paradoks: armia była głównym filarem państwa, ale jednocześnie cały czas musiała toczyć wojny zagraniczne, aby utrzymać osiągniętą jedność. Efektem była polityka ekspansji i toczenia prawie nieustannych wojen. W późniejszych czasach Napoleon żartobliwie zauważy, że Prusy wykluły się z kuli armatniej¹¹; czyli zostały oparte na armii i wykute poprzez konflikt zbrojny. Przebudowane Królestwo Macedonii było trochę inne.

Od momentu objęcia rządów Filip II stale i systematycznie pielęgnował swoją pączkującą potęgę, przy jednoczesnym testowaniu i szlifowaniu systemu wojskowego, na którym była oparta. Często osobiście wiódł wojska i mówiono, że w trakcie swego panowania przeprowadził co najmniej 28 kampanii wojennych¹². Część armii znajdowała się w polu co roku i w odróżnieniu od panujących wszędzie indziej zwyczajów, były to całoroczne działania wojenne¹³. Uważa się, że w ciągu dwudziestu lat od 358 roku p.n.e. potęga wojskowa Macedończyków powiększyła się trzy- lub nawet czterokrotnie. Osiągnięcie Filipa II może zostać porównane do sukcesów Fryderyka Wilhelma I, który w ciągu dwudziestu siedmiu lat podwoił liczebność armii pruskiej¹⁴.

Niekończące się przepychanki i machinacje polityczne greckich miast-państw ostatecznie nie zdały się na nic. Macedończycy zgarnęli całą pulę, a zwycięstwo pod Cheroneą (338 p.n.e.) utwierdziło ich dominację. Do czasu swej śmierci w zamachu (336 p.n.e.), 46-letni, naznaczony bliznami, jednooki i kuśtykający Filip II przekazał swemu synowi w pełni zintegrowane i zawodowe siły zbrojne. Była to armia sprawdzona, doświadczona i pewna siebie pod każdym względem – najlepsza w całym świecie greckim i Europie. Można śmiało stwierdzić, że bez precyzyjnego narzędzia ojca nie doszłoby do powstania gigantycznego imperium Aleksandra, czy też następnych trzech stuleci epoki hellenistycznej.

Macedoński Achilles

Tak jak Filip II był genialnym innowatorem i prawdopodobnie najlepszym królem-żołnierzem w dotychczasowych kręgach europejskich, tak samo jego następca Aleksander III stał się największym zdobywcą, jakiego widziała starożytność. Piszący swoją Historia Romana w II wieku n.e. Appian z Aleksandrii wygłosił następującą ocenę dla swych rzymskich czytelników: „Imperium Aleksandra było wspaniałe pod względem swojej wielkości, swych armii (…) i mało tego, chciało nie mieć granic i być wyjątkowe, lecz przez swoją krótkotrwałość było niczym genialne mignięcie błyskawicy”¹⁵.

Zaiste genialne mignięcie, ale gdy analizujemy i doceniamy geniusz wojskowy Aleksandra III Wielkiego, nie możemy oddzielić jego wyjątkowych talentów osobistych od infrastruktury przygotowanej tak pieczołowicie przez jego ojca¹⁶. Tak samo nie powinniśmy zapominać o świetnym korpusie oficerskim odziedziczonym i rozbudowanym przez tego zaciekłego pretendenta do miana „nowego” Achillesa, przy czym niektórzy z członków tego korpusu sami stali się budowniczymi państw w czasie krwawych żniw po śmierci władcy¹⁷.

Król Filip II z powodzeniem zaprzągł i zmilitaryzował dostępne dla siebie zasoby ludzkie, a jego syn wykorzystał je do granic możliwości. Ocenia się, że w przeddzień inwazji Aleksandra na Imperium Perskie nawet co dziesiąty obywatel Macedonii służył w armii¹⁸. Samo królestwo, nie większe od współczesnej Danii, Szwajcarii lub północnej Anglii (Mapa nr 1), miało stać się miejscem rekrutacji żołnierzy, zaspokajającym potrzeby i ambicje dworów królewskich na wschodzie¹⁹.

Należy również wspomnieć, że chwilowa kariera Aleksandra jest rzadkim przykładem jednego wodza, który dokonał podboju wielkich obszarów ciągnących się od Morza Egejskiego aż po Azję Środkową, co powtórzył później Timur Chromy na czele swych turko-mongolskich hord, prowadząc ekspansję z przeciwnego kierunku jakieś siedemnaście stuleci później. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę tylko ten fakt, to armia Aleksandra warta jest przeprowadzenia poniższej analizy. Dla kontrastu Rzymianie próbowali, ukradkiem lub całkiem jawnie, naśladować go wiele razy, lecz ponosili porażkę. Partowie byli po prostu zbyt odporni i przez stulecia zarówno Rzymianie, jak i Bizantyjczycy musieli toczyć wojny na niespokojnym pograniczu z Imperium Sasanidów.

Stojąc na czele armii Filipa II, Aleksander w zaledwie dziewięć lat (334-325 p.n.e.) przebył bez zatrzymania się ziemie od Dardaneli aż po Pendżab, przemierzając ponad 30 000 km we wszelkich możliwych warunkach terenowych i klimatycznych. Docierając dalej niż ktokolwiek przed nim, założył imperium obejmujące ponad 5 milionów km² (mieszczące się w granicach 15 współczesnych państw)²⁰, zamieszkane przez ok. 20-40 milionów ludzi, czyli jedną czwartą ówczesnej ludności świata (Mapa nr 2).

Przy wsparciu pokonanego państwa Achemenidów i jego kolosalnego bogactwa, Aleksander kontynuował wprowadzanie udoskonaleń w armii wykraczających poza czysto taktyczne względy. Jak pokażą to następne rozdziały niniejszej książki, zaliczać się do nich będą masowe wydawanie bogatych tkanin i pancerzy, ulepszona logistyka oraz opieka medyczna w trakcie kampanii, jak również efektywne zmiany w nagrodach dla żołnierzy i systemie awansów. Wprowadzono indywidualny oraz grupowy system rankingowy w oparciu o zasługi, który wzmacniał koncepcję „homeryckiego” szyku bojowego, motywację i ducha rywalizacji wśród żołnierzy²¹. Przedsięwzięcie na wschodzie stanowiło tło do tego wszystkiego, ale nie była to romantyczna kawalkada. Prawie trzynaście lat wojen pod wodzą Aleksandra było zapewne bardziej krwawymi żniwami niż wszystkie greckie bitwy od Maratonu (490 p.n.e.) do Cheronei razem wzięte²². Macedończycy stali się specjalistami w pokonywaniu tych, którzy odważyli się im stawić czoła.

W ostatnim okresie swojego życia Aleksander rozpoczął kładzenie nadzwyczajnych fundamentów pod imperium, przebudowując swoją armię we wszechstronną, multietniczną siłę zbrojną złożoną z żołnierzy i rezerw wyszkolonych, uzbrojonych i zorganizowanych według macedońskich, a nawet niektórych irańskich zasad w swoim nowym „Królestwie Azji”²³. Źródła pisane w różnym stopniu wskazują, że gdyby żył dłużej, to jego niezaspokojony apetyt być może doprowadziłby do wchłonięcia Półwyspu Arabskiego, Kartaginy i zachodniego basenu Morza Śródziemnego. Flawiusz Arrian stwierdził, że wcale nie zdziwiłby się, gdyby żyjący dłużej Aleksander ruszył na zachód i w końcu podbił nawet Wyspy Brytyjskie²⁴. Mimo protestów ze strony pewnego siebie Tytusa Liwiusza, Rzym zostałby wchłonięty²⁵. Tak więc wydaje się, że Aleksander nie rozważał niczego innego niż poznanie i panowanie nad całą zamieszkaną ziemią²⁶. Armia macedońska miała być narzędziem do realizacji jego wymarzonego świata, gasząc jego niezaspokojone i niezrozumiałe „pragnienie” (pothos)²⁷.

Walka o władzę i jej następstwa

Życie coraz bardziej paranoicznego zdobywcy oraz jego plany przyszłych podbojów zostały przerwane, gdy miał zaledwie 32 lata, przez nagły atak gorączki i przedwczesną śmierć w czasie dusznego lata w pałacu babilońskim (czerwiec 323 p.n.e.). Jego ostatnie słowa miały okazać się prorocze. Zapytany o to, kto ma odziedziczyć imperium, ledwo słyszalnym głosem odrzekł „Najlepszy” lub „Najsilniejszy”²⁸.

Król zyskał historyczną nieśmiertelność, jego dokonania promieniowały przez tysiąclecia w pieśniach i opowieściach od Islandii aż po Chiny. Mimo to jego oficerowie zostali nieoczekiwanie pozbawieni przywódcy i wyznaczonej drogi: niczym Cyklop pozbawiony swego jedynego oka, parafrazując zwięzłe uwagi Demadesa z Aten²⁹.

Tak więc igrzyska pogrzebowe w związku z odejściem Aleksandra stały się morderczymi konfliktami między jego „następcami” (Diádokhoi – diadochowie). Ta konstelacja nad wyraz prawdziwie makiawelicznych postaci była produktem końcowym przemian wojskowych w IV wieku i została wykształcona w sztuce wojennej przez Aleksandra i jego ojca³⁰. Indywidualnie niektórzy z nich, jak Antygon Jednooki i Eumenes z Kardii, zaliczali się do najlepszych dowódców antyku. Wspólnie stanowili potężne pokolenie watażków – zawodowców jako większość posiadających zasadnicze umiejętności rzadko osiągalne w podobnych grupach³¹. Oficerowie Aleksandra są czasem porównywani z wodzami rzymskimi okresu wojen domowych z I wieku p.n.e., przybocznymi Czyngis-chana lub marszałkami Napoleona I. Zgodnie ze słowami Plutarcha byli to: „ludzie o zachłanności, dla której morze, góra czy pustynia nie były przeszkodą; ludzie których nieumiarkowane pragnienia nie cofnęły się przed granicami oddzielającymi Europę i Azję”³².

Pozbawione stabilnego porozumienia i obdarzone nadmiarem tak bezlitosnych oraz utalentowanych przywódców, ciało imperium musiało ulec rozerwaniu. Macedończycy zwrócili się więc przeciw sobie³³, a kruchą konstrukcję polityczną Aleksandra dzielono przez ponad 40 lat, przy czym zdolni do noszenia broni i zobowiązani do służby mężczyźni w królestwie byli paliwem napędzającym tę konfrontację wojskową (Mapa nr 3). Towarzyszyło temu rozczłonkowanie pierwotnej niezwyciężonej armii weteranów, podzielonej i zmarnowanej przez manewrujące frakcje i koalicje. Tę śmiertelnie niebezpieczną grę rozgrywano na teatrze działań wojennych ograniczonym przez Grecję, Egipt i Wyżynę Irańską.

W tym czasie doszło do czegoś na kształt wyścigu zbrojeń między rywalizującymi ze sobą stronami. Wielkie, odwieczne skarbce nieistniejącego Imperium Perskiego zostały roztrwonione na działania wojenne, we wszelkiej, nawet najbardziej przerażającej formie. Na porządku dziennym był gigantyzm, charakteryzujący się coraz większymi lub lepszymi okrętami wojennymi, artylerią, machinami wojennymi i fortyfikacjami, jak również pierwszym rozpowszechnionym użyciem słoni bojowych na polach bitew położonych na zachód od Indii. Podsumowując te rozważania, prawie niekończące się wojny Filipa II, Aleksandra Wielkiego i ich oficerów były bodźcem do osiągnięcia kolejnego kamienia milowego na polu intelektualnym: mnogości zróżnicowanej literatury o tematyce wojskowej.

W środowiskach greckich Macedonia uchodziła za anomalię. Obejmując tron, Filip II zastał podzielony wewnętrznie i w większości archaiczny wojowniczy lud, który zjednoczył i przebudował za pomocą naukowego militaryzmu. Następnie Aleksander III użył go do stworzenia wielkiego imperium, lecz ostatecznie nie udało mu się przeobrazić go w działający, długotrwały system państwowy. Nieliczne szanse na ustanowienie imperium, jakie istniały, zostały zaprzepaszczone po jego śmierci. To właśnie w trakcie brutalnych przemian związanych z „wojnami diadochów” starzy żołnierze, którzy podbili Persję byli stopniowo spłacani i rozpłynęli się jako osadnicy na Wschodzie, podczas gdy zdobyta przez nich sława utrzymała się w popularnych legendach.

Macedończycy zaczęli teraz emigrować w dziesiątkach tysięcy w celu osiedlenia się ze swymi rodzinami jako katoikoi (żołnierze-koloniści) na gospodarstwach i w miastach rozprzestrzenionych na całym obszarze podbitych ziem – zwłaszcza w Azji Mniejszej, Syrii i Egipcie³⁴. Wielu z tych przybyszów miało sformować elitarne jednostki w nowopowstałych oddziałach wojskowych Ptolemeuszy i Seleucydów.

Fakt ustanowienia Macedończyków jako rdzenia rządzącego hellenistycznymi państwami w Azji Seleucydów i Egipcie Ptolemeuszy miał poważne następstwa. Siły lądowe Filipa II i Aleksandra zapewniały w sposób bezpośredni lub pośredni kanon dla organizacji wojskowej, uzbrojenia, taktyki i specjalizacji przez następne kilka stuleci na terenie od Sycylii aż po Afganistan. Archetyp armii macedońskiej pozostał niekwestionowany aż do wydarzeń z 22 czerwca 168 roku p.n.e., kiedy w ostatecznym akcie pod Pydną królestwo zostało pokonane i upadło pod ciosami manipułów Rzymu (por. Epilog).

Być może w II wieku p.n.e., po klęskach poniesionych z rąk rzymskich przez ojczyste królestwo, część bardziej „patriotycznych” Macedończyków wyemigrowała na wschód. Istnieje też możliwość, że część ludności wolała wybrać zamorską służbę wojskową niż pozostawanie w domach jako poddani Rzymu. Emigracja macedońska zapewne została spotęgowana w I wieku p.n.e. wraz ze wzrastającym zatrudnieniem w armiach Ptolemeuszy³⁵. Fale kolonistów, którzy osiedlili się na całym Bliskim Wschodzie przez te wszystkie pokolenia, przemieszały się i rozproszyły w całej puli genów, przez co trudno je wyśledzić nawet w czasach współczesnych³⁶.------------------------------------------------------------------------

¹ Hammond 1991a, s. 205.

² Sekunda 2001c, s. 40. Wskazując na niektóre z nich, por. Nutt 1993; Lopez 1997; Boardman 1999; English 2003.

³ Bose 2004; Alonso-Nunez 2003, s. 175; Hanson 1999a.

⁴ Hanson 1999a, s. 405.

⁵ Baker 2005, s. 373.

⁶ Griffith 1935, s. 322, przypis 2; Snodgrass 1967, s. 129.

⁷ Nash 1987, s. 216.

------------------------------------------------------------------------

¹ Lonsdale 2004, s. 15-17, 40, 52; Lonsdale 2007, s. 38-44.

² Hanson 1995, s. 43; Chantiotis 2005, s. 78.

³ Tarn 1930, s. 43-44.

⁴ Stawianie analogii badawczych między Macedonią a Prusami, w tym między ich przywódcami wojskowymi, jest dosyć częste i pojawiało się już w pracach Gilliesa (1789) oraz Yonge’a (1858) – zwyczaj ten jest kontynuowany nieprzerwanie do dziś. Por. Billows 1995.

⁵ White 1996, s. 63-64.

⁶ Edson 1970, s. 44; Fuller 1954, s. 84; Billows 1995, s. 16, 18; Borza 1968, s. 9.

⁷ Ellis 1976, s. 28; Borza 1990, s. 282.

⁸ Ellis 1977, s. 103-104; Cawkwell 1978, s. 15, 27; Carlton 2001, s. 56; Hatzopoulos 1996, s. 267. Macedonia jest definiowana zarówno jako państwo militarystyczne, jak i garnizonowe – patrz Lasswell 1941, s. 455-468.

⁹ Działania wojenne często odgrywały fundamentalną rolę w formowaniu świadomości zbiorowej w dziejach, tak jak to miało miejsce w przypadku Mongołów, Marathów i Zulusów.

¹⁰ Ellis 1977, s. 103-104; Worthington 2004, s. 19, 29; Austin 1995, s. 205-206; Buckler 1996; Bloedow 2003; Brosius 2003, s. 227-238.

¹¹ Heinl 1966, s. 257.

¹² Gabriel 2010, s. 7.

¹³ Demosthenes, On the Chersonese, 11.

¹⁴ Hammond & Walbank 1988, s. 87; Hammond 1989c, s. 193; White 1996, s. 63-64.

¹⁵ Appian, History, Preface 10.

¹⁶ Gabriel 2005a, s. 297; Justin, 9.8.4-5, 9.8.21.

¹⁷ Justin, 13.1.12: „Zaiste, nigdy wcześniej Macedonia lub inny kraj nie obrodził taką mnogością wybitnych ludzi (…). Któż więc może się nawet dziwić, że świat został podbity przez takich oficerów?”.

¹⁸ Hammond 1989b, s. 63.

¹⁹ Thomas 2007, s. 45; Hammond 1991a, s. 205.

²⁰ Turchin & Adams 2006, s. 223.

²¹ Lonsdale 2004, s. 198.

²² Hanson 1999b, s. 178; Hanson 2001, s. 74-90.

²³ Najlepszym ostatnim opracowaniem na temat wpływów irańskich jest Olbrycht 2004, s. 77-204.

²⁴ Arrian, 7.1.4.

²⁵ Livy, 9.17.1-19.17, 9.19.1-8; Morello 2002; Ligeti 2008.

²⁶ Arrian, 7.1.4.

²⁷ Lamb 1946, s. 381.

²⁸ Arrian, 7.26.3; Curtius, 10.5.5; Diodorus, 17.117.4, 18.1.4; Justin, 12.15.8.

²⁹ Demetrius, On Style, 284; Plutarch, Moralia, 181 i n. oraz 336 i n., przypisywane Leostenesowi.

³⁰ Bennett i Roberts 2009, s. xiii.

³¹ Gaebel 2002, s. 199; Hornblower 1981, s. 223.

³² Plutarch, Pyrrhus, 12.2.

³³ Grainger 2007, s. 189-193.

³⁴ Billows 1995, s. 146-182. Przegląd pytań dotyczących migracji, patrz Hamilton 1999b.

³⁵ Zagadnienia badane również przez Marrinan 1998. Patrz też Blasius 2001.

³⁶ Ottoni 2011.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: