- promocja
Magia wahadełka. Jak zadawać pytania i uzyskiwać odpowiedzi - ebook
Magia wahadełka. Jak zadawać pytania i uzyskiwać odpowiedzi - ebook
Wahadełko to lekki przedmiot przymocowany do nitki lub łańcuszka. Za pomocą tego niezwykłego, niepozornego instrumentu możemy uzyskać informacje niemożliwe do uzyskania w żaden inny sposób. Od tysiącleci wahadełko wykorzystuje się do wielu różnych celów: starożytni określali dzięki niemu miejsce wysiewu, pomagało ono odnaleźć zaginione osoby i przedmioty, wskazywało żyły wodne, a nawet złoża ropy...
Richard Webster w charakterystycznym dla siebie, zrozumiałym i gawędziarskim stylu przedstawia pięćdziesiąt ćwiczeń i rytuałów, które można wykonać przy użyciu jednego wahadełka. Dowiesz się nie tylko tego, jak stawiać pierwsze kroki w dywinacji: wybrać wahadełko, przygotować je do używania (oczyścić, naładować energią), ale nauczysz się też zadawać odpowiednie pytania, które przybliżą cię do realizacji założonego celu.
Używaj wahadełka, aby:
- znaleźć zagubione przedmioty,
- komunikować się z duchami,
- zbalansować swoje czakry,
- pracować z aniołami,
- komunikować się telepatycznie,
- redukować stres.
Odkryj magię wahadełka, która ułatwi twoją codzienność!
Kategoria: | Ezoteryka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66815-50-6 |
Rozmiar pliku: | 934 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wahadełko to lekki przedmiot przymocowany do nitki lub łańcuszka. To niezwykły, pozornie prosty instrument, za którego pomocą można uzyskać informacje niemożliwe do poznania w żaden inny sposób. Można je też wykorzystać do wielu innych celów, takich jak znajdowanie odpowiedzi na pytania, nieprzerwane duchowe uzdrawianie, wspieranie wewnętrznego wzrostu, eliminacja negatywności, wysyłanie energii i wyznaczenie intencji.
Wahadełko jest narzędziem radiestezyjnym. Różdżkarstwo polega na wykrywaniu ukrytych przedmiotów, zazwyczaj z użyciem rozwidlonego patyka, metalowego pręta w kształcie litery „L” lub wahadełka. Wielu ludzi rezygnuje jednak z innych narzędzi, wykorzystuje do różdżkarstwa tylko swoje ciało (Zobacz „Dodatek” na s. 223).
Wahadełka używano od tysięcy lat. Starożytni Chińczycy wykorzystywali je do przeganiania złych duchów, a jeszcze wcześniej starożytni Egipcjanie określali dzięki niemu miejsce, w którym należało wysiać zboża (Copen 1974, 20–21).
Ammianus Marcellinus (ok. 325–391 n.e.) pisał w swojej historii Cesarstwa Rzymskiego o planie zamordowania cesarza rzymskiego Walensa. Obrączkę, zawieszoną na cienkiej lnianej nitce, przytrzymano nad okrągłym talerzem, na którym były wszystkie litery alfabetu. Obrączka poruszając się, wskazała litery T-H-E-O. Było to dla konspiratorów informacją, że kolejnym cesarzem będzie Teodor. Zostali jednak znalezieni i straceni, zanim zdołali zgładzić cesarza (The Roman History of Ammianus Marcellinus, 000IX, 29).
Michel-Eugène Chevreul (1786–1889), dyrektor Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu, spędził dwadzieścia lat, badając możliwości wahadełka. Doszedł do wniosku, że istnieje silny związek między myślami różdżkarza a ruchami wahadełka. Zjawisko to znane jest jako odpowiedź ideomotoryczna i dowodzi, że sugestia może wywołać mimowolne, niezamierzone i nieświadome ruchy. Terminu ruch ideomotoryczny po raz pierwszy użył dr William Benjamin Carpenter w 1852 roku. Rdzeniem tego słowa było ideo, oznaczające pomysł lub myśl, oraz motor, oznaczające ruchy mięśni.
Na początku XX wieku wiejski ksiądz Alexis Mermet (1866–1937) zasłynął w całej Europie jako „król różdżkarzy”. Nauczył się sztuki radiestezji od swojego ojca i dziadka – obydwaj słynęli z umiejętności różdżkarskich. Za pomocą wahadełka odkrył ropę naftową w Afryce, przeprowadził badania archeologiczne dla Kościoła katolickiego, znalazł wodę w Kolumbii, a także namierzał zaginione osoby i zwierzęta w wielu krajach. W 1934 roku zlokalizował ciało sześcioletniego chłopca, które znajdowało się w orlim gnieździe, wysoko w górach szwajcarskich. Ta sensacyjna sprawa ściągnęła na księdza wielkie zainteresowanie mediów. W jaki sposób ciało chłopca trafiło w tak odległe miejsce, nie potrafili wyjaśnić nawet sceptycy. Książkę księdza Mermeta, Zasady i praktyka radiestezji, wydano w 1935 roku i cały czas drukuje się jej kolejne egzemplarze.
Słowo radiestezja oznacza zdolność wykrywania promieniowania i zostało wymyślone przez kolejnego księdza, Alexisa-Timothée Bouly’ego. Namierzył on źródło wody dla oddziałów wojskowych podczas I wojny światowej, a po jej zakończeniu szukał z różdżką niewybuchów. Był jednym z założycieli Towarzystwa Przyjaciół Radiestezji. W 1950 roku otrzymał Order Narodowy Legii Honorowej państwa francuskiego (Staffen 2019, 11).
Wahadełko zyskało powszechną popularność na początku lat 20., kiedy reklamowano je jako wykrywacz płci. Wahadełka były wtedy przeważnie zawieszonymi na nitce, pustymi w środku metalowymi kulkami wielkości groszku. Sam posiadam jeden egzemplarz wykonany w 1920 roku. Zgodnie z instrukcjami, wydrukowanymi na kawałku papieru wielkości znaczka pocztowego, należało trzymać wahadełko nad brzuchem ciężarnej kobiety – jeśli zaczęło się kręcić w kółko, oznaczało to, że urodzi się dziewczynka, a jeśli wykonywało ruchy w linii prostej, wskazywało na płeć męską.
Z kolei podczas II wojny światowej Niemcy korzystali z różdżkarzy, którzy odtwarzali ruchy brytyjskich statków wojennych (Willey 1975, 192). W wielu relacjach mówiono też o żołnierzach, którzy podczas wojny w Wietnamie wykorzystywali wahadełka i metalowe pręty w kształcie litery „L” do lokalizowania ukrytych min i tuneli.
Na początku 1959 roku Verne Cameron, profesjonalny różdżkarz, skontaktował się z wiceadmirałem Maurice E. Curtisem i powiedział mu, że może namierzyć łodzie podwodne przy użyciu samego wahadełka i mapy. Twierdził też, że potrafi zidentyfikować narodowość załogi każdej łodzi. Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych przyjęła jego propozycję, kiedy zobaczono, jak Verne Cameron przemierza mapę Oceanu Spokojnego ze swoim wahadełkiem. W ciągu kilku minut zlokalizował wszystkie łodzie amerykańskie, a następnie wszystkie rosyjskie łodzie. Mimo niewątpliwego sukcesu wojsko nie poprosiło go o powtórzenie tego eksperymentu. Kilka lat później Verne Cameron został zaproszony przez rząd Republiki Południowej Afryki o zlokalizowanie cennych zasobów. Złożył wniosek o paszport, jednak mu go odmówiono, ponieważ CIA uznała go za zagrożenie dla bezpieczeństwa państwowego (wiele źródeł, w tym Eason).
W 1977 roku zaczęto wyjątkowy eksperyment o nazwie Project Deep Quest. Składał się z dwóch części. Pierwsza z nich, będąca tajnym projektem prowadzonym dla US Air Force, polegała na testowaniu zdalnego widzenia z wnętrza zanurzalnego statku. Druga część była jawna i brali w niej udział dwaj różdżkarze – Ingo Swann i Hella Hammid – których poproszono o zlokalizowanie wraków na dnie oceanu w pobliżu Catalina Island i Los Angeles na obszarze prawie 4000 kilometrów kwadratowych. Różdżkarze pracowali osobno, a na podstawie ich odkryć stworzono mapę. Wszystkie wraki statków, o których wiedziano wcześniej, wyeliminowano z poszukiwań. Zostawiono jeden cel wytypowany przez obu różdżkarzy. Ich stanowiska znajdowały się zaledwie kilkaset metrów od siebie. Wrak statku, o którym wcześniej nie wiedziano, został znaleziony w miejscu wskazanym przez różdżkarzy (Jacobsen 2017, 195–200).
W 1991 roku w Oakland w stanie Kalifornia skradziono harfę córki dr Elizabeth Mayer. Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań policja nie potrafiła jej odnaleźć. Dwa miesiące później przyjaciel lekarki namówił ją, aby zasięgnęła rady różdżkarza. Zadzwoniła więc do Harolda McCoya, przewodniczącego Amerykańskiego Towarzystwa Różdżkarzy, który mieszkał w Arkansas. Opowiedziała mu o zajściu, a on sprawdził, czy harfa nadal znajduje się w Oakland. Ponieważ jego wahadło odpowiedziało twierdząco, poprosił dr Mayer o przesłanie mapy miasta. Następnie przesuwając wahadełko nad mapą, określił współrzędne okolicy, w której można było znaleźć harfę. O otrzymanych współrzędnych dr Mayer powiedziała policji, jednak ona uznała, że nie są one wystarczające do wystawienia nakazu przeszukania. Doktor Mayer umieściła więc w okolicy wskazanej przez różdżkę ulotki, w których prosiła o pomoc w odnalezieniu harfy. Po trzech dniach ją odzyskała.
Doktor Mayer była psychoanalitykiem i profesorem nadzwyczajnym, prowadziła prywatną praktykę w Berkeley. To doświadczenie zmieniło jej życie i skłoniło do napisania książki Extraordinary Knowing: Science, Skepticism and the Inexplicable Powers of the Human Mind.Rozdział 1
Jak wybrać wahadełko
Wahadełko to po prostu kawałek czegoś ciężkiego, przyczepionego do sznurka lub łańcuszka. Moja matka używała obrączki ślubnej zawieszonej na nitce. Sprawdza się też pion ze sklepu z narzędziami. A kiedy nie będziemy mieć pod ręką nic innego, egzamin zda zawieszony na nitce spinacz. Jednym z moich ulubionych wahadełek jest jednak mały kawałek malachitu zawieszonego na włóczce. Specjalnie dla mnie wyrzeźbił go mój dobry przyjaciel, więc za każdym razem, kiedy używam tego wahadełka, w mojej pamięci pojawiają się miłe wspomnienia. Noszę go jako amulet, więc mam go przy sobie prawie cały czas. Często używam też starego klucza na łańcuszku. Z kolei gotowe wahadełka można kupić w wielu sklepach specjalizujących się w asortymencie New Age oraz w Internecie.
Ciężarkiem może być dosłownie wszystko, włącznie z drewnem, kryształami, szkłem, plastikiem i niektórymi metalami. Metale zwykle jednak pełnią funkcje przewodników, co może wpłynąć na odczyt. Nie powinno się używać miedzi ani aluminium. W przypadku działalności uzdrowicielskiej szczególnie przydatne są kryształowe wahadełka. Niektórzy radiesteci lubią używać wahadełek, które są wykonane z materiałów, których poszukują.
Najlepszym wahadełkiem będzie coś, co uznasz za atrakcyjne, a przy tym będzie łatwe do trzymania i używania. Jego waga nie powinna przekraczać 100 g. Najlepiej spełnią swoje zadanie kształty symetryczne, kuliste i cylindryczne. Wielu różdżkarzy wybiera zaokrąglone wahadełka, które mają na dole zaostrzoną końcówkę.
Niektóre wahadełka mają też pustą przestrzeń w środku. Nazywa się je wahadełkami z miejscem na świadka. Różdżkarz, zanim przystąpi do pracy, może włożyć do ich wnętrza próbkę materiału, którego poszukuje. Jeśli szukasz wody, do przegródki możesz wlać jej kilka kropli. Jeśli zaś szukasz ropy naftowej, wlej ropę. Natomiast w przypadku poszukiwania złota w przegródce należy umieścić coś złotego.
Jeśli akurat nie masz przy sobie wahadełka, zamiast niego możesz użyć dowolnego przedmiotu. Zdarzało mi się wykorzystywać kluczyki do samochodu, elementy biżuterii, małe gadżety zawieszone na sznurku, metalowe nakrętki, ciężarki wędkarskie, bawełniane szpulki czy spinacze do papieru. Wszystkie z nich świetnie spełniły swoje zadanie. Przekonasz się jednak, że najlepsze rezultaty osiąga się dzięki zastosowaniu specjalnego wahadełka, którym będziesz posługiwać się wyłącznie w radiestezji lub podczas rytuałów magicznych.
Był taki okres w moim życiu, kiedy miałem kilkanaście wahadełek, ponieważ moje dzieci często obdarowywały mnie z okazji urodzin lub Bożego Narodzenia drobiazgami z ornamentalnymi zdobieniami zawieszonymi na łańcuszkach. Dzisiaj mam około dziesięciu wahadełek, przy czym regularnie korzystam z dwóch. W dalszym ciągu zdarza mi się jednak kupować sobie wahadełka, które wpadną mi w oko. Zawsze przed zakupem biorę do ręki łańcuszek i pytam: „Czy to wahadełko jest ze mną w harmonii?”. Kupuję wahadełko, jeśli udzieli mi pozytywnej odpowiedzi.
Kilku członków towarzystwa radiestetów, do którego należę, wykonuje swoje własne wahadełka. To świetny pomysł, jeśli tylko ma się niezbędne umiejętności, ponieważ twoja energia zostanie przekazana stworzonemu wahadełku. Zanim wybierzesz materiał, z którego je wykonasz, spokojnie się zastanów. Natomiast jeśli nie umiesz wyrzeźbić ani uformować określonego kształtu, zawsze znajdzie się odpowiedni przedmiot, który będziesz mógł zawiesić na nitce lub łańcuszku.Rozdział 2
Jak posługiwać się wahadełkiem
Żeby zacząć pracę z wahadełkiem, najprościej jest usiąść przy stole, trzymając łańcuszek, na którym jest ono zawieszone, między kciukiem a palcem wskazującym dominującej dłoni (prawej, jeśli jesteś praworęczny, lub lewej, jeśli jesteś leworęczny). Oprzyj łokieć na stole, upewniając się, że żadna inna część twojego ciała go nie dotyka. Nie krzyżuj nóg i całe stopy oprzyj na podłodze. Wnętrze dłoni, w której trzymasz wahadełko, powinno być skierowane do dołu, a wahadełko powinno wisieć około 20–30 cm przed tobą.
Jeśli chcesz przeprowadzić eksperyment na stojąco, upewnij się, czy twój łokieć tworzy kąt prosty z przedramieniem, które powinno być ustawione równolegle do podłogi.
Poruszaj wahadełkiem delikatnie, zataczając koła w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara i w przeciwnym. Następnie kołysz nim na boki oraz do siebie i od siebie. To pomoże ci poznać, jakie ruchy może wykonywać wahadełko. Eksperymentuj, trzymając nitkę na różnych wysokościach, żeby odkryć, która wysokość jest dla ciebie najwygodniejsza. Większość ludzi stwierdza, że wysokość około 10 cm jest w sam raz. Może się jednak okazać, że będziesz woleć krótszą lub dłuższą nitkę. Powinieneś też poeksperymentować z trzymaniem wahadełka w drugiej dłoni.
Kiedy już przyzwyczaisz się do zakresu ruchów wykonywanych przez wahadełko, użyj wolnej dłoni, aby zatrzymać ciężarek. Kiedy znieruchomieje, zapytaj wahadełko, który rodzaj ruchu oznacza „tak” lub odpowiedź twierdzącą. Możesz rozmawiać ze swoim wahadełkiem szeptem lub na głos. Może się okazać, że twoje wahadełko zareaguje ruchem natychmiast, wskazując pozytywną odpowiedź. Jeśli jednak nigdy wcześniej nie używałeś wahadełka, może poruszyć się tylko odrobinę albo wcale. Uzbrój się w cierpliwość. W dalszym ciągu proś wahadełko, aby zasygnalizowało pozytywną odpowiedź, a przekonasz się, że z czasem zacznie się poruszać.
Przed rozpoczęciem pracy z wahadełkiem spróbuj się napić wody – może się to okazać pomocne. W latach 60. dr Jacob V. Harvalik, fizyk i doradca Armii Stanów Zjednoczonych, odkrył, że zdolności radiestezyjne ulegają poprawie, kiedy eksperymentator wypije wcześniej „kilka szklanek wody” (Wilson 1899, 116).
Jeśli wahadełko nie udzieli natychmiastowej odpowiedzi, możesz zacząć odczuwać frustrację. Jeśli po pięciu minutach nadal nie odpowiada, odłóż je i ponownie spróbuj później. Kiedy już przyzwyczaisz się do swojego wahadełka, przekonasz się, że odpowiedzi pojawiają się w momencie, w którym tylko pomyślisz o pytaniu.
Jeśli jednak nadal będziesz doświadczać problemów z poruszeniem wahadełkiem, zaprzestań proszenia go o zasygnalizowanie pozytywnej odpowiedzi. Zamiast tego skoncentruj się na odczuwaniu jego ciężaru i wyobrażaj sobie, jak rusza się tam i z powrotem. Ta metoda niemal zawsze działa. Kiedy już uda ci się wprawić wahadełko w ruch, zatrzymaj je i poproś, żeby zasygnalizowało pozytywną odpowiedź.
Kolejnym rozwiązaniem jest poproszenie profesjonalnego użytkownika wahadełka, żeby położył dłoń na twoim prawym ramieniu, jeśli trzymasz je w prawej dłoni (lub lewym ramieniu, jeśli jesteś leworęczny). Ponownie poproś wahadełko o pozytywną odpowiedź, a przekonasz się, że tym razem się poruszy.
Nie zdarzyło mi się jeszcze spotkać osoby, która nie potrafi używać wahadełka. Nie musisz być specjalnie utalentowany ani mieć nadnaturalnych zdolności. Potrzeba jedynie cierpliwości, powstrzymania się od sceptycyzmu i wydania na to przyzwolenia. Podtrzymuj swoje poczucie humoru i upewnij się, że podchodzisz do wszystkich ćwiczeń na zasadzie zabawy. Ponura determinacja bowiem rzadko przynosi dobre rezultaty. Każdorazowo ćwicz przez pięć minut, aż uzyskasz odpowiedź wahadełka. Kiedy w końcu odpowie, nigdy więcej nie doświadczysz już tego typu problemów.
Po uzyskaniu od wahadełka pozytywnej odpowiedzi zatrzymaj ruszający się ciężarek i poproś o pokazanie ci odpowiedzi negatywnej („nie”). Następnie możesz kontynuować, prosząc wahadełko, żeby zasygnalizowało zwroty: „Nie wiem” oraz „Nie chcę odpowiedzieć”.
Te cztery rodzaje odpowiedzi prawdopodobnie pozostaną niezmienne do końca twojego życia. Warto jednak sprawdzić, czy nie uległy zmianie, jeśli nie używałeś swojego wahadełka przez jakiś czas.
Następnym krokiem jest zadawanie wahadełku pytań, na które znasz odpowiedzi. Możesz zapytać: „Czy jestem mężczyzną?”. Jeśli to prawda, wahadełko powinno udzielić twierdzącej odpowiedzi. Oczywiście, jeśli jesteś kobietą, powinno udzielić odpowiedzi przeczącej. Możesz zadawać podobne pytania dotyczące twojego imienia, wieku, zawodu, adresu, liczby dzieci, hobby i tym podobnych spraw. Możesz także – zamiast zadawać pytania na temat siebie i swoich bliskich – pytać o rzeczy neutralne, na przykład: „Czy teraz siedzę?”, „Czy na dworze pada deszcz?”, „Czy tapeta jest niebieska?”, „Czy mamy lipiec?”.
Po opanowaniu tego poziomu możesz zacząć zadawać pytania, na które nie znasz odpowiedzi. Zacznij na przykład od pytań do przyjaciela, który siedzi z tobą w tym samym pokoju. Dzięki temu będziesz mógł natychmiast zweryfikować odpowiedzi wahadełka. Możesz zapytać: „Czy lubisz brokuły?”, „Czy dobrze pływasz?”, „Czy znasz więcej niż jeden język?” lub „Czy byłeś kiedyś we Francji?”.
Spróbuj przeprowadzić ten test u różnych osób, z którymi masz kontakt. Przekonasz się, że niemal wszystkich zaintryguje twoje wahadełko i z chęcią wezmą udział w zabawie.
Kiedy zaczniesz odnosić sukcesy i na tym polu, możesz pytać, o co tylko zechcesz, jeśli tylko będziesz później w stanie zweryfikować uzyskane odpowiedzi. Oto przykład. Jeśli znajdujesz się poza domem, możesz zapytać wahadełko, co twój partner przyrządza na obiad. Potwierdzisz informację, którą przedstawiło ci wahadełko, dzwoniąc do partnera lub wysyłając mu SMS albo osobiście, po powrocie do domu.
W dzisiejszych czasach świetnym źródłem informacji jest Internet, w którym można wyszukać odpowiedzi na niemal każde pytanie. Mimo to zweryfikowanie niektórych z nich może zająć trochę czasu.
Podczas zadawania pytań bądź czujny, ponieważ istnieje możliwość narzucenia ruchom wahadełka swojej woli. Ma to miejsce zwłaszcza wtedy, gdy w rozwój wydarzeń jesteś zaangażowany emocjonalnie. Na pewno, kiedy inni dowiedzą się o twoich zainteresowaniach różdżkarskich, spotkasz się z wieloma prośbami odgadnięcia płci nienarodzonych dzieci. Możesz wtedy uważać, że używasz wahadełka obiektywnie, jednak jeśli sam masz nadzieję na urodzenie się dziewczynki, to przeniesiesz te uczucia na wahadełko. Wtedy powie ci ono, że dziecko będzie płci żeńskiej, nawet jeśli to nieprawda.
Mój znajomy sprawdzał ostatnio wahadełkiem, jakie studia wybierze jego syn. Bardzo się ucieszył, kiedy wahadełko powiedziało mu, że wybierze tę samą uczelnię co on. Niestety, niedługo potem mocno się rozczarował, ponieważ jego syn nie został przyjęty i musiał wybrać inny uniwersytet.
Prostym rozwiązaniem w takiej sytuacji będzie poproszenie kogoś, kto nie jest emocjonalnie zaangażowany w daną sprawę, żeby to on użył wahadełka, zamiast ciebie. Innym sposobem jest też zadanie od razu kolejnego pytania: „Czy uzyskana odpowiedź była prawdziwa?”.
Powyższe przykłady pokazują, że wahadełko jest wrażliwym instrumentem, na który łatwo można oddziaływać umysłem. Jeśli weźmiesz swoje wahadełko do ręki i poprosisz, żeby poruszyło się w określonym kierunku, przekonasz się, że szybko zareaguje. Jeśli pomyślisz o innym kierunku, wahadełko zastosuje się do twoich myśli i zakręci się w wybraną przez ciebie stronę.
Wahadełka nie należy używać do zadawania głupich lub niepoważnych pytań. Może wówczas udzielić trywialnych odpowiedzi. Jeśli na przykład zapytasz: „Czy jestem darem Boga dla kobiet?”, możesz uzyskać poważną odpowiedź, chociaż najprawdopodobniej będzie to: „Nie wiem” lub „Nie chcę odpowiedzieć”. Może się nawet okazać, że kiedy zadajesz bezsensowne pytania, twoje wahadełko w ogóle nie chce się poruszyć.
Z kolei istotnych pytań nie należy zadawać, dopóki nie nabierze się doświadczenia w pracy z wahadełkiem. Dzięki praktyce wahadełko będzie się poruszać w momencie, w którym zaczniesz formułować pytanie. Po osiągnięciu tego etapu będziesz gotowy na zadawanie poważniejszych pytań.Rozdział 3
Jak zadawać pytania
Przed zadaniem jakiegokolwiek pytania powinieneś zapewnić sobie symboliczną ochronę. Nie będzie to konieczne we wszystkich przypadkach, jednak dobrze wyrobić w sobie taki nawyk. Należy o tym pamiętać zawsze wtedy, gdy szukasz wahadełkiem potencjalnie szkodliwych rzeczy, na przykład promieniowania geopatycznego. (Zobacz „Radzenie sobie ze szkodliwym promieniowaniem” na str. 174).
Istnieje wiele sposobów, w jakie możesz się ochronić. Ja staję z lekko rozstawionymi nogami i rękami spoczywającymi wzdłuż ciała. Biorę trzy wolne, głębokie wdechy, a następnie wizualizuję czyste białe światło, które pochodzi od Uniwersalnej Siły Życiowej (Boskiego Ducha, Boga czy innego, wybranego przez ciebie źródła). Wyobrażam sobie, jak to białe światło do pełna wypełnia ochronną energią moje ciało. Zbierający się nadmiar światła formuje kokon ochronny, który zamyka w sobie całego mnie.
Twoje wahadełko może odpowiedzieć na nieskończoną liczbę pytań. Możesz się dowiedzieć, którą książkę lub książki powinieneś przeczytać, jak wybrać właściwą opiekunkę do dziecka, jak znaleźć odpowiedni dom, jak wybrać najlepsze miejsce na wakacyjny wyjazd, jak wybrać najlepszego stomatologa lub lekarza dla siebie, jak wybrać najlepszy moment do poproszenia w pracy o podwyżkę, jak określić najwłaściwszy dzień na zorganizowanie ważnego eventu, jak wybrać zwierzaka, jak dowiedzieć się, czy ktoś jest uczciwy, czy nie, a nawet jak znaleźć wodę.
Pytanie powinno się zadawać w określonym celu. Nazywa się to twoją intencją. Jeśli dokładnie wiesz, o co chcesz zapytać, możesz ułożyć swoje pytania w taki sposób, żeby wahadełko mogło na nie odpowiedzieć.
Po otrzymaniu odpowiedzi nie pytaj o to samo drugi raz. Twoja podświadomość może spróbować cię zadowolić, udzielając ci innej odpowiedzi, ale prawdopodobnie nie będzie ona prawidłowa.
Przed użyciem wahadełka do jakichkolwiek celów zawsze powinieneś zadać jedno ważne pytanie. Brzmi ono: „Czy leży to w najlepszym interesie wszystkich zainteresowanych, żebym dzisiaj szukał (tu określ swój cel)?”.
Wielu różdżkarzy, zanim zacznie proces, zadaje trzy pytania: „Czy mogę?”, „Czy wolno mi?”, „Czy powinienem?”.
„Czy mogę” to pytanie skierowane do Uniwersalnej Siły Życiowej o to, czy masz niezbędne zdolności, żeby skutecznie szukać danej rzeczy.
„Czy wolno mi?” ma na celu potwierdzenie, że uzyskałeś zgodę wszystkich zainteresowanych na zrobienie tego, co zamierzasz. Jeśli na przykład planujesz przeprowadzić poszukiwania wahadełkiem w domu, pozytywna odpowiedź na to pytanie będzie oznaczać, że właściciel domu udzielił ci zgody na ten zabieg.
„Czy powinienem?” ma cię zapewnić, że twoje zamiary uwzględniają dobro wszystkich zaangażowanych osób. Uzyskasz w ten sposób potwierdzenie, że to odpowiedni czas, żeby kontynuować, i że jesteś we właściwym stanie do przeprowadzenia zabiegu radiestezji. Podejmowanie się bowiem różdżkarstwa w momencie, w którym masz kaca, jesteś w depresji, rozzłoszczony lub źle się czujesz, nie jest dobrym pomysłem.
Pomocne będzie również potwierdzenie całego procesu poprzez zadanie pytania: „Czy odpowiedzi, które otrzymam, będą zgodne z prawdą?”.
W celu poprawy swojej ochrony możesz także zapytać, czy jesteś wystarczająco uziemiony i czy masz wystarczająco dużo energii, żeby dzisiaj użyć swojego wahadełka. (Jeśli musisz podnieść poziom swojej energii, zobacz „Jak podnieść poziom energii” na str. 112).
Żeby osiągnąć jak najlepsze rezultaty, należy uważnie formułować swoje pytania. Możliwe odpowiedzi wahadełka są ograniczone do czterech, dlatego powinieneś zadawać takie pytania, na które będzie ono mogło odpowiedzieć.
Wahadełko nie może na przykład odpowiedzieć na pytanie typu: „Czy powinienem się udać w podróż do Paryża, czy do Londynu?”. W takim przypadku możesz zadać dwa pytania, w pierwszym dowiadując się o Paryż, a w drugim o Londyn. Możesz ewentualnie zapytać: „Czy byłoby dla mnie lepiej, gdybym poleciał do Paryża zamiast do Londynu?”. Jeśli chcesz, możesz potwierdzić wynik, zadając to pytanie jeszcze raz, ale zmieniając kolejność miast.
„Czy osiągnę sukces w interesach?” to kolejne pytanie, na które twoje wahadełko nie będzie w stanie odpowiedzieć. Czy „odniesienie sukcesu” oznacza otrzymywanie średniego wynagrodzenia w twojej firmie, czy może zarabianie rocznie setek tysięcy dolarów? To pytanie jest za mało konkretne. Jeśli myślisz o sukcesie finansowym, lepszym pytaniem będzie: „Czy moja firma zarobi w tym roku (tutaj podaj określoną kwotę pieniędzy)?”.
Kolejnym powszechnie popełnianym błędem jest niepodanie wszystkich potrzebnych informacji. Na przykład ktoś może używać wahadełka, żeby wykryć wodę. Znajduje się ona w miejscu wskazanym przez wahadełko, jednak jest niezdatna do picia. Jeśli danej osobie zależało na dobrej jakości czystej wodzie do picia, lecz nie zaznaczyła tego w pytaniu, będzie zawiedziona rezultatami.
W nieprzyjemny sposób przekonał się o tym australijski radiesteta Chris Gozdzik. Po otrzymaniu dużego zamówienia od klienta z Wielkiej Brytanii zapytał swoje wahadełko, czy karta kredytowa jest ważna. Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi, zrealizował zamówienie. Tydzień później otrzymał dwa kolejne zamówienia od tego samego klienta, który tym razem użył innej karty kredytowej. Gozdzik skontaktował się z bankiem, który wydał karty, i dowiedział się, że były kradzione. Jego wahadełko miało rację, mówiąc, że karty były ważne, jednak radiesteta nie zapytał, czy były kradzione.
Zaoszczędzić czasu pomaga używanie takich zwrotów, jak „zamiast” lub „niż”. Oto przykład: „Czy powinienem kontynuować pracę w firmie ABC, zamiast przyjąć ofertę pracy z firmy XYZ?”. Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, będziesz wiedział, co dalej robić. Jeśli zaś otrzymana odpowiedź będzie negatywna, możesz zapytać: „Czy powinienem zaakceptować ofertę pracy z firmy XYZ, zamiast kontynuować pracę w firmie ABC?”.
Zazwyczaj lepiej jest zadać kilka prostych pytań, zamiast trudzić się przy budowaniu złożonego pytania, które zawiera w sobie wszystkie zmienne. Nie odczujesz żadnej różnicy w ilości poświęconego na to czasu, a nie będziesz musiał się nad niczym zastanawiać i od razu otrzymasz jasne odpowiedzi.
Od czasu do czasu wahadełko może też udzielić ci odpowiedzi brzmiącej: „Nie chcę odpowiadać”. Dla mnie zawsze jest to wskazówką, że niedostatecznie dobrze sprecyzowałem pytanie. Myślę więc o swojej intencji ponownie i, jeśli to możliwe, zadaję dwa lub trzy prostsze pytania, które doprowadzą mnie do szukanej przeze mnie odpowiedzi.
Skoncentruj się na swoim pytaniu, trzymając w dłoni wahadełko. Dzięki praktyce przekonasz się, że wchodzisz wówczas w nieco zmieniony stan świadomości, w którym twój umysł się zatrzymuje, a ty skupiasz się na pytaniu całkowicie. Jesteś ciekawy odpowiedzi, którą chcesz uzyskać, ale jednocześnie nie zależy ci na końcowym rezultacie. Jeśli natomiast pozwolisz swojemu umysłowi na błądzenie, wahadełko może odpowiedzieć na myśl, która akurat pojawi się w twojej głowie, a nie na zadane pytanie.
Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej