Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Magiczna parasolka - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2021
10,10
1010 pkt
punktów Virtualo

Magiczna parasolka - ebook

Pogoda jaka jest każdy widzi, stan aury od zawsze fascynował i zadziwiał swoją niezwykłością. Magiczna parasolka pomoże każdemu w zrozumieniu czym jest jej sedno czyli miłość.

Kategoria: Proza
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8245-093-4
Rozmiar pliku: 2,0 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

„Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie”

— Marek Hłasko, _Ósmy dzień tygodnia_

„Marynarze wiedzą, co jest najlepsze w taką pogodę? Marynarze oczywiście, kurwa, nie wiedzą! Najlepszy na taką pogodę jest kompot z czereśni, bo w obie strony tak samo smakuje. Niech marynarze to zapamiętają. Poza tym rzyganie to nie jebanie. To trzeba umieć. Który to, do cholery, rzyga na nawietrznej???”

— Janusz Leon Wiśniewski,

Samotność w sieci

W intencji nie urodzenia się

Rzecz dzieje się w Korlandii, w mieście Tiarze.

Rozdział pierwszy
Deszcz błogosławi i znika

Deszcz — Espedykt, Wiosna — Magda

Była ciepła wiosna, dość spokojnie i parno. Wszyscy wszystko roztrząsali, bo on umarł, a niektórzy mówili, że zdechł. Był bardzo dobry dla dzieci i domowych zwierząt. Nigdy nic nie umiał, a z magii znał tylko jedno powiedzenie: „Bóg i o ptaku pamięta”, które wszystkim powtarzał. Wiedział, że jest bardzo dobre i pomaga, ale nie znał jego znaczenia. Nigdy nie płakał tak bardzo jak tego dnia, gdy dowiedział się o istnieniu magii. Nie znał jej, bo nic nie słyszał o tym, jak jest dobra.

Ludzie wiedzieli, że gdy się zjawiał, to drzewa stawały się pomnikami. Nigdy mu nie powiedzieli, dlaczego tak źle o nim myśleli. Niektórzy mówili, że jest fanatykiem religijnym, bo lubił się modlić. Jego ojciec, prywatnie Abrakan, mówił, że jest on tak infantylny i głupi, że kiedyś ktoś się nad nim zlituje i czegoś go nauczy. I to był komplement. Ale ten ktoś się nie zjawiał. Najbardziej lubił błogosławić żonie, która go nienawidziła. Mawiał:

— Ona ma humory. A dzieci to dopiero szkopuł.

Lubił wymyślać wiersze. W ukryciu pisał pamiętnik o dobru zwierząt, którymi się fascynował, pragnąc ich przyjaźni. Kiedyś, już po jego śmierci, opublikowano jego pamiętnik. Był przyczyną świętości wielu gatunków stworzeń, które nie wiedziały, że są dobre, bo nikt im tego nie powiedział. To jeden z jego wierszy:

_Deszczu, deszczu jak chmury w deseń i dzikie pazury_

Deszcz spełnił misję całkowicie, pobłogosławił i znikł.

Aby wywołać deszcz, należy powiedzieć: „Deszczu, błogosław”.

Rozdział 2
Wiosna inspiruje

Espedykt i Zuzanna

A wiosna była inspiracją innego rodzaju. Pragnęła przyjemności czynienia dobra, aby ludzie chcieli się cieszyć rozmową. Znała magię rozkwitania kwiatów, róż, bo je rysowała i wiedziała, że obrazy żyją. Lubiła też haftować. Ludzie znali ją tylko z tej ciemniejszej strony, tak jak księżyc lub haiku, które czytała i które było nie do opisania. Uwielbiała myśleć, że będzie miała dom pachnący chlebem i mnóstwo dzieci, które będą miłe nie tyko dla niej. Poza tym będzie ich ciągle uświadamiała o seksie, bo to najlepsze rozmowy.

Oboje leczyli i wychowywali ludzi, bo ludzie lubią być miłosierni. Zło tej pary — jak każdego człowieka — stawało się pogodą. Mieli wiele wspólnego. Ona uwielbiała deszcz i prosiła, aby ją wyleczył, aby nigdy więcej nie płakała o samotność.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij