Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • nowość
  • Empik Go W empik go

Miłosierdzie. Serce Ewangelii - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
17 stycznia 2025
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Miłosierdzie. Serce Ewangelii - ebook

Cztery przypowieści i jedno pokrzepiające przesłanie

Co jest istotą Ewangelii?

Jakim określeniem można wyrazić jej myśl przewodnią?

Co stanowi syntezę Jezusowego nauczania?

Ojciec Michał Legan na każde z tych pytań odpowiada jednym słowem: miłosierdzie. To ono jest kluczem otwierającym drzwi do zrozumienia przesłania Chrystusa, który „przyszedł, aby szukać i zbawić to, co zginęło”. By przybliżyć czytelników do centrum Dobrej Nowiny, autor rozważa Łukaszowe przypowieści: o miłosiernym ojcu, zaginionej owcy, zgubionej drachmie i miłosiernym Samarytaninie. Kontemplując ich treść, odkrywamy, że Bóg nigdy nie przestaje na nas czekać i stwarza nas na nowo swoim przebaczeniem.

Jesteśmy bezcenni! Nie dlatego jednak, że doskonali, bezbłędni i nienaruszeni, lecz dlatego, że nasze pęknięcia i rany Bóg wypełnił bezcennym kruszcem – złotem swojego wybaczenia, spoiwem swojej miłosiernej, naprawiającej wszystko miłości. Dzięki spotkaniu z Miłosiernym to, co zepsuliśmy, potrzaskaliśmy i sprofanowaliśmy, staje się na nowo piękne i święte. Blizny, niedoskonałości i wyraźne znaki przebiegających przez nasze losy pęknięć są niczym potoki na pustyni, niczym drogi wędrowców do Jeruzalem, niczym blizny na sercu synów wydobytych z chlewa i podróżników pobitych przez zbójców. Przypominają nam, że w nasze losy wkroczył miłosierny Samarytanin o sercu Ojca.

Doświadczając miłosiernej miłości Chrystusa i Jego bliskości, możemy naśladować Go, wypełniając zachętę, która kończy opowieść o dobrym podróżniku z Samarii: „Idź, i ty czyń podobnie”.

Michał Legan OSPPE (ur. 1979) – paulin, teolog, filmoznawca, dziennikarz, vloger, publicysta, kierownik Katedry Teologii Mediów na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, kierownik Redakcji Audycji Katolickich TVP. Papież Franciszek powołał go do pełnienia posługi Misjonarza Miłosierdzia. W Wydawnictwie WAM ukazała się jego książka Duchowe espresso, czyli kilka słów o Słowie. Rozważania na każdy dzień.

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-277-4304-6
Rozmiar pliku: 308 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wprowadzenie

Ta książka marzyła mi się od czasu, gdy papież Franciszek wezwał Kościół do celebracji Jubileuszu Miłosierdzia, który rozpoczął się 8 grudnia 2015 roku, a zakończył 20 listopada 2016 roku. Spędziłem cały tamten rok, niemal obsesyjnie opowiadając wszystkim – na kazaniach, wykładach, rekolekcjach i w prywatnych rozmowach – przypowieść o miłosiernym Ojcu, która znajduje się w piętnastym rozdziale Ewangelii wg św. Łukasza. Chciałem, by publikacja, w której przelałbym swoją opowieść na papier, trafiła między innymi do rąk tych, którzy przychodzą do mojego konfesjonału. Bo każdemu, naprawdę każdemu chciałbym dać to, co było moim bardzo osobistym odkryciem w Roku Miłosierdzia: doświadczenie ojcowskiej miłości Boga.

W tamten święty czas splotły się w moim życiu dwa bardzo ważne wydarzenia: spotkałem swojego tatę, któremu mogłem służyć wybaczeniem na łożu śmierci, a chwilę później dostałem od Ojca Świętego powołanie do grona Misjonarzy Miłosierdzia. Zatrzęsła się pode mną ziemia, gdy Jezus objawił mi miłosierne oblicze swojego Ojca. A centrum tej duchowej rewolucji stała się dla mnie przypowieść, która obejmuje pierwszą część publikacji (w 2018 roku została ona wydana pod tytułem Epicentrum Ewangelii). Kilka lat później miałem możliwość dzielić się ze słuchaczami słowa moimi refleksjami o kolejnej Łukaszowej przypowieści, w której miłosierdzie także gra pierwsze skrzypce – mam na myśli przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Postanowiłem poszerzyć zatem pierwsze wydanie książki o ten tekst. W ten sposób powstał swoisty dyptyk o miłosierdziu, z którym Bóg nieustannie wychodzi nam naprzeciw.

Większość myśli, które zostały poniżej spisane, usłyszałem lub przeczytałem u mądrzejszych od siebie, za co wielu Autorom dziękuję! Jednocześnie jednak każde słowo tej malutkiej książeczki pochodzi prosto z mojego serca i stanowi osobiste świadectwo mojej wiary: Naturą Boga jest miłość, a Jego imieniem jest ojcostwo.

Ewangelia ma moc leczenia naszych ran. Grzesznik wybierający świat bez Boga, dystans do swojego kochającego Ojca, bezwolnie i nieświadomie skazuje siebie na coraz to nowe i głębsze rany. Jesteśmy jak delikatne porcelanowe naczynia, wypełnione wonią zmartwychwstałego Pana: bezcenni – nie dlatego jednak, że doskonali, bezbłędni i nienaruszeni, lecz dlatego, że nasze pęknięcia i rany wypełnił On bezcennym kruszcem swojego wybaczenia, spoiwem swojej miłosiernej, naprawiającej wszystko i sensorodnej miłości. W spotkaniu z Miłosiernym to, co zepsujemy, potrzaskamy i sprofanujemy, staje się na nowo piękne i święte. To są złote rany! Japońska sztuka kintsugi, która zainspirowała okładkę niniejszej książki, wiąże się z filozofią wdzięczności za każde pęknięcie, które sprawia, że przeciętne dotychczas porcelanowe naczynie staje się po naprawieniu złotem czymś bez porównania szlachetniejszym i cenniejszym. Tak samo jest z życiorysem człowieka stłuczonego, rozbitego na kawałki. Blizny, niedoskonałości i wyraźne znaki przebiegających przez nasze losy pęknięć nie tylko przypominają nam o własnej niedoskonałości i niewystarczalności, ale także – a może przede wszystkim – uświadamiają nam, że byliśmy martwi, spisani na straty niczym śmieci, lecz przyszedł Ten, który wszystko czyni nowe i dał nam nowe życie. Złote ślady, niczym potoki na pustyni, niczym drogi wędrowców do Jeruzalem, niczym blizny na sercu synów wydobytych z chlewa i podróżników pobitych przez zbójców, przypominają nam, że w nasze losy wkroczył miłosierny Samarytanin o sercu Ojca.Ewangelia wg św. Łukasza 15,1–32

Zbliżali się do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść:

Zaginiona owca

«Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.

Zgubiona drachma

Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca».

Syn marnotrawny

Powiedział też: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do Ojca: „Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego Ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego Ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego Ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego Ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz Ojciec rzekł do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawi się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a Ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy Ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział Ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się”».Przypowieść o miłosiernym ojcu

Przypowieść o synu marnotrawnym – za chwilę zmienimy jej nazwę – poniesie nas ku odkryciu Bożego oblicza. Uświadomi, jaki Bóg jest naprawdę, że jest Ojcem Miłosiernym. Jeśli przyjmiemy, że mamy Boga za Ojca, będziemy tą prawdą promieniować, będziemy mogli nosić ją w sobie, tak jak matka nosi w swoim łonie nienarodzone dziecko. Wierzę głęboko, że te słowa będą nas ożywiały. Wszyscy chętnie przyjmujemy słowa miłości i pocieszenia, bo bardzo ich potrzebujemy, są dla nas ważne. Pewnie jest tak, że przechodzimy przez różne kryzysy – kryzysy wiary i osobistych doświadczeń. Poszukujemy w życiu źródła jakiejś siły, która może nas uratować w naszej małości, w naszej słabości. Siły, która nas wypełni, gdyż bardzo często czujemy się puści. Odpowiedzią na te kryzysy jest zawsze Ewangelia. Słowo, które zostało nam przekazane nie tylko po to, abyśmy je głosili, ale które przede wszystkim ma biblijną moc spełniania się, realizowania się.

Pamiętamy, że Bóg najpierw wypowiedział swoje odwieczne Słowo – Syna, ale stwarzając świat, wypowiadał inne słowa i natychmiast to, co mówił, się stawało, realizowało się, zaczynało żyć. Słowo Boże jest żywe samo w sobie. Podobnie jest tu i teraz, dzisiaj. Bóg wypowiada Słowo i ono urzeczywistnia się w naszym życiu. Co więcej – kiedy je czytamy, ono się wciela. Pismo Święte się w naszym życiu wypełnia. Tak jak w Biblii – każdy miał, ma lub będzie miał swoją paschę, przejście przez pustynię, zmaganie z wojskiem faraona, spotkanie z krzewem ognistym, pustynię, biczowanie, obnażenie, krzyżowanie, umieranie. To jest imitatio Christi (upodabnianie się do Chrystusa), realizowanie życiorysu Chrystusa we własnym życiu. Dzieje się to niezależnie od naszej woli. Czasami wbrew nam. Nieraz stanowi główne zmagania naszego życia wiary. Widzimy, jak bardzo życiorys Chrystusa odzwierciedla się w naszym życiu, i mocno się z tym nie zgadzamy. Oczekujemy od Boga, aby przestał wcielać życiorys Chrystusa w naszym życiu. Prosimy Go, by urzeczywistnił w naszym życiu jakiś inny, sztuczny i nieprawdziwy los. Lekki, łatwy i przyjemny. Życiorys sukcesu, nagrody, szczęścia, arkadii – a może nawet jakiejś nirwany, rozpłynięcia się w dobrobycie, w bezmyśleniu, w beztęsknocie, w bezpragnieniu… Idealne zaspokojenie wszystkich podstawowych potrzeb. Tymczasem tak wygląda śmierć. Antycypowana tu i teraz śmierć wieczna. Nikt z nas nie uniknie kolei losu Chrystusowego. Nikt z nas nie uniknie żadnej z tajemnic różańcowych. Nikt. Wszystkiego tego doświadczymy – bardziej lub mniej świadomie. Wszystkie przeżyjemy głębiej lub płycej, bo takie jest prawdziwe, realne życie człowieka. Dlatego właśnie słowo Boże ma moc stwarzania naszego życiorysu, moc stwarzania nas.

Czytając Boże słowo, odkrywamy prawdę o Bogu, prawdę o sobie, ale nie tylko w sposób intelektualny. Słowo zaczyna się dziać. Otwieramy więc piętnasty rozdział Ewangelii wg św. Łukasza.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: