-
W empik go
Moja wielka przyjaźń - ebook
Moja wielka przyjaźń - ebook
Książka o szesnastoletniej dziewczynie, która opisuje swoje całe życie i życie swoich rodziców, swoją wielką przyjaźń. Jest to dramat łączący relacje rówieśników. Julia opowiada o tym jakie życie mieli jej rodzice, jak trafiła na wózek inwalidzki.
| Kategoria: | Proza |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8126-183-8 |
| Rozmiar pliku: | 1,3 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Rozdział I Moi dziadkowie
Zanim zacznę opowiadać o mojej wielkiej przyjaźni opowiem wam o mojej rodzinie. Jest liczna co prawda i bardzo zżyta. Moi rodzice mają siedmioro dzieci, a mamy młodsza siostra sześcioro.
Zanim rozpoczęło się moje życie, rozpoczęło się życie mojej matki i mojego ojca opowiem wpierw historię moich dziadków, którzy żyli przed nami, a moje babcie nadal żyją.
Małżeństwo rodziców mojego ojca Anieli i Dawida było zaaranżowane. Oboje byli Polakami Poznali się dwa tygodnie przed ślubem, czy się kochali? Nie wiem tego, lecz ojciec często wspominał swojego ojca jakim był draniem. Ojciec ma cztery siostry. Najstarsza Anna wyszła za mąż za Augusta takiego samego drania jakim był dziadek. Mieli małą córeczkę Aleksandrę, która umarła w niemowlęctwie i syna Krystiana. Jego trzy siostry zostały pannami, Jadwiga, Czesława i Teresa. Edward, mój ojciec jest najmłodszy. Ojca siostra Jadwiga ma syna Łukasza. Dla rodziny to był skandal, by córka miała tylko dziecko, a nie męża. Kiedyś to nie było takich rzeczy no ale cóż stało się, lecz dziadek nie mógł tego przeboleć i pobił biedną Jadwigę do nieprzytomności i omal nie straciła swojego syna Łukasza. Wyprowadziła się ze swoim synem do Szczecina. Nieraz jeździmy do niej z rodziną. Jest bardzo sympatyczna. Ciocia Teresa powiedziała iż nigdy nie wyjdzie za mąż, nie ma po co. Ciocia Czesława również nie miała ochoty wychodzić za mąż. Pamiętam, gdy ojciec był bez koszulki i miał pręgę widoczną na plecach. Nie pytałam się dlaczego. Nie wnikałam w to, bo mogłam przywołać bolesne wspomnienia. Ta pręga wyglądała jakby ktoś go przypalał. Babcia opowiadała mi iż były czasy, gdy było wspaniale, jak w bajce, a czasami dziadek był tyranem, bił i pił. Opowiadała mi też jak raz pobił ojca do nie przytomności, Jadwigę, Czesławę czy Anię. Zastanawiam się jakim to trzeba być człowiekiem by tak postępować?
Babcia Julia i dziadek Dominik byli inni. Poznali się w Gdańsku, gdy babcia Julia uczęszczała tam do liceum. Babcia była jedyną córką zamożnych rodziców Bronisława i Edyty. Miała też trzech braci Jerzego, Lucjana i Jana. Wszyscy trzej byli żonaci. Najstarszy Jerzy ożenił się z Urszulą z którą mieli sześcioro aż dzieci: Brygida, Leon, Stefan Bogdan, Teofil i najmłodsza Henryka. Lucjan ożenił się z Franciszką, która umarła przy porodzie. Sam wychował Kazimierza i powtórnie się nie ożenił. Jan ożenił się ze Zdzisławą z którą miał czterech synów: Andrzej, Wiesław, Stanisław i najmłodszy Edward. Bracia mojej babci byli podobno bardzo fajni, acz surowi dla swoich pociech. Pamiętam jak babcia opowiadała nam o swoim dzieciństwie. Bracia codziennie po szkole wychodzili grać w piłkę nożną, nie siedzieli przy komputerze, a babcia siadała w fotelu i czytała swoje książki. Opowiadała mi o swojej ulubionej kreacji w tamtych czasach, niebieskiej sukience w czerwone maki. Nie potrafię sobie wyobrazić takiej sukienki.
Darmowy fragment
Zanim zacznę opowiadać o mojej wielkiej przyjaźni opowiem wam o mojej rodzinie. Jest liczna co prawda i bardzo zżyta. Moi rodzice mają siedmioro dzieci, a mamy młodsza siostra sześcioro.
Zanim rozpoczęło się moje życie, rozpoczęło się życie mojej matki i mojego ojca opowiem wpierw historię moich dziadków, którzy żyli przed nami, a moje babcie nadal żyją.
Małżeństwo rodziców mojego ojca Anieli i Dawida było zaaranżowane. Oboje byli Polakami Poznali się dwa tygodnie przed ślubem, czy się kochali? Nie wiem tego, lecz ojciec często wspominał swojego ojca jakim był draniem. Ojciec ma cztery siostry. Najstarsza Anna wyszła za mąż za Augusta takiego samego drania jakim był dziadek. Mieli małą córeczkę Aleksandrę, która umarła w niemowlęctwie i syna Krystiana. Jego trzy siostry zostały pannami, Jadwiga, Czesława i Teresa. Edward, mój ojciec jest najmłodszy. Ojca siostra Jadwiga ma syna Łukasza. Dla rodziny to był skandal, by córka miała tylko dziecko, a nie męża. Kiedyś to nie było takich rzeczy no ale cóż stało się, lecz dziadek nie mógł tego przeboleć i pobił biedną Jadwigę do nieprzytomności i omal nie straciła swojego syna Łukasza. Wyprowadziła się ze swoim synem do Szczecina. Nieraz jeździmy do niej z rodziną. Jest bardzo sympatyczna. Ciocia Teresa powiedziała iż nigdy nie wyjdzie za mąż, nie ma po co. Ciocia Czesława również nie miała ochoty wychodzić za mąż. Pamiętam, gdy ojciec był bez koszulki i miał pręgę widoczną na plecach. Nie pytałam się dlaczego. Nie wnikałam w to, bo mogłam przywołać bolesne wspomnienia. Ta pręga wyglądała jakby ktoś go przypalał. Babcia opowiadała mi iż były czasy, gdy było wspaniale, jak w bajce, a czasami dziadek był tyranem, bił i pił. Opowiadała mi też jak raz pobił ojca do nie przytomności, Jadwigę, Czesławę czy Anię. Zastanawiam się jakim to trzeba być człowiekiem by tak postępować?
Babcia Julia i dziadek Dominik byli inni. Poznali się w Gdańsku, gdy babcia Julia uczęszczała tam do liceum. Babcia była jedyną córką zamożnych rodziców Bronisława i Edyty. Miała też trzech braci Jerzego, Lucjana i Jana. Wszyscy trzej byli żonaci. Najstarszy Jerzy ożenił się z Urszulą z którą mieli sześcioro aż dzieci: Brygida, Leon, Stefan Bogdan, Teofil i najmłodsza Henryka. Lucjan ożenił się z Franciszką, która umarła przy porodzie. Sam wychował Kazimierza i powtórnie się nie ożenił. Jan ożenił się ze Zdzisławą z którą miał czterech synów: Andrzej, Wiesław, Stanisław i najmłodszy Edward. Bracia mojej babci byli podobno bardzo fajni, acz surowi dla swoich pociech. Pamiętam jak babcia opowiadała nam o swoim dzieciństwie. Bracia codziennie po szkole wychodzili grać w piłkę nożną, nie siedzieli przy komputerze, a babcia siadała w fotelu i czytała swoje książki. Opowiadała mi o swojej ulubionej kreacji w tamtych czasach, niebieskiej sukience w czerwone maki. Nie potrafię sobie wyobrazić takiej sukienki.
Darmowy fragment
więcej..