- W empik go
Moje widzenie świata - ebook
Moje widzenie świata - ebook
Wiersze pisała już jako nastolatka, lecz nauka potem studia a następnie wychowanie dzieci spowodowało przerwę w jej twórczości. Dopiero po przejściu na emeryturę mogła oddać się jednej ze swoich pasji - poezji. W okresie ostatnich czterech lat napisała kilkaset wierszy o różnorodnej tematyce, starając przelać na papier swoje przemyślenia, obserwacje i wydarzenia życia codziennego. W październiku 2023 roku w pałacu w Rudnie odbył się jej pierwszy publiczny występ, na którym zaprezentowała kilka swoich wierszy, wydanych później w książce - Antologia Poetów Ziemi Otwockiej ARTYSTYCZNE DUSZE wydanej przez wydawnictwo CZAS NA SUKCES.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 9788397107106 |
Rozmiar pliku: | 9,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Autorka niniejszego tomu wierszy Ewa Małgorzata Sawa od 35 lat jest związana z trzema miejscowościami powiatu otwockiego:
- Gmina Wiązowna – z racji zamieszkania,
- Miasto Otwock - pracowała w szkole średniej jako nauczyciel matematyki i przedmiotów informatycznych,
- Gmina Celestynów - z wyboru, gdzie odnalazła swoją muzę.
Wiersze pisała już jako nastolatka, lecz nauka potem studia a następnie wychowanie dzieci spowodowało przerwę w jej twórczości. Dopiero po przejściu na emeryturę mogła oddać się jednej ze swoich pasji – poezji.
W okresie ostatnich czterech lat napisała kilkaset wierszy o różnorodnej tematyce, starając przelać na papier swoje przemyślenia, obserwacje wydarzenia życia codziennego. W październiku 2023 roku w pałacu w Rudnie odbył się jej pierwszy publiczny występ, na którym zaprezentowała kilka swoich wierszy, wydanych później w książce „Antologia Poetów Ziemi Otwockiej ARTYSTYCZNE DUSZE” wydanej przez wydawnictwo CZAS NA SUKCES.
Tomik poezji, który Państwo macie w ręku, zawiera wybrane wiersze obejmujące tematykę trzech kategorii: wiersze o przyrodzie, o zwierzętach oraz obrazujące uczucia i doznania.
Zapraszamy do lekturyPrzedwiośnie
Wiązowna, 02-02-2020r. Nr: T02-079
Już wiem, co zrobię!
Wstanę o wschodzie
I zaczaruję
Kwiatki w ogrodzie!
Moja azalio!
Powiem Ci skrycie,
Że bardzo kocham
Ciebie o świcie!
Twoje kwiatuszki
Amarantowe
Niechaj rozkwitną
Będą, jak nowe!
Gdy wstanie słońce
Ze snu zimowego
Da Ci rumieńce
Kwiatu cudnego.
Hej, jarzębino!
Pnij się wysoko!
Wystaw gałązki,
Pokaż obłokom!
Różaneczniku
Śmiej się dziś do mnie!
Pięknego brzasku
Już nie zapomnę!
A już od świtu
Coś w niebie błyska
Gasi kroplami
Iskry z ogniska!
Żywopłot z tui
Szeregiem stoi.
Cicho szeleści
Zimy się boi!Wiosna
Dubna, 03-03-1970r. Nr: T01-004
Wreszcie przyszła ciepła Wiosna!
Pora piękna i radosna.
I dla ludzi, i dla ptaków,
Płazów, gadów, pierwotniaków,
Ssaków, roślin i owadów.
Chociaż dużo w niej opadów:
Śniegu, deszczu. A na krzaczku
Też z przymrozków białych kłaczków.
Aura zmienia się w zagadkę,
Jest tak zwana - pogoda w kratkę.
Właśnie stopniały ostatnie śniegi.
Małe zajączki urządzają biegi.
Rodzinka lisów z norki wyjrzała,
Sama ze sobą bawić się chciała.
Cieszą się z Wiosny nie tylko one,
Już na swych pięknych skrzydłach niesione,
Fruną nad ziemią, szczebiocąc ptaki:
Barwne sikorki, wróble i szpaki.
Bociany, lecące na ziemię ojczystą.
Nad zielone stawy, wodę przezroczystą.
Kryjącą ogrom wszelakich stworzeń,
Jak ryby, żaby czy stary korzeń,
Będący siedzibą pijawek i ślimaków,
A także innych wiosennych robaków.
Smukłe topole wypuszczają też listki,
A stare wierzby - bazi pełne kistki.
I trawa już rośnie, wciąż się rozkrzewia,
Jak inne rośliny - od mchów aż po drzewa.
Na polach i w lasach brzmią ptaków chóry.
Koncerty też dają ptaszków małych chmury.Takich niepozornych i całkiem malutkich,
Jak szpaki, kukułki, słowiki czy dudki.
O głosach ciekawych i pięknych z natury,
Bez względu na ptaszka, czy jest barwny czy bury.
Przyszła już Wiosna - cudna królowa
Przed nią - niech Zima wreszcie się schowa!
Przed nią - carycą, zwiastunką życia
Dla wszystkich istot, też tych z ukrycia,
Z dziupli i norek korzystających
Lecz innych stworzeń się wciąż bojących.
Nastała piękna Wiosna po srogiej Zimie,
Jak dzionek po nocy. Już nawet w kominie
U skrzata jest jaśniej i cieplej pod podłogą.
Nie duszno za piecem, co nie jest już trwogą
Dla świerszcza w kuchennym starym kominie.
Wie, że już teraz na pewno nie zginie!
I żaby są rade, że Wiosna wróciła,
Bo z małej ślizgawki kałuże zrobiła.
Więc cieszmy się dzisiaj, że przyszła już Wiosna,
Śliczna dla wszystkich pora, ciepła i radosna.Wiosenne życzenia
Wiązowna, 21-03-2021r. Nr: T05-042
Okna umyte
W dwóch domach naraz.
Można świętować
Choćby od zaraz!
Jutro w mieszkanku
Będą też myte
I przez okienko
Patrzę z zachwytem!
Może już wiosna
Teraz nadchodzić
I nam od jutra
Życie osłodzić.
Dzisiaj - śnieg pada!
Co za pogoda!
Zima dokłada
Chłodu i loda!
Ale - od jutra
Będzie już wiosna!
Na przekór zimie
Piękna, radosna.
Pójdziemy razem
Sobie do lasu,
Albo na rower
Ruszymy w trasę.
Będziemy karmić
Kaczki nad rzeczką
I wypijemy
Kawkę i mleczko!Wiosna nastała
Wiązowna, 22-03-2023r. Nr: T08-085
Wiosna wokoło
Piękna, radosna.
Wróble ćwierkają
Że przyszła wiosna!
Kawki - drą gardła
Znów na kominie.
Okres miłości
Już nie przeminie!
Pszczoły i osy
W powietrzu brzęczą.
Żaby, ropuchy
Już muchy męczą.
I uciekają
Ze ścieżki w parku,
Błyskając w trawie,
Jak na jarmarku.
Małe wiewiórki
Skaczą po drzewach.
„Takie milusie!”
Cieszy się Ewa.
Koty buszują
Wszystkie w ogrodzie.
I wylegują się
W słońcu co dzień.
Pieski radosne
Są na spacerach.
Biegają wszędzie
Szczęśliwe teraz.Prima aprilis
Wiązowna, 01-04-2022r. Nr: T07-028
Prima Aprilis - świat odmienił.
Całą aurę wokół zmienił.
Jest na cztery nogi kuty
Wkładaj dzisiaj długie buty!
Pierwszy kwietnia zażartował.
Sypnął śniegiem, WIOSNĘ - schował.
Białą szatą okrył świat.
Z ZIMĄ jest dziś - za pan brat!
A już było - tak cieplutko...
Grzało słonko, chociaż krótko.
Stolik, krzesła odnowiłam,
Do ogrodu wystawiłam.
Sypie z nieba biały puch.
Już łopaty idą w ruch.
Śnieżek mokry z nieba spadł.
Znowu nam przybyło strat!
Krokusiki się schowały.
Płatki, listki - połamały.
A forsycja - nadal czeka,
Kiedy wsiąknie rzeka mleka.
Psinka teraz w budę wlazła,
ZIMA - jej za skórę zalazła.
Kotka łapki swe zmroziła,
Gdy po śniegu pochodziła.Mądry Polak po szkodzie
Wiązowna, 04-04-2022r. Nr: T07-029
Kwiecień - plecień zmienia
Cały świat wokoło.
Raz wpędza w depresję,
A raz jest wesoło.
Gleba w mych ogrodach
Wyschła bez wilgoci.
Przy niskich opadach,
ZIMA WIOŚNIE psoci.
Przez kilka tygodni,
Słońce wciąż świeciło.
Ciepło się zrobiło
Tak dawniej nie było!
Krzewy się zbudziły,
Zieleniąc nad rzeką.
Mnie nawet policzki
Od promieni pieką!
Raptem - nagła zmiana,
ZIMA znów nastała.
Mroźno się zrobiło
I śniegu nawiało.
Zawaliło ogród
Zaspami od śniegu.
Musiałam odśnieżyć
Wszystkie ścieżki w biegu.
Mokry puch przywalił
Znów rododendrony,
Połamał gałązki
Rozrzucił je w strony.Zasypał też stolik
Z krzesłami w ogrodzie.
Musiałam je schować,
By zapobiec szkodzie.
Posadziłam czosnek,
Między bylinami,
Odkopując śnieżek
Z klombików rękami.
Ziemia już rozmarzła,
Pod słonka ciepełkiem.
Lód się także topi
Kropla za kropelką.
Posprzątałam domek,
Z kłaków mego kota.
Na wiosnę linieje
Ta kocia niecnota.
Zmusił mnie do prania
Futrzaka mojego,
Z łóżka, z mej sypialni
Na dodatek złego!
Kicia przyszła wczoraj
Strasznie ubłocona.
Uświniła wełniak
Ziemią wprost z gazona.
Złapałam Kociszcze,
Złorzecząc w niezgodzie.
Lecz, co miałam robić?
MĄDRY POLAK PO SZKODZIE.Smutek
Ponurzyca, 08-04-2021r. Nr: T05-049
Deszczowa pogoda
Wciąż pada, wieczny ziąb!
Mam dość tego chłodu
Uciekać trzeba stąd!
Pojechać znów w plener
Na działkę i nad staw.
Być może, coś zmienię...
Uwiję bukiet z traw? ...
Postawię na stole
W wazonie, w chałupce.
Wygonię złe trolle
I spocznę na dupce.
Rozpalę w kominku,
Pomarzę o łączce,
Popatrzę na ogień,
Drewienka tańczące.
I spojrzę przez okno
Na krzaczki i na staw.
Nie będzie mi smutno
Obejrzę pałki traw!
I wróci nadzieja
Do duszy smutnej mej.
Aż smutek stopnieje
Życie rozkręci się!Wiosna wróciła
Wiązowna, 14-04-2022r. Nr: T07-105
Wiosna wróciła,
W pełnej swej krasie.
Kwieciem rzuciła
W klomb przy tarasie.
W parku - kobierce
Są z kokoryczy,
Z przylaszczek białych...
Aż serce krzyczy!
Rzeka - po brzegi,
Płynie w wigorze.
A każdy ptaszek
Śpiewa, jak może.
Kicia morduje
Wszystko pomału.
Żabę zdybała
Dostanę zawału!
Szklarnia już pełna,
Ma gąszcz zieleni.
Rosną cebulki
W jej czarnej ziemi.
I pomidorki
Całkiem nie znane.
To samosiejki!
Wyrosły same.
W ogrodzie siedzą
Bulwy ziemniaka
Lecz nie wychodzą
Pogoda taka!Papryka rośnie
Przepikowana.
Musi przeczekać
Przymrozki z rana.
W domu kiełkują
Także ogórki.
Więc, z sadzonkami
Będę mieć z górki!
Po Ogrodnikach,
W połowie maja
Wysadzę wszystko,
Nic nie zostaje!
Potem umyję
W domu okienka.
Będę wyglądać,
Jak młoda panienka!
Dziadków ogródek
Miło wygląda.
Rządek krokusów
Spod okna spogląda.
Białe i żółte,
Pomarańczowe
I fioletowe.
Jest tam ich mrowie!
Pyszne hiacynty
Dobrze się czują
I zapachami
Ludzi czarują.Słońce przygrzewa,
Noce są chłodne.
Ciepła potrzeba,
By rosły godnie.
Deszcz jest potrzebny
Na gwałt, od zaraz.
Lecz nie chce padać.
To ci ambaras!
Wróciła Wiosna,
Już w pełnej gracji
Można skosztować
Słonecznej kuracji.
Zaraz po Świętach
Stolik nakryję
I zginę w wierszach
Po samą szyję!
Zaproszę Marka
Na taras duży,
Na małą czarną
Po ciepłej burzy.
Ma przecież padać
We wtorek cały.
Deszcz jest potrzebny,
Jak autu opary!Lanie wody
Otwock, 25-04-2021r. Nr: T05-058
Jutro jadę podlać różę
Do Otwocka - tę niebieską.
Może dziś rozpętam burzę?
Niebo porysuję kreską!
A w ogródku - wiele kwiatów
Czeka także już na deszcz.
Bratki gubią dużo płatków
Lecz ożyją - tak jak kleszcz!
Zimna aura, nic nie rośnie,
Ziemia przeschła, szkoda róż!
Wszystkie stoją tak żałośnie.
Może paczka przyjdzie już? ...
Z bylinami, z Internetu?
Piękne kwiaty zamówiłam,
Na patelnię i do cienia.
W ogrodnika się zmieniłam!
A na razie trzeba zadbać,
By roślinki dobrze rosły.
Dać im szansę już zakwitnąć,
Bo jest cień z wysokiej sosny.
Choć ogródek jest malutki,
Też wymaga mojej troski,
By kwiatuszki wciąż cieszyły
Wszystkich ludzi z miasta, z wioski.