Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Mukrz i ród Kulczyka - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
10 kwietnia 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
37,00

Mukrz i ród Kulczyka - ebook

Jako tytułową Cisową Krainę Borów Tucholskich Autor określił obszar pogranicza powiatów świecko i tucholskiego, obejmujący Mukrz oraz młodsze Cisiny i Bieszewo wraz z jeziorem Mukrz i Wierzchlasem z jego rezerwatem cisów.

W części I, na tle 1000-letniej historii Pomorza, Jerzy Franke prowadzi Czytelnika przez 700 lat historii Mukrza oraz 300 lat genealogii i historii rodu Kulczyków (udokumentowanej prawie setką drzew rodzin), którego protoplastą i sprawcą odrodzenia Mukrza po pożodze polsko-husyckiej był Jan Kulczyk (ur. w roku 1692). Autor sam pochodzi z tego rodu, „po kądzieli”. Zrozumiałe więc, że Jego celem jest utrwalenie drukiem świadectwa historii Cisowej Krainy i jej polskich mieszkańców w żywiole niemieckim, także daniny ich krwi, jako uczestników wojen pod panowaniem Prus, Cesarstwa Niemieckiego i II RP.

Cz. II zawiera 3 teksty Autora oraz 5 innych osób, które uzupełniają narrację cz. I. Swoistą klamrę stanowią dwa wspomnienia: córki polskiego leśniczego z września 1939 r. oraz Niemki – mieszkanki Cisin, o jej tułaczce z kilkorgiem nieletnich dzieci od stycznia 1945 r. do czerwca 1947. Ogromne znaczenie dla Autora (i powstania książki) miała kronika Leonarda Kulczyka i współpraca z jego synem – p. Hubertem Kulczykiem, który jest współautorem części III.

Kategoria: Literatura faktu
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-67139-78-6
Rozmiar pliku: 11 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PRZEDMOWA

Książka p. Jerzego Franke pt. _Mukrz i ród Kulczyka w Cisowej Krainie Borów Tucholskich_ wpisuje się w pozytywny trend przywracania pamięci o skomplikowanej historii Pomorza i dokumentuje szczegółowo 300 lat genealogii rodu Kulczyków. Autor, początkowo amator, dzięki zaangażowaniu i swojemu talentowi stał się profesjonalnym lokalnym historykiem, podchodzącym bardzo rzetelnie do warsztatu badawczego i dokumentowania swoich ustaleń weryfikowalnymi danymi źródłowymi.

Miałem przyjemność obserwować Jego rozwój w ciągu kilku lat współpracy jako redaktor naukowy Dzieła, którego objętość w stosunku do stanu początkowego wzrosła o ponad 100% dzięki dodaniu przez Autora dodatkowych treści w częsci I, a także tekstów kilku autorów w cz. II oraz części III, opartej na _Kronice Leonarda Kulczyka_ i przygotowanej do wydania w omawianej książce wspólnie z synem Leonarda, p. Hubertem Kulczykiem. Stało się ono kompendium wiedzy o historii Mukrza, Bieszewa, Cisin, Wierzchlasu z rezerwatem Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego (obszaru określonego przez Autora mianem Cisowej Krainy Borów Tucholskich) oraz genealogii miejscowego rodu Kulczyków wraz z pochodzącymi od nich liniami zstępnych o innych nazwiskach, a także z uwzględnieniem roli wielu osób związanych z tym regionem.

Autor przedstawił też rozwój demograficzny Mukrza (począwszy od XIII wieku) oraz Cisin, Bieszewa i Wierzchlasu od początków ich istnienia oraz przemiany, które dotknęły jeziora Mukrz.

Cenne okazało się nawiązanie przez Autora kontaktów z dawnymi mieszkańcami Cisin pochodzenia niemieckiego z rodziny Kommerau, którzy od zakończenia II wojny światowej zamieszkali w Niemczech po perypetiach ich długiej wędrówki od opuszczenia Cisin w związku z nadciągającym frontem wschodnim (zob. rozdział 8 w cz. II autorstwa pani Hedwig Kommerau).

Jerzy Franke zgromadził obszerną, także archiwalną, literaturę w formie drukowanej, ale jego możliwości poznawcze i dokumentacyjne rozszerzył ogromnie Internet (dostępność źródeł, nawiązywanie kontaktów z wieloma osobami i ośrodkami dysponującymi archiwalnymi dokumentami), z czego szybko nauczył się korzystać i czyni to z wielką, godną podziwu intuicją.

Polecam tę książkę nie tylko mieszkańcom opisywanych okolic, którzy mogą w niej znaleźć informacje o swoich przodkach, ale również mieszkańcom innych regionów, zwłaszcza tych, które po II wojnie światowej powróciły w granice Polski, jako przykład historycznego opracowania lokalnego, pokazującego ciągłość historii rdzennej i napływowej ludności oraz jako dowód, że wielką rolę w tym procesie mogą odegrać lokalni historycy.

_Piotr Szmajda_WSTĘP

1. Geneza książki i moje pierwsze kroki

We wstępie chciałbym wyjaśnić, co skłoniło mnie do napisania tej książki, jak do tego doszło oraz skąd czerpałem wiedzę i szczegółowe dane? Nie jest to co prawda książka ściśle naukowa, ale jednak oparta na możliwie skrupulatnie zebranym materiale i inspirowana świadomie rozwijaną w ciągu kilku ostatnich lat pasją.

W życiu każdego człowieka są różne okresy. W pewnym momencie mojego życia musiałem przewartościować priorytety i wybrać między pracą zawodową i dotychczasowym sposobem na życie, a koniecznością zmiany ze względu na stan zdrowia. Zostałem zmuszony do ograniczenia wysiłku fizycznego, który był do tej pory podstawową formą mojej aktywności zawodowej. Taka oportunistyczna postawa, sprowadzająca się do lenistwa, nie leżała w mojej naturze i trwałem w niej niezbyt długo. Postanowiłem zaangażować się w przedsięwzięcie, wymagające głównie aktywności umysłowej.

Tak się złożyło, że jeszcze około roku 2005 postanowiłem opracować drzewa genealogiczne moje i mojej najbliższej rodziny. Okazało się, że jest to jednak bardzo czasochłonne zajęcie i przez 10 lat udało mi się zgromadzić bardzo skromny materiał. Teraz mogłem się temu przedsięwzięciu poświęcić w pełni. Szło dobrze, bardzo dobrze. Ktoś, kto ma na to czas, może to zrobić w pół roku. Ale sam czas to nie wszystko. Na początku byłem przecież laikiem i musiałem się najpierw wiele nauczyć o dziedzinie tego rodzaju studiów, zorientować w historii regionu, metodach pracy historyka i rodzajach źródeł oraz ich dostępności, poznać ludzi, zawrzeć przyjaźnie itp.

Początkowo pisałem do archiwum w Pelplinie. Wybrane dokumenty przychodziły elektronicznie za opłatą. Sytuacja się zmieniła, kiedy poznałem dalekiego kuzyna – Wiesława Piotrowskiego z Chełmna. Pokazał mi, jak korzystać z zasobów archiwalnych Kościoła Mormonów z USA dostępnych w Internecie. Nie wszystko jednak jest dostępne w sieci, ale placówka tego Kościoła znajduje się w Bydgoszczy na ul. Śniadeckich i chętnie udostępnia zasoby niepublikowane. Kilka wizyt, po dwie godziny w tygodniu, wzbogaciło moje archiwum znakomicie. Było to już w okresie, kiedy odkryłem, że moją pra-pra-prababką była Jadwiga Kulczyk, a jej ojcem był Paweł i w ogóle w Mukrzu mieszkało mnóstwo Kulczyków, co wynikało z ksiąg parafii Drzycim, do której Mukrz od zarania swojej historii należał.

Wiedziałem, że w Mukrzu mieszkało wielu Kulczyków. Ta wiedza jest powszechna wśród mieszkańców wsi. Nieocenione okazały się zachowane bogate akta Urzędu Stanu Cywilnego Wierzchlas (Lindenbusch), którego obwód obejmował m.in. Mukrz i Bieszewo od początku jego istnienia, czyli od 1874 r. Księgi rejestrowe USC Wierzchlas udostępnione są na stronach Archiwum Państwowego w Bydgoszczy, ale też tylko do początku XX w. Są one jednak stopniowo powiększane o dane, dotyczące następnych roczników naszych przodków i na bieżąco udostępniane. Materiały te okazały się dla mnie bardzo pomocne.

Istnieje w Internecie również kilka portali genealogicznych. Szczególnie przydatny okazał się „Poznań Projekt”, w którym figurują wszystkie małżeństwa zawarte w XIX w. (uwaga, niestety z błędami), również z naszych terenów. Z kolei Portal Pomorskiego Towarzystwa Genealogicznego (PTG), zawiera zdarzenia (urodzenia, śluby, zgony) ze wszystkich parafii pomorskich od początku XVII w., oczywiście, tylko te, które się zachowały. Prezentowana w nim interesująca mnie parafia Drzycim ma najbogatsze archiwum ze wszystkich okolicznych parafii. Następny portal, z którego zasobów korzystałem, to Geneteka.genealodzy.pl, Polskiego Towarzystwa Genealogicznego, w którym również zawarte są informacje z parafii naszego terenu.

Portale doskonale się uzupełniają, bo kwerendy przeprowadzają inni ludzie. Często się zdarza, że w jednym portalu jest to, czego nie ma w innym.2. Mukrz i Kulczyk w Mukrzu

Na wzmiankę o Mukrzu natrafiłem przypadkowo, czytając książkę Wacława Kozłowskiego1. Znalazłem w niej suchą informację o naszej wsi, że przy ustalaniu granicy komturstwa świeckiego w 1343 r. Mukrz włączono do tegoż komturstwa.

No i zaczęło się dla mnie śledzenie równolegle dwóch haseł: Kulczyk i Mukrz. Kupowałem książki traktujące o naszych terenach, także dawnych autorów. Wyłuskałem z nich także mnóstwo informacji o Mukrzu, m. in. że:

1.za czasów krzyżackich był tu folwark; był również młyn doskonale opisany w pracy Rafała Kubickiego „Młynarstwo w państwie zakonnym…”;

2.w dokumentach źródłowych informacje o Mukrzu zniknęły po roku 1454;

3.wieś tę reaktywował pierwszy Kulczyk z tego mukrzańskiego rodu po z górą 100 latach niebytu.

Informacje z archiwów kościelnych, z książek historycznych, z przekazów mówionych i pisanych doskonale się uzupełniały. Świadczyły one, że nazwisko Kulczyk przez trzy wieki dominowało w Mukrzu, a przedstawiciele rodziny byli tutaj najważniejszymi personami. Należeli do nich: Jakub i Walenty Kulczyk w XVII w., Jan i Łukasz Kulczyk w XVIII w. oraz Paweł, Bartłomiej i Maciej Kulczyk w wieku XIX.

Śledząc poszczególne gałęzie Kulczyków poznawałem ich losy w Suchomiu, Suchej, Lubiewie, Wierzchucinie Królewskim, Dobrczu, Płazowie, Hamrze, Jeżewie, Osiu, Werach, Gackach, Błądzimiu, Hucie, Dąbrowie i wielu innych miejscach (np. Kulczyki z Mukrza emigrowali do Berlina czy USA). Oczywiście nie udało się zbadać wszystkich linii rodu. Rodzina jest bardzo liczna i osiedlała się w najróżniejszych miejscach, a więc zbadanie wszystkich jej gałęzi zajęłoby jeszcze bardzo wiele lat. Dlatego skupiłem się głównie na liniach rodu związanych z Mukrzem.

Dokumenty w archiwach dostępne są do pierwszych lat XX w. i dalsze badania, siłą rzeczy, musiały odbywać się poprzez kontakty z żyjącymi potomkami protoplastów rodu, co stwarza dodatkowe duże trudności. Postanowiłem więc swe badania zakończyć na roku 1920, a tylko w wyjątkowych wypadkach, kiedy miałem wysoki procent pewności co do wiarygodności informacji, przeprowadzałem moje postępowanie badawcze dalej. Jestem przekonany, że na podstawie przedstawionych przeze mnie dowodów każdy zainteresowany będzie mógł indywidualnie przeprowadzić dalszą kwerendę danych dotyczących jego gałęzi rodowej.3. „Kronika” Leonarda oraz gromadzenie źródłowych danych historycznych i genealogicznych

Zupełnie fantastyczną sprawą okazało się, że mieszkający w Ostrowitem pan Hubert Kulczyk (1941) jest w posiadaniu kroniki rodu. Spisał ją jego ojciec, Leonard z Dąbrowy, w latach 70.-80. XX wieku. Leonard urodził się w 1899 r., a miał szczęście, że jego dziadek Maciej (żył w latach 1841-1929) mieszkał wraz ze swoim synem Janem (żył w latach 1874-1956), a ojcem autora „Kroniki…”. Leonard podczas długich zimowych wieczorów słuchał opowieści dziadka Macieja o Mukrzu, gdzie się urodził, oraz o rodzie Kulczyków, a w jesieni życia postanowił to spisać. Informacje zawarte w kronice mają wprost kapitalne znaczenie i w połączeniu ze zdobytą przeze mnie wiedzą o rodzie Kulczyków z archiwaliów, dopełniają całości.

Pan Hubert opracował tę kronikę pod kątem publikacji jej fragmentów w mojej książce i przekazał mnie, co pozwoliło mi uporządkować dotychczas zdobytą wiedzę. Kilka fragmentów tej kroniki, istotnych dla narracji głównego tekstu książki, zostały zacytowane w kilku rozdziałach części I, a pozostałe, ważniejsze fragmenty Kroniki, zamieściliśmy, jako wspólne opracowanie, w Części III.

Leonard uczył się w szkole po niemiecku. Po polsku pisał tak, jak się sam nauczył, korzystając z języka lokalnej gwary oraz posiłkując się wtrąceniami w języku niemieckim. Hubert przeredagował ten tekst w języku polskim, nie zatracając oryginalności przekazu jego ojca.

Kulczyki w całej okolicy mają swoje korzenie w Mukrzu i wiele innych znaczących nazwisk wywodzi się z tego rodu po kądzieli. Nawet najsłynniejszy z Kulczyków, śp. dr Jan Kulczyk, miliarder z Poznania, też tutaj ma swoje korzenie.

Obejmująca kilkaset lat historia Mukrza również jest godna opisania. W moim odczuciu jest to absolutna rewelacja, dająca nam silną podstawę do oparcia odbudowy naszej wioski na silnym fundamencie historii i przekształcenie jej z upadającego organizmu w silny ośrodek kultury regionu, szczególnie zważywszy, że dysponujemy tak unikatowym skarbem jak cis, z którym Mukrz związany jest od zarania.

W miarę postępów pracy nad genealogią rodu Kulczyków (opisaną w części I, w rozdziale 5) oraz gromadzeniem danych źródłowych o Mukrzu i okolicach, okazało się, że nie można oddzielić genealogii rodziny i historii wsi od tła historycznego Pomorza (piszę o tym w rozdziale 1 części I, który zawiera opis głównych okresów dziejowych całego regionu, oraz dodając w innych rozdziałach pewne szczegółowe fakty). Kolejno opisałem więc historię Mukrza, Bieszewa, Cisin i Wierzchlasu (rozdziały 2, 4, 5, 6 i 9), z uwzględnieniem ważnych wydarzeń z nimi związanych.4. Cel napisania książki i zarys jej treści

Podczas moich badań nad historią Mukrza odkryłem bardzo interesujące fakty, po części znane skądinąd miejscowej ludności, osiadłej tutaj od stuleci, ale teraz potwierdzone w miarę możliwości dokumentami archiwalnymi i historycznymi z XVII, XVIII, XIX oraz z początków XX wieku. Okazało się, że historia tej małej miejscowości i ludzi ją zamieszkujących, stała się tak interesująca, że nie mogłem zrezygnować z jej spisania i udostępnienia szerszemu gronu mieszkańców regionu i innym miłośnikom historii. Postanowiłem więc napisać książkę, w której prezentuję odnalezione przeze mnie dostępne fakty i dokumenty dotyczące krainy związanej z jeziorem Mukrz i obecnością cisa, której postanowiłem nadać miano: Cisowej Krainy Borów Tucholskich (zob. rozdz. 11).

Do Cisowej Krainy zaliczam wsie: Mukrz, gdzie mieszkam, a właściwie nasze sołectwo wraz z Cisinami oraz sąsiednie Bieszewo, które w swoim czasie z Mukrzem było blisko związane i traktowane było jako kolonia Mukrza oraz dawny obszar dworski Lindenbusch (Wierzchlas), a szczególnie nadleśnictwo Wierzchlas, którego najważniejszym elementem, bardzo istotnym dla wyróżnienia Cisowej Krainy, jest rezerwat Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego. Nadleśnictwo Wierzchlas zlikwidowano, a jego obszar współcześnie włączono do nadleśnictwa Zamrzenica).

Ważnymi wydarzeniami dla Państwa krzyżackiego, ale także dla historii Mukrza i Cisowej Krainy były wojny polsko-krzyżackie, osłabiające krzyżaków, a szczególnie najazd polsko-husycki z 1433 r. i spowodowane przez niego zniszczenia, niedwracalne dla wielu miejscowości (w tym Mukrza).

W wyniku najazdu husycko-polskiego Mukrz opustoszał na co najmniej 100 lat. Udało mi się udowodnić, że to Kulczyk2 zasiedlił tę wieś na nowo, a wywodzący się od niego ród był jej „panem” przez co najmniej 300 lat okresu Prus Królewskich (1466-1772) oraz przez blisko 150 lat istnienia Prus Zachodnich (1772-1920).

Okres krzyżacki został również dość dobrze udokumentowany i opisany w rozdz. 1. cz. I, a historia Mukrza i jego rozwój od czasów pierwszego Kulczyka – w rozdziałach 2 i 3. Osobom, które chciałyby poznać bardziej szczegółowo historię Pomorza Gdańskiego z czasów wojen z krzyżakami i panowania krzyżackiego, polecam książkę ks. Stanisława Kujota pt. „_Dzieje Prus Królewskich cz. II. Pomorze i Ziemia Chełmińska_”, która zawiera bardzo dokładne opisy zdarzeń historycznych z lat 1309-1380, oparte o dokumenty krzyżackie i kościelne opisywanego okresu, jaki i wiele innych prac różnych autorów, przytaczanych w książce jako źródła.

Oprócz Kulczyków w rozwoju Mukrza odegrały także inne rodziny: Janikowscy (od roku 1805), Babińscy (od 1824), którzy są związani rodzinnie z Kulczykami, podobnie jak rodziny noszące nazwisko Piotrowski, Nawrocki, Włoch, Lubiński, Belt, Zalewski, Ossowski, Gliniecki, Franke, Pik, Śpica i Poczwardowski, którzy również pochodzą od rodziny Kulczyków po kądzieli i nadal, choć nielicznie, w Mukrzu występują.

W trakcie prac redakcyjnych okazało się konieczne zamieszczenie części materiałów, wzbogacających obraz życia społeczności opisywanej w części I. Zamieszczono je w osobnych częściach – drugiej i trzeciej, żeby nie zakłócać podstawowej narracji części pierwszej.

Mam nadzieję, że po publikacji tej książki ktoś zechce uzupełnić lub sprostować informacje o Mukrzu lub jego rodzinie. Będę wdzięczny za ich udostępnienie i jeśli będą to informacje istotne, zamieszczę sprostowania w ewentualnych dodrukach lub dodam je w nowym wydaniu.5. Ważniejsze źródła3

BARANOWSKI I.T. 1911: _Źródła dziejowe_ Tom XXIII. _Polska pod względem geograficzno-statystycznym_, tom XII, _Prusy Królewskie_, cz. I., _Towarzystwo Naukowe Warszawskie_, Warszawa. (PDF).

BISKUP M. 1956: _Osady na prawie polskim na Pomorzu Gdańskim w pierwszej połowie XV w._, Instytut Geografii PAN, „Prace geograficzne” nr 5, PWN. PDF http://rcin.org.pl. — 1967_: Trzynastoletnia wojna z Zakonem Krzyżackim 1454-1466_, „Ser. Wojskowy Instytut Historyczny, Zakład Historii Dawnego Wojska Polskiego”, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa.

BISKUP M., TOMCZAK A. 1955: _Mapy Województwa Pomorskiego w drugiej połowie XVI w_., PWN, Warszawa.

CHLEBOWSKI B., WALEWSKI W., SULIMIERSKI F. (red.) 1880-1914: _Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych Krajów Słowiańskich._ Wydano nakładem F. Sulimierskiego i W. Walewskiego. Druk „WIEKU” Warszawa Nowy Świat 59. http://dir.icm.edu.pl/Slownik_geograficzny/.PDF.

DYGDAŁA J. 1977: _Polityka władz Torunia wobec władz Rzeczypospolitej w latach 1764-1772_, „Roczniki Tow. Naukowego w Toruniu”, R. 1977, Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

— 1984: Ż_ycie polityczne Prus Królewskich u schyłku ich związku z Rzeczpospolitą w XVIII w_. „Roczniki Tow. Naukowego w Toruniu” R. 81, z. 3, Państwowe Wydawnictwo Naukowe.

— 2005: _Lustracja Województw Prus Królewskich 1765_. Towarzystwo Naukowe w Toruniu. Toruń.

DZIANISZ P. 2007: _Trzy zielone strzały_. Instytut Kaszubski w Gdańsku. Wyd. drugie.

GÓRSKI K. (1932) 2014: _Pomorze w Wojnie Trzynastoletniej_, Wydawnictwo Napoleon V (reedycja wydania z 1932 r.).

GRZEGORZ M. 1990: _Osady Pomorza Gdańskiego w latach 1309-1454_. PWN, Warszawa.

— 1998: _Świecie i Ziemia świecka w 800-lecie istnienia_, Wydawnictwo Uczelniane Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy. Bydgoszcz.

— 2012: _Słownik historyczno-geograficzny Komturstwa Świeckiego_. Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, Bydgoszcz.

HOSZOWSKI S. 1961: _Lustracja Województwa Pomorskiego 1575_, Gdańskie Tow. Naukowe, Wydz. Nauk Społecznych i Humanistycznych.

— 1967: _Lustracja województw Prus Królewskich 1624_, Gdańskie Towarzystwo Naukowe.

IWICKI Z. 2007: _Lubiewo wczoraj i dziś_. Wyd. Bernardinum, Pelplin.

JAKUS-BORKOWA E. 1987: _Toponimia powiatu świeckiego,_ Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław.

KĘTRZYŃSKI W. 2009_: O ludności polskiej w Prussiech niegdyś krzyżackich_. Ośrodek Badań Naukowych im. W. Kętrzyńskiego, Olsztyn.

KIEŁCZEWSKA-ZALESKA M. 1956_: O powstaniu i przeobrażaniu kształtów wsi Pomorza Gdańskiego_. Polska Akademia Nauk, Instytut Geografii, „Prace geograficzne” nr 5. PWN, Warszawa.

KOWALKOWSKI J. I NOWOSAD W. 2013: _Testamenty szlachty Prus Królewskich z XVII w._ Seria: „Szlachta i ziemiaństwo na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej”, Wydawnictwo DiG Sp. j. Warszawa.

KUBICKI R. 2012: _Młynarstwo w państwie zakonu krzyżackiego w Prusach w XIII-XV w. (do 1454 r.)_, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk.

KUJOT S. (ksiądz, pleban w Grzybnie), 1913: _Dzieje Prus Królewskich,_ 1913: CZ. I. _Do roku 1309,_ Roczniki Towarzysta Naukowego w Toruniu (_TNT_), R. 20_;_ 1915: CZ. I. _Do roku 1309_ (C. DALSZY), Roczniki TNT, R. 22; CZ. I_. Do roku 1309 (dokończenie)._ Wydał po śmierci autora ks. Mieczysław Rzewuski; _1924:_ CZ. II_. 1309-1380_. _Pomorze, Ziemia Chełmińska._ Wydał po śmierci autora ks. Alfons Mańkowski, Nakładem Towarzystwa Naukowego w Toruniu. (PDF).

KRZEPELA J. (Sędzia Apelacyjny), 1927_: Rody ziem pruskich_. Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków.

— 2003: _Spis miejscowości Rodów Ziemiańskich Województwa Pomorskiego,_ napisany w 1925 r. Wydawnictwo BiT – Beata Żmuda-Trzebiatowska, Gdańsk.

MAERCKER H. 1886: _Geschichte des Schwetzer Kreises 1466-1873_, Danzing Kommission, Verlag von T.H. Bertling , Komisja Gdańska. Wydano przez T.H. Bertlinga).

MAŁŁEK J. 2015: _Dwie części Prus. Studia z dziejów Prus Książęcych i Prus Królewskich w XVI i XVII wieku_. Wydanie 2. Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń.

MIKULSKI K. 1994: _Osadnictwo wiejskie województwa pomorskiego od połowy XVI w. do końca XVII w_. Wyd. 1. (TNT) Towarzystwo Naukowe w Toruniu. Toruń.

ORŁOWICZ M. 1924_: Ilustrowany Przewodnik po Województwie Pomorskiem_. Książnica Polska, Towarzystwo Nauczycieli Szkół Wyższych. Lwów – Warszawa.

PACZKOWSKI J. 1938: _Opis królewszczyzn w woj. chełmińskim, pomorskim i malborskim w roku 1664_. Nakładem Towarzystwa Naukowego w Toruniu, Toruń.

PAJĄKOWSKI J. (red. pracy zbiorowej), 2012: _Rezerwat przyrody „Cisy Staropolskie” im. Leona Wyczółkowskiego w Wierzchlesie_. Zespół Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego, Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły. Świecie.

RZETELSKA-FALESZKO E., DUMA J. 1977: _Nazwy rzeczne Pomorza między dolną Wisłą a dolną Odrą_. Polska Akademia Nauk, Komitet Językoznawstwa. Zakład im Ossolińskich, Wrocław.

ZIMMERMANN K. (ksiądz) 1915: _Fryderyk Wielki i jego kolonizacja rolna na Ziemiach Polskich_. Nakładem i czcionkami drukarni i księgarni św. Wojciecha, Poznań. (PDF).6. Mapy

Ważnym narzędziem analizy opisywanego w niniejszej książce obszaru były pruskie mapy archiwalne z XIX wieku oraz polskie z okresu II RP. Szczęśliwie dostęp do nich jest obecnie możliwy dzięki Internetowi.

Jest kilka serwisów udostępniających niemieckie mapy archiwalne m.in. z obszaru Prus Zachodnich, z których najważniejsze są dwa (AMZP i MAPSTER), omówione poniżej. Można w nich znaleźć mapy topograficzne w skali 1:25 000, określane nazwą niemiecką „Messtischblatter”, wywodzącą się od stolika mierniczego (geodezyjnego), z którego korzystali kartografowie, wykonując zdjęcia terenowe (tzw. stolikowe). Warto objaśnić, co oznaczają terminy: „zdjęcia terenowe” i „stolikowe.” Zdjęcie terenowe to naniesione na karton już w terenie pierworysy mapy. Wykonywane one były na odpowiednio wyposażonym stoliku pomiarowym (zob. A. Czerny )4:

AMZP, czyli Archiwum Map Zachodniej Polski jest niekomercyjną składnicą skanów map, opartych o zasób Wydziałowej Składnicy Map Wydział Nauk Geograficznych i Geologicznych Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu. Można z niego skorzystać pod adresem http://mapy.amzp.pl/. Na tej stronie dostęp do map znajduje się w zakładce „Mapy”. A dostęp do konkretnej mapy ułatwia „Skorowidz”. W zakładce „Literatura” znajdziemy m.in. artykuł o geodezji i mapach niemieckich XIX wieku omawiający najbardziej istotne fakty z rozwoju kartografii w Niemczech.

MAPSTER to strona internetowa, integrująca dostęp do map kilku innych serwisów internetowych. Znaleźć ją można pod adresem: http://igrek.amzp.pl/. Wielkim ułatwieniem jest wyszukiwarka miejscowości. Np. po wpisaniu nazwy Mukrz szybko pojawia się bardzo długa lista map archiwalnych w skali od 1:25 000, 1:50 000, 1:100 000, aż po mapy dużych obszarów w skali 1:4 000 000.

Mapy gromadzi również wielu prywatnych zbieraczy, którzy prezentują mapy ze swojej kolekcji na stronie zatytułowanej: ARCHIWALNE MAPY POMORZA GDAŃSKIEGO (adres strony: www.mapy.eksploracja.pl), np. Tomek Pluciński czy Marek Zieliński, którzy zaprezentowali mapy interesującego mnie obszaru. Jedną z ważnych map, z której korzystałem, był arkusz „Kreis Schwetz im Regierungs-Bezirke Marienwerder” 5 z roku 1879 w skali 1:100 000 ze zbiorów p. Tomasza Plucińskiego. Można tę mapę znaleźć również w Archiwum Map Pomorza Gdańskiego, zamieszczonej na portalu Mapster. Mapa ta jest jeszcze bardziej wyrazista od podobnej mapy z 1874 r. Są na niej uwzględnione wszystkie miejscowości, powstałe na pocz. XIX w. w naszych okolicach, tj. Okręgach: Lindenbusch, Lnianek, Siemkowo, Drzycim, Cekcyn.

Ryc. 1. Mukrz i okolice. Fragment arkusza 2474 Sect. Lindenbusch z 1874. Źródło: Topographische Karte 1:25 000 (Meßtischblatt) cz. wsch. (Ostdeutschland) /1870 - 1945/, AMZP

Bardzo ważny i przydatny był również arkusz 2474 Sect. Lindenbusch z 1874 r. (którego wycinek, uwzględniający Mukrz i jego pobliskie otoczenie, prezentuje ryc. 1; odwoływać się będę do niej przy omawianiu np. Mukrza, Bieszewa, Cisin czy Wierzchlasu) oraz arkusze sąsiednie, np. 2475 sekcja Drzycim ze zbioru: Verläufige, behelfsmäßige Ausgabe in Photoalgraphie. Bande VI, Blatt 5. Można je znaleźć pod adresem: http://mapy.amzp.pl/.

Z polskich map z okresu II RP, bliższych opisywanym czasom i stosowanemu polskiemu nazewnictwu, ważne są archiwalne mapy w skali 1:100 000 oferowane przez Archiwum Map WIG wydawanych przez ten Instytut w latach 1919-1939. Interesowały mnie spośród nich szczególnie arkusze: LNIANO (http://maps.mapywig.org/m/WIG_maps/series/025K/P34-S26-I_LNIANO_1933.jpg) i CEKCYN (http://maps.mapywig.org/m/WIG_maps/series/025K/P34-S26-H_CEKCYN_BWNG_UL.jpg). Czytelnikowi mogą one umożliwić samodzielne ustalenie odpowiedników w języku polskim wcześniejszych nazw obiektów z map niemieckich, przez porównanie odpowiednich fragmentów map niemieckich i polskich.

Dla moich badań bardzo istotne, z uwagi na treści dotyczące zasiedlenia terenu sprzed roku 1800, okazały się mapy, które zawiera „Atlas von der Provinz Ostpreussen, Litauen und Westpreussen und dem Netzedistrikt” ze 140 mapami w podziałce 1:50 000, opracowanymi w latach 1796-1802 pod kierownictwem Schröttera. Poprawione wydanie, które ukazało się w Berlinie w latach 1802-1810 nazwano mapą Schröttera6 (Schrötter Karte). Przykładowy fragment takiej mapy przedstawia ryc. 2.

Ryc. 2. Okolice Mukrza na fragmencie mapy Schröttera , stanowiącej podstawę do wykreślania map późniejszych, których fragmenty, dotyczące naszego terenu, prezentowane są na ryc. 1 i 3 . Strzałka wskazuje położenie właściwego Wierzchlasu (Werschlas)

Bardzo wartościowe, wprost nieocenione dla moich badań historycznych, okazały się tzw. mapy Reymanna. Sporządził te mapy Daniel Gottlob Reymann na przełomie XVIII i XIX w. Był on kartografem pracującym dla armii pruskiej i z założenia były to mapy wojskowe. W roku 1806 wydał pierwsze mapy obejmujące tereny XIX-wiecznych Niemiec i krajów sąsiednich. Mapy Reymanna były uznawane za jedne z najdokładniejszych XIX-wiecznych map Europy Środkowej. Na MAPIE NR 199 (47) KULM (CHEŁMNO) naniesiono z dużą dokładnością każdą osadę, młyn, kościół, leśnictwo, wody, cieki etc. To na tej mapie (na ryc. 3 prezentuję jej fragment) zaznaczono osadę Eibenbusch wymienioną w _Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego…_ w tomie VI, str. 624., a prawidłowe wyjaśnienie nazwy Eibenbusch, tłumacząc ją na j. polski jako Cisina, przedstawia Ewa Jakus-Borkowa w opracowaniu pt. _Toponimia Powiatu Świeckiego_ na str. 28.7

Ryc. 3. Położenie Cisiny (Eibenbusch), liczącej na początku XIX w. 2 domy (które wskazuje strzałka po prawej stronie, skierowana w dół) na mapie Reymanna z 1806 r. [1:200 000 Reymann’s topographische Special-Karte von Central Europa) z 1806 r. ze zbiorów Archiwum Map WIG. Strzałka po lewej stronie (skierowana w górę) wskazuje położenie właściwego Wierzchlasu (tu: Werszlas)7. Miary i wagi używane na terenie Prus Królewskich

Warto wiedzieć, że system metryczny w Prusach (i w całym Cesarstwie, które powstało w roku 1871) został wprowadzony w roku 1872. Zanim do tego doszło i upowszechniły się współczesne miary powierzchni czy objętości, korzystano z bardzo skomplikowanego systemu, co ilustruje poniższe zestawienie przykładowych miar.

Miary powierzchni gruntów

MORGA (także mórg, jutrzyna) – historyczna jednostka powierzchni, używana w rolnictwie. Początkowo oznaczała obszar, jaki jeden człowiek mógł zaorać lub skosić jednym zaprzęgiem w ciągu dnia roboczego (dokładnie: od rana do południa), a jej wielkość wynosiła – zależnie od jakości gleby, zaprzęgu i narzędzi w Europie 0,33-1,07 hektara.

1 morga chełmińska – 0,5985 ha

1 włóka chełmińska (= 1 łan chełmiński mniejszy) – 30 mórg (17,955 ha)

1 łan pruski (huba) – 16,5 ha (66 mórg pruskich)

Miary pojemności (objętości)

1 garniec chełmiński = 7,12 litra (obowiązywał do 1714 r.):

35 garnców = 1 kibel;

32 garnce = 1 korzec;

48 garnców = 1 beczka

1 beczka dzieli się na 4 kwartyle i 16 kwaterek

Rączka – miara miodu obejmująca 10¼ garnca

Korzec, np. 1 korzec toruński – 54,8 litra, dzielił się na:

4 ćwiertnie

16 lub 12 korczyków

32 lub 24 miar

30 korców (czasem 60) tworzyło łaszt.

W okresie od XVI do XVIII wieku istniało około 300 odmian lokalnych korców, a więc nie było łatwo się porozumieć

Waluta

Grzywna pruska = wartość 180 gramów srebra; dzieliła się na:

4 _wiardunki_,

24 skojce,

45 półskojcy,

60 szelągów,

180 kwartników lub

720 denarów.

1 wiardunek = 49 g, czyli ¼ grzywny liczonej w srebrzePRZYPISY

1 W. Kozłowski, _Tucholskie wsie._ Wydawnictwo P.M. „LOGO” na zlecenie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tucholi, Bydgoszcz, 2009.

2 Kulczyk Jakub, wraz z żoną Margaretą, w roku 1634 – według archiwów kościelnych parafii Drzycim – „chrzci syna Walentego, a za dwa lata Laurentego” (czyli Wawrzyńca).

3 Oprócz danych z tych źródeł, wiele szczegółowych innych źródeł jest cytowanych w przypisach.

4⁴ A. Czerny, Powstanie i etapy rozwoju map topograficznych do końca XIX wieku, W: Andrzej Czerny (red.), Dawne mapy topograficzne w badaniach geograficzno-historycznych, Wyd. UMCS, Lublin, s. 40 , PDF

5 Mapa: Kreis Schwetz im Regierungs-Bezirke Marienwerder, opracowana przez Kartogr. Abteilung der Königl. Preuss. Landesaufnahme Jahr 1879 (ze zbiorów T. Plucińskiego)

6 Warto zapoznać się z biografią Friedricha Leopolda hrabiego von Schröttera (był nie tylko kartografem) pod adresem w Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/ Friedrich_Leopold_von_Schrötter

7 http://igrek.amzp.pl/mapindex.php?cat=REYMANN200

8 Niektóre fragmenty tych materiałów zostały wykorzystane w części I, a dla wzbogacenia książki obszerniejsze zapiski Leonarda zostały, przy udziale pana Huberta Kulczyka, wybrane i przygotowane do umieszczenia ich w części III.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: