- W empik go
Na marginesie "Rozmowy mistrza ze śmiercią" - ebook
Na marginesie "Rozmowy mistrza ze śmiercią" - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 161 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
"De morte prologus", jak go nazwał autor średniowieczny, bardziej znany pod nowszym tytułem "Dialogu" lub "Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią", należy do ciekawszych pod wielu względami zabytków starszych w literaturze polskiej. Znamy go z jedynej kopji w rękopisie kapituły płockiej z końca wieku XV, a i zaginiony oryginał jego chyba był niewiele starszy. Wydany był dwukrotnie według rękopisu: przez Nehringa w "Altpolnische Sprachdenkmaler" w r. 1886 i przez J. Rozwadowskiego w "Materjałach i pracach" Komisji językowej Akademji umiejętności w Krakowie t. I, r. 1904. Prace, poświęcone rozbiorowi językowemu tego zabytku, omawia J. Łoś w książce "Początki piśmiennictwa polskiego" z r. 1922. Do oceny znaczenia "Rozmowy" dla historji literatury i języka najwięcej przyczynił się prof. A. Brückner, który też wyjaśnił szereg miejsc trudniejszych do zrozumienia w tekście, a miejsc tych jest dość znaczna ilość, kopji bowiem za poprawną uznać nie można.
"Rozmowa" jest zabytkiem dość obszernym, liczy bowiem 497 wierszy, przyczem dodać trzeba, że brak jej zakończenia, którego rozmiary nie są znane. Wprawdzie końcowy ustęp "Rozmowy" znajduje się w przeróbce ruskiej ze schyłku w. XVI zachowanej w rękopisie moskiewskiej Akademji duchownej, a ogłoszonej drukiem przez Annę Katarzynę Croiset van der Kop w dysertacji niemieckiej (Berlin) 1907 r., ale nie wiemy, ile tekstu opuścił przerabiacz ruski między wierszem 497-ym oryginału polskiego, a początkiem zachowanej u niego końcowej części tekstu, że zaś coś opuścić musiał, dowodzi brak bezpośredniego związku między końcowemi wierszami tekstu polskiego, a początkowemi zakończenia ruskiego.
Sprawa źródeł "Rozmowy" jest, jak się zdaje, wyjaśniona dzięki poszukiwaniom Brücknera, znalazł on bowiem teksty łacińskie blisko pokrewne z tym utworem polskim. Jego autor zapożyczył przedmiot z literatury średniowiecznej łacińskiej, ale opracował go oryginalnie, bo nietylko tekst prozaiczny przerobił na wiersze, ale w przedstawieniu rzeczy samej okazał bardzo wiele samodzielności: niektóre ustępy opuścił, wiele innych dorobił, a nadto całemu utworowi nadał charakter swoisty.
Ażeby dać pojęcie, jak pisarz polski swobodnie poczynał sobie z oryginałem łacińskim, dość zestawić jeden ustąp w obu tekstach:
"Ille prae timore loqui non potuit et cecidit. Tunc dixit ei: Voluntas Dei est, ut tecum conferam, quae a Deo petiisti. Surge et respira, et loquaris mecum."
"Mistrz, widząc obraz skarady,
żółte oczy, żywot blady,