- W empik go
Nadia konstruktorka. Sztuka i komunizm Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger - ebook
Wydawnictwo:
Rok wydania:
2019
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz
laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony,
jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania
czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla
oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym
laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym
programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe
Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny
program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią
niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy
każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Nadia konstruktorka. Sztuka i komunizm Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger - ebook
Jest to pierwsza w Polsce książka poświęcona Nadii Léger (1904–1982; w rodzimej historiografii znanej głównie jako Wanda Chodasiewicz-Grabowska). Można w niej znaleźć nie tylko analizę dorobku malarskiego artystki, lecz również kolejnych etapów edukacji artystycznej (z uwzględnieniem sytuacji kobiet w poszczególnych ośrodkach) – u Władysława Strzemińskiego w Smoleńsku, w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych, w paryskiej Académie Moderne u Amédée Ozenfanta i późniejszego męża Fernanda Légera. Poruszona została również problematyka działalności animatorskiej i kuratorskiej po obu stronach żelaznej kurtyny, a także strategii tożsamościowych artystki (wielokrotnie zmieniane imię i nazwisko, kwestia przynależności narodowej). Szczególny nacisk położono na związki Léger z Polską – przede wszystkim pomoc w zbiórce obrazów do Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej grupy a.r. oraz redagowanie czasopisma „L’Art Contemporain – Sztuka Współczesna”.
Karolina Zychowicz – w 2013 roku obroniła rozprawę doktorską Léger w Polsce. Recepcja twórczości artysty w XX wieku (Instytut Historii Sztuki KUL). Autorka książki Paryska lewica w stalinowskiej Warszawie: Wystawa współczesnej plastyki francuskiej w CBWA w 1952 roku (Warszawa 2014). Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Młoda Polska 2017). Kuratorka wystawy Czerwona materia. Nadia Léger (25.05–9.09.2018, Muzeum Sztuki w Łodzi).
Spis treści
Wstęp
- Nadia uczennica i nauczycielka
- Pierwsze zetknięcie z awangardą – nauka u Władysława Strzemińskiego i Katarzyny Kobro w Smoleńsku
- Pobyt w charakterze wolnego słuchacza w „konserwa¬tywnej” Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie (1923–1925)
- W akademii wschodzących gwiazd paryskiej awangar¬dy – Fernanda Légera i Amédée Ozenfanta
- Sprawowanie pieczy nad akademią sztuki Fernanda Légera
- Nadia kuratorka i organizatorka
- Współredagowanie periodyku „L’Art Contemporain” – Sztuka Współczesna”
- Zbiórka obrazów do Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej grupy a.r. w Łodzi
- Działalność kuratorska po II wojnie światowej
- Nadia artystka
- Nadia abstrakcjonistka. Lata 20. XX wieku
- Popowy socrealizm Nadii Chodasiewicz-Petrovej-Léger
- Autoportret zaangażowany
- „Suprematisme de Nadia Khodossievitch-Léger”
- Odnalezienie własnego stylu w „mozaikach-portretach”
- Zamiast zakończenia (Nadii Léger gry z tożsamoscią)
Bibliografia
Indeks nazwisk
Spis ilustracji
Kategoria: | Biografie |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-242-2963-5 |
Rozmiar pliku: | 36 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wstęp
W rysunku Stawka większa niż życie, odcinek 51: Francuski łącznik (il. 1) Zbigniew Libera przedstawia Nadię Léger obok artystów kursujących pomiędzy Polską i Francją: Henryka Berlewiego, Lecha Kunki, Aliny Szapocznikow i innych1. Tymczasem Léger można by równie dobrze nazwać radziecką łączniczką (biorąc pod uwagę fakt, że bywa podejrzewana o szpiegowanie na rzecz Związku Radzieckiego2). W latach 20. XX wieku przenosiła do Warszawy informacje na temat radzieckiej awangardy, a w następnym dziesięcioleciu zapoznawała Polaków z francuską awangardą, w latach 50.– via Paryż – transportowała do Warszawy socrealizm. Libera narysował dwie postaci, które podpisał „Wanda i Nadia”, dobrze oddając problemy artystki z tożsamością. W latach 20. była Wandą Chodasiewicz--Grabowską, malarką obracającą się w polskim środowisku artystycznym, w następnej dekadzie już Nadią-komunistką.
Trzy nazwiska przywołane w tytule dają zapowiedź kameleonowej tożsamości Léger. Istnieje co najmniej kilkanaście wersji używanego przez nią imienia i nazwiska. W książce będę używać wersji z okresu, o którym mowa jest właśnie w tekście, dla porządku w nawiasie podając inicjały imienia i nazwiska artystki używanego od roku 1952 do śmierci w 1982 roku (Nadia Léger, dalej N.L.).
Nadia konstruktorka – pierwszy człon tytułu książki – nawiązuje do serii prac Fernanda Légera Konstruktorzy. Jest to przedstawienie francuskich robotników znajdujących się na rusztowaniach, odbudowujących Francję po II wojnie światowej (ostateczna wersja: około 1950, Musée Fernand Léger, Biot). Niektórzy przypuszczają, że Léger tematyką robotniczą mógł się zainspirować za pośrednictwem swej drugiej żony – Nadii, zaangażowanej członkini Francuskiej Partii Komunistycznej3. Niewątpliwie jednak wielu artystów podejmowało podobne tematy, taki był wówczas „duch czasu”. Tuż po wojnie francuscy komuniści byli znaczącą siłą polityczną. W czasie II wojny światowej Fernand Léger przebywał w Stanach Zjednoczonych i wykonywał zlecenia dla amerykańskich milionerów. W tym okresie jego przyszła żona Nadia pozostała we Francji, a po II wojnie światowej była już doświadczoną komunistką. Pomogła swojemu wieloletniemu nauczycielowi odnaleźć się w nowych realiach po powrocie do Francji. Ze względu na swe komunistyczne sympatie i ich wpływ na męża, Nadia Léger bywa porównywana do Elsy Triolet, rosyjskiej żony Louisa Aragona – pisarza zaangażowanego w surrealizm, a następnie socrealizm4. Triolet była siostrą Lili Brik, ukochanej Władimira Majakowskiego. Wszystkie cztery osoby były dla Léger niezwykle ważne, odniesienia do ich twórczości literackiej pojawiają się w jej malarstwie.
Nadia Léger pochodziła z chłopskiej rodziny, miała krzepką fizjonomię. Na jednym ze zdjęć wykonanych w Biot pod koniec lat 50. XX wieku – podczas budowy muzeum Fernanda Légera – stoi z kielnią i wygląda jak damska wersja Konstruktorów. Artystka była konstruktorką w pełni tego słowa znaczeniu – zainicjowała powstanie periodyku „L’Art Contemporain – Sztuka Współczesna” (1929–1930), zbierała obrazy do łódzkiej Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej grupy a.r., po II wojnie światowej przesyłała do Związku Radzieckiego – chcąc edukować tamtejsze społeczeństwo – kopie i reprodukcje mistrzów europejskiego malarstwa. Dziennikarka Lubow Dubienska, opisując w radzieckiej książce francuską pracownię artystki, pisała o leżących wszędzie walizach i o tym, że Nadia Léger zbyt długo nigdzie zagrzać miejsca nie jest w stanie5. Nadia wiecznie się spieszyła, dlatego Fernand Léger w namalowanym dla niej obrazie przedstawił zegar na czerwonym tle6. Także sławna primabalerina Maja Plisiecka w swych wspomnieniach relacjonowała: „Przywiozła nas tu swoim ryczącym pontiakiem, brawurowo ścinając zakręty na wąskich, nadmorskich drogach, Nadia Léger”7. Świadectwa te doskonale oddają nietuzinkowy charakter malarki.
Podtytuł Sztuka i komunizm Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger wskazuje na to, że książka zostanie poświęcona analizie niezwykle interesującej spuścizny, która często jest pomijana na rzecz związków artystki ze słynnym francuskim malarzem Fernandem Légerem. Jak powiedział mi jeden z Francuzów zainteresowanych dorobkiem Nadii Léger, we Francji jest ona traktowana niemal wyłącznie jako żona Légera. Sama artystka doskonale zdawała sobie z tego sprawę, gdyż, opisując powstanie obrazu Tadżykowie, w swych radzieckich wspomnieniach podawała: „Już tyle lat mam przed oczyma Francję i Francuzów, namaluję Tadżyków, razem z ich instrumentami ludowymi. Tak bardzo chciałam się uwolnić od wpływu Légera, że muzyków swych zaczęłam malować prawie naturalistycznie”8.
Tymczasem, by zostać malarką, artystka wykazała się niezwykłą determinacją. Jako mała dziewczynka nieustannie marzyła o malowaniu i mając kilkanaście lat, wbrew woli rodziców, wyjechała do Smoleńska, gdzie zaczęła naukę pod okiem Władysława Strzemińskiego. Dlatego warto zwrócić uwagę na wypowiedź Iriny Antonowej z 1979 roku, która traktuje Nadię Léger nie jako żonę Fernanda Légera, lecz jako artystkę:
Nadia Léger – malarka. (…) Rzadko jest z siebie zadowolona, co sprawia, że ma znaczący wkład we współczesną sztukę. Twórczość Nadii jest podobna do jej życia: ona każdego dnia wyrusza na bój, i wtedy, kiedy robi oprawę scenograficzną manifestacji partii, i kiedy wystawia w centrum Paryża na Polach Elizejskich mozaikę z portretem Lenina9.
Warto zaznaczyć, że znajomość z Antonową wpisuje się w całą sieć kontaktów Nadii Léger z kobietami, kontaktów, które – używając dzisiejszej nomenklatury – można by określić jako doskonałe wcielenie idei siostrzeństwa.
W pierwszej połowie lat 30. XX wieku komunizm zaczyna mieć wpływ na sztukę Nadii Chodasiewicz (N.L.), a także na działania animatorskie – tak pozostanie do końca jej życia. Fakt, że artystka poświęciła swą sztukę partii komunistycznej, sprawia, że dla wielu osób jej prace są nazbyt zideologizowane. Ten aspekt jej twórczości jest bardzo kontrowersyjny – artystka jeszcze w latach 60. XX wieku, w czasach, gdy znane były zbrodnie komunizmu, malowała portrety Stalina. Maja Plisiecka opisywała Léger z dezaprobatą: „Nadia, tak samo jak Fernand Léger, zapalona komunistka (rozstrzelanie w 1937 roku rodzonego brata za podróże siostry po Polsce i Francji nie wyleczyło jej z komunistycznego wirusa)”10.
W mojej książce chciałabym podkreślić jednak unikalność malarstwa Léger i wagę zapisu kobiecego doświadczenia – ciężkiej pracy i samotnego macierzyństwa. Nie zapominajmy, że komunizm głosił równość wszystkich ludzi, co musiało mieć niezwykłe znaczenie dla osoby pochodzącej z bardzo biednej rodziny, kobiety samotnie wychowującej dziecko. Bliższe przyjrzenie się malarstwu Léger uświadamia, że jej obrazy również były malowanym pamiętnikiem – podobnie jak prace Fridy Kahlo. Opisując kolejne etapy edukacji artystki oraz jej twórczość, zwracam uwagę na pozycję kobiety w społeczności, w której Léger się wówczas znajdowała. Analizując jej niezwykle interesujące autoportrety – oceniane jako najlepsze w dorobku malarskim artystki – umieszczam je w tradycji autoportretu kobiecego, wyodrębnianego przez współczesne badaczki jako oddzielny gatunek malarski.
Dwa kluczowe pojęcia, które stosuje się w odniesieniu do dorobku artystki, to awangarda i socrealizm. W książce Nadia konstruktorka pojęcie awangarda odnosi się do kierunków artystycznych XX wieku, mających swe źródło w kubizmie, futuryzmie i ekspresjonizmie, jak zazwyczaj się podaje, zrywających z przeszłością (co często okazuje się dużym uproszczeniem). Postawę awangardową charakteryzowało nastawienie na eksperyment, nowatorstwo, chęć zmiany społeczeństwa i świata. Dlatego też awangardowi artyści chętnie współdziałali z ruchem komunistycznym – tak jak bohaterka tej książki. Awangarda poprzez sztukę pragnęła kształtować rzeczywistość, nie zaś odwzorowywać istniejący świat. Nadia Léger była uczennicą dwóch sławnych przedstawicieli awangardy: Władysława Strzemińskiego w Związku Radzieckim oraz Fernanda Légera we Francji.
Socrealizm to czasem uważana za pejoratywne określenie wersja terminu realizm socjalistyczny. Pojęcie realizm socjalistyczny było zaimportowane ze Związku Radzieckiego. Po raz pierwszy pojawiło się w maju 1932 roku w artykule Maksyma Gorkiego opublikowanym na łamach czasopisma „Literaturnaja Gazieta” i miało odnosić się do sztuki propagandowej, wykorzystywanej w procesie budowy socjalistycznego świata. Tak rozumiany realizm już dwa lata później stał się oficjalnie obowiązującą estetyką. Zakładał odwoływanie się do XIX-wiecznego realizmu oraz jego historycznych tradycji i pracę w kolektywie malarskim utworzonym przez profesjonalnych artystów. Sztuka w estetyce realizmu socjalistycznego miała przedstawiać postulowany obraz rzeczywistości. Musiała być zatem pozbawiona rysu krytycznego i mieć charakter optymistyczny.
Termin realizm socjalistyczny wiązano również z tworzoną przez komunistycznych artystów sztuką zza żelaznej kurtyny, przede wszystkim Francji (przypadek Nadii Léger) i Włoch. Bohaterka książki w pełni zaangażowała się w socrealizm w okresie około 1950–1956, kiedy to kierunek ten był jedną z ważniejszych tendencji we francuskim środowisku artystycznym, którego Léger była już wówczas doświadczoną uczestniczką (zob. podrozdział Popowy socrealizm Nadii Chodasiewicz-Petrovej-Léger).
Awangarda i socrealizm, pozornie sprzeczne, doskonale łączą się w twórczości Nadii Léger. Problematyka ta nie stanowi głównego zainteresowania książki – została podjęta podczas przygotowanej przeze mnie w łódzkim Muzeum Sztuki wystawy Czerwona materia. Nadia Léger (25 maja – 9 września 2018; il. 2–7)11. Léger nie jest jedynym przypadkiem tego typu i wydaje się uwiarygadniać sławne twierdzenie Borisa Groysa, iż sztuka socrealistyczna jest kontynuacją działań radzieckiej awangardy (Stalin jako totalne dzieło sztuki12). Jak pisze tłumacz książki na język polski, Piotr Kozak:
Teza książki jest tak oczywista, jak kontrowersyjna. Filozof wychodzi z założenia, że stalinizm i sztuka socrealistyczna nie były przekreśleniem rozwoju myśli, swego rodzaju powrotem do barbarzyństwa. Tam, gdzie zwykło się szukać zerwania i upadku, Groys szuka kontynuacji i postępu. W jego przekonaniu kultura epoki stalinowskiej nie stanowiła odwrotu od ideałów awangardy, ale ich twórcze rozwinięcie13.
Książka Nadia konstruktorka. Sztuka i komunizm Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger ma na celu przede wszystkim szczegółowe zapoznanie czytelnika z nieznanym w Polsce dorobkiem artystki oraz umieszczenie w centrum zainteresowania postaci traktowanej dotychczas w sposób marginalny. Mimo że od wielu lat prowadzi się badania nad przywróceniem historii sztuki niesłusznie zapomnianych postaci kobiecych, wciąż istnieje wiele białych plam. Nadia Léger jest jednym z tego typu przypadków.
Publikacja podzielona jest na trzy części: Nadia uczennica i nauczycielka, Nadia kuratorka i organizatorka oraz Nadia artystka. Najważniejsza jest trzecia część stanowiąca analizę dorobku artystycznego Léger. Dwa poprzednie rozdziały stanowią niezbędne wprowadzenie. Léger miała szczęście edukować się u najważniejszych artystów XX wieku, co znalazło silne odzwierciedlenie w jej malarstwie. Działalność organizacyjna i – używając dzisiejszej terminologii – kuratorska stanowi niezwykle ważny element jej dorobku, daje obraz kobiety niezależnej, który wyłania się przede wszystkim z fascynujących autoportretów artystki.
*
Moje zainteresowanie Nadią Léger (ur. 1904 w Osieciszczach, obecnie Białoruś – zm. 7 listopada 1982 w Grasse) rozpoczęło się mniej więcej w roku 2006, kiedy postanowiłam pod okiem prof. KUL Małgorzaty Kitowskiej-Łysiak zacząć pracę nad rozprawą doktorską Léger w Polsce. Recepcja twórczości artysty w XX wieku. Moja promotorka – niestety nieszczęśliwie zmarła przed obroną – bardzo wiele mnie nauczyła, jak również żywo interesowała się prowadzonymi przeze mnie badaniami, za co jestem jej niezmiernie wdzięczna.
Badania nad Léger są niemożliwe bez zgłębienia dorobku jej drugiego męża – Fernanda Légera. W 1925 roku, w wieku 21 lat, zapisała się do paryskiej Académie Moderne, w której zajęcia prowadził wspomniany artysta. Odtąd aż do końca życia w 1982 roku jej losy były nierozerwalne z Légerem. Początkowo uczennica, około 1932 roku została jego asystentką (do śmierci artysty w 1955 roku). Jako wdowa szeroko popularyzowała dorobek artysty – zbudowała funkcjonujące do dzisiaj muzeum Légera w Biot na południu Francji, zorganizowała znaczące wystawy, takie jak w Muzeum Puszkina w Moskwie (1963) czy w Polsce w 197114. Wiele informacji dotyczących artystki można uzyskać wyłącznie, studiując literaturę poświęconą Légerowi. Dlatego też zaproponowany mi przez prof. Kitowską temat doktoratu pozwolił odkryć sporo materiałów, które postanowiłam wykorzystać przy pisaniu tej książki.
W ostatnich latach Nadia Léger budzi coraz większe zainteresowanie wśród historyków sztuki. Kilka artykułów zostało napisanych przez wybitną angielską badaczkę Sarah Wilson, która potraktowała Léger jako interesującą artystkę, nie zaś tylko żonę Légera15. Warto również nadmienić, że na koniec 2019 roku planowana jest publikacja poświęconej Léger pracy zbiorowej pod redakcją Aymara du Chatenet we Francji. Będzie to bogato ilustrowane wydawnictwo albumowe, oparte przede wszystkim na materiałach archiwalnych znajdujących się w rękach rodziny artystki. Ponadto istnieje literatura rosyjskojęzyczna, gdyż w Rosji Nadia Léger traktowana jest jako mieszkająca we Francji rosyjska emigrantka16, a w związku z tym, że sama identyfikowała się z narodowością białoruską, włączona jest w obszar tamtejszej historii sztuki17.
W książce Nadia konstruktorka wielokrotnie cytuję radziecką publikację Rasskazywajet Nadia Leże, która jest świadectwem silnych powiązań artystki ze Związkiem Radzieckim. Jest to książka popularna, opublikowana w wydawnictwie dla dzieci (były aż trzy wydania!). Bazuje na dziś zaginionych rozmowach przeprowadzonych z Léger przez dziennikarkę Lubow Dubienską. Stanowi zatem niezwykle cenny materiał źródłowy. Warto jednak pamiętać, że artystka często mijała się z prawdą, dlatego trzeba krytycznie podchodzić do jej wypowiedzi. Jak zauważyła Maja Plisiecka: „z właściwą słowiańskim duszom fantazją lubiła ubarwiać swój życiorys, opowiadając na przykład tancerce, że też był tancerką, chirurgowi, że zdarzyło jej się wycinać choremu wyrostek robaczkowy, lotnikowi, że sama nieźle panuje nad sterami”18.
Nadia konstruktorka to jedyna monografia artystki w Polsce. W naszym kraju do niedawna funkcjonowały zaledwie dwa artykuły poświęcone twórczości Léger autorstwa Joanny Sosnowskiej oraz Marii Poprzęckiej19. Artykuł Sosnowskiej Droga w świat. Polskie losy Wandy Nadii Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger opiera się na materiałach archiwalnych zachowanych w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (artystka była studentką tej uczelni – wówczas SSP – w okresie dwudziestolecia międzywojennego)20. Popularnonaukowy tekst Poprzęckiej początkowo ukazał się w piśmie dla kobiet „Wysokie Obcasy”, a następnie został przedrukowany w książce Uczta bogiń. Kobiety, sztuka i życie (Warszawa 2012)21. Léger wielokrotnie wymieniana jest również w publikacjach dotyczących międzywojennej awangardy22. W Polsce jej zaangażowanie w socrealizm po raz pierwszy zostało wyeksponowane podczas wystawy Czerwona materia. Nadia Léger. Wcześniej wspominałam o tym w książce Paryska lewica w stalinowskiej Warszawie. Wystawa współczesnej plastyki francuskiej w CBWA w 1952 roku (Warszawa 2014).
W tym miejscu chciałabym podziękować prawnuczce artystki Nathalie Samoïlov, która zrzekła się wynagrodzenia za prawa autorskie do wykorzystanych przeze mnie reprodukcji. Udzieliła mi również wielu cennych informacji, w szczególności na temat prac Léger i związanych z nią materiałów archiwalnych znajdujących się na terenie Rosji.
Ponadto jestem wdzięczna Anielce Mroczek, która pomagała mi w czasie pierwszego wyjazdu do Rosji w 2011 roku – przeprowadziłam wówczas kwerendę w Dubnej, Muzeum im. Puszkina w Moskwie, ROSIZO i RGALI. Dziękuję Aleksiejowi Matiuszonokowi, którego poznałam w 2016 roku w Mińsku (Białoruś). Dzięki niemu udało mi się obejrzeć grafiki artystki w tamtejszym Muzeum Narodowym, a także odwiedzić Ziembin, gdzie w oddziale muzeum w Borysowie zdeponowano prace Nadii Léger wykonane w technice mozaiki raweńskiej. Wdzięczność należy się również dr Voldze Tratsiak, która udzieliła mi pomocy w tłumaczeniu rosyjskojęzycznych tekstów, Małgorzacie Mach – za wnikliwą, bezinteresowną lekturę i cenne uwagi oraz Marcie Miś – za wskazówki redakcyjne.
Publikacja Nadia konstruktorka. Sztuka i komunizm Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger powstała dzięki stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska”. Chciałabym podziękować osobom, których przychylne opinie pomogły mi w jego uzyskaniu: prof. Ryszardowi Kasperowiczowi, dr. hab. Marcinowi Lachowskiemu, prof. Jerzemu Malinowskiemu oraz dr hab. Gabrieli Świtek.
1 Rysunek został zrealizowany na potrzeby wystawy Zbigniew Libera: to nie moja wina, że otarła się o mnie ta rzeźba (Królikarnia, 22.11.2015–20.03.2016). Libera wybrał interesujące go rzeźby z kolekcji Królikarni i wykonał do nich rysunkowy komentarz.
2 Zob. nagranie wykładu Sarah Wilson Rosyjska artystka, muza i egeria. Niezwykła historia Nadii Chodasiewicz-Léger z 10 czerwca 2006 roku w zbiorach Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki.
3 Niektóre źródła mówią o tym, że już w 1931 roku w piwnicy atelier Légera, które zamknięto w lipcu tego samego roku, miały miejsce spotkania lokalnej partii komunistycznej. Zob. S. Wilson, Khodossievitch, Nadia. Russian artist, 1904–1982, w: Dictionary of Women Artists. Volume 2: Artists A–Z, ed. D. Gaze, London, s. 777.
4 Zob. np. V.N. Sedyh, „Ja slawlu pary wocaren’e”. Rossijskie muzy wielikich francuzow: Maria Romen-Rollan, Nadia Chodosewicz-Leże, El’za Triole, Lidia Delektorska, Moskwa 2009.
5 L.A. Dubienska, Rasskazywajet Nadia Leże, Moskwa 1981, s. 16.
6 Tamże, s. 171.
7 M. Plisiecka, Ja, Maja Plisiecka, tłum. E. Rojewska-Olejarczuk, H. Broniatowska, Warszawa 1999, s. 278.
8 L.A. Dubienska, Rasskazywajet Nadia Leże, dz. cyt., s. 211–212 .
9 I. Antonowa, Nasz drug Nadia Leże, „Sowietskaja Kul’tura” 1979, nr 22, s. 4 .
10 M. Plisiecka, Ja, Maja Plisiecka, dz. cyt., s. 279.
11 Zob. folder wystawy, on-line: https://msl.org.pl/file.php?i=przegladarka-plikow/NADIA_LEGER_booklet_net.pdf, dostęp: 11 stycznia 2019.
12 B. Groys, Stalin jako totalne dzieło sztuki, tłum. P. Kozak, Warszawa 2010.
13 P. Kozak, Słowo wstępne, w: tamże, s. 8–9.
14 Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Narodowe w Krakowie, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Muzeum Sztuki w Łodzi.
15 Zob. Artiste, muse et égérie russe? L’histoire extraordinaire de Nadia Khodassievitch-Léger, w: Fernand Léger, kat. wyst. Lyon 2004, s. 89–98; Khodossievitch, Nadia. Russian artist, 1904–1982, w: Dictionary of Women Artists. Volume 2: Artists A–Z, dz. cyt., s. 777–778; S. Wilson, Nadia Khodossievitch-Léger. La griffe du siècle, „Le Patriote” 2010, hors-série, avril, s. 17–20.
16 Zob. on–line: http://goskatalog.ru/portal/#/collections?id=4027745, dostęp: 21 marca 2019.
17 Diesiat‘ wiekow isskustwa Bielarusi, kat. wyst. Narodowe Muzeum Sztuki Republiki Białorusi, Mińsk 2014.
18 M. Plisiecka, Ja, Maja Plisiecka, dz. cyt., s. 279.
19 Dwa lata temu opublikowałam tekst Kobiety na marginesach polskiej historii sztuki. Przypadek Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger, w: Regiony wyobraźni. Peryferyjność w kulturze XIX i XX wieku, red. M. Lachowski, Warszawa 2017, s. 97–124.
20 J.M. Sosnowska, Droga w świat. Polskie losy Wandy Nadii Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger, „Aspiracje” 2006, nr 9, s. 60–63.
21 M. Poprzęcka, Nadia zaradna, „Wysokie Obcasy” 2006, nr 152, s. 28–32.
22 A. Turowski, Konstruktywizm polski. Próba rekonstrukcji nurtu (1921–1934), Wrocław–Łódź 1981; tenże, Budowniczowie świata. Z dziejów radykalnego modernizmu w sztuce polskiej, Kraków 2000 i in.
W rysunku Stawka większa niż życie, odcinek 51: Francuski łącznik (il. 1) Zbigniew Libera przedstawia Nadię Léger obok artystów kursujących pomiędzy Polską i Francją: Henryka Berlewiego, Lecha Kunki, Aliny Szapocznikow i innych1. Tymczasem Léger można by równie dobrze nazwać radziecką łączniczką (biorąc pod uwagę fakt, że bywa podejrzewana o szpiegowanie na rzecz Związku Radzieckiego2). W latach 20. XX wieku przenosiła do Warszawy informacje na temat radzieckiej awangardy, a w następnym dziesięcioleciu zapoznawała Polaków z francuską awangardą, w latach 50.– via Paryż – transportowała do Warszawy socrealizm. Libera narysował dwie postaci, które podpisał „Wanda i Nadia”, dobrze oddając problemy artystki z tożsamością. W latach 20. była Wandą Chodasiewicz--Grabowską, malarką obracającą się w polskim środowisku artystycznym, w następnej dekadzie już Nadią-komunistką.
Trzy nazwiska przywołane w tytule dają zapowiedź kameleonowej tożsamości Léger. Istnieje co najmniej kilkanaście wersji używanego przez nią imienia i nazwiska. W książce będę używać wersji z okresu, o którym mowa jest właśnie w tekście, dla porządku w nawiasie podając inicjały imienia i nazwiska artystki używanego od roku 1952 do śmierci w 1982 roku (Nadia Léger, dalej N.L.).
Nadia konstruktorka – pierwszy człon tytułu książki – nawiązuje do serii prac Fernanda Légera Konstruktorzy. Jest to przedstawienie francuskich robotników znajdujących się na rusztowaniach, odbudowujących Francję po II wojnie światowej (ostateczna wersja: około 1950, Musée Fernand Léger, Biot). Niektórzy przypuszczają, że Léger tematyką robotniczą mógł się zainspirować za pośrednictwem swej drugiej żony – Nadii, zaangażowanej członkini Francuskiej Partii Komunistycznej3. Niewątpliwie jednak wielu artystów podejmowało podobne tematy, taki był wówczas „duch czasu”. Tuż po wojnie francuscy komuniści byli znaczącą siłą polityczną. W czasie II wojny światowej Fernand Léger przebywał w Stanach Zjednoczonych i wykonywał zlecenia dla amerykańskich milionerów. W tym okresie jego przyszła żona Nadia pozostała we Francji, a po II wojnie światowej była już doświadczoną komunistką. Pomogła swojemu wieloletniemu nauczycielowi odnaleźć się w nowych realiach po powrocie do Francji. Ze względu na swe komunistyczne sympatie i ich wpływ na męża, Nadia Léger bywa porównywana do Elsy Triolet, rosyjskiej żony Louisa Aragona – pisarza zaangażowanego w surrealizm, a następnie socrealizm4. Triolet była siostrą Lili Brik, ukochanej Władimira Majakowskiego. Wszystkie cztery osoby były dla Léger niezwykle ważne, odniesienia do ich twórczości literackiej pojawiają się w jej malarstwie.
Nadia Léger pochodziła z chłopskiej rodziny, miała krzepką fizjonomię. Na jednym ze zdjęć wykonanych w Biot pod koniec lat 50. XX wieku – podczas budowy muzeum Fernanda Légera – stoi z kielnią i wygląda jak damska wersja Konstruktorów. Artystka była konstruktorką w pełni tego słowa znaczeniu – zainicjowała powstanie periodyku „L’Art Contemporain – Sztuka Współczesna” (1929–1930), zbierała obrazy do łódzkiej Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej grupy a.r., po II wojnie światowej przesyłała do Związku Radzieckiego – chcąc edukować tamtejsze społeczeństwo – kopie i reprodukcje mistrzów europejskiego malarstwa. Dziennikarka Lubow Dubienska, opisując w radzieckiej książce francuską pracownię artystki, pisała o leżących wszędzie walizach i o tym, że Nadia Léger zbyt długo nigdzie zagrzać miejsca nie jest w stanie5. Nadia wiecznie się spieszyła, dlatego Fernand Léger w namalowanym dla niej obrazie przedstawił zegar na czerwonym tle6. Także sławna primabalerina Maja Plisiecka w swych wspomnieniach relacjonowała: „Przywiozła nas tu swoim ryczącym pontiakiem, brawurowo ścinając zakręty na wąskich, nadmorskich drogach, Nadia Léger”7. Świadectwa te doskonale oddają nietuzinkowy charakter malarki.
Podtytuł Sztuka i komunizm Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger wskazuje na to, że książka zostanie poświęcona analizie niezwykle interesującej spuścizny, która często jest pomijana na rzecz związków artystki ze słynnym francuskim malarzem Fernandem Légerem. Jak powiedział mi jeden z Francuzów zainteresowanych dorobkiem Nadii Léger, we Francji jest ona traktowana niemal wyłącznie jako żona Légera. Sama artystka doskonale zdawała sobie z tego sprawę, gdyż, opisując powstanie obrazu Tadżykowie, w swych radzieckich wspomnieniach podawała: „Już tyle lat mam przed oczyma Francję i Francuzów, namaluję Tadżyków, razem z ich instrumentami ludowymi. Tak bardzo chciałam się uwolnić od wpływu Légera, że muzyków swych zaczęłam malować prawie naturalistycznie”8.
Tymczasem, by zostać malarką, artystka wykazała się niezwykłą determinacją. Jako mała dziewczynka nieustannie marzyła o malowaniu i mając kilkanaście lat, wbrew woli rodziców, wyjechała do Smoleńska, gdzie zaczęła naukę pod okiem Władysława Strzemińskiego. Dlatego warto zwrócić uwagę na wypowiedź Iriny Antonowej z 1979 roku, która traktuje Nadię Léger nie jako żonę Fernanda Légera, lecz jako artystkę:
Nadia Léger – malarka. (…) Rzadko jest z siebie zadowolona, co sprawia, że ma znaczący wkład we współczesną sztukę. Twórczość Nadii jest podobna do jej życia: ona każdego dnia wyrusza na bój, i wtedy, kiedy robi oprawę scenograficzną manifestacji partii, i kiedy wystawia w centrum Paryża na Polach Elizejskich mozaikę z portretem Lenina9.
Warto zaznaczyć, że znajomość z Antonową wpisuje się w całą sieć kontaktów Nadii Léger z kobietami, kontaktów, które – używając dzisiejszej nomenklatury – można by określić jako doskonałe wcielenie idei siostrzeństwa.
W pierwszej połowie lat 30. XX wieku komunizm zaczyna mieć wpływ na sztukę Nadii Chodasiewicz (N.L.), a także na działania animatorskie – tak pozostanie do końca jej życia. Fakt, że artystka poświęciła swą sztukę partii komunistycznej, sprawia, że dla wielu osób jej prace są nazbyt zideologizowane. Ten aspekt jej twórczości jest bardzo kontrowersyjny – artystka jeszcze w latach 60. XX wieku, w czasach, gdy znane były zbrodnie komunizmu, malowała portrety Stalina. Maja Plisiecka opisywała Léger z dezaprobatą: „Nadia, tak samo jak Fernand Léger, zapalona komunistka (rozstrzelanie w 1937 roku rodzonego brata za podróże siostry po Polsce i Francji nie wyleczyło jej z komunistycznego wirusa)”10.
W mojej książce chciałabym podkreślić jednak unikalność malarstwa Léger i wagę zapisu kobiecego doświadczenia – ciężkiej pracy i samotnego macierzyństwa. Nie zapominajmy, że komunizm głosił równość wszystkich ludzi, co musiało mieć niezwykłe znaczenie dla osoby pochodzącej z bardzo biednej rodziny, kobiety samotnie wychowującej dziecko. Bliższe przyjrzenie się malarstwu Léger uświadamia, że jej obrazy również były malowanym pamiętnikiem – podobnie jak prace Fridy Kahlo. Opisując kolejne etapy edukacji artystki oraz jej twórczość, zwracam uwagę na pozycję kobiety w społeczności, w której Léger się wówczas znajdowała. Analizując jej niezwykle interesujące autoportrety – oceniane jako najlepsze w dorobku malarskim artystki – umieszczam je w tradycji autoportretu kobiecego, wyodrębnianego przez współczesne badaczki jako oddzielny gatunek malarski.
Dwa kluczowe pojęcia, które stosuje się w odniesieniu do dorobku artystki, to awangarda i socrealizm. W książce Nadia konstruktorka pojęcie awangarda odnosi się do kierunków artystycznych XX wieku, mających swe źródło w kubizmie, futuryzmie i ekspresjonizmie, jak zazwyczaj się podaje, zrywających z przeszłością (co często okazuje się dużym uproszczeniem). Postawę awangardową charakteryzowało nastawienie na eksperyment, nowatorstwo, chęć zmiany społeczeństwa i świata. Dlatego też awangardowi artyści chętnie współdziałali z ruchem komunistycznym – tak jak bohaterka tej książki. Awangarda poprzez sztukę pragnęła kształtować rzeczywistość, nie zaś odwzorowywać istniejący świat. Nadia Léger była uczennicą dwóch sławnych przedstawicieli awangardy: Władysława Strzemińskiego w Związku Radzieckim oraz Fernanda Légera we Francji.
Socrealizm to czasem uważana za pejoratywne określenie wersja terminu realizm socjalistyczny. Pojęcie realizm socjalistyczny było zaimportowane ze Związku Radzieckiego. Po raz pierwszy pojawiło się w maju 1932 roku w artykule Maksyma Gorkiego opublikowanym na łamach czasopisma „Literaturnaja Gazieta” i miało odnosić się do sztuki propagandowej, wykorzystywanej w procesie budowy socjalistycznego świata. Tak rozumiany realizm już dwa lata później stał się oficjalnie obowiązującą estetyką. Zakładał odwoływanie się do XIX-wiecznego realizmu oraz jego historycznych tradycji i pracę w kolektywie malarskim utworzonym przez profesjonalnych artystów. Sztuka w estetyce realizmu socjalistycznego miała przedstawiać postulowany obraz rzeczywistości. Musiała być zatem pozbawiona rysu krytycznego i mieć charakter optymistyczny.
Termin realizm socjalistyczny wiązano również z tworzoną przez komunistycznych artystów sztuką zza żelaznej kurtyny, przede wszystkim Francji (przypadek Nadii Léger) i Włoch. Bohaterka książki w pełni zaangażowała się w socrealizm w okresie około 1950–1956, kiedy to kierunek ten był jedną z ważniejszych tendencji we francuskim środowisku artystycznym, którego Léger była już wówczas doświadczoną uczestniczką (zob. podrozdział Popowy socrealizm Nadii Chodasiewicz-Petrovej-Léger).
Awangarda i socrealizm, pozornie sprzeczne, doskonale łączą się w twórczości Nadii Léger. Problematyka ta nie stanowi głównego zainteresowania książki – została podjęta podczas przygotowanej przeze mnie w łódzkim Muzeum Sztuki wystawy Czerwona materia. Nadia Léger (25 maja – 9 września 2018; il. 2–7)11. Léger nie jest jedynym przypadkiem tego typu i wydaje się uwiarygadniać sławne twierdzenie Borisa Groysa, iż sztuka socrealistyczna jest kontynuacją działań radzieckiej awangardy (Stalin jako totalne dzieło sztuki12). Jak pisze tłumacz książki na język polski, Piotr Kozak:
Teza książki jest tak oczywista, jak kontrowersyjna. Filozof wychodzi z założenia, że stalinizm i sztuka socrealistyczna nie były przekreśleniem rozwoju myśli, swego rodzaju powrotem do barbarzyństwa. Tam, gdzie zwykło się szukać zerwania i upadku, Groys szuka kontynuacji i postępu. W jego przekonaniu kultura epoki stalinowskiej nie stanowiła odwrotu od ideałów awangardy, ale ich twórcze rozwinięcie13.
Książka Nadia konstruktorka. Sztuka i komunizm Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger ma na celu przede wszystkim szczegółowe zapoznanie czytelnika z nieznanym w Polsce dorobkiem artystki oraz umieszczenie w centrum zainteresowania postaci traktowanej dotychczas w sposób marginalny. Mimo że od wielu lat prowadzi się badania nad przywróceniem historii sztuki niesłusznie zapomnianych postaci kobiecych, wciąż istnieje wiele białych plam. Nadia Léger jest jednym z tego typu przypadków.
Publikacja podzielona jest na trzy części: Nadia uczennica i nauczycielka, Nadia kuratorka i organizatorka oraz Nadia artystka. Najważniejsza jest trzecia część stanowiąca analizę dorobku artystycznego Léger. Dwa poprzednie rozdziały stanowią niezbędne wprowadzenie. Léger miała szczęście edukować się u najważniejszych artystów XX wieku, co znalazło silne odzwierciedlenie w jej malarstwie. Działalność organizacyjna i – używając dzisiejszej terminologii – kuratorska stanowi niezwykle ważny element jej dorobku, daje obraz kobiety niezależnej, który wyłania się przede wszystkim z fascynujących autoportretów artystki.
*
Moje zainteresowanie Nadią Léger (ur. 1904 w Osieciszczach, obecnie Białoruś – zm. 7 listopada 1982 w Grasse) rozpoczęło się mniej więcej w roku 2006, kiedy postanowiłam pod okiem prof. KUL Małgorzaty Kitowskiej-Łysiak zacząć pracę nad rozprawą doktorską Léger w Polsce. Recepcja twórczości artysty w XX wieku. Moja promotorka – niestety nieszczęśliwie zmarła przed obroną – bardzo wiele mnie nauczyła, jak również żywo interesowała się prowadzonymi przeze mnie badaniami, za co jestem jej niezmiernie wdzięczna.
Badania nad Léger są niemożliwe bez zgłębienia dorobku jej drugiego męża – Fernanda Légera. W 1925 roku, w wieku 21 lat, zapisała się do paryskiej Académie Moderne, w której zajęcia prowadził wspomniany artysta. Odtąd aż do końca życia w 1982 roku jej losy były nierozerwalne z Légerem. Początkowo uczennica, około 1932 roku została jego asystentką (do śmierci artysty w 1955 roku). Jako wdowa szeroko popularyzowała dorobek artysty – zbudowała funkcjonujące do dzisiaj muzeum Légera w Biot na południu Francji, zorganizowała znaczące wystawy, takie jak w Muzeum Puszkina w Moskwie (1963) czy w Polsce w 197114. Wiele informacji dotyczących artystki można uzyskać wyłącznie, studiując literaturę poświęconą Légerowi. Dlatego też zaproponowany mi przez prof. Kitowską temat doktoratu pozwolił odkryć sporo materiałów, które postanowiłam wykorzystać przy pisaniu tej książki.
W ostatnich latach Nadia Léger budzi coraz większe zainteresowanie wśród historyków sztuki. Kilka artykułów zostało napisanych przez wybitną angielską badaczkę Sarah Wilson, która potraktowała Léger jako interesującą artystkę, nie zaś tylko żonę Légera15. Warto również nadmienić, że na koniec 2019 roku planowana jest publikacja poświęconej Léger pracy zbiorowej pod redakcją Aymara du Chatenet we Francji. Będzie to bogato ilustrowane wydawnictwo albumowe, oparte przede wszystkim na materiałach archiwalnych znajdujących się w rękach rodziny artystki. Ponadto istnieje literatura rosyjskojęzyczna, gdyż w Rosji Nadia Léger traktowana jest jako mieszkająca we Francji rosyjska emigrantka16, a w związku z tym, że sama identyfikowała się z narodowością białoruską, włączona jest w obszar tamtejszej historii sztuki17.
W książce Nadia konstruktorka wielokrotnie cytuję radziecką publikację Rasskazywajet Nadia Leże, która jest świadectwem silnych powiązań artystki ze Związkiem Radzieckim. Jest to książka popularna, opublikowana w wydawnictwie dla dzieci (były aż trzy wydania!). Bazuje na dziś zaginionych rozmowach przeprowadzonych z Léger przez dziennikarkę Lubow Dubienską. Stanowi zatem niezwykle cenny materiał źródłowy. Warto jednak pamiętać, że artystka często mijała się z prawdą, dlatego trzeba krytycznie podchodzić do jej wypowiedzi. Jak zauważyła Maja Plisiecka: „z właściwą słowiańskim duszom fantazją lubiła ubarwiać swój życiorys, opowiadając na przykład tancerce, że też był tancerką, chirurgowi, że zdarzyło jej się wycinać choremu wyrostek robaczkowy, lotnikowi, że sama nieźle panuje nad sterami”18.
Nadia konstruktorka to jedyna monografia artystki w Polsce. W naszym kraju do niedawna funkcjonowały zaledwie dwa artykuły poświęcone twórczości Léger autorstwa Joanny Sosnowskiej oraz Marii Poprzęckiej19. Artykuł Sosnowskiej Droga w świat. Polskie losy Wandy Nadii Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger opiera się na materiałach archiwalnych zachowanych w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (artystka była studentką tej uczelni – wówczas SSP – w okresie dwudziestolecia międzywojennego)20. Popularnonaukowy tekst Poprzęckiej początkowo ukazał się w piśmie dla kobiet „Wysokie Obcasy”, a następnie został przedrukowany w książce Uczta bogiń. Kobiety, sztuka i życie (Warszawa 2012)21. Léger wielokrotnie wymieniana jest również w publikacjach dotyczących międzywojennej awangardy22. W Polsce jej zaangażowanie w socrealizm po raz pierwszy zostało wyeksponowane podczas wystawy Czerwona materia. Nadia Léger. Wcześniej wspominałam o tym w książce Paryska lewica w stalinowskiej Warszawie. Wystawa współczesnej plastyki francuskiej w CBWA w 1952 roku (Warszawa 2014).
W tym miejscu chciałabym podziękować prawnuczce artystki Nathalie Samoïlov, która zrzekła się wynagrodzenia za prawa autorskie do wykorzystanych przeze mnie reprodukcji. Udzieliła mi również wielu cennych informacji, w szczególności na temat prac Léger i związanych z nią materiałów archiwalnych znajdujących się na terenie Rosji.
Ponadto jestem wdzięczna Anielce Mroczek, która pomagała mi w czasie pierwszego wyjazdu do Rosji w 2011 roku – przeprowadziłam wówczas kwerendę w Dubnej, Muzeum im. Puszkina w Moskwie, ROSIZO i RGALI. Dziękuję Aleksiejowi Matiuszonokowi, którego poznałam w 2016 roku w Mińsku (Białoruś). Dzięki niemu udało mi się obejrzeć grafiki artystki w tamtejszym Muzeum Narodowym, a także odwiedzić Ziembin, gdzie w oddziale muzeum w Borysowie zdeponowano prace Nadii Léger wykonane w technice mozaiki raweńskiej. Wdzięczność należy się również dr Voldze Tratsiak, która udzieliła mi pomocy w tłumaczeniu rosyjskojęzycznych tekstów, Małgorzacie Mach – za wnikliwą, bezinteresowną lekturę i cenne uwagi oraz Marcie Miś – za wskazówki redakcyjne.
Publikacja Nadia konstruktorka. Sztuka i komunizm Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger powstała dzięki stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska”. Chciałabym podziękować osobom, których przychylne opinie pomogły mi w jego uzyskaniu: prof. Ryszardowi Kasperowiczowi, dr. hab. Marcinowi Lachowskiemu, prof. Jerzemu Malinowskiemu oraz dr hab. Gabrieli Świtek.
1 Rysunek został zrealizowany na potrzeby wystawy Zbigniew Libera: to nie moja wina, że otarła się o mnie ta rzeźba (Królikarnia, 22.11.2015–20.03.2016). Libera wybrał interesujące go rzeźby z kolekcji Królikarni i wykonał do nich rysunkowy komentarz.
2 Zob. nagranie wykładu Sarah Wilson Rosyjska artystka, muza i egeria. Niezwykła historia Nadii Chodasiewicz-Léger z 10 czerwca 2006 roku w zbiorach Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki.
3 Niektóre źródła mówią o tym, że już w 1931 roku w piwnicy atelier Légera, które zamknięto w lipcu tego samego roku, miały miejsce spotkania lokalnej partii komunistycznej. Zob. S. Wilson, Khodossievitch, Nadia. Russian artist, 1904–1982, w: Dictionary of Women Artists. Volume 2: Artists A–Z, ed. D. Gaze, London, s. 777.
4 Zob. np. V.N. Sedyh, „Ja slawlu pary wocaren’e”. Rossijskie muzy wielikich francuzow: Maria Romen-Rollan, Nadia Chodosewicz-Leże, El’za Triole, Lidia Delektorska, Moskwa 2009.
5 L.A. Dubienska, Rasskazywajet Nadia Leże, Moskwa 1981, s. 16.
6 Tamże, s. 171.
7 M. Plisiecka, Ja, Maja Plisiecka, tłum. E. Rojewska-Olejarczuk, H. Broniatowska, Warszawa 1999, s. 278.
8 L.A. Dubienska, Rasskazywajet Nadia Leże, dz. cyt., s. 211–212 .
9 I. Antonowa, Nasz drug Nadia Leże, „Sowietskaja Kul’tura” 1979, nr 22, s. 4 .
10 M. Plisiecka, Ja, Maja Plisiecka, dz. cyt., s. 279.
11 Zob. folder wystawy, on-line: https://msl.org.pl/file.php?i=przegladarka-plikow/NADIA_LEGER_booklet_net.pdf, dostęp: 11 stycznia 2019.
12 B. Groys, Stalin jako totalne dzieło sztuki, tłum. P. Kozak, Warszawa 2010.
13 P. Kozak, Słowo wstępne, w: tamże, s. 8–9.
14 Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Narodowe w Krakowie, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Muzeum Sztuki w Łodzi.
15 Zob. Artiste, muse et égérie russe? L’histoire extraordinaire de Nadia Khodassievitch-Léger, w: Fernand Léger, kat. wyst. Lyon 2004, s. 89–98; Khodossievitch, Nadia. Russian artist, 1904–1982, w: Dictionary of Women Artists. Volume 2: Artists A–Z, dz. cyt., s. 777–778; S. Wilson, Nadia Khodossievitch-Léger. La griffe du siècle, „Le Patriote” 2010, hors-série, avril, s. 17–20.
16 Zob. on–line: http://goskatalog.ru/portal/#/collections?id=4027745, dostęp: 21 marca 2019.
17 Diesiat‘ wiekow isskustwa Bielarusi, kat. wyst. Narodowe Muzeum Sztuki Republiki Białorusi, Mińsk 2014.
18 M. Plisiecka, Ja, Maja Plisiecka, dz. cyt., s. 279.
19 Dwa lata temu opublikowałam tekst Kobiety na marginesach polskiej historii sztuki. Przypadek Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger, w: Regiony wyobraźni. Peryferyjność w kulturze XIX i XX wieku, red. M. Lachowski, Warszawa 2017, s. 97–124.
20 J.M. Sosnowska, Droga w świat. Polskie losy Wandy Nadii Chodasiewicz-Grabowskiej-Léger, „Aspiracje” 2006, nr 9, s. 60–63.
21 M. Poprzęcka, Nadia zaradna, „Wysokie Obcasy” 2006, nr 152, s. 28–32.
22 A. Turowski, Konstruktywizm polski. Próba rekonstrukcji nurtu (1921–1934), Wrocław–Łódź 1981; tenże, Budowniczowie świata. Z dziejów radykalnego modernizmu w sztuce polskiej, Kraków 2000 i in.
więcej..