Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Najdawniejsze słowniki polskie drukowane - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 stycznia 2011
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Najdawniejsze słowniki polskie drukowane - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 219 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

I.

Słow­ni­kar­stwo pol­skie w po­cząt­ku w. XVI-go. Dyk­cjo­narz Mur­me­liu­sa w 14-u wy­da­niach, My­me­ra w 3-ch, Sło­warz 4-ch ję­zy­ków, tek­sty w nim za­war­te, słow­ni­ki przy "Far­ra­go" w 9-iu wy­da­niach, Na­mo­wy roz­licz­ne, Qu­aestio­nes i In­sti­tu­tio­nes Tu­chol­czy­ka, Gra­ma­ty­ka Hen­rich­ma­na, Wo­ka­bu­larz z r. 1539. Układ słow­ni­ka. Oso­bli­wo­ści fo­ne­tycz­ne. Spis skró­ceń.

Już w rę­ko­pi­sach, w Pol­sce w wie­ku XV-ym pi­sa­nych, spo­ty­ka­my nie­zbyt zresz­tą ob­szer­ne wo­ka­bu­la­rze ła­ciń­sko-pol­skie, z któ­rych kil­ka ogło­si­li dr. Wi­słoc­ki w "Ka­ta­lo­gu rę­ko­pi­sów Bibl. Ja­giel. ", prof. Ma­li­now­ski w t. I-ym "Prac fi­lo­lo­gicz­nych", Z. Ce­li­chow­ski w "Słow­nicz­ku łac… – pol. wy­ra­zów pra­wa magd. ", prof. Bürck­ner w "Ar­chiv für sl. Phil. " itd.; wy­czer­pu­ją­cą zaś rzecz o "Słow­nic­twie śre­dnio­wiecz­nym pol­skim" opra­co­wał prof. Brück­ner i na cze­le tomu V-go (str. 1 – 52) "Prac fi­lol. " wy­dał. W wie­ku XVI-ym znacz­nie wzro­sła po­trze­ba za­po­zna­wa­nia się z ję­zy­ka­mi ob­ce­mi, a sztu­ka dru­kar­ska po­zwa­la­ła wy­da­wać książ­ki od­po­wied­nie dla użyt­ku mło­dzie­ży szkol­nej i ca­łe­go czy­ta­ją­ce­go ogó­łu. To też już od roku 1526 roz­po­czy­na się sze­reg dość licz­nych wy­daw­nictw tego ro­dza­ju pod po­sta­cią bądź to wo­ka­bu­la­rzy, w któ­rych wy­ra­zy ukła­da­no we­dług ich tre­ści, bądź to roz­mó­wek (np. "Ora­tiu­ucu­lae". z r. 1527, "For­mu­lae col – lo­qu­io­rum"), bądź po­łą­cze­nia obu tych spo­so­bów, bądź gra­ma­tyk, bądź rza­dziej wresz­cie słow­ni­ków w po­rząd­ku abe­ca­dło­wym uło­żo­nych. Naj­czę­ściej dyk­cjo­na­rze i wo­ka­bu­la­rze ta­kie zaj­mu­ją się trze­ma ję­zy­ka­mi: ła­ciń­skim, pol­skim i nie­miec­kim, rza­dziej wy­da­wa­no je w czte­rech ję­zy­kach: ła­ciń­skim, pol­skim, nie­miec­kim i wło­skim (1532 i 1566), łać., pols., niem… i fran­cu­skim (1574). Do­tąd, o ile nam wia­do­mo, w cela wy­zy­ska­nia za­war­te­go w nich za­so­bu wy­ra­zów, bar­dzo mało albo wca­le nie zaj­mo­wa­no się słow­nicz­ka­mi temi, i ma­ter­jał ję­zy­ko­wy, jaki w nich się mie­ści, zu­żyt­ko­wa­ny nie był. Naj­star­szym bo­wiem słow­ni­kiem z po­mię­dzy kil­ku­na­stu dru­ko­wa­nych i rę­ko­pi­śmien­nych, ja­kie Lin­de w wy­ka­zie swych źró­deł przy­ta­cza, jest pra­ca Mą­czyńd­kie­go z r. 1564, (przy­to­czo­ny przez Lin­de­go bez daty słow­ni­czek przy "Far­ra­go" Tu­chol­czy­ka, na­le­ży, jak się prze­ko­na­li­śmy, do naj­póż­niej­sze­go wy­da­nia tej książ­ki, bo w r. 1607 w Za­mo­ściu). Po­nie­waż słow­nicz­ki, wy­da­ne przed pra­cą Mą­czyń­skie­go, nie­wiel­kie wpraw­dzie, ale o 40 lat pra­wie od nie­go star­sze, obej­mu­ją spo­ry za­sób wy­ra­zów sta­ro­pol­skich, prze­to na­le­ża­ło bli­żej im się przyj­rzeć i za­war­te w nich wy­ra­zy po­rów­nać przy­najm­niej ze słow­ni­kiem Lin­de­go. Tym skwa­pli­wiej do pra­cy ta­kiej za­brał się pi­szą­cy te sło­wa, iż na­tra­fił w po­szu­ki­wa­niach za­byt­ków sta­ro­pol­skich na uni­kat bi­bl­jo­gra­fom nie­zna­ny. Wy­zy­sku­jąc ma­ter­jał ję­zy­ko­wy ze słow­ni­ków naj­daw­niej­szych, tj. przed wyj­ściem słow­ni­ka Mą­czyń­skie­go w r. 1564 wy­da­nych, uwa­ża­li­śmy za sto­sow­ne nie po­mi­jać i póź­niej­szych ich wy­dań. Ża­łu­je­my, że nie oka­za­ło się rze­czą moż­li­wą dla nas zba­da­nie wszyst­kich słow­nicz­ków mniej­szych z wie­ku XVI-go, nie­któ­re bo­wiem z nich tak są rzad­kie, że bi­bl­jo­gra­fo­wie za­le­d­wie po jed­nym eg­zem­pla­rzu wy­mie­nia­ją.

Jako typ wo­ka­bu­la­rzy i dyk­cjo­na­rzy pol­skich z pierw­szej po­ło­wy w. XVI-go słu­żyć może naj­star­szy z nich, tj. Mur­me­lius'a z r. 1526. Nie bę­dzie­my tu­taj zaj­mo­wa­li się opi­sa­mi bi­bl­jog­ta­ficz­ne­mi słow­ni­ków, o ile są bi­bl­jo­gra­fom zna­ne, ani szcze­gó­ło­wym wy­łusz­cze­niem ich tre­ści, wspo­mni­my o tym tyl­ko, co jest w nich naj­bar­dziej cha­rak­te­ry­stycz­ne­go.

I. 1) "Dic­tio­na­rivs Io­an­nis Mur­mel­li va­ria­rvm re­rum", dru­ko­wa­ny w 8-ce w Kra­ko­wie u Wie­to­ra po raz pierw­szy w r. 1526. na­le­ży do naj­pięk­niej­szych oka­zów dru­kar­stwa pol-

Naj­daw­niej­sze słow­ni­ki pol­skie dru­ko­wa­ne. 3

skie­go z owych cza­sów. Druk jest wy­raź­ny, duży, wy­ra­zy ła­ciń­skie po­da­ne kur­sy­wą, nie­miec­kie zaś i pol­skie go­ty­kiem. Układ tego słow­ni­ka we­dług roz­dzia­łów ta­kich, jak np. "O bo­dze, y rze­czach ny­eby­eskich", " O czás­sy­ech", " O zy­wy­ely­ech y o tych rze­czach kto­re sye nápo­wy­etrzu ro­dząm… ", "O kwy­ec­żyu", "O wo­ny­áy­ą­cych zy­ołach… ", "O roz­máy­tych ro­dzáynch po­kar­mu" itd, wzię­ty jest z ob­cych tego ro­dza­ju wy­daw­nictw, jak to wi­dzi­my np. w "Bo­be­ma­øu", i spo­ty­ka­my w słow­ni­kach ła­ció­sko-pol­skich rę­ko­pi­śmien­nych w wie­ku XV-ym (p. Pr. fi­lol. V, 17); taki układ po­wta­rza się i w in­nych póź­niej­szych wo­ka­bu­la­rzach i dyk­cjo­na­rzach na­szych. Od­szu­ka­nie zna­cze­nia wy­ra­zu ła­ciń­skie­go, umiesz­czo­ne­go w słow­ni­ku Mur­me­lius'a, uła­twia bar­dzo wy­kaz al­fa­be­tycz­ny wy­ra­zów z wska­za­niem stro­nic. Słow­nik Mur­me­lius'a do pra­cy ni­niej­szej dał nam z ca­łej licz­by wy­zy­ska­nych naj­wię­cej ma­ter­ja­łu ję­zy­ko­we­go. Do­dać win­ni­śmy, że Mur­me­lius cięż­ko bo­ry­kał się z ję­zy­kiem, gdy miał prze­ło­żyć wy­raz ła­ciń­ski lub nie­miec­ki, a nie znaj­do­wał od­po­wied­nie­go mu w ję­zy­ku pol­skim; ucie­ka się on w tym ra­zie do omó­wień, np. sul­phu­ra­rios – co sy­ar­kę dzia­ła str. 183, ca­pil­la­tus kto­ry dlu­gye wło­sy ma 49, ver­ru­ca – pę­chyrz káżą­ci ćy­áło 65, man­go – co koyn­mi fry­mar­czy 180, ce­ta­rius – mąż, kto­ry wy­el­kye ryby przedaye 92 itp. Za­zna­czyć tu na­le­ży, że od­pis czę­ści tego "Dic­tio­na­riu­sa" czy to z wy­da­nia pierw­sze­go, czy też z dru­gie­go zna­leź­li­śmy na kar­tach wol­nych książ­ki "Vo­cabn­la­rius breu­ilo­quns" Gu­ari­nu­sa z We­ro­ny i wy­zy­ska­li­śmy w Pra­cach fi­lo­log, t. IV str. 756 – 7 i da­lej w słow­nicz­ku (w osob… od­bit­ce str. 68 – 9 i w słow­ni­ku od str. 74).

2). Na­stęp­ne wy­da­nie tej ksią­żecz­ki z r. 1528, naj­czę­ściej w bi­bl­jo­te­kach spo­ty­ka­ne, jest po­wtó­rze­niem pra­wie bez zmian wy­da­nia po­przed­nie­go, tak iż na­wet stro­ni­ce się zga­dza­ją. Przy opra­co­wy­wa­niu naj­daw­niej­szych słow­nicz­ków pol­skich mie­li­śmy cią­gle pod ręką to wła­śnie wy­da­nie, z nie­go więc przy­to­cze­nia na­sze prze­waż­nie po­cho­dzą.

3). O wy­da­niu trze­cim z r. 1533 wie­my z wzmia­nek bi­bio­gra­ficz­nych u Wisz­niew­skie­go VI, 135, Ma­cie­jow­skie­go Piśm. II, 113 i Es­tre­iche­ra Bibl. Pol… z r. 1875; tak samo o 4) z r. 1535, Es­tre­ich… str. 26, 5) pią­tym Wiszn… tam­że, Jo­cher 701b i Es­tre­ich… str. 30 i 6) szó­stym z r. 1541 u Mac… i Es­tre­ich. 31. Są­dząc je­lu­ak z tego, że 7) wy­da­nie siód­me z r. 1546 (por. Es­tre­icher 36 i Wierz­bow­ski Bibl… pols. nr. 1242) bar­dzo mało róż­ni się od wy­dań z r. 1526 i 1528, wno­sić na­le­ży, że i 4 po­przed­nie wy­da­nia były wier­nym po­wtó­rze­niem pierw­sze­go. W wy­da­niu z r. 1546 (zna­my eg­zem­plarz Bibl. Ja­giel.) układ zmie­nił się tyl­ko o tyle, że po wy­ra­zie ła­ciń­skim na­stę­pu­je pol­ski, a po nim nie­miec­ki. Róż­ni­ce w wy­ra­zach pol­skich do­ty­czą prze­waż­nie pi­sow­ni i omy­łek dru­kar­skich, nie­kie­dy tyl­ko now­szą po­stać w wy­da­niu póź­niej­szym znaj­du­je­my, np.

str. 9 w wyd. z r. 1526 i 1528 cźer­wy­en – z r. 1546 czer­wy­ec, ale jesz­cze li­pień.

z r. 1526 i 1528 str. 9 syr­py­en – z r. 1546 sy­erz­pien.

str. 26 go­ło­gum­no – gołe gum­no.

str. 46 vir­go dzy­ewi­cá álbo pán­ná – (tyl­ko) pánuá.

str. 77 głów­na wy­lkot­nosć – str. 76 głów­na wil­got­ność.

str. 81 zwy­rzę – zwie­rzę.

str. 96 pcźo­łá – pzczo­ła.

str. 155 ocrea – skor­nya – skorz­nia itd.

8). O wy­da­niu ósmym z r. 1550 wspo­mi­na Jo­cher 701 c, Wiszn. VI, 135, Estr. 43; 9) dzie­wią­te wy­szło u Ła­za­rza 1555: Jo­cher 701 d, Wiszn… i Estr. tam­że, 10) dzie­sią­te w Kró­lew­cu u Daub­maua 1566: Mac. II, 113, Estr. 55. Zna­my z w. XVII 4 wyd. z bi­bl­jo­tek i dzieł bi­blio­gra­ficz­nych: 11) z r. 1615 jest już znacz­nie zmie­nio­ne w po­rów­na­niu z wy­da­nia­mi zim­ne­mi nam z w. XVI-go: do­da­no i zmie­nio­no tu wy­ra­zy i całe roz­dzia­ły. (Jo­cher 701 e, Bibl. Czart.). 12) z r. 1626 w po­rów­na­niu z po­przed­nim, o ile do­strze­gli­śmy, nie­wie­le się róż­ni (Jo­cher 701 f, Wiszn. VI, 135, Bibl. Ossol.). 13) wy­da­nie z w. XVlI-go za­pew­ne już po r. 1615 bez roku nie róż­ni się ukła­dem od wy­da­nia z r. 1615. 14) O wyd. ar. 1666 wspo­mi­na­ją Jo­cher 70lg, Wisz­niew­ski VI, 135.

II. Dru­gie miej­sce zaj­mu­je słow­nik My­me­ra, po­dob­ny ukła­dem do Mur­me­liu­sa, zna­ny nam z dwu wy­dań 1541 i 1592: "Dic­tio­na­rius trium lin­gu­arum: La­ti­ne: Teu­to­ni­ce et Po­lo­ni­ce po­tio­ra vo­ca­bu­la co­uti­nens. '' w 8-ce, k. 45 + 4 niel., druk Wie­to­ra bez na­zwi­ska au­to­ra. Pierw­sze wy­da­nie mia­ło wyjść w r. 1528, o czym do­wia­du­je­my się do­pie­ro z wy­da­nia trze­cie­go z r. 1592 gdzie na k. A2r – A3V jest przed­mo­wa, z któ­rej wi­dać, że książ­kę swą przy­pi­su­je w roku 1528 Fran­ci­sons Mu­ne­rus (sic) Ja­no­wi Bo­ne­ro­wi; w wy­da­niu z r. 1541 przed­mo­wy tej nie­ma. Że wy­da­nie z roku 1541 dru­gim już było, do­wo­dzą i wy­ra­zy w ty­tu­le "nunc de­nuo plu­ri­bus in lo­cis auc­tus. " Eg­zem­pla­rzy wyd. z r. 1541 cy­tu­je Wierz­bow­ski Bibl… pol. III nr. 2211 za­le­d­wie 2 (Bibl. Czar­tor. i Czar­nec­kie­go); trze­ci eg­zem­plarz po­sia­da pi­szą­cy te wy­ra­zy. Wy­da­nie z r. 1592 nosi ty­tuł: "Dic­tio­na | rivm tri­viu lin- | gva­rum la­ti­nae te­vto­ni­cae et po­lo­ni­cae… Re­gio­mon­ti Ty­pis Geo­r­gii Oster­ber­ge­ri 1592, 8-ka k. 57 i niel. 7 (Bibl. Czart.). Wy­ra­zy uło­żo­no we­dług tre­ści w roz­dzia­łach, któ­rych ty­tu­ły są np. ta­kie: "O nie­bie", "O 4 ży­wio­łach y rze­czach któ­re siew po­wie­tru(tak) ro­dzą", "O czásiech… ", "O ro­ba­koch y mor­skich dźi­woch", "O kuch­ni y roz­licz­nym gra­tu" itp. Licz­ne cze­chi­zmy, znaj­du­ją­ce się w słow­ni­ku My­me­ra, ka­za­ły przy­pusz­czać, że jest on prze­rób­ką po­dob­ne­go cze­skie­go, co się też w sa­mej rze­czy spraw­dzi­ło: w r. 1513 wy­szedł w Wied­niu u Wie­to­ra: "Dic­tio­na­rius trium | lin­gu­arum la­ti­ne: teu | to­ni­ce Bo­emi­ce | po­tio­ra voca [ bula con­ti­neus: pe­re­gri­nan | ti­bus ap­pri­me vti­lis" (Wierzb. Bibl. Pol III, 2069 przy­ta­cza 2 egz.). Zna­my i póź­niej­sze wy­da­nie te­goż słow­ni­ka: w Bi­bl­jo­te­ce Mu­ze­om cze­skie­go w Pra­dze znaj­du­je się słow­nik ła­ciń­sko-cze­sko-nie­miec­ki bez po­cząt­ku z r. 1532, z bar­dzo nie­znacz­ne­mi zmia­na­mi w po­rów­na­niu z wy­da­niem z roku 1513.

Z po­rów­na­nia dwu tych ksią­że­czek oka­zu­je się, że wy­da­nie kra­kow­skie jest prze­rób­ką wie­deń­skie­go. Za­pew­ne pierw­sze wy­da­nie słow­ni­ka My­me­ra z roku 1528 mniej się od cze­skie­go róż­ni­ło; w wy­da­niu z r. 1541 wię­cej jest znacz­nie wy­ra­zów niż w pier­wo­wzo­rze; ty­tu­ły roz­dzia­łów i ich po­rzą­dek pra­wie bez – zmia­ny po­zo­sta­ły; co do ukła­du wy­ra­zów róż­ni­ca po­le­ga na tym, że w prze­rób­ce znaj­du­je­my wy­ra­zy w po­rząd­ku al­fa­be­tycz­nym, cze­go nie­ma w wy­da­niu z r. 1513 i za­pew­ne w wyd. z r. 1528 jesz­cze nie było, gdyż w ty­tu­le wyd. z r. 1541 czy­ta­my: "in ti­tu­lis per se­riem al­pha­be­ti con­cin­na­tus. " Aby wi­dzieć, jak nie­wol­ni­czo nie­kie­dy wy­daw­ca kra­kow­ski wy­ra­zy cze­skie na grunt pol­ski prze­no­sił, przy­to­czy­my wię­cej ra­żą­ce przy­kła­dy:

R. 1513 k. An r. ka­di­dl­nit­ze – R. 1541 k. 7 v kádzi­dl­ni­cá. Anv ka­now­nik – 8r kánow­nik.

A3 v ha­sti­lu­dium – kol­ba 11 v kol­bá

" ope­ra­rius – diel­nik 13 v dźiel­nik

A5 v pig­meus – pie­dimnžik 27 v pię­dźi­mę­żyk

" ama­zo­nes – mužatky 27 r mę­żát­ki B1 r es­tu­arium – swiet­nit­ze 31 r swiet­ni­cá B1v Bau­arus – ba­wor 33 v báwor

" Mi­sncn­sis – mis­snar 34 v mys­snar Bii r lu­xu­ria – smil­stwo 37 v smil­stwo

" igna­via – nie­umie­lost 37 r nie­umia­łosć Bii v ra­sor – ho­liè 38 v go­licz

B3 r spon­sus – ženich 40 v że­ninch

" ma­ri­tus – manžel 40 r manžel

B3 r co­li­ca – strzew­ni dna 40 v strzew­na dná

" idro­pi­cus – wo­da­otel­ny 41 v wod­no­ćiel­ny i t… p.

Przy­pusz­czać moż­na, że na sło­wo­zbiór pol­ski My­me­ra wpły­nąć mu­sia­ło i jego po­cho­dze­nie ze Szlą­ska, gdzie wpływ czesz­czy­zny sil­niej czuć się da­wał, niż w in­nych dziel­ni­cach.

Po­mię­dzy dwo­ma wy­da­nia­mi pol­skie­mi z r. 1541 a 1592 są nie­ja­kie róż­ni­ce bądź to fo­ne­tycz­ne, bądź to bę­dą­ce skut­kiem pod­sta­wie­nia od­po­wied­nich sy­no­ni­mów. Z pierw­szych wy­mie­ni­my:

R. 1541 k. 3 r zo­rza R. 1592 za­rza

21 r krtań 26 v krztan

27 r gą­sie­ni­cá 33 r wą­sie­ni­ca

33 r cza­pecz­ka 41 v cza­picz­ka

35 r Wil­na 44 v Wil­no

38 v vmy­chacz 49 r vmy­wacz

39 r by­tling 49 r by­kli­nek. Z dru­gich przy­to­czy­my:

k. 2 r fac­tor – czy­ni­ćiel spra­wi­ćiel

13 r zło­to­biy­acz golt­slar

17 r centn­rzya sto­kroć

23 r im­ber­bis – nie bro­da­ty 29 r go­ło­wę­sy

30 r sul­fa­ra­ta – sia­re­zan­ká 38 r siar­ca­na świe­ca

36 v ap­po­si­tor – przy­kla­dacz 46 v przy­kła­dzi­ćiel i t… p.

Przy­pusz­czać mo­że­my, że wy­daw­ca z r. 1592 nie znał wy­da­nia z r. 1541 i wprost prze­dru­ko­wał, czy prze­ro­bił wy­da­nie pierw­sze z r. 1528, gdyż 1) w wyd. z roku 1592 po­wtó­rzo­no przed­mo­wę z nie­zna­ne­go dziś wy­da­nia z r. 1528, przed­mo­wy zaś tej w wyd. z r. 1541 nie­ma, i 2) znaj­du­je­my w wyd. z r. 1592 śla­dy pier­wot­nej prze­rób­ki ory­gi­na­ła słow­ni­ka z r. 1513, np. w r. 1513 A6 v ace­ta­bulnm – wotz­to­wy źban, w wyd. z r. 1592 k. 35v octo­wy dzban, gdy tym­cza­sem w wy­da­niu z roku 1541 28 r ocet­ni­cá.

Na­ko­niec wspo­mnieć na­le­ży, że po­dob­nie jak spo­tka­li­śmy się z ob­szer­nym wy­pi­sem ze słow­ni­ka Mur­me­liu­sa, zna­leź­li­śmy w rę­ko­pi­sie po­cho­dzą­cym z w. XV-go, a ma­ją­cym i do­pi­ski póź­niej­sze z w. XVI-go, wo­ka­bu­la­rzyk nie­wiel­ki, wy­ję­ty z pierw­sze­go lub dru­gie­go wy­da­nia My­me­ra (1528 lub 1541), i przy­to­czy­li­śmy cześć jego w pra­cy p… n. "Glo­sy pol­skie za­war­te w rę­kop. z kaz… łac… z po­ło­wy w. XV-go" (Kra­ków, 1893, odb… z t. V" Spra­wozd… kom… jęz. "), str. 32; wy­ra­zy przez nas przy­to­czo­ne znaj­du­ją się na k. 1 – 6 My­me­ra z r. 1541.

III. Nie­zna­ny do­tąd bi­bl­jo­gra­fom na­szym słow­nik czte­ro ję­zy­ko­wy za­słu­gu­je na nie­co ob­szer­niej­szy opis pod wzglę­dem bi­bl­jo­gra­ficz­nym. Ksią­żecz­ka ta, na­le­żą­ca do bi­bl­jo­te­ki Se­mi­nar­jum w Wło­cław­ku, w for­ma­cie ósem­ki (po 4 kart­ki w ze­szy­cie) nie do­trwa­ła w ca­ło­ści do cza­sów na­szych; przy koń­cu bo­wiem brak kart kil­ku; po kar­tach sig… k… na­stę­pu­je Liii i kart­ka bez sig., za­pew­ne 4-ta ark. L, a więc brak L1, Lii i za­pew­ne 3 kart re­ge­stru, któ­ry mógł skła­dać się z 6-u kart.

Na kar­cie ty­tu­ło­wej czy­ta­my:

Dic­tio­na­rius seu | no­menc­la­tu­ra qna­tu­or lin­gua | rum. La­ti­ne, Ita­li­ce, Po­lo­ni­ce, et Theu | to­ni­ce, apri­me cu­iu­is vti­lis­si-mus, cü | pe­re­gri­nan­ti­bus, tum domi re | si­den­ti­bus, Adiec­to voca | bu­lo­rum in­di­ce.

Na­stę­pu­ją czte­ry wier­sze ty­tu­łu pol­skie­go:

Wo­ka­bu­larż nowy czte­rzech | ię­zi­kow: La­czin­skie­go: Wło­skie­go: Pol­skie­go: | Nie­miecz­kie­go, wszem w tey slaw­ney ko­ro­nie, | y in­nym na­ro­dom ba­rzo véy­tecz­ny.

Po­tym" Ad Lec­to­rem" 10 wier­szy po ła­ci­nie. U dołu zaś: Ve­nüdat a Flo­ria­no Vngle­rio Cal­co­gra.

Na stro­nie od­wrot­nej kar­ty ty­tu­ło­wej na­stę­pu­ją dłuż­sze ty­tu­ły w ję­zy­kach: wło­skim, pol­skim i nie­miec­kim.

Na­pis pol­ski tak brzmi:

Wiel­mi po­ży­tecz­ny slo­warz / tym: kło­rzi zą­da­ią wy­ro­zu­mieć, y na­uczyć sie | czczić procż cho­dze­nia do szko­ły, iako są pro­sczi j la­ici, y nie­wia­sty. Tez każ­dy ła­czin­nik może się | na­uczyć, Wło­skie­go, Pol­skie­go, y Nie­miecć- | kie­go, a za­sie koždy snich ła­czin­skie­go: Bo­czie | w tych kxie­gach za­wie­ra­ią się wszyt­ki imio­na, | prze­zwi­ska y slo­wa: któ­re mogą być wy­mo­wio | ne roz­ma­itym oby­cza­iem.

Druk ten Ungle­row­ski znacz­nie go­rzej się przed­sta­wia niż wy­mie­nio­ne dyk­cjo­na­rze Wie­to­ro­we przez Mur­me­liu­sa i My­me­ra ulo­żo­ne, a ce­chy cha­rak­te­ry­stycz­ne gra­fi­ki i pi­sow­ni ma wspól­ne z pierw­sze­mi dra­ka­mi pol­skie­mi trze­cie­go i czwar­te­go dzie­siąt­ka wie­ku XVl-go. W bi­bl­jo­te­ce Aka­dem­ji Umie­jęt­no­ści w Pesz­cie we­dług Es­tre­iche­ra "Bi­bl­jogr. Pols. XV – XVI-go stu­le­cia" 1875, str. 210 mają znaj­do­wać się koń­co­we kar­ty (sig. Lii) wo­ka­bu­la­rza w 8-ce w ję­zy­kach ła­ciń­skim, wło­skim, pol­skim i nie­miec­kim, wy­da­ne­go u Ungle­ra w r. 1532. Pew­ni pra­wie je­ste­śmy, że kar­ty te na­le­żą do opi­sy­wa­nej tu­taj książ­ki. Z ża­lem do­da­je­my, że po­mi­mo usil­nych sta­rań nie uda­ło nam się otrzy­mać ani po­do­bi­zny, ani od­pi­su owych kar­tek.

Wspo­mnieć na­le­ży, że słow­nik czte­ro­je­zy­ko­wy jesz­cze w wie­ku XVI-ym wy­szedł, a mia­no­wi­cie: w roku 1566 u Szar­feu­ber­ge­ra (p. Ma­cie­jow­ski Piśm. II, 149, we Wro­cła­wiu); wno­sząc z tego, że ty­tuł wy­da­nia z r. 1566 zu­peł­nie z opi­sy­wa­nym tu­taj się zga­dza, przy­pusz­cza­my, że jest to prze­druk pier­wo­wzo­ru Ungle­row­skie­go.

Za­sób wy­ra­zów w "Sło­wa­rzu" po­dzie­lo­ny jest na roz­dzia­ły we­dług tre­ści, po­dob­nie jak to wi­dzie­li­śmy w słow­nicz­kach Mur­me­liu­sa i My­me­ra. Cala ksią­żecz­ka dzie­li się na dwie nie­rów­ne czę­ści: w pierw­szej jest roz­dzia­łów 57, w dru­giej – 8. W czę­ści pierw­szej układ we­dług tre­ści zga­dza się wo­gó­le z wy­żej wy­mie­nio­ne­mi wo­ka­bu­la­rza­mi, np. 1. O Bo­dze O s. Troy­czy. O mo­czy y o Bo­gacz­twie. 2. O świę­tych y O ymio­nach Mę­zow. 3. O dzie­wicz­twie y O ymio­nach Nie­wiast. " W rozdz. 4-ym "O pa­cie­rzu y o Zdró­wey Ma­rij" umiesz­czo­ny pa­cierz po­da­je­my ni­żej w do­kład­nym prze­dru­ku, jak rów­nież 5 "O szied-mi śmier­tel­nych grze­chach'', 6 "O pią­czi smy­slach", 7 "O vtzyn-kach (myl­nie vtzy­uk­cah) mi­ło­sier­nych", 8 "Dzie­siet­zo­ro przy­ka­za­nie bo'ie'\ W czę­ści dru­giej p… n. "Li­ber se­cun­dus de ver­bia et eorum si­go­ifi­ca­tio­uibus" są oprócz wy­ra­zów krót­kie roz­mów­ki, ja­kie zresz­tą rzad­ko już w księ­dze pierw­szej się zda­rza­ją, po­dob­ne do tych, z ja­kich "Ora­tiun­cu­lae", "For­mu­lae col­lo­qu­io­rum", i "Wo­ka­bu­la­rze" z w. XVI-go są zło­żo­ne. Trzy ostat­nie roz­dzia­ły no­szą ty­tu­ły Ca 6 "O ku­cha­rzu y o iego na­czy­niu" k. LIII v), Cap. 7. " O spa­niu y o snieu (k. L4r), Ca 8 et ul­ti­mum – "O roz­ma­itych imio­nach" (tam­że). (Ostat­nie wy­ra­zy na k. L4 v: im­pos­si­bi­le – im­pos­si­ble – nie po­dob­no – vnmu­glich). Wy­ra­zy w "Sło­wa­rzu" bar­dzo nie­kie­dy umiesz­czo­ne dzi­wacz­nie w ru­bry­kach wca­le nie­od­po­wied­nich: np. w rozdz. 35 "O mrow­kach y o in­nych ro­ba­koch" znaj­du­je­my wy­ra­zy mysz, woł, kro­wa, swi­nia, gęss, kur, ko­ko­sa" i t… p., cho­ciaż po­przed­ni roz­dział 34 mówi "o zwie­rzę­tach", a na­stęp­ny 36 "o pta­cech y o iego ro­dza­iu. " Tłu­macz wy­ra­zów na ję­zyk pol­ski bez­myśl­nie nie­kie­dy za­da­nie swo­je speł­niał, jak to wi­dać np. z na­stę­pu­ją­cych przy­kła­dów: w rozd. 44k. G4r "O zwa­dach, o wal­kach y o ku­gla­rzoch" wy­raz ła­ciń­ski tali, tj. kost­ki, wł… li dali, niem… die wir­fel prze­ło­żo­no "ta­kie­mu", jak­by od ta­lis! Na k GIII r na­zwę ła­ciń­ską mia­sta Fer­ra­ry – Fer­ra­rum prze­ło­żył przez fa­rarz, co zda­je się stąd po­wsta­ło, że nie­miec­kie Fer­rer wziął za Far­rer czy­li Pfar­rer! Po­mi­ja­my już licz­ne bar­dzo omył­ki dru­ku. Zda­rza się też, że przy wy­ra­zach nie­któ­rych brak zna­czeń pol­skieh, np. k. Biiiv. Wo­gó­le ma­ter­jał lek­sy­kal­ny w "Sło­wa­rzu" znacz­nie oka­zał się mniej­szy, niż w dwu po­przed­nich słow­ni­kach. Co do gra­fi­ki i pi­sow­ni wy­ra­zów pol­skich za­uwa­ży­my: za­miast ź zda­rza się ż lub czę­ściej z; ł naj­czę­ściej nie od­róż­nia się od 1; ï – dź: niech tak beï (= bę­dzie), á nie spo­ty­ka się, cho­ciaż wcze­śniej­szy Mur­mel­jusz już je po­sia­da; za­miast c czę­sto tz; y dla zmięk­cze­nia spół­gło­ski – wsta­czy – wstać E3 v. Z oso­bli­wo­ści gło­sow­ni, wła­ści­wych sta­rej pol­sz­czyź­nie, wspo­mni­my: kro­le­wie C1 v, o ce­sa­rze­wey obok ces­sa­rzy­owa Cii r, od­stęp – od­stąp In v, vkaži I3 v; z mor­fo­lo­gji: o nie­wie­scziech Cii V, o sza­czy­ech E1 V, o zy­olech DIII r, o do­miech EII r, o pa­la­czoch, o slo­wiech, kła­masz J II r, yze­bych k1 r. Z li­czeb­ni­ków przy­to­czy­my: czte­rzy, czte­rzy­sta, dwa ty­sią­cza DII v, pią­ti­na­sty, szo­sti­na­sty, sziod­my­na­sty, osmy­na­sty, dzie­to­ią­ty­na­sti, dwa­dzie­sti, ie­den y dwa­dzie­sti, dwa­dzie­sty y wtó­ry obok tego jed­nak dwu­dzie­sty, pięcz­dzie­siat­ni (sic) osm­dzie­siąt­ny, dzie­więć­dzie­siąt­ny k. D1 v, DII r.

Ustę­py cał­ko­wi­te w książ­ce tej umiesz­czo­ne przy­ta­cza­my w wier­nym od­pi­sie.

1. Oytc­że nasz ien­że iesz w nie­bios­sa­ch1) swię­czy sie2) iy­mię twe… prżydz kro­lew­stwo3) twe bądz wola twa iako w nie­be tako y na ze­mi4) chleb nasz po­wszed­ny5) day nam dzisz 6) a od­pu­scz nam winy na­sze iako y my od­pu­sc­źa­my wi­no­wat­czom 7) (w tek­ście myl­nie: wi­no­wat­czon) y nie vwodż 8) nas w 9) po­ku­sze­nie ale zbaw 10) nas od 11) złe­go amen. (AII v – AIII r).

Do­da­je­my od­mian­ki z dwu tek­stów współ­cze­snych, bo z r. 1533: a) z dzieł­ka "Mo­dli­twa pań­ska roz­dziel­na na siedm czę­ści we­dług siedm dni w ty­dzień. Przez Era­sma Ro­the­ro­da­ma… lmpri­mo­wal Flo­rian Ungle­rius. Lata 1533 we­dług ksią­żecz­ki Bandt­kie­go "Oy­cze nasz. Mo­dli­twa Pań­ska z roz­ma­itych rę­ko­pi­smów i dru­ków sta­ro­żyt­nych w ję­zy­ku pol­skim i w in­nych dia­lek­tach sło­wiań­skich". Wro­cław 1826, pod nr. IV, i b) Qu­estio­nes | Jo­an­nis Ce­rvi Tu | cho­lieu­sis" u Ungle­ra 1533 k A3 rv (znaj­du­je się prze­druk u Le­le­we­la Księ­gi bibl. I, 40).

1) a) w nie­bie­siech, b) w nie­bie­sich. 2) a) swięcz się, b) swięc sie. 3) ab) kró­le­stwo. 4) a) bądź wola iako w nie­bie y na zie­mi, b)… tak y na zie­mi. 5) a) wszed­ni. 6) a) dzi­sia. 7) a) wiu­oway­czom b) wi­no­wac­czom, w na­szym tek­ście opusz­czo­no na­szym. 8) a) a nie wo­dzi. 9) a) na. 10) wzwol. 11) a) ode.

2. Sa­lu­ta­tio an­ge­li­ca. Sdro­wa ma­ria mi­lo­scxi peł­na pan s tobą po­że­gna­na1) ty mie­dzi nie­wia­sta­mi y po­że­gna­ny 2) owocz zi­wo­ta twe­go Je­zus kria­tus.

Alia sa­lu­ta­tio. Swię­ta ma­ria mat­ko boża modl sie za­na­mi nędz­ni­mi grzesz­ny­mi (sic) ni­nie wgo­dzi­nę szmie­re­zi na­szei Amen.

Tekst w "Qu­estio­nes" Tu­chol­czy­ka tym tyl­ko od po­wyż­sze­go się róż­ni, że za­miast 1) bło­go­sła­wio­na i 2) bło­go­sła­wio­ny; nie­ma też tam "alia sa­lu­ta­tio. "

3. Sym­bo­lum fi­dei. Uuie­rze w boga oicza wszech­mo­gą­ce­go stwo­rzi­czie­la nie­ba y zie­mie. Y w Je­zu­sa1) Kri­sta: sina iego ie­di­ne­go: pana na­sze­go. Jenż sie po­cźąl z du­cha swię­te­go: na­ro­dzyl sie z Ma­riei pan­ny2). Umęc­żon pod po­uski­m3) Pi­la­tem. Ukrzi­żo­wan (w tek­ście myl­nie Ukrzi­żu­ową) vmarl y po­grze­bion. Zstą­pi­ł4) do pie­klow trze­cie­go dnia wstał z mar­twych. Uustą­pil na nie­bios­sa: sie­dzy na pra­wi­ci boga oicza wszch­moc­ne­go 5). Stąd – ze przy­dzye sę­dzicz żywe y mar­twe. Uuie­rzę w du­cha swie­te­go… świę­tą cyr­kiew kry­esci­jań­ską (sic) świę­tych obo­zo­wa­nie od­pusz­cze­nie grze­chow: czia­la zmar­twyw­sta­nie (sic) y ży­wot wiecz­ny. Amen. (k. AIII r – A 4 r).

Róż­ni­ce z tek­stem w "Qu­estio­nes" k… a1 v: 1) Iezu, 2) Ma­rye dzie­wi­cze, 3) pont­skim, 4) stą­pił, 5) wszech­mo­gą­ce­go.

4. O szied­mi śmier­tel­nych grze­chach. Szy­edm grze­chow smier­tel­nych. Py­cha: la­com­stwo: nie­cży­sto­scz: gniew: ob­żar­stwo: nie­na­wi­scz: le­ni­stwo: (k A4 r).

5. O pią­czy smy­slach. Pięcz smy­slow. Uidzy­ecz: sly­szecz: do­tknąc: wo­niacz: vku­szic.

6. O vtzyn­kach mi­ło­sier­nych. Szesc vcżyn­kow mi­ło­sier­nych. Łak­ną­ce kar­micz: Pra­gną­ce na­pa­wacź: Na­gie przy­odzie­wacz: Nie­mocz­ne na­wie­dzacz: Jęte po­si­lacz: Umar­łe po­grze­bacz (k A4v).

7. Dzie­siet­zo­ro przy­ka­za­nie boże. Dzy­esię­czo­ro py­ka­zne boże wierz w ied° boga… mi­lui boga: mi­lui bli­snie0 swe­go: iako sam sie­bie, swięcz swię­ta cżc­ży oy­cza y mat­kę, nie za­bi­jai… nie-krad­ni: nie­czu­dzo­loż: nie swiacsz fal­szy­wie: nie po­zą­dai czu­dzei rze­czy nie po­żą­dai czu­dzei żony. (k. B r).

W Qu­estio­nes k. A6 v – A7 r in­a­czej brzmi de­ka­log, prze­to przy­to­czy­my go tu­taj: 1. Nie bę­dziesz mieć bo­gów in­ych. 2. Nie we­zmiesz imie­nia pana boga twe­go na da­rem­nosć. 3. Pa­my­ę­tay aby dzien swię­ty swię­cił. 4. Czci oy­cza twe­go y mat­kę twą, aby był dłu­go żyw na zie­mi. 5. Nie za­bi­jesz. 6. Nie bę­dziesz czu­dzo­lo­ził. 7. Nie vcžin­isz kra­dziez­stwa. 8. Nie prze­mó­wisz prze­ciw bli­znie­mu twe­mu fal­szi­we­go swia­decz­twa. 9. Nie bę­dziesz požądał domu bliź­nie­go twe0. 10. Ani bę­dziesz žadał żony iego, nie słu­gi, nie dziew­ki, nie woła, nie osła, ani wszech rze­czi któ­re iego są.

Jesz­cze je­den tekst de­ka­lo­gu zna­ny, współ­cze­sny przy­to­czo­nym: w "Ora­tiun­cu­le va­rie… Na­mo­wy roz­lycz­ne" z r. 1527 (egz. Bibl. Jag.) na k. E1-EII r czy­ta­my: "Wto­ry roz­dział przy­ka­zánye álbo na­uka oby­czay­ow do­brych przy­łą­czo­na ku ny­emy­ec­ky­emu a pol­sky­emu wy­kła­do­wi. Na­przod dzie­się­cio­ro:

Pánu bogu śye mo­dli y chwa­li go ze­ws­sech sył vmy­slu two­ie­go. Ny­eby­erz da­rem­no yme­nya páná boga two­ie­go. W swy­ę­te dny nyc za­ka­za­ne­go ny­emass dzy­ałać. Czćy oyća twe­go y mat­kę twoyę abyś bił dłu­go żyw ná śwyc­ćye. Ostrze­gay śye abyś kogo ny­ezábyl. Nye cu­dzo­łóż. Nie krád­ny. Ny­emow fals­sy­we­go swy­ádec­twá. Zony bly­sny­ego twe­go nie­po­żą­day. Rze­czy czu­dzey ny­epožaday.

IV. Do dość wcze­snych słow­ni­ków ła­cin­sko-pol­skicb, al­fa­be­tycz­nie uło­żo­nych na­le­ży znaj­du­ją­cy się przy książ­ce, roz­po­wszech­nio­nej w licz­nych wy­da­niach w. XVI-go Jana Ce­rvu­sa Tu­cho­czy­ka p… n. "Far­ra­go ac­tio­num ci­vi­lium Ju­ris May­de­bur­gen­sis"; już w wy­da­niu pierw­szym z r. 1531 cią­gnie się od k. 47 do 60 słow­ni­czek nie­wiel­ki wy­ra­zów, ozna­cza­ją­cych po­kre­wień­stwo oraz nie­któ­rych ter­mi­nów praw­nych, co w ty­tu­le tak wy­ra­żo­no: "ter­tia (pars) de no­ti­tia gra­du­um con­san­gu­ini­ta­tis et af­fi­ni­ta­tis et qu­orun­dam te­vmi­nornm in ver­na­cu­lam in­ter­pre­ta-tio­ne". 2) Wy­da­nia z roku 1532 cy­to­wa­ne­go przez Es­tre­iche­ra nie uda­ło nam się wi­dzieć. 3) Wy­da­nie z r. 1535 ma już słow­ni­czek ob­szer­niej­szy od k. 100 do 110. 4) W wy­da­niu z roku 1539 słow­ni­czek z wy­da­nia po­przed­nie­go po­wtó­rzo­no na­wet z temi sa­me­mi omył­ka­mi. 5) W roku 1540 do­da­no już słow­nik dość ob­szer­ny od k. 249 331. W wy­da­niach z lat 6) 1542, (słow­nik ma osob­ną pa­gi­na­cję od k. I do LXXI), 7) 1546 (k. 249 – 330), 8) 1558 (k. 249-330) po­wta­rza się bez zmian pra­wie słow­nik z r. 1540. Pod­czas przy­go­to­wa­nia pra­cy ni­niej­szej mie­li­śmy cią­gle pod ręką wy­da­nie % roku 1546, z nie­go więc prze­waż­nie na­sze cy­ta­ty po­cho­dzą. 9) W osta­tu­im wy­da­niu "Far­ra­gi­nis" z r. 1607 w Za­mo­ściu słow­nik znacz­nie zmie­nio­no i roz­sze­rzo­no. Lin­de w wy­ka­zie dzieł, z któ­rych ko­rzy­stał, przy­ta­cza " Far­ra­go", nie wy­mie­nia­jąc roku wy­da­nia; z cy­tat wi­dać, że było to wła­śnie ostat­nie wy­da­nie; spraw­dzi­li­śmy jed­nak, że Lin­de nie wy­zy­skał ca­łe­go za­so­bu znaj­du­ją­cych się tam wy­ra­zów, przej­rze­li­śmy go prze­to i umie­ści­li­śmy w słow­nicz­ku na­szym te wy­ra­zy, któ­rych u Lin­de­go nie znaj­du­je­my, tym chęt­niej, że z po­rów­na­nia wy­ra­zów w wy­da­niach "Far­ra­gi­nis" z po­ło­wy w. XVI-go i ostat­nie­go, o pół prze­szło wie­ku młod­sze­go, na­ocz­nie prze­ko­nać się moż­na, ja­kie zmia­ny w ję­zy­ku za­szły, ja­kie wy­ra­zy uzna­no za prze­sta­rza­łe i od­da­no przez inne.

Oto kil­ka przy­kła­dów:

W wyd. z r. 1546 k. 259 v bona mo­bi­lia – do­brá ru­szy­ste álbo idą­ce, z r. 1607 str. 473: ru­cho­me do­brá.

k. 261 r cad­nver – sćyrzw – 476 trup, śćierw, zde­chli­na.

312 v pro­di­gns – már­no­trácz­cá – 692 már­no­traw­cá.

W wyd. 1607 str. 478 – 9 czy­ta­my: ca­emen­ta­rii – Mu­la­rze ábo mu­rárze, iáko ich stárzy zwa­li; w wyd z r. 1546 k. 263 v mu­rzárze (sic); wi­dzi­my stąd, jak już daw­no w wy­ra­zie tym na­stą­pi­ła dy­sy­mi­la­cja.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: