- W empik go
O duchu praw - ebook
O duchu praw - ebook
„O duchu praw” to najważniejsze dzieło Monteskiusza, wybitnego myśliciela i pisarza doby oświecenia. Składa się ono z trzydziestu jeden ksiąg, w których autor dokonał analizy znanych ówcześnie form ustrojowych, wydzielając monarchię, despotię i republikę. Wiele miejsca konieczności podziału władzy, popularyzując w ten sposób trójpodział władzy na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą.
Kategoria: | Filozofia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8115-290-7 |
Rozmiar pliku: | 3,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Przedmowa
Uwaga autora
Księga pierwsza
O prawach w ogólności
Rozdział I. O prawach w ich stosunku do rozmaitych istot
Rozdział II. O prawach natury
Rozdział III. O prawach stanowionych
Księga druga
O prawach wypływających wprost z natury rządu
Rozdział I. O naturze trzech rozmaitych rządów
Rozdział II. O rządzie republikańskim i prawach właściwych demokracji
Rozdział III. O prawach odnośnych do natury arystokracji
Rozdział IV. O prawach w ich stosunku do natury rządu monarchicznego
Rozdział V. O prawach odnośnych do natury państwa despotycznego
Księga trzecia
O zasadach trzech postaci rządu
Rozdział I. Różnica między naturą rządu a jego zasadą
Rozdział II. O zasadzie rozmaitych rządów
Rozdział III. O zasadzie demokracji
Rozdział IV. O zasadzie arystokracji
Rozdział V. Iż cnota nie jest zasadą rządu monarchicznego
Rozdział VI. W jaki sposób zastępuje się cnotę w ustroju monarchicznym
Rozdział VII. O zasadzie monarchii
Rozdział VIII. Iż honor nie jest zasadą państw despotycznych
Rozdział IX. O zasadzie rządu despotycznego
Rozdział X. Różnica między posłuchem w rządzie umiarkowanym a w rządzie despotycznym
Rozdział XI. Uwaga nad tym wszystkim
Księga czwarta
Iż prawa wychowania muszą zależeć od zasad rządu
Rozdział I. O prawach wychowania
Rozdział II. O wychowaniu w monarchii
Rozdział III. O wychowaniu pod rządem despotycznym
Rozdział IV. Różne wyniki wychowania u starożytnych a u nas
Rozdział V. O wychowaniu pod rządem republikańskim
Rozdział VI. O paru urządzeniach u Greków
Rozdział VII. W jakim wypadku te osobliwe urządzenia mogą być dobre
Rozdział VIII. Wytłumaczenie pewnego paradoksu obyczajowego u starożytnych
Księga piąta
Iż prawa nadane przez prawodawcę winny być dostosowane do natury rządu
Rozdział I. Myśl tej księgi
Rozdział II. Co to jest cnota w ustroju politycznym
Rozdział III. Czym jest miłość republiki w demokracji
Rozdział IV. Jak wszczepia się miłość równości i pomierności
Rozdział V. Jak w demokracji prawa stanowią równość
Rozdział VI. Jak prawa powinny podtrzymywać w demokracji pomierność życia
Rozdział VII. Inne sposoby wspierania zasady demokracji
Rozdział VIII. Jak w arystokracji prawa powinny być w zgodzie z zasadą rządu
Rozdział IX. W jaki sposób w monarchii prawa zgodne są ze swą zasadą
Rozdział X. O szybkości wykonania w ustroju monarchicznym
Rozdział XI. O wyborności rządu monarchicznego
Rozdział XII. Dalszy ciąg tego samego przedmiotu
Rozdział XIII. Istota despotyzmu
Rozdział XIV. W jaki sposób prawa zgodne są z zasadą rządu despotycznego
Rozdział XV. Dalszy ciąg poprzedniego
Rozdział XVI. O udzielaniu władzy
Rozdział XVII. O podarkach
Rozdział XVIII. O nagrodach, które daje monarcha
Rozdział XIX. Dalsze następstwa zasad trzech rządów
Księga szósta
Następstwa zasad rozmaitych rządów, w stosunku do prostoty praw cywilnych i karnych, form sądowych oraz ustanowienia kar
Rozdział I. O prostocie praw cywilnych w rozmaitych rządach
Rozdział II. O prostocie praw karnych w rozmaitych rządach
Rozdział III. W którym rządzie i w jakich wypadkach powinno się sądzić wedle ścisłego brzmienia prawa
Rozdział IV. O sposobie sądzenia
Rozdział V. W jakiej formie rządu najwyższy władca może być sędzią
Rozdział VI. Iż w monarchii ministrowie nie powinni sądzić
Rozdział VII. O jedynym sędzi
Rozdział VIII. O oskarżeniach w rozmaitych formach rządu
Rozdział IX. O surowości kar w rozmaitych rządach
Rozdział X. O dawnych prawach francuskich
Rozdział XI. Iż kiedy lud jest cnotliwy, nie trzeba wiele kar
Rozdział XII. O potędze kar
Rozdział XIII. Bezsilność praw japońskich
Rozdział XIV. O duchu rzymskiego senatu
Rozdział XV. O prawach rzymskich odnośnie do kar
Rozdział XVI. O słusznej proporcji kar do zbrodni
Rozdział XVII. O torturach i badaniu zbrodniarzy
Rozdział XVIII. O karach pieniężnych i cielesnych
Rozdział XIX. O prawie odwetu
Rozdział XX. O karaniu ojców za dzieci
Rozdział XXI. O łaskawości panującego
Księga siódma
Następstwa rozmaitych zasad trzech ustrojów rządu, odnośnie do praw przeciw zbytkowi, do zbytku oraz do kondycji niewiast
Rozdział I. O zbytku
Rozdział II. O prawach przeciw zbytkowi w demokracji
Rozdział III. O prawach przeciw zbytkowi w rządzie arystokratycznym
Rozdział IV. O prawach przeciw zbytkowi w rządzie monarchicznym
Rozdział V. W jakich wypadkach prawa przeciw zbytkowi użyteczne są w monarchii
Rozdział VI. O zbytku w Chinach
Rozdział VII. Opłakane następstwa zbytku w Chinach
Rozdział VIII. O wstrzemięźliwości publicznej
Rozdział IX. O życiu kobiet w rozmaitych ustrojach rządu
Rozdział X. O sądzie domowym u Rzymian
Rozdział XI. W jaki sposób instytucje zmieniły się w Rzymie wraz z rządem
Rozdział XII. O opiece nad kobietami u Rzymian
Rozdział XIII. O karach ustanowionych przez cesarzy na rozpusty u kobiet
Rozdział XIV. Prawa przeciw zbytkowi u Rzymian
Rozdział XV. O posagach i przywilejach małżeńskich w rozmaitych formach rządu
Rozdział XVI. Piękny zwyczaj Samnitów
Rozdział XVII. O rządzie kobiet
Księga ósma
O skażeniu zasad trzech ustrojów
Rozdział I. Ogólna myśl tej księgi
Rozdział II. O skażeniu zasady demokracji
Rozdział III. O duchu nadmiernej równości
Rozdział IV. Osobliwa przyczyna skażenia ludu
Rozdział V. O skażeniu zasady arystokracji
Rozdział VI. O skażeniu zasady monarchii
Rozdział VII. Dalszy ciąg tego samego przedmiotu
Rozdział VIII. Niebezpieczeństwo skażenia zasady rządu monarchicznego
Rozdział IX. Jak szlachta skłonna jest bronić tronu
Rozdział X. O skażeniu zasady rządu despotycznego
Rozdział XI. Naturalne następstwa dobroci i skażenia zasad
Rozdział XII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XIII. Działanie przysięgi u cnotliwego ludu
Rozdział XIV. Jak najmniejsza zmiana ustroju pociąga zniweczenie zasad
Rozdział XV. Bardzo skuteczne środki utrzymania trzech zasad
Rozdział XVI. Swoiste właściwości republiki
Rozdział XVII. Swoiste właściwości monarchii
Rozdział XVIII. Jako monarchia hiszpańska stanowi osobliwy wypadek
Rozdział XIX. Swoiste właściwości rządu despotycznego
Rozdział XX. Wnioski z poprzedzających rozdziałów
Rozdział XXI. O cesarstwie chińskim
Księga dziewiąta
O prawach w ich stosunku do siły obronnej
Rozdział I. W jaki sposób republiki upewniają swoje bezpieczeństwo
Rozdział II. Iż ustrój federacyjny powinien składać się z państw tej samej natury, zwłaszcza z państw republikańskich
Rozdział III. Inne warunki republiki federacyjnej
Rozdział IV. W jaki sposób państwa despotyczne upewniają swoje bezpieczeństwo
Rozdział V. W jaki sposób monarchia upewnia swoje bezpieczeństwo
Rozdział VI. O sile obronnej państw w ogólności
Rozdział VII. Rozważania
Rozdział VIII. Wypadek, w którym siła obronna danego państwa niższa jest od jego siły zaczepnej
Rozdział IX. O względnej sile państw
Rozdział X. O słabości sąsiednich państw
Księga dziesiąta
O prawach w ich stosunku do siły zaczepnej
Rozdział I. O sile zaczepnej
Rozdział II. O wojnie
Rozdział III. O prawie zdobyczy
Rozdział IV. O niektórych korzyściach podbitego ludu
Rozdział V. Gelon, król Syrakuz
Rozdział VI. O republice, która zdobywa
Rozdział VII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział VIII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział IX. O monarchii, która zdobywa dokoła siebie
Rozdział X. O podboju monarchii przez drugą monarchię
Rozdział XI. O obyczajach ujarzmionego narodu
Rozdział XII. O pewnym prawie Cyrusa
Rozdział XIII. Karol XII
Rozdział XIV. Aleksander
Rozdział XV. Nowe środki zachowania zdobyczy
Rozdział XVI. O państwie despotycznym, które dokonywa podbojów
Rozdział XVII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Księga jedenasta
O prawach tworzących wolność polityczną w jej związku z ustrojem państwa
Rozdział I. Myśl ogólna
Rozdział II. Rozmaite znaczenia dawane słowu Wolność
Rozdział III. Co to jest wolność
Rozdział IV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział V. O celu rozmaitych ustrojów państwowych
Rozdział VI. O ustroju angielskim
Rozdział VII. O monarchiach, które znamy
Rozdział VIII. Czemu starożytni nie mieli jasnego pojęcia o monarchii
Rozdział IX. Sposób myślenia Arystotelesa
Rozdział X. Sposób myślenia innych polityków
Rozdział XI. O królach w heroicznych czasach u Greków
Rozdział XII. O rządzie królów w Rzymie i w jaki sposób były tam podzielone trzy władze
Rozdział XIII. Ogólne rozważania nad państwem rzymskim po wypędzeniu królów
Rozdział XIV. W jaki sposób po wypędzeniu królów podział trzech władz począł się odmieniać
Rozdział XV. W jaki sposób, w kwitnącym stanie republiki, Rzym postradał nagle swą wolność
Rozdział XVI. O władzy prawodawczej w republice rzymskiej
Rozdział XVII. O władzy wykonawczej w tejże republice
Rozdział XVIII. O władzy sędziowskiej w rządzie rzymskim
Rozdział XIX. O rządzie prowincji rzymskich
Rozdział XX. Koniec tej księgi
Księga dwunasta
O prawach, które tworzą wolność polityczną w stosunku jej do obywatela
Rozdział I. Myśl tej księgi
Rozdział II. O wolności obywatela
Rozdział III. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział IV. Iż rodzaj kar oraz ich proporcja wspierają wolność
Rozdział V. O pewnych oskarżeniach, które osobliwie wymagają umiarkowania i ostrożności
Rozdział VI. O zbrodni przeciw naturze
Rozdział VII. O zbrodni obrazy majestatu
Rozdział VIII. O złym stosowaniu miana świętokradztwa i obrazy majestatu
Rozdział IX. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział X. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XI. O myślach
Rozdział XII. O nierozważnych słowach
Rozdział XIII. O pismach
Rozdział XIV. Pogwałcenie obyczajności w karaniu zbrodni
Rozdział XV. O wyzwoleniu niewolnika, iżby świadczył przeciw panu
Rozdział XVI. Oszczerstwo w zbrodni obrazy majestatu
Rozdział XVII. O odsłanianiu spisków
Rozdział XVIII. Jak niebezpiecznym jest w republikach nadto karać obrazę majestatu
Rozdział XIX. Jak w republice zawiesza się użytek wolności
Rozdział XX. O prawach sprzyjających wolności obywatela w republice
Rozdział XXI. O okrutnych prawach na dłużników w republice
Rozdział XXII. O rzeczach, które naruszają wolność w monarchii
Rozdział XXIII. O szpiegach w monarchii
Rozdział XXIV. O listach anonimowych
Rozdział XXV. O sposobie rządzenia w monarchii
Rozdział XXVI. Iż w monarchii władca powinien być przystępny
Rozdział XXVII. O obyczajach monarchy
Rozdział XXVIII. O względach, jakie monarchowie winni poddanym
Rozdział XXIX. O prawach cywilnych zdolnych wprowadzić nieco wolności w rząd despotyczny
Rozdział XXX. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Księga trzynasta
O związku między wolnością a pobieraniem danin i wielkością dochodów publicznych
Rozdział I. O dochodach państwa
Rozdział II. Jako złym rozumowaniem jest twierdzić, iż wielkość podatków dobra jest sama w sobie
Rozdział III. O daninach w kraju, gdzie część ludu jest w poddaństwie
Rozdział IV. O republice w podobnym wypadku
Rozdział V. O monarchii w podobnym wypadku
Rozdział VI. O państwie despotycznym w podobnym wypadku
Rozdział VII. O podatkach w kraju, gdzie poddaństwo nie istnieje
Rozdział VIII. W jaki sposób zachowuje się złudzenie
Rozdział IX. O złym rodzaju podatków
Rozdział X. Iż wysokość danin zależy od natury rządu
Rozdział XI. O karach fiskalnych
Rozdział XII. Związek wielkości danin z wolnością
Rozdział XIII. W jakich rodzajach rządu podatki można podwyższać
Rozdział XIV. Iż natura podatków jest w związku z rządem
Rozdział XV. Nadużycie wolności
Rozdział XVI. O podbojach Mahometan
Rozdział XVII. O pomnożeniu wojsk
Rozdział XVIII. O odpuszczeniu podatków
Rozdział XIX. Co jest lepsze dla władcy i dla ludu, dzierżawa czy też własny zarząd podatków?
Rozdział XX. O dzierżawcach podatków
Księga czternasta
O prawach w ich związku z naturą klimatu
Rozdział I. Myśl ogólna
Rozdział II. Jak ludzie różni są w rozmaitych klimatach
Rozdział III. Sprzeczność charakteru niektórych ludów południowych
Rozdział IV. Przyczyna niezmienności religii, zwyczajów, obyczajów, praw na Wschodzie
Rozdział V. Iż źli prawodawcy są ci, którzy wspierali wady klimatu, a dobrzy ci, którzy się im przeciwili
Rozdział VI. O uprawie ziemi w gorących krajach
Rozdział VII. O mnichostwie
Rozdział VIII. Dobry obyczaj chiński
Rozdział IX. Sposoby pobudzenia przemysłu
Rozdział X. O prawach będących w związku z trzeźwością narodów
Rozdział XI. O prawach związanych z chorobami zaraźliwymi
Rozdział XII. O prawach przeciw samobójcom
Rozdział XIII. Skutki wynikające z angielskiego klimatu
Rozdział XIV. Inne skutki klimatu
Rozdział XV. O rozmaitym stopniu zaufania, jakie prawa pokładają w ludzie zależnie od klimatu
Księga piętnasta
W jaki sposób prawa niewoli cywilnej mają związek z naturą klimatu
Rozdział I. O niewoli cywilnej
Rozdział II. Początek prawa niewoli u prawników rzymskich
Rozdział III. Inne źródło prawa niewoli
Rozdział IV. Inne źródło prawa niewoli
Rozdział V. O niewoli Murzynów
Rozdział VI. Prawdziwe źródło prawa niewoli
Rozdział VII. Inne źródło prawa niewoli
Rozdział VIII. Bezużyteczność niewolnictwa u nas
Rozdział IX. O narodach, u których wolność cywilna jest powszechnie wprowadzona
Rozdział X. Rozmaite rodzaje niewoli
Rozdział XI. Co powinny czynić prawa w stosunku do niewolnictwa
Rozdział XII. Nadużycia niewoli
Rozdział XIII. Niebezpieczeństwo mnogości niewolników
Rozdział XIV. O niewolnikach uzbrojonych
Rozdział XV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XVI. Ostrożności konieczne w rządzie umiarkowanym
Rozdział XVII. Zarządzenia, jakie należy ustanowić pomiędzy panem a niewolnikiem
Rozdział XVIII. O wyzwoleniach
Rozdział XIX. O wyzwoleńcach i o rzezańcach
Księga szesnasta
Jak prawa domowej niewoli są w związku z naturą klimatu
Rozdział I. O niewoli domowej
Rozdział II. Iż w krajach południowych istnieje między dwiema płciami przyrodzona nierówność
Rozdział III. Iż mnogość żon zależy wiele od ich kosztu
Rozdział IV. O wielożeństwie: rozmaite okoliczności
Rozdział V. Przyczyna prawa malabarskiego
Rozdział VI. O wielożeństwie w jego istocie
Rozdział VII. O jednakim obchodzeniu się w razie mnogości żon
Rozdział VIII. O oddzieleniu kobiet od mężczyzn
Rozdział IX. Związek rządu domowego z politycznym
Rozdział X. Zasada moralności na Wschodzie
Rozdział XI. O niewoli domowej niezależnej od wielożeństwa
Rozdział XII. O naturalnym wstydzie
Rozdział XIII. O zazdrości
Rozdział XIV. O zarządzie domowym na Wschodzie
Rozdział XV. O rozwodzie i o odtrąceniu
Rozdział XVI. O odtrąceniu i rozwodzie u Rzymian
Księga siedemnasta
Jak prawa niewoli politycznej są w związku z naturą klimatu
Rozdział I. O niewoli politycznej
Rozdział II. Różnica narodów co do odwagi
Rozdział III. O klimacie Azji
Rozdział IV. Wnioski z poprzedzającego
Rozdział V. Iż, kiedy ludy północnej Azji i ludy Europy podbijały, skutki podboju nie były jednakie
Rozdział VI. Nowa fizyczna przyczyna niewoli Azji i wolności Europy
Rozdział VII. O Afryce i Ameryce
Rozdział VIII. O stolicy państwa
Księga osiemnasta
O prawach w ich stosunku do natury ziemi
Rozdział I. Jak natura ziemi wpływa na prawa
Rozdział II. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział III. Jakie kraje są lepiej uprawne
Rozdział IV. Nowe skutki żyzności i jałowości krajów
Rozdział V. O wyspiarzach
Rozdział VI. O krajach utworzonych przez przemyślność ludzką
Rozdział VII. O dziełach ludzi
Rozdział VIII. Ogólny związek praw
Rozdział IX. O gruncie w Ameryce
Rozdział X. O ilości ludzi, w stosunku do sposobu, w jaki zdobywają sobie żywność
Rozdział XI. O ludach dzikich i ludach barbarzyńskich
Rozdział XII. O prawie narodów u ludów, które nie uprawiają ziemi
Rozdział XIII. O prawach cywilnych u ludów, które nie uprawiają ziemi
Rozdział XIV. O stanie politycznym ludów nie uprawiających ziemi
Rozdział XV. O ludach, które znają użytek pieniędzy
Rozdział XVI. O prawach cywilnych u ludów nie znających użytku monety
Rozdział XVII. O prawach politycznych u ludów nie znających użytku monety
Rozdział XVIII. Siła zabobonu
Rozdział XIX. O wolności Arabów i niewoli Tatarów
Rozdział XX. O prawie narodów u Talarów
Rozdział XXI. Prawo cywilne u Tatarów
Rozdział XXII. O pewnym prawie cywilnym u ludów germańskich
Rozdział XXIII. O długich włosach królów frankońskich
Rozdział XXIV. O małżeństwach królów frankońskich
Rozdział XXV. Childeryk
Rozdział XXVI. O pełnoletności królów frankońskich
Rozdział XXVII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXVIII. O usynowieniu u Germanów
Rozdział XXIX. Krwawy duch królów frankońskich
Rozdział XXX. O zgromadzeniach narodowych u Franków
Rozdział XXXI. O powadze duchowieństwa za pierwszej dynastii
Księga dziewiętnasta
O prawach w ich związku z zasadami tworzącymi powszechnego ducha, obyczaje i zwyczaje narodu
Rozdział I. O przedmiocie tej księgi
Rozdział II. Jako nawet dla najlepszych praw trzeba, aby umysły były przygotowane
Rozdział III. O tyranii
Rozdział IV. Co to jest ogólny duch
Rozdział V. Jak trzeba baczyć, aby nie odmieniać ogólnego ducha narodu
Rozdział VI. Iż nie trzeba wszystkiego poprawiać
Rozdział VII. O Ateńczykach i Spartanach
Rozdział VIII. Skutki towarzyskości
Rozdział IX. O próżności i dumie narodów
Rozdział X. O charakterze Hiszpanów a Chińczyków
Rozdział XI. Uwaga
Rozdział XII. O zwyczajach i obyczajach w państwie despotycznym
Rozdział XIII. O zwyczajach u Chińczyków
Rozdział XIV. Jakie są naturalne sposoby odmieniania obyczajów i zwyczajów narodu
Rozdział XV. Wpływ domowego rządu na politykę
Rozdział XVI. Jak niektórzy prawodawcy pomieszali zasady rządzące ludźmi
Rozdział XVII. Osobliwa właściwość rządu chińskiego
Rozdział XVIII. Wnioski z poprzedzającego rozdziału
Rozdział XIX. Jak dokonało się u Chińczyków owo zespolenie religii, praw, zwyczajów i obyczajów
Rozdział XX. Wytłumaczenie pewnego paradoksu u Chińczyków
Rozdział XXI. Jak prawa muszą się stosować do zwyczajów i obyczajów
Rozdział XXII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXIII. Jak prawa idą w ślad obyczajów
Rozdział XXIV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXVI. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXVII. Jak prawa mogą się przyczynić do kształtowania obyczajów, zwyczajów i charakteru narodu
Wezwanie do muz
Księga dwudziesta
O prawach w ich stosunku do handlu, zważanym wedle jego przyrody i rodzajów
Rozdział I. O handlu
Rozdział II. O duchu handlu
Rozdział III. O ubóstwie ludów
Rozdział IV. O handlu pod rozmaitymi rządami
Rozdział V. O ludach, które uprawiały handel gospodarczy
Rozdział VI. Niektóre skutki wielkiej żeglugi
Rozdział VII. Duch Anglii w handlu
Rozdział VIII. Jak niekiedy krępowano handel gospodarczy
Rozdział IX. O wykluczeniu w handlu
Rozdział X. Urządzenie sposobne dla handlu gospodarczego
Rozdział XI. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XII. O wolności handlu
Rozdział XIII. Co niweczy tę wolność
Rozdział XIV. O prawach handlowych dopuszczających konfiskaty towarów
Rozdział XV. O przymusie osobistym
Rozdział XVI. Piękne prawo
Rozdział XVII. Prawo rodyjskie
Rozdział XVIII. O sędziach handlowych
Rozdział XIX. Iż monarcha nie powinien uprawiać handlu
Rozdział XX. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXI. O handlu u szlachty w monarchii
Rozdział XXII. Szczególna uwaga
Rozdział XXIII. Dla których narodów niekorzystnie jest uprawiać handel
Księga dwudziesta pierwsza
O prawach i stosunku ich do handlu, rozważanego wedle przewrotów, jakie przechodził
Rozdział I. Parę uwag ogólnych
Rozdział II. O ludach afrykańskich
Rozdział III. Iż potrzeby ludów południowych inne są niż ludów północnych
Rozdział IV. Główna różnica między handlem starożytnych a dzisiejszym
Rozdział V. Inne różnice
Rozdział VI. O handlu u starożytnych
Rozdział VII. O handlu Greków
Rozdział VIII. O Aleksandrze i jego podbojach
Rozdział IX. O handlu królów greckich po Aleksandrze
Rozdział X. O okrążeniu Afryki
Rozdział XI. Kartagina i Marsylia
Rozdział XII. Wyspa Delos. Mitrydates
Rozdział XIII. O zmyśle Rzymian do marynarki
Rozdział XIV. O zmyśle Rzymian do handlu
Rozdział XV. Handel Rzymian z barbarzyńcami
Rozdział XVI. O handlu Rzymian z Arabią i Indiami
Rozdział XVII. O handlu po zniszczeniu Rzymian na Zachodzie
Rozdział XVIII. Szczególna ustawa
Rozdział XIX. O handlu od czasu osłabienia Rzymian na Wschodzie
Rozdział XX. Jak handel wyłonił się w Europie z barbarzyństwa
Rozdział XXI. Odkrycie dwóch nowych światów; stan Europy w tej mierze
Rozdział XXII. O bogactwach, jakie Hiszpania wydobyła z Ameryki
Rozdział XXIII. Zagadnienie
Księga dwudziesta druga
O prawach w związku ich z użytkiem monety
Rozdział I. Racja użytku monety
Rozdział II. O naturze pieniądza
Rozdział III. O monetach idealnych
Rozdział IV. O ilości złota i srebra
Rozdział V. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział VI. Czemu stopa procentowa zmniejszyła się o połowę od odkrycia Indii
Rozdział VII. Jak cena rzeczy ustala się wśród zmian wartości znaku
Rozdział VIII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział IX. O stosunkowej rzadkości złota i srebra
Rozdział X. O kursie
Rozdział XI. O operacjach, jakie Rzymianie czynili na monetach
Rozdział XII. Okoliczności, w jakich Rzymianie dokonywali swoich operacji monetarnych
Rozdział XIII. Operacje monetarne za czasów cesarzy
Rozdział XIV. W jaki sposób wekslarstwo krępuje państwa despotyczne
Rozdział XV. Zwyczaj niektórych krajów włoskich
Rozdział XVI. O pomocy, jaką państwo może mieć z bankierów
Rozdział XVII. O długach publicznych
Rozdział XVIII. O spłacie długów publicznych
Rozdział XIX. O pożyczaniu na procent
Rozdział XX. O lichwie morskiej
Rozdział XXI. O umowie pożyczki i o lichwie u Rzymian
Rozdział XXII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Księga dwudziesta trzecia
O prawach w ich związku z liczbą mieszkańców
Rozdział I. O ludziach i zwierzętach pod względem mnożenia się ich gatunku
Rozdział II. O małżeństwach
Rozdział III. O stanie dzieci
Rozdział IV. O rodzinach
Rozdział V. O rozmaitych rodzajach prawych żon
Rozdział VI. O bękartach w rozmaitych rządach
Rozdział VII. O zgodzie ojców na małżeństwo
Rozdział VIII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział IX. O dziewczętach
Rozdział X. Co skłania do małżeństwa
Rozdział XI. O srogości rządu
Rozdział XII. O liczbie dziewcząt i chłopców w rozmaitych krajach
Rozdział XIII. O portach morskich
Rozdział XIV. O płodach ziemi wymagających więcej lub mniej ludzi
Rozdział XV. O liczbie mieszkańców w stosunku do rzemiosł
Rozdział XVI. O poglądach prawodawcy na rozmnażanie gatunku
Rozdział XVII. O Grecji i ilości jej mieszkańców
Rozdział XVIII. O stanie ludów przed Rzymianami
Rozdział XIX. Wyludnienie świata
Rozdział XX. Iż Rzymianie musieli stanowić prawa dla utrwalenia gatunku
Rozdział XXI. O prawach Rzymian co do utrwalenia gatunku
Rozdział XXII. O traceniu dzieci
Rozdział XXIII. O stanie świata po zniweczeniu Rzymian
Rozdział XXIV. Zmiany zaszłe w Europie co do liczby mieszkańców
Rozdział XXV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXVI. Skutki
Rozdział XXVII. O prawie wydanym we Francji dla poparcia przyrostu ludności
Rozdział XXVIII. W jaki sposób można zaradzić wyludnieniu
Rozdział XXIX. O przytułkach
Księga dwudziesta czwarta
O prawach w ich związku z religią każdego kraju, zważaną w jej praktykach i w jej duchu
Rozdział I. O religiach w ogólności
Rozdział II. Paradoks Bayle’a
Rozdział III. Iż rząd umiarkowany lepiej godzi się z religią chrześcijańską, a rząd despotyczny z mahometańską
Rozdział IV. Następstwa charakteru religii chrześcijańskiej a mahometańskiej
Rozdział V. Iż religia katolicka lepiej nadaje się dla monarchii, a protestancka lepiej godzi się z republiką
Rozdział VI. Inny paradoks Bayle’a
Rozdział VII. O prawach doskonałości w religii
Rozdział VIII. O zgodności praw moralności z prawami religii
Rozdział IX. O Esseńczykach
Rozdział X. O sekcie stoików
Rozdział XI. O kontemplacji
Rozdział XII. O pokutach
Rozdział XIII. O zbrodniach nie do odpuszczenia
Rozdział XIV. Jak władza religii wspomaga prawa cywilne
Rozdział XV. Jak prawa cywilne poprawiają czasami fałszywe religie
Rozdział XVI. Jak prawa religii poprawiają braki ustroju politycznego
Rozdział XVII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XVIII. Jak prawa religii mogą zastąpić prawa cywilne
Rozdział XIX. Iż nie tyle prawda lub fałsz jakiegoś dogmatu stanowi o jego korzyści lub szkodzie dla ludzi w stanie cywilnym, ile użytek lub nadużycie, jakie się zeń czyni
Rozdział XX. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXI. O metampsychozie
Rozdział XXII. Jak niebezpieczne jest, aby religia budziła wstręt do rzeczy obojętnych
Rozdział XXIII. O świętach
Rozdział XXIV. O miejscowych prawach religii
Rozdział XXV. Trudności przeszczepienia religii z jednego kraju do drugiego
Rozdział XXVI. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Księga dwudziesta piąta
O prawach w ich stosunku do religii istniejącej w każdym kraju oraz do jej zewnętrznego zabezpieczenia
Rozdział I. O poczuciu religii
Rozdział II. O pobudkach przywiązania do rozmaitych religii
Rozdział III. O świątyniach
Rozdział IV. O sługach religii
Rozdział V. O granicach, jakie prawa winny zakreślać bogactwom kleru
Rozdział VI. O klasztorach
Rozdział VII. O zbytku zabobonu
Rozdział VIII. O najwyższym kapłaństwie
Rozdział IX. O tolerancji religijnej
Rozdział X. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XI. O zmianie religii
Rozdział XII. O prawach karnych
Rozdział XIII. Bardzo pokorne przedłożenie inkwizytorom Hiszpanii i Portugalii
Rozdział XIV. Czemu religia chrześcijańska tak znienawidzona jest w Japonii
Rozdział XV. O rozpowszechnianiu religii
Księga dwudziesta szósta
O prawach w związku, jaki powinny mieć z porządkiem rzeczy, o których stanowią
Rozdział I. Myśl tej księgi
Rozdział II. O prawach boskich i o prawach ludzkich
Rozdział III. O prawach cywilnych przeciwnych prawu natury
Rozdział IV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział V. Wypadek, w którym można sądzić wedle zasad prawa cywilnego, zmieniając zasady prawa natury
Rozdział VI. Iż porządek dziedzictwa zależy od zasad prawa politycznego lub cywilnego, a nie od zasad prawa natury
Rozdział VII. Iż nie trzeba rozstrzygać wedle zasad religii, kiedy chodzi o zasady prawa natury
Rozdział VIII. Iż nie trzeba rozstrzygać wedle zasad tzw. prawa kanonicznego rzeczy uregulowanych zasadami prawa cywilnego
Rozdział IX. Iz rzeczy, które powinny być miarkowane prawami cywilnymi, rzadko można miarkować prawami religii
Rozdział X. W jakim wypadku należy się trzymać prawa cywilnego, które pozwala, nie zaś religii, która zabrania
Rozdział XI. Iż nie trzeba w trybunałach ludzkich powodować się zasadami trybunałów mających na oku przyszłe życie
Rozdział XII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XIII. Kiedy należy się trzymać, odnośnie do małżeństwa, praw religii, a kiedy praw cywilnych
Rozdział XIV. W jakich wypadkach, w małżeństwie między krewnymi, trzeba się powodować prawami natury, w jakich zaś prawami cywilnymi
Rozdział XV. Jako nie trzeba rozstrzygać zasadami prawa politycznego rzeczy zawisłych od zasad prawa cywilnego
Rozdział XVI. Iż nie trzeba rozstrzygać normami prawa cywilnego, gdy chodzi o rozstrzyganie normami prawa politycznego
Rozdział XVII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XVIII. Iż trzeba zbadać, czy prawa, które zdają się sobie sprzeciwiać, są tego samego rzędu
Rozdział XIX. Iż nie trzeba rozstrzygać prawami cywilnymi rzeczy, które winny być rozstrzygane prawem domowym
Rozdział XX. Iż nie trzeba rozstrzygać zasadami prawa cywilnego rzeczy, które należą do prawa narodów
Rozdział XXI. Iż nie trzeba rozstrzygać prawami politycznymi rzeczy, które należą do prawa narodów
Rozdział XXII. Nieszczęśliwy los Inkasa Atualpy
Rozdział XXIII. Iż, jeżeli, wskutek jakiejś okoliczności, prawo polityczne niszczy państwo, trzeba rozstrzygać wedle prawa politycznego, które je zachowuje, a które staje się niekiedy prawem narodów
Rozdział XXIV. Iż przepisy policji są innego rodzaju niż inne prawa cywilne
Rozdział XXV. Iż nie trzeba się trzymać ogólnych zarządzeń prawa cywilnego, kiedy chodzi o rzeczy, które powinny podlegać szczególnym prawidłom wynikającym z ich natury
Księga dwudziesta siódma
O pochodzeniu i przemianach praw rzymskich o dziedziczeniu
Rozdział jedyny
Księga dwudziesta ósma
O początku i przemianach praw cywilnych u Francuzów
Rozdział I. O rozmaitym charakterze praw u ludów germańskich
Rozdział II. Jako prawa Barbarzyńców były na wskroś osobiste
Rozdział III. Zasadnicza różnica między prawami salickimi a prawami Wizygotów i Burgundów
Rozdział IV. Jak prawo rzymskie zatraciło się w dziedzinach Franków, a zachowało się w dziedzinach Gotów i Burgundów
Rozdział V. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział VI. Jak prawo rzymskie zachowało się w dziedzinie Longobardów
Rozdział VII. Jak prawo rzymskie zatraciło się w Hiszpanii
Rozdział VIII. Fałszywy kapitularz
Rozdział IX. Jak zatraciły się kodeksy barbarzyńców i kapitularze
Rozdział X. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XI. Inne przyczyny upadku kodeksów barbarzyńców, prawa rzymskiego i kapitularzy
Rozdział XII. O zwyczajach miejscowych; przeobrażenia praw ludów barbarzyńskich i prawa rzymskiego
Rozdział XIII. Różnica między prawem salickim, czyli prawem Franków salickich, a prawem Franków rypuarskich i innych barbarzyńskich ludów
Rozdział XIV. Inna różnica
Rozdział XV. Uwaga
Rozdział XVI. O dowodzie przez wrzącą wodę ustanowionym przez prawo salickie
Rozdział XVII. Sposób myślenia naszych ojców
Rozdział XVIII. Jak rozpowszechnił się dowód przez walkę
Rozdział XIX. Nowa przyczyna zapomnienia praw salickich, praw rzymskich i kapitularzy
Rozdział XX. Pochodzenie punktu honoru
Rozdział XXI. Nowa refleksja o punkcie honoru u Germanów
Rozdział XXII. O zwyczajach tyczących się walki
Rozdział XXIII. O praktyce walki sądowej
Rozdział XXIV. Prawidła ustanowione dla walki sądowej
Rozdział XXV. O granicach, jakie stawiano zwyczajowi walki sądowej
Rozdział XXVI. O sądzie przez walkę między jedną ze stron a jednym ze świadków
Rozdział XXVII. O sądzie przez walkę między stroną a jednym z parów pana. Odwołanie od niesłusznego wyroku
Rozdział XXVIII. O apelacji od braku wymiaru sprawiedliwości
Rozdział XXIX. Epoka panowania Ludwika Świętego
Rozdział XXX. Uwagi nad apelacjami
Rozdział XXXI. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXXII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXXIII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXXIV. W jaki sposób postępowanie sądowe stało się tajne
Rozdział XXXV. O kosztach
Rozdział XXXVI. O stronie publicznej
Rozdział XXXVII. Jak Postanowienia Ludwika Świętego poszły w zapomnienie
Rozdział XXXVIII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXXIX. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XL. Jak wzięto formy sądowe z dekretaliów
Rozdział XLI. Wzrost i upadek sądownictwa kościelnego i sądownictwa świeckiego
Rozdział XLII. Odrodzenie prawa rzymskiego i co z tego wynikło. Zmiany w trybunałach
Rozdział XLIII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XLIV. O dowodzie przez świadków
Rozdział XLV. O zwyczajach we Francji
Księga dwudziesta dziewiąta
O sposobie układania praw
Rozdział I. O duchu prawodawcy
Rozdział II. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział III. Iż prawa, które z pozoru oddalają się od zamiarów prawodawcy, często są z nimi zgodne
Rozdział IV. O prawach sprzeciwiających się zamiarom prawodawcy
Rozdział V. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział VI. Iż prawa, które zdają się jednakie, nie zawsze mają ten sam skutek
Rozdział VII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu. Potrzeba dobrego układania praw
Rozdział VIII. Iż prawa, które zdają się jednakie, nie zawsze mają jednaką pobudką
Rozdział IX. Iż prawa greckie i rzymskie karały samobójstwo, każde z innych pobudek
Rozdział X. Iż prawa, które zdają się sprzeczne, płyną niekiedy z jednego ducha
Rozdział XI. W jaki sposób można porównywać dwa różne prawa
Rozdział XII. Iż prawa, które zdają się jednakie, są niekiedy w istocie różne
Rozdział XIII. Iż nie trzeba oddzielać praw od celu, dla którego je wydano. O prawach rzymskich tyczących kradzieży
Rozdział XIV. Iż nie trzeba oddzielać praw od okoliczności, w jakich zostały wydane
Rozdział XV. Iż dobrze jest niekiedy, aby prawo poprawiało się samo
Rozdział XVI. Rzeczy, których należy przestrzegać w układaniu praw
Rozdział XVII. Zły sposób stanowienia praw
Rozdział XVIII. O pojęciach jednostajności
Rozdział XIX. O prawodawcach
Księga trzydziesta
Teoria praw lennych u Franków, w związku ich z powstaniem monarchii
Rozdział I. O prawach feudalnych
Rozdział II. O źródłach praw feudalnych
Rozdział III. Pochodzenie wasalstwa
Rozdział IV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział V. O podboju Franków
Rozdział VI. O Gotach, Burgundach i Frankach
Rozdział VII. Rozmaite sposoby podziału ziemi
Rozdział VIII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział IX. Należyte zastosowanie prawa Burgundów i prawa Wizygotów o podziale ziemi
Rozdział X. O poddaństwie
Rozdział XI. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XII. Iż ziemie wydzielone barbarzyńcom nie płaciły podatków
Rozdział XIII. Jakie były ciężary Rzymian i Galów w monarchii Franków
Rozdział XIV. O tym co nazywano census
Rozdział XV. Iż to, co nazywano census, ściągano jedynie z poddanych, a nie z ludzi wolnych
Rozdział XVI. O lennikach czyli wasalach
Rozdział XVII. O służbie wojskowej ludzi wolnych
Rozdział XVIII. O dwojakiej służbie
Rozdział XIX. O okupach u barbarzyńskich ludów
Rozdział XX. O tym, co nazwano później jurysdykcją pańską
Rozdział XXI. O jurysdykcji terytorialnej kościołów
Rozdział XXII. Iż sądy ustanowiono przed końcem drugiej dynastii
Rozdział XXIII. Ogólna myśl książki O powstaniu monarchii francuskiej w Galii, przez księdza Dubos
Rozdział XXIV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu. Uwagi nad podstawą systemu
Rozdział XXV. O szlachcie francuskiej
Księga trzydziesta pierwsza
Teoria praw feudalnych u Franków w związku z przewrotami ich monarchii
Rozdział I. Zmiany w urzędach i lennościach
Rozdział II. Jak zreformowano rząd cywilny
Rozdział III. Powaga Marszałków Dworu
Rozdział IV. Jakie było usposobienie narodu w stosunku do marszałków
Rozdział V. Jak marszałkowie uzyskali dowództwo wojsk
Rozdział VI. Drugi okres poniżenia królów z pierwszej dynastii
Rozdział VII. O wielkich urzędach i lennach pod marszałkami dworu
Rozdział VIII. W jaki sposób właścizny zmieniły się w lenna
Rozdział IX. Jak dobra kościelne zmieniono w lenna
Rozdział X. Bogactwa kleru
Rozdział XI. Stan Europy za czasu Karola Martela
Rozdział XII. Ustanowienie dziesięcin
Rozdział XIII. O wyborach do biskupstw i opactw
Rozdział XIV. O lennach Karola Martela
Rozdział XV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XVI. Pomieszanie korony i marszałkostwa. Druga dynastia
Rozdział XVII. Osobliwa rzecz w wyborze królów z drugiej dynastii
Rozdział XVIII. Karol Wielki
Rozdział XIX. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XX. Ludwik Pobożny
Rozdział XXI. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXIII. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXIV. Iż ludzi wolnych uczyniono zdolnymi do posiadania lenna
Rozdział XXV. Główna przyczyna osłabienia drugiej dynastii. Zmiany we właściznach
Rozdział XXVI. Zmiany w lennach
Rozdział XXVII. Inna odmiana w lennach
Rozdział XXVIII. Odmiany zaszłe w wielkich urzędach i w lennach
Rozdział XXIX. O naturze lenności od panowania Karola Łysego
Rozdział XXX. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Rozdział XXXI. Jak cesarstwo wyszło z domu Karola Wielkiego
Rozdział XXXII. Jak korona francuska przeszła do domu Hugona Kapeta
Rozdział XXXIII. Niektóre następstwa wiekuistości lenna
Rozdział XXXIV. Dalszy ciąg tegoż przedmiotu
Przypisy autora, tłumacza i wydawcy francuskiegoPrzedmowa
Jeżeli w nieskończonej mnogości rzeczy składających tę książką znalazłaby się taka, która, wbrew memu spodziewaniu, mogłaby stać się obrazą, z pewnością nie pomieściłem jej w złym zamiarze. Nie mam z natury ducha skłonnego do przygany. Platon dziękował niebu, iż urodził się za czasów Sokratesa; ja składam dzięki niebiosom, iż pozwoliły mi zrodzić się pod rządem, pod którym żyję, i że kazały mi słuchać tych, których kocham.
Proszą o jedną łaskę, a lękam się, iż proszą daremnie; a to aby czytelnik nie sądził o pracy dwudziestu lat z chwilowej lektury; aby pochwalił albo zganił całą książkę, a nie kilka zdań. Jeżeli ktoś chce dochodzić myśli autora, może ją odkryć jedynie w myśli dzieła.
Najpierw badałem ludzi, i spostrzegłem, iż w nieskończonej rozmaitości praw i obyczajów nie powodują się oni wyłącznie kaprysem.
Postawiłem zasady; za czym ujrzałem, jak poszczególne wypadki naginają się do nich jakoby same z siebie; jak dzieje wszystkich narodów są jeno ich następstwem; jak każde poszczególne prawo wiąże się z innym prawem, lub wypływa z innego, ogólniejszego.
Kiedym się cofnął do starożytności, starałem się przejąć jej duchem, aby nie upodabniać wypadków najzupełniej różnych, i nie przeoczyć różnic w tych, które zdają się podobne.
Nie wysnułem swoich zasad z własnych rojeń, ale z natury rzeczy.
Niejedna prawda stanie się tu zrozumiała dopiero wówczas, kiedy ujrzymy łańcuch wiążący ją z innymi. Im bardziej ktoś zastanowi się nad szczegółami, tym bardziej uczuje niezłomność zasad. A nie podałem tu wszystkich szczegółów; któż bowiem mógłby powiedzieć wszystko bez obawy śmiertelnej nudy?
Czytelnik nie znajdzie tu owych ostrych rysów, tak znamiennych dla dzisiejszych dzieł. Skoro się patrzy na rzeczy z pewnej perspektywy, ostrości te zacierają się; rodzą się one zwykle jedynie stąd, iż myśl przechyla się cała na jedną stroną i zaniedbuje wszystkie inne.
Nie piszę po to, aby przyganiać rzeczom ustalonym w jakimkolwiek kraju. Każdy naród znajdzie tu racje swoich zasad i wysnuje ten naturalny wniosek, iż próby odmiany przystały jedynie tym, którzy są dość bystrzy, aby genialnym spojrzeniem przeniknąć cały ustrój Państwa.
Nie jest rzeczą obojętną, aby lud był oświecony. Przesądy urzędników zaczęły się od przesądów narodu. W czasach ciemnoty ludzie nie wątpią o niczym, nawet kiedy czynią najwięcej złego; w epoce światła, drżą nawet wówczas, kiedy czynią najwięcej dobrego. Czuje się dawne nadużycia, widzi się sposób naprawy; ale widzi się nadużycia nawet i w tej naprawie. Zostawia się złe, jeśli się lęka gorszego; zostawia się dobre, jeśli się wątpi o lepszym. Patrzy się na części jedynie po to, aby sądzić o całości; bada się wszystkie przyczyny, aby oglądać wszystkie skutki.
Gdybym mógł sprawić tyle, aby każdy znalazł nowe pobudki miłowania swoich obowiązków, swego władcy, swojej ojczyzny, swoich praw; gdyby ludzie mogli lepiej uczuć swoje szczęście w każdym kraju, pod każdym rządem, na każdym stanowisku, uważałbym się za najszczęśliwszego ze śmiertelnych.
Gdybym mógł sprawić, aby ci, którzy rozkazują, pomnożyli swą wiedzę w zakresie swojej władzy, ci zaś, którzy słuchają, aby znaleźli nową przyjemność w posłuchu, uważałbym się za najszczęśliwszego ze śmiertelnych.
Uważałbym się za najszczęśliwszego ze śmiertelnych, gdybym mógł sprawić, aby ludzie wyleczyli się ze swych przesądów. Nazywam tu przesądami nie to, co sprawia, że ludzie są nieświadomi pewnych rzeczy, ale co sprawia, że są nieświadomi siebie samych.
Starając się oświecić ludzi, można najsnadniej uprawiać tę ogólną cnotę, która ogarnia miłość wszystkich. Człowiek, ta gibka istota, poddająca się w społeczności myślom i wpływom cudzym, zarówno zdolny jest poznać własną naturę, kiedy mu ją ktoś ukaże, jak stracić jej poczucie, kiedy mu się ją ukrywa.
Wiele razy zaczynałem i wiele razy porzucałem to dzieło; tysiąc razy rozrzucałem na wiatr zapisane kartki; czułem co dnia niemal omdlewanie rodzicielskiej ręki. Szedłem za swoim przedmiotem bez planu; nie znałem ani prawideł, ani wyjątków; znajdowałem prawdę tylko po to, aby ją stracić. Ale skoro odkryłem swoje zasady, wszystko, czego szukałem, zbiegło ku mnie; i, w ciągu dwudziestu lat, patrzałem, jak moje dzieło poczyna się, rośnie, postępuje i dobiega końca.
Jeżeli to dzieło będzie miało powodzenie, wiele będę zawdzięczał wspaniałości jego przedmiotu: mimo to nie sądzę, abym zupełnie wyzuty był z talentów. Kiedy ujrzałem to, co tylu wielkich ludzi we Francji, Anglii i Niemczech napisało przede mną, uczułem podziw; ale nie straciłem otuchy. I ja także jestem malarzem, powiedziałem sobie z Corregiem.Uwaga autora
Dla zrozumienia pierwszych czterech ksiąg tego dzieła trzeba pamiętać, iż to, co nazywam w republice cnotą, jest to miłość ojczyzny, inaczej miłość równości. Nie jest to cnota moralna, ani cnota chrześcijańska; jest to cnota polityczna; ona jest sprężyną rządu republikańskiego, jak honor sprężyną monarchii. Nazwałem tedy cnotą polityczną miłość ojczyzny i równości. Począłem nowe myśli, trzeba było tedy znaleźć nowe słowa albo dać starym nowe znaczenia. Ci, którzy tego nie zrozumieli, przypisali mi niedorzeczności, które wywołałyby oburzenie w każdym kraju, ponieważ w każdym kraju społeczeństwo żąda moralności.
Dalej trzeba zważyć, iż zachodzi ogromna różnica między zdaniem, iż pewna cecha, odcień charakteru lub cnota nie jest sprężyną danego ustroju, a powiedzeniem, iż nie istnieje w tym ustroju. Gdybym powiedział: kółko lub ten ząbek nie są sprężyną wprawiającą w ruch ten zegarek; czyżby to znaczyło, że nie ma ich w zegarku? Tak samo cnoty moralne i chrześcijańskie nie są wyłączone z monarchii, jak nie jest z niej wyłączona cnota polityczna. Słowem, honor istnieje w republice, mimo iż sprężyną jej jest cnota polityczna; cnota polityczna istnieje w monarchii, mimo że sprężyną monarchii jest honor.
Wreszcie, zacny człowiek, o którym jest mowa w księdze III, rozdz. 5, nie jest to zacny człowiek w rozumieniu chrześcijańskim, ale w rozumieniu politycznym, posiadający cnotę polityczną, o której mówiłem. Jest to człowiek, który kocha prawa swego kraju i który działa pod wpływem miłości praw swego kraju. Dałem nowe światło wszystkim tym rzeczom w niniejszym wydaniu, określając jeszcze wyraźniej pojęcia: jakoż, w większości ustępów, gdzie wprzód użyłem słowa cnota, wstawiłem cnota polityczna.Rozdział II
O prawach natury
Przed wszystkim tymi prawami są prawa natury, tak nazwane, ponieważ płyną wyłącznie z naszej istoty. Aby je dobrze poznać, trzeba zważyć człowieka przed powstaniem społeczności. Prawa natury to te, którym podlegałby w owym stanie.
Prawo, które, wrażając w nas pojęcie stwórcy, zwraca nas ku niemu, jest pierwszym z naturalnych praw przez swoją wagę, ale nie wedle ich porządku. Człowiek w stanie natury łacniej miałby zdolności poznania, niżby posiadał wiadomości. Jasne jest, iż pierwsze jego pojęcia nie byłyby oderwane; myślałby o zachowaniu swej istoty, nimby się zastanawiał nad jej pochodzeniem. Taki człowiek czułby zrazu jedynie swą słabość; byłby bezgranicznie lękliwy. Gdyby trzeba doświadczenia w tej mierze, to znaleziono wszak w lasach ludzi dzikich: wszystko ich przyprawia o drżenie, wszystko pobudza do ucieczki.
W tym stanie każdy się czuje niższy; zaledwie czuje się równym drugiemu. Nie staraliby się wtedy zaczepiać nawzajem; pokój byłby pierwszym naturalnym prawem.
Przypuszczenie Hobbesa, który przypisuje pierwotnym ludziom wzajemną chęć ujarzmiania, nie jest słuszne. Pojęcie władztwa i panowania jest tak złożone i zależy od tylu innych pojąć, że nie mogłoby ono zrodzić się jako pierwsze.
Hobbes zapytuje, „dlaczego, jeżeli ludzie nie są z natury swojej w stanie wojny, chodzą zawsze uzbrojeni, i dlaczego mają klucze do zamykania domów”. Ale nie czuje, iż przypisuje ludziom przed stworzeniem społeczności to, co im się mogło przygodzić dopiero po tym stworzeniu, które zrodziło pobudki napadania się i bronienia.
Obok poczucia własnej słabości, występuje u człowieka poczucie swoich potrzeb. Następnym tedy prawem naturalnym byłoby prawo, które mu każe szukać środków pożywienia.
Powiedziałem, że lęk skłaniałby ludzi do ucieczki; ale oznaki wzajemnego lęku zachęciłyby ich niebawem do zbliżenia się. Zresztą, wiodłaby ich ku temu przyjemność, jaką odczuwa zwierzę za zbliżeniem się zwierzęcia tegoż gatunku. Co więcej, powab, jaki dwie płcie budzą w sobie przez swą odmienność, pomnożyłby tę przyjemność; przyrodzona tedy prośba, jaką wyrażają zawsze sobie wzajem, byłaby trzecim prawem.
Poza uczuciem, jakie ludzie mają z natury, zdobywają oni jeszcze wiadomości; oto więc drugi węzeł, którego inne stworzenia nie mają. Ludzie mają tedy nową pobudkę, aby się łączyć; pragnienie życia w społeczności jest tedy czwartym prawem naturalnym.