- W empik go
O reformie Akademii Krakowskiej zaprowadzonej w r. 1780 przez Kołłątaja - ebook
O reformie Akademii Krakowskiej zaprowadzonej w r. 1780 przez Kołłątaja - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 217 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Reforma Akademii Krakowskiej, z zlecenia Komissyi Edukacyjnej w r. 1780 – 84 zaprowadzona przez Kołłątaja, ważną w jej dziejach stanowi epokę; pochyloną bowiem wiekami te Główną Królestwa Szkole wydźwignęła z upadku i nowem natchnęła życiem. Już w pierwszej połowie XVI stólecia wziętość dawna i znaczenie Akademii Krakowskiej poczęły były stopniami przekwitać. Upadek jej spowodowały wielorakie okoliczności, mianowicie zaś, wady tkwiące w pierwotnej organizacyi, opieranie się reformom, brak zewnętrznej opieki, i spory długowieczne z przywłaścicielami jej praw i przywilejów. Duchowieństwo krajowe, długo przewodniczące w oświacie, zamierzało po wiele kroć poprawę tego Instytutu. Jakoż w roku 1510 synod Piotrkowski polecał był Piotrowi Tomickiemu, pod ów czas archidyakonowi Krakowskiemu, aby wraz z Szymonem Targowickim, kustoszem Sandomierskim, tudzież biskupem Krakowskim, kanclerzem Uniwersytetu, wejrzał w stan nauk w Akademii Krakowskiej (et omnes defectus ejusdem Universiłatis quoad studium, si qui sunl, revideant). Podobnież na synodzie Łęczyckim Jana Łaskiego r. 1525 wydany był statut de reformanda Universiiałe Cracoriensi, zalecający arcybiskupowi Gnieźnieńskiemu, tudzież biskupom Krakowskiemu i Przemyskiemu, ut ordinatio fieret nova, gum in eruditione faceret conditionem meliorem. Zamierzona atoli reforma nie przyszła do skutku; na późniejszych bowiem synodach prowincyonalnych podobne ponawiano uchwały. Synod prowinc. Piotrkowski r. 1542 w ustawach swoich zwracał szczególniej uwagę na Akademią Krakowską, velut matrem et alumnatu omnium studiosorum; synod zaś Łowicki zalecił pilne staranie na następującym sejmie Warszawskim de restaurandis studiis generalibus Cracoińensi et Posnaniensi, eisdemque reformandis et melius providendis. Konstytucya sejmu Piotrkowskiego z r. 1562 zastrzegała podobnież, aby Akademia Krakowska wraz z innemi szkołami (Poznańską i Pułtuską) reformowaną była. "Aczkolwiek to należy na urząd JMX. biskupów, którym tego prawo pospolite i przodkowie nasi zwierzyli, jako fundatorowie i nadawcy tychże szkół; wszakże my w tej mierze XX. biskupów i rektorów napomnimy i z zwierzchności naszej tego dojrzymy, aby szkoły te w dobrej sprawie były. "Orzechowski do króla Zygmunta Augusta, Warszewicki do Stefana Batorego, inni do Stanów Rzeczypospolitej, przemawiali po wiele kroć za poprawą nauk i Akademii. A lubo Jakóbowi Górskiemu, uczonemu akademikowi, udało się w r. 1579 nauki filologiczne oczyścić nieco z przywar scholastyki i zmienić ich wykład; wszelako reforma ta, w jednym tylko dokonana wydziale i słabo poparta, nie mogła pożądanych wydać owoców. W XVII wieku Jerzy Radziwił kardynał, a później Piotr Tylicki, biskupi, usiłowali także w Akademii Krakowskiej zaprowadzić niektóre pożyteczne odmiany. Akademia atoli, obstając gorliwie przy swych pierwotnych prawach i urządzeniach, opierała się wszelkim na korzyść nauk przedsiębranym reformom, pokąd wycieńczona na siłach i moralnie zużyta do szczętu nie upadła. Na sejmie walnym Warsz… r. 1611 Adam Stephanides akademik Krak… użalając się przed Stanami Rzeczypospolitej i królem Zygmuntem na zaniedbanie i lekceważenie tak nauk jako i uczonych, a ztąd upadek Akademii, błagał i zaklinał króla, senat i sejmujących posłów, aby zwrócili wzgląd na tę odwieczną Jagiełłów szkołę i wsparli jej gorliwe a bezskuteczne usiłowania. Za główny środek podźwignienia Akademii uważano pomnożenie dostatnie jej funduszów, gdy nędzny stan nauk świadczył o jej bezowocnych pracach i usiłowaniach. W r. 166O rektor Akademii i zasłużony jej professor Stanisław Jurkowski twierdził otwarcie przed biskupem Krakowskim i kanclerzem Akademii Andrzejem Trzebickim, że już nie było w niej żadnego mowcy, żadnego filozofa, żadnego prawnika, i że professorowie Akademii Zaledwo godni byli mistrzami być szkół niższych.
Z tak smutnego i poniżającego stanu wydobył ją dopiero wiek XVlll, gdy po letargicznych czasach Augustów Saskich i dokonanej szczęśliwie reformie nauk przez Konarskiego, obudzać się poczęła w narodzie ślachetna żądza światła i chęć podźwignienia rzeczy publicznej przez poprawę krajowego wychowania. Akademia Krakowska, tak długo opuszczona i własnym zostawiona siłom, pierwszy raz stała się przedmiotem rządowej baczności i opieki. Do jej zwiedzenia wyznaczony w r. 1765 od króla Stanisława Augusta Kajetan Sołtyk biskup Krakowski przygotował dzieło reformy, zdawszy o stanie Akademii na sejmie Rzeczypospolitej r. 1766 ogólna sprawę. W mowie mianej na tymże sejmie ordynar. Warsz… d. 2. Listopada, z powodu wzmianki o Szkole rycerskiej w Akademii Krakowskiej, tak się wyraził: "Po expedyowanej już po większej części Wizycie (Akademii) powinienem to donieść, iż ta Szkoła królestwa, która światło nauk krajom naszym przyniosła, która tak przedtem w liczbie najcelniejszych Akademij wsławiona, Naród nasz ex omnigena litera – tura u obcych uwielbiła, dzisiaj tak w swoich fundacyach skrzywdzona i uszczuplona, że dziwić się prawdziwie nalepy, jak dotąd subsistere może; i rzeczy wcale do uwierzenia niepodobne zdałbym się przywodzić, gdybym tu o in tratach jej wzmiankę czynił. A w rzeczy samej do nieuwierzenia zubożona po staremuż ma wielkie ingenia, ma wielką applikacyą, wielką usilność w uczeniu i pracowaniu pro pu blico, lubo ksiąg dobrych dzisiejszych, lubo instrumentów nie mająca, ani mieć dla niedostatku nie mogąca."