- W empik go
Opiekun ubogich - ebook
Opiekun ubogich - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 244 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Pismo uwieńczone od akademii liońskiey jako odpowiedź na podane przez nią do rozwiązania zagadnienie następujące:
" Wskazać sposoby przekonania się o prawdziwem ubóstwie, i uczynienia iałmużny użyteczną dającym i odbierającym."
Ta miłość bliźniego naymniey iest
godną tego Imienia, która złota tylko udziela.
przez
J. M. Degerando,
Członka Akademii Francuzkiey napisane w roku 1821 na polski Język przełożone w 1824 roku w Warszawie.
Nakładem Zawadzkiego i Węckiego Uprzywilejowanych
Drukarzy i Xięgarzy Dworu Królestwa Polskiego.
1825.
Wolno drukować
dnia 14 Stycznia 1825 roku
J. K, Szaniawski.
R. S. D. J. W. P.PRZEMOWA TŁÓMACZA
* * *
Zapytanie podane w Ru 1821 przez Akademią Liońska do rozwiązania przynosi rzetelny zaszczyt tey Akademii, tylu ludźmi znakomitemi i dziełami sławney, iż osądziła za godne poszukiwań swoich to, co się dotyczę naybliżey interesu ludzkości, co się tyczę ubóstwa i nędzy, tey Męski przywiązaney do stanu społeczeństw ludzkich. Uważała zaś ten przedmiot nie w względzie politycznym, nie w względzie pożytków przemijających, ale w moralnym, w względzie zaszczycaiącym ludzkość skłonioną do ratunku podobnych sobie istot, w względzie cnoty wyższym nad znikome korzyści.
Rozwiązanie tego zagadnienia zadanem iest powszechnie, i iest interesem równie dającyoh iak odbieraiących. Czyiegoż bowiem natchnienia litości nie wstrzymała boiaźń omyłki? Kto prawdziwie godzien pomocy nie iest często policzony w liczbie zwodziciela? któryż człowiek dobroczynny nie chciałby naylepiey użyć swoich dobrodzieystw? Sposób podany od Autora nie iest zaiste nowym, ale iaśnie wyłożonym i dowiedzionym.
Pismo to, którego tłomaczenie daiemy, pełne prawdziwey Filozofii, mimo swey szczupłości
rozwiia ten przedmiot tak zupełnie sposobem obeymuiącym wszystko, iż mimo obszernych dzieł w względzie ubóstwa pisanych, zdaie się, iż brakowało rozbioru tak dokładnego i tak użytecznego, w sposobie tak przemawiaiącym do serca, a któreby prowadzić mogło skłonionych do litości, drogą prawdziwą w poznawaniu ubóstwa, w stosowaniu dobrodziejstw do potrzeb i do rzetelney użyteczności dla samych ubogich. I w tym względzie staie się bardzo użyteczną skazówką tak dla szczególnych osób, iak dla stowarzyszeń dobroczynnych.
Autorem odpowiedzi iest Józef Maria, Degerando Członek Akademii Francuskiey, Radca Stanu za przeszłego i za teraźnieyszego panowania we Francyi, którego słusznie uważać można iak iednego z pierwszych naszego wieku Filozofow. Autor sławney rozprawy, która go dała poznać z podziwieniem uczonemu światu " O znakach i sztuce myślenia w ich wzaiemnych stosunkach" uwieńczone y przez akademia Francuską, toż Autor wielce cenionego w uczonym świecie i ważnego dzieła: Historya porównana Systematów Filozofii: (dzieła dotąd za naylepsze w tym przedmiocie uważanego) i wielu dzieł innych. Nie sadził on, aby zapytanie to nie miało bydź godnem odpowiedzi iego, a rozprawa przezeń
wydana godna Autora i przedmiotu zaszczyca umysł i serce Autora Filozofa.
Co do wniosku, który Autor sądzi za istotny
dla towarzystw trudniących się użyciem ofiar: aby wzywały do Opieki szczególnych Familii, osoby dobroczynne zdolne poświecić się usłudze ludzkości i czynney miłości bliźniego, pismo iego, iak sam skromnie w przedmowie wyraża, iest tylko rozwinięciem, a raczey kommentarzem ustawy wy dane y we Francyi w Ru 1819 przez Ludwika XVIII, urządzaiącey Administracyę ogólną ofiar na rzecz ubogich i biur dobroczynności vp każdym Cyrkule Paryża, organizowanych sposobem przez Autora podanym, z wezwaniem oraz licznych Członków przybranych do dobrowolney ubogich opieki. To więc, co tu rozwija, iest iuż w skutku zaprowadzone, nie iest zatem niepodobnem.
Wydawca w naszym ięzyku pisma iego sądzić się będzie obficie wynadgrodzonym; iezeli to pismo zdoła się przyłożyć do wprowadzenia u nas tak chwalebnego zwyczaiu; iezeli przyniesie iakowy użytek dla dobroczynnych osób.
* * *REJESTR PRZEDMIOTÓW.
§ I Uwagi przedwstępne Zasady, istotne cele i znamie prawdziwey miłości bliźniego.
§ II. O znamionach różniących prawdziwe od fałszywego ubóstwa…. 10.
§ III. O podziale ubóstwa na klassy, i o udzielaniu wsparcia… 22.
§ IV. Ci którzy się przykładaią darami, maią. Mieć uczesnictwo w dochodzeniu i w klassyfikacyi ubogich… 35.
§ V. Jakim sposobem to stowarzyszenie czyni Jałmużnę użyteczną dawcy… 44
§ VI. O Edukacyi ubogich… 51
§ VII. O Instytutach dla chorych, dla kaleków, dla podrzutków i dla starców. 62
§ VIII. O Instytutach maiących na celu dostarczanie roboty ubogim mogącym pracować…. 75.
§ IX. i ostatni. – O zgodności w Administracyi powszechnych pomocy, i iakim sposobem może bydź do skutku przywiedzione Systema, które tu się podaie…. 86
* * *