Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Opowieści z zaczarowanego lasu. Złotodajna moc - ebook

Wydawnictwo:
Seria:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2010
E-book: EPUB, MOBI
14,90 zł
Audiobook
39,80 zł
14,90
1490 pkt
punktów Virtualo

Opowieści z zaczarowanego lasu. Złotodajna moc - ebook

Złoty piasek niesiony wodami Paktolosu wciąż pamięta historię króla Midasa i jego córki Złotorzęsej. Mieszkali oni w pięknym pałacu otoczeni sługami i bogactwem, ale władca nie czuł się w pełni szczęśliwy. Wtedy wypowiedział pochopnie jedno życzenie. Kiedy bogowie spełnili pragnienie Midasa, odkrył on zgubną moc swego daru... Wysłuchajcie opowieści z zaczarowanego lasu, a z pewnością odkryjecie wielką mądrość płynącą z mitu.
PAKTOLOS - rzeka, w której obmył się Midas.

Nagroda główna w kategorii KULTURA-AUDIOBOOKI w konkursie Świat Przyjazny Dziecku (KOPD)

Opowieści z zaczarowanego lasu Nathaniela Hawthorne’a są piękną i bezpretensjonalną interpretacją mitologii. Wystrzegając się bombastycznego stylu, z dużym poczuciem humoru, autor prowadzi nas przez „zaczarowany las” – sugestywny, tajemniczy, zaludniony przez nimfy, fauny, bogów i herosów. Ten przystępny, przyjazny dzieciom tekst (nie wznawiany w Polsce od lat 20-stu i szczęśliwie „odkopany” przez Bukę!) zyskał nagle parę sprzymierzeńców – oto Jego Ilustratorska Wysokość Józef Wilkoń zgodził się namalować „las zaczarowany”, a Maciej Rychły z kwartetu Jorgi ilustruje go muzycznie (…) Amerykański XIX-wieczny romantyk powraca do naszych bibliotek w asyście Wilkonia, ozdobiony muzycznymi obrazami Rychłego, które sprawiają, że mitologia przemawia do wszystkich zmysłów. Próżność bogów z Olimpu zostaje zaspokojona. / Joanna Olech

ilustracje: Józef Wilkoń
projekt graficzny Grażka Lange
muzyka: Maciej Rychły
wiek: 5+
© BUKA radość słuchania

W serii ukazały się:

  1. Dziecięcy raj
  2. Głowa Meduzy
  3. Złotodajna moc
  4. Trzy złote jabłka
  5. Cudowny dzban
  6. Chimera
  7. Minotaur
  8. Zęby smoka
  9. Pałac Kirke
  10. Nasiona granatu
  11. Pigmeje
  12. Złote Runo
Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-64690-83-9
Rozmiar pliku: 1 017 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Był sobie kiedyś bardzo bogaty człowiek, a do tego król, imieniem Midas. Miał on córeczkę, o której nikt nigdy oprócz mnie nie słyszał i której imienia albo nigdy nie znałem, albo zupełnie nie pamiętam. Tak więc, ponieważ lubię nadawać małym dziewczynkom przedziwne imiona, postanowiłem ją nazwać Złotorzęsą.

Król Midas kochał złoto bardziej niż wszystko inne na świecie. Swoją królewską koronę cenił głównie z tej przyczyny, że była zrobiona z tego szlachetnego kruszcu. Jeżeli kochał coś lub kogoś bardziej czy choćby w przybliżeniu tak bardzo, to tym kimś była jedna mała panienka, która bawiła się wesoło u stóp tronu swojego ojca. Ale im goręcej kochał Midas swą córkę, tym bardziej pożądał i poszukiwał bogactwa. Myślał — głupiec! — że najlepsze, co może uczynić dla drogiego dziecięcia, to pozostawić mu w spadku najogromniejszy stos żółtych błyszczących monet, jaki usypano od stworzenia świata. Tak więc wszystkie swe myśli i cały swój czas poświęcił temu jedynemu celowi. Jeżeli kiedykolwiek zdarzyło mu się spojrzeć na złociste obłoki o zachodzie słońca, żałował, że nie są z prawdziwego złota i że nie może ich bezpiecznie ukryć w swoim skarbcu. A kiedy mała Złotorzęsa wybiegała mu na spotkanie z pękiem jaskrów i lwich paszczy w rękach, mówił: — Ho, ho, dziecino, gdyby te kwiaty były tak złote, jak wyglądają, byłyby warte zbierania!

A przecież w dawnych latach, zanim jeszcze obłędna żądza bogactwa zdołała nim tak doszczętnie owładnąć, król Midas był bardzo rozmiłowany w kwiatach. Założył wtedy ogród, w którym hodował największe, najpiękniejsze i najwonniejsze róże, jakie widział lub wąchał którykolwiek śmiertelnik. Róże nadal rosły w ogrodzie, równie duże, równie piękne i równie wonne, jak wtedy, kiedy król Midas spędzał długie godziny wpatrując się w nie i wdychając ich woń. Dziś jednak jeśli w ogóle na nie spoglądał, to tylko po to, aby obliczyć, ile byłby wart ogród, gdyby każdy z niezliczonych różanych płatków był cienką płytką złota. I chociaż kiedyś przepadał za muzyką (wbrew niemądrej historyjce o jego uszach, które rzekomo przypominały uszy osła), jedyną muzyką dla biednego Midasa był teraz brzęk uderzających o siebie monet.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij