- W empik go
Otylia. Moja historia - ebook
Otylia. Moja historia - ebook
Katorżniczy trening i zdobycie sportowych szczytów. Łzy radości na igrzyskach w Atenach i tragiczna śmierć brata. Życie Otylii Jędrzejczak to prawdziwy rollercoaster i gotowy scenariusz na film. Najlepsza zawodniczka w dziejach polskiego pływania po kilka latach od zakończenia kariery zawodowej postanowiła podzielić się swoją historią w szczerej autobiografii.
Otylia. Moja historia to intymna i przejmująca opowieść o życiu wielkiej sportsmenki, którą los wyniósł na piedestał, by strącić w przepaść. Słynna pływaczka otwiera się przed czytelnikami, by na własnym przykładzie pokazać, jak ulotne potrafią być chwile szczęścia. W kobiecie, która wydaje się twarda jak stal, widzimy osobę wrażliwą i dojrzałą, która zdołała się podnieść po najtragiczniejszym z ciosów. „Chcę, by czytając tę książkę, ludzie odnaleźli w niej cząstkę siebie. I zrozumieli, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście”, mówi mistrzyni.
Swoją historię Otylia Jędrzejczak wzbogaca fragmentami skrupulatnie prowadzonych pamiętników, listami do brata oraz własnymi próbkami poetyckimi. Czytelnicy dowiedzą się, jak wielka potrafi być cena sportowych sukcesów, a także jak poradzić sobie z internetowym hejtem, który jest obecny w życiu Otylii od wielu lat. Prowadzona w pierwszej osobie, niezwykle szczera opowieść o życiu najbardziej utytułowanej – obok Ireny Szewińskiej, Justyny Kowalczyk i Anity Włodarczyk – kobiety w historii polskiego sportu dowodzi, że pływając od ściany do ściany i wylewając hektolitry łez, można marzyć. A właściwie nie „można”, ale „trzeba”. Żeby wytrzymać nadludzki wysiłek. Nie tylko fizyczny.
Kategoria: | Biografie |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8129-617-5 |
Rozmiar pliku: | 22 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Na mistrzostwach Europy w Stambule wywalczyłam swój pierwszy medal w seniorskiej dużej imprezie międzynarodowej
Jeżeli nie zaznaczono inaczej, fotografie pochodzą z prywatnego archiwum autorki
Każdy dzień spędzam między ścianami – na przemian basenu i pokoju. Uczę się, że codzienne życie zawodowego sportowca to nie uśmiechy na podium, medale, wielkie pieniądze z kontraktów reklamowych, tylko pasmo udręk i niedogodności przetykane chwilami euforii. Treningi ponad siły, ciągłe zmęczenie, częste wyjazdy, bardzo ograniczony kontakt z bliskimi, trudności w nawiązaniu prywatnych relacji – oto prawdziwy obraz zawodowca. Tak, ci najlepsi najczęściej zarabiają duże pieniądze… których często nie mają kiedy ani przede wszystkim z kim wydawać. Ponadto nagła kontuzja może pozbawić ich możliwości uprawiania czynnego sportu praktycznie w każdej chwili.
Zawodowy sportowiec zmaga się też z nadmierną popularnością, a co za tym idzie – ponadprzeciętnym zainteresowaniem ze strony mediów. Gdy popełni błąd – musi sobie radzić z hejtem. Gdy spotka go nieszczęście – musi wiedzieć, że sporą grupę ludzi ono zwyczajnie cieszy. Anonimowa zgraja potrafi wręcz zaszczuć kogoś o słabszej psychice. Widziałam fotoreporterów spuszczających się na sznurach z dachu szpitala, by zrobić mi zdjęcie w najtrudniejszej chwili mojego życia. Widziałam innych, którzy stali kilka dni przed innym szpitalem, próbując popsuć mi z kolei chwilę najpiękniejszą – narodziny córki. Nie wiem, ile było warte moje zdjęcie: sto, dwieście czy może pięćset złotych. Zdjęcie pokiereszowanej i rozbitej psychicznie pływaczki albo zdjęcie byłej pływaczki, która trzyma na rękach swoją córeczkę.
Zdecydowałam się napisać tę książkę, by szczerze opowiedzieć o swoim życiu, tym sportowym i tym prywatnym. Dzielę się w niej niektórymi spośród moich wierszy, listów i fragmentów dziennika, których pisanie dawało mi kiedyś ulgę w cierpieniu. Chcę, by Czytelnik poczuł to co ja w chwili największego triumfu w Atenach i w chwili największej tragedii pod Płońskiem. Podzielę się prawie wszystkimi smutkami i radościami, pokażę drogę, którą przeszłam, by wedrzeć się na sportowy szczyt. Drogę, z której nigdy nie zboczyłam, choć zdarzało się, że miałam ochotę.