Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Perfekcjonizm kliniczny - ebook

Tłumacz:
Data wydania:
20 marca 2025
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
109,90

Perfekcjonizm kliniczny - ebook

Perfekcjonizm kliniczny odgrywa istotną rolę w rozwoju oraz w przebiegu wielu zaburzeń i problemów psychicznych – jako czynnik predysponujący do nich i czynnik je podtrzymujący – w tym zaburzeń emocjonalnych, odżywiania i obsesyjno-kompulsyjnych, myśli samobójczych czy prokrastynacji. Ponieważ rzutuje na efekty psychoterapii, jak również na budowanie przymierza terapeutycznego, bardzo ważne jest jego rozpoznanie i wdrożenie odpowiednich strategii w celu zapewnienia skuteczności procesu psychoterapeutycznego.

Niniejsza książka to praktyczny przewodnik dla specjalistów w dziedzinie zdrowia psychicznego, który zawiera przegląd różnorodnych teorii ujmujących perfekcjonizm jako zjawisko wielowymiarowe i prezentuje wynikające z tych teorii rozwiązania kliniczne.

Poszczególne rozdziały są poświęcone związkom perfekcjonizmu z zaburzeniami i problemami psychicznymi takimi jak zaburzenia emocjonalne, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, zaburzenie stresowe pourazowe, zaburzenia odżywiania, zaburzenia należące do spektrum autyzmu, samokrytycyzm, ruminowanie, prokrastynacja, ból przewlekły i wypalenie zawodowe.

Opierając się na wynikach najnowszych badań naukowych i na własnym doświadczeniu klinicznym, autorzy szczegółowo opisują konceptualizację przypadku, planowanie i przebieg terapii oraz zalecane interwencje terapeutyczne. Książka stanowi nieocenione źródło wiedzy dla psychoterapeutów pracujących z osobami, które zmagają się z problemami i zaburzeniami powiązanymi z perfekcjonizmem.

Kategoria: Psychologia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8258-032-7
Rozmiar pliku: 1,6 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

O AUTORACH

VALEN­TINA BAR­RIOS – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, dok­to­rantka na tejże uczelni, asy­stentka w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii na Wydziale Psy­cho­lo­gii. Ukoń­czyła spe­cja­li­za­cję z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej.

ANA BETELÚ – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, asy­stentka w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii oraz w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Poznaw­czo-Beha­wio­ral­nej na tam­tej­szym Wydziale Psy­cho­lo­gii. Ukoń­czyła spe­cja­li­za­cję z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej.

VIC­TO­RIA CAMINO – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires ze spe­cja­li­za­cją z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej. Wykła­dow­czyni w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psychotera­pii tejże uczelni.

LORENA DE ROSA – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, gdzie uzy­skała także tytuł dok­tora jako sty­pen­dystka uczelni. Wykła­dow­czyni w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii na Wydziale Psy­cho­lo­gii.

LUCIANA ELI­ZA­THE – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, gdzie uzy­skała także tytuł dok­tora. Nad­zo­ruje zaję­cia prak­tyczne w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii na tam­tej­szym Wydziale Psy­cho­lo­gii. Wykła­dow­czyni na spe­cja­li­za­cji z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej oraz w pro­gra­mie zabu­rzeń odży­wia­nia.

MARINA GALAR­RE­GUI – absol­wentka psy­cho­lo­gii, psy­cho­lożka kli­niczna. Uzy­skała sto­pień dok­tora na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires jako sty­pen­dystka Kra­jo­wej Rady Badań Nauko­wych i Tech­nicz­nych (Con­sejo Nacio­nal de Inve­sti­ga­cio­nes Científicas y Técnicas). Wykła­dow­czyni w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii oraz na spe­cja­li­za­cji z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej na Wydziale Psy­cho­lo­gii wspo­mnia­nego uni­wer­sy­tetu. Nad­zo­ruje rezy­den­tury i prak­tyki w Szpi­talu Psy­chia­trycz­nym im. T. de Alve­ara.

ROCÍO GOLD­FARB – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, wykła­dow­czyni w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii na tam­tej­szym Wydziale Psy­cho­lo­gii. Dok­to­rat z psy­cho­lo­gii obro­niła na Uni­wer­sy­te­cie Quebec­kim w Mont­re­alu.

EDU­ARDO KEEGAN – absol­went psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, gdzie uzy­skał także tytuł dok­tora. Pro­fe­sor zwy­czajny w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii oraz w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Poznaw­czo-Beha­wio­ral­nej na tam­tej­szym Wydziale Psy­cho­lo­gii, jak rów­nież kie­row­nik spe­cja­li­za­cji z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej.

MAR­CELA MAN­SUR-ALVES – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie Fede­ral­nym Minas Gerais (Bra­zy­lia), na któ­rym obro­niła też dok­to­rat w dzie­dzi­nie neu­ro­nauki. Pro­fe­sorka na tam­tej­szym Wydziale Psy­cho­lo­gii oraz dyrek­torka stu­diów magi­ster­skich i dok­to­ranc­kich z psy­cho­lo­gii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej. Koor­dy­na­torka Labo­ra­to­rium Badań z zakresu Oceny Zdro­wia i Inter­wen­cji.

MARIANA MIRACCO – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, gdzie uzy­skała także tytuł dok­tora jako sty­pen­dystka Kra­jo­wej Rady Badań Nauko­wych i Tech­nicz­nych, od któ­rej otrzy­mała też sty­pen­dium podok­tor­skie. Kie­row­niczka Kate­dry Prak­tycz­nej Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii oraz adiunktka w Pra­cowni Zapo­bie­ga­nia Prze­mocy ze Względu na Płeć na Wydziale Psy­cho­lo­gii wspo­mnia­nego uni­wer­sy­tetu. Wykła­dow­czyni na spe­cja­li­za­cji z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej.

ANDRÉS PAR­TAR­RIEU – absol­went psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, spe­cja­li­zu­jący się w psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czej. Dok­to­rant na Wydziale Psy­cho­lo­gii oraz wykła­dowca w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psychotera­pii wspo­mnia­nej uczelni.

EMI­LIANO SÁNCHEZ – absol­went psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, spe­cja­li­zu­jący się w psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czej. Wykła­dowca na Wydziale Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psychotera­pii wspo­mnia­nej uczelni. Koor­dy­na­tor prak­tyk zawo­do­wych z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej w Szpi­talu im. dra J. M. Ramos Mejía w Buenos Aires.

MARÍA DEL MILA­GRO SARNO – absol­wentka psy­cho­lo­gii, spe­cja­listka z zakresu psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czej, wykła­dow­czyni w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psychotera­pii oraz na spe­cja­li­za­cji z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej Uni­wer­sy­tetu w Buenos Aires. Kie­row­niczka stu­diów pody­plo­mo­wych z auty­zmu. Pre­ze­ska Oddziału Zabu­rzeń ze Spek­trum Auty­zmu Argen­tyń­skiego Sto­wa­rzy­sze­nia Psy­chia­trów.

MARÍA LUZ SCAP­PA­TURA – absol­wentka psy­cho­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires, gdzie uzy­skała także tytuł dok­tora. Kie­row­niczka Pra­cowni Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psy­cho­te­ra­pii na tam­tej­szym Wydziale Psy­cho­lo­gii, jak rów­nież wykła­dow­czyni na spe­cja­li­za­cji z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej oraz w pro­gra­mie zabu­rzeń odży­wia­nia. Kie­row­niczka Oddziału Zdro­wia Psy­chicz­nego w Szpi­talu im. dra E. Tornú.

CECI­LIA TAR­RU­ELLA – absol­wentka psy­cho­lo­gii. Ukoń­czyła spe­cja­li­za­cję z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czej na Uni­wer­sy­te­cie w Buenos Aires. Wykła­dow­czyni w Kate­drze Psy­cho­lo­gii Kli­nicz­nej i Psychotera­pii, w Pra­cowni Poznaw­czo-Beha­wio­ral­nej oraz na spe­cja­li­za­cji z psy­cho­lo­gii kli­nicz­nej i tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej wspo­mnia­nej uczelni. Człon­kini zarządu Argen­tyń­skiego Towa­rzy­stwa Tera­pii Poznaw­czej.PRZEDMOWA DO WYDANIA POLSKIEGO. PERFEKCYJNY BRAK DOSKONAŁOŚCI

„Lubię, gdy jest per-fek-cyj-nie”– powie­dział rado­sny sied­mio­la­tek, prze­cią­ga­jąc sylaba po syla­bie słowo „per­fek­cyj­nie” i uśmie­cha­jąc się, gdy patrzył na ide­al­nie uło­żone samo­cho­dziki. Sytu­acja ta przy­wo­dzi na myśl ludzką tęsk­notę za dosko­na­ło­ścią w cał­ko­wi­cie nie­do­sko­na­łym świe­cie, jak rów­nież obawę rodzica o to, czy w przy­szło­ści owa dzie­cięca potrzeba będzie sprzy­jać roz­wo­jowi i speł­nie­niu, czy też obciąży chłopca dąże­niem do nie­re­ali­stycz­nych stan­dar­dów. Ile­kroć zachwy­cają nas dzieła sztuki i ludz­kiego inte­lektu, poja­wia się wątek ceny, jaką przy­szło zapła­cić ich auto­rom za dąże­nie do dosko­na­ło­ści. Wątek, który powraca w pracy nie­mal każ­dego tera­peuty i kon­fron­tuje z wąt­pli­wo­ściami, kiedy wygó­ro­wane stan­dardy pacjenta są odpo­wie­dzialne za jego psy­cho­pa­to­lo­gię, a kiedy stan­dardy tera­peuty obra­cają się prze­ciwko niemu samemu.

Per­fek­cjo­nizm kli­niczny nie polega po pro­stu na posia­da­niu wyso­kich stan­dar­dów czy dąże­niu do dosko­na­ło­ści, co może być zdrowe i moty­wu­jące. Per­fek­cjo­nizm staje się pro­ble­mem kli­nicznym, gdy zna­cząco pogar­sza funk­cjo­no­wa­nie, samo­po­czu­cie i jakość życia osoby. Z tego powodu książka pod redak­cją pro­fe­sora Edu­arda Keegana, pre­zen­tu­jąca tek­sty auto­rów z jego zespołu, jest bar­dzo cen­nym źró­dłem wie­dzy oraz inspi­ra­cji dla kli­ni­cy­stów. Auto­rzy podej­mują temat per­fek­cjo­ni­zmu w spo­sób jak naj­bar­dziej współ­cze­sny. Z jed­nej strony zwra­cają uwagę na sam kon­strukt, opi­su­jąc modele i bada­nia uza­sad­nia­jące różne warianty rozu­mie­nia per­fek­cjo­ni­zmu, a z dru­giej mocno osa­dzają go w kon­cep­tu­ali­za­cji wybra­nych zabu­rzeń emo­cjo­nal­nych – zabu­rzeń odży­wia­nia, PTSD, zabu­rze­nia lęko­wego uogól­nio­nego, zabu­rzeń obse­syjno-kom­pul­syj­nych, ale także auty­zmu i bólu prze­wle­kłego. Jest to nie­zwy­kle pomocne zarówno dla doświad­czo­nych, jak i dla począt­ku­ją­cych psy­cho­te­ra­peu­tów. Na jedną kwe­stię należy jed­nak czy­tel­ni­ków uczu­lić. Nie znaj­dziemy w tej książce zachęty, aby kon­cen­tro­wać się wyłącz­nie na per­fek­cjo­ni­zmie stwier­dza­nym u pacjenta (poza sytu­acjami, gdy ktoś zgła­sza się z tym wła­śnie pro­ble­mem jako wio­dą­cym), ani obiet­nicy, że praca z per­fek­cjo­ni­zmem to pana­ceum. Choć na wzór refrenu w nie­mal każ­dym roz­dziale pod­kre­śla się pro­ce­su­alny i trans­dia­gno­styczny cha­rak­ter per­fek­cjo­ni­zmu, to jed­nak sta­tus empi­ryczny podej­ścia trans­dia­gno­stycz­nego i tera­pii opar­tej na pro­ce­sach na­dal wymaga dopra­co­wa­nia w bada­niach nad sku­tecz­no­ścią lecze­nia. W róż­nych miej­scach i tra­dy­cjach edu­ka­cyj­nych, zwłasz­cza w tera­pii poznaw­czo-beha­wio­ral­nej, cią­gle to dia­gnoza nozo­lo­giczna kie­ruje poszu­ki­wa­niem wska­zó­wek, wie­dzy o tym, które metody psychotera­pii zba­dano i które można uznać za sku­teczne – oparte na wyni­kach badań nauko­wych. Dia­gnozy wielu zabu­rzeń uję­tych w _DSM_ nie uwzględ­niają roli per­fek­cjo­ni­zmu, a więk­szość pro­to­ko­łów tera­peu­tycz­nych bazu­ją­cych na danych empi­rycz­nych, sta­no­wią­cych pod­stawę prak­tyki opar­tej na dowo­dach nauko­wych, czyli _evi­dence-based prac­tice_, nie odnosi się do niego wprost. Ostat­nie lata przy­nio­sły nacisk na trans­dia­gno­styczne rozu­mie­nie mecha­ni­zmów, które pod­trzy­mują pro­blemy pacjen­tów z róż­nymi zabu­rze­niami (cho­ciaż dys­ku­sja na temat nozo­lo­gii jest oży­wiona¹), oraz na pro­cesy tera­peu­tyczne, które sta­no­wią mecha­nizm dzia­ła­nia lecze­nia.

Z kilku powo­dów rozu­mie­nie per­fek­cjo­ni­zmu kli­nicz­nego jako mecha­ni­zmu trans­dia­gno­stycz­nego w psy­cho­pa­to­lo­gii jest ważne dla psy­cho­te­ra­peu­tów. Per­fek­cjo­nizm kli­niczny nie ogra­ni­cza się do kon­kret­nego zabu­rze­nia psy­chicz­nego; może wystę­po­wać w róż­nych sta­nach, w tym w zabu­rze­niach lęko­wych, depre­sji, zabu­rze­niach odży­wia­nia i zabu­rze­niach obse­syjno-kom­pul­syj­nych, a także w PTSD i auty­zmie. Uzna­nie go za pro­ces trans­dia­gno­styczny ozna­cza zrozu­mie­nie, że może on być wspól­nym mecha­ni­zmem leżą­cym u pod­staw wielu pro­ble­mów psy­chicz­nych, a psy­cho­te­ra­peuci mogą sku­pić się na klu­czo­wych kwe­stiach z nim zwią­za­nych, które poten­cjal­nie przy­czy­niają się do licz­nych obja­wów. Bez­po­śred­nie zaję­cie się per­fek­cjo­ni­zmem może pomóc zmniej­szyć ryzyko nawrotu. Może rów­nież pomóc tera­peu­tom dosto­so­wać inter­wen­cje do indy­wi­du­al­nych potrzeb każ­dego klienta – i w ten spo­sób osią­gać cele sper­so­na­li­zo­wa­nej PRAK­TYKI OPAR­TEJ NA DOWO­DACH_,_ mają­cej wspie­rać klien­tów w wypra­co­wa­niu zdrow­szego i bar­dziej zrów­no­wa­żo­nego podej­ścia do wła­snych celów i stan­dar­dów, co pro­wa­dzi do poprawy ogól­nego samo­po­czu­cia.

Rzadko pod­kre­śla­nym aspek­tem jest pato­pla­styczny cha­rak­ter per­fek­cjo­ni­zmu i jego wpływ na mani­fe­sta­cję obja­wów samego zabu­rze­nia. Czego jed­nak nie można pomi­nąć, jest to także wpływ na for­mu­ło­wa­nie przez pacjenta celów tera­pii i ocze­ki­wań (rów­nież w odnie­sie­niu do tera­peuty i rela­cji tera­peutycznej). Na tym polega istota dobrze rozu­mia­nej prak­tyki opar­tej na danych nauko­wych – solidną wie­dzę o tym, które metody psychotera­pii są sku­teczne w lecze­niu danego zabu­rze­nia czy pro­blemu kli­nicz­nego, wspie­ramy wie­dzą o tym, na ile można ufać poje­dyn­czym bada­niom (do czego naj­czę­ściej odno­szą się w zale­ce­niach insty­tu­cje takie jak Natio­nal Insti­tute for Health and Care Excel­lence, Trim­bos Insti­tute czy Ame­ri­can Psy­chia­tric Asso­cia­tion), uak­tu­al­niamy i odno­simy do indy­wi­du­al­nej kon­cep­tu­ali­za­cji pro­blemu pacjenta, jego celów, moż­li­wo­ści i kon­tek­stu kul­tu­ro­wego, nie odże­gnu­jąc się od doświad­cze­nia kli­nicz­nego tera­peuty. Im bar­dziej nie­jed­no­znaczny, miesz­czący się w wielu dia­gno­zach jest wspo­mniany pro­blem, tym więk­sze zna­cze­nie będzie miało poszu­ki­wa­nie wspól­nych mecha­ni­zmów psy­cho­pa­to­lo­gicz­nych.

I to wła­śnie osa­dze­nie per­fek­cjo­ni­zmu w psy­cho­pa­to­lo­gii kon­kret­nych zabu­rzeń oraz suge­stie doty­czące jego miej­sca w kon­cep­tu­ali­za­cji typo­wych pro­ble­mów osób cier­pią­cych na te zabu­rze­nia sta­no­wią o war­to­ści niniej­szej książki. Nie jest to porad­nik (jakich wiele na rynku), ale kom­plek­sowy pod­ręcz­nik dla psy­cho­te­ra­peu­tów napi­sany przez kli­ni­cy­stów i auto­rów inter­wen­cji tera­peu­tycz­nych skon­cen­tro­wa­nych na per­fek­cjo­ni­zmie.

Wiele pytań wciąż pozo­staje bez odpo­wie­dzi – takich jak pyta­nie o zwią­zek mię­dzy per­fek­cjo­ni­zmem kli­nicz­nym a cechami oso­bo­wo­ści i tem­pe­ra­men­tem czy o to, które cechy uwa­run­ko­wane bio­lo­gicz­nie mogą się przy­czy­niać do roz­woju i eks­pre­sji ten­den­cji per­fek­cjo­ni­stycz­nych. Jed­nak ta książka pomaga odpo­wie­dzieć na liczne pyta­nia, w tym o miej­sce per­fek­cjo­ni­zmu w kon­cep­tu­ali­za­cji czy zwią­zek z innymi zja­wi­skami (takimi jak pro­kra­sty­na­cja, zamar­twia­nie się i rumi­no­wa­nie). Przed­sta­wia też pod­su­mo­wa­nie podej­ścia tera­peu­tycz­nego i pro­po­nuje skalę samo­oceny.

Skoro per­fek­cjo­nizm jest zja­wi­skiem trans­dia­gno­stycz­nym, natu­ral­nie poja­wia się pyta­nie, czy jest rów­nież zja­wi­skiem trans­kul­tu­ro­wym. Z pew­no­ścią jest feno­me­nem trans­kon­ty­nen­tal­nym. Redak­tor naukowy książki, pro­fe­sor Edu­ardo Keegan, od lat łączy kon­ty­nenty, pro­wa­dząc dosko­nałe wykłady, warsz­taty i super­wi­zję pracy kli­nicz­nej poza rodzinną Argen­tyną, w wielu kra­jach euro­pej­skich o róż­nym tle kul­tu­ro­wym per­fek­cjo­nizmu (jak Wielka Bry­ta­nia, Pol­ska, Niemcy, Wło­chy, Litwa, Łotwa, Hisz­pa­nia). W kręgu pol­skich tera­peu­tów poznaw­czo-beha­wio­ral­nych pro­fe­sora Keegana – hono­ro­wego członka Pol­skiego Towa­rzy­stwa Tera­pii Poznaw­czej i Beha­wio­ral­nej (PTTPB) – przed­sta­wiać nie trzeba. Przed dwu­dzie­stoma laty kie­ro­wał on jed­nym z pierw­szych szko­leń akre­dy­to­wa­nych przez PTTPB i od tej pory znają go wszy­scy opusz­cza­jący mury Szkoły Psy­cho­te­ra­pii USWPS, a także uczest­nicy cyklicz­nych kon­fe­ren­cji nauko­wych wspo­mnia­nego Towa­rzy­stwa.

Zna­jąc per­fek­cjo­nizm auto­rów, możemy przy­jąć, że opi­sują prak­tykę kli­niczną w WYSTAR­CZA­JĄCO dosko­nały i funk­cjo­nalny spo­sób oraz pozo­sta­wiają miej­sce na roz­wój i reflek­sję. Dzięki temu poka­zują, czym jest w mniej niż dosko­nałym świe­cie zastą­pie­nie dąże­nia do per­fek­cji zdrow­szym dąże­niem do roz­woju, samo­ak­cep­ta­cji i speł­nie­nia. Wyzna­cza­jąc reali­styczne cele, prak­ty­ku­jąc samo­współ­czu­cie i kon­cen­tru­jąc się na postę­pach, każdy z nas, kli­ni­cy­stów, może pro­wa­dzić bar­dziej zrów­no­wa­żone, satys­fak­cjo­nu­jące życie i jed­no­cze­śnie pozby­wać się niereali­stycznego cię­żaru per­fek­cjo­ni­zmu. Można zacząć od końca książki – wypeł­nić ide­al­nie nie­do­sko­nałą skalę samo­oceny, zasta­no­wić się przez chwilę nad sobą i dopiero wtedy przejść do lek­tury poszcze­gól­nych roz­dzia­łów. W książce znaj­dziemy wiele solid­nych danych, wie­dzy i inspi­ra­cji, a w razie zmę­cze­nia i utraty sił także wska­zówki, jak uchro­nić się przed DOSKO­NA­ŁYM wypa­le­niem.

_Agnieszka Popiel pro­fe­sor_

_Uni­wer­sy­tetu SWPS_

_Cen­trum Badań Kli­nicz­nych i Dosko­na­le­nia Psy­cho­te­ra­pii Uni­wer­sy­tetu SWPS_WSTĘP

Per­fek­cjo­nizm to cecha, która może pro­wa­dzić do dąże­nia do dosko­na­ło­ści, popra­wiać jakość życia i wzmac­niać poczu­cie jego celo­wo­ści, a tym samym wspie­rać roz­wój oso­bi­sty, edu­ka­cyjny i zawo­dowy. Nic więc dziw­nego, że jest czę­sto koja­rzony z pozy­tywną samo­oceną oraz z atry­bu­tami spo­łecz­nie pożą­da­nymi i wzmac­nia­nymi w róż­nych kon­tek­stach. Ta sama cecha jed­nak może także powo­do­wać uni­ka­nie pew­nych sytu­acji, nad­mierne sku­pia­nie się na szcze­gó­łach ze szkodą dla wyni­ków i war­to­ści waż­nych dla jed­nostki, jak rów­nież pro­wa­dzić do wypa­czo­nych ocze­ki­wań i dys­funk­cjo­nal­nego podej­ścia do reali­zo­wa­nych zadań i do rela­cji z innymi ludźmi.

Jeśli przyj­miemy, że per­fek­cjo­nizm jest bar­dzo czę­stą dys­po­zy­cją oso­bo­wo­ściową (cechuje co dru­giego pacjenta), a jego aspekt nie­przy­sto­so­waw­czy jest nieco powszech­niej­szy, to rozu­mie­nie per­fek­cjo­nizmu jako pro­cesu trans­dia­gno­stycz­nego będzie miało olbrzy­mie zna­cze­nie kli­niczne. Wiemy, że per­fek­cjo­nizm kli­niczny rzu­tuje na efekty psy­cho­te­ra­pii, jak rów­nież na budo­wa­nie przy­mie­rza tera­peu­tycz­nego. Dla­tego tak ważne jest jego roz­po­zna­nie i wdro­że­nie odpo­wied­nich stra­te­gii w celu zapew­nie­nia sku­tecz­no­ści pro­cesu psychotera­peu­tycz­nego.

Mamy nadzieję, że tera­peuci odnajdą w niniej­szym pod­ręcz­niku uży­teczne wska­zówki. Źró­dłem tychże są naj­lep­sze dostępne bada­nia, jak rów­nież nasze doświad­cze­nie kli­niczne. Ufamy, że okażą się one przy­datne w pro­wa­dze­niu inter­wen­cji oraz będą sprzy­jać uży­tecznej i sku­tecz­nej kon­cep­tu­ali­za­cji pro­ble­mów kli­nicz­nych, w któ­rych per­fek­cjo­nizm może odgry­wać istotną rolę.

Nie uwa­żamy naszego zada­nia za zakoń­czone, ponie­waż bada­nia nad per­fek­cjo­ni­zmem są kon­ty­nu­owane i – podob­nie jak w wielu obsza­rach naszej dys­cy­pliny – ist­nieją inne kon­cep­tu­ali­za­cje tego kon­struktu oraz toczą się burz­liwe dys­ku­sje, które nie zostały jesz­cze roz­strzy­gnięte. Różne modele umoż­li­wiają zaję­cie się odmien­nymi aspek­tami i wymia­rami per­fek­cjo­ni­zmu, co ma kon­kretne impli­ka­cje kli­niczne. Naszym zamia­rem było przed­sta­wić nowa­tor­skie i uży­teczne metody for­mu­ło­wa­nia hipo­tez doty­czą­cych pro­ble­mów kli­nicz­nych w celu sku­tecz­nego kie­run­ko­wa­nia inter­wen­cji.

Niniej­sza książka sta­nowi efekt ponad pięt­na­stu lat badań oraz naszego doświad­cze­nia kli­nicz­nego i dydak­tycz­nego. Bada­nia były pro­wa­dzone przez zespół z Uni­wer­sy­tetu w Buenos Aires, który został utwo­rzony na początku pierw­szej dekady XXI wieku. Od tam­tego czasu zre­ali­zo­wa­li­śmy sze­reg pro­jek­tów, sfi­nan­so­wa­nych w ramach sty­pen­diów nauko­wych tegoż uni­wer­sy­tetu. W każ­dym z nich człon­ko­wie zespołu sta­rali się zba­dać różne teo­re­tyczne i kli­niczne aspekty per­fek­cjo­ni­zmu.

Zna­la­zło to odzwier­cie­dle­nie w tej książce, któ­rej kolejne roz­działy doty­czą odmien­nych tema­tów będą­cych przed­mio­tem badań i zain­te­re­so­wa­nia auto­rów.

Roz­dział 1 sta­nowi wpro­wa­dze­nie do zagad­nie­nia per­fek­cjo­ni­zmu; zawiera jego defi­ni­cję i kon­cep­tu­ali­za­cję. Opi­sano w nim wymiary per­fek­cjo­ni­zmu, wska­zówki słu­żące jego dia­gno­zie i powią­za­nia z innymi zabu­rze­niami. Ponadto przed­sta­wiono plan tera­pii, jak rów­nież ogólne zasady ana­lizy tego pro­blemu.

W roz­dziale 2 omó­wiono zwią­zek mię­dzy per­fek­cjo­ni­zmem a zabu­rze­niami emo­cjo­nal­nymi, w tym per­fek­cjo­nizm jako czyn­nik sprzy­ja­jący powsta­niu i utrzy­my­wa­niu się tychże zabu­rzeń, podej­ście trans­dia­gno­styczne i wymiary psy­cho­pa­to­lo­gii. Wska­zano także inter­wen­cje mające na celu mię­dzy innymi mody­fi­ka­cję nie­przy­sto­so­waw­czych stra­te­gii regu­la­cji emo­cji.

W roz­dziale 3 został przed­sta­wiony zwią­zek per­fek­cjo­ni­zmu z zabu­rze­niami obse­syjno-kom­pul­syj­nymi, w tym z obse­syjno-kom­pul­syj­nym zabu­rze­niem oso­bo­wo­ści, rów­nież z per­spek­tywy wie­lo­wy­mia­ro­wej i trans­dia­gno­stycz­nej.

Roz­dział 4 jest poświę­cony związ­kowi per­fek­cjo­ni­zmu z zabu­rze­niem stre­so­wym poura­zo­wym (PTSD). Przed­sta­wiono w nim kon­cep­tu­ali­za­cję PTSD w mode­lach poznaw­czo-beha­wio­ral­nych wspie­ra­jącą stra­te­gie radze­nia sobie z nim w kon­tek­ście wspo­mnia­nego związku.

Roz­dział 5 doty­czy per­fek­cjo­ni­zmu jako czyn­nika wpły­wa­ją­cego na roz­wój i utrzy­my­wa­nie się zabu­rzeń odży­wia­nia. Opi­sano w nim bada­nia i tera­pię per­fek­cjo­ni­zmu w tych zabu­rze­niach z per­spek­tywy podej­ścia trans­dia­gno­stycz­nego.

W roz­dziale 6 omó­wiono zwią­zek mię­dzy per­fek­cjo­ni­zmem a zabu­rze­niami ze spek­trum auty­zmu w wieku doro­słym. Zostały w nim rów­nież przed­sta­wione trans­dia­gno­styczna tera­pia poznaw­czo-beha­wio­ralna skon­cen­tro­wana na per­fek­cjo­ni­zmie kli­nicz­nym oraz zasto­so­wa­nie tera­pii akcep­ta­cji i zaan­ga­żo­wa­nia w przy­padku wspo­mnia­nego typu zabu­rzeń.

Roz­dział 7 doty­czy związku mię­dzy per­fek­cjo­ni­zmem nie­przy­sto­so­waw­czym a róż­nymi kon­cep­tu­ali­za­cjami samo­kry­ty­cy­zmu i rumi­no­wa­nia. Na pod­sta­wie stu­dium przy­padku zilu­stro­wano poznaw­czo-beha­wio­ralne podej­ście do rumi­na­cji powią­za­nych z per­fek­cjo­ni­zmem.

W roz­dziale 8 omó­wiono zwią­zek mię­dzy per­fek­cjo­ni­zmem a pro­kra­sty­na­cją. Zostały w nim przed­sta­wione aktu­alne defi­ni­cje pro­kra­sty­na­cji, jej tak­so­no­mia i modele wyja­śnia­jące, jak rów­nież ogólne stra­te­gie prze­ciw­dzia­ła­nia pro­kra­sty­no­wa­niu. Roz­dział 9 doty­czy per­fek­cjo­ni­zmu i bólu prze­wle­kłego. Opi­sano w nim różne rodzaje bólu, a także omó­wiono per­fek­cjo­nizm jako czyn­nik podat­no­ści na ból prze­wle­kły i jako czyn­nik pod­trzy­mu­jący ten pro­blem.

W roz­dziale 10 omó­wiono wypa­le­nie zawo­dowe i per­fek­cjo­nizm jako czyn­nik zwięk­sza­jący podat­ność na nie, a także objawy umoż­li­wia­jące jego wcze­sne wykry­cie oraz inter­wen­cje, któ­rych zasto­so­wa­nie jest obec­nie badane. Roz­dział ten koń­czy się zale­ce­niami doty­czą­cymi „auto­te­ra­pii” , które służą zapo­bie­ga­niu wypa­le­niu zawo­dowemu u tera­peu­tów.

Roz­dział 11 pogłę­bia zagad­nie­nie lecze­nia per­fek­cjo­ni­zmu kli­nicz­nego w podej­ściu poznaw­czo-beha­wio­ral­nym. Na przy­kła­dzie stu­dium przy­padku przed­sta­wiono w nim naj­sku­tecz­niej­sze inter­wen­cje z podej­ścia trans­dia­gno­stycz­nego.

W roz­dziale 12, rów­nież na przy­kła­dzie z prak­tyki kli­nicz­nej, zilu­stro­wano kon­cep­tu­ali­za­cję przy­padku i pracę tera­peu­tyczną bazu­jącą na inter­wen­cjach przed­sta­wio­nych we wcze­śniej­szych roz­dzia­łach.

Niniej­sza książka sta­nowi prze­wod­nik po tera­pii dys­funk­cjo­nal­nego per­fek­cjo­ni­zmu, ale poszcze­gólne roz­działy można trak­to­wać jako osobne jed­nostki tema­tyczne. Choć naj­waż­niej­sze infor­ma­cje powra­cają wie­lo­krot­nie, to upo­rząd­ko­wa­li­śmy książkę w taki spo­sób, by umoż­li­wiała szyb­kie odnie­sie się do kon­kret­nych przy­pad­ków, gdy per­fek­cjo­nizm nie­przy­sto­so­waw­czy współ­wy­stę­puje z innymi zabu­rze­niami, któ­rych doty­czą poszcze­gólne roz­działy.Roz­dział 2

------------------------------------------------------------------------

PERFEKCJONIZM A ZABURZENIA EMOCJONALNE

------------------------------------------------------------------------

_Valen­tina Bar­rios, María del Mila­gro Sarno_

2.1. Wprowadzenie

Obec­nie per­fek­cjo­nizm kon­cep­tu­ali­zo­wany jest jako pro­ces trans­dia­gno­styczny (Egan, Wade i Sha­fran, 2011), ponie­waż sta­nowi czyn­nik ryzyka roz­woju i utrzy­my­wa­nia się wielu pro­ble­mów psy­chicz­nych, w tym depre­sji (Clara, Cox i Enns, 2003), fobii spo­łecz­nej (Cox i in., 2000), lęku uogól­nio­nego (Kawa­mura, Hunt, Frost i DiBar­tolo, 2001), zabu­rzeń obse­syjno-kom­pul­syj­nych (Moretz i McKay, 2009), zabu­rzeń odży­wia­nia (Coc­kell i in., 2002), wypa­le­nia zawo­do­wego (Hill i Cur­ran, 2015), zabu­rze­nia afek­tyw­nego dwu­bie­gu­no­wego (Flet­cher i in., 2019) czy myśli samo­bój­czych (O’Con­nor i Noyce, 2008).

W związku z tym w ostat­nich latach wzro­sło zain­te­re­so­wa­nie trans­dia­gno­stycz­nymi mode­lami psy­cho­pa­to­lo­gii oraz poja­wiła się potrzeba ziden­ty­fi­ko­wa­nia zja­wisk wyż­szego rzędu, które nie należą wyłącz­nie do domeny psy­cho­pa­to­lo­gii, lecz wystę­pują rów­nież w popu­la­cjach nie­kli­nicz­nych.

Teo­ria poznaw­czo-beha­wio­ralna pro­po­nuje model psy­cho­pa­to­lo­gii sta­no­wiący pod­stawę lecze­nia zabu­rzeń, który pozwala na posze­rza­nie wie­dzy na temat tak zwa­nych ZJA­WISK TRANS­DIA­GNO­STYCZ­NYCH. Obej­muje on iden­ty­fi­ka­cję i mody­fi­ka­cję czyn­ni­ków wyzwa­la­ją­cych dane zabu­rze­nie / sprzy­ja­ją­cych podat­no­ści na nie (przy­czy­nia­ją­cych się do roz­woju pro­blemu) oraz czyn­ni­ków je pod­trzy­mu­ją­cych (odpo­wie­dzial­nych za utrwa­le­nie się pro­blemu). Coraz wię­cej badań wska­zuje na ist­nie­nie zja­wisk wspól­nych dla róż­nych zabu­rzeń, co skut­kuje wyraź­nym wzro­stem liczby prób usta­no­wie­nia nozo­lo­gii opar­tej na iden­ty­fi­ka­cji tych czyn­ni­ków (Hof­mann i Bar­low, 2014). Z tej per­spek­tywy omó­wimy cztery kon­strukty psy­cho­lo­giczne obecne w wielu zabu­rze­niach psy­chicz­nych. Odnie­siemy się do: per­fek­cjo­ni­zmu, rumi­no­wa­nia, dys­re­gu­la­cji emo­cji i meta­po­zna­nia, a także do ich wza­jem­nych powią­zań jako czyn­ni­ków sprzy­ja­ją­cych powsta­wa­niu i utrzy­my­wa­niu się obja­wów lęko­wych i depre­syj­nych.

2.2. Perfekcjonizm jako czynnik predysponujący do rozwoju i utrzymywania się zaburzeń emocjonalnych

W wielu bada­niach wska­zuje się, że per­fek­cjo­nizm jest zja­wi­skiem dwu­wy­mia­ro­wym i wie­lo­aspek­to­wym (Arana, 2012; Arana, Miracco, Galar­re­gui i Keegan, 2017; Dun­kley, Blank­stein, Masheb i Grilo, 2006; Sto­eber i Otto, 2006). W szcze­gól­no­ści wia­domo, że może on mieć cha­rak­ter zarówno adap­ta­cyjny, jak i nieadap­ta­cyjny (Hama­chek, 1978; Sla­ney, Rice, Mobley, Trippi i Ashby, 2001), a z każ­dym pod­ty­pem wiąże się odpo­wiedni poziom dobro­stanu i dys­tresu (np. Blank­stein, Dun­kley i Wil­son, 2008). Róż­nice mię­dzy pod­ty­pami wyni­kają z nasi­le­nia sztyw­no­ści poznaw­czej oce­nia­nej w obsza­rach waż­nych dla osoby (Sha­fran, Cooper i Fair­burn, 2003; Sla­ney i in., 2001; Sto­eber i Sto­eber, 2009). Według Roberta Sla­neya (Sla­ney i in., 2001) sztyw­ność cha­rak­terystyczna dla osób zma­ga­ją­cych się z per­fek­cjo­nizmem prze­ja­wia się jako roz­bież­ność mię­dzy dzia­ła­niem uzna­wa­nym za ide­alne a dzia­ła­niem postrze­ga­nym, przy czym im więk­sza owa roz­bież­ność, tym więk­sze cier­pie­nie psy­chiczne (tra­dy­cyj­nie ope­ra­cjo­na­li­zo­wane jako objawy lękowo-depre­syjne).

Nie­przy­sto­so­waw­czy per­fek­cjo­nizm wiąże się ze zja­wi­skami psy­cho­pa­to­lo­gicz­nymi, jeśli cho­dzi zarówno o cechy (np. wyż­szy poziom pro­kra­sty­na­cji, lęku, zło­ści), jak i o jed­nostki kli­niczne (zabu­rze­nia depre­syjne, lękowe, odży­wia­nia; zob. Sha­fran i Man­sell, 2001). Z punktu widze­nia stan­dar­do­wej teo­rii poznaw­czej per­fek­cjo­nizm zwięk­sza podat­ność na depre­sję, ponie­waż doty­czy osób mają­cych ten­den­cję do fru­stra­cji i do reago­wa­nia na wyzwa­nia postawą wygó­ro­wa­nych stan­dar­dów przy jed­no­cze­snym igno­ro­wa­niu nega­tyw­nych kon­se­kwen­cji takiego zacho­wa­nia dla zdro­wia psy­chicz­nego i rela­cji inter­per­so­nal­nych (Brown i Beck, 2002; Sha­fran, Cooper i Fair­burn, 2003).

O ile wcze­sne teo­rie poznaw­cze zaj­mo­wały się przede wszyst­kim bada­niem psy­cho­pa­to­lo­gii i tre­ści poznaw­czych (np. dys­funk­cyj­nych myśli nega­tyw­nych), o tyle now­sze teo­rie kon­cen­trują się raczej na reak­cjach na nega­tywny nastrój lub na nega­tywne wyda­rze­nia, czyli na pro­ce­sach poznaw­czych (Bar­low, Allen i Cho­ate, 2004; Hof­f­man i in., 2012; Bird, Man­sell, Dic­kens i Tai, 2012).

2.3. Podejście transdiagnostyczne: wymiary psychopatologii

Bada­nia nad rumi­no­wa­niem i innymi pro­ce­sami, na przy­kład nad zamar­twia­niem się, przy­czy­niły się do zre­wi­do­wa­nia modeli zabu­rzeń nastroju i zabu­rzeń lęko­wych w poszu­ki­wa­niu zja­wisk wyż­szego rzędu, nie­spe­cy­ficz­nych dla kon­kret­nych jed­no­stek cho­ro­bo­wych i leżą­cych u pod­staw mecha­ni­zmów wspól­nych dla wszyst­kich zabu­rzeń emo­cjo­nal­nych (zabu­rzeń lęko­wych i depre­sji). Ponie­waż jed­nym z naj­więk­szych pro­ble­mów kate­go­rial­nych modeli dia­gno­stycz­nych jest uwzględ­nie­nie zabu­rzeń współ­ist­nie­ją­cych (tj. współ­wy­stę­po­wa­nia dwóch lub więk­szej liczby dia­gnoz), w ostat­nich latach wzro­sło zain­te­re­so­wa­nie trans­dia­gno­stycz­nymi mode­lami psy­cho­pa­to­lo­gii, co poło­żyło pod­wa­liny pod roz­wój tera­pii transdia­gno­stycz­nych (Nor­ton, 2012), ujed­no­li­co­nych (Bar­low i in., 2020) i opar­tych na pro­ce­sach (Hayes i Hof­mann, 2020), które kon­cen­trują się na głów­nych cechach zabu­rzeń w celu opra­co­wa­nia prost­szych metod lecze­nia.

W tym kon­tek­ście badano pro­cesy rumi­na­cyjne jako styl reak­cji cha­rak­te­ry­styczny dla nie­któ­rych osób cier­pią­cych na depre­sję, mają­cych ten­den­cję do kon­cen­tro­wa­nia się na nawra­ca­ją­cych nega­tyw­nych myślach o przy­czy­nach i kon­se­kwen­cjach doświad­cza­nia złego nastroju (zob. Wat­kins, 2016). Poten­cjalny zwią­zek mię­dzy per­fek­cjo­ni­zmem nie­przy­sto­so­waw­czym a rumi­no­wa­niem oraz jego wpływ na pogor­sze­nie samo­po­czu­cia został zba­dany na pró­bie zarówno kli­nicz­nej, jak i niekli­nicz­nej (De Rosa, Miracco, Galar­re­gui i Keegan, 2021). Nie zwe­ry­fi­ko­wano nato­miast dotych­czas, czy rumi­no­wa­nie reflek­syjne (kon­struk­tywne) jest zwią­zane z per­fek­cjo­ni­zmem adap­ta­cyj­nym. Nale­ża­łoby prze­ana­li­zo­wać tę zależ­ność, ale – z uwagi na brak odpo­wied­nich teo­rii – bez sta­wia­nia kon­kret­nych hipo­tez. Można przy­jąć zało­że­nie, że jeśli reflek­sja ma wspie­rać per­fek­cjo­ni­stę, może być ona bar­dziej adap­ta­cyjna, to jest cha­rak­te­ry­zo­wać się więk­szą ela­stycz­no­ścią.

Inni auto­rzy suge­rują, że jed­nym z głów­nych pro­ble­mów trans­dia­gno­stycz­nych w zabu­rze­niach emo­cjo­nal­nych jest dys­re­gu­la­cja emo­cji (Ellard, Fair­holme, Bois­seau, Far­chione i Bar­low, 2010; Hayes, Luoma, Bond, Masuda i Lil­lis, 2006; Hof­mann, Sawyer, Fang i Asna­ani, 2012). Regu­la­cja emo­cji obej­muje próby mody­fi­ka­cji ich inten­syw­no­ści i/lub czasu trwa­nia, aby jed­nostka mogła zare­ago­wać na wyzwa­nia śro­do­wi­skowe (McRae i Gross, 2020). Z kolei dys­re­gu­la­cja emo­cji odnosi się do wzor­ców doświad­cza­nia i wyra­ża­nia emo­cji, które zakłó­cają dzia­ła­nia ukie­run­ko­wane na cel (Thomp­son, 2019), i ozna­cza brak zdol­no­ści ela­stycz­nego reago­wa­nia na emo­cje oraz radze­nia sobie z nimi (Car­pen­ter i Trull, 2013). Ten ostatni aspekt doty­czy na przy­kład nie­sku­tecz­nych stra­te­gii regu­la­cji emo­cji i trud­no­ści w wybo­rze naj­od­po­wied­niej­szej stra­te­gii do osią­gnię­cia celu (Gross i Jaza­ieri, 2014). Stra­te­gią wspie­ra­jącą sku­teczną regu­la­cję nie­przy­jem­nych emo­cji może być ponowna ocena sytu­acji. W stan­dar­do­wej tera­pii poznaw­czej wyko­nuje się wiele ćwi­czeń roz­wi­ja­ją­cych tę umie­jęt­ność, w tym zachęca się pacjenta do tego, by zada­wał sobie pyta­nie: „Jak ina­czej można zin­ter­pre­to­wać to, co się wyda­rzyło?”.

Stwier­dzono, że w przy­padku per­fek­cjo­ni­zmu nie­przy­sto­so­waw­czego pod­sta­wo­wym pro­ce­sem wpły­wa­ją­cym na dys­re­gu­la­cję emo­cji jest pod­wyż­szony afekt nega­tywny w odpo­wie­dzi na nie­spro­sta­nie wyso­kim stan­dar­dom. Ponadto dys­funk­cyjne stra­te­gie regu­la­cji emo­cji i upo­śle­dzona regu­la­cja emo­cjo­nalna mogą się przy­czy­niać do dal­szej dysregu­la­cji oraz do nasi­la­nia się afektu nega­tyw­nego (Mali­vo­ire, Kuo i Antony, 2019). Stwier­dzono rów­nież, że tak per­fek­cjo­ni­styczne dąże­nia, jak per­fek­cjo­ni­styczne obawy mogą pozy­tyw­nie kore­lo­wać z myślami samo­bój­czymi, a dysregu­la­cja emo­cjo­nalna jest klu­czowa dla zro­zu­mie­nia tego związku (Zeif­man, Antony i Kuo, 2020).

Bada­czy inte­re­suje rów­nież rola nie­to­le­ran­cji na nie­pew­ność w zabu­rze­niach emo­cjo­nal­nych. Tę ostat­nią można zde­fi­nio­wać jako ten­den­cję do prze­sad­nego postrze­ga­nia sytu­acji nie­pew­nych jako stre­su­ją­cych, a także jako prze­ko­na­nie, że nie­ocze­ki­wane zda­rze­nia są nega­tywne i należy ich uni­kać, a brak pew­no­ści co do tego, co się wyda­rzy w przy­szło­ści, jest nie­spra­wie­dliwy (Dugas, Mar­chand i Lado­uceur, 2005). Nie­to­le­ran­cja na nie­pew­ność sta­nowi czyn­nik ryzyka powsta­nia i utrzy­my­wa­nia się zabu­rzeń lęko­wych (Car­le­ton, 2012; Gen­tes i Ruscio, 2011) oraz depre­sji (Saul­nier, Allan, Raines i Schmidt, 2019). U osób z per­fek­cjo­ni­zmem kli­nicz­nym stan­dardy oso­bi­ste i zaab­sor­bo­wa­nie popeł­nie­niem błędu oka­zały się pozy­tyw­nie z nią sko­re­lo­wane, co poka­zuje, że odgrywa ona ważną rolę w powią­za­niach mię­dzy wspo­mnia­nymi wymia­rami per­fek­cjo­ni­zmu a adap­ta­cją psy­cho­lo­giczną (Kawa­moto i Furu­tani, 2018).

Ana­liza pozy­tyw­nych meta­prze­ko­nań na temat rumi­na­cji mogłaby wyja­śnić ten­den­cję do dłu­go­trwa­łego rumi­no­wa­nia, a tym samym wzmac­nia­nia doświad­cza­nych obja­wów (Papa­ge­or­giou i Wells, 2001, 2003). Z kolei ana­liza rela­cji mię­dzy tego typu meta­prze­ko­na­niami, per­fek­cjo­ni­zmem i pro­ce­sami rumi­na­cyj­nymi pozwala nakre­ślić bar­dziej ogólny model wyja­śnia­jący zabu­rze­nia emo­cjo­nalne (De Rosa, Miracco, Galar­re­gui i Keegan, 2021).

2.4. Interwencje

2.4.1. Modyfikacja nieadaptacyjnych strategii regulacji emocji

W tym pod­roz­dziale odnie­siemy się do jed­nego z naj­czę­ściej wyko­rzy­sty­wa­nych modeli regu­la­cji emo­cji, to jest pro­ce­su­al­nego modelu regu­la­cji emo­cjo­nal­nej Jamesa J. Grossa (Gross i Thomp­son, 2007). Przed­sta­wimy poszcze­gólne jego etapy w kon­tek­ście związku z per­fek­cjo­ni­zmem i zabu­rze­niami emo­cjo­nal­nymi.

2.4.1.1. Wybór i modyfikacja sytuacji

Emo­cje można modu­lo­wać, wybie­ra­jąc pewne sytu­acje zamiast innych oraz mody­fi­ku­jąc zewnętrzne cechy oto­cze­nia (Gross i Thomp­son, 2007). Ponie­waż osoby z per­fek­cjo­ni­zmem samo­kry­tycz­nym narzu­cają sobie nie­zwy­kle wyso­kie stan­dardy, czę­sto poszu­kują takich śro­do­wisk i takich sytu­acji, w któ­rych będą w sta­nie owe stan­dardy speł­nić (Mali­vo­ire, Kuo i Antony, 2019). To jed­nak bywa trudne, w związku z czym doświad­czają nie­przy­jem­nych emo­cji (Mali­vo­ire, Kuo i Antony, 2019). Jed­no­cze­śnie osoby cha­rak­te­ry­zu­jące się per­fek­cjo­ni­zmem nie­przy­sto­so­waw­czym wyko­rzy­stują uni­kowy styl radze­nia sobie, zarówno w wymia­rze beha­wio­ral­nym, jak i psy­chicz­nym, aby unik­nąć sytu­acji koja­rzo­nych z dużym stre­sem (Sirois, Mol­nar i Hirsch, 2017; Weiner i Car­ton, 2012; Xie, Yang i Chen, 2018). Ponadto pro­kra­sty­nują, ponie­waż mar­twią się o wła­ściwe wyko­na­nie zada­nia (Egan, Wade i Sha­fran, 2014). Cho­ciaż doraź­nie stra­te­gie te rze­czy­wi­ście mogą zre­du­ko­wać afekt nega­tywny, to jed­nak na dłuż­szą metę pro­wa­dzą do nie­ko­rzyst­nych kon­se­kwen­cji, takich jak roz­bież­ność mię­dzy sta­wia­nymi sobie celami a rze­czy­wi­stą sytu­acją (Sirois, Mol­nar i Hirsch, 2017). Wspo­mniane osoby mają też skłon­ność do powstrzy­my­wa­nia się od udziału w waż­nych dla sie­bie zaję­ciach, które mogłyby przy­czy­nić się do zmniej­sze­nia afektu nega­tyw­nego, aby sku­pić się na swo­ich celach (Sha­fran, Cooper i Fair­burn, 2002).

W przy­padku pro­kra­sty­na­cji należy naj­pierw ziden­ty­fi­ko­wać szcze­gól­nie podatne na nią obszary i jej zwią­zek z per­fek­cjo­ni­zmem poprzez samo­ob­ser­wa­cję obej­mu­jącą: (1) sytu­ację, w któ­rej ujaw­nia się per­fek­cjo­nizm (np. praca); (2) per­fek­cjo­ni­styczne prze­wi­dy­wa­nia (np. „Sze­fowi nie spodoba się moja pre­zen­ta­cja”); (3) zacho­wa­nia pro­kra­sty­na­cyjne (np. wyko­ny­wa­nie innego zada­nia zamiast dokoń­cze­nia pre­zen­ta­cji); (4) emo­cje (np. lęk; Egan, Wade, Sha­fran i Antony, 2014). Dia­log sokra­tej­ski może pomóc pacjen­towi zro­zu­mieć nastę­pu­jącą zależ­ność: pro­kra­sty­no­wa­nie spra­wia, że nasi­lają się prze­wi­dy­wa­nia per­fek­cjo­ni­styczne, co przy­czy­nia się do dal­szej pro­kra­sty­na­cji i nasi­le­nia per­fek­cjo­nizmu (Egan, Wade, Sha­fran i Antony, 2014). Ważne jest wyja­śnie­nie pacjen­towi, że nie trzeba cze­kać na poja­wie­nie się moty­wa­cji do wyko­na­nia zada­nia, ponie­waż taka postawa może pro­wa­dzić do dal­szego zwle­ka­nia, sama moty­wa­cja zaś może wynik­nąć z zaini­cjo­wa­nia dzia­ła­nia, zwłasz­cza z wyko­na­nia zale­głego zada­nia. Można to pacjen­towi po pro­stu powie­dzieć, ale zwy­kle lep­szy efekt daje prze­pro­wa­dze­nie eks­pe­ry­mentu beha­wio­ral­nego, który pozwala na samo­dzielne wycią­gnię­cie wnio­sków. Zakwe­stio­no­wa­nie ocze­ki­wań – wska­za­nie roz­bież­no­ści mię­dzy prze­wi­dy­wa­niami pacjenta a tym, co fak­tycz­nie się wyda­rzyło – czę­sto przy­nosi trwal­sze efekty tera­peu­tycz­nego ucze­nia się niż zwy­kłe instruk­cje wer­balne.

2.4.1.2. Zmiana obiektu koncentracji uwagi

Osoby z per­fek­cjo­ni­zmem samo­kry­tycz­nym mają ten­den­cję do zwra­ca­nia uwagi na nega­tywne infor­ma­cje powią­zane z per­fek­cjo­ni­zmem lub na bodźce, które gene­rują afekt nega­tywny (Howell, Bar­nes, Mil­ler i Gra­ham-Ber­mann, 2016; Sha­fran, Cooper i Fair­burn, 2002). Mogą na przy­kład sku­piać się na poje­dyn­czym błę­dzie popeł­nio­nym pod­czas pre­zen­ta­cji, a igno­ro­wać pozy­tywne infor­ma­cje zwrotne na jej temat. Sarah J. Egan i jej zespół (Egan i in. 2014) pro­po­no­wali pacjen­tom eks­pe­ry­ment, w któ­rym ci oce­niali nasi­le­nie swę­dze­nia głowy przed sku­pie­niem się na tym odczu­ciu i po sku­pie­niu się na nim.

Ze względu na dużą wraż­li­wość na kry­tykę osoby z per­fek­cjo­ni­zmem samo­kry­tycz­nym cha­rak­te­ry­zuje rów­nież sto­so­wa­nie stra­te­gii poznaw­czych takich jak rumi­no­wa­nie i zamar­twia­nie się, ukie­run­ko­wa­nych na nega­tywne i zagra­ża­jące infor­ma­cje (Mali­vo­ire, Kuo i Antony, 2019). Takie per­se­we­ra­tywne pro­cesy poznaw­cze prze­dłu­żają afekt nega­tywny, wzmac­niają postrze­ga­nie sie­bie jako jed­nostki nie­ade­kwat­nej i ogra­ni­czają zdol­ność roz­wią­zy­wa­nia pro­ble­mów w obli­czu stre­sora (Flett, Nepón i Hewitt, 2016; Lyubo­mir­sky i Nolen-Hoek­sema, 1995; Lyubo­mir­sky, Tuc­ker, Cald­well i Berg, 1999).

2.4.1.3. Zmiana poznawcza

Osoby z per­fek­cjo­ni­zmem nie­przy­sto­so­waw­czym mają ten­den­cję do: (1) oce­nia­nia wła­snych stan­dar­dów w spo­sób czarno-biały; (2) for­mu­ło­wa­nia nega­tyw­nych prze­wi­dy­wań co do zdol­no­ści pora­dze­nia sobie w danej sytu­acji; (3) kata­stro­fi­zo­wa­nia kon­se­kwen­cji popeł­nie­nia błędu; (4) nad­mier­nego uogól­nia­nia popeł­nio­nych błę­dów i wnio­sko­wa­nia, że są nie­udacz­ni­kami; (5) inter­pre­to­wa­nia sytu­acji na pod­sta­wie uczuć, a nie fak­tów (Egan, Wade, Sha­fran i Antony, 2014). Takie błędne prze­ko­na­nia wystę­pują także u osób z zabu­rze­niami emo­cjo­nal­nymi. W celu zmiany wpływu zda­rze­nia na stan emo­cjo­nalny należy uczyć pacjen­tów for­mu­ło­wa­nia bar­dziej reali­stycz­nych inter­pre­ta­cji sytu­acji.

Temu służy restruk­tu­ry­za­cja poznaw­cza, metoda zachę­ca­jąca do mody­fi­ka­cji myśli nie­adap­ta­cyj­nych poprzez bar­dziej reali­styczną ocenę sytu­acji, opartą na dostęp­nych danych. W ten spo­sób gene­ro­wane są inne moż­liwe inter­pre­ta­cje myśli auto­ma­tycz­nych lub leżą­cych u ich pod­staw prze­ko­nań, co przy­czy­nia się do zwięk­sza­nia ela­stycz­no­ści poznaw­czej i do poprawy samo­po­czu­cia.

2.4.1.4. Modulacja reakcji emocjonalnej

Moż­liwa jest rów­nież zmiana reak­cji emo­cjo­nal­nej na zaist­niałą sytu­ację. Osoby z per­fek­cjo­ni­zmem samo­kry­tycz­nym mają ten­den­cję do reago­wa­nia na odczu­wane emo­cje w spo­sób nie­sku­teczny (nie­sku­teczna regu­la­cja emo­cji). Naj­czę­ściej tłu­mią reak­cje emo­cjo­nalne (Per­rone-McGo­vern i in., 2015), co obser­wuje się rów­nież u osób z zabu­rze­niami depre­syj­nymi (Tran i Rimes, 2017) i lęko­wymi (Boehme, Biehl i Mühlberger, 2019). Praw­do­po­dob­nie wyko­rzy­stują tę stra­te­gię w celu unik­nię­cia nega­tyw­nej reak­cji w obec­no­ści innych ludzi bądź ujaw­nie­nia, że ponio­sły porażkę, lub z obawy przed nega­tywną oceną ze strony innych (Rimes i Chal­der, 2010). Jed­nakże tłu­mie­nie emo­cji para­dok­sal­nie zwięk­sza pobu­dze­nie fizjo­lo­giczne i afekt nega­tywny, co skut­kuje spad­kiem świa­do­mo­ści emo­cjo­nal­nej w zakre­sie emo­cji przy­jem­nych (Gross i John, 2003). Ist­nieją rów­nież dane wska­zu­jące na to, że takie osoby ucie­kają się do samo­oka­le­cza­nia (Che­ster, Mer­win i DeWall, 2015) lub nad­uży­wa­nia alko­holu (Rice i Van Ars­dale, 2010) jako spo­so­bów na odwró­ce­nie uwagi od doświad­cza­nych nieprzy­jem­nych emo­cji.

2.4.2. Ekspozycja interoceptywna

David H. Bar­low pod­kre­śla istot­ność zwięk­sza­nia świa­do­mo­ści doznań fizycz­nych, które przy­po­mi­nają emo­cje uwa­żane za nie­przy­jemne, i tole­ran­cji na takie dozna­nia poprzez eks­po­zy­cję inte­ro­cep­tywną u wszyst­kich osób z zabu­rze­niami emo­cjo­nal­nymi, nie­za­leż­nie od dia­gnozy (Bar­low i in., 2020). Pro­wa­dzi to do wzro­stu świa­do­mo­ści doznań fizycz­nych jako waż­nego skład­nika emo­cji, a także do reduk­cji uni­ka­nia i awer­sji emo­cjo­nal­nej.

W tym kon­tek­ście należy wyja­śnić pacjen­tom rolę inter­pre­ta­cji doznań fizycz­nych w spo­so­bie doświad­cza­nia tychże doznań. Choć uni­ka­nie odczuć fizycz­nych jest powszechne u osób z zabu­rze­niem panicz­nym, to można je zaob­ser­wo­wać rów­nież u osób z innymi obja­wami lęko­wymi i depre­syj­nymi (Bar­low i in., 2020).

Tera­peuta powi­nien wybrać takie ćwi­cze­nia, które wywo­łają dozna­nia fizyczne przy­po­mi­na­jące objawy pacjenta. Jeśli na przy­kład pacjent, który odczuwa silny lęk przed popeł­nie­niem błędu pod­czas egza­minu ust­nego i oba­wia się, iż egza­mi­na­tor uzna go za głu­piego, zgła­sza, że w takich sytu­acjach cierpi na czę­sto­skurcz serca i boi się utraty kon­troli, to w celu wywo­ła­nia podob­nych odczuć można zapro­po­no­wać, by biegł w miej­scu przez minutę. Może on wyko­nać takie ćwi­cze­nie pod­czas sesji, a następ­nie powta­rzać je w ramach pracy mię­dzy sesjami. Wyko­ny­wa­nie tego typu ćwi­czeń pomaga rów­nież zakwe­stio­no­wać prze­ko­na­nia doty­czące poczu­cia braku bez­pie­czeń­stwa i kon­se­kwen­cji, któ­rych pacjent oba­wia się w związku z obja­wami lęko­wymi. Moż­li­wość wywo­ła­nia dobro­wol­nie i samo­dziel­nie tego typu odczuć w ciągu kilku minut pomaga osła­bić prze­ko­na­nie, że są one nie­po­ko­ją­cymi ozna­kami poważ­nych i tajem­ni­czych pro­ble­mów.

2.4.3. Redukcja zamartwiania się i ruminowania

Adrian Wells (2019) opra­co­wał model, który wiąże zabu­rze­nia psy­chiczne z per­se­we­ra­tyw­nym sty­lem myśle­nia wyra­ża­ją­cym się w for­mie rumi­no­wa­nia lub zamar­twia­nia, czyli z tak zwa­nym SYN­DRO­MEM POZNAW­CZO-UWA­GO­WYM. Syn­drom ten cechuje się kon­cen­tra­cją na zagro­że­niu (np. nega­tyw­nych myślach lub przy­krych dozna­niach fizycz­nych), a także na zacho­wa­niach nie­adap­ta­cyj­nych (np. uni­ka­niu czy tłu­mie­niu myśli). Pro­wa­dzi on do utrzy­my­wa­nia się nie­przy­jem­nych emo­cji, nega­tyw­nych myśli i poczu­cia zagro­że­nia (Wells, 2019). Zgod­nie ze wspo­mnia­nym mode­lem pacjenci mogą żywić dwa rodzaje prze­ko­nań o cha­rak­te­rze meta­po­znaw­czym: (1) pozy­tywne prze­ko­na­nia na temat anga­żo­wa­nia się w per­se­we­ra­tywny styl myśle­nia (np. „Muszę się zamar­twiać, żeby dobrze pra­co­wać”) i (2) nega­tywne prze­ko­na­nia doty­czące braku bez­pie­czeń­stwa i moż­li­wo­ści kon­troli myśli czy uczuć (np. „Moje zmar­twie­nia się utrzy­mują, mimo że sta­ram się je powstrzy­mać”).

Pod­czas sesji należy ziden­ty­fi­ko­wać zamar­twia­nie się lub rumi­no­wa­nie, a także zacho­wa­nia przy­no­szące efekt prze­ciwny do zamie­rzo­nego, aby zwięk­szyć świa­do­mość pacjenta i prze­rwać te pro­cesy (Wells, 2019). W celu iden­ty­fi­ka­cji i prze­zwy­cię­że­nia syn­dromu poznaw­czo-uwa­go­wego oraz mody­fi­ka­cji meta­po­zna­nia, czyli prze­ko­nań na temat wła­snych myśli i emo­cji (Wells, 2019), wyko­rzy­stuje się dia­log sokra­tej­ski. Aby uela­stycz­nić umie­jęt­ność kon­cen­tra­cji, można także sto­so­wać TRE­NING UWAGI. Skła­dają się na niego trzy ele­menty: (1) uwaga selek­tywna – uwaga jest kie­ro­wana na serię poje­dyn­czych dźwię­ków; (2) szybka zmiana uwagi – naprze­mienne prze­łą­cza­nie uwagi mię­dzy poszcze­gól­nymi dźwię­kami w róż­nych loka­li­za­cjach prze­strzen­nych z rosnącą pręd­ko­ścią; (3) podziel­no­ści uwagi – podej­mo­wane są próby jed­no­cze­snego prze­twa­rza­nia róż­nych dźwię­ków i loka­li­za­cji prze­strzen­nych (Wells, 2019). Celem takiego tre­ningu jest nauka nie­opie­ra­nia się zda­rze­niom wewnętrz­nym takim jak myśli i emo­cje oraz trak­to­wa­nia ich jako „hałasu w tle”, który poja­wia się w umy­śle. Ma to uła­twić ode­rwa­nie się od tych zda­rzeń oraz nie­re­ago­wa­nie na nie za pomocą stra­te­gii poznaw­czych i beha­wio­ral­nych przy­no­szą­cych efekt prze­ciwny do zamie­rzo­nego.

2.4.4. Zwiększenie tolerancji na niepewność

Należy zachę­cać pacjen­tów, by sku­piali się na PRAW­DO­PO­DO­BIEŃ­STWIE wystą­pie­nia zda­rze­nia, bio­rąc pod uwagę dostępne obiek­tywne infor­ma­cje i dane empi­ryczne, zamiast na MOŻ­LI­WO­ŚCI zma­te­ria­li­zo­wa­nia się obaw (Leahy, 2018). Można rów­nież dopy­tać o koszty i korzy­ści zwią­zane z dąże­niem do poczu­cia pew­no­ści, a także o nie­pewne sytu­acje w życiu i powody tole­ro­wa­nia takich sytu­acji (Leahy, 2018).

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: