Pierwszy i Drugi List do Tymoteusza, List do Tytusa - ebook
Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
2 lutego 2023
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Pierwszy i Drugi List do Tymoteusza, List do Tytusa - ebook
Ponieważ listy pasterskie dotyczą wskazań dawanych przez jednego pasterza, Pawła, drugiemu, Tymoteuszowi albo Tytusowi, świeccy mogą myśleć, że nie ma tu wiele strawy dla ich duchowości. Tak nie jest. To prawda, że Paweł mówi w tych listach o biskupach, prezbiterach i diakonach, jest tu jednak całe bogactwo nauki, duchowości i zdrowego rozsądku, który może nakarmić każdego. Szczególnie ci, którzy są zaangażowani w jakikolwiek rodzaj służby w Kościele, znajdą w tych listach wiele inspiracji i praktycznych wskazówek.
(fragment książki)
Kategoria: | Wiara i religia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7906-684-1 |
Rozmiar pliku: | 11 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
WSTĘP OD REDAKTORÓW SERII
_Kościół miał zawsze we czci Pisma Boże, podobnie jak samo Ciało Pańskie (…). Trzeba więc, aby całe nauczanie kościelne (…) żywiło się i kierowało Pismem Świętym. Albowiem w księgach świętych Ojciec, który jest w niebie, spotyka się miłościwie ze swymi dziećmi i prowadzi z nimi rozmowę. Tak wielka zaś tkwi w słowie Bożym moc i potęga, że jest ono dla Kościoła podporą i siłą żywotną, a dla synów Kościoła utwierdzeniem wiary, pokarmem duszy oraz źródłem czystym i stałym życia duchowego._
Sobór Watykański II, _Dei Verbum_, 21
_Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?_
Łk 24,32
Seria _Katolicki Komentarz do Pisma Świętego_ (Catholic Commentary on Sacred Scripture) powstała, by pomóc w posłudze Słowa Bożego w życiu i misji Kościoła. Od czasów Soboru Watykańskiego II wśród katolików narasta głód dogłębnego badania Pisma, w sposób odsłaniający jego związki z liturgią, ewangelizacją, katechezą, teologią oraz życiem osobistym i wspólnotowym. Seria ta odpowiada na to pragnienie, dostarczając przystępne, a zarazem treściwe komentarze do każdej księgi Nowego Testamentu, opierające się zarówno na najlepszych współczesnych badaniach biblijnych, jak i bogatym skarbcu tradycji Kościoła. W tomach tych chcemy przekazać wiedzę naukową oświeconą światłem wiary, jesteśmy bowiem przekonani, że ostateczny cel egzegezy biblijnej stanowi odkrycie tego, co Bóg objawił i co wciąż do nas mówi przez święte teksty. Podstawowymi dla naszego podejścia są zasady, jakich nauczał Sobór Watykański II: po pierwsze, wykorzystywanie historiograficznych i literackich metod w celu odkrycia tego, co zamierzali przekazać autorzy biblijni; po drugie, oparta na modlitwie teologiczna refleksja, pozwalająca zrozumieć święty tekst „w tym samym Duchu, w jakim został napisany” – czyli w kontekście treści i jedności całego Pisma, żywej tradycji Kościoła i analogii wiary (_Dei Verbum_, __ 12).
_Katolicki Komentarz do Pisma Świętego_ jest skierowany do tych, którzy są zaangażowani w posługę duszpasterską lub się do niej przygotowują, oraz do innych osób zainteresowanych badaniem Pisma w celu głębszego zrozumienia swej wiary, dostarczenia pokarmu dla życia duchowego lub dzielenia się Dobrą Nowiną z innymi. Mając to na uwadze, autorzy koncentrują się raczej na tym, jakie znaczenie ma ten tekst dla wiary i dla życia, niż na technicznych zagadnieniach zajmujących naukowców; wyjaśniają też Biblię codziennym językiem, niewymagającym przekładania na język nauczania i katechezy. Choć seria ta jest napisana z perspektywy wiary katolickiej, autorzy korzystają też z interpretacji proponowanych przez badaczy protestanckich i prawosławnych, żywiąc nadzieję, że tomy te posłużą również chrześcijanom innych tradycji.
Szereg udogodnień ma uczynić te komentarze możliwie najbardziej użytecznymi. W tym tomie wykorzystano tekst biblijny zaczerpnięty z New American Bible (NAB), które to tłumaczenie zostało zatwierdzone do liturgicznego użytku w Stanach Zjednoczonych1. By pomóc czytelnikom korzystającym z innych tłumaczeń, wskazano i wyjaśniono najważniejsze różnice między NAB i innymi często używanymi tłumaczeniami (RSV, NRSV, JB, NJB i NIV)2. Po każdym fragmencie tekstu biblijnego zamieszczono listę odnośników do odpowiednich innych ustępów Pisma, punktów _Katechizmu Kościoła katolickiego_ i miejsc, w których dany fragment został wykorzystany w rzymskim _Lekcjonarzu_. Potem następuje egzegeza, mająca w jasny i interesujący sposób wyjaśnić zarówno oryginalny, historyczny kontekst tekstu, jak i jego nieprzemijające znaczenie dla chrześcijan. Sekcja _Rozważanie i zastosowanie praktyczne_ ma pomóc chrześcijańskim czytelnikom odnieść Pismo do własnego życia – odpowiada na pytania podnoszone przez dany tekst, proponuje jego duchową interpretację zaczerpniętą z chrześcijańskiej tradycji i dostarcza sugestii co do jego wykorzystania w katechezie, kaznodziejstwie czy innych formach posługi duszpasterskiej.
W całym tomie rozproszone są wyróżnione teksty zatytułowane _Tło biblijne_, podające informacje historyczne, literackie lub teologiczne, oraz _Żywa tradycja_, w których znajdują się adekwatne teksty z pobiblijnej tradycji chrześcijańskiej, w tym cytaty z dokumentów kościelnych oraz z pism świętych i ojców Kościoła.
W każdym tomie zamieszczono mapy, a także słowniczek, w którym wyjaśniono zarówno najważniejsze pojęcia z tekstów biblijnych, jak i terminy odnoszące się do teologii i egzegezy – oznaczono je w komentarzu za pomocą krzyża (†). By tomy te były jeszcze bardziej użyteczne, uwzględniono w nich listę sugerowanych lektur, indeks tematów duszpasterskich oraz indeks informacji zawartych w wyróżnionych tekstach (_Tło biblijne_ i _Żywa tradycja_). Dalsze źródła, w tym pytania do osobistego rozważania lub do dyskusji, można znaleźć na stronie serii: www.CatholicScriptureCommentary.com.
Naszym pragnieniem i przedmiotem modlitw jest to, by tomy te były użyteczne, tak „by słowo Pańskie szerzyło się i rozsławiało” (2 Tes 3,1) coraz bardziej w Kościele i na całym świecie3.
Peter S. Williamson
Mary Healy
Kevin PerrottaSKRÓTY I OZNACZENIA
† oznacza, że definicja danego pojęcia pojawia się w słowniczku
BT _Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia_, wyd. piąte na nowo opracowane i poprawione, Pallottinum, Poznań (cop.) 2002
JB Biblia Jerozolimska
KKK, Katechizm _Katechizm Kościoła katolickiego_, Pallottinum, Poznań 1994
KJV King James Version
Lekcjonarz Lekcjonarz mszalny
LXX Septuaginta
4 Mch Czwarta Księga Machabejska
NAB New American Bible
NEB New English Bible
NIV New International Version
NJB New Jerusalem Bible
NRSV New Revised Standard Version
NT Nowy Testament
1QS Rękopisy z Qumran (Zwoje znad Morza Martwego)
RSV Revised Standard Version
ST Stary Testament
Księgi Starego Testamentu
Rdz Księga Rodzaju
Wj Księga Wyjścia
Kpł Księga Kapłańska
Lb Księga Liczb
Pwt Księga Powtórzonego Prawa
Joz Księga Jozuego
Sdz Księga Sędziów
Rt Księga Rut
1 Sm 1 Księga Samuela
2 Sm 2 Księga Samuela
1 Krl 1 Księga Królewska
2 Krl 2 Księga Królewska
1 Krn 1 Księga Kronik
2 Krn 2 Księga Kronik
Ezd Księga Ezdrasza
Ne Księga Nehemiasza
Tb Księga Tobiasza
Jdt Księga Judyty
Est Księga Estery
1 Mch 1 Księga Machabejska
2 Mch 2 Księga Machabejska
Hi Księga Hioba
Ps Księga Psalmów
Prz Księga Przysłów
Koh Księga Koheleta
Pnp Pieśń nad Pieśniami
Mdr Księga Mądrości
Syr Mądrość Syracha
Iz Księga Izajasza
Jr Księga Jeremiasza
Lm Lamentacje
Ba Księga Barucha
Ez Księga Ezechiela
Dn Księga Daniela
Oz Księga Ozeasza
Jl Księga Joela
Am Księga Amosa
Ab Księga Abdiasza
Jon Księga Jonasza
Mi Księga Micheasza
Na Księga Nahuma
Ha Księga Habakuka
So Księga Sofoniasza
Ag Księga Aggeusza
Za Księga Zachariasza
Ml Księga Malachiasza
Księgi Nowego Testamentu
Mt Ewangelia wg św. Mateusza
Mk Ewangelia wg św. Marka
Łk Ewangelia wg św. Łukasza
J Ewangelia wg św. Jana
Dz Dzieje Apostolskie
Rz List do Rzymian
1 Kor 1 List do Koryntian
2 Kor 2 List do Koryntian
Ga List do Galatów
Ef List do Efezjan
Flp List do Filipian
Kol List do Kolosan
1 Tes 1 List do Tesaloniczan
2 Tes 2 List do Tesaloniczan
1 Tm 1 List do Tymoteusza
2 Tm 2 List do Tymoteusza
Tt List do Tytusa
Flm List do Filemona
Hbr List do Hebrajczyków
Jk List św. Jakuba
1 P 1 List św. Piotra
2 P 2 List św. Piotra
1 J 1 List św. Jana
2 J 2 List św. Jana
3 J 3 List św. Jana
Jud List św. Judy
Ap Apokalipsa św. JanaWSTĘP DO LISTÓW PASTERSKICH
Czytelnicy komentarzy biblijnych pochodzą z bardzo różnych środowisk. Z jednej strony to ludzie w ogóle niezaznajomieni z Pismem Świętym, z drugiej – bibliści. Osoba początkująca może po prostu chcieć poznać treść listów do Tymoteusza i Tytusa, z kolei ten, kto już się zaznajomił z tymi tekstami i podjął nad nimi studia, może chcieć się dowiedzieć, czym ten komentarz różni się od wielu innych już opublikowanych. Dla tych mniej zaznajomionych z listami pasterskimi komentarz ten proponuje łatwy w lekturze wstęp. Tym zaś, którzy mają większe doświadczenie, życzę, by ta książka spełniła dwojakie oczekiwania – tak jak w przypadku innych z serii Katolickiego Komentarza do Pisma Świętego – była interesująca i mam nadzieję, wyróżniająca się.
Ponieważ omawiane listy są nazywane pasterskimi, to właśnie ten ich wymiar interesuje mnie przede wszystkim; to znaczy fakt, jak listy te dostarczają owocnej refleksji dla Kościoła dzisiaj, szczególnie dla tych, którzy w jakiś sposób w nim służą. Tak jak nie musimy wynajdować na nowo koła, tak samo nie musimy na nowo odkrywać Kościoła. Jakże często, gdy czytamy listy Pawła do Koryntian, uśmiechamy się i mówimy o naszym dzisiejszym doświadczeniu Kościoła: „Cóż, już przez to przechodziliśmy”. W sekcjach „Rozważanie i zastosowanie praktyczne” szukam tego, co łączy Kościoły z listów pasterskich z naszymi współczesnymi Kościołami, czasem sięgając do własnego doświadczenia. I nie interesuje mnie tylko to, co dane słowo znaczyło wtedy, ale także to, co znaczy teraz.
Większość komentarzy rzadko cytuje wczesne omówienia powstałe wkrótce po Nowym Testamencie. A przecież to one były pierwszymi próbami ukazania, jak te teksty odnosiły się do Kościołów, które je otrzymały. Ojcowie Kościoła byli pierwszymi, którzy użyli listów pasterskich w swoim pasterzowaniu. Gdy zatem któryś z tych wczesnych komentarzy wyjaśnia znaczenie przez ilustrację albo zastosowanie, cytuję go – nie tylko dlatego, że jest to odpowiednie, ale także jako gwarancję tego, co robię, stosując dany tekst do życia Kościoła dzisiaj. Te wczesne interpretacje należą do tego, co dzisiejsi badacze nazywają efektywną historią tekstu, historią, którą te teksty tworzyły i nadal tworzą. Komentarze te pojawiają się przede wszystkim w ramach „tekstów wyróżnionych”, czyli _Tła biblijnego_ oraz _Żywej tradycji_.
Ale te dwa zagadnienia pozostają służebne wobec większego – uczciwego i wiernego poszukiwania i ukazywania znaczenia, jakie listy te miały dla ich autora i dla przywódców i Kościołów, do których były adresowane. Większość tego komentarza będzie poświęcona właśnie temu.
Napotkamy zatem oczywiście pytanie o to, kto jest autorem i dlaczego napisał te listy.
Autorstwo – kto napisał te listy?
Zawarte w Nowym Testamencie na końcu trzynastu listów tradycyjnie przypisywanych Pawłowi, listy do Tymoteusza i Tytusa miały w Kościele zawikłaną historię, szczególnie wśród badaczy. Już we wczesnym Kościele były zestawiane razem, jako listy adresowane raczej do poszczególnych osób niż do Kościołów, wraz z najkrótszym Listem do Filemona umieszczonym na końcu. Marcjon, w początkach II wieku, skądinąd obrońca Pawła, wiedział o listach pasterskich, ale nie zamieścił ich w swoim kanonie, najpewniej z powodu tego, że nie zgadzał się z częścią ich nauczania, zwłaszcza z Bożą wolą zbawienia wszystkich ludzi i z pochwałą małżeństwa i porządku stworzenia. Jednakże były one cytowane jako wiarygodne przez wczesnych chrześcijańskich pisarzy, przede wszystkim przez Polikarpa, w początkach II wieku, a także przez Klemensa Rzymskiego1 pod koniec I wieku. W każdym razie zostały przyjęte do kanonu natchnionych pism Nowego Testamentu dość wcześnie, jak świadczy o tym †Kanon Muratoriego. Tę decyzję później poświadczył Sobór Trydencki, który ostatecznie ustalił katolicki kanon. Przedstawiciele Kościołów reformowanych także przyznali, że listy pasterskie są istotną częścią kanonu Nowego Testamentu.
Dopiero na początku wieku XIX Friedrich Schleiermacher zakwestionował autentyczność 1 Tm na podstawie słownictwa listu. Za nim uczynili to Ferdinand Christian Baur i szkoła tybińska. Idąc ich śladem, większość współczesnych im, a także dzisiejszych badaczy odrzuca Pawłowe autorstwo wszystkich trzech listów, utrzymując, że są dziełem autora drugiego (70–100 n.e.) albo nawet trzeciego pokolenia (100–130 n.e.). Autor ów napisał je jako jedno dzieło i chciał wesprzeć jego kościelne oddziaływanie przez przypisanie mu autorstwa Pawła. Zgodnie z tą wizją ani Paweł, ani Tymoteusz, ani Tytus z tych listów nie są rzeczywistymi postaciami historycznymi. Paweł jest przedstawiony jako bohater, zwiastun i nauczyciel, a jego adresaci jako wzorce, z którymi powinien się identyfikować późniejszy Kościół. To, jak interpretujemy owe trzy listy, zależy zatem w dużej mierze od tego, czy napisał je historyczny Paweł. Dlatego muszę odnieść się do tej kwestii w niniejszym wstępie. Wniosę niewiele, jeśli w ogóle, w akademicką dyskusję, ale dostarczę koniecznej przedmowy dla duchowego i pasterskiego przekazu owych listów, co jest głównym celem tego komentarza.
Wszyscy badacze używają tych samych danych, ale dochodzą do zdumiewająco różnych wniosków. Nie tak dawno znani badacze: Luke Timothy Johnson, Wiliam Mounce i Ben Witherington III bronili autentyczności listów (zob. „Sugerowane lektury”, jeśli chodzi o szczegóły bibliograficzne), podczas gdy I. Howard Marschall odrzuca taką możliwość. Część komentatorów, którzy nazywają listy †pseudonimami, wierzy, że niektóre fragmenty (szczególnie w 2 Tm) pochodzą od samego Pawła.
Ktoś inny je napisał?
Jakie są powody, że wielu badaczy kwestionuje dziś autentyczność listów pasterskich? Po pierwsze, zapis tych listów i niektóre z opisanych w nich wydarzeń trudno pogodzić z tym, co wiemy o życiu Pawła z pozostałych jego listów i z Dziejów Apostolskich. Na przykład, kiedy Paweł podjął swoją misję na Krecie, jak zakłada List do Tytusa? Dzieje Apostolskie kończą się pobytem Pawła w Rzymie, ale nie mówią nic o jego tam męczeństwie i oczywiście nic o tym, by się stamtąd oddalił.
Po drugie, słownictwo i styl tych listów ukazuje znaczącą różnicę w stosunku do wcześniejszych listów Pawłowych. Około trzystu słów w listach pasterskich nie pojawia się gdzie indziej u Pawła. Między nimi jest †_eusebeia_, greckie słowo znaczące „†pobożność”, czasem tłumaczone jako „pietyzm”, „religijność” albo „poświęcenie”. Innym słowem jest „zdrowa” nauka, niekiedy tłumaczone jako „solidna” w odniesieniu do doktryny. „Dobre †sumienie” to inny przykład. Tak samo unikalne dla listów pasterskich jest wyrażenie „nauka zasługująca na wiarę” (pięć razy).
Po trzecie, urzędy kościelne są opisane jako bardziej rozwinięte w listach pasterskich niż we wcześniejszych listach. Oprócz „†biskupów” (nadzorców) i „starszych” przedstawiona jest też rola †diakonów; są też kobiety diakonisy i przypuszczalnie pewna wspólnota wdów. Charyzmatyczny Kościół czasów Pawła jest zastąpiony przez ściśle kontrolowany, hierarchiczny porządek. Instytucje zastępują †charyzmat. To przemawia za późniejszą sytuacją wczesnego Kościoła.
Po czwarte, doktrynalnie większy nacisk jest położony na zachowanie tradycji niż na dynamiczne jej głoszenie. Nie ma wzmianki o krzyżu czy zmartwychwstaniu tam, gdzie moglibyśmy tego oczekiwać (np. 1 Tm 3,16) i brakuje nacisku położonego na †paruzję. W przeciwieństwie do wcześniejszych listów Pawłowych, w których nawiązuje on do fałszywych doktryn, argumentując przeciwko nim, w listach pasterskich potępia się błąd, nie przytaczając prawie jego opisu. Autor ma też pozytywne podejście do prawa Mojżeszowego, co stoi w wyraźnej sprzeczności z tym, jak Paweł przeciwstawia się mu gdzie indziej. I w przeciwieństwie do 1 Kor 7,29–31, gdzie Paweł mówi o życiu na tym świecie tak, jakbyśmy nie żyli, w listach pasterskich autor wydaje się bardziej skupiony na cnotliwym życiu w obecnym świecie albo, jak sugeruje część autorów, zaleca chrześcijaństwo typu „nie kołysz łodzią” pozbawione radykalnego ognia wczesnego Pawła.
Z kanonicznego punktu widzenia Kościół uznał te listy za pisma natchnione i normę życia Kościoła. Ale samo to nie stanowi gwarancji, że domniemany autor tekstu jest koniecznie autorem historycznym2. Księga Przysłów i księgi mądrościowe są w ogólności przypisane Salomonowi, ale to oznacza, że mieszczą się w tradycji Salomona, a nie że koniecznie są jego autorstwa. Podobnie Księga Izajasza jest dopełniona przez dwadzieścia sześć rozdziałów napisanych przez późniejszych autorów, którzy przyjęli Izajasza jako swojego patrona i zapewne myśleli o sobie jako o kontynuacji jego głosu dla późniejszych czasów. To samo można powiedzieć o Dawidzie i psalmach.
Analogiczna sytuacja miała miejsce w świecie hellenistycznym. Pisarze przypisywali swoje dzieło wcześniejszej, dobrze znanej postaci. Gdy późniejsi badacze odkryli tę taktykę, dodawali przedrostek „Pseudo-” (np. Pseudo-Klemens, Pseudo-Demetriusz, Pseudo-Izokrates). Znaczenie, jakie przywiązujemy dziś do autentyczności (i praw autorskich!), nie stanowiło problemu dla starożytnych. Przedrostek „pseudo-” w słowie „pseudonim” czasem nosi cień „fałszu” albo „fałszerza”, ale jest to patrzenie przez współczesne okulary.
Dzisiejsi badacze są ogólnie zgodni co do tego, że autor listów pasterskich, jeśli pisał jako „pseudo-”, nie miał na celu oszustwa. Wręcz przeciwnie, był on uczniem Pawła, który chciał kontynuować tradycję Pawłową, jakby to sam apostoł mówił do Kościoła w późniejszej sytuacji. Niektórzy badacze proponują zatem inne słowo „allonim”, by dokładniej opisać to „inne” autorstwo.
W umysłach biblijnych autorów Tradycja była żywą rzeczywistością, wymagającą przystosowywania do rozwijającego się ludzkiego doświadczenia. Jeśli listy te napisał późniejszy uczeń Pawła, dają nam one wgląd w to, jak wyglądało życie Kościoła w późniejszym okresie, co samo w sobie jest cenne. Sama liczba badaczy, którzy twierdzą, że listy te są pisane pod pseudonimem, stanowi sugestię prawdziwości ich twierdzeń. Ale, jak zawsze, są powody, by przypisywać je konkretnym autorom, a nie uznawać za powszechną opinię.
Paweł je napisał?
Jest kilka poważnych słabości w argumentacji za pseudonimią.
Miejsce listów pasterskich w pozostałym życiu Pawła
Przede wszystkim ani listy, ani Dzieje Apostolskie nie dają nam kompletnego obrazu życia Pawła. Dzieje Apostolskie na przykład ukazują dwie typowe sceny z miast odwiedzanych przez Pawła, podczas gdy jego pobyt w tych miejscach trwał czasem miesiące, a czasem lata. Co robił przez resztę czasu? Na koniec Dziejów Apostolskich Łukasz osiąga swój cel, gdy doprowadza Pawła do Rzymu i nie opisuje śmierci apostoła. Po prostu nie dowiadujemy się, co wydarzyło się po początkowym domowym areszcie. Po mniej niż trzydziestu latach od śmierci Pawła Klemens Rzymski mówi o jego podróży „aż do granic Zachodu”, to jest do Hiszpanii3. To zgadza się z intencją Pawła w Rz 15,28. Klemens, pełna autorytetu postać w Rzymie i prawdopodobnie biskup miasta, mógł wiedzieć, czy Paweł osiągnął swój cel. Jeśli przyjmiemy, że tak było, jedyny czas, w którym Paweł mógł tego dokonać, nastąpił po jego uwięzieniu w Rzymie opisanym w Dziejach Apostolskich. Tradycja jednak nie mówi nic o misji na Wschód, na Kretę, jak to na przykład przyjmuje List do Tytusa. Czy misja na Kretę miała miejsce kiedyś, w czasie wcześniejszego posługiwania Pawła? Dzieje Apostolskie pomijają dużą część Pawłowej posługi, o niektórych faktach dowiadujemy się jedynie z niekwestionowanych listów, jak na przykład o misji do Illirii. Misja na Krecie może być jedną z tych pominiętych.
Możliwe, że listy pasterskie przynoszą nam informacje, których nie znajdujemy w innych źródłach, kiedy podejmujemy się odtworzenia życia Pawła. Pomiędzy niekwestionowanymi listami, to znaczy tymi, co do których praktycznie wszyscy badacze zgadzają się, że zostały napisane przez Pawła, są takie, które przynoszą nam znaczącą informację, jakiej nie znajdziemy w Dziejach Apostolskich, a nawet w innych niekwestionowanych listach. Z Drugiego Listu do Koryntian dowiadujemy się na przykład o innych uwięzieniach, o których nie było wzmianki w pozostałych listach. Mamy też problemy, gdy zestawiamy informacje nawet z niekwestionowanych listów, takich jak do Galatów, do Filemona i do Filipian.
Język i styl
Argument za pseudonimią traci wiele ze swej mocy, gdy weźmiemy pod uwagę szeroko pojęte słownictwo i styl zawarte już w niekwestionowanych listach. Styl wielu fragmentów listów do Galatów, do Rzymian i Pierwszego Listu do Koryntian zawdzięcza wiele użyciu przez Pawła diatryby, dyskusji z wyobrażonym oponentem, czego nie znajdujemy w listach pasterskich. Ten kontrast języka nie jest tak oczywisty, gdy porównamy listy pasterskie z listami do Tesaloniczan, do Filipian i do Filemona. Komputerowa analiza słów, konstrukcji gramatycznych i stylu pism Kierkegaarda każe wnioskować, że jego prace zostały napisane przez różnych autorów, podczas gdy dobrze wiemy, iż wszystkie napisał Kierkegaard4.
Co więcej, jak jasno wynika ze zdrowego rozsądku i z badań nad niekwestionowanymi listami, zmiana tematu przynosi zmianę słownictwa. Styl listu dotyczącego interesów różni się dziś od listu do przyjaciela. Ponadto częścią nauki retoryki było uczenie się techniki dopasowywania stylu do tematu, o którym pisano. W czasach hellenistycznych uczniowie uczyli się retoryki, naśladując styl wcześniejszych, znanych retorów, różnicując swój styl zgodnie z postawionym im zadaniem. Łukasz na przykład naśladuje styl Pięcioksięgu w scenach opisujących rodzinę żydowską w Łk 1–2, podczas gdy w swoich wprowadzeniach i późniejszych informacjach historycznych naśladuje styl greckich historyków. Paweł, który znał świat hellenistyczny tak samo dobrze jak żydowski, uczył się technik retorycznych właściwych dla danego czasu.
Niekwestionowane listy ukazują, że Paweł stosował się do formy pisania listu w świecie hellenistycznym. Listy pasterskie różnią się od niekwestionowanych listów tym, że są to teksty osobiste, w których Paweł daje wskazówki swoim przedstawicielom. Ale tu także, jak wskazuje Luke Timothy Johnson5, istniał retoryczny szablon dla tego rodzaju pism, który znajdujemy w Pierwszym Liście do Tymoteusza i w Liście do Tytusa, †_mandata principis_, wskazania dawane przez cesarza lub innego urzędnika państwowego swojemu podwładnemu. A zatem zarówno forma listów pasterskich, jak ich temat znacząco różnią się od listów do Kościołów. Oczywiście późniejszy naśladowca mógł łatwo powielić ów szablon, ale to słaby argument, by uważać, że zmiana stylu dowodzi, iż listów tych nie napisał Paweł. Na koniec należy zauważyć, że nikt w starożytnym Kościele nie kwestionował listów pasterskich z powodu słownictwa i stylu, choć istniała taka krytyka w stosunku do Listu do Hebrajczyków i choć inne dzieła przypisywane Pawłowi albo mówiące o nim osądzono jako fałszywe (np. _Dzieje Pawła, Listy Pawła i Seneki, Apokalipsa Pawła_) i nie umieszczono ich w kanonie.
Co jednak ze słowem †_eusebeia_, tłumaczonym w NAB jako „pobożność” albo „religijność”? Termin ten pojawia się w listach pasterskich dziesięć razy, a gdzie indziej w Nowym Testamencie spotykamy go tylko w Dziejach Apostolskich 3,12 i w Drugim Liście św. Piotra 1,3.6.7; 3,11 (ten list może być zależny od listów pasterskich). Choć _eusebeia_ nie pojawia się w niekwestionowanych listach Pawła, spotykamy ją w wielu miejscach †Septuaginty, w formie czasownikowej i rzeczownikowej, i Paweł mógł znać to słowo stamtąd. Przeciwnicy autentyczności listów pasterskich mogą powiedzieć, że to oznaka, iż były one pisane inną ręką, że to próba przebrania Dobrej Nowiny i przekazu Pawła w hellenistyczny strój. Obrońcy autentyczności mogą powiedzieć, że Paweł odnalazł bogate w znaczenie słowo obecne w greckiej kulturze jego czasów. Miało ono powiązania z Septuagintą i odpowiadało hebrajskiemu pojęciu poddania się przymierzu z Bogiem. A dla pogan, których udział w Kościele rósł, i dla zhellenizowanych przywódców, Tymoteusza i Tytusa, czyniło bardziej zrozumiałymi tajemnice, które Paweł objaśniał w swoich wcześniejszych listach. To samo można powiedzieć o kilku innych bardziej zhellenizowanych pojęciach, których używa.
Kościół i jego przywódcy
Czy celem autora było sankcjonowanie przez Pawła bardziej rozwiniętej hierarchii w czasach piszącego owe listy? Gdyby taka była troska naśladowcy, który przypuszczalnie napisał wszystkie trzy listy, dlaczego nie ma dyskusji o porządku Kościoła w Drugim Liście do Tymoteusza? I czy struktura władzy jest rzeczywiście tak daleko bardziej rozwinięta w listach pasterskich niż we wczesnych pismach Pawła? Według Dziejów Apostolskich 14,23 Paweł i Barnaba spotkali starszych (†prezbiterów) w trakcie swojej pierwszej podróży misyjnej. Rzeczywista struktura władzy odzwierciedlona w listach pasterskich przypomina tę, która obowiązywała w synagodze żydowskiej †diaspory, i tego mogliśmy się spodziewać po organizatorze – uczniu rabina. Struktura ta przypomina również tę, którą znajdujemy w grecko-rzymskich zgromadzeniach zwanych _collegia_, tak samo jak tę występującą we wspólnocie z Qumran – gdzie znaleziono zwoje znad Morza Martwego – która istniała do roku 68. Ponadto nawet jeśli wczesne wspólnoty Pawłowe pozostawały pod jego bezpośrednim zwierzchnictwem jako głównej władzy, w jego pierwszym liście, napisanym najmniej piętnaście lat przed listami pasterskimi, znajdujemy odniesienie do tych, „którzy przewodzą wam i w Panu was napominają” (1 Tes 5,12). Mówi też o „zwierzchnikach i sługach” (dosłownie o „biskupach i diakonach”) już w Flp 1,1, gdzie „biskupi” wydają się zarządem starszych, odpowiednikiem „prezbiterów”, czyli mowa jest o sytuacji niewiele różniącej się od tej z listów pasterskich, ponieważ biskupi i prezbiterzy są postawieni na równi w Tt 1,5–7. Paweł wspominał już o kobietach diakonach w Rz 16,1, dlatego jego wzmianka o diakonisach w 1 Tm 3,11 nie jest niczym nowym.
Jak zauważa Luke Timothy Johnson, listy pasterskie nie tworzą instytucjonalnego porządku, one go zakładają6. A autora bardziej interesuje propagowanie cnót tych, którzy piastują urząd, niż podkreślanie boskiego pochodzenia ich władzy. Porządek, który zakładają owe listy, wcale nie jest rozwijany w oparciu o ustaloną terminologię, jaką znajdujemy u Ignacego Antiocheńskiego z początku II wieku, w którego listach diakoni reprezentują Jezusa Chrystusa, biskup – Boga Ojca, a prezbiterzy – Wysoką Radę Boga i Kolegium Apostołów (_Do Kościoła w Tralles_ III.I). W listach pasterskich ich role są bardziej związane z ich funkcją, tak jak rzeczywiste role przywódców w 1 Tes 5,13, gdzie są szanowani z powodu swojej pracy.
Jeśli zaś chodzi o zniknięcie †charyzmatów, to dar prorokowania miał znaczącą rolę w wyświęceniu Tymoteusza (1 Tm 4,14), co wskazuje, że charyzmaty (dary swobodnie dawane przez Ducha) i instytucje (struktura Kościoła i jego hierarchia) to szczęśliwi współpracownicy w Pawłowych wspólnotach.
Ciągłość doktrynalna
Tematy zawarte w listach pasterskich znajdujemy we wczesnych pismach Pawła. I większość z tego, co wydaje się w tych listach nowe, można w istocie znaleźć w mniej zwartej formie w listach niekwestionowanych. Listy pasterskie skupiają się jednak na elementach, których nie znajdziemy we wcześniejszych tekstach Pawła: nacisk położony na zdrową (albo solidną) naukę w przeciwieństwie do chorej, cnotliwe życie w przeciwieństwie do występnego, stygmatyzowanie bardziej niż odpowiadanie oponentom i jak wspomniano wcześniej, bardziej hellenistyczny ton i styl. Mniejszy nacisk kładziony jest na krzyż, owszem, ale zbawcza śmierć Chrystusa nie jest nieobecna (Tt 2,14), tak samo temat życia wiecznego (1 Tm 6,12.19; Tt 1,2; 1,7) i zmartwychwstania (2 Tm 2,18). Niecierpliwe wyczekiwanie przez Pawła paruzji jest wciąż obecne w listach pasterskich, w których przyjście Chrystusa jest często opisywane jako _epiphaneia_ („ukazania się, epifania”)7. A zatem zanik eschatologicznej nadziei nie może być uważany za dowód późniejszego powstania listów pasterskich. Pozytywne podejście Pawła do prawa można także odnaleźć w listach niekwestionowanych (Rz 2,25; 3,31; 7,12.14). Ci, którzy bronią autentyczności listów pasterskich, twierdzą, że nowe wyzwania, z jakimi spotkał się Paweł, wymagały od niego podkreślenia określonych prawd, skupienia swojego nauczania na potrzebach czytelników, tak jak to czynił we wcześniejszych listach.
Świat antyczny w basenie Morza Śródziemnego
Należy odnotować odmienne stanowisko. Większość słownictwa i stylu listów pasterskich przypomina sposób pisania Łukasza. Niektórzy badacze poważnie sugerują, że teksty te napisał Łukasz, który, jak mówi 2 Tm 4,11, był wiernym współtowarzyszem Pawła przy pisaniu tego listu. To rzeczywiście możliwe, że Łukasz nadawał kształt wyrazom myśli Pawłowej, zwłaszcza jeśli Paweł dał temu dobrze wykształconemu poganinowi więcej wolności w wyrażaniu myśli, niż dałby komuś, kto wprost odtwarza to, co Paweł dyktuje. Łukasz rzecz jasna znał, nawet lepiej niż Paweł, style retoryczne świata hellenistycznego i był oczywiście mistrzem w ich naśladowaniu, co tłumaczyłoby podobieństwa stylistyczne z greckim piśmiennictwem z tego czasu. Hipoteza ta miałaby większy sens, gdyby Łukasz otrzymał od Pawła zlecenie napisania wszystkich tych listów pod nadzorem i z nadania Pawła. W trudniejszych dla siebie miesiącach papież Jan Paweł II często podawał główne idee, które chciał wyrazić, w rozmowie albo w liście do jednego ze swoich sekretarzy, którzy mogli potem rozwinąć jego myśl i przedstawić papieżowi swoją pracę do zaaprobowania. Czy mogło tak być między Pawłem z późnego okresu i Łukaszem?
Nieproporcjonalna uwaga, którą poświęciłem obronie autentyczności listów pasterskich, nie powinna być brana jako niepodważalny dowód. Ważne jest to, że absolutna pewność jest nieosiągalna przez żadną ze stron, choć muszę przyznać, że uważam stanowisko opowiadające się za autentycznością owych listów za bardziej prawdopodobne. Na potrzeby tej książki – aby uniknąć powtarzania tych kwestii za każdym razem, gdy komentuję jakiś fragment – zdecydowałem się założyć, że listy pochodzą od apostoła Pawła. Czynię tak nie tylko dlatego, że dowody, w mojej opinii, prowadzą do takiego wniosku, ale także ze względów literackich. Paweł jest zatem tym autorem, za którym przemawiają przypisywane mu listy; czytelnicy, którzy chcą doświadczyć tego, czego doświadczenie autor stara się im ułatwić, muszą przyjąć pozycję słuchacza apostoła piszącego do swoich rzeczywistych przedstawicieli. Kiedy więc używam słowa „Paweł”, mam na myśli autora, o którym mówią same listy, jednocześnie uznając, że wciąż trwa debata, czy jest to historyczny Paweł, czy późniejszy uczeń, przemawiający w jego imieniu do późniejszego Kościoła.
Kontekst historyczny
Z powyższego omówienia możemy wyciągnąć odmienne wnioski w odniesieniu do historycznego kontekstu owych listów. Odzwierciedlają one albo rzeczywistą sytuację apostoła Pawła i Kościołów w Efezie i na Krecie w czasie jego publicznej służby, albo późniejszą sytuację wyobrażoną przez ucznia Pawła. W obu przypadkach wiemy o opozycji wobec Ewangelii Pawła tworzonej przez grupę zaangażowaną w nauczanie w domach i być może w samych Kościołach8. Czy ich nauczanie jest celowo skierowane przeciwko Pawłowi, czy po prostu wprowadza w Ewangelię mieszankę obcych, a nawet dziwnych idei, nie mamy tu pewności. Część ich nauczania ma związek z genealogiami (1 Tm 1,4; Tt 3,9). W każdym razie odrzucają oni prawdę (1,14) i łączą to z pokrętnym ascetyzmem (1 Tm 4,1–5), co nie jest nieznaną kombinacją w tamtych czasach.
Jednakże jeśli Paweł jest zaniepokojony fałszywym nauczaniem i praktyką we wszystkich trzech listach, każdy z nich przedstawia inną sytuację, co jest podkreślane przez tych, którzy bronią autorstwa Pawła. Pierwszy List do Tymoteusza jest adresowany do dość dobrze zorganizowanego Kościoła, a niektóre z jego problemów są poważne, nawet w odniesieniu do przywódców. Sytuacja w Liście do Tytusa jest zupełnie inna: Kościół dopiero powstaje, trzeba wskazać prezbiterów i więcej uwagi poświęcić katechezie. Drugi List do Tymoteusza jest pisany w cieniu rzymskiego miecza, a jego ton różni się od pozostałych dwu. Są to dobre powody, by znów rozumieć tę sytuację historyczną jako dotyczącą samego Pawła stojącego w obliczu całkowicie odmiennych pastoralnych trosk w każdym z listów.
W jakim porządku?
Układ ksiąg w naszych Bibliach podporządkowany jest ogólnej praktyce umieszczania grupy pism według ich długości. Ale czy to jest kolejność, w których zostały napisane? Oczywiście autorstwo Pawła oznaczałoby, że 2 Tm byłby ostatni, ponieważ Paweł widzi swoją śmierć jako nieuchronną. Ale co z kolejnością dwu pierwszych listów? Pierwszy List do Tymoteusza jest najdłuższy z wszystkich trzech, dlatego nie jesteśmy zaskoczeni, że w naszych Bibliach jest umieszczony jako pierwszy. Jednakże Kanon Muratoriego umieszcza jako pierwszy List do Tytusa i to samo czyni łaciński komentarz z IV wieku, tzw. †Ambrozjaster. Ten porządek został utrzymany przez niektórych współczesnych komentatorów, w tym przez Jerome’a Quinna, który widzi potwierdzenie takiej kolejności w niezwykle długiej mowie Tytusa i sugeruje, że naśladowca Pawła napisał ją jako wstęp do wszystkich trzech listów9. Badacze, którzy opowiadają się za autentycznością listów, zwykle umieszczają List do Tytusa pomiędzy Pierwszym i Drugim Listem do Tymoteusza. Organizacja Kościoła na Krecie za czasów Tytusa jest pierwotniejsza, ale może tak być po prostu dlatego, że misja tam nastąpiła później i Kościół był mniej rozwinięty niż w Efezie, gdzie przebywał Tymoteusz. Ostatnie analizy nie wykazały, czy najpierw został napisany List do Tytusa, czy Pierwszy List do Tymoteusza. Przy założeniu, że listy te wyszły spod późniejszej ręki, ich kolejność nie czyni większej różnicy. Jestem przekonany, że najbardziej prawdopodobną sekwencją chronologiczną jest 1 Tm, Tt i 2 Tm. Choć mój komentarz podąża za porządkiem kanonicznym, czytelnik może zechcieć zapoznać się z tymi listami w proponowanej tu, chronologicznej kolejności.
Dowody nie potwierdzają tezy, że wszystkie trzy listy zostały napisane w tym samym czasie lub prawie równolegle. Każdy ukazuje odrębną sytuację duszpasterską i powinien być czytany w świetle innych listów Pawłowych, nie tylko w kontekście listów pasterskich. Wprowadzenie do poszczególnych listów i ich adresatów umieszczam w samym komentarzu.
Tematy teologiczne
Włączenie listów pasterskich do kanonu wynikało nie tylko z ich powiązania z apostolską tradycją Pawła. Nastąpiło to także ze względu na to, że listy te dostarczały ważnych wskazań dla życia Kościoła. Jest tylko jeden Bóg i jeden pośrednik między Bogiem i ludzkością, Jezus Chrystus (1 Tm 2,5–6), w planie Bożym jest zbawienie wszystkich, nawet najcięższych grzeszników (1,15–16; 2,4). Liturgia ma pierwszorzędne znaczenie w życiu Kościoła i jest okazją do modlitwy za cały świat, szczególnie za jego przywódców (2,1–3). Prawowierność jest najważniejsza dla misji i przetrwania Kościoła, który jest filarem i fundamentem prawdy (3,15). Jezus jest uosobioną †tajemnicą zbawienia od wcielenia aż po niebiańską chwałę Jego wybrańców (3,16; Tt 2,11–14). Od sług Kościoła wymaga się świętości i muszą oni być dokładnie sprawdzani, zanim zostaną wyznaczeni czy wyświęceni (1 Tm 3,1–13; Tt 1,6–9). Porządek w Kościele jest ustanowiony przez władzę apostoła i jego przedstawicieli, a przedstawicielstwo to jest przekazywane przez sakramentalne nałożenie rąk (1 Tm 4,14). Chrzest jest odrodzeniem i odnową w Duchu Świętym (Tt 3,5), a dar proroctwa jest ważnym światłem dla Kościoła (1 Tm 4,14). Dar Bożej łaski wzywa wszystkich do świętości (Tt 2,11–12) objawiającej się w cnocie i dobrych uczynkach10. Jednakże na każdym etapie życia doświadczamy tego wezwania do świętości na swój sposób (1 Tm 5,3–6,2a).
Nie tylko dla księży – dla wszystkich!
Ponieważ listy pasterskie dotyczą wskazań dawanych przez jednego pasterza, Pawła, drugiemu, Tymoteuszowi albo Tytusowi, świeccy mogą myśleć, że nie ma tu wiele strawy dla ich duchowości. Tak nie jest. To prawda, że Paweł mówi w tych listach o biskupach, prezbiterach i diakonach, jest tu jednak całe bogactwo nauki, duchowości i zdrowego rozsądku, który może nakarmić każdego. Szczególnie ci, którzy są zaangażowani w jakikolwiek rodzaj służby w Kościele, znajdą w tych listach wielce inspiracji i praktycznych wskazówek. _Lay Parish Ministers_ , studium z roku 2005 opublikowane przez National Pastoral Life Center w Nowym Jorku, dokumentuje niedawny wyraźny wzrost służby świeckich w katolickich parafiach w Stanach Zjednoczonych. Jak wykazują te badania, ludzi angażujących się więcej niż dwadzieścia godzin tygodniowo w jakiś rodzaj służby w Kościele jest trzydzieści tysięcy, nie licząc wielkiej liczby wolontariuszy pracujących poniżej dwudziestu godzin.
Wskazania Pawła dla tak posługujących są bardzo ważne. Jeszcze ważniejsze jest jego wspaniałe spojrzenie na Kościół i całą tajemnicę zbawienia, która obejmuje nas wszystkich, tych, którzy służą, i tych, którzy są odbiorcami tej służby.
Od tekstu do czytelnika
Nie próbowałem wytyczać nowych dróg ani stwarzać kolejnej teorii na temat listów pasterskich. Jeśli jest jakaś oryginalność w tej książce, to ta, że przyswoiłem sobie i przedstawiłem czytelnikowi pracę wielu badaczy przede mną i dodałem komentarze ojców Kościoła tam, gdzie ich wgląd jest pomocny. Jestem bardzo wdzięczny mojemu osobistemu mentorowi ojcu Ceslasowi Spicqowi OP za jego wspaniały francuski komentarz do listów pasterskich i Luke’owi Timothy’emu Johnsonowi za jego najnowsze prace im poświęcone. Zapoznałem się także z innymi ostatnio opublikowanymi komentarzami.
Praca badaczy nie kończy się na prostym objaśnieniu tekstu. W _Interpretacji Pisma Świętego w Kościele_ z roku 1993 Papieska Komisja Biblijna głosi, że „katoliccy egzegeci (…) sięgają prawdziwego celu swojej pracy tylko wtedy, gdy objaśniają znaczenie tekstu biblijnego jako Bożego słowa na dzień dzisiejszy”. W tym dokumencie, tak samo jak w pracach badaczy takich jak Bernard Lonergan11, przedstawiono stanowisko, że im bardziej doświadczamy rzeczywistości, o której mówi tekst, tym bardziej go rozumiemy. Mam nadzieję, że przełożyłem nauki biblijne na formę przyswajalną dla odbiorcy. Moim celem jest zaspokojenie głodu czytelnika, szczególnie gdy ów czytelnik jest zainteresowany służbą w Kościele. Mówiąc inaczej, jest to komentarz duszpasterski o listach pasterskich. Chociaż starałem się być wierny kierunkowi sugerowanemu przez tekst, jestem daleki od twierdzenia, że moje wnioski są jedynym uprawnionym sposobem objaśnienia znaczenia tekstu dla dzisiejszego życia chrześcijańskiego. Próbowałem jedynie ukazać, jak owe wnioski powinny być wiernie odczytywane z samego tekstu.
Jeśli nie oznaczono inaczej, tłumaczenia źródeł pozabiblijnych są moje własne12. Następujące dokumenty Kościoła cytuję za _The Sixteen Documents of Vatican_ _II_, tłumaczonych przez National Catholic Welfare Conference (Pauline Books & Media, Boston 1965):
_Dei Verbum_ (Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym),
_Lumen gentium_ (Konstytucja dogmatyczna o Kościele),
_Sacrosanstum Concilium_ (Konstytucja o liturgii świętej)13.
Na koniec dziękuję Oswaldowi Sobrino za odsyłacze do Pisma Świętego i Katechizmu, Elizabeth Siegel za odniesienia do Lekcjonarza i Cathryn Torgerson za pomoc przy opracowaniu indeksu tematów duszpasterskich.PRZYPISY
Wstęp
1 W polskim tłumaczeniu, jeśli nie zaznaczono inaczej, wykorzystano: _Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia_, wyd. piąte na nowo opracowane i poprawione, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań (cop.) 2002 – przyp. tłum.
2 Odnosi się to także do polskich przekładów Pisma Świętego – przyp. tłum.
3 Wstęp od redaktorów serii przełożyła Eliza Litak – przyp. red.
1 Klemens Rzymski, _List do Kościoła w Koryncie_, II, 7 – przyp. red. nauk.
2 „Autor domniemany” oznacza autora przedstawionego albo domniemanego w samym tekście. Może się zdarzyć, że domniemany autor nie jest autentycznym autorem, jeśli ten ostatni zdecyduje się pisać w imieniu kogoś innego.
3 Klemens Rzymski, _List do Kościoła w Koryncie_, __ V, 7.
4 Zob. A. McKinnon, _The Kierkegaard Indices_, Brill, Leiden 1970–1973.
5 L.T. Johnson, _Letters to Paul’s Delegates_, Trinity, Valley Forge 1996, s. 106–107; L.T. Johnson, _First and Second Letters to Timothy_, Doubleday, New York 2001, s. 97.
6 L.T. Johnson, _Letters to Paul’s Delegates_, s. 15.
7 1 Tm 6,14; 2 Tm 1,10; 4,1.8; Tt 2,13.
8 1 Tm 6,3–5; 2 Tm 2,14–18.23; Tt 1,10–11; 3,9.
9 J.D. Quinn, _The_ _Letter to Titus_, Doubleday, New York 1990, s. 19–20.
10 1 Tm 2,10; 5,10.25; 6,18; 2 Tm 3,17; Tt 2,7.14; 3,8.14.
11 B. Lonergan, _Method in Theology_, University of Toronto Press, Toronto 1971, s. 156–158.
12 Jeżeli nie zaznaczono inaczej, przekład polski za _Komentarzem_ – przyp. tłum.
13 Przekład polski: _Sobór Watykański_ _II__. Konstytucje – dekrety – deklaracje. Nowe tłumaczenie_, Pallottinum, Poznań 2012 – przyp. tłum.O AUTORZE
GEORGE T. MONTAGUE SM – dr teologii (Fryburg, Szwajcaria), marianista. Był rektorem seminarium w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Przez sześć lat służył jako mistrz nowicjatu w Katmandu w Nepalu. Pełnił funkcję prezesa Katolickiego Towarzystwa Biblijnego Ameryki (Catholic Biblical Association of America), a także redaktora „The Catholic Biblical Quarterly”. Obecnie pracuje jako profesor teologii na St. Mary’s University w San Antonio w Teksasie. Jest cenionym wykładowcą. Głosił konferencje na sześciu kontynentach. Napisał ponad trzydzieści książek, zarówno naukowych, jak i popularnych, na temat duchowości, Starego i Nowego Testamentu, teologii Ducha Świętego. W 1955 roku założył (wraz z o. Bobem Hoganem) nową wspólnotę zakonną, należącą do rodziny marianistów: Braci Umiłowanego Ucznia (Brothers of the Beloved Disciple), którą kieruje do dzisiaj.
_Kościół miał zawsze we czci Pisma Boże, podobnie jak samo Ciało Pańskie (…). Trzeba więc, aby całe nauczanie kościelne (…) żywiło się i kierowało Pismem Świętym. Albowiem w księgach świętych Ojciec, który jest w niebie, spotyka się miłościwie ze swymi dziećmi i prowadzi z nimi rozmowę. Tak wielka zaś tkwi w słowie Bożym moc i potęga, że jest ono dla Kościoła podporą i siłą żywotną, a dla synów Kościoła utwierdzeniem wiary, pokarmem duszy oraz źródłem czystym i stałym życia duchowego._
Sobór Watykański II, _Dei Verbum_, 21
_Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?_
Łk 24,32
Seria _Katolicki Komentarz do Pisma Świętego_ (Catholic Commentary on Sacred Scripture) powstała, by pomóc w posłudze Słowa Bożego w życiu i misji Kościoła. Od czasów Soboru Watykańskiego II wśród katolików narasta głód dogłębnego badania Pisma, w sposób odsłaniający jego związki z liturgią, ewangelizacją, katechezą, teologią oraz życiem osobistym i wspólnotowym. Seria ta odpowiada na to pragnienie, dostarczając przystępne, a zarazem treściwe komentarze do każdej księgi Nowego Testamentu, opierające się zarówno na najlepszych współczesnych badaniach biblijnych, jak i bogatym skarbcu tradycji Kościoła. W tomach tych chcemy przekazać wiedzę naukową oświeconą światłem wiary, jesteśmy bowiem przekonani, że ostateczny cel egzegezy biblijnej stanowi odkrycie tego, co Bóg objawił i co wciąż do nas mówi przez święte teksty. Podstawowymi dla naszego podejścia są zasady, jakich nauczał Sobór Watykański II: po pierwsze, wykorzystywanie historiograficznych i literackich metod w celu odkrycia tego, co zamierzali przekazać autorzy biblijni; po drugie, oparta na modlitwie teologiczna refleksja, pozwalająca zrozumieć święty tekst „w tym samym Duchu, w jakim został napisany” – czyli w kontekście treści i jedności całego Pisma, żywej tradycji Kościoła i analogii wiary (_Dei Verbum_, __ 12).
_Katolicki Komentarz do Pisma Świętego_ jest skierowany do tych, którzy są zaangażowani w posługę duszpasterską lub się do niej przygotowują, oraz do innych osób zainteresowanych badaniem Pisma w celu głębszego zrozumienia swej wiary, dostarczenia pokarmu dla życia duchowego lub dzielenia się Dobrą Nowiną z innymi. Mając to na uwadze, autorzy koncentrują się raczej na tym, jakie znaczenie ma ten tekst dla wiary i dla życia, niż na technicznych zagadnieniach zajmujących naukowców; wyjaśniają też Biblię codziennym językiem, niewymagającym przekładania na język nauczania i katechezy. Choć seria ta jest napisana z perspektywy wiary katolickiej, autorzy korzystają też z interpretacji proponowanych przez badaczy protestanckich i prawosławnych, żywiąc nadzieję, że tomy te posłużą również chrześcijanom innych tradycji.
Szereg udogodnień ma uczynić te komentarze możliwie najbardziej użytecznymi. W tym tomie wykorzystano tekst biblijny zaczerpnięty z New American Bible (NAB), które to tłumaczenie zostało zatwierdzone do liturgicznego użytku w Stanach Zjednoczonych1. By pomóc czytelnikom korzystającym z innych tłumaczeń, wskazano i wyjaśniono najważniejsze różnice między NAB i innymi często używanymi tłumaczeniami (RSV, NRSV, JB, NJB i NIV)2. Po każdym fragmencie tekstu biblijnego zamieszczono listę odnośników do odpowiednich innych ustępów Pisma, punktów _Katechizmu Kościoła katolickiego_ i miejsc, w których dany fragment został wykorzystany w rzymskim _Lekcjonarzu_. Potem następuje egzegeza, mająca w jasny i interesujący sposób wyjaśnić zarówno oryginalny, historyczny kontekst tekstu, jak i jego nieprzemijające znaczenie dla chrześcijan. Sekcja _Rozważanie i zastosowanie praktyczne_ ma pomóc chrześcijańskim czytelnikom odnieść Pismo do własnego życia – odpowiada na pytania podnoszone przez dany tekst, proponuje jego duchową interpretację zaczerpniętą z chrześcijańskiej tradycji i dostarcza sugestii co do jego wykorzystania w katechezie, kaznodziejstwie czy innych formach posługi duszpasterskiej.
W całym tomie rozproszone są wyróżnione teksty zatytułowane _Tło biblijne_, podające informacje historyczne, literackie lub teologiczne, oraz _Żywa tradycja_, w których znajdują się adekwatne teksty z pobiblijnej tradycji chrześcijańskiej, w tym cytaty z dokumentów kościelnych oraz z pism świętych i ojców Kościoła.
W każdym tomie zamieszczono mapy, a także słowniczek, w którym wyjaśniono zarówno najważniejsze pojęcia z tekstów biblijnych, jak i terminy odnoszące się do teologii i egzegezy – oznaczono je w komentarzu za pomocą krzyża (†). By tomy te były jeszcze bardziej użyteczne, uwzględniono w nich listę sugerowanych lektur, indeks tematów duszpasterskich oraz indeks informacji zawartych w wyróżnionych tekstach (_Tło biblijne_ i _Żywa tradycja_). Dalsze źródła, w tym pytania do osobistego rozważania lub do dyskusji, można znaleźć na stronie serii: www.CatholicScriptureCommentary.com.
Naszym pragnieniem i przedmiotem modlitw jest to, by tomy te były użyteczne, tak „by słowo Pańskie szerzyło się i rozsławiało” (2 Tes 3,1) coraz bardziej w Kościele i na całym świecie3.
Peter S. Williamson
Mary Healy
Kevin PerrottaSKRÓTY I OZNACZENIA
† oznacza, że definicja danego pojęcia pojawia się w słowniczku
BT _Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia_, wyd. piąte na nowo opracowane i poprawione, Pallottinum, Poznań (cop.) 2002
JB Biblia Jerozolimska
KKK, Katechizm _Katechizm Kościoła katolickiego_, Pallottinum, Poznań 1994
KJV King James Version
Lekcjonarz Lekcjonarz mszalny
LXX Septuaginta
4 Mch Czwarta Księga Machabejska
NAB New American Bible
NEB New English Bible
NIV New International Version
NJB New Jerusalem Bible
NRSV New Revised Standard Version
NT Nowy Testament
1QS Rękopisy z Qumran (Zwoje znad Morza Martwego)
RSV Revised Standard Version
ST Stary Testament
Księgi Starego Testamentu
Rdz Księga Rodzaju
Wj Księga Wyjścia
Kpł Księga Kapłańska
Lb Księga Liczb
Pwt Księga Powtórzonego Prawa
Joz Księga Jozuego
Sdz Księga Sędziów
Rt Księga Rut
1 Sm 1 Księga Samuela
2 Sm 2 Księga Samuela
1 Krl 1 Księga Królewska
2 Krl 2 Księga Królewska
1 Krn 1 Księga Kronik
2 Krn 2 Księga Kronik
Ezd Księga Ezdrasza
Ne Księga Nehemiasza
Tb Księga Tobiasza
Jdt Księga Judyty
Est Księga Estery
1 Mch 1 Księga Machabejska
2 Mch 2 Księga Machabejska
Hi Księga Hioba
Ps Księga Psalmów
Prz Księga Przysłów
Koh Księga Koheleta
Pnp Pieśń nad Pieśniami
Mdr Księga Mądrości
Syr Mądrość Syracha
Iz Księga Izajasza
Jr Księga Jeremiasza
Lm Lamentacje
Ba Księga Barucha
Ez Księga Ezechiela
Dn Księga Daniela
Oz Księga Ozeasza
Jl Księga Joela
Am Księga Amosa
Ab Księga Abdiasza
Jon Księga Jonasza
Mi Księga Micheasza
Na Księga Nahuma
Ha Księga Habakuka
So Księga Sofoniasza
Ag Księga Aggeusza
Za Księga Zachariasza
Ml Księga Malachiasza
Księgi Nowego Testamentu
Mt Ewangelia wg św. Mateusza
Mk Ewangelia wg św. Marka
Łk Ewangelia wg św. Łukasza
J Ewangelia wg św. Jana
Dz Dzieje Apostolskie
Rz List do Rzymian
1 Kor 1 List do Koryntian
2 Kor 2 List do Koryntian
Ga List do Galatów
Ef List do Efezjan
Flp List do Filipian
Kol List do Kolosan
1 Tes 1 List do Tesaloniczan
2 Tes 2 List do Tesaloniczan
1 Tm 1 List do Tymoteusza
2 Tm 2 List do Tymoteusza
Tt List do Tytusa
Flm List do Filemona
Hbr List do Hebrajczyków
Jk List św. Jakuba
1 P 1 List św. Piotra
2 P 2 List św. Piotra
1 J 1 List św. Jana
2 J 2 List św. Jana
3 J 3 List św. Jana
Jud List św. Judy
Ap Apokalipsa św. JanaWSTĘP DO LISTÓW PASTERSKICH
Czytelnicy komentarzy biblijnych pochodzą z bardzo różnych środowisk. Z jednej strony to ludzie w ogóle niezaznajomieni z Pismem Świętym, z drugiej – bibliści. Osoba początkująca może po prostu chcieć poznać treść listów do Tymoteusza i Tytusa, z kolei ten, kto już się zaznajomił z tymi tekstami i podjął nad nimi studia, może chcieć się dowiedzieć, czym ten komentarz różni się od wielu innych już opublikowanych. Dla tych mniej zaznajomionych z listami pasterskimi komentarz ten proponuje łatwy w lekturze wstęp. Tym zaś, którzy mają większe doświadczenie, życzę, by ta książka spełniła dwojakie oczekiwania – tak jak w przypadku innych z serii Katolickiego Komentarza do Pisma Świętego – była interesująca i mam nadzieję, wyróżniająca się.
Ponieważ omawiane listy są nazywane pasterskimi, to właśnie ten ich wymiar interesuje mnie przede wszystkim; to znaczy fakt, jak listy te dostarczają owocnej refleksji dla Kościoła dzisiaj, szczególnie dla tych, którzy w jakiś sposób w nim służą. Tak jak nie musimy wynajdować na nowo koła, tak samo nie musimy na nowo odkrywać Kościoła. Jakże często, gdy czytamy listy Pawła do Koryntian, uśmiechamy się i mówimy o naszym dzisiejszym doświadczeniu Kościoła: „Cóż, już przez to przechodziliśmy”. W sekcjach „Rozważanie i zastosowanie praktyczne” szukam tego, co łączy Kościoły z listów pasterskich z naszymi współczesnymi Kościołami, czasem sięgając do własnego doświadczenia. I nie interesuje mnie tylko to, co dane słowo znaczyło wtedy, ale także to, co znaczy teraz.
Większość komentarzy rzadko cytuje wczesne omówienia powstałe wkrótce po Nowym Testamencie. A przecież to one były pierwszymi próbami ukazania, jak te teksty odnosiły się do Kościołów, które je otrzymały. Ojcowie Kościoła byli pierwszymi, którzy użyli listów pasterskich w swoim pasterzowaniu. Gdy zatem któryś z tych wczesnych komentarzy wyjaśnia znaczenie przez ilustrację albo zastosowanie, cytuję go – nie tylko dlatego, że jest to odpowiednie, ale także jako gwarancję tego, co robię, stosując dany tekst do życia Kościoła dzisiaj. Te wczesne interpretacje należą do tego, co dzisiejsi badacze nazywają efektywną historią tekstu, historią, którą te teksty tworzyły i nadal tworzą. Komentarze te pojawiają się przede wszystkim w ramach „tekstów wyróżnionych”, czyli _Tła biblijnego_ oraz _Żywej tradycji_.
Ale te dwa zagadnienia pozostają służebne wobec większego – uczciwego i wiernego poszukiwania i ukazywania znaczenia, jakie listy te miały dla ich autora i dla przywódców i Kościołów, do których były adresowane. Większość tego komentarza będzie poświęcona właśnie temu.
Napotkamy zatem oczywiście pytanie o to, kto jest autorem i dlaczego napisał te listy.
Autorstwo – kto napisał te listy?
Zawarte w Nowym Testamencie na końcu trzynastu listów tradycyjnie przypisywanych Pawłowi, listy do Tymoteusza i Tytusa miały w Kościele zawikłaną historię, szczególnie wśród badaczy. Już we wczesnym Kościele były zestawiane razem, jako listy adresowane raczej do poszczególnych osób niż do Kościołów, wraz z najkrótszym Listem do Filemona umieszczonym na końcu. Marcjon, w początkach II wieku, skądinąd obrońca Pawła, wiedział o listach pasterskich, ale nie zamieścił ich w swoim kanonie, najpewniej z powodu tego, że nie zgadzał się z częścią ich nauczania, zwłaszcza z Bożą wolą zbawienia wszystkich ludzi i z pochwałą małżeństwa i porządku stworzenia. Jednakże były one cytowane jako wiarygodne przez wczesnych chrześcijańskich pisarzy, przede wszystkim przez Polikarpa, w początkach II wieku, a także przez Klemensa Rzymskiego1 pod koniec I wieku. W każdym razie zostały przyjęte do kanonu natchnionych pism Nowego Testamentu dość wcześnie, jak świadczy o tym †Kanon Muratoriego. Tę decyzję później poświadczył Sobór Trydencki, który ostatecznie ustalił katolicki kanon. Przedstawiciele Kościołów reformowanych także przyznali, że listy pasterskie są istotną częścią kanonu Nowego Testamentu.
Dopiero na początku wieku XIX Friedrich Schleiermacher zakwestionował autentyczność 1 Tm na podstawie słownictwa listu. Za nim uczynili to Ferdinand Christian Baur i szkoła tybińska. Idąc ich śladem, większość współczesnych im, a także dzisiejszych badaczy odrzuca Pawłowe autorstwo wszystkich trzech listów, utrzymując, że są dziełem autora drugiego (70–100 n.e.) albo nawet trzeciego pokolenia (100–130 n.e.). Autor ów napisał je jako jedno dzieło i chciał wesprzeć jego kościelne oddziaływanie przez przypisanie mu autorstwa Pawła. Zgodnie z tą wizją ani Paweł, ani Tymoteusz, ani Tytus z tych listów nie są rzeczywistymi postaciami historycznymi. Paweł jest przedstawiony jako bohater, zwiastun i nauczyciel, a jego adresaci jako wzorce, z którymi powinien się identyfikować późniejszy Kościół. To, jak interpretujemy owe trzy listy, zależy zatem w dużej mierze od tego, czy napisał je historyczny Paweł. Dlatego muszę odnieść się do tej kwestii w niniejszym wstępie. Wniosę niewiele, jeśli w ogóle, w akademicką dyskusję, ale dostarczę koniecznej przedmowy dla duchowego i pasterskiego przekazu owych listów, co jest głównym celem tego komentarza.
Wszyscy badacze używają tych samych danych, ale dochodzą do zdumiewająco różnych wniosków. Nie tak dawno znani badacze: Luke Timothy Johnson, Wiliam Mounce i Ben Witherington III bronili autentyczności listów (zob. „Sugerowane lektury”, jeśli chodzi o szczegóły bibliograficzne), podczas gdy I. Howard Marschall odrzuca taką możliwość. Część komentatorów, którzy nazywają listy †pseudonimami, wierzy, że niektóre fragmenty (szczególnie w 2 Tm) pochodzą od samego Pawła.
Ktoś inny je napisał?
Jakie są powody, że wielu badaczy kwestionuje dziś autentyczność listów pasterskich? Po pierwsze, zapis tych listów i niektóre z opisanych w nich wydarzeń trudno pogodzić z tym, co wiemy o życiu Pawła z pozostałych jego listów i z Dziejów Apostolskich. Na przykład, kiedy Paweł podjął swoją misję na Krecie, jak zakłada List do Tytusa? Dzieje Apostolskie kończą się pobytem Pawła w Rzymie, ale nie mówią nic o jego tam męczeństwie i oczywiście nic o tym, by się stamtąd oddalił.
Po drugie, słownictwo i styl tych listów ukazuje znaczącą różnicę w stosunku do wcześniejszych listów Pawłowych. Około trzystu słów w listach pasterskich nie pojawia się gdzie indziej u Pawła. Między nimi jest †_eusebeia_, greckie słowo znaczące „†pobożność”, czasem tłumaczone jako „pietyzm”, „religijność” albo „poświęcenie”. Innym słowem jest „zdrowa” nauka, niekiedy tłumaczone jako „solidna” w odniesieniu do doktryny. „Dobre †sumienie” to inny przykład. Tak samo unikalne dla listów pasterskich jest wyrażenie „nauka zasługująca na wiarę” (pięć razy).
Po trzecie, urzędy kościelne są opisane jako bardziej rozwinięte w listach pasterskich niż we wcześniejszych listach. Oprócz „†biskupów” (nadzorców) i „starszych” przedstawiona jest też rola †diakonów; są też kobiety diakonisy i przypuszczalnie pewna wspólnota wdów. Charyzmatyczny Kościół czasów Pawła jest zastąpiony przez ściśle kontrolowany, hierarchiczny porządek. Instytucje zastępują †charyzmat. To przemawia za późniejszą sytuacją wczesnego Kościoła.
Po czwarte, doktrynalnie większy nacisk jest położony na zachowanie tradycji niż na dynamiczne jej głoszenie. Nie ma wzmianki o krzyżu czy zmartwychwstaniu tam, gdzie moglibyśmy tego oczekiwać (np. 1 Tm 3,16) i brakuje nacisku położonego na †paruzję. W przeciwieństwie do wcześniejszych listów Pawłowych, w których nawiązuje on do fałszywych doktryn, argumentując przeciwko nim, w listach pasterskich potępia się błąd, nie przytaczając prawie jego opisu. Autor ma też pozytywne podejście do prawa Mojżeszowego, co stoi w wyraźnej sprzeczności z tym, jak Paweł przeciwstawia się mu gdzie indziej. I w przeciwieństwie do 1 Kor 7,29–31, gdzie Paweł mówi o życiu na tym świecie tak, jakbyśmy nie żyli, w listach pasterskich autor wydaje się bardziej skupiony na cnotliwym życiu w obecnym świecie albo, jak sugeruje część autorów, zaleca chrześcijaństwo typu „nie kołysz łodzią” pozbawione radykalnego ognia wczesnego Pawła.
Z kanonicznego punktu widzenia Kościół uznał te listy za pisma natchnione i normę życia Kościoła. Ale samo to nie stanowi gwarancji, że domniemany autor tekstu jest koniecznie autorem historycznym2. Księga Przysłów i księgi mądrościowe są w ogólności przypisane Salomonowi, ale to oznacza, że mieszczą się w tradycji Salomona, a nie że koniecznie są jego autorstwa. Podobnie Księga Izajasza jest dopełniona przez dwadzieścia sześć rozdziałów napisanych przez późniejszych autorów, którzy przyjęli Izajasza jako swojego patrona i zapewne myśleli o sobie jako o kontynuacji jego głosu dla późniejszych czasów. To samo można powiedzieć o Dawidzie i psalmach.
Analogiczna sytuacja miała miejsce w świecie hellenistycznym. Pisarze przypisywali swoje dzieło wcześniejszej, dobrze znanej postaci. Gdy późniejsi badacze odkryli tę taktykę, dodawali przedrostek „Pseudo-” (np. Pseudo-Klemens, Pseudo-Demetriusz, Pseudo-Izokrates). Znaczenie, jakie przywiązujemy dziś do autentyczności (i praw autorskich!), nie stanowiło problemu dla starożytnych. Przedrostek „pseudo-” w słowie „pseudonim” czasem nosi cień „fałszu” albo „fałszerza”, ale jest to patrzenie przez współczesne okulary.
Dzisiejsi badacze są ogólnie zgodni co do tego, że autor listów pasterskich, jeśli pisał jako „pseudo-”, nie miał na celu oszustwa. Wręcz przeciwnie, był on uczniem Pawła, który chciał kontynuować tradycję Pawłową, jakby to sam apostoł mówił do Kościoła w późniejszej sytuacji. Niektórzy badacze proponują zatem inne słowo „allonim”, by dokładniej opisać to „inne” autorstwo.
W umysłach biblijnych autorów Tradycja była żywą rzeczywistością, wymagającą przystosowywania do rozwijającego się ludzkiego doświadczenia. Jeśli listy te napisał późniejszy uczeń Pawła, dają nam one wgląd w to, jak wyglądało życie Kościoła w późniejszym okresie, co samo w sobie jest cenne. Sama liczba badaczy, którzy twierdzą, że listy te są pisane pod pseudonimem, stanowi sugestię prawdziwości ich twierdzeń. Ale, jak zawsze, są powody, by przypisywać je konkretnym autorom, a nie uznawać za powszechną opinię.
Paweł je napisał?
Jest kilka poważnych słabości w argumentacji za pseudonimią.
Miejsce listów pasterskich w pozostałym życiu Pawła
Przede wszystkim ani listy, ani Dzieje Apostolskie nie dają nam kompletnego obrazu życia Pawła. Dzieje Apostolskie na przykład ukazują dwie typowe sceny z miast odwiedzanych przez Pawła, podczas gdy jego pobyt w tych miejscach trwał czasem miesiące, a czasem lata. Co robił przez resztę czasu? Na koniec Dziejów Apostolskich Łukasz osiąga swój cel, gdy doprowadza Pawła do Rzymu i nie opisuje śmierci apostoła. Po prostu nie dowiadujemy się, co wydarzyło się po początkowym domowym areszcie. Po mniej niż trzydziestu latach od śmierci Pawła Klemens Rzymski mówi o jego podróży „aż do granic Zachodu”, to jest do Hiszpanii3. To zgadza się z intencją Pawła w Rz 15,28. Klemens, pełna autorytetu postać w Rzymie i prawdopodobnie biskup miasta, mógł wiedzieć, czy Paweł osiągnął swój cel. Jeśli przyjmiemy, że tak było, jedyny czas, w którym Paweł mógł tego dokonać, nastąpił po jego uwięzieniu w Rzymie opisanym w Dziejach Apostolskich. Tradycja jednak nie mówi nic o misji na Wschód, na Kretę, jak to na przykład przyjmuje List do Tytusa. Czy misja na Kretę miała miejsce kiedyś, w czasie wcześniejszego posługiwania Pawła? Dzieje Apostolskie pomijają dużą część Pawłowej posługi, o niektórych faktach dowiadujemy się jedynie z niekwestionowanych listów, jak na przykład o misji do Illirii. Misja na Krecie może być jedną z tych pominiętych.
Możliwe, że listy pasterskie przynoszą nam informacje, których nie znajdujemy w innych źródłach, kiedy podejmujemy się odtworzenia życia Pawła. Pomiędzy niekwestionowanymi listami, to znaczy tymi, co do których praktycznie wszyscy badacze zgadzają się, że zostały napisane przez Pawła, są takie, które przynoszą nam znaczącą informację, jakiej nie znajdziemy w Dziejach Apostolskich, a nawet w innych niekwestionowanych listach. Z Drugiego Listu do Koryntian dowiadujemy się na przykład o innych uwięzieniach, o których nie było wzmianki w pozostałych listach. Mamy też problemy, gdy zestawiamy informacje nawet z niekwestionowanych listów, takich jak do Galatów, do Filemona i do Filipian.
Język i styl
Argument za pseudonimią traci wiele ze swej mocy, gdy weźmiemy pod uwagę szeroko pojęte słownictwo i styl zawarte już w niekwestionowanych listach. Styl wielu fragmentów listów do Galatów, do Rzymian i Pierwszego Listu do Koryntian zawdzięcza wiele użyciu przez Pawła diatryby, dyskusji z wyobrażonym oponentem, czego nie znajdujemy w listach pasterskich. Ten kontrast języka nie jest tak oczywisty, gdy porównamy listy pasterskie z listami do Tesaloniczan, do Filipian i do Filemona. Komputerowa analiza słów, konstrukcji gramatycznych i stylu pism Kierkegaarda każe wnioskować, że jego prace zostały napisane przez różnych autorów, podczas gdy dobrze wiemy, iż wszystkie napisał Kierkegaard4.
Co więcej, jak jasno wynika ze zdrowego rozsądku i z badań nad niekwestionowanymi listami, zmiana tematu przynosi zmianę słownictwa. Styl listu dotyczącego interesów różni się dziś od listu do przyjaciela. Ponadto częścią nauki retoryki było uczenie się techniki dopasowywania stylu do tematu, o którym pisano. W czasach hellenistycznych uczniowie uczyli się retoryki, naśladując styl wcześniejszych, znanych retorów, różnicując swój styl zgodnie z postawionym im zadaniem. Łukasz na przykład naśladuje styl Pięcioksięgu w scenach opisujących rodzinę żydowską w Łk 1–2, podczas gdy w swoich wprowadzeniach i późniejszych informacjach historycznych naśladuje styl greckich historyków. Paweł, który znał świat hellenistyczny tak samo dobrze jak żydowski, uczył się technik retorycznych właściwych dla danego czasu.
Niekwestionowane listy ukazują, że Paweł stosował się do formy pisania listu w świecie hellenistycznym. Listy pasterskie różnią się od niekwestionowanych listów tym, że są to teksty osobiste, w których Paweł daje wskazówki swoim przedstawicielom. Ale tu także, jak wskazuje Luke Timothy Johnson5, istniał retoryczny szablon dla tego rodzaju pism, który znajdujemy w Pierwszym Liście do Tymoteusza i w Liście do Tytusa, †_mandata principis_, wskazania dawane przez cesarza lub innego urzędnika państwowego swojemu podwładnemu. A zatem zarówno forma listów pasterskich, jak ich temat znacząco różnią się od listów do Kościołów. Oczywiście późniejszy naśladowca mógł łatwo powielić ów szablon, ale to słaby argument, by uważać, że zmiana stylu dowodzi, iż listów tych nie napisał Paweł. Na koniec należy zauważyć, że nikt w starożytnym Kościele nie kwestionował listów pasterskich z powodu słownictwa i stylu, choć istniała taka krytyka w stosunku do Listu do Hebrajczyków i choć inne dzieła przypisywane Pawłowi albo mówiące o nim osądzono jako fałszywe (np. _Dzieje Pawła, Listy Pawła i Seneki, Apokalipsa Pawła_) i nie umieszczono ich w kanonie.
Co jednak ze słowem †_eusebeia_, tłumaczonym w NAB jako „pobożność” albo „religijność”? Termin ten pojawia się w listach pasterskich dziesięć razy, a gdzie indziej w Nowym Testamencie spotykamy go tylko w Dziejach Apostolskich 3,12 i w Drugim Liście św. Piotra 1,3.6.7; 3,11 (ten list może być zależny od listów pasterskich). Choć _eusebeia_ nie pojawia się w niekwestionowanych listach Pawła, spotykamy ją w wielu miejscach †Septuaginty, w formie czasownikowej i rzeczownikowej, i Paweł mógł znać to słowo stamtąd. Przeciwnicy autentyczności listów pasterskich mogą powiedzieć, że to oznaka, iż były one pisane inną ręką, że to próba przebrania Dobrej Nowiny i przekazu Pawła w hellenistyczny strój. Obrońcy autentyczności mogą powiedzieć, że Paweł odnalazł bogate w znaczenie słowo obecne w greckiej kulturze jego czasów. Miało ono powiązania z Septuagintą i odpowiadało hebrajskiemu pojęciu poddania się przymierzu z Bogiem. A dla pogan, których udział w Kościele rósł, i dla zhellenizowanych przywódców, Tymoteusza i Tytusa, czyniło bardziej zrozumiałymi tajemnice, które Paweł objaśniał w swoich wcześniejszych listach. To samo można powiedzieć o kilku innych bardziej zhellenizowanych pojęciach, których używa.
Kościół i jego przywódcy
Czy celem autora było sankcjonowanie przez Pawła bardziej rozwiniętej hierarchii w czasach piszącego owe listy? Gdyby taka była troska naśladowcy, który przypuszczalnie napisał wszystkie trzy listy, dlaczego nie ma dyskusji o porządku Kościoła w Drugim Liście do Tymoteusza? I czy struktura władzy jest rzeczywiście tak daleko bardziej rozwinięta w listach pasterskich niż we wczesnych pismach Pawła? Według Dziejów Apostolskich 14,23 Paweł i Barnaba spotkali starszych (†prezbiterów) w trakcie swojej pierwszej podróży misyjnej. Rzeczywista struktura władzy odzwierciedlona w listach pasterskich przypomina tę, która obowiązywała w synagodze żydowskiej †diaspory, i tego mogliśmy się spodziewać po organizatorze – uczniu rabina. Struktura ta przypomina również tę, którą znajdujemy w grecko-rzymskich zgromadzeniach zwanych _collegia_, tak samo jak tę występującą we wspólnocie z Qumran – gdzie znaleziono zwoje znad Morza Martwego – która istniała do roku 68. Ponadto nawet jeśli wczesne wspólnoty Pawłowe pozostawały pod jego bezpośrednim zwierzchnictwem jako głównej władzy, w jego pierwszym liście, napisanym najmniej piętnaście lat przed listami pasterskimi, znajdujemy odniesienie do tych, „którzy przewodzą wam i w Panu was napominają” (1 Tes 5,12). Mówi też o „zwierzchnikach i sługach” (dosłownie o „biskupach i diakonach”) już w Flp 1,1, gdzie „biskupi” wydają się zarządem starszych, odpowiednikiem „prezbiterów”, czyli mowa jest o sytuacji niewiele różniącej się od tej z listów pasterskich, ponieważ biskupi i prezbiterzy są postawieni na równi w Tt 1,5–7. Paweł wspominał już o kobietach diakonach w Rz 16,1, dlatego jego wzmianka o diakonisach w 1 Tm 3,11 nie jest niczym nowym.
Jak zauważa Luke Timothy Johnson, listy pasterskie nie tworzą instytucjonalnego porządku, one go zakładają6. A autora bardziej interesuje propagowanie cnót tych, którzy piastują urząd, niż podkreślanie boskiego pochodzenia ich władzy. Porządek, który zakładają owe listy, wcale nie jest rozwijany w oparciu o ustaloną terminologię, jaką znajdujemy u Ignacego Antiocheńskiego z początku II wieku, w którego listach diakoni reprezentują Jezusa Chrystusa, biskup – Boga Ojca, a prezbiterzy – Wysoką Radę Boga i Kolegium Apostołów (_Do Kościoła w Tralles_ III.I). W listach pasterskich ich role są bardziej związane z ich funkcją, tak jak rzeczywiste role przywódców w 1 Tes 5,13, gdzie są szanowani z powodu swojej pracy.
Jeśli zaś chodzi o zniknięcie †charyzmatów, to dar prorokowania miał znaczącą rolę w wyświęceniu Tymoteusza (1 Tm 4,14), co wskazuje, że charyzmaty (dary swobodnie dawane przez Ducha) i instytucje (struktura Kościoła i jego hierarchia) to szczęśliwi współpracownicy w Pawłowych wspólnotach.
Ciągłość doktrynalna
Tematy zawarte w listach pasterskich znajdujemy we wczesnych pismach Pawła. I większość z tego, co wydaje się w tych listach nowe, można w istocie znaleźć w mniej zwartej formie w listach niekwestionowanych. Listy pasterskie skupiają się jednak na elementach, których nie znajdziemy we wcześniejszych tekstach Pawła: nacisk położony na zdrową (albo solidną) naukę w przeciwieństwie do chorej, cnotliwe życie w przeciwieństwie do występnego, stygmatyzowanie bardziej niż odpowiadanie oponentom i jak wspomniano wcześniej, bardziej hellenistyczny ton i styl. Mniejszy nacisk kładziony jest na krzyż, owszem, ale zbawcza śmierć Chrystusa nie jest nieobecna (Tt 2,14), tak samo temat życia wiecznego (1 Tm 6,12.19; Tt 1,2; 1,7) i zmartwychwstania (2 Tm 2,18). Niecierpliwe wyczekiwanie przez Pawła paruzji jest wciąż obecne w listach pasterskich, w których przyjście Chrystusa jest często opisywane jako _epiphaneia_ („ukazania się, epifania”)7. A zatem zanik eschatologicznej nadziei nie może być uważany za dowód późniejszego powstania listów pasterskich. Pozytywne podejście Pawła do prawa można także odnaleźć w listach niekwestionowanych (Rz 2,25; 3,31; 7,12.14). Ci, którzy bronią autentyczności listów pasterskich, twierdzą, że nowe wyzwania, z jakimi spotkał się Paweł, wymagały od niego podkreślenia określonych prawd, skupienia swojego nauczania na potrzebach czytelników, tak jak to czynił we wcześniejszych listach.
Świat antyczny w basenie Morza Śródziemnego
Należy odnotować odmienne stanowisko. Większość słownictwa i stylu listów pasterskich przypomina sposób pisania Łukasza. Niektórzy badacze poważnie sugerują, że teksty te napisał Łukasz, który, jak mówi 2 Tm 4,11, był wiernym współtowarzyszem Pawła przy pisaniu tego listu. To rzeczywiście możliwe, że Łukasz nadawał kształt wyrazom myśli Pawłowej, zwłaszcza jeśli Paweł dał temu dobrze wykształconemu poganinowi więcej wolności w wyrażaniu myśli, niż dałby komuś, kto wprost odtwarza to, co Paweł dyktuje. Łukasz rzecz jasna znał, nawet lepiej niż Paweł, style retoryczne świata hellenistycznego i był oczywiście mistrzem w ich naśladowaniu, co tłumaczyłoby podobieństwa stylistyczne z greckim piśmiennictwem z tego czasu. Hipoteza ta miałaby większy sens, gdyby Łukasz otrzymał od Pawła zlecenie napisania wszystkich tych listów pod nadzorem i z nadania Pawła. W trudniejszych dla siebie miesiącach papież Jan Paweł II często podawał główne idee, które chciał wyrazić, w rozmowie albo w liście do jednego ze swoich sekretarzy, którzy mogli potem rozwinąć jego myśl i przedstawić papieżowi swoją pracę do zaaprobowania. Czy mogło tak być między Pawłem z późnego okresu i Łukaszem?
Nieproporcjonalna uwaga, którą poświęciłem obronie autentyczności listów pasterskich, nie powinna być brana jako niepodważalny dowód. Ważne jest to, że absolutna pewność jest nieosiągalna przez żadną ze stron, choć muszę przyznać, że uważam stanowisko opowiadające się za autentycznością owych listów za bardziej prawdopodobne. Na potrzeby tej książki – aby uniknąć powtarzania tych kwestii za każdym razem, gdy komentuję jakiś fragment – zdecydowałem się założyć, że listy pochodzą od apostoła Pawła. Czynię tak nie tylko dlatego, że dowody, w mojej opinii, prowadzą do takiego wniosku, ale także ze względów literackich. Paweł jest zatem tym autorem, za którym przemawiają przypisywane mu listy; czytelnicy, którzy chcą doświadczyć tego, czego doświadczenie autor stara się im ułatwić, muszą przyjąć pozycję słuchacza apostoła piszącego do swoich rzeczywistych przedstawicieli. Kiedy więc używam słowa „Paweł”, mam na myśli autora, o którym mówią same listy, jednocześnie uznając, że wciąż trwa debata, czy jest to historyczny Paweł, czy późniejszy uczeń, przemawiający w jego imieniu do późniejszego Kościoła.
Kontekst historyczny
Z powyższego omówienia możemy wyciągnąć odmienne wnioski w odniesieniu do historycznego kontekstu owych listów. Odzwierciedlają one albo rzeczywistą sytuację apostoła Pawła i Kościołów w Efezie i na Krecie w czasie jego publicznej służby, albo późniejszą sytuację wyobrażoną przez ucznia Pawła. W obu przypadkach wiemy o opozycji wobec Ewangelii Pawła tworzonej przez grupę zaangażowaną w nauczanie w domach i być może w samych Kościołach8. Czy ich nauczanie jest celowo skierowane przeciwko Pawłowi, czy po prostu wprowadza w Ewangelię mieszankę obcych, a nawet dziwnych idei, nie mamy tu pewności. Część ich nauczania ma związek z genealogiami (1 Tm 1,4; Tt 3,9). W każdym razie odrzucają oni prawdę (1,14) i łączą to z pokrętnym ascetyzmem (1 Tm 4,1–5), co nie jest nieznaną kombinacją w tamtych czasach.
Jednakże jeśli Paweł jest zaniepokojony fałszywym nauczaniem i praktyką we wszystkich trzech listach, każdy z nich przedstawia inną sytuację, co jest podkreślane przez tych, którzy bronią autorstwa Pawła. Pierwszy List do Tymoteusza jest adresowany do dość dobrze zorganizowanego Kościoła, a niektóre z jego problemów są poważne, nawet w odniesieniu do przywódców. Sytuacja w Liście do Tytusa jest zupełnie inna: Kościół dopiero powstaje, trzeba wskazać prezbiterów i więcej uwagi poświęcić katechezie. Drugi List do Tymoteusza jest pisany w cieniu rzymskiego miecza, a jego ton różni się od pozostałych dwu. Są to dobre powody, by znów rozumieć tę sytuację historyczną jako dotyczącą samego Pawła stojącego w obliczu całkowicie odmiennych pastoralnych trosk w każdym z listów.
W jakim porządku?
Układ ksiąg w naszych Bibliach podporządkowany jest ogólnej praktyce umieszczania grupy pism według ich długości. Ale czy to jest kolejność, w których zostały napisane? Oczywiście autorstwo Pawła oznaczałoby, że 2 Tm byłby ostatni, ponieważ Paweł widzi swoją śmierć jako nieuchronną. Ale co z kolejnością dwu pierwszych listów? Pierwszy List do Tymoteusza jest najdłuższy z wszystkich trzech, dlatego nie jesteśmy zaskoczeni, że w naszych Bibliach jest umieszczony jako pierwszy. Jednakże Kanon Muratoriego umieszcza jako pierwszy List do Tytusa i to samo czyni łaciński komentarz z IV wieku, tzw. †Ambrozjaster. Ten porządek został utrzymany przez niektórych współczesnych komentatorów, w tym przez Jerome’a Quinna, który widzi potwierdzenie takiej kolejności w niezwykle długiej mowie Tytusa i sugeruje, że naśladowca Pawła napisał ją jako wstęp do wszystkich trzech listów9. Badacze, którzy opowiadają się za autentycznością listów, zwykle umieszczają List do Tytusa pomiędzy Pierwszym i Drugim Listem do Tymoteusza. Organizacja Kościoła na Krecie za czasów Tytusa jest pierwotniejsza, ale może tak być po prostu dlatego, że misja tam nastąpiła później i Kościół był mniej rozwinięty niż w Efezie, gdzie przebywał Tymoteusz. Ostatnie analizy nie wykazały, czy najpierw został napisany List do Tytusa, czy Pierwszy List do Tymoteusza. Przy założeniu, że listy te wyszły spod późniejszej ręki, ich kolejność nie czyni większej różnicy. Jestem przekonany, że najbardziej prawdopodobną sekwencją chronologiczną jest 1 Tm, Tt i 2 Tm. Choć mój komentarz podąża za porządkiem kanonicznym, czytelnik może zechcieć zapoznać się z tymi listami w proponowanej tu, chronologicznej kolejności.
Dowody nie potwierdzają tezy, że wszystkie trzy listy zostały napisane w tym samym czasie lub prawie równolegle. Każdy ukazuje odrębną sytuację duszpasterską i powinien być czytany w świetle innych listów Pawłowych, nie tylko w kontekście listów pasterskich. Wprowadzenie do poszczególnych listów i ich adresatów umieszczam w samym komentarzu.
Tematy teologiczne
Włączenie listów pasterskich do kanonu wynikało nie tylko z ich powiązania z apostolską tradycją Pawła. Nastąpiło to także ze względu na to, że listy te dostarczały ważnych wskazań dla życia Kościoła. Jest tylko jeden Bóg i jeden pośrednik między Bogiem i ludzkością, Jezus Chrystus (1 Tm 2,5–6), w planie Bożym jest zbawienie wszystkich, nawet najcięższych grzeszników (1,15–16; 2,4). Liturgia ma pierwszorzędne znaczenie w życiu Kościoła i jest okazją do modlitwy za cały świat, szczególnie za jego przywódców (2,1–3). Prawowierność jest najważniejsza dla misji i przetrwania Kościoła, który jest filarem i fundamentem prawdy (3,15). Jezus jest uosobioną †tajemnicą zbawienia od wcielenia aż po niebiańską chwałę Jego wybrańców (3,16; Tt 2,11–14). Od sług Kościoła wymaga się świętości i muszą oni być dokładnie sprawdzani, zanim zostaną wyznaczeni czy wyświęceni (1 Tm 3,1–13; Tt 1,6–9). Porządek w Kościele jest ustanowiony przez władzę apostoła i jego przedstawicieli, a przedstawicielstwo to jest przekazywane przez sakramentalne nałożenie rąk (1 Tm 4,14). Chrzest jest odrodzeniem i odnową w Duchu Świętym (Tt 3,5), a dar proroctwa jest ważnym światłem dla Kościoła (1 Tm 4,14). Dar Bożej łaski wzywa wszystkich do świętości (Tt 2,11–12) objawiającej się w cnocie i dobrych uczynkach10. Jednakże na każdym etapie życia doświadczamy tego wezwania do świętości na swój sposób (1 Tm 5,3–6,2a).
Nie tylko dla księży – dla wszystkich!
Ponieważ listy pasterskie dotyczą wskazań dawanych przez jednego pasterza, Pawła, drugiemu, Tymoteuszowi albo Tytusowi, świeccy mogą myśleć, że nie ma tu wiele strawy dla ich duchowości. Tak nie jest. To prawda, że Paweł mówi w tych listach o biskupach, prezbiterach i diakonach, jest tu jednak całe bogactwo nauki, duchowości i zdrowego rozsądku, który może nakarmić każdego. Szczególnie ci, którzy są zaangażowani w jakikolwiek rodzaj służby w Kościele, znajdą w tych listach wielce inspiracji i praktycznych wskazówek. _Lay Parish Ministers_ , studium z roku 2005 opublikowane przez National Pastoral Life Center w Nowym Jorku, dokumentuje niedawny wyraźny wzrost służby świeckich w katolickich parafiach w Stanach Zjednoczonych. Jak wykazują te badania, ludzi angażujących się więcej niż dwadzieścia godzin tygodniowo w jakiś rodzaj służby w Kościele jest trzydzieści tysięcy, nie licząc wielkiej liczby wolontariuszy pracujących poniżej dwudziestu godzin.
Wskazania Pawła dla tak posługujących są bardzo ważne. Jeszcze ważniejsze jest jego wspaniałe spojrzenie na Kościół i całą tajemnicę zbawienia, która obejmuje nas wszystkich, tych, którzy służą, i tych, którzy są odbiorcami tej służby.
Od tekstu do czytelnika
Nie próbowałem wytyczać nowych dróg ani stwarzać kolejnej teorii na temat listów pasterskich. Jeśli jest jakaś oryginalność w tej książce, to ta, że przyswoiłem sobie i przedstawiłem czytelnikowi pracę wielu badaczy przede mną i dodałem komentarze ojców Kościoła tam, gdzie ich wgląd jest pomocny. Jestem bardzo wdzięczny mojemu osobistemu mentorowi ojcu Ceslasowi Spicqowi OP za jego wspaniały francuski komentarz do listów pasterskich i Luke’owi Timothy’emu Johnsonowi za jego najnowsze prace im poświęcone. Zapoznałem się także z innymi ostatnio opublikowanymi komentarzami.
Praca badaczy nie kończy się na prostym objaśnieniu tekstu. W _Interpretacji Pisma Świętego w Kościele_ z roku 1993 Papieska Komisja Biblijna głosi, że „katoliccy egzegeci (…) sięgają prawdziwego celu swojej pracy tylko wtedy, gdy objaśniają znaczenie tekstu biblijnego jako Bożego słowa na dzień dzisiejszy”. W tym dokumencie, tak samo jak w pracach badaczy takich jak Bernard Lonergan11, przedstawiono stanowisko, że im bardziej doświadczamy rzeczywistości, o której mówi tekst, tym bardziej go rozumiemy. Mam nadzieję, że przełożyłem nauki biblijne na formę przyswajalną dla odbiorcy. Moim celem jest zaspokojenie głodu czytelnika, szczególnie gdy ów czytelnik jest zainteresowany służbą w Kościele. Mówiąc inaczej, jest to komentarz duszpasterski o listach pasterskich. Chociaż starałem się być wierny kierunkowi sugerowanemu przez tekst, jestem daleki od twierdzenia, że moje wnioski są jedynym uprawnionym sposobem objaśnienia znaczenia tekstu dla dzisiejszego życia chrześcijańskiego. Próbowałem jedynie ukazać, jak owe wnioski powinny być wiernie odczytywane z samego tekstu.
Jeśli nie oznaczono inaczej, tłumaczenia źródeł pozabiblijnych są moje własne12. Następujące dokumenty Kościoła cytuję za _The Sixteen Documents of Vatican_ _II_, tłumaczonych przez National Catholic Welfare Conference (Pauline Books & Media, Boston 1965):
_Dei Verbum_ (Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym),
_Lumen gentium_ (Konstytucja dogmatyczna o Kościele),
_Sacrosanstum Concilium_ (Konstytucja o liturgii świętej)13.
Na koniec dziękuję Oswaldowi Sobrino za odsyłacze do Pisma Świętego i Katechizmu, Elizabeth Siegel za odniesienia do Lekcjonarza i Cathryn Torgerson za pomoc przy opracowaniu indeksu tematów duszpasterskich.PRZYPISY
Wstęp
1 W polskim tłumaczeniu, jeśli nie zaznaczono inaczej, wykorzystano: _Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia_, wyd. piąte na nowo opracowane i poprawione, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań (cop.) 2002 – przyp. tłum.
2 Odnosi się to także do polskich przekładów Pisma Świętego – przyp. tłum.
3 Wstęp od redaktorów serii przełożyła Eliza Litak – przyp. red.
1 Klemens Rzymski, _List do Kościoła w Koryncie_, II, 7 – przyp. red. nauk.
2 „Autor domniemany” oznacza autora przedstawionego albo domniemanego w samym tekście. Może się zdarzyć, że domniemany autor nie jest autentycznym autorem, jeśli ten ostatni zdecyduje się pisać w imieniu kogoś innego.
3 Klemens Rzymski, _List do Kościoła w Koryncie_, __ V, 7.
4 Zob. A. McKinnon, _The Kierkegaard Indices_, Brill, Leiden 1970–1973.
5 L.T. Johnson, _Letters to Paul’s Delegates_, Trinity, Valley Forge 1996, s. 106–107; L.T. Johnson, _First and Second Letters to Timothy_, Doubleday, New York 2001, s. 97.
6 L.T. Johnson, _Letters to Paul’s Delegates_, s. 15.
7 1 Tm 6,14; 2 Tm 1,10; 4,1.8; Tt 2,13.
8 1 Tm 6,3–5; 2 Tm 2,14–18.23; Tt 1,10–11; 3,9.
9 J.D. Quinn, _The_ _Letter to Titus_, Doubleday, New York 1990, s. 19–20.
10 1 Tm 2,10; 5,10.25; 6,18; 2 Tm 3,17; Tt 2,7.14; 3,8.14.
11 B. Lonergan, _Method in Theology_, University of Toronto Press, Toronto 1971, s. 156–158.
12 Jeżeli nie zaznaczono inaczej, przekład polski za _Komentarzem_ – przyp. tłum.
13 Przekład polski: _Sobór Watykański_ _II__. Konstytucje – dekrety – deklaracje. Nowe tłumaczenie_, Pallottinum, Poznań 2012 – przyp. tłum.O AUTORZE
GEORGE T. MONTAGUE SM – dr teologii (Fryburg, Szwajcaria), marianista. Był rektorem seminarium w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Przez sześć lat służył jako mistrz nowicjatu w Katmandu w Nepalu. Pełnił funkcję prezesa Katolickiego Towarzystwa Biblijnego Ameryki (Catholic Biblical Association of America), a także redaktora „The Catholic Biblical Quarterly”. Obecnie pracuje jako profesor teologii na St. Mary’s University w San Antonio w Teksasie. Jest cenionym wykładowcą. Głosił konferencje na sześciu kontynentach. Napisał ponad trzydzieści książek, zarówno naukowych, jak i popularnych, na temat duchowości, Starego i Nowego Testamentu, teologii Ducha Świętego. W 1955 roku założył (wraz z o. Bobem Hoganem) nową wspólnotę zakonną, należącą do rodziny marianistów: Braci Umiłowanego Ucznia (Brothers of the Beloved Disciple), którą kieruje do dzisiaj.
więcej..