- W empik go
Podręcznik do nauki literatury powszechnej - ebook
Podręcznik do nauki literatury powszechnej - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 669 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Każdemu, kto się zajmuje wykładem literatury powszechnej, dał się nieraz zapewne uczuć brak treściwego podręcznika, któryby uwolnił od zapisywania dat, nazwisk, tytułów, jednem słowem całej nomenklatury, stanowiącej niezbędne podścielisko nauki, która rozumowi zarówno jak i wyobraźni otwiera szerokie a wdzięczne pole krytycznych badań i gorących uniesień zachwytu, szeroko sięgających poglądów i śmiałych wzlotów w krainę fantazyi.
Temu to brakowi staram się zaradzić, składając na użytek młodzieży niniejszą książkę, która bynajmniej nie rości sobie prawa do tytułu samodzielnej pracy. Jest ona, i z natury rzeczy nie może być czem innem, jak kompilacyą tylko: nagromadzeniem materya – łu, z którego nieprzebranej obfitości starałam się wszakże wybierać i na pierwszy plan wysuwać to, co jest najwierniejszem odbiciem ducha narodu czy epoki, najplastyczniejszem wcieleniem przepięknych marzeń i górnych ideałów ludzkości, co młodym umysłom najwidomiej objawia nietylko piękno sztuki, lecz wyższe nad nie piękno etyki narodowej i społecznej, – wierzę bowiem, iż takie tylko utwory zasługują na nazwę arcydzieł i, jako takie, stanowią "arkę przymierza między dawnemi a nowemi laty…"
Skrępowana szczupłością ram, w których z konieczności zawrzeć się powinna książka, służyć mająca za podręcznik, usiłowałam przecież nie opuścić w niej nic, coby mogło dostarczyć wykładającemu przedmiotu do rozumowań, ocen i wywodów, otwierających przed słuchaczami nieskończone widnokręgi umysłowego życia ludzkości, a słuchaczom pozwoliło wytworzyć sobie pojęcie o całokształcie piśmienniczego dorobku oraz o charakterze twórczości tak poszczególnych narodów, jak i ludzkości całej.
Chcąc ułatwić jednym i drugim osiągnięcie powyższego celu, umieściłam na końcu każdego rozdziału pytania, tak ustawione, aby w szczegółach dopomagając pamięci, zmuszały zarazem do ogarnięcia myślą całości, do zwrócenia uwagi na znamienne momenty dziejowej działalności narodów, zawsze w piśmiennictwie ich odbite, do zastanowienia się nad przyczynami zastojów literatury, upadków jej, odrodzeń, rozkwitów, – nad wszystkiem, jednem słowem, co jest "przędzą myśli" narodu i pozwala mu – bez względu na polityczne warunki bytu – zastosować do siebie słowa Kartezyusza: "cogito, ergo sum…" Ponieważ przyjętym u nas ogólnie zwyczajem nauka literatur poszczególnych: polskiej, rosyjskiej, niemieckiej i francuzkiej, poprzedza wykład powszechnej, opuściłam je zatem, a wszystkie inne doprowadziłam do połowy XIX wieku, w nadziei, że jeżeli praca moja znajdzie łaskawe przyjęcie, łatwo mi będzie dopełnić ją później obrazem literatury bieżącej, a nawet i wypisami z najcelniejszych pisarzy, tak starożytnych, jak i współczesnych, których przekłady na język polski, jakkolwiek wzorowe, niezawsze jednak mogą się znajdować w ręku młodzieży, słusznie ciekawej zapoznania się z arcydziełami piśmiennictwa wszechświatowego.
Te właśnie przekłady, wtajemniczając mnie w piękności literatury powszechnej, zachęciły mnie do studyów nad nią, prowadzonych z tem większem zamiłowaniem, im szerzej otwierała się przede mną skarbnica myśli i pieśni obcej, i ukazując mi coraz to nowe klejnoty, cudnie piękne, choć pleśnią wieków przysute, budziła we mnie coraz to żywsze pragnienie poznania całego jej obszaru. Niech mi więc wolno będzie złożyć hołd dziękczynnego uznania pp. K. Kaszewskiemu, Br. Grabowskiemu, J. A. Święcickiemu, E. Porębowiczowi, oraz tym wszystkim, których gruntowne i uczone prace, zawarte w "Dziejach literatury powszechnej," lub po czasopismach rozrzucone, stały się dla mnie obfitem źródłem wskazówek i wiadomości.
Suum cuique dobrą jest i słuszną zasadą. Niechże i do mnie zastosować ją zechcą ci, którym skromną tę pracę poświęcam; niech nauczyciele i młodzież, którym trudu oszczędzić pragnęłam, ocenić raczą dobre chęci moje i owoc ich przyjąć życzliwie, wybaczając niedostatki i braki, od wszelkiej ludzkiej pracy nieodłączne.
Teresa Prażmowska.I.
Onomatopea. – Wyrazy pierwotne i pochodne. – Kształtowanie się mowy. – Języki symboliczne i mianujące: syntetyczne i analityczne. – Wspólność spółgłosek tematowych. – Języki i narzecza. – Podział języków. (Do tego tablice Nr. 1, 2 i 3).
Mowa ludzka przechodziła różne stopnie formacyi; z samego początku musiała być prostem wydaniem głosu, krzykiem, odzewem, jękiem, i t… p. Później dopiero powstały wyrazy, których dźwięki były prostem naśladowaniem głosów przyrody. Ślady tego mamy w każdym języku np. – grzmot, szmer, plusk, "Donner" (grzmot), "murmure" (szept), "tonnarre" (grzmot), " splash" (plusk), "thunder" (piorun) i t… d.
Wyrazy takie, zawsze rzeczownikami będące, stanowią tak zwaną onomatopeę języka i są częścią jego, zmysłową, oraz pierwotnemi, najdawniejszemi każdego języka wyrazami.
Uczucia pierwotnej ludzkości wyrażać się musiały wykrzyknikami, które tym sposobem uważaćby można za idealną, uczuciową część języka pierwotnego.
Po nazwaniu rzeczy, podpadającej pod zmysły, po wyrażeniu uczucia, przyszła kolej na nazwanie czynności, to jest powstanie czasownika w prostej, nierozwiniętej formie trybu bezokolicznego.
Mając już nazwy tak rzeczy jak i czynności, poczęła sobie ludzkość wyrabiać zwolna sąd o własnościach rzeczy, tudzież o jakości działania, skutkiem czego powstały wyrazy, służące do określenia rzeczowników i czasowników, t… j. przymiotniki i przysłówki.
Gdy się tym sposobem utworzył pewien zasób wyrazów pierwotnych, wtedy w miarę rozwoju cywilizacyi i wzrostu potrzeb, tak materyalnych, jak moralnych i umysłowych, tworzyć się zaczęły wyrazy pochodne. W miarę, jak się rozszerza zakres pojęć narodu, mnożą się one, łączą jedne z drugiemi, wyrażając różne kombinacye myśli i kojarzenia się wyobrażeń, odcienie uczuć, podobieństwa, sprzeczności i t… d. Wtedy to powstają rzeczowniki i przymiotniki umysłowe tak proste, np.: uczucie, myśl, dobry, zły – jak i złożone, np.: dobroczynność, wspaniałomyślność, oraz czasowniki, służące dc oznaczenia czynności duchowych, np. wierzyć, kochać i t… p. W ciągu dalszego rozwoju mowa, nabierając zwięzłości, jasności i wytworności, bogaci się odmianami czasownika, tudzież innemi częściami mowy: po – wstają więc imiesłowy, zaimki, przyimki, spójniki, jednem słowem poleruje się i wydoskonala mechanizm mowy, jako narzędzia, służącego do wyrażenia rozwiniętej już myśli.
Uwagi powyższe, oparte nie na dowodach rzeczowych, lecz na indukcyi, odnoszą się tak do kształtowania się pierwotnej mowy ludzkości (czy był nią sanskryt, czy też, jak dawniej twierdzono, hebrajski), jako też i do formacyi wszystkich języków świata – o ile zdołały dojść one do wyższego stopnia udoskonalenia, – a to na mocy niezmienności praw logiki.
Od chwili, w której ludzkość dzielić się poczęła na odrębne społeczeństwu, każde z nich urabiało sobie pierwotną mowę ludzkości odpowiednio do pojęć, potrzeb i uzdolnień własnych – i ztąd powstała różnica języków.
Według stopnia wyrobienia swego dzielą się one na symboliczne i mianujące ; te zaś ostatnie na syntetyczne i analityczne.
Ludy obyczajem nawpół dzikie, umysłem mało rozwinięte, a przez to właśnie na objawy zewnętrznego świata nader wrażliwe, wyrażają skąpy zasób swoich myśli zapomocą symboliki, czerpanej głównie w zjawiskach przyrody, t… j… wprowadzają do mowy obrazy i porównania, wzięte ze świata rzeczywistego. D narodów cywilizowanych język pozbywa się przeładowania przenośniami, obfituje zato w wyrazy, służące do oddania myśli, pojęć i uczuć oderwanych. Języki, będące w tym stopniu rozwoju, nabierają cech odrębnych, które pozwalają orzec, czy język jest syntetycznym, czy analitycznym.
Do pierwszych należą języki stare, jak np. sanskryt, grecki, łaciński, a z nowożytnych poczęści i polski. Cechami ich są: 1) wielka ilość wyrazów złożonych, 2) bogactwo odmian czasownika, oraz rozmaitość w odmianie końcówek, 3) podatność wyrazów do zlewania się z sobą.
Narody, które wytworzyły sobie język analityczny, zwykły szykować wyrazy w takimże samym porządku, w jakim one układają się w myśli, lub wzajemnie od siebie zależą. Gramatyka ich jest znacznie mniej skomplikowaną, cechami ich zaś są 1) wielka ścisłość i jasność, 2) mała podatność do przekładni. Ze starożytnych wszystkie semickie, z nowożytnych francuzki – są typami języków analitycznych.
W obu powyżej wymienionych grupach są wyrazy, podlegające tymże samym prawom na zasadzie wspólności pochodzenia, lub na podstawie podobieństwa końcówek. Prawa te formułuje i ujmuje w system etymologia, będąca historyą języka, oraz gramatyka ze składnią, które stanowią filozofię jego i estetykę; powstają one wtedy dopiero, gdy mają gotowy materyał, czyli wyrobiony już język. Chociaż każdy język ma inne wyrazy na nazwanie tejże samej rzeczy, jednak wyrazy, służące do nazwania istot lub przedmiotów, znanych od pierwocin świata, mają we wszystkich prawie językach też same spółgłoski tematowe, jak np.: słońce: s, ł (respective: l ); matka: m, t. Narody północne, narażone na ciągłe zimno, wytworzyły sobie języki, w których przeważają spółgłoski… dające się wymówić za jednem otworzeniem ust, np.: barszcz, "candlestick" (ang… lichtarz) i t… p.; mowa narodów południowych obfituje w samogłoski i dyftongi, które czynią język płynniejszym, np. "figlio" (wł… syn), "laetare" (łac… weselić się).
Każdy naród, poczuwający się do odrębności, posiada swoję własną mowę; językiem jednak staje się ona wtedy dopiero, gdy ma zapewnione istnienie gramatyczne i literackie; w przeciwnym razie jest tylko narzeczem. Uczony geograf Adryan Balbi, Wenecyanin, twierdzi, że istnieje na kuli ziemskiej 860 języków i około 5, 000 narzeczy; największa ilość języków (422) przypada na Amerykę, najmniejsza (53) na Europę; z tych europejskie tylko i azyatyckie zostały należycie uklasyfikowane.
Języki starego świata dzielą się na 3 główne działy, na zasadzie 1°) wspólności pochodzenia, 2°) tożsamości pierwiastków, 3°) podobieństwa fleksyj głoskowych.
Dział I. Języki indoeuropejskie, czyli aryjskie. (Ob… tabl. Nr. 1).
Dział II. Semityckie. (Ob… tabl. Nr. 2).
Dział III. Uralsko-ałtajskie, zwane tatarskouralskiemi, albo ugro-tatarskiemi. (Ob… tabl. Nr. 3).II.
Kreski i punkta. – Kopce i kupy kamieni. – Pismo węzłowe. – Quipos. – Pismo obrazowe, obrazowo-pojęciowe i obrazowo-przenośne. – Hieroglify: pismo hieroglificzno-pojęciowe. – Pismo sylabowe, fonetyczne, alfabet. – Pismo klinowe, kadmiczne czyli pługowe, – Alfabet grecki. – Pismo rzymsko-latyńskie czyli arkadyjskie, kuficzne, Neskhi, kirylica. – Alfabet romański, runy, alfabet gocko-gotycki i gotycko-scholastyczny. – Pismo kapitalne i oncyalne. (Do tego tablice Nr. 4 i 5).
Pierwszemi próbami pisma były sposoby oznaczania wartości ilościowych zapomocą kresek i punktów; używają ich wszystkie ludy, te nawet, które pisma nie znają, jak np. na Syberyi, gdzie do dziś dnia służą patyczki dla zaznaczenia ilości, lub nawet samego faktu. Utrzymywano też pamięć ważniejszych zdarzeń zapomocą kopców, kup kamieni, o czem jest już wspomnienie w księgach Mojżeszowych.
Pisma węzłowego przed wiekami używali Chińczycy; tego samego rodzaju pisma używają krajowcy Ameryki Południowej oraz wysp Oceanu Południowego: z giętkich wici drzewa "Pandannus, " zawieszonych na zagrodzie, tworzą napis, oznaczający nazwisko jej właściciela. W Meksyku, w Peru, w państwie Inkasów podobne sieci, zwane Quipos, składały archiwa rządowe, strzeżone przez osobnych urzędników. W epoce późniejszej weszło w Meksyku w użycie pismo obrazowe, podobne do dzisiejszych rebusów; spisywano niem pamiętne wydarzenia na odłamach kory drzewnej, na skórach zwierzęcych, na świetnie zabarwionych tkaninach bawełnianych, wreszcie na papierze z włókien agawy. Chronologię, historyę kraju ryto niem również na kamieniach, na obwodowych murach świątyń i pałaców, na grobowych płytach: do rachunków chronologicznych malowano koła, każde koło oznaczało cykl 52 lat, złożony z czteroletnich peryodów; każdy rok był oznaczony właściwym znakiem: pierwszy – wyobrażeniem królika, drugi – trzciny, trzeci – kamienia, czwarty – strzały lub domu. Obok podziałki, oznaczającej dany rok, przedstawiano obrazowem pismem wypadki w tym roku zaszłe. Pisma obrazowego używają też do dziś dnia Indyanie Ameryki Północnej, którzy się niem między sobą porozumiewają.
Pismo obrazowo-pojęciowe stanowi już postęp: od właściwego obrazowego różni się tem, że nie daje obrazu przedmiotu, albo jego własności, lecz dla pojedyńczych wyrazów ustanawia znaki, same w sobie niemające znaczenia, lub znaczenie wcale inne. (Najwyżej to pismo wydoskonalili Chińczycy). Dla przedstawienia pojęcia, którego z powodu jego natury abstrakcyjnej nie można było przedstawić obrazowo, używano obrazów składanych (obacz tablicę Nr. 4).
Dla… przedstawienia przedmiotów umysłowych, przymiotów, pojęć oderwanych, służyło pismo obrazowo-przenośne, stanowiące główną podstawę dzisiejszego pisma Chińczyków.
Z pisma obrazowego powstały hieroglify egipskie. Tak samo jak Chińczycy, jak Meksykanie, jak Indyanie, kreślili Egipcyanie na głazie lub papirusie wyobrażenie przedmiotu; rysunek np. jaskółki oznaczał jaskółkę. (Ob… tabl. Nr. 4). Potem, gdy z biegiem czasu wyrobiło się pismo hieroglificzno-pojeciowe, tenże sam rysunek począł oznaczać właściwy jaskółce przymiot szybkości; jeszcze zaś później zgłoskę ur (jaskółka po egipsku "ur") – i to jest początek pisma sylabowego, oraz fonetycznego, w którem znak pisany nie jest wyobrażeniem przedmiotu, lecz dźwięku. (Ob… tabl. Nr. 5).
Od pisma fonetycznego krok już tylko do alfabetu, o którym głosi podanie egipskie, że go wprowadził Egipcyanin T h o t, podczas gdy inne podanie przypisuje jego wynalazek Fenicyaninowi Kadmusowi. Babilończycy znowu mienili wynalazcą pisma alfabetycznego Ouannesa, istotę półboską. Pewnem jest to wszakże, że wynalazca alfabetu należał do plemienia semickiego i że używał go już Mojżesz przy układaniu księgi praw. W owym alfabecie pierwotnym każdy dźwięk mowy oznaczony został osobnego kształtu znakiem, znak ten zaś otrzymał nazwę od przedmiotu, jaki przedstawiał: np. głoska a zwie się " aleph" (po hebrajsku: bydlę) i kształtem swoim przypomina głowę bydlęcia z rogami.
W krajach, położonych pomiędzy Eufratem i Tygrem, w Asyryi, Babilonii, w Medo-Persyi używano pierwotnie pisma klinowego, którego pojedyńcze znaki mają kształt żeleźca od strzały, a rozmaite takichże znaków kombinacye tworzą wyrazy. Ryto pismo klinowe na ścianach świątyń, pałaców, na skałach, kamieniach, wytłaczano je na cegłach zapomocą drewnianych form i z cegiełek podobnych tworzono całe biblioteki.
Kadmus i jego towarzysze wprowadzili do Europy alfabet fenicki. Używali go pierwsi Pelazgowie, zwąc go pismem kadmicznem, a Herodot twierdzi, ie widział jego zabytek w świątyni Apollina w Tebach. Pelazgowie, pisząc od lewej ku prawej, zawracali potem od prawej ku lewej i ten sposób pisania zwie się pismem plugowem.
Głoski jego zastosował do dźwięków mowy greckiej niejaki Linos i ztąd powstał właściwy alfabet grecki.
Etruskowie oraz starożytne ludy italskiego pochodzenia używały pisma tak podobnego do alfabetu kadmicznego, że prawdopodobnie musiało mieć ono toż samo pochodzenie fenickie. Z pisma etruskiego wyrodziło się pismo rzymsko-latyńskie, zwane arkaadyjskiem, bo niejaki Ewander miał je przynieść Latynom z Arkadyi na 12 wieków przed Chrystusem. Alfabet grecki dał w Egipcie początek kaptyjskiemu.
Bardzo także starożytnem jest pierwotne pismo arabskie, zwane także kuficzem od miasta Koufah nad Eufratem, gdzie najpierwej używać go zaczęto; napisany niem został Koran. Arabowie dzisiejsi i wszyscy wogóle muzułmanie używają alfabetu Neskhi, wynalezionego w 10-tym wieku przez wezyra Ibn-Moklah.
Kirylicą zwie się alfabet, wynaleziony przez Cyryla, a używany przy spisywaniu przekładu Pisma Świętego. Jest to alfabet grecki, zastosowany do dźwięków mowy słowiańskiej: nazwa każdej głoski wzięta z języka starosłowiańskiego. Sławny "Texte du sacre " na który przysięgali przy koronacyi kró-
Iowie francuzcy, składa się z Ewangelij, pisanych kirylicą.
Pismo rzymsko-latyńskie przyjęte zostało przez narody całej prawie Europy, które zastosowały je do dźwięków własnej mowy – i ztąd powstał alfabet romański.
Narody germańskie używały pierwotnie pisma zwanego runy, od wyrazu "runa," który znaczy "tajemnica," albo też od staroniemieckiego wyrazu "runen – nacinać; składało się to pismo z nacięć, zrobionych na drzewie lub na kamieniu. Używali run Skandynawowie, Anglowie, Sasowie, Irlandczycy; odmiennych trochę używali celtyccy druidowie, a jeszcze innych Słowianie.
W czwartym wieku, niejaki Ulfilas, biskup upsalski, ułożył alfabet, będący kombinacyę kształtów greckiego i łacińskiego, tak zwany alfabet gocki czyli gotycki. Najdawniejszym zabytkiem takowego pisma (oraz języka Gotów) jest tak zwany "Srebrny" Kodeks" Ulfilasa, czyli przekład urywka Biblii. Pismo to, od którego poszło dzisiejsze niemieckie, nosi tez nazwę staroniemieckiego dla odróżnienia go od gotycko-scholastycznego, które powstało w 13-tym wieku, a służyło do średniowiecznych rękopisów. Pismo romańskie dało jeszcze początek kapitalnemu i oncyalnemu. Rękopisy z przed IX w. pisywane są pismem kapitalnem, podobnem do naszych dużych liter; oncyalne upowszechniło się w wieku X i z małemi odmianami do dziś dnia nam służy.PYTANIA.
Które wyrazy uważać można za najdawniejsze w mowie ludzkiej? Które części mowy nąjpierwej powstały? Kiedy tworzyć się zaczęły wyrazy pochodne? Zkąd poszła różnica języków? Jak się według stopnia wyrobienia dzielą języki? Jakie są główne cechy języków syntetycznych, a jakie analitycznych? Czem się różnią języki północne od południowych? Co nazywamy językiem, a co narzeczem? Na ile grup dzielą się języki starego świata i na jakiej zasadzie podział ten się opiera?
Jakie były pierwsze próby pisma? Jakie pismo uchodzi za najdawniejsze i gdzie go używano? Co nazywamy pismem obrazowem? Jak się ono stopniowo doskonaliło? Z czego powstały hieroglify oraz pismo sylabowe i fonetyczne? Kogo uważają za wynalazcę alfabetu? Jakie narody używały pisma klinowego? Co nazywają pismem pługowem? Jakim sposobem powstał właściwy alfabet grecki? Jakie pisma powstały z kadmicznego? Jakie księgi zostały spisane pismem kuficznem? Kto jest wynalazcą kirylicy? Jakie pismo przyjęła większość narodów europejskich? Jakie narody używały run i zkąd wyraz ten pochodzi? Kto ułożył alfabet gocki i jaki jest najdawniejszy takowego zabytek? Do czego służyło pismo gotycko-scholastyczne i kiedy powstało? Jakie rodzaje pisma wyrodziły się z romańskiego?ROZDZIAŁ II.
Odrębność Chin. – Język, pismo. – Konfucjusz: księgi King. – Księgi Sse-szu. – Meng-tsou. – Lao-tse: Taote king. – Charakter doktryny moralnej ksiąg King. – Literatura nadobna: Tufu i Li-taj-pe. – Poetyka chińska i charakter poezyi. – Dramat, powieść, nowela, romans historyczny. – Literatura naukowa: Sema-tsian, Matu-an-lin. – Sinologowie.
Z pomiędzy pięciu głównych ras, na które podzieloną została ludzkość, najwyżej pod względem rozwoju umysłowego stoi rasa aryjska czyli kaukazka. Dzieje piśmiennictwa i oświaty nią się też głównie zajmują; jednak i rasy nie-kaukazkie posiadają piśmiennictwo tak wysoko rozwinięte i tak dokładnie ducha rasy malujące, że zapoznać się z niem należy.
Pośród ras nie-kaukazkich pierwszeństwo należy się Chinom. Niema może narodu, któryby miał indywidualność tak wybitną, oraz cywilizacyę, której charakter tak zupełnie byłby odrębnym od charakteru, jakim się odznacza oświata innych narodów. Odrębnym jest język chiński, nie wiadomo z jakiego wytworzony, odrębnem pismo, bo znaki nie są dźwiękami, ale sylabami, z których każda stanowi wyraz. Znaków takich jest 80, 000, co czyni poznanie pisma rzeczą nadzwyczaj trudną.
Jak daleko sięgnie pamięć dziejowa, zawsze spotyka się Chiny na tym samym co dzisiaj, bardzo wysokim stopniu oświaty oraz ustroju społecznego: stanu przejściowego, wytwarzania się tegoż ustroju, dzieje nie pamiętają wcale.
Język jest dwojaki: starożytny kou-wen i nowożytny k ouan-hoa, zupełnie od siebie różne. Pierwszy jest językiem ksiąg King i Sse-szu, drugi potocznym; dzieli się na różne narzecza; państwowe zwie się mandaryńskiem. Językiem, środkującym między dwoma powyższemi, jest w en-tchang, język literacki.
Do 80, 000 znaków czyli jednosylabowych wyrazów (z których jeden i ten sam, stosownie do intonacyi, z jaką jest wymówiony, inne może mieć znaczenie) dodali Chińczycy pismo k ing-ching, w którem znaki są już prawdziwemi literami.
Tradycya ustna, tak filozoficzno-inoralna, jak i religijno-historyczna, zebraną została przez Konfucyusza (Kong-Fu-Tseu, urodzony w VI wieku przed Chr., um… roku 479) w księgi King. Jest ich pięć: 1) Y-King czyli "Księga Przeobrażeń, " zawiera zasady filozofii religijnej, stanowiące podstawę prawodawstwa i moralności obyczajowej. Tradycya przypisuje sformułowanie tych zasad bajecznemu cesarzowi Fo-Hi, a Konfucyusz sam wyznaje, że nie jest jej twórcą. 2) Szu-King, "Księga Roczników, " zbiór mów i biografij starodawnych znakomitych mężów, odznacza się zwięzłością stylu i wzniosłością myśli. 3) Szi-King, "Księga Pieśni," zawiera prastarą poe – zyę, mającą wszystkie cechy poezyi ludowej z bardzo słabo zaznaczonym żywiołem epicznym; przeważają w niej różne formy liryki. 4) Tchoun-Tsicou-King, "Księga Historyi różnych królestw," podaje dzieje pewne od r. 770 przed Chr. – Konfucyusz doprowadził ją do swoich czasów. 5) Li-King, "Księga Ceremoniału," zbiór praw i przepisów, rządzących całem życiem Chińczyka, na jakiemkolwiek on znajduje się stanowisku. Księgi King są świętemi księgami Chińczyków: pierwsza zawiera całą ich filozofię religijną i moralną; Szu-King wysoce jest czczona dla swej starożytności, – fakta bowiem, jakie opowiada, dziać się miały na 2, 000 lat przed Chr.; dla Chińczyków jest ona razem wzorem stylu i księgą, zawierającą naukę wzniosłych przykładów. Szi-King najwięcej ma wartości dla literatury; Księga Historyi ma dla dziejopisów wartość źródłową, Księga zaś Ceremoniału wartość praktyczną, dla której niezmiernie jest cenioną,.
Drugie miejsce po księgach King zajmują księgi Sse-Ssu ; niektóre przypisywane są samemu Konfucyuszowi, inne uczniom i komentatorom jego. Jest ich 4: 1) " Wielka Doktryna" czyli sztuka mądrego rządzenia narodem; 2) " Niewzruszony Środek;" wnuk Konfucyusza wykłada w niej sztukę unikania ostateczności przez naukę i cnotę; 3) "Dyalogi," zbiór rozmów Konfucyusza z uczniami, stanowią komentarz do Y-Kingu; 4) "Dzieła Meng, Tscu," filozofa, żyjącego w IV wieku przed Chr. Jest to w kształt dyalogu ujęty wykład moralności i polityki, wartością równy księgom Konfucyusza, chociaż wytwornością stylu niżej od nich stojący.
Filozof Lao-tse, współczesny Konfucyusza, założyciel szkoły mistyków Tao, streścił swoję doktrynę w Taote-king czyli "Księdze Mądrości i Cnoty." Filozofia to mistyczna, doradzająca zupełne oderwanie się od spraw doczesnych i zerwanie z ziemskością, – podczas kiedy przeciwnie cała nauka Konfucyusza jest wykładem praktycznej, poziomej, ale czystej moralności życiowej. Nie zapuszczając się w dociekanie początku wszechrzeczy, uczy wypełniania obowiązków. Władzę uważa za pochodzącą od "Nieba" (który to wyraz odpowiada nieistniejącemu w chińskim języku wyrazowi: Bóg) i nakazuje posłuszeństwo dla niej. Doskonalenie siebie uważa za, podstawową zasadę życia moralnego, ale "doskonałość" polega na posłuszeństwie przepisom, których przekroczenie pociąga za sobą jednakową dla wszystkich karę – bambusy. Brak pobudek moralnych pociąga za sobą brak cnoty samoistnej, a zatem zasługi, podczas gdy brak pojęcia o Bogu osobowym prowadzi w praktyce życia do materyalizmu, do obojętności na kwestye religijne, lub nawet do jawnego ateizmu.
Y-King naucza także, że siła – Yang i materya – Yu, pochodzące z "Nieba," połączywszy się z sobą, stworzyły świat, a teorya ta staje się jedną więcej przyczyną materyalizmu. Najwyższym stróżem przepisów jest Cesarz, biorący władzę z "Nieba," każdy zaś z jego poddanych ulegać musi przepisom, ujmującym w karby całe jego postępowanie.
Najdawniejsze zabytki literatury nadobnej spotykamy w "Szi-King'u," który zawiera ody, panegiryki, pieśni żałobne, satyry, sielanki, hymny wojenne i piosneczki godowe; wiele w nich uczucia, natury i prostoty, ale niema głębokości ani polotu; forma ich przypomina czasem nasze krakowiaki tem, że obrazek, wzięty z natury, poprzedza w nich często myśl główną.
Po poezyi Szi-King'u pierwsze zajmują miejsce poeci Tufu i Li-taj-pe, oba z VIII wieku po Chrystusie. (Sielankę Tufu pod tytułem: "Wieś Kiang" tłumaczył Lucyan Siemieński). Poezya bardzo jest w Chinach cenioną i uważaną za dowód wyższego wykształcenia, za którem idzie możność zdobycia wyższego stanowiska społecznego. Przepisy poetyki niezmiernie wymagające, rozmaitość form liryki wielka, brak wszakże zupełny epopei i satyry świadczy o pewnem ubóstwie duchowem narodu.
Poezya dramatyczna obejmuje wszystkie rodzaje – od tragedyi do farsy. Cesarz Houen-Tsong (VIII wiek po Chr.) wprowadził na scenę pierwiastek poezyi, przedtem przedstawiano pantominy z tańcami – i taki jest początek teatru chińskiego.
W roku 1731 ukazał się dokonany przez Preniate'go przekład dramatu duńskiego pod tytułem: "Sierota Tszao," dramat Ki-hu-ina (przerabiał go Wolter, tłumaczył Trembecki, krytycznie rozebrał Siemieński). Treść jest jednem pasmem zdrad, okrucieństw i podłości.
Teatr ma reguły zupełnie różne od naszych: różnica rodzajów mniej ściśle przestrzegana, jedność czasu i miejsca nie obowiązuje, również jak i jedność akcyi, a jeden dramat chiński dostarczyłby teatrowi europejskiemu materyału na parę sztuk: na dramat właściwy, na komedyę wyższą, farsę lub t… p. Na scenę występują osoby różnych klas, nawet istoty nadprzyrodzone; każdy mówi językiem swego stanu, a osoba "chóralna" wypowiada sens moralny: poetyka chińska żąda bowiem, aby każde dzieło miało sens moralny i takiż sam cel: ztąd figuruje zawsze na scenie osobistość, niebiorąca żadnego udziału w akcyi głównej, tylko ile razy zdarzy się jaka katastrofa, osoba ta musi budzić w słuchaczach wzruszenie śpiewem, któremu towarzyszy muzyka. Kobiety nie występują na scenę: role ich grywają młodzi chłopcy. Sztuki dzielą się na akty i sceny, a przedstawienie trwa czasem dni kilka. Najdawniejszy, 40-to tomowy zbiór utworów scenicznych nosi tytuł: "100 dramatów dynastyi Mongolskiej."
Powieść i romans, bardzo uprawiane, mają charakter dwojaki: bywają albo fantastyczne, do których wchodzą istoty nadprzyrodzone, np. "Lis-duch, " Dwie, żmije-wróżki" przez Pe-sze-tsing-ki (tłum. Stan. Julien), albo obyczajowe. Te, chociaż rozwlekle malują codzienne zdarzenia, ciekawszemi są dla nas, bo dają nam dokładny obraz domowego bytu Chińczyków oraz ich sposobu myślenia. W Europie znanym jest romans historyczny "San-kue-szti" przez L okuang-czong (XIV w. po Chr.), odnoszący się do epoki podziału Chin na drobne królestwa w końcu III wieku przed Chr. Daleko więcej uczucia, wdzięku i poezyi mają powiastki i nowelki, pomimo pewnego zaniedbania formy.
Tak w powieści jak i w dramacie uderza realizm, brak szlachetnej tendencyi i fantazyi, oraz nizki poziom moralny. Nadzwyczajnie cenną i ważną część literatury chińskiej tworzą dzieła historyczne i geo – graficzne. Najdawniejszą książką historyczną jest Szu-King ale pierwszym historykiem jest Sema-tsian, zwany "Herodotem Chin." Żył on w I wieku przed Chrystusem i napisał rodzaj pamiętników historycznych, zawierających historyę Chin od czasów najdawniejszych aż do współczesnych mu. Cesarze następnych dynastyj kazali dalej prowadzić ów pamiętnik, który dociągnięto do roku 1643; nosi on tytuł: " Historya 22 królestw."
Tschou-ki (wiek XIII) napisał chronologiczne skrócenie historyi Chin, w całości przetłumaczone na język francuzki.
Za czasów dynastyi Ming (od XIV do XVII wieku) napisano ogólną geografię Chin z kartami i planami w 260 tomach. Wiele w niej dokładnych wiadomości o Azyi środkowej i południowej oraz ciekawych szczegółów o Tatarach.
Literatura naukowa niezmiernie obfita i bogata: nauki ścisłe i prawodawstwo stanowią bardzo obszerny i starannie obrobiony dział literatury. Matu-an-lin (wiek XIV) napisał encyklopedyę w 348 księgach. Najbardziej to źródłowa praca o Chinach, zawiera między innemi ocenę i streszczenie wszystkich zabytków piśmiennictwa chińskiego, który to dział przełożony został na język francuzki przez redakcyę "Jourmal asiatique." W I wieku po Chrystusie spisano znakomity słownik, objaśniający pismo Kou-wen, do dziś dnia wysoko przez uczonych ceniony.
Abel Remusat, Stanislas Julien, d' Hervey Saint Denis, Leon Rosny, Bazin Aine, Perny, Th. Patie
tłumaczyli na język francuzki przysłowia, poezyę, powieści, nowele i dramaty chińskie; na niemiecki tłumaczyli je: Henryk Kurtz, Wollheimda Fonseca, dramat "Koło kredowe"); na angielski: Davis: dramat " Spadkobierca starości. " J. A. Święcicki("Dzieje lit… powszechnej," wyd. Lewentala), Józef Szujski ("Rys dziejów lit… świata niechrześciańskiego").PYTANIA
Co uważać można za cechy tak języka jak i cywilizacja chińskiej? Jaka jest właściwość pisma chińskiego? Na ile gatunków dzieli się język? W jakich księgach zawiera się tradycya filozoficzno-moralna oraz religij no-historyczna i kto jest ksiąg tych autorem? Co która z nich zawiera i jakie jest stanowisko ich w piśmiennictwie chińskiem? Jakie księgi uważane są za dopełnienie ksiąg King? Jacy byli dwaj główni filozofowie chińscy i jakie są zasady szkoły mistyków? Czem się różnią od nauki Konfucyusza i co takowa głosi? W czem się zawiera starożytna literatura nadobna? Jak się zowią dwaj główni poeci i jakie stanowisko zajmuje w Chinach poezya? Jakich jej rodzajów brak zupełnie? Jak się rozwijała poezya dramatyczna i kto są jej przedstawiciele? Jaki jest charakter powieści i romansu? Jaką mają wartość dzieła geograficzne i historyczne, i które z nich uważane są za najlepsze? Czy istnieje literatura naukowa i które jej działy najlepiej są obrobione? W jakich autorach szukać należy wiadomości o Chinach i jakich znamy tłumaczy?ROZDZIAŁ III
Pochodzenie Japończyków. – Język ich, alfabet, pismo. – Religia: Szyntoizm. – Pochodzenie Mikada, Kami. – Wpływ oświaty chińskiej na Japonię. – Poezya: starożytna liryka – "Uta". – Zbiory poezyi klasycznej oraz dramatów lirycznych. – Charakter poezyi i złoty wiek jej. – Tenziten-Woo i OnonoKomacz. – Początek dramatu. – Dramat, tragedya i komedya. – Powieść: legendy i podania, romans pseudo-historyczny i obyczajowy. – Historya, roczniki, monografie i opowiadania. – Geografia… literatura naukowa, źródła.
Pochodzenie Japończyków jest do dziś dnia niewiadome; prawdopodobnie wszakże pierwsi zdobywcy archipelagu byli pochodzenia malajskiego, a z połączenia ich z plemieniem pierwobylców AinosJebis powstał dzisiejszy naród japoński.
Język należy do rodziny uralsko-ałkijskiej; zupełnie odmienny od chińskiego, jakkolwiek wkradło się do niego wiele chińskich wyrazów. Książkowy zwie się jamato; dzieli się na naiden – język ksiąg religijnych i gheden – świeckich.
Alfabet składa się z 12 samogłosek i 35 spółgłosek, ustalił go w IX w. po Chr. kapłan buddyjski, czczony dla swej mądrości.
Pisma używają chińskiego: przyjęli je w III w. po Chr. i, skróciwszy, wytworzyli sobie rodzaj pisma własnego. Jest ono dwojakie: katokana – urzędowe, używane do ksiąg, nadpisów i t… p., oraz firokana – – będące w ogólnem użyciu i uważane za pismo ludowe.
Religią Japończyków jest Szyntoism, polegający na czci znakomitych przodków, ubóstwionych pod nazwą Kami, na kulcie sił przyrody, jako to: wody, ognia, lasów i t… p., oraz na wierze w boskie pochodzenie władców Japonii. Pierwszy Mikado, który panował w r. 660 przed Chr., był następcą panujących przedtem bogów i do dziś dnia "mikado" uważany jest za potomka bogów, po śmierci zaś zostaje zaliczony do rzędu "karni." Dostojnicy jego dworu pochodzą od "karni" drugorzędnych, skutkiem czego w klasach wyższych wszyscy mniej więcej pochodzą od bogów.
Szyntoizm (szynto: droga bogów) odznacza się zupełnym brakiem tak dogmatów jak i prawideł moralności; są w nim tylko przepisy, przestrzegające czystości fizycznej, oraz spis rzeczy czystych i nieczystych. Cesarz (mikado), jako przedstawiciel bogów, posiada najwyższą świadomość dobrego i złego, posłuszeństwo zatem jego woli jest cnotą najwyższą. Obok Mikada stoi Syo-gum (urząd utworzony w I w. przed Chr.), piastujący władzę świecką.
W III w. przed Chr. cesarzowa Honda, słynąca z wdzięków i rozumu, zawiązała stosunki z Chinami i od tej pory rozpoczyna się wpływ kultury chińskiej na Japonię, który to wpływ wzmocniło jeszcze rozszerzenie się buddaizmu. Całą wiedzę swoję prawie zapożyczyli Japończycy od sąsiadów z wyjątkiem poezyi, która jest czysto oryginalną, narodową. Starożytna liryka ma formę dwuwiersza, wypowiadającego myśl skończoną; dwuwiersz taki zwie się " uta" (od słowa utasi: śpiewać).
Wiersz trzyma się miary przepisanej, 5 lub 7 zgłoskowej, nie zachowuje wszakże rymu, ani nawet alliteracyi.
Starożytne poezyę, przez Japończyków uważane za klasyczne, zawierają się w zbiorze Manyefushifu ("Zbiór 1, 000 kartek") oraz w innych zbiorach, które dokonywano z rozkazu cesarzów od w. X do XV; noszą one tytuł: "Zbiorów 21 panowań. " Zbiór tysiąca kartek miał powstać w VIII w. po Chr.; układał go książę Tati-bana-Moroje, którego niewykończoną pracę uzupełniono w w. IX-tym. Zawiera on króciutkie wierszyki, niby stanże – opiewające pory roku, wypadki rodzinne i t… p. W "Zbiorze 21 panowań" mieszczą się wszystkie rodzaje liryki; przypisują go niejakiemu Tsurajki, żyjącemu w wieku X; należy także do niego zbiór dramatów lirycznych p… t. "Utaki."
Tak poezya jak i cała literatura japońska nosi cechę arystokratycznego poloru i stworzoną jest jedynie dla klas wyższych; tchnie ona miłością przeszłości i prostotą uczucia. Poezyi epicznej, dydaktycznej i satyrycznej nie znali wcale Japończycy.
Złotym wiekiem poezyi japońskiej była druga połowa VII wieku, za panowania cesarza Tenziten-
Woo, który garnął ku sobie poetów i sam się poezyą zajmował, stanąwszy na czele "stu poetów" z epoki klasycznej.
Za jego wpływem wydoskonalił się i wyrobił język, powstały liczne zakłady naukowe, z których wyszli najznakomitsi mężowie japońscy.
Znakomitą owej epoki poetką była OnonoKomacz; wypędzona z rodzinnego miejsca skutkiem intryg odrzuconych konkurentów, o zebranym chlebie chodziła po całym kraju, śpiewając lub deklamując swoję utwory, których treścią potęga Stwórcy i cuda stworzenia.
Od w. VII upada poezya japońska, jakkolwiek nie przestano pisywać wierszy; rozwija się zato poezya dramatyczna.
Początkiem dramatu jest obrządek religijny: taniec, który wykonywali kapłani na cześć bóstwa dla odwrócenia epidemii, wywołanej wyziewami z otchłań, które się utworzyły skutkiem trzęsienia ziemi. Przyczyna ustała, ale taniec obrzędowy pozostał, a teatr właściwy powstał dopiero w XVII w. w Jeddo, gdzie do dziś dnia istnieje, przedstawiając sztuki, będące wiernem odbiciem obyczajów i życia narodu.
Oprócz nich istnieje jeszcze dramat liryczny: powstał on w XIV w. pod wpływem duchowieństwa buddyjskiego, a utwory jego zebrane w księdze Nuno-utahi. Przedstawieniu towarzyszą tańce religijne i chóry; treść dramatów, pełna nieprawdopodobieństw, tendencyjna w duchu buddyjskim, mało ma wartości literackiej.
Z utworów dramatycznych, których treść z życia czerpana, używają wielkiej wziętości: komedya "Kamija" (Papiernik) oraz tragedya "Zemsta Sogi." Ponieważ Japończyk z natury swojej jest mściwym, przeto zemsta stanowi jednę z najsilniejszych sprężyn dramatycznych, a objawy jej zawsze wstrząsają sercem widzów. Cała treść 5-aktowej tragedyi zasadza się na opisywaniu usiłowań trzech synów zabitego księcia Sogi; pragną oni pomścić śmierć ojca, a obowiązek ten tak dalece uważanym jest za święty, że wobec niego tracą wagę śluby zakonne, wykonane przez najmłodszego z braci. Z błogosławieństwem matki idą szukać zemsty: jeden ginie, drugi dostaje się do niewoli, gdzie doznawszy wspaniałomyślnego obejścia od księcia Joritomo, pozostaje na jego dworze.
Wyżej od tragedyi i dramatu stoi komedya, posiadająca w wysokim stopniu nieodbitą zaletę komizmu i wiernie odtwarzająca i rzeczywistość.
Za początek powieści uważać można starożytne legendy i podania mityczne, opowiadające dzieje narodowych bohaterów Japonii. Treści do nich dostarczają roczniki japońskie; odznacza się ona cudownością faktów, zarówno jak umiejętnością odtworzenia postaci sympatycznych narodowi.
Obok powieści pseudohistorycznych istnieje wielka ilość powieści obyczajowych, cieszących się ogromnem powodzeniem; przedstawiają one sceny z życia z wiernością prawdziwie fotograficzną i wielką trafnością spostrzeżeń. Jedną z najulubieńszych a w Europie nawet znanych powieści jest "Jutrzenka wiosny" przez poetkę Sci-sco-na-gon (przeł. na niem.
Phismayer); znajdujemy w niej wybornie odmalowane obyczaje epoki, w której powieść została utworzoną, to jest X w. po Chr.
Jeden z najsłynniejszych pisarzy, R iu-tei Tanehiko), jest autorem powieści p… t. "Sześć parawanów," malującej życie współczesne. W przedmowie do niej zapowiada, że w książce jego nie znajdzie czytelnik żadnych okropności, ani nadzwyczajności, tylko "obrazy z życia i świata znikomego oraz kilka rad pożytecznych." Cała intryga powieściowa obraca się około nieszczęśliwej miłości dwojga kochanków, którzy jednak w końcu łączą się na zawsze. Parawany, sprzęt w Japonii niezbędny, grają tu nader ważną rolę.
Starożytna historya Japonii zawiera się w najdawniejszej księdze historycznej, ułożonej w IX w. przez Jasumaro, p… t. "Roczniki starożytne." Obejmują one przeciąg czasu od VII w. przed Chr. do VII po Chr. i opowiadają wypadki panowania pierwszej dynastyi, od założyciela monarchii Jamato-Iwa. Autentyczniejsze od tych wiadomości historyczne znajdują się w "Rocznikach pisanych Japonii," księdze przejrzanej i uzupełnionej przez tegoż samego Jasu-mara z pomocą współpracowników, a doprowadzonej do końca VII w.
Na początku XVIII w. wydano znowu " Roczniki japońskie w 243 księgach, a na początku XIX w. wyszła "Historya Japonii" przez R ai Sanjo, z której sekretarz ambasady angielskiej w Jeddo ogłosił niektóre wyjątki. "Wogóle literatura tak historyczna jak i geograficzna obfituje w dzieła wysokiej wartości, do których zaliczyć należy monografie historyczne, opowiedziane nader zajmująco, sposobem powieściowym. Arcydziełem jest w tym rodzaju "Historya pokoju wielkiego" przez Taihei-kl, z epoki wieków średnich, gdy dwa możne rody japońskie prowadziły z sobą zaciętą wojnę domową. Japończycy cenią bardzo wysoko podobne "opowiadania" i posiadają ich znaczną ilość, odnoszących się bądź-to do wypadków historycznych, bądź-to do słynnych w kraju miejscowości, jak np. "Opowiadaniu o kraju Tsc," gdzie znajduje się uczęszczana przez licznych pielgrzymów świątynia bogini słońca Amaterasu.
Najdoskonalej rozwiniętą gałęzią piśmiennictwa japońskiego są dzieła geograficzne, a między niemi tak zwane Mei-sjo-duje, czyli encyklopedyczne opisy każdej z prowincyj, składających Japonię, nadzwyczaj szczegółowe i dokładne, a przy uniwersytecie w Jeddo istnieje Towarzystwo geograficzne, którego członkowie obowiązani są opracowywać mapy i układać słownik geograficzny.
Literatura naukowa stoi znacznie niżej; tak w naukach ścisłych jak i w przyrodniczych teraz dopiero zaczynają Japończycy stawać na równi z poziomem wiedzy w Europie, a to dzięki wpływowi cywilizacyi Zachodu, ktorą chętnie i łatwo przyjmują, przyswajając sobie wszystkie jej zdobycze moralne i materyalne.
Leon de Rosny, Ernest Faligan , Ph. Chasles, Francuzi, zajmowali się literaturą japońską i tłumaczyli niektóre jej utwory, również jak Niemcy: Phismayer, Klaproth, oraz Anglicy: G, H. Chamberlain i Clatchie.PYTANIA.
Jakie jest pochodzenie Japończyków i do jakiej grupy należy ich język? Kiedy i przez kogo został ustalony alfabet? Jakiego pisma używają Japończycy? Jaką religię wyznają? Jakie pochodzenie przypisują władcom swoim i wogóle klasom wyższym? Jaki wpływ wywarły na Japonię Chiny? Jaki nosi charakter poezya i gdzie się zawiera starożytna, klasyczna liryka? Jaką epokę uważać można za złoty wiek literatury japońskiej? Zkąd bierze początek dramat, jakie są jego rodzaje i jakie uczucie bywa uważane za najsilniejszą sprężynę dramatyczną? Jaka jest wartość komedyi? Co uważać można za początek powieści i jakie są jej rodzaje? Jakie powieści znane, są w Europie? Gdzie się zawiera starożytna historya Japonii? Jaką wartość posiadają "roczniki" i "opowiadania," oraz dzieła geograficzne? Którzy uczeni zajmowali się literaturą japońską?