Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Poezja romantyzmu - ebook

Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2016
24,90
2490 pkt
punktów Virtualo

Poezja romantyzmu - ebook

Wybór poezji europejskiego romantyzmu pozwala rozsmakować się w czarowanych słowami krajobrazach uczuć, myśli, emocji, przeżyć i fantazji. W świat ludzkich cierpień i do krainy baśni zabiorą tacy mistrzowie pióra jak George Gordon Byron, Johann Wolfgang Goethe, Adam Mickiewicz, Cyprian Kamil Norwid, Aleksander Puszkin, Friedrich Schiller, Juliusz Słowacki.

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-7903-917-3
Rozmiar pliku: 2,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Spis treści

George Gordon Byron

Do imionnika

Pożegnanie Czajld Harolda (z Lorda Byrona)

Do siostry

Euthanasia (naśladowanie z Lorda Byrona)

Sen (z Lorda Byrona)

Johann Wolfgang Goethe

Król Olszyn. Ballada

Rybak

Pieśń Mignon. Do H***. Wezwanie do Neapolu (naśladowanie z Goethego)

Zygmunt Krasiński

Nim słońce wejdzie, rosa wyżre oczy!

Fryburg. Po śmierci Konstantego Danielewicza

Do kobiety

Przy bransoletce w dzień św. Katarzyny

Do Beatr...

Psalm Wiary

Psalm Nadziei

Psalm Miłości

Adam Mickiewicz

Oda do młodości

Pieśń Filaretów

Pierwiosnek

Romantyczność

Świteź. Ballada

Świtezianka. Ballada

Lilije. Ballada (z pieśni gminnej)

Do M***

Niepewność

Stepy Akermańskie

Burza

Bakczysaraj

Czatyrdah

Droga nad przepaścią w Czufut-Kale

Ajudah

Do***. Na Alpach w Splügen 1829

Do matki Polki

Reduta Ordona. Opowiadanie adiutanta

Cyprian Kamil Norwid

Pióro

Moja piosnka

Fraszka (!)

Bema pamięci żałobny-rapsod

* * *

Do obywatela Johna Brown

Przeszłość

Socjalizm

W Weronie

Pielgrzym

Larwa

Fatum

Język-ojczysty

Laur dojrzały

Nerwy

Fortepian Szopena

Aleksander Puszkin

Rusałka

Szal czarny (z Aleksandra Puszkina)

Historia poety (z epigramatów Puszkina)

Szatan

Serenada (z Puszkina)

Do *** (z Puszkina)

Spalony list

Żądza sławy

Prorok

Anioł

Pismo na Sybir

Talizman (z Puszkina)

Przypomnienie (z Aleksandra Puszkina)

Mój rodowód

Do sztyletu. Wiersz

Echo (z Puszkina)

Friedrich Schiller

Do radości. Oda

Żurawie Ibika

Rękawiczka. Powiastka (z Szyllera)

Amalia (z Szyllera)

Rezygnacja (z Schillera)

Pegaz w jarzmie

Do dziecięcia

Kolumb

Obca dziewczyna

Pierścień Polikratesa

Zlecenie do huty

Smutna dziewczyna

Nenia

Graf Habsburg

Pielgrzym

Juliusz Słowacki

Hymn

Grób Agamemnona

Sowiński w okopach Woli

Rozłączenie

Chmury

Rzym

Hymn o zachodzie słońca na morzu

Rozmowa z piramidami

Testament mój

W pamiętniku Zofii Bobrówny

Uspokojenie

Do matkiPożegnanie Czajld Harolda

(z Lorda Byrona)

I

Bywaj mi zdrowy, kraju kochany!

Już w mglistej miniesz powłoce,

Świsnęły wiatry, szumią bałwany

I morskie ptastwo świegoce.

Dalej za słońcem, gdzie jasną głowę

W zachodnie pogrąża piany!

Tymczasem, słońce, bywaj mi zdrowe,

Bywaj zdrów, kraju kochany!

II

Za kilka godzin różane zorze

Promieńmi błyśnie jasnemi,

Obaczę niebo, obaczę morze,

Lecz nie obaczę mej ziemi.

Zamek, na którym brzmiało wesele,

Wieczna żałoba pokryje;

Na wałach dzikie porośnie ziele,

U wrót pies wierny zawyje.

III

Pójdź tu, mój paziu! paziu mój mały!

Co znaczą te łzy i żale?

Czyli cię wichrów zdąsanych szały,

Czy morskie lękają fale?...

Rozwesel oko, rozjaśnij czoło!

W dobrym okręcie, w pogodę –

Lotny nasz sokół nie tak wesoło,

Jak my polecim przez wodę.

IV

Niech fala szumi, niech wicher głuszy!

Nie dbam, pogoda, czy słota,

Te łzy wyciska z głębi mej duszy

Nie bojaźń, ale tęsknota.

Bo tam mój stary ojciec zostanie,

Tam matka zostanie droga,

Tam wszyscy moi, prócz ciebie, panie,

Prócz ciebie tylko – i Boga.

V

„Ojciec spokojnie mię błogosławił,

Nie płacze ani narzeka;

Lecz matka, którąm we łzach zostawił,

Z jakąż tęsknotą nas czeka!”

– Dość, dość, mój paziu! te łzy dziecinne

Źrenicy twojej przystoją,

Gdybym miał równie serce niewinne,

Widziałbyś we łzach i moją.

VI

Pójdź tu, mój giermku! giermku mój młody!

Skąd ci ta bladość na twarzy?

Czy rozhukanej lękasz się wody,

Czyli francuskich korsarzy?

«O! nie, Haroldzie! nie dbam o życie,

Nie dbam o losów igrzyska,

Alem zostawił żonę i dziécię,

To mi łzy gorzkie wyciska.

VII

«Żona na końcu twojego sioła

W zielonej mieszka dąbrowie;

Gdy dziecię z płaczem ojca zawoła,

Cóż mu nieszczęsna odpowie?

– Dość, dość, mój giermku! słuszna twa żałość;

Ja, choć jej ganić nie mogę,

Mniejszą mam czułość, czy większą stałość,

Śmiejąc się puszczam się w drogę.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij