- W empik go
Porwania dla okupu jako zjawisko społeczne w bogacącym się świecie - ebook
Wydawnictwo:
Data wydania:
1 lipca 2018
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Porwania dla okupu jako zjawisko społeczne w bogacącym się świecie - ebook
Porwania dla okupu są dotkliwym zjawiskiem społecznym. Okazuje się, że każdy jest narażony. Warto zadbać o własne bezpieczeństwo i wiedzieć, w jaki sposób działają porywacze.
Kategoria: | Nauki społeczne |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8155-099-4 |
Rozmiar pliku: | 1,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wstęp
Porwania dla okupu stały się łatwym sposobem dla bandytów na szybki zarobek dużych sum pieniędzy. Współcześnie okazuje się, że nie trzeba być bardzo zamożnym człowiekiem, by należeć do grupy osób, które narażone są na uprowadzenie. Specjaliści alarmują, że aktualnie wręcz każdy jest zagrożony.
Polskie prawo jest stanowcze, nawet, jeśli osoba została pozbawiona wolności przez krótki okres czasu — sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Analizując sytuację uprowadzenia osoby — trzeba wziąć pod uwagę cel przestępstwa. Jak wspomniano — współcześnie porwania dla okupu stały się łatwym sposobem na życie dla przestępców. Jednak odnotowywany jest optymistyczny fakt — liczba porwań dla okupu zmniejsza się.
Badania wskazują, że najczęstszym motywem porwania dla okupu jest chęć poprawy sytuacji materialnej. Zatem liczbie przestępstw sprzyjają okresy, kiedy bezrobocie wzrasta.
Okazuje się, że większość rodzin nie powiadamia organów ścigania na temat faktu uprowadzenia bliskiej osoby. Dzieje się tak przez strach o jej los, groźby ze strony porywaczy. To skłania nie rzadko rodziny do korzystania z usług detektywistycznych lub różnych doradców, jacy mają spełniać rolę komunikacyjną, negocjacyjną z bandytami. Tymczasem problem jest złożony, wymaga specjalistycznej wiedzy i doświadczenia, aby była szansa na pomyślne rozwiązanie sytuacji.Dane statystyczne
Porwania dla okupu to coraz częstszy sposób zarobkowania dla bandytów, wygodny sposób na życie. Ewa Ornacka i Violetta Krasnowska w artykule dla gazety „Wprost” nazwały takie osoby „Łowcami ludzi”. Już w 2004 roku wskazały na alarmujące dane dla naszego kraju. W Polsce co drugi dzień miał być porywany człowiek, jednak niepokojące jest to, że o większości przypadków nie ma wiedzy policja.
Zwraca także uwagę niepokojący fakt, że bandyci posiadają szczegółowe informacje na temat majątku ofiar. Dysponują wiedzą o stanie ich kont, o tym, kto sprzedał atrakcyjne grunty i tym podobnymi informacjami.
W ostatnich latach najczęściej ofiarami porwań są biznesmeni, wcześniej były to głównie zamożne osoby uwikłane w świat przestępczy. Policja alarmuje, że liczba porwań dla okupu będzie wzrastała, co jest wynikiem bogacenia się społeczeństwa. Mimo informacji medialnych tego typu — ostatnie lata pokazały, że statystki gwałtownie nie wzrastają, a nawet ulegają poprawie.
Bandyci zanim dokonają wyboru celu swojej napaści — najpierw podejmują obserwację rodziny, dowiadują się o jej zwyczajach, dokonując oceny, w kogo najprościej jest „uderzyć”. Współcześnie spotykamy się nie tylko z oszustwami „na policjanta”, ale także sytuacjami uprowadzeń „na policjanta”. Bandyci wykorzystują pomalowany samochód na wzór policyjnego radiowozu. Tak porwano biznesmena Romana B. z Łodzi w 2003 roku. Sprawcy porwania byli przebrani za antyterrorystów, posiadali fałszywe legitymacje. Zajechali ofierze drogę.
Gdy potencjalna ofiara zatrudnia ochroniarzy — bandyci szukają sposobu, aby wpadła w ich pułapkę. Wykorzystują sytuacje, kiedy podróżuje bez ochrony. W przypadku porwania decydują pierwsze minuty. Najlepiej jest spełniać polecenia bandytów, a kiedy poruszają temat okupu — poddać w wątpliwość czy rodzina będzie w stanie zapłacić żądaną kwotę.
Porwania dla okupu stały się łatwym sposobem dla bandytów na szybki zarobek dużych sum pieniędzy. Współcześnie okazuje się, że nie trzeba być bardzo zamożnym człowiekiem, by należeć do grupy osób, które narażone są na uprowadzenie. Specjaliści alarmują, że aktualnie wręcz każdy jest zagrożony.
Polskie prawo jest stanowcze, nawet, jeśli osoba została pozbawiona wolności przez krótki okres czasu — sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Analizując sytuację uprowadzenia osoby — trzeba wziąć pod uwagę cel przestępstwa. Jak wspomniano — współcześnie porwania dla okupu stały się łatwym sposobem na życie dla przestępców. Jednak odnotowywany jest optymistyczny fakt — liczba porwań dla okupu zmniejsza się.
Badania wskazują, że najczęstszym motywem porwania dla okupu jest chęć poprawy sytuacji materialnej. Zatem liczbie przestępstw sprzyjają okresy, kiedy bezrobocie wzrasta.
Okazuje się, że większość rodzin nie powiadamia organów ścigania na temat faktu uprowadzenia bliskiej osoby. Dzieje się tak przez strach o jej los, groźby ze strony porywaczy. To skłania nie rzadko rodziny do korzystania z usług detektywistycznych lub różnych doradców, jacy mają spełniać rolę komunikacyjną, negocjacyjną z bandytami. Tymczasem problem jest złożony, wymaga specjalistycznej wiedzy i doświadczenia, aby była szansa na pomyślne rozwiązanie sytuacji.Dane statystyczne
Porwania dla okupu to coraz częstszy sposób zarobkowania dla bandytów, wygodny sposób na życie. Ewa Ornacka i Violetta Krasnowska w artykule dla gazety „Wprost” nazwały takie osoby „Łowcami ludzi”. Już w 2004 roku wskazały na alarmujące dane dla naszego kraju. W Polsce co drugi dzień miał być porywany człowiek, jednak niepokojące jest to, że o większości przypadków nie ma wiedzy policja.
Zwraca także uwagę niepokojący fakt, że bandyci posiadają szczegółowe informacje na temat majątku ofiar. Dysponują wiedzą o stanie ich kont, o tym, kto sprzedał atrakcyjne grunty i tym podobnymi informacjami.
W ostatnich latach najczęściej ofiarami porwań są biznesmeni, wcześniej były to głównie zamożne osoby uwikłane w świat przestępczy. Policja alarmuje, że liczba porwań dla okupu będzie wzrastała, co jest wynikiem bogacenia się społeczeństwa. Mimo informacji medialnych tego typu — ostatnie lata pokazały, że statystki gwałtownie nie wzrastają, a nawet ulegają poprawie.
Bandyci zanim dokonają wyboru celu swojej napaści — najpierw podejmują obserwację rodziny, dowiadują się o jej zwyczajach, dokonując oceny, w kogo najprościej jest „uderzyć”. Współcześnie spotykamy się nie tylko z oszustwami „na policjanta”, ale także sytuacjami uprowadzeń „na policjanta”. Bandyci wykorzystują pomalowany samochód na wzór policyjnego radiowozu. Tak porwano biznesmena Romana B. z Łodzi w 2003 roku. Sprawcy porwania byli przebrani za antyterrorystów, posiadali fałszywe legitymacje. Zajechali ofierze drogę.
Gdy potencjalna ofiara zatrudnia ochroniarzy — bandyci szukają sposobu, aby wpadła w ich pułapkę. Wykorzystują sytuacje, kiedy podróżuje bez ochrony. W przypadku porwania decydują pierwsze minuty. Najlepiej jest spełniać polecenia bandytów, a kiedy poruszają temat okupu — poddać w wątpliwość czy rodzina będzie w stanie zapłacić żądaną kwotę.
więcej..