Problematyka przekładu filozoficznego - ebook
Problematyka przekładu filozoficznego - ebook
Problematyka przekładu filozoficznego to publikacja, w której tłumaczenie filozoficzne rozpatrywane jest jako odrębny problem translatoryki. Barbara Brzezicka przedstawia teksty teoretyczne, krytyczne i analityczne na temat tłumaczenia filozoficznego i podejmuje próbę wpisania go w różnego rodzaju typologie przekładu. Punktem wyjścia do ukucia własnej krytycznej teorii przekładu filozoficznego oraz opracowania dla niego norm i wytycznych jest rzetelny przegląd tekstów teoretycznych, krytycznych i analitycznych na temat tłumaczenia filozofii. Autorka wykorzystała teksty źródłowe w językach polskim, angielskim, francuskim i hiszpańskim, co pozwoliło jej na analizę dobrych i złych praktyk translatorskich stosowanych na całym świecie oraz na uściślenie teorii przekładu filozoficznego i ukazanie specyfiki filozofii Derridy z punktu widzenia translatoryki. Problematykę przekładu filozoficznego można potraktować jako model nowego warsztatu tłumacza wysoko teoretycznych tekstów humanistycznych.
Książkę Barbary Brzezickiej powinni przeczytać zarówno tłumacze i teoretycy przekładu, jak i czytelnicy, którzy pragną pogłębić swoje rozumienie tłumaczonych tekstów filozoficznych. Na jej lekturze skorzystają również odbiorcy chcący lepiej zrozumieć dzieła Jacques’a Derridy.
Ze względów dydaktycznych na książkę powinni zwrócić szczególną uwagę studenci filozofii, kulturoznawstwa, filologii, neofilologii, lingwistyki stosowanej i translatoryki.
Kategoria: | Filozofia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-01-19834-3 |
Rozmiar pliku: | 7,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Książka podejmuje próbę zarysowania problematyki przekładu filozoficznego na przykładzie polskich tłumaczeń tekstów Jacques’a Derridy. Zadanie jest trudne, a definitywna odpowiedź na pytanie „jak tłumaczyć filozofię?” z pewnością nie istnieje. Przede wszystkim ze względu na to, że na samo pytanie „czym jest filozofia?” nie ma odpowiedzi. Mimo to, podążając śladem Paula Ricœura, zdecydowałam się „ogłosić żałobę po pragnieniu doskonałości” i wziąć na siebie to zadanie – tym razem nie tłumaczki, ale badaczki przekładu. Idąc za „instytucjonalną” definicją sztuki, uznałam, że filozofią jest to, co (akademicki) świat filozofii za takową uznaje, a zatem teksty, które funkcjonują na „rynku filozofii”, jak mówił Derrida.
Przedstawione teorie, konteksty, problemy i próby ich rozwiązań nie wyczerpują oczywiście tematu, ale mam nadzieję, że udało mi się ukazać różnorodność ujęć teoretycznych, a przede wszystkim zastosowanych rozwiązań, które mnie samą wielokrotnie napawały zdumieniem. Wykorzystywałam teksty źródłowe w językach polskim, francuskim, angielskim i hiszpańskim, odnoszące się do przekładów wydawanych w Europie, Rosji, Stanach Zjednoczonych i Ameryce Łacińskiej. Były to teksty naukowe, recenzje przekładów, a także różnego rodzaju komentarze autorstwa tłumaczy, dołączane do przekładów filozoficznych.
W całej pracy staram się zachować perspektywę językoznawczą – zagadnienia literaturoznawcze są potraktowane jedynie marginalnie. To zawężenie wynika po pierwsze z moich kompetencji badawczych, po drugie zaś z wyboru dominanty translatorycznej, czyli Derridiańskiej terminologii. Jest ona oczywiście w pewnym sensie „literacka”, jednak analizowana jest w oderwaniu od innych czynników charakterystycznych dla stylu Jacques’a Derridy. Staram się ukazać elementy strategii poszczególnych tłumaczy i tłumaczek, jednak nie podejmuję się stworzenia wyczerpującej i wieloaspektowej recenzji, jakiej przykładem może być tekst Michała Pawła Markowskiego „Przy ryzyku, że będzie to zaskoczeniem”. Uwagi o tłumaczeniu Derridy. Ponieważ na korpus składają się prawie wszystkie wydane w Polsce przekłady, analiza dotyczyła tylko wybranej dominanty, czyli Derridiańskich „pól terminologicznych”. Termin ten obejmuje najważniejsze dla danego tekstu terminy wraz ze wszystkimi terminami pochodnymi i polem leksykalnym.
Wyjątkiem była La différance, której trzy przekłady były analizowane szczegółowo, zdanie po zdaniu. Wyniki tego „mikrostudium” zostały zaprezentowane w rozdziale trzecim. Zaobserwowane problemy dotyczą znajomości kontekstu filozoficznego, specyfiki tekstów Jacques’a Derridy, ale też problemów językowych związanych z niewystarczającą znajomością języka oryginału lub też niewystarczającą biegłością w języku przekładu. Wszystkie te problemy można w różnym stopniu odnieść do pozostałych tłumaczeń, gdyż nie ma wśród nich oczywiście tłumaczenia perfekcyjnego, po którym żałobę ogłaszał Ricœur. Pojedyncze przykłady pojawiają się również w omówieniach pozostałych tekstów, jednak należy podkreślić, że były to potknięcia znalezione niejako przy okazji analizy terminologicznej, a zatem nie mogą świadczyć o skali danego problemu translatorycznego lub językowego.
Próbą uporządkowania Derridiańskiej terminologii było stworzenie zmodyfikowanej bazy terminologicznej, której większa część została zaprezentowana w postaci aneksu do niniejszej książki. Punktem wyjścia były stosowane w translatoryce bazy terminów, a także glosariusze dołączane niekiedy do przekładów dzieł filozoficznych, takie jak Index analytique autorstwa Jeana Hyppolite’a, który towarzyszył francuskiemu przekładowi Fenomenologii ducha Hegla. Karty terminów (fr. fiche terminologique) zostały zmodyfikowane tak, żeby ukazać całe pole terminologiczne i wszystkie powiązania wykorzystywane przez Derridę. Polem terminologicznym nazywany jest w tej pracy zbiór wyrazów powiązanych w ten czy inny sposób z kluczowymi dla Derridy terminami. Jeśli chodzi o polskie odpowiedniki, to w zestawieniu uwzględniono wszystkie znalezione rozwiązania, tak więc baza terminów pełni przede wszystkim funkcję opisową, nie zaś normatywną. Przeważnie w tabeli umieszczałam zarówno rozwiązania, które uważam za słuszne, jak i takie, które są w moim odczuciu dyskusyjne. Krytykę stosowanych rozwiązań zawarłam w rozdziale poświęconym poszczególnym tłumaczom i tłumaczkom Derridy i tylko w przypadku oczywistych błędów sygnalizowałam to w przypisie do terminu.
W rozdziale czwartym omawiam też wybrane gry słowne i różne sposoby ich tłumaczenia – lub nietłumaczenia. Granica między terminami a grami słownymi jest u Derridy płynna i została przeze mnie wytyczona dość arbitralnie. Status terminu przyznawałam tym grupom wyrazów, które pojawiają się w tekstach wielokrotnie i są w bardziej oczywisty sposób związane z tym, co można uznać za główny temat danego tekstu. Z przekładoznawczego punktu widzenia tłumaczenie pojedynczych gier słów jest równie interesujące, a możliwe strategie są analogiczne do tych, które były stosowane w przypadku pól terminologicznych.
Ostatni rozdział poświęcony jest tłumaczom i tłumaczkom Derridy na język polski. Zaczynając pracę nad doktoratem, nie zdawałam sobie sprawy z mnogości istniejących przekładów i być może gdybym wiedziała, ile tekstów ukazało się już w języku polskim, nigdy bym się tego zadania nie podjęła. Wydaje mi się, że wynikało to nie tylko z mojej ówczesnej ignorancji, ale również z faktu, że niektóre przekłady zostały mniej lub bardziej zapomniane. Rozdział ten jest zatem nie tylko serią recenzji przekładów, lecz także próbą ogarnięcia tej mnogości, usystematyzowania jej i pewnego całościowego ujęcia, które może posłużyć przyszłym tłumaczom i tłumaczkom Derridy, do których mam nadzieję się jeszcze nieraz zaliczać.
Mam nadzieję, że lektura tej książki będzie ciekawa dla osób o różnym wykształceniu i różnych zainteresowaniach. Z pewnością niektóre fragmenty będą banalne dla osób zajmujących się naukami filologicznymi, inne zaś będą postrzegane jako nadmierne uproszczenie przez filozofów i filozofki. Starałam się jednak, by tekst był czytelny również dla osób bez specjalistycznego przygotowania, tak więc liczę na wyrozumiałość tych czytelników i czytelniczek, którzy posiadają szerszą wiedzę na omawiane tematy. Równocześnie liczę na to, że udało mi się powiedzieć coś nowego, co zainteresuje również znawców i znawczynie Derridy oraz zagadnień z pogranicza filozofii i filologii.