Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Przysłowia żydowskie - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
30 lipca 2021
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Przysłowia żydowskie - ebook

Wybór przysłów żydowskich. Niektóre z nich znamy, bo trwale przeniknęły do języka polskiego. 442. Jak kto nie ma na szabas, to nie ma i na niedzielę (83). 443. Co kto w szabas zarobi, to w tygodniu straci (420). 444. Kto sobie w wigilię szabasu nie przygotuje, ten w szabas nie ma (480).

Kategoria: Sport i zabawa
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8245-919-7
Rozmiar pliku: 1,8 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Wstęp autora

Język, czyli tak zwany żargon żydowski do niedawna jeszcze uchodził za gwarę, służącą jedynie do porozumiewania się dla najniższych pod względem inteligencji warstw żydowskich. Językowi temu (a na nazwę tę, zarówno z punktu badań lingwistycznych, jak i społecznej jego wagi, zasługuje on bezsprzecznie), odmawiano, po części słusznie, nie tylko terminologii naukowej, ale i zdolności wypowiadania głębszych myśli, wyrobienia, które pozwala językowi być tłumaczem wszystkich naszych pojęć i w ogóle wątpiono, czy kiedykolwiek posiadać będzie literaturę i czy takowa zajmie jakie stanowisko w dziejach cywilizacji. Z chwilą, gdy otoczenie, wśród którego żydzi zamieszkują (a mówimy tu o najmniej oświeconej ich warstwie), zaczęło oddziaływać na intelektualny ich rozwój, gdy pojęcia ich w dziedzinie wiedzy zaczęły się rozwijać i ukształcać, odczuli i oni brak jakiegoś nowszego i więcej z pojęciami czasu zgodnego pokarmu duchowego, który by ich choć na chwilę odrywał od pełnego trosk życia powszedniego.

Język polski, książkowy, był i jest im obcym jeszcze, hebrajski małej garstce tylko dostępny; pozostawał więc żydowski, w którym też wyszły pierwsze próby literackie, pisane przez siły młode, więcej świeckimi i postępowymi przejęte prądami, ale nie rozumiejące, czy też nie chcące rozumieć, że język żydowski w ich utworach winien tylko służyć za środek do popularyzowania wiedzy i rozjaśniania tych ciemnych jeszcze osobników, które tylko w tym języku ze źródła oświaty czerpać są zdolne, a które, raz wydostawszy się z ciemnoty i zasmakowawszy w bardziej szlachetnym, niż ich dotychczasowy i z nowszymi pojęciami cywilizacyjnymi zgodnym pokarmie, mogłyby następnie porzucić swój żargon, gdyż język współobywateli stałby się dla nich coraz więcej dostępnym. Utwory ich były tylko lichą kopią skandalicznej literatury powieściowej, często przenicowywane z głośnych utworów, ze zmianą nazwisk bohaterów i przystosowaniem głównej akcji do życia żydowskiego; odniosły one jednak ten szczęśliwy skutek, że obudziły talenta samodzielne, zdolne do głównej akcji życia żydowskiego, odniosły one jednak ten szczęśliwy skutek, że obudziły talenta samodzielne, zdolne z własnej myśli i fantazji snuć obrazy życiowe i wpływać na kształcenie i uszlachetnianie umysłów. Dzieła ich, formą i treścią zupełnie na miano literackich zasługujące, nie tylko zostały przez żydów z uznaniem powitane, ale zaczęły wabić autorów obcych literatur, szukających materiałów do życia obyczajowego żydów, a dla studiów podobnych, literatura żydowska jest kopalnią nieprzebraną. Jest ona nie tylko jedynie prawdziwym zwierciadłem życia żydowskiego, wiernie odbijającym ich strony dodatnie i ujemne, pozwalającym sądzić żydów bez uprzedzeń, na podstawie ich własnych dokumentów literackich, ale zawiera jeszcze mnóstwo materiału etnograficznego, w którym skrzętny badacz, prócz wielu oryginalnych i na gruncie życia żydowskiego wybujałych kwiatów, jak pieśni, przysłowia, legendy, podania, znajdzie niemało, co żywo związane jest z naszymi pamiątkami i co niejedno ciemne dotychczas podanie wyświetlić potrafi. Dla filologa, szczególnie dla badacza mowy naszej z w. XVI i XVII, żargon żydowski jest niezmiernie wdzięcznym materiałem. Zawiera on wiele wyrazów polskich, dziś zamarłych, nieużywanych już i słownikami źródłowymi nieobjętych tak jak i wiele wyrazów z dawnej niemczyzny zapożyczonych. Ze współczesnych pisarzy polskich pierwszy p. Klemens Junosza zwrócił uwagę na „żargon” i przyswoił rodzimej literaturze kilka celniejszych jego utworów. Przyszły historyk literatury naszej, sądzimy, nie pominie ważnej tej zasługi p. Junoszy. Lecz zadaniem niniejszego artykułu nie jest wyłączne zajęcie się samym żargonem, bo toby wymagało osobnej i gruntowniejszej rozprawy. Z mnóstwa książek, ukazujących się w tym języku, chcieliśmy zwrócić uwagę na jedną, której treść, wchodząca w zakres pisma tego, niewątpliwie czytelników zajmie. Jest nią broszura, wydana w r. z, zawierająca ludowe przysłowia żydowskie (ogłosił M. Spektor, z rękopisu znanego miłośnika folkloru p. Ignacego Bernsteina). Zgromadzono w niej 681 przysłów, stanowiących cząstkę materiału, nadesłanego, w skutek odezwy, ze wszystkich zakątków świata, przez żydów „żargon“ znających. Ułożono je w porządku abecadłowym, upodobniając tylko wymowę żydowską do niemieckiej, aby dziełko było dostępniejsze i bardziej zrozumiałe. Do niektórych dodano i objaśnienia. Świeżo wyszedł ciąg dalszy tego zbioru, zawierający przeszło tysiąc czterysta przysłów. Najciekawsze z nich podamy w następnym zeszycie Wisły. Aby czytelnikom dać możność ocenienia, jakie myśli, dążenia i przekonania przejawiają się w przysłowiach ludu wśród nas od wieków zamieszkałego, co od nas do swych tradycji przejął i przyswoił, a co nawzajem do naszych przylgnęło pamiątek, postanowiliśmy je przetłumaczyć. Przysłowia żydowskie mało się nadają do przekładu; są one przeplatane mnóstwem wyrażeń hebrajskich i innych, odnoszących się do obrządków religijnych lub zwyczajów; w przekładzie naszym oddaliśmy myśl każdego przysłowia, ale nie byliśmy w stanie odtworzyć niezmiernie oryginalnego ich dowcipu. Cały dowcip tych przysłów (a pod tym względem rzadko która literatura dorówna żydowskiej) polega właśnie na formie językowej, na zręcznym zestawianiu wyrazów, tworzących dość często przysłowie i kalambur. Zmuszeni byliśmy opuścić kilkadziesiąt zdań mniejszej wagi, a trudnych do oddania bez wyczerpujących komentarzy. Wpływ przysłów polskich na żydowskie spostrzegamy olbrzymi. Na 681 jest przeszło 300 pokrewnych myślą, a wiele i formą językową. Oddziaływanie „żargonu” na przysłowia polskie jest również niezaprzeczone, np. dziurawe _aber git; ryby fisz, gield auf dem tisz, niech będzie chazer, aby się dobrze nażer; purym nie święto, febra nie choroba, mecyjo karczma we wsi_ i mnóstwo innych. Ciekawym zjawiskiem jest wpływ polskich form gramatycznych na tworzenie się przysłów żydowskich, np. polskie: nie grzesz, nie pokutuj ma odpowiednie żydowskie (opuszczone przez zbieracza): _nie ganwaj, nie fastaj_, przypominające formą polskie: nie daj, nie taj. _Ganwać_ i _fastać_ znaczy kraść, pościć; nie ulega wątpliwości, że z biegiem czasu przysłowie to powiększy liczbę makaronicznych. Godnym uwagi jest, że handel, prawie wyłącznie wypełniający życie żydów, w przysłowiach bardzo mało zostawił śladów; te, które zbiór zawiera, są i innym narodom znane. Do poniżej zamieszczonych przysłów dorzucamy od siebie kilka jeszcze ciekawych, a opuszczonych przez zbieracza: z szlachcica może się stać chłop, ale z chłopa szlachcic nigdy; kiedy żyd świszczę, a szlachcic się za uchem skrobie, to zły znak; kto się urodził na grochowinach i był owijany w płachty, ten nie należy do szlachty; żydowskie „zaraz” a polskie „dalibóg“ diabla warte. Rozgoryczony żyd, który mimo pozbycia się wszystkich pozorów swej odrębności, nie mógł się dostać miedzy szlachtę, skargę swą przekazał w przysłowiu: co mi z tego, że mówię po polsku, kiedy mię do dworze nie chcą wpuścić. Dowcipną i trafną charakterystykę czterech rodów szlacheckich zawiera przysłowie: _Potockes umnes, Czartoryskes dumnes, Radziwiłes szaławiłes, Małachowskes pikes_. Ostatnia część przysłowia niemało kłopotu nabawiła Darowskiego (Przysłowia, od imion szlacheckich, str. 50), który wyjaśnienia jego szukał w źródłach dziejowych. _Pik fein,_ lub w skróceniu _pikes_ używają żydzi w mowie na określenie czegoś bardzo doskonałego i szlachetnego, co też zastosowali i do Małachowskich, chcąc tern wyrazić, że są szlachtą w całym tego słowa znaczeniu).

1. Na bajkę nie ma pytania (tj. w bajce nie dopytuj się prawdy) (33).

1. Do barszczu zębów nie potrzeba (639).

3. Próżne beczki głośniej brzmią (624).

4. Kiedy kto szuka bednarza, to znajduje szklarza (97).

5. Dobrze tego bić, kto się lubi chwalić (gdyż wszystko zniesie bez skargi, przechwalając się jeszcze).

6. Bieda nie wstyd (236).

7. Z biedy jedzą strucle i w powszedni dzień (tj. gdy kto nie ma za co kupić chleba, to zjada resztki strucli, pozostałe po święcie) (614).

8. Z biedy wkładają, strój świąteczny w powszedni dzień (613).

9. Ubóstwo i pycha nie pasują razem (352).

10. Biedzie (albo biednemu) wszystko przystoi (356).

11. Na wszystko doktor ma lekarstwo, tylko na biedę nie ma (364).

12. Bieda się najpierw po twarzy rozpościera (365).

13. Dokąd idziesz, biedo? — Do nędzarza (677).

14. I ubogi chce żyć (2).

15. Kiedy ubogi je kurę, to albo on chory, albo kura chora (45).

16. Każdy ubogi zna swoje bogactwa (141).

17. Biedny to jak dziurawy wór (154).

18. Ubodzy mają dobre serca (175).

19. Ubogi ma zawsze piękną córkę. (Nie ma dla niej posagu, więc ją chwali) (229).

20. U biednego pieniędzy nie pożyczaj (259).

21. U biednego rozum niemieje (262).

22. Biednemu zawsze wiatr w oczy (354).

23. Kiedy się ubogi raduje? — Gdy gubi i odnajduje (474).

24. Kiedy się ubogi smuci? — Gdy ma dwa wesela w jednym dniu. (Na prowincji dotąd zachował się jeszcze zwyczaj, że w czasie uczt weselnych zastawiają jeden stół dla biedaków miejscowych wszelkiego rodzaju, czasem nawet dla żebraków (476).

25. Do wypędzenia biedaka potrzeba bogacza (647).

26. Gdy bogaci chorują, wtedy biedni gotują (Gdyż wówczas rozdają hojną jałmużnę, ubodzy mają więc za co się żywić (55).

27. Kiedy bogaty upada, a biedny się podnosi, to jeszcze nie równa (214).

28. Bogacz nie ma sumienia (217).

29. Bogaty się nadyma, a biedny puchnie (389).

30. Co u bogatego przepada, tego biedny w całym majątku nie ma (412).

31. Nikt się nie skarży, gdy go nie boli (664).

32. Jak Bóg daje chleb, to ludzie dają masło (47).

33. Jak Bóg daje łyżką, to ludzie dają całą beczką (48).

34. Lepszy gorzki listek od Boga, niż słodki od ludzi (267).

35. Bóg daje zimno, Bóg daje i okrycie (296).

36. Bóg zsyła lekarstwo (v. ratunek) przed chorobą (v. nieszczęściem (300).

37. Człowiek przemyśla, Bóg się śmieje (388).

38. Co Bóg czyni, to niezawodnie dobre (415).

39. Co Bogu, to Bogu; co ludziom, to ludziom (430).

40. Kogo Bóg chce uradować, tego ludzie nie mogą zasmucić (447).

41. Kogo Bóg lubi, tego karze (448).

42. Gdy Bóg chce, to i miotła strzela (457).

43. Kiedy się Bóg raduje? — Gdy widzi, jak jeden biedak wspiera drugiego (473).

44. Każdy dla siebie, Bóg dla wszystkich (519).

44. Bóg daje pijakowi wino, a przędzarzowi len (535).

45. I biedni i bogaci, wszyscy wobec Boga równi (589).

46. Im bliżej bóżnicy, tym dalej od Boga (424).

47. Kto lubi brać, nie lubi dawać (371).
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: