- W empik go
Psalmy pokutne przekładu Wacława Rzewuskiego i życiorys tegoż wyięty z żywotów hetmanów Królestwa Polskiego i W-go Księstwa Litewskiego przez Żegotę Pauli oraz z kroniki podhoreckiej przez L. R ... z dodaniem listu Adama Wawrz. Rzewuskiego K. - ebook
Psalmy pokutne przekładu Wacława Rzewuskiego i życiorys tegoż wyięty z żywotów hetmanów Królestwa Polskiego i W-go Księstwa Litewskiego przez Żegotę Pauli oraz z kroniki podhoreckiej przez L. R ... z dodaniem listu Adama Wawrz. Rzewuskiego K. - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 244 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
HETMAN WIELKI KORONNY.
Wacław z Beydow Rzewuski pan na Rozdole i Podhorcach był synem Stanisława Mateusza Rzewuskiego Hetmana Wielkiego koronnego i Ludwiki Kunickiej podczaszanki czerniechowskiej, r. 1705 w dzień bitwy kaliskiej urodzony. Odbywszy nauki początkowe w szkołach bełzkich, i będąc iuż rotmistrzem, zwiedził w młodości Niemcy, Francię, Hollandię, Anglię i Włochy, a gdy powrócił z tych podróży, dał się poznać uczeńszym mężom swej Ojczyzny zdolnościami umysłowemi i przywiązaniem do nauk. Wcześnie także dla swych dobrych chęci i cnoty pozyskał względy Króla Polskiego Augusta II., który go Pisarzem wielkim koronnym mianował. – W czasie zaburzeń kraiowych po zejściu Augusta II. popierał r. 1733 stronę tym razem iedynie prawnie obranego Stanisława Leszczyńskiego. Gdy August III. zasiadł na tronie, Rzewuski wierny Leszczyńskiemu musiał opuścić Ojczyznę i szukać przytułku za granicą, lecz później w r. 1735 własnoręcznym listem Króla Stanisława, a zwłaszcza ostatecznem zrzeczeniem się tegoż Praw do Korony Polskiej,(1) uwolniony od danego słowa i zkłoniony do powrotu, zasłużył sobie na szacunek współobywateli, od których wyprawiany bywał w Poselstwach na różne Sejmy i iako Deputat na Trybunał Koronny. Czuwaiąc nad bezpieczeństwem Kraiu, umocnił i obronił od napadów nieprzyiacielskich twierdzę Kamieniec podolski, wystawiwszy na straż iej 2000 wojska swoim kosztem. Gdy w r. 1739 han tatarski z hordą kilkudziesiąt tysięcy na Polskę ciągnął, nakłonił go Rzewuski podarunkiem 600,000 złot. Pols. z własnych dochodów oraz wszystkich futer i sreber swoich do ustępu,(2) prócz tego uspokoił wzburzone umysły obywateli Ziemi Chełmińskiej, na- – (1) Traktatem podpisanym w Wiedniu d. 31. Października tegoż 1735 r.
(2) Odtąd przez czas długi samemi tylko glinianemi czarami stoły domowe nakrywać u Wacława musiano.
kłonił Podolskie Woiewództwo do Protestacii przeciw burzliwym usiłowaniom, – które to przysługi, Listami swemi uznali. – Załuski, Biskup Chełmiński i Kanclerz Wielki Koronny, Pod kanclerzy Jan Małachowski, i Minister graf Bruhl. – Zasługi takowe nagrodzone zostały przez Augusta III. naprzód Woiewodztwem Podolskiem później w roku 1752 Hetmaństwem Polnem Koronnem, potem z nowu Woiewództwem podolskiem, które był dla Posłowania z Ziemi Chełmskiej na Sejm w r. 17 50 złożył, a na koniec Województwem krakowskiem i starostwami: chełmskiem, nowosieleckiem, stulińskiem, swiniuchskiem ułanowskiem i romanowskiem.(1) Po zgonie – (1) Zabawiał się przytem Wacław to upiększaniem zamku swoiego w Podhorcach, to gospodarskiemi czynnościami, to pisaniem wierszy, muzyką, nakoniec wychowaniem synów, nad którem z niezwykłą czuwał starannością. W roku 1752. Kościół w Podhorcach stawiać poczęto podług własnych Hetmana planów, przez miejscowych majstrów z miejscowego buduiący się kamienia, i którego wewnętrznem przyozdobieniem trudnili się malarze Polscy: Czechowicz i Smuglewicz. Pierwszy od r. 1762. w Podhorcach przemięszkiwał, i wielką liczbę obrazów tamże zostawił; Kościołem tym, dopiero w r. 1766. benedykowanym niedługo wszakże mógł cieszyć się Wacław, gdyż w r. 1767. w niewolę w obcy kraj uprowadzony, potem iuż do Podhorec nie powrócił.
Augusta II. burze gwałtowne Polskę czekały. Szlachta została rozdwoioną na dwie partie, z tych iedna starodawną konstytucię Rzpltej chciała utrzymać i z niej te wyprowadzić zmiany, które potrzebnemi okazać się miały; druga z gotowym planem zupełnego przeistoczenia stosunków narodowych występuiąca, z godną podziwienia konsekwencią i żelazną bezwzględnością zamiary swe przeprowadzić postanowiła. Na czele pierwszej znajdowali się naturalnie Hetmani i bronili Hetmaństwa, na czele drugiej stali ksżęta August i Michał Czartoryscy, do utwierdzenia nowych ustaw potrzebuiący narzędzia nowego, a do tego upatrzyli sobie władzę królewską iedynowładczą. Z tego wypływać musiało postawienie z obu stron kandydatów do tronu wakuiącego; od partii szlachecko – republikanckiej takich, którzy z dawnemi obyczaiami trzymali; zaś od partii monarchicznej członków familii Czartoryskich. Ostatecznemi tych dwóch partii wysileniami były: konstytucia 3 – go Maja i tejże oddziaływanie w konfederacii! Targowickiej. Ani partii monarchicznej ani republikanckiej zamiarów samolubnych i podłych niegodzi się podsuwać. Upatry – wala druga w starej Polsce tylko te cnoty, które Ją utrzymywały; upatrywała pierwsza tylko te przywary, które Ją osłabiły; upatrywały obie Zbawienie Narodu w tryumfie zasad stronniczych. Zbłądziły też obie. – Szlachta szykowała się dla obrony zagrożonego liberum veto, iako podstawy równości szlacheckiej, iako prawa, o którem orzekły Stany Rzpltej, na konwokacyi r. 1696, iż: Vox vetandi iest unicum et specialissimum Jus cardinale, na którem zupełnie swobody, wolności y Prawa nasze consistunt. Obawa ich płonną nie była, gdyż Czartoryscy sejmowanie per pluritatem zamiast per unanimitatem zaprowadzić chcieli. Pogodzić te dwie dążności Wacław usiłował pismem swoiem wydanem w Marcu 1764 r. pod tytułem: Myśli o niezawodnem utrzymaniu Sejmów y Liberi veto. Przeciwko temu zdaniu wyszło niebawem drugie przez ks. Konarskiego: Rozmyślanie nad myślami itd. Odpisał Rzewuski: Myśli o mądrych uwagach itd. z godnem podziwienia umiarkowaniem i z poważaniem dla autora "słynącego cnotą, doskonałością, i powszechnym zasłużonych pochwał okrzykiem." – Po zaniesieniu manifestu przeciwko Sejmowi konwokacyjnemu r. 1764, Hetmani Warszawę opuścili, i ku Kozienicom pociągnęli. Tam organizować Konfederacye Hetman Polny usiłował, ale następuiące Moskiewskie dywizie temu przeszkodziły. Wkrótce Koronnego Wojska karność została zachwianą przez uchwalę Sejmu zkonfederowanego, która Hetmanom władzę odebrała a kscia Augusta Czartoryskiego Regimentarzem Generalnym mianowała, iakby Hetmanów wcale nie było. Rozkazy sprzeczne, od Hetmanów i od Regimentarza wychodzące, niepewności w sercach i wahania się w czynach były przyczyną. – Nastąpiło otwarcie Sejmu elekcyjnego na dniu 27. Sierpnia r. 1764. Recessa też liczne od Manifestu przeciw konwokacii dochodziły, i na Sessiii 31. Sierpnia odczytane były, a między innymi od kscia Michała Radziwiłła Ordynata Kleckiego, od ksdza Załuskiego Biskupa Kiiowskiego, od Eustachego Potockiego, nakoniec od Fr. Potockiego Wdy Kiiowskiego. Na Sejmie d. 4. Września ogłoszonem zostało zalecenie a raczej zlecenie Carowej Katarzyny II., aby Stanisława obrać, a takie samo zalecenie od Króla Pruskiego w dniu nastę – puiącym. Potem wszystkie musiał Stolnik Litewski obranym zostać… – Sejm elekcyjny dnia 8. Września tegoż 1764 r. zamknięty, a niebawem wpłynęły dalsze recessa znaczniejszych stronników republikanckich, niewidzących pomyślnej dla Ojczyzny przyszłości w odłączeniu się od Króla i od Sejmu. (1)
Za panowania Stanisława Augusta Wacław Rzewuski nieprzestawał pracować na sławę i niepodległość Narodu. Roku 1767 dnia 13. października podczas Sejmu warszawskiego obstawaiąc przy Swobodach Narodu, gwałtownie przez posła Carowej kniazia Repnina wraz z swym synem Sewerynem, Posłem podolskim. Kajetanem Sołtykiem Biskupem krakowskim i Załuskim Biskupem kiiowskim pochwycony i do Kaługi na więzienie odesłany został.
–- (1) Dnia 15. Września oświadczył Wacław w Grodzie Buskim iż: "Szczęśliwe obranie najlepszego, taką radość w sercach wolny chnarodów wzniecać powinno, że każdy z nich ubiegać się powinien do uprzątnienia tego wszystkiego, coby naymnieyszą różnicę między synami uczynić mogło Oyczyzny. Przeto Ja niżey na tyra recessie podpisany itd."
W Podhorcach r. P. 1764. die 15. 7bris. Wacł. Rzewuski, Wda Krak. H. P. K.
Ciężkie więzy niewoli osładzał sobie Wacław poezią i przestraianiem na rym ojczysty Psalmów Dawida i pieśni Horacego. Puszczonemu r. 1773 na Wolność ofiarował Król Hetmaństwo Wielkie Koronne, które gdy w krotce złożył, dostał kasztellanię krakowską i wiecznymi czasy za Dozwoleniem Stanów Rzeczypospolitej starostwo kowelskie. Papież Klemens XIV. poważaiąc Tego Męża, Którego cały Naród gdy z więzienia powracał radośnie przyjmował, uczcił osobnym listem. Umarł Wacław w Siedliszczach poświęcaiąc resztę żywota naukom, dnia 26. listopada r. 1779, pogrzebiony w Chełmie. Łączył Ten znakomity mąż do wszystkich cnót iakie zdobią prawego obywatela, także niepospolite zalety rozumu; nigdy się nie unosił dumą lub gniewem i niemiał zwyczaiu nienawidzenia swych nieprzyiaciół albo źle o nich mówienia. Na pamiątkę swych cierpień za Ojczyznę, nosił do śmierci brodę zapuszczoną w niewoli. Wsławił się także Wacław Rzewuski swemi wydanemi na świat pismami poetycznej i politycznej treści w ięzyku Polskim i Łacińskim, między któremi się komedie oraz tragedie: Żółkiewski i Władysław pod
Warną czystością ięzyka, który on z słów obcych uwalniał, odznaczaią. Miał za żonę Annę księżniczkę Lubomirską woiewodzankę czerniechowską; ta urodziła mu dwie córki i trzech synów: Stanisława, Ferdynanda, Józefa i Seweryna. Żywot Wacława Rzewuskiego opisał w języku francuzkim margrabia Caraccioli i wydał w Leodium r. 1782. (1)
* * *
–- (1) Rulhiere w Ksdze. VIIIej (T. 2) swego dzieła – o Polsce powiada: –
"Rzewuski – etait un Homme droit, aimant bien Sa Patrie; toujours ferme dans ses Résolutions, mais sans faste et sans éclat: Ses Vertus étaient sans aucune ostentation. – Sa Modestie nuisait a Sa Gloire, et Ce fut senlement apres Ses malheurs, Qu' En Se rappellant Toute La Suite de Sa Vie, Ses Concitoyens dirent de Lui: – Que C'était L'Homme le plus sage de La République." –BREVE KLEMENSA XII. PAPIEŻA DO WACŁAWA RZEWUSKIEGO.
Clemens Papa XII.
Dilecte fili, nobilis Vir, salutem et Apostolicam benedictionem. – Molestissimus rumor ad nos pervenit, inclitum Poloniae Regnum, firmissimum adversus barbaros propugnaculum, perditorum nonnulorum hominum perfidia, superioribus hisce diebus in suae discrimen tranquillitatis adductum fuisse. Hoc luctuosissimo nuntio pro paterna ac singulari nostra in Vestram Gentem charitate propemodum exanimati fuimus, satis edocti praeteriti memoria temporis, quid malorum per ea loca Sctmae nostrae Religioni, Vestrisque Civibus, commota illic rerum novandarum tempestate obvenerit. Hinc enimvero noster in nobilitatem tuam singularis amor vehementius exarsit, dum simul cognovimus, ope, consilio, authoritate tua prorsus evanuisse paratas instructasque insidias, atque ab atroci discrimiue Religionem et Rplcam Vestram respirasse. Quocirca sedulitati tuae ingentes dedimus laudes, ac partum tibi tantum decus ornatissimis verbis prosecuti sumus, optamusque exhiberi abs te nobis, in quo possimus gratum animum nostrum propensamque voluntatem tibi ostendere, atque in omnium oculis collocare. Persuasum habemus, obiti periculi horrore te diligenter admonitu rn, nihil praetermissurum, quoin posterum ejusmodi perfidis penitus occludatur iter. Attamen cum tanti momenti res agatur. et nunquam satis cautum sit, ubi experientia didicerimus, non Religionis quod imminebat discrimen, non insitam civibus Patriae caritatem, non scelesti facinoris infamiam tanti fuisse, ut a suscepto proposito detestabiles proditores deterruerint, nos quoque pro universi Christiani gregis sollicitudine, praecipuoque in observantissimos Catholicae Fidei, Romanaeque sedis, Polonos Vestros dilectione, tibi ut ajunt, currenti stimulus addimus ac suademus, ut ad communem salutem, ad othomanorum nunquam non insidiosam amicitiam praecavendum, ad refrenanda turbulenta ingenia, quae isthic favere barbaris nemo unquam putasset, sedulo adhibens: industriae, authoritatis, prudentiae robur, ab Authore Sctssmae nostrae Religionis adeo eximii hujusce meriti praemium relaturus, a tuis civibus diligentiae fructum, ab omnibus immortale decus, a nobis denique non vulgarem benevolentiam cujus nunc pignus accipies, Apostolicam Benedictionem, quam tibi dilecte fili, nobilis vir, peramanter impertimur.
Datum Romae, apud Sctm Mariam Majorem, sub annulo piscatoris. Die 17 Septembris 1739. Pontificatus Nostri anno decimo.WACŁAW RZEWUSKI DO KLEMENSA XII.
Beatissime Pater. – Mala quibus hac tempestate tot gentium colluvies Rplcam Nostram ac praesertim provinciam Podoliae inundarunt, Paternum Sctis Vestrae pectus ita sensisse intelligo, ut acerbus Sctis Vestrae super calamitoso Rerum Nostrarum statu, animi dolor, maximum aerumnis nostris levamen attulerit. Gravius nostris jam fere nos afficit cladibus, Oecumenici optimique Patris mira de nostra Salute et Integritate auxietas. Certe Deus O. M. cum sua erga Christianum populum misericordia, tum et sublevandi moe – roris Sctis Vestrae causa, jam concessa gentibus pace finem bellis imposuit, ne forte diutius et nostra et publica Orbis Christiani fortuna, ac majora fortasse danina Sctis Vestrae conficiant animum, salutique Ejus quae Christianae Rplcae adeo necessaria est, afferant detrimentum. Quantum vero Serenissimus Rex meus, et innata Sibi, qua a nullo principum superari potest, Religione et Sctis Vestrae cohortationibus excitatus, pacandis in Polonia motibus, tuendae Sctae Fidei, conservandae tranquillitati Regni internae, operam dederit, quanto quamquae assiduo studio perniciosos Turcarum conatus evertere laborarit, palam omnibus est. Sctis itaque Vestrae paternae sollicitudini ac providentiae, Regisque Nostri pietati, sapientiae, Populorum suorum amori et curae, ceterisque vere Regiis virtutibus, servatam Rplcam, finem malis impositum, erepta periculis Sacra Nostra, restitutam Patriae felicitatem ac pacem, jure optimo integram in acceptis referimus. Ego vero indignum piane me esse censeo et divinis Sctis Vestrae oraculis, et iis quibus Sctas Vestra dignata est me ornare laudibus, et sacris mandatis supremisque imperiis, quae a
Beatitudine Vestra cum summa qua possum majestatis Apostolicae reverentia accipio. Illa quidem ego non modo exequi ardentissimo studio atque totis satagam viribus, sed et iisdem defendendis, quoties necessitas postulaverit, me vitam et sanguinem prompto obsequio libentissime impensurum addico.
Hac in animi sententia sinceraque voluntate inter iterata pedum Sctis vestrae oscula maneo etc.
* * *LIST GENERAŁA KUCZYŃSKIEGO KOMMENDANTA KAMIEŃCA PODOLSKIEGO DO WACŁAWA RZEWUSKIEGO Z KAMIEŃCA PISANY.
"Expedycyą przez Józefa powracającego który był wzięty odsyłam… Jeżeli JWPan Dóbr. cokolwiek mieć będziesz upewnienia o naszem dalszem szczęściu, suplikuię przez umyślnego iako nayprędzey upewnić mię, gdyż ia codzień prawie mam rozkazy kscia Wdy Ruskiego, iako i teraz list, którego copię posyłam: Zważysz tedy JWPan y raczysz mi dać radę, iak mam sobie postąpić, lubo odpisałem iuż na ten list oboiętnie, wyciągaiący odemnie większego wsparcia tego kscia JM. i spodziewam się znowu za dziesięć dni powtórney rezolucyi. Co natenczas mam odpowiedzieć, wyrazić mi suplikuię i ia tego momentu odbieram umyślnego od JW. JMPana Hetmana Polnego z uwiadomieniem mię, że JO. JPan Hetman Koronny, odiechawszy do Węgier, zdał mu komendę, lubo o tem glosić nie każe. Wkrótce iednak ma wydać uniwersały. Z wielkiem tedy utęsknieniem wyglądam rezolucyi Pańskiej etc… etc… d. 6. Julii 1714. – Kuczyński G. Major."
(Załączona kopia Listu.) – "Na pierwszą odezwę moię do WM. Pana czytałem do sposobności gotowość Jego oświadczoną w reskrypcie JM. Panu Pisarzowi Koronnemu(1). – Wiem z Expedycyi od JMci Pana Generała Artyleryi Kor.(2) do JM. Pana H. W.K… – przez JM. Pana Starostę Halickiego (3) przeiętey i z listu w teyże u WPana umieszczonego, że mu była od JMC. Pana Hetmana oddana, a odebrana JM. Panu Generałowi Komenda fortecy Kamienieckiey. A ztąd i wszelako przychodzi mi ponawiać dawnieysze WMPanu dyspozycye moie, abyś koniecznie starał się obiąć -
1) Franciszek Rzewuski –
2) Frydrych Bruhl. –
3) Franc. Xaw. Branicki.
zupełną y zaraz wyrażoney fortecy komendę, y wszystko według pozostałego iuż u WPana ordynansu mego dopełnić. Do którego mimo powinne od WPana posłuszeństwo, cokolwiek prędzey, starowniey uczynisz i z partykularnego dla mnie affektu swego, pewien być możesz, że Go niezawiedzie pierwsza assekuracya moia i z niey wypłacę się WMPanu… W Warszawie d. 27. Junii 1764.
August Xżę Czartoryski (sic) W. G. Z. P. W. K. G. R."
* * *W. RZEWUSKI DO KUCZYŃSKIEGO DOWÓDZCY REG. INF. B. P. K. I KOMENDANTA TWIERDZY KAMIENIECKIEJ, D. 21. LIPCA 1764. Z PODHOREC.
Miałem honor pisać do WMPana z Doliny przed dni kilką i pochwalić cnotę Jego w dotrzymaniu wierności winney Hetmanom; iakoż poczciwość i sumienność zawsze szanowna iest nawet u przeciwney strony; a ta, która w pięknem Sercu WMPana naymnieyszey nie ma cząstki, szpetna zdrada, obrzydlość i wzgardę na – wet u tych, dla których się czyni, pociągać zawsze zwykła.
JMPan Hetman Wielki Koronny iest iuż w Polsce w Starostwie Spiskiem w Lubowli, i zasłyszałem, że z Lubowli miał iuż pisać do WMPana i dać Mu potrzebne dyspozycye. Doniesiono mi z dobrego mieysca, że nie dawno przysłał WMPanu JMPan Hetman Wki. Kor. na lenungi itd.
Co się tyczy zasłonienia Kamieńca od przygody, rozumiem że po Łasce Boskiey i po chwalebney Wierności i Czułości WMPana sąsiedztwo i ściana Turecka zasłaniać będzie Kamieniec na fundamencie traktatu Pruskiego; podobno też będzie w blizkości przyzwoita liczba Woyska Polskiego. Do seymików woyskowych mięszać się nie należy; WMPan, z Osoby Swoiey, racz proszę znosić się na Seymiku z JMPanem Kaszt. Kamienieckim Dob. Więcey Naywyższa woyska komenda, starszy Kollega móy, w Dyspozycjach swoich i wyraził i wyrazi WMPanu. Ja Pana Boga proszę, aby Cnoty i Wierność zdobiącą piękne Serce WMPana pomnażał i utwierdzał, a obrzydłość i wzgardę szpetney zdrady, którą WMosć chwalebnie nienawidzisz, oddalał i ohydził. Kochanych przyiaciół moich godnych WMPana Kolegów IchMPanów Sztabs i Oberofficerów, serdecznie ściskam. Proszę im wszystkim ten list móy przeczytać i pokazać. Buduię się z chwalebnych cnót i wierności IchMościów; wiem, że w tey mierze są wszyscy iednomyślni. Wiem też, że gdyby, broń Boże, (czego się nigdy nie spodziewam) ktokolwiek w cnocie i wierności upsnął się i szwankował, srogi i nieodwłoczny a haniebnemu występkowi przyzwoity tuż za przewinieniem sąd nastąpićby w prędce musiał.
* * *