- W empik go
PSY Skazane na ludzi - ebook
PSY Skazane na ludzi - ebook
Zapraszam Cię w podróż po świecie relacji między człowiekiem a psem. W tej książce zgłębimy nie tylko praktyczne aspekty życia z psami, ale także filozoficzne i psychologiczne wymiary tej wyjątkowej więzi. Odkryjemy, jak psy wpływają na nasze życie, jak możemy lepiej zrozumieć ich potrzeby oraz jak budować harmonijną relację, która sprawi, że nasze wspólne życie stanie się jeszcze bardziej bogate i pełne. "PSY Skazane na ludzi" ma na celu pokazanie, gdzie popełniamy błędy w naszym wspólnym życiu i jak możemy je naprawić. Może znajdziesz tu swoje własne błędy, ale również dowiesz się, jak unikać tych najczęściej popełnianych. Ta książka to nie tylko zbiór opowieści, lecz również podręcznik pełen praktycznych wskazówek, jak lepiej zrozumieć i komunikować się ze swoim psim przyjacielem.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 9788393916825 |
Rozmiar pliku: | 1,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Zapraszam Cię w podróż po świecie relacji między człowiekiem a psem. W tej książce zgłębimy nie tylko praktyczne aspekty życia z psami, ale także filozoficzne i psychologiczne wymiary tej wyjątkowej więzi. Odkryjemy, jak psy wpływają na nasze życie, jak możemy lepiej zrozumieć ich potrzeby oraz jak budować harmonijną relację, która sprawi, że nasze wspólne życie stanie się jeszcze bardziej bogate i pełne.
Jest wiele książek zajmujących się różnymi aspektami dotyczącymi psów, ja natomiast opowiem ci o dzieciach, rodzeństwie, przyjaciołach, ciotkach, terapeutach, zwierzętach i długo jeszcze można wymieniać, czym dla nas są, jaką spełniają rolę i jak je traktujemy, opowiem o PSACH. O psach domowych, i też w takim ujęciu o nich piszę. O psach, które dla wielu są najlepszymi przyjaciółmi i członkami rodziny.
O tym co psy wnoszą do naszego życia i co powinniśmy dać im w zamian. Dwa gatunki człowiek rozumny (łac. Homo sapiens) i pies domowy (łac. Canis familiaris) przemierzają wspólną drogę od pradawnych czasów.
Ta wspólna droga powoduje, że psy są skazane na nas, więc mierzą się z tym samym co człowiek na co dzień np. z całą naszą cywilizacją. To my często utrudniamy wiele spraw w naszym życiu, nie widząc prostszych rozwiązań i również utrudniamy życie psom i z psami.
Nasze szybkie życie, „sterowane” smartfonami jest pełne bodźców, niekoniecznie dla nas potrzebnych. Psy, które żyją z nami są również wystawiane na tą szybkość życia, i sami powodujemy, że też są narażone na zbyt wiele bodźców z naszej cywilizacji.
W książce bazuję na moich doświadczeniach z pracy z psami i ludźmi, zajmuję się zoopsychologią psów oraz ich szkoleniem i treningiem, jednocześnie uczę i prowadzę kursy dla opiekunów tak by byli w stanie dogadać się ze swoimi psiakami. Zostanie opiekunem psa to zobowiązanie, które niesie za sobą wielką odpowiedzialność. Wymaga uwagi, zaangażowania i troski ze strony opiekuna, zarówno w zakresie opieki materialnej, fizycznej i emocjonalnej. Jest to również proces budowania głębokiej relacji międzygatunkowej opartej na wzajemnym zrozumieniu, zaufaniu i miłości.
Ta książka jest o psach i ludziach, i powstała z założeniem bycia taką, jaką sam bym chciał przeczytać. Przeczytałem setki książek, poradników i opracowań, które często mają do zaoferowania jedynie jedną, bezrefleksyjną ścieżkę postępowania z psem. Rzadko mówi się o budowaniu właściwych relacji i o tym jak żyć z psami, aby zarówno ich jak i nasze życie było szczęśliwe.
„PSY. Skazane na ludzi” ma na celu pokazanie, gdzie popełniamy błędy w naszym wspólnym życiu i jak możemy je naprawić. Może znajdziesz tu swoje własne błędy, ale również dowiesz się, jak unikać tych najczęściej popełnianych.
Ta książka to nie tylko zbiór opowieści, lecz również podręcznik pełen praktycznych wskazówek, jak lepiej zrozumieć i komunikować się ze swoim psim przyjacielem. Wraz z nią rozwiniesz więź, która sprawi, że twoje życie stanie się bogatsze i pełniejsze.
Mam nadzieję, że książka pozwoli zgłębić „psią tematykę”, ale też udzielić, ważnych wskazówek dotyczących życia z psami, oraz wymusi lub pobudzi cię do refleksji, jak wyjątkowym gatunkiem jest pies i jak wyjątkowa jest relacja międzygatunkowa pomiędzy psem a człowiekiem.
Będzie filozoficznie, ale też psychologicznie więc troszkę moich rozważań, obserwacji i wniosków z badań nad psychologią psów, zwłaszcza tą w relacji z ludźmi. Dlatego jest też o LUDZIACH.
Znajdziesz tu wskazówki dotyczące treningu i ważnych codzienności, jak i rozwiązań możliwych problemów, które możecie spotkać na waszej wspólnej drodze.
Można traktować tę książkę, też jako poradnik – to dla opiekunów psów, ale też jako wstęp do życia z psem. Jest to swoista instrukcja obsługi tandemu człowiek – pies, pies – człowiek.
Wiele przedstawionych tu sytuacji i problemów może wydać się tobie znajomych, dlatego, że często się powtarzają, ta powtarzalność, niektórych historii czy sytuacji, wynika z tego, że ludzie i psy mają przecież podobne powtarzalne cechy, co często wpływa na podobne zachowania i powstające w ten sposób sytuacje. W określonych warunkach nasze tandemy ludzko – psie reagują często tak samo.
Przedstawiam tutaj mój punkt widzenia, metody i zdanie na poruszane tematy, więc nie zawsze może ono być zgodne z twoim zdaniem. Nie twierdzę też, że moje stanowisko i metody w poruszanych tematach są najlepsze lub jedynie słuszne, ale mogę dać gwarancję, że są sprawdzone i skuteczne oraz to, że staram się, aby harmonizowały wspólną egzystencję dwóch gatunków człowieka i psa.
Zawarte tu treść jest wynikiem mojego doświadczenia nabytego podczas pracy z psami i ich ludźmi, zdobytej wiedzy, oraz prowadzonych badań etologicznych i obserwacji. Rozwijam też tu różne aspekty, które poruszałem na kursach lub w Internecie. Jeżeli ktoś uczestniczył w moich zajęciach, może tu spotkać anegdoty i wiadomości, które już kiedyś usłyszał, ale bez obaw staram się nie zanudzać, więc na pewno znajdziecie coś nowego i ciekawego.
Na co dzień pracuję z wszystkimi psami od szczeniaków po psich seniorów. Uczę ludzi i ich psy wspólnej relacji, prowadzę kursy i treningi. Zajmuję się również psami z problemami od tych nieśmiałych, poprzez te z lękiem separacyjnym kończąc na tych, uznanych za agresywne.
Informacje i poruszane tematy zawarte w książce starałem się przekazać w sposób przystępny dla każdego, w podobny sposób, jak prowadzę swoje kursy i treningi dla PSÓW i LUDZI. Unikam zbyt fachowego języka i terminologii, tak by lektura była zrozumiała dla wszystkich ina czym mi zależy, by nie męczyła.
Książka składa się z czterech części. W pierwszej przedstawiam najważniejsze informacje o naszych psich przyjaciołach, stanowiące specyfikację gatunku, która jest niezbędna do dalszego zrozumienia tematu. W części drugiej łączą się nasze dwa światy: psa i człowieka. Zawarte są tam informacje o potrzebach i wspólnym życiu. Ta płaszczyzna książki może być jak rozmowa przy kawie czy herbacie lub czymś, co lubisz wypić, porozmawiamy o psie w szerszym kontekście jego relacji z człowiekiem we wspólnym życiu i wspólnej drogi. Część trzecia porusza aspekty nauki i treningu psa razem z opiekunem. PSY. Skazane na ludzi, zabiorą cię na trening ze mną, trening / szkolenie, który możesz odbyć ze swoim psem, wykorzystując wskazówki, które tu przedstawiam. Ostatnia, czwarta część książki, skupia się na psychologii i zaburzeniach, które dotykają nasze psy. Przedstawiam w niej różnorodne problemy behawioralne, ich przyczyny oraz możliwe sposoby ich rozwiązania.
Kto może sięgnąć po tą książkę lub powinien po nią sięgnąć? Każda osoba będąca miłośnikiem psów i żyjąca z psem lub psami.
Być może osoby pracujące z psami, które chcą poznać stanowisko lub metody innych też znajdą coś dla siebie. To o czym piszę, przyda się też wszystkim tym, którzy marzą o psie lub planują wprowadzić go do swojego życia, a chcą to zrobić odpowiedzialnie z bagażem wiedzy.
Psy są doskonałymi obserwatorami ludzi, ale równie dobrze ludzie mogą być obserwatorami swoich psów. Pisząc tą książkę, moim celem było dostarczenie narzędzi i wiedzy, które pozwolą każdemu opiekunowi zacząć być dobrym obserwatorem swojego psa. Chciałem, aby czytelnicy mogli zgłębiać subtelności zachowań swoich psów i wyciągać z tych obserwacji właściwe wnioski.
Wiele razy słyszę, że pies kocha tylko dlatego, że go karmimy i pomagamy żyć, że za żarcie zrobi wszystko i dlatego nas kocha. Nawet jak tak jest, zastanów się, ilu ludziom, którzy otrzymali od ciebie jakąś pomoc, zależy na tobie i czy oni obdarzyli cię taką samą wdzięcznością i miłością jak pies.A dlaczego akurat psy?
Może brzmi to banalnie, ale odkąd pamiętam, zawsze, gdzie był jakiś pies, tam byłem i ja. Od najmłodszych lat czułem niezwykłą więź z tymi zwierzętami. Psy zawsze były obecne w moim życiu, a ja w ich świecie. Nie napiszę tu, że psy mnie fascynowały, będąc dzieciakiem w szkole podstawowej, nie myślałem w takich kategoriach, po prostu sprawiało mi przyjemność ich towarzystwo, lubiłem je oglądać i próbować się z nimi bawić, nawiązywać jakąś interakcję, i tak pewnie rodziła się fascynacja. Mimo że wokół było wiele różnych zwierząt, to właśnie psy wydawały mi się wyjątkowe. Już wtedy, raczej podświadomie, wygrywały ranking zwierząt w mojej głowie dzięki swojemu ukierunkowaniu na człowieka.
Zazdrościłem moim kolegą, mającym w tamtym czasie swoje psiaki. Korzystałem też z każdej możliwości, aby być tam z rodzicami, gdzie ktoś z ich znajomych miał psa.
Ta miłość do psów czasami bywała jednostronna, zwłaszcza gdy jako dziecko, jeszcze w szkole podstawowej, kilkakrotnie zostałem pogryziony.
Pamiętam kilka takich sytuacji, jedna z nich wydarzyła się na przerwie pomiędzy lekcjami, kiedy przed szkołą ugryzł mnie w kostkę biegający mały pies. Pies błąkał się od jakiegoś czasu pod naszą szkołą i obecnie samej sytuacji już nie mam w głowie, pamiętam dobrze natomiast serię zastrzyków na wściekliznę, którą po tym ugryzieniu otrzymałem 🙂. Samo ugryzienie nie było mocne, pies był nieduży, więc fizycznie nic takiego się nie stało, ale dorośli na sytuację zareagowali zapobiegliwie, gdyż nie udało się odnaleźć psa po tym wydarzeniu i sprawdzić, czy był zaszczepiony lub poddać go obserwacji.
Inna sytuacja miała miejsce, gdy (cały czas pamiętajcie, że byłem dzieciakiem w podstawówce) przejeżdżałem na rowerze obok nieczynnej stacji benzynowej i zza niezamkniętego ogrodzenia ruszyły na mnie dwa owczarki niemieckie. Psy zdążyły chwycić mnie za nogę, i w tamtym momencie byłem chyba najszybszym dzieciakiem na rowerze, adrenalina wywołana strachem, spowodowała, że odbyłem najszybszy rajd rowerowy w moim życiu. Była to sytuacja, w której rzeczywiście się przestraszyłem, ale to tylko chwilowo.
Najtrudniejsze z tych wspomnień to te, które pozostawiło ślady do dziś - na moim lewym oku. Nie pamiętam dokładnie, ile miałem wtedy lat, ale mniej więcej 8, będąc z rodzicami u znajomych, zaatakował mnie pies, którego owi znajomi przygarnęli kilka tygodni wcześniej.
Pies wyskoczył na mnie spod stołu i ugryzł mnie w twarz, zahaczając o oko. Po ugryzieniu udało się uniknąć operacji, jednak przez kilka lat musiałem nosić okulary korygujące.
Te sytuacje nigdy nie wpłynęły na mnie negatywnie, jeżeli chodzi o odbiór psów, a moje zaciekawienie gatunkiem wręcz rosło. Te sytuacje pogryzień to nie są wszystkie, które wydarzyły się w moim życiu, a jedynie te, które pamiętam z dzieciństwa – o tych „zawodowych” wspomnę w dalszej części. No bo tak już jest z psami, że czasami gryzą 😉.
Na pewno, jeżeli chodzi o ludzi, którzy obdarowują sympatią psy, czy miłością wpływ na to ma wychowanie, ale też specyficzne cechy charakteru. Każdy, kto docenia psy jako gatunek znajdzie w sobie odpowiedzi na pytania, dlaczego tak jest – warto się zastanowić.
Zawsze odnajduję prawdziwą radość w spędzaniu czasu z psami, jakbyśmy posiadali swego rodzaju niezwykłe porozumienie, gdzie słowa nie są potrzebne, a zrozumienie płynie z gestów i spojrzeń. Może to właśnie dlatego, że mam zdolność lepszego zrozumienia ich natury i potrzeb, moje relacje z nimi są tak silne i pełne wzajemnego szacunku.
Nawet po doświadczeniach, które mogłyby wywołać u kogoś traumę czy lęk, jak wspomniane pogryzienia, nie zraziły mnie one do miłości i fascynacji tymi niesamowitymi stworzeniami. Wręcz przeciwnie, z każdym takim doświadczeniem wzrastała moja ciekawość i szacunek wobec psów. Uważam, że każde z nich jest indywidualnością, którą warto poznać i zrozumieć. Mimo że lubię wszystkie zwierzęta, psy są na pierwszym miejscu.
Kiedy w moim życiu pojawił się pierwszy pies, MÓJ pierwszy pies, byłem jeszcze w szkole podstawowej. Tym psem był Jack, doberman, którego starałem się uczyć. W tamtym czasie na rynku tzw. profesjonalnym, dotyczącym szkolenia i nauki psów, dominowały metody awersyjne. Oczywiście, nie było wtedy tak powszechnych szkoleń i szkół dla psów jak dzisiaj, a wczesne kursy typu „psie przedszkole” jeszcze nie istniały. Warto wspomnieć, że tego typu szkolenia upowszechnił dr Ian Dunbar, brytyjski weterynarz, trener i behawiorysta.
W tamtym okresie pies był dla mnie przede wszystkim źródłem radości, zabawy i wiernym kompanem do spędzania czasu. Po latach mogę stwierdzić, że już wtedy zaczynałem dostrzegać, iż Jack uczył się najwięcej przez zabawę, która wyzwalała w nim pozytywne emocje. Jack uwielbiał nasze zabawy, takie jak szarpanie zabawek i zapasy. Był to mój pierwszy pies, taki, którego byłem pełnoprawnym opiekunem i razem spędziliśmy czternaście wspaniałych lat.
To, że psy spędzają z nami czas, wypełniając go dobrą zabawą, ale i dając pocieszenie w trudnych chwilach, wyróżnia je na tle innych zwierząt. Pies jest wyjątkowym zwierzęciem, jedynym tak ukierunkowanym na człowieka i w dużej części przez wspólną historię ewolucji SKAZANYM NA NAS. Ta wyjątkowość właśnie powoduje u mnie, ale też u wielu z was psiolubów 🙂 fascynację tymi zwierzętami.
Do dzisiaj miałem przyjemność być opiekunem czterech psów, których życie splata się harmonijnie z moim własnym. Jednak nie ograniczałem się jedynie do tej wyjątkowej czwórki. Moje życie przeplata się z pasją do psów na wiele sposobów, bowiem troszczyłem się również o wielu innych czworonożnych przyjaciół. Przez moje dłonie przeszło setki psów, z którymi pracowałem, niezależnie od tego, czy szkoliłem je od podstaw, czy też pomagałem w rozwiązywaniu trudności behawioralnych. Każde z tych doświadczeń wniosło nie tylko bogactwo wiedzy, ale także ogromną radość z możliwości dzielenia się miłością i troską z tymi wspaniałymi stworzeniami.Czy wiesz czym jest pies?
To pytanie powinno być fundamentalne dla wszystkich opiekunów psów oraz dla tych, którzy pragną mieć psa jako towarzysza. Czy zastanawiasz się czasami, ile faktycznie wiesz o psach? Bycie opiekunem psa wymaga znacznie więcej niż tylko ogólnej wiedzy o tych zwierzętach. Trzeba zrozumieć ich potrzeby, zachowanie oraz wymagania zdrowotne i emocjonalne.
Podstawowa wiedza na temat psów na początku wspólnej drogi pozwoli ci zrozumieć, z jakim wyjątkowym gatunkiem masz do czynienia i jak wygląda ta unikalna relacja między nami, ludźmi, a naszymi psami.
Pies jest niezwykłym stworzeniem, które, mimo że wywodzi się od wilka, stało się odrębnym gatunkiem w procesie udomowienia i ewolucji. Z długiej historii bliskiej interakcji z ludźmi wykształcił się gatunek Canis familiaris, znany również jako Canis lupus familiaris, czyli pies domowy. Psy towarzyszą ludziom od tysięcy lat, stając się nie tylko strażnikami, ale także wiernymi towarzyszami i przyjaciółmi.
Poznanie podstawowych cech psów oraz uniwersalnych aspektów ich życia jest istotne dla każdego, kto chce zapewnić swojemu pupilowi jak najlepszą opiekę. To pozwoli ci nie tylko lepiej zrozumieć swojego psa, ale także cieszyć się głęboką i satysfakcjonującą relacją, która może powstać między tobą a twoim czworonożnym przyjacielem.
Mimo że genetycznie związane z wilkami, psy domowe są odrębne zarówno pod względem fizycznym, jak i behawioralnym. Ta transformacja ewolucyjna doprowadziła do powstania niezwykłej relacji między ludźmi a psami, która trwa od tysięcy lat.
Dzięki nauce człowiek poznał genom psa. Wiemy teraz, że psy mają mniej genów niż ludzie, jednak pomimo tych różnic w liczbie genów, zarówno psy, jak i ludzie, są niezwykle złożonymi organizmami. Poznanie psiego genomu pozwala nam lepiej zrozumieć ich fizjologię oraz zachowanie. Badania nad psim DNA pomagają również w identyfikacji predyspozycji zdrowotnych, zrozumieniu skłonności do pewnych chorób i dolegliwości oraz w doskonaleniu metod hodowli, które mogą poprawić zdrowie i dobrostan psów.
Psy są niezwykle zróżnicowanym gatunkiem pod względem wyglądu i wielkości. Wśród ras psów znajdują się zarówno te bardzo małe, jak chihuahua czy yorki, które ważą zaledwie kilka kilogramów, jak i ogromne psy, takie jak dog niemiecki czy mastif tybetański, które mogą ważyć nawet ponad 90 kg. Dodatkowo psy różnią się od siebie pod względem długości i rodzaju sierści, kształtu głowy, uszu, a nawet koloru oczu. Ta ogromna różnorodność wynika z długotrwałego procesu hodowlanego, który był kierowany przez różne potrzeby i preferencje ludzi oraz warunki środowiskowe, w jakich psy były hodowane.
Jedną z cech, która odróżnia psy od innych zwierząt wchodzących w relacje z człowiekiem, jest ich inteligencja emocjonalna. Ta cecha pozwala im doskonale odczytywać nasze gesty, emocje i tonację głosu. Psy są wyjątkowo spostrzegawcze i potrafią uczyć się naszych reakcji, często przewidując, co zrobimy. Dzięki inteligencji emocjonalnej psy są w stanie nawiązywać głęboką więź z człowiekiem, co czyni ich relację z nami wyjątkową wśród przyjaźni międzygatunkowych na naszej planecie.
Psy potrafią reagować na naszą radość, smutek czy stres, często dostosowując swoje zachowanie, aby nas pocieszyć lub rozbawić. Ich zdolność do empatii sprawia, że są niezastąpionymi towarzyszami w trudnych chwilach, a także w codziennym życiu. To właśnie ta niezwykła więź emocjonalna sprawia, że psy od wieków są tak bliskie człowiekowi, stając się nie tylko naszymi zwierzętami domowymi, ale i pełnoprawnymi członkami rodzin.
Inteligencję psów często porównuje się do inteligencji dziecka w wieku około 2,5–3 lat. Niemniej jednak, takie porównanie jest umowne, ponieważ psy i dzieci rozwijają się w różny sposób i mają różne zdolności. W miarę postępu technologii i nauki odkrywamy coraz więcej na temat złożoności emocjonalnej i poznawczej psów. Badania zużyciem technik obrazowania mózgu, takich jak rezonans magnetyczny, pozwalają nam zgłębiać procesy myślowe i uczuciowe, co prowadzi do nowych spostrzeżeń na temat ich inteligencji i natury.
Psy wykazują wyjątkową zdolność do czytania emocji i nastrojów ludzi, przewyższając w tym nawet szympansy. Istnieje prawdopodobieństwo, że psy rodzą się z wrodzonymi schematami emocji, co odróżnia je od szympansów, które uczą się tych zachowań w trakcie życia. Ta zdolność pozwala psom na szybsze i bardziej intuicyjne reagowanie na zmiany w naszych emocjach oraz lepsze dostosowanie się do naszych potrzeb.
W przeszłości, z powodu braku pełnego zrozumienia gatunku, ludzie często upraszczali i bagatelizowali wartość psów. Twierdzono, że psy nie posiadają charakteru, temperamentu ani osobowości, co obecnie jest już nieaktualne. Dzięki postępowi w dziedzinie badań nad zachowaniem zwierząt i psychologii psów, zdajemy sobie sprawę, że psy mają bogatą gamę osobowościowych cech i indywidualnych charakterów. Odkrywamy, że każdy pies jest unikalnym jednostką, posiadającą swoje własne preferencje, lęki i potrzeby emocjonalne.
W swoich zachowaniach psy często wykazują podobieństwa do ludzi. Podobnie jak my, bywają zazdrosne, lubią się bawić przez całe życie, mogą być zabobonne, uczą się przez obserwację lub metodą prób i błędów. Te cechy świadczą o ich zdolności do formowania skomplikowanych relacji społecznych oraz adaptacji do różnych sytuacji życiowych.
Psy to skomplikowany gatunek, więc aby mieć z nim poprawne relacje, konieczne jest zrozumienie jego potrzeb, zachowań i sposobu komunikacji. Dla nas ludzi punktem wyjścia powinno być zwłaszcza, wyzbycie się szowinizmu gatunkowego i stawiania się ponad innymi istotami, w taki sposób, że odbieramy innym prawa i umniejszamy ich rolę. Każdy odpowiedzialny opiekun musi znać przynajmniej podstawy gatunku, z którym żyje, by zapewnić psu odpowiednią opiekę i zdrowe życie.Psie Zmysły: Węch, Słuch, Wzrok, Smak, Dotyk
Aby zacząć poznawać i rozumieć naszych psich towarzyszy, musimy zagłębić świat ich zmysłów. Węch, słuch, wzrok, smak i dotyk – to fundamentalne elementy, które kształtują percepcję psa, wpływając na jego codzienne zachowanie oraz sposób, w jaki postrzega otaczającą rzeczywistość.
Zrozumienie i szacunek dla psich zmysłów nie tylko pomaga nam w lepszym poznaniu naszych pupili, ale także umożliwia budowanie bardziej harmonijnej komunikacji. Znając najważniejsze aspekty świata zmysłów psa możemy skuteczniej pracować nad jego zachowaniami oraz lepiej reagować na potrzeby i sygnały, które wysyła. W efekcie prowadzi to do bardziej szczęśliwego i spełnionego życia zarówno psa, jak i człowieka.
Świadomość, jak bardzo różni się ich postrzeganie świata od naszego, rozwiązuje wiele nieporozumień międzygatunkowych. Dzięki temu możemy lepiej wspierać nasze psy, dbając o ich komfort i dobre samopoczucie, co przekłada się na silniejszą więź i głębsze zaufanie w naszej relacji z czworonożnym przyjacielem.
Węch
Szacuje się, że psi węch daje możliwość zapamiętania 600 tys. zapachów. Naukowcy wyliczają też, że jest od 40 do 100 tys. razy czulszy od węchu ludzkiego. Te liczby mogą być nieznacznie inne w zależności od opracowania, ale ich skala jest porównywalna i dająca obraz różnic między gatunkiem ludzkim a psim. Psy potrafią wyodrębnić zapach w postaci jednej cząsteczki w jednym litrze powietrza. Psi węch stał się wręcz symboliczny jako narzędzie doskonałe, z którego również korzystamy my ludzie.
Węch psa jest jego najbardziej zaawansowaną zdolnością sensoryczną i jednym z najważniejszych elementów codziennego funkcjonowania. Jest to cecha, stanowiąca najbardziej charakterystyczny element tego gatunku. Potęga drzemiąca w psich nosach skłania często do przypisywania węchowi cech tzw. szóstego lub nawet siódmego zmysłu. Nauka natomiast tłumaczy słynną psią telepatię właśnie potężnymi możliwościami węchowymi psa.
Dla psów węch jest niezwykle ważnym narzędziem, umożliwiającym im identyfikację pokarmu, tropienie, rozpoznawanie lub kontrolowanie odruchów płciowych i socjalnych. Potrafią wyczuwać subtelne zmiany w chemii ciała swoich opiekunów, które mogą być wynikiem stresu, strachu, radości czy choroby. Doskonałość psiego węchu jest wykorzystywana również przez ludzi, u których ten zmysł jest znacznie mniej rozwinięty. Ludzie wykorzystują zdolności węchowe psów do różnych zadań, począwszy od tropienia w myślistwie, przez wsparcie policji i wojska, aż po wykrywanie chorób, takich jak nowotwory, gdzie psy odgrywają istotną rolę w medycynie.
Porównując zmysł węchu psa do zmysłu człowieka, zauważamy, że psy posiadają znacznie większą powierzchnię, którą zajmują komórki węchowe. Psy wyposażone są w ponad 30 razy więcej komórek węchowych niż człowiek, przy czym zwykły pies może mieć ich około 200 milionów. Co więcej, w psim mózgu obszar odpowiedzialny za analizę zapachów jest większy o 40 razy w porównaniu z człowiekiem, pomimo, że psy mają mniejszy mózg.
W psim nabłonku znajduje się również grupa komórek nazwana narządem Masera, jego rola określana jest rożnie, mówi się o rozpoznawaniu substancji rozpuszczonych w płynie, stymulacji węchu lub ocenianiu jakości pokarmu. Koniec nosa psa zawiera w sobie grupę komórek zwanych zwojem Gruenberga, odpowiadają one za rozpoznawanie feromonów alarmowych.
Kolejna część aparatu węchowego to narząd lemieszowo-nosowy (narząd Jacobsona). Jest to cecha, która odróżnia układ węchowy psa od układu węchowego ludzi. Człowiek nie posiada tego narządu a jedynie jego ewolucyjną pozostałość po przodkach. U ludzi narząd ten nie funkcjonuje i nie odgrywa żadnej roli w percepcji zapachów ani feromonów. Naukowcy stoją na stanowisku, że u ludzi narząd Jacobsona nie jest funkcjonalny, więc nie wpływa na nasze zdolności węchowe ani na percepcję feromonów w sposób taki jak u psów. Człowiek wykrywa feromony prawdopodobnie za pośrednictwem nabłonka węchowego w nosie oraz przez inne mechanizmy neurobiologiczne. Mimo wszystko, jeśli ktoś z was byłby skuszony perfumami feromonowymi, które mogą wydawać się atrakcyjnym sposobem na zwiększenie swojej atrakcyjności, to należy pamiętać, że ich skuteczność nie jest poparta mocnymi dowodami naukowymi. Większość korzyści, jakie ludzie mogą odczuwać, może być wynikiem efektu placebo lub zwiększonej pewności siebie, a nie rzeczywistego wpływu feromonów.