Psychologia środowiskowa - ebook
Psychologia środowiskowa - ebook
W podręczniku scharakteryzowano cechy i strukturę środowiska społecznego, jego zasoby i zagrożenia, a także mechanizmy psychologiczne regulujące zachowanie człowieka w tym środowisku. Uwzględniono specyfikę psychologiczną takich środowisk, jak: szkoła, rodzina, miejsce pracy lub miejsce zamieszkania. Wiele uwagi poświęcono problemom zdrowotnym środowiska społecznego, m.in. alkoholizmowi, narkomanii, nikotynizmowi oraz przemocy w rodzinie, w szkole i w pracy (molestowanie seksualne, mobbing). Ukazano również zagadnienia przydatne w praktycznych działaniach na rzecz zdrowia w środowisku. Książka została napisana z myślą o dokształcających się pielęgniarkach i pielęgniarzach środowiskowych oraz o wszystkich studentach kształcących się w zakresie pielęgniarstwa lub interwencji środowiskowych.
Kategoria: | Psychologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-200-6451-3 |
Rozmiar pliku: | 4,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Młodzież ucząca się w szkołach medycznych, w tym również pielęgniarskich, została już wyposażona w podręcznik psychologii dostosowany do potrzeb zawodowych i wymogów kształcenia w uczelniach wyższych. Brak było natomiast podręcznika z tej dziedziny przeznaczonego dla pielęgniarek poszerzających swoją wiedzę po ukończeniu szkoły, zwłaszcza dla tych, które zajmują się pracą środowiskową.
Do nich właśnie i wszystkich innych specjalistów medycznych działających w środowisku skierowana jest niniejsza książka. Stanowi ona kontynuację podręcznika dla szkół i można ją określić mianem podręcznika drugiego stopnia.
Opracowanie to nie pretenduje do rangi systematycznego wykładu akademickiego, zwłaszcza że tak zwana psychologia środowiskowa nie została jeszcze w Polsce uznana za odrębny dział psychologii. Wszelkie zawarte w tej książce rozważania mają być przydatne w działaniu pracownikom medycznym i temu właśnie celowi podporządkowano dobór treści. Ściśle rzecz biorąc, książka ta nie jest zatem ani podręcznikiem psychologii społecznej, ani psychologii zdrowia. Mimo wyraźnych wątków ekologicznych nie należy jej również sytuować w coraz szybciej rozwijającym się nurcie psychologii ekologicznej. Omawia ona wiele zagadnień odgrywających istotną rolę w pracy na rzecz zdrowia w środowisku, w tym przede wszystkim:
- klimat psychologiczny ważnych dla człowieka środowisk, w których działają pracownicy medyczni,
- kontekst psychologiczny szczególnie dokuczliwych problemów zdrowotnych w środowisku, wynikających bezpośrednio z ludzkich zachowań i na te zachowania wpływających,
- podejście środowiskowe wykorzystujące wiedzę psychologiczną,
- psychologiczne zasoby różnych środowisk,
- systemową perspektywę działań w środowisku społecznym.
Z uwagi na praktyczny charakter podręcznika i szeroki zakres poruszanych zagadnień Czytelnik nie znajdzie w nim prezentacji i porównania różnych punktów widzenia, spotykanych w literaturze i dotyczących tych
samych problemów. Dlatego też konieczne wydaje się sięganie do literatury uzupełniającej. Jeśli dane zagadnienie omówiono w podręczniku pierwszego stopnia dla szkół, to zostało to zaznaczone w przypisie na dole strony.
Pewna kwestia terminologiczna wymaga jeszcze wyjaśnienia. Czytelnika może dziwić nazywanie pacjentem każdej osoby objętej opieką medyczną. Mimo pełnej świadomości, że pracownik medyczny zajmuje się człowiekiem zdrowym i narażonym na zachorowanie, a nie tylko chorym, wszystkich odbiorców usług medycznych umownie nazywa się tu pacjentem. Wynika to stąd, że do tego terminu jesteśmy przyzwyczajeni, natomiast takie określenia, jak „klient” czy „odbiorca usług” są nieporęczne lub po prostu rażące.
Pragnę podziękować Recenzentowi prof. dr. hab. Tadeuszowi Gałkowskiemu z Uniwersytetu Warszawskiego za czas poświęcony na przeanalizowanie tekstu i zgłoszone uwagi, które niewątpliwie przyczyniły się do polepszenia jakości podręcznika.
Podkreślenia wymaga też rola współpracującego z Wydawnictwem Pana mgr. Roberta Andruszko, który podjął się redakcji merytorycznej książki, wnosząc wiele istotnych poprawek i propozycji doskonalących konstrukcję i treść podręcznika.
Będę również bardzo wdzięczny Czytelnikom za wszelkie komentarze przesłane na adres Wydawnictwa, żywiąc nadzieję, że wspólnym wysiłkiem będzie można tę książkę udoskonalić.
Jacek Formański1. PODEJŚCIE ŚRODOWISKOWE W PSYCHOLOGII
Cel rozdziału
po przeczytaniu tego rozdziału Czytelnik będzie mógł:
- wyjaśnić istotę działań podejmowanych przez psychologów środowiskowych
Podejście środowiskowe w psychologii, czasem nazywane też psychologią środowiskową, nie stanowi wyodrębnionego działu psychologii. Jest to raczej paradygmat postępowania oparty na różnych koncepcjach teoretycznych, m.in. na ogólnej teorii systemów i ekologii. Podstawą tego paradygmatu jest uznanie środowiska społecznego za system, ze wszystkimi jego atrybutami, a co za tym idzie przekonanie, że interwencje na dowolnym poziomie danego systemu powodują określone konsekwencje na innym poziomie tego systemu. Konsekwencje te mogą być zamierzone, oczekiwane, ale mogą też być nieprzewidziane i niekoniecznie pożądane. Przykładem może być system rodzinny, w którym zdefiniowanym źródłem problemów jest dziecko nieradzące sobie z nauką w szkole. Bardzo często się zdarza, że poziomem systemu wymagającym interwencji nie jest sprawiające kłopoty dziecko, lecz jego rodzice, pozostający ze sobą w konflikcie i być może próbujący, każde z osobna, uczynić z dziecka swojego sojusznika przeciwko drugiemu.
W psychologii środowiskowej wykorzystuje się wiedzę i umiejętności z wielu dziedzin psychologii, głównie z psychologii społecznej i klinicznej, ale także z innych dyscyplin, które mogą być pomocne w rozwiązywaniu aktualnych zadań w środowisku. Podejście to czerpie również z dorobku pokrewnych nauk, takich jak medycyna społeczna, socjologia, antropologia itp. Ważne miejsce zajmuje tu ekologia, ponieważ wzajemne związki człowieka i jego otoczenia są w centrum zainteresowania psychologii środowiskowej.
W Polsce psychologowie reprezentujący podejście środowiskowe prowadzą działalność na znacznie mniejszą skalę niż w innych krajach, nad czym należy ubolewać. Można przypuszczać, że zasadniczą przyczyną jest brak tradycji, ale dużą rolę odgrywa również skostnienie systemu medycznego, broniącego się przed rzeczywistą lub choćby tylko domniemaną konkurencją (por. Z. Bizoń, 1976). Wzmianki o wykorzystaniu psychologii np. w zdrowiu publicznym nadal jeszcze wywołują w niektórych środowiskach lekarskich reakcje zbliżone do paniki. Jest to zjawisko o tyle niepokojące, że środowisko medyczne traci w ten sposób ważne narzędzia i środki do walki z problemami zdrowotnymi. Inne grupy zawodowe takich możliwości działania ani nie odrzucają, ani nie zaniedbują. Żeby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć do fachowych opracowań przeznaczonych np. dla pracowników socjalnych. Warto też zdać sobie sprawę, że trudności ekonomiczne, jakie przeżywa Polska, nie są sensownym argumentem przeciw szerszemu wykorzystaniu zdobyczy psychologii w ochronie zdrowia w środowisku. Jednym z krajów, które przodują w tej dziedzinie, jest o wiele od nas uboższa Kuba (L. Garcia-Averasturi, 1985). Na Kubie i w Stanach Zjednoczonych zamiast określenia „psychologia środowiskowa” często używa się terminu „psychologia społeczności”, a w odniesieniu do problemów zdrowotnych - „psychologia zdrowia społeczności”.
W podejściu środowiskowym kładzie się nacisk na badania w warunkach naturalnych, profilaktykę, a także na działania bezpośrednio w środowisku społecznym: w zakładach pracy, szkołach, instytucjach samorządu lokalnego, przychodniach itp. Typowym przykładem takiego podejścia może być prewencja alkoholizmu za pomocą programów skierowanych do uczniów w szkołach podstawowych, czyli działanie na tym poziomie systemu, na którym problem alkoholizmu jeszcze nie występuje.
Ważnym celem psychologów realizujących programy środowiskowe jest wprowadzenie w miarę trwałych mechanizmów, dzięki którym dana społeczność mogłaby sama zapobiegać pojawieniu się określonych patologii. Niezwykle istotne jest, aby pracownicy medyczni działający w środowisku wyznaczyli sobie taki sam cel, zwłaszcza że obie grupy zawodowe - zarówno psychologowie, jak i specjaliści medyczni - muszą ze sobą ściśle współpracować, jeśli pragną efektywnie działać na rzecz zdrowia.2. CECHY I STRUKTURA ŚRODOWISKA SPOŁECZNEGO
Cel rozdziału
po przeczytaniu tego rozdziału Czytelnik będzie mógł:
- wyjaśnić, czym jest środowisko społeczne człowieka,
- wymienić główne zjawiska psychologiczne zachodzące w środowisku społecznym
2.1. POJĘCIE ŚRODOWISKA
Człowiek żyje i działa w ścisłym związku z otaczającym światem. Środowisko człowieka to (T. Tomaszewski, 1976, str. 13):
„względnie trwały układ elementów otoczenia człowieka, ważnych dla jego życia i zachowania się”.
Do elementów środowiska zalicza się ludzi i rzeczy pozostające ze sobą w rozmaitych relacjach. Każdy człowiek będący elementem środowiska wywiera na nie wpływ, a zarazem sam podlega jego wpływowi.
Relacje zachodzące pomiędzy elementami środowiska to interakcje (wzajemne oddziaływania) oraz wzajemne zależności, występujące wtedy, gdy poszczególne elementy są przyczyną i warunkiem innych. Na przykład rodzice, starając się przekazać dziecku zasady, które uważają za słuszne, powodują, że przyswaja ono określony system wartości. Zapewniając dziecku odpowiednią atmosferę emocjonalną, stwarzają warunki jego prawidłowego rozwoju.
Relacje pomiędzy elementami środowiska mają charakter zwrotny. Zmiany w człowieku będącym elementem środowiska powodują zmiany w środowisku i na odwrót - zmiany zachodzące w środowisku nie pozostają bez wpływu na jednostkę ludzką wchodzącą w skład tego środowiska.
Życie ludzi w środowisku może przebiegać normalnie tylko wtedy, gdy istnieją wszystkie niezbędne elementy otoczenia, są one w odpowiednim stanie i pozostają we właściwych wzajemnych relacjach. W środowisku rodzinnym będzie to obecność obojga rodziców, wzajemnie się kochających i zaangażowanych w budowanie środowiska rodzinnego.
Elementy środowiska wykazują określony stopień organizacji, tworząc system o różnym stopniu zwartości. Systemem nazywa się taki zbiór elementów, który tworzy zdolną do funkcjonowania całość (patrz rozdział I.3).
Jednostka ludzka jest również systemem, który składa się z wielu wewnątrzpsychicznych elementów. W stosunku do większego systemu, np. rodziny, jednostkę należy traktować jako podsystem.
W środowisku człowieka można wyróżnić wiele tzw. ośrodków aktywności, o różnym stopniu otwartości. Zachowanie się człowieka w takich ośrodkach podporządkowane jest specyficznym regułom i zasadom. Im wyższy stopień organizacji środowiska społecznego, tym więcej jest takich ośrodków. Uświadomienie sobie istnienia takich ośrodków i reguł w nich obowiązujących ułatwia zrozumienie przyczyn zachownia się człowieka w środowisku. Przykładem ośrodków aktywności może być klub sportowy, restauracja, szkoła, teatr, przychodnia czy dom rodzinny. W każdym z nich obowiązują nieco inne zasady komunikowania się, okazywania emocji, a nawet poruszania się czy ubierania itp.
Jeden z najstarszych sporów w psychologii dotyczy stopnia wzajemnego oddziaływania człowieka i jego środowiska. Niektórzy formułowali skrajny pogląd, że funkcjonowanie jednostki ludzkiej jest całkowicie zdeterminowane wpływami środowiskowymi, inni z kolei twierdzili, że to jednostka ludzka wywiera przemożny wpływ na środowisko. Najrozsądniej będzie przyjąć, że wzajemne oddziaływania jednostki i środowiska są niezmiernie skomplikowane, a to, które z nich przeważają, zależy od splotu wielu czynników. Wpływ środowiska na zachowanie jest znaczny, lecz człowiek jako świadomy i aktywny podmiot oddziałuje również w dużym stopniu na system środowiskowy. Można zaryzykować tezę, że często nawet nie uświadamia sobie, jak silne jest to oddziaływanie.
Różnorodne środowiska oraz ich poszczególne elementy i relacje między nimi istnieją obiektywnie i jako takie mogą być przedmiotem badania i opisu.
W zależności od tego, czy jednostka znajduje się wewnątrz czy na zewnątrz danego środowiska, może w różny sposób postrzegać jego poszczególne elementy i relacje między nimi. Percepcja ta nie zawsze pokrywa się ze stanem obiektywnym środowiska. Można za T. Tomaszewskim (1984, str. 106) powiedzieć, że:
„percepcją środowiska nazywamy subiektywną, wewnętrzną jego reprezentację w czyjejś świadomości. Percepcja obejmuje w tym przypadku zarówno reprezentację sensoryczną w postaci obrazów, jak również reakcje emocjonalne i wiedzę o środowisku”.
Stopień rozbieżności między stanem obiektywnym środowiska a jego subiektywnym obrazem w percepcji danej osoby stanowi jeden z ważnych czynników warunkujących dopasowanie jednostki do środowiska, a co za tym idzie jej adaptację do warunków środowiskowych (patrz podrozdział I.4.2).
Z dopasowaniem do środowiska związany jest różny stopień akceptacji bądź odrzucenia postrzeganych elementów.
W procesie percepcji środowiska dokonywana jest selekcja elementów postrzeganych oraz ich wartościowanie i przypisywanie im określonego znaczenia. Niektóre elementy, mające szczególną wartość, określa się mianem elementów znaczących. Jeśli dotyczy to ludzi, wówczas mówi się o osobach znaczących w środowisku. Osobami znaczącymi dla postrzegającego je podmiotu mogą być np. rodzice, nauczyciele, przełożeni w pracy czy dominujący w grupie koledzy. Osobą szczególnie znaczącą dla jednostki jest ona sama.
Podmiot postrzegający dane środowisko może mieć w różnym stopniu poczucie przynależności do niego, bycia jego elementem. Poczucie to jest składową bardzo ważnego mechanizmu regulacyjnego, zwanego poczuciem tożsamości (patrz podrozdział I.4.3).
2.2. WŁAŚCIWOŚCI PSYCHOLOGICZNE ŚRODOWISKA SPOŁECZNEGO
Jednostka ludzka żyje i działa pośród innych ludzi, co wywiera określony wpływ na jej zachowanie się. Do prawidłowego funkcjonowania konieczne jest utrzymanie pewnej równowagi pomiędzy kontaktami społecznymi a izolacją. Zarówno nadmiar kontaktów, jak i zbyt głęboka izolacja od innych ludzi wpływają zaburzająco na zachowanie się, m.in. nasilają skłonność do konfliktów.
Niezależnie od konieczności utrzymania równowagi w kontaktach społecznych jednostka ludzka przejawia potrzebę afiliacji, czyli łączności i przynależności społecznej. Inni ludzie są jej bowiem niezbędni do zaspokojenia wielu potrzeb biologicznych i społecznych, są także źródłem wzmocnień pozytywnych oraz koniecznych informacji o niej samej i świecie zewnętrznym.
Obecność innych ludzi może wpływać na motywację podmiotu, ułatwiając lub utrudniając wykonanie określonych zadań. Efekty te nazywane są odpowiednio facylitacją i interferencją społeczną. Facylitacja występuje na ogół przy zadaniach znanych, a interferencja przy zadaniach nowych, nieznanych (H.R. Winefield i M.Y. Peay, 1986).
W stosunku do innych osób tworzących nasze środowisko żywimy uczucia przyjazne lub wrogie, stosunkowo rzadko inni ludzie są dla nas całkowicie obojętni. To, w jakim stopniu dana osoba wywołuje w nas pozytywne uczucia, określa się mianem atrakcyjności interpersonalnej. Poziom tej atrakcyjności zależy od podobieństwa partnerów interakcji, zwłaszcza podobieństwa postaw. Bliskość w czasie i przestrzeni, np. zamieszkiwanie w pobliżu, zwiększa stopień atrakcyjności, pod warunkiem że partnerów łączą pozytywne relacje. W przypadku gdy żywią oni wobec siebie uczucia nieprzyjazne, może to wpłynąć na dalsze zmniejszenie wzajemnej atrakcyjności.
Wspólna aktywność członków środowiska społecznego przybiera najczęściej postać współpracy lub rywalizacji. Obie te formy aktywności nie wykluczają się wzajemnie, mogą ze sobą współistnieć lub występować na przemian. Czasem najlepsza nawet współpraca może zakończyć się konfliktem, z towarzyszącymi mu uczuciami wrogości. Konflikt nie zawsze jest zjawiskiem zdecydowanie negatywnym, prowadzącym do niepożądanych efektów. Niejednokrotnie ujawnia fundamentalne różnice między osobami współpracującymi i pomaga w poradzeniu sobie z nimi.
Ze zdrowotnego punktu widzenia ważna jest występująca w środowisku gotowość do niesienia pomocy. Zależy ona od wielu czynników. Przede wszystkim od rachunku zysków i strat dokonywanego przez osobę, która może pomocy udzielić. Idąc komuś z pomocą, może ona poprawić swój wizerunek, zarówno w oczach innych ludzi, jak i swoich własnych. Może również ponieść straty, np. ze względu na ryzyko infekcji lub narażenia się na odwet grupy agresorów. Na chęć niesienia pomocy wpływa także to, czy osobie, która jej potrzebuje, przypisujemy odpowiedzialność za swój stan. Na przykład znacznie chętniej udziela się pomocy trzeźwemu choremu niż rzeczywiście potrzebującej ratunku osobie znajdującej się pod wpływem alkoholu. Ważnym czynnikiem jest obecność innych ludzi. Im jest ich więcej, tym bardziej rozmywa się odpowiedzialność za udzielenie pomocy potrzebującemu. Prawdopodobieństwo udzielenia pomocy jest największe wtedy, gdy na miejscu zdarzenia znajduje się tylko jedna osoba.
Pomoc całkowicie bezinteresowna nazywa się altruizmem. Można na nią liczyć, jeśli osoba, która może udzielić pomocy, ma zinternalizowane normy pomagania ludziom. Mówimy wtedy o normatywnej motywacji do pomagania. Internalizacja takich norm jest możliwa w procesie wychowania. Musi być zatem stałym elementem kultury środowiska osoby pomagającej, przede wszystkim rodzinnego.
Internalizacja to obok identyfikacji i uległości jeden z procesów psychicznych, będących odpowiedzią na wywieranie przez inne osoby wpływu społecznego. O wpływie społecznym można mówić wtedy, gdy jakaś jednostka lub grupa powoduje zmianę w zachowaniu się innej jednostki lub grupy.
Internalizacja oznacza przyswojenie sobie na stałe określonych postaw i przekonań. Proces ten następuje pod wpływem innych osób. Zinternalizowane postawy i przekonania stają się trwałymi składnikami systemu wartości, niezależnie od dalszych kontaktów z osobami, które wywierały wpływ. Wchodzą w skład ważnego regulatora zachowań w środowisku, jakim są postawy.
Identyfikacja służy podtrzymaniu związku z innymi osobami i polega na utożsamieniu się z nimi, a w konsekwencji na przyjęciu ich przekonań i postaw. Wraz ze zmianą osób, z którymi identyfikuje się dana jednostka, mogą zmienić się jej przekonania i postawy.
Uległość to zgoda na podleganie wpływowi społecznemu, z jednoczesnym zachowaniem własnych wartości i przekonań. Skrajna uległość nazywana jest czasem oportunizmem. Z uległością nie należy mylić konformizmu, czyli skłonności do zgadzania się z cudzymi poglądami, niekoniecznie prawdziwymi. Programowe niezgadzanie się z punktem widzenia innej osoby bywa nazywane nonkonformizmem. W skrajnych przypadkach, u jednostek o określonym typie osobowości, przybiera to anegdotyczną postać: „nie wiem, jakie jest Pana zdanie, ale się z nim nie zgadzam”.
Oczywiście efekty wpływu społecznego mogą być odmienne od wyżej wymienionych i przybierać np. formę buntu zamiast uległości lub demonstracyjnego odrzucenia czyichś wartości.
Zdolność wywierania wpływu społecznego określa się mianem władzy. Władza może opierać się na bardzo różnych podstawach. Mogą to być np. uregulowania prawne lub zdolność danej osoby do nagradzania lub karania innych, wynikająca z jej umiejętności lub dostępu do określonych dóbr. Władza może też wynikać z atrakcyjności danej osoby lub grupy. Jeśli bardzo nam zależy na przynależności do określonej grupy, to jednocześnie zgadzamy się na pozostawanie w kręgu jej wpływów, czyli władzy.
Środowisko społeczne wywiera również wpływ przez obowiązujące w nim normy. Normę stanowi powszechnie przyjęty w danym środowisku wzór zachowań czy przekonań. W związku z normami społecznymi rozróżnia się grupy członkowskie, do których jednostka należy, i grupy odniesienia, z którymi jednostka się identyfikuje, przyjmując obowiązujące w nich standardy zachowania się. Jak łatwo się domyślić, grupy członkowskie i grupy odniesienia nie muszą się pokrywać. Dramatycznych przykładów tego rodzaju sytuacji dostarczają nieraz dorastające dzieci, dla których grupa subkulturowa może być grupą odniesienia, rodzina zaś jedynie grupą członkowską.
Zespół norm regulujących zachowanie się osoby zajmującej określoną pozycję w środowisku społecznym nazywa się rolą społeczną. Niektóre z nich zostają przyjęte na zasadzie wyboru, np. rola zawodowa, inne zaś są niejako przypisane z racji płci, wieku i innych cech od jednostki niezależnych. Role społeczne wykazują różny stopień skomplikowania. Niektóre - np. rola klienta w sklepie - nie wiążą się praktycznie z żadnym wysiłkiem, innych - takich jak rola pielęgniarki - trzeba się mozolnie uczyć. Najczęściej jedna osoba odgrywa kilka ról społecznych jednocześnie, np. jako pielęgniarka, żona i matka.
Role społeczne często występują w interakcji ze sobą, np. w układach parzystych dopełniających się. To dopełnianie się jest niekiedy tak oczywiste, że mówi się o rolach sprzężonych, które nie mogą praktycznie istnieć jedna bez drugiej. Przykładem mogą być role nauczyciela i ucznia. Trudno odgrywać rolę nauczyciela, gdy nie ma kogo uczyć. Podobnie nie sposób występować w roli pielęgniarki, jeśli brakuje osoby, która mogłaby być podopiecznym. Normy regulujące zachowanie się w ramach danej roli sprawiają, że zachowania partnera interakcji odgrywającego dopełniającą rolę są do pewnego stopnia przewidywalne (więcej na temat ról społecznych w podrozdziale I.4.1).
Zarówno role społeczne, jak i związane z nimi zachowania osadzone są w określonym kontekście kulturowym.
H.R. Winefield i M.Y. Peay, cytując różnych autorów (1986, str. 319), stwierdzają, że:
„przez kulturę antropologia rozumie wszystko, co stanowi o trybie życia człowieka, społeczne dziedzictwo, jakie przejmuje jednostka od zbiorowości, w której żyje”;
„każda kultura, niczym światłodruk, odbija się we wszystkich aspektach życia człowieka”.
Można zatem zaryzykować twierdzenie, że każde zachowanie się jednostki w środowisku społecznym i niemal każdy przejaw jej życia psychicznego zawiera pierwiastek kulturowy.
W analizie problemów zdrowotnych w danym środowisku kultura stanowi niezwykle ważny aspekt. To normy kulturowe wskazują, czy dane zachowanie się jest patologią i w konsekwencji szkodzi zdrowiu. Wystarczy dla przykładu wspomnieć, jak bardzo niejednoznaczny stosunek do alkoholu przejawiają rozmaite środowiska społeczne w Polsce. Przy akceptacji jego używania, a nawet nadużywania, niejednokrotnie napiętnowuje się osobę, która postanowiła wyrwać się z uzależnienia i jest leczonym alkoholikiem.3. ŚRODOWISKO JAKO SYSTEM
Cel rozdziału
po przeczytaniu tego rozdziału Czytelnik będzie mógł:
- opisać główne zasady funkcjonowania systemów i odnieść je do środowiska, w którym działa
W poprzednich rozdziałach stwierdzono, że zarówno środowisko człowieka, jak i on sam są systemami. Chcąc rozwinąć to pojęcie, przedstawimy w tym rozdziale podstawowe założenia ogólnej teorii systemów (za L. Drożdżowicz, 1999).
Ogólna teoria systemów, służąca tworzeniu dogodnych modeli do opisu przyrody i społeczeństwa, koncentruje się na odkrywaniu funkcjonalnych i strukturalnych zasad istotnych dla wszystkich systemów, niezależnie od tego, z czego się składają.
Koncepcje systemowe zakładają, że zmiana w jakiejś części systemu wpływa na pozostałe jego części, co wiąże się z podstawowymi zasadami funkcjonowania systemów - ekwipotencjalnością i ekwifinalnością.
Ekwipotencjalność oznacza, że rezultaty procesów o takich samych warunkach początkowych mogą być różne. Innymi słowy, taka sama sytuacja w środowisku może uruchamiać procesy prowadzące do różnych skutków. Ekwifinalność to z kolei dochodzenie do tych samych rezultatów mimo różnych warunków początkowych. Z zasad tych wynika, że w systemach nie ma prostej zależności między przyczyną a skutkiem.
Właśnie ekwipotencjalność może być wytłumaczeniem tego, że kiedy pielęgniarka tworzy np. grupę wsparcia dla kobiet po mastektomii, organizuje wspólne dla wszystkich zajęcia i zadaje sobie wiele trudu, by dobrać do grupy osoby w podobnym wieku, o zbliżonych zainteresowaniach i temperamencie, to jednak nie może się spodziewać takich samych rezultatów u wszystkich członków grupy w postaci lepszego przystosowania do okaleczenia.
Przez otoczenie systemu rozumie się ten fragment rzeczywistości, który nie jest systemem, a z którym system ten wchodzi lub może wchodzić w relacje. Elementy wchodzące w skład jakiegoś systemu mogą stanowić równocześnie składniki otoczenia innego systemu.
Rozróżnia się systemy otwarte i zamknięte. Pierwsze z nich mają przenikalne granice, przez które wymieniana jest z otoczeniem energia (informacja). W przypadku systemów zamkniętych taki proces nie zachodzi. Systemy otwarte wykazują tendencję do podtrzymywania swojego uporządkowania, czyli do entropii ujemnej, a systemy zamknięte - do dezorganizacji (entropii).
Systemy otwarte wymieniają informacje z otoczeniem na zasadzie sprzężeń zwrotnych. Jest to podstawowa forma funkcjonowania systemu, a zarazem jego kontroli. Kontrola ta polega na włączaniu do systemu rezultatów poprzednich działań, co wpływa na przyszłe zachowania systemu. Sprzężenia zwrotne są nazywane czasem zachowaniami cyrkularnymi lub przyczynowością kolistą.
Za przykład systemu otwartego może posłużyć pielęgniarstwo. Społeczeństwo, czyli otoczenie systemu, różnymi kanałami przekazuje informację, że postępuje proces jego starzenia się, co wraz z postępem w medycynie powoduje wzrost popytu na usługi typowo opiekuńcze. System pielęgniarstwa reaguje na to tworzeniem zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych. W zależności od skali wspomnianych procesów społecznych powstaje określona liczba zakładów. Im więcej jest takich zakładów, tym większe jest zapotrzebowanie na ten rodzaj usług. Jest to opis z konieczności uproszczony, ponieważ rozmaitych sprzężeń zwrotnych można znaleźć tu więcej.
Każdy system należy do systemu szerszego, z którym tworzy tzw. ekosystem. Systemy są uporządkowane hierarchicznie, co oznacza, że każdy system, oprócz tego, że jest składową szerszego systemu, zawiera podsystemy.
Elementy stanowiące całość systemu wzajemnie na siebie oddziałują, pozostając w dynamicznej równowadze. Elementy i wzajemne oddziaływania, zwane relacjami, tworzą strukturę systemu. Struktura wyznacza dopuszczalny dla danego systemu zbiór działań. Jeśli zmiany w tych działaniach przekraczają dopuszczalny poziom, system ulega zniszczeniu lub przekształca się w nowy system.
Tak więc z jednej strony otoczenie wymaga od systemu elastycznych zmian, z drugiej zaś musi być zachowana pewna stałość struktury. W przeciwnym razie system może utracić swoją tożsamość. Do zachowania systemu konieczne jest utrzymanie dynamicznej równowagi, przy czym obowiązuje zasada, że małe zmiany w strukturze systemu prowadzą do małych zmian w zachowaniu się systemu.
W systemie wyróżnia się dwa wzory zachowań - symetryczne i komplementarne. O zachowaniach symetrycznych mówimy wtedy, gdy partner interakcji reaguje na zachowanie się drugiego partnera takim samym zachowaniem. Przykładem mogą być zachowania rywalizacyjne. Zachowania symetryczne zaburzają równowagę systemu (zwiększają entropię) i mogą doprowadzić do jego zmiany. Jeśli na agresję reagujemy agresją, to będzie się ona nasilać. Zachowania komplementarne, czyli dopełniające, utrzymują homeostazę (równowagę) systemu. Przykładem może być dominacja i podporządkowanie.
Zachowań komplementarnych nie można jednak określić jednoznacznie jako pozytywne. Oba rodzaje zachowań mogą mieć charakter eskalacyjny (mogą się wzajemnie wzmacniać) i w efekcie doprowadzić do zniszczenia systemu. Na przykład, jeśli na agresję zareagujemy tylko wycofaniem się i poddaniem, to można przypuszczać, że agresja będzie się wzmagać.
Systemy wykazują tendencję do przetrwania. Mogą to osiągać na dwa sposoby:
- przez samostabilizację, polegającą na naprzemiennym stosowaniu powyższych rodzajów zachowań,
- przez transformację, czyli stworzenie nowej jakości w systemie.
Transformacja jest traktowana jako warunek rozwoju wszelkich systemów żywych. Opiera się na dwóch komplementarnych procesach: tendencji do stałości i tendencji do zmiany.
Tradycyjnie uważano, że tożsamość systemu utrzymuje homeostaza, czyli równowaga osiągana mimo zmian w otoczeniu. Obecnie przyjmuje się, że system i otoczenie dopasowują się do siebie (patrz podrozdział I.4.2).
Psychologowie zajmujący się terapią dość dawno zauważyli, że w miarę narastania stresu jednostka próbuje sobie radzić przez odwołanie się do coraz szerszych systemów, w których funkcjonuje (R. Skynner i J. Cleese, 1992). Ilustracją tego może być postępowanie w przypadku choroby dziecka. Gdy chodzi o banalne zaburzenie zdrowia, stosuje się różne domowe środki i sposoby, czyli problem rozwiązywany jest na poziomie rodziny. Niekiedy podsystem rodzicielski nie wystarcza i prosi się o pomoc doświadczoną babcię. Gdy sprawa jest poważniejsza, należy zwrócić się do fachowego systemu medycznego, w którym w zależności od stopnia dysfunkcji również jest do dyspozycji kilka coraz szerszych i bardziej skomplikowanych systemów, począwszy od praktyki lekarza rodzinnego aż po szpital. W ostateczności można odwołać się do systemu najogólniejszego, zarządzającego całym światem, zwanego Bogiem,
Najwyższą Zasadą lub Absolutem. W amerykańskich badaniach nad zdrowiem psychicznym rodzin stwierdzono interesującą zależność: najzdrowsze rodziny znacząco częściej odwoływały się do tego najwyższego systemu, nie zaniedbując jednocześnie działań na niższych poziomach.4. MECHANIZMY PSYCHOLOGICZNE REGULUJĄCE ZACHOWANIE SIĘ CZŁOWIEKA W ŚRODOWISKU
Cel rozdziału
po przeczytaniu tego rozdziału Czytelnik będzie mógł:
- wyjaśnić mechanizmy nabywania nowych form zachowania w środowisku,
- opisać skutki braku zaradności w środowisku,
- zdefiniować pojęcie roli społecznej i wskazać skutki niepełnego lub niewłaściwego jej odgrywania,
- omówić ogólny model dopasowania środowiskowego,
- wymienić skutki niedostatecznej adaptacji do środowiska,
- wyjaśnić proces nabywania poczucia przynależności do określonego środowiska,
- określić znaczenie i skutki wzajemnego porównywania się ludzi,
- określić czynniki społeczne wpływające zaburzająco na zachowanie się
W rozdziale tym zostały omówione wybrane mechanizmy psychologiczne regulujące zachowanie się jednostki w środowisku. Najwięcej uwagi poświęcono tym mechanizmom, które odgrywają dużą rolę w przystosowaniu się do otoczenia, mają więc także znaczący wpływ na stan zdrowia. Opisano również mechanizmy psychologiczne wykorzystywane w kształtowaniu zachowań zdrowotnych, m.in. mechanizm modelowania.
Przedstawiony w tym rozdziale ogólny model dopasowania środowiskowego opisuje współzależność człowieka i środowiska. W dalszej części podręcznika będzie on wykorzystywany jeszcze kilkakrotnie.
Omówiono tu także zagadnienia związane z poczuciem tożsamości, rozumianym przede wszystkim jako świadomość przynależności do określonego środowiska. Poczucie tożsamości jest ważnym regulatorem wielu zachowań społecznych, zarówno tych, które są wyrazem dobrego przystosowania społecznego, jak i tych, które świadczą o społecznej dysfunkcji. Nieco uwagi poświęcono procesowi porównań społecznych, traktując je jako jeden z najważniejszych mechanizmów kształtowania się poczucia tożsamości.
Ogólną charakterystykę psychologicznego wpływu środowiska kończy omówienie czynników powodujących zaburzenia zachowania społecznego.
4.1. PROCES UCZENIA SIĘ SPOŁECZNEGO
TEORIA UCZENIA SIĘ SPOŁECZNEGO A. BANDURY (ZA W. POZNANIAK, 1998)
MODELOWANIE
Proces modelowania warto omówić szerzej, ponieważ jest on bardzo rozpowszechniony w oddziaływaniach środowiskowych. Stanowi jeden z czynników rozprzestrzeniania się różnych form zachowań w środowisku społecznym, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, sprzyjających i niesprzyjających zdrowiu. Modelowanie stanowi również ważny rodzaj wpływów wychowawczych, wykorzystywany w edukacji zdrowotnej i promocji zdrowia.
Przez modelowanie rozumie się:
proces uczenia się zachowań przez obserwowanie zachowań innego człowieka - modela.
Jest to rodzaj uczenia się za pomocą przykładu. Modelowanie umożliwia przejmowanie pożądanych i niepożądanych zachowań i reakcji, głównie od osób znaczących w otoczeniu: rodziców, nauczycieli, kolegów, przełożonych i współpracowników. Modelami są najczęściej osoby atrakcyjne dla modelowanych, zajmujące wysoką pozycję społeczną, dysponujące nagrodami i karami. Osoby modelowane przeważnie żywią do modela takie uczucia, jak: podziw, zaufanie, sympatia.
Stwierdzono, że w uczeniu się przez obserwację nie są konieczne dodatkowe wzmocnienia (nagrody), ponieważ ten rodzaj uczenia się sam w sobie stanowi nagrodę.
W literaturze psychologicznej odróżnia się pojęcia naśladowania i modelowania. Naśladowanie jest w zasadzie wiernym kopiowaniem zachowań osoby modelującej. Modelowanie jest czymś więcej, ponieważ polega na przejęciu symbolicznych odpowiedników zachowań modela. Skopiowana zostaje zasada zachowania, a zatem modelowane zachowania są podobne, tożsame co do swojej istoty, lecz niekoniecznie identyczne.
Bandura wyróżnia trzy rodzaje efektów modelowania:
- zaznajomienie się z nieznanym do tej pory wzorem zachowania - osoby, które np. nigdy przedtem nie stosowały przemocy, mogą nauczyć się jej przez obserwację; dzieje się tak zwłaszcza w słabo zdefiniowanych, niejasnych sytuacjach społecznych; zachowanie modela jest wtedy jedyną wskazówką, jak należy postępować;
- efekty rozhamowania i hamowania - w wyniku obserwowania czyichś zachowań może nastąpić rozhamowanie, czyli przejęcie zachowań poprzednio nieakceptowanych; np. dorastające dziecko może dość długo opierać się próbom nakłonienia go do eksperymentów z narkotykami, ale widok coraz większej liczby kolegów, którzy takie próby podejmują, może spowodować rozhamowanie i przyłączenie się do nich; hamowanie może nastąpić w wyniku zaobserwowania, że modela spotkała za dane zachowanie kara; osoba modelowana powstrzymuje się wtedy od takich zachowań; np. zdecydowane przeciwstawienie się zachowaniom jednej agresywnej osoby może zahamować agresję całej grupy;
- łatwiejsze przejawianie pewnych zachowań (efekt facylitacji) - jest to swego rodzaju zarażanie się zachowaniami od osób modelujących; zjawisko to występuje często wtedy, gdy grupa (środowisko) wywiera nacisk na jednostkę; niezależnie od konsekwencji jednostka przejmuje zachowania grupy; przykładem może być obserwacja zachowań agresywnych - budzą one silne emocje u obserwatora i powodują, że mimowolnie staje się on uczestnikiem zdarzenia.
Upodabnianie się do innych osób w zachowaniu uważane jest za uniwersalną cechę człowieka. Odruchowo naśladuje on wszystkie postrzegane formy ekspresji innej jednostki. Proces ten pełni bardzo ważną funkcję w przystosowaniu społecznym, ponieważ jest wstępną fazą empatii. Podmiot mający taką samą ekspresję przeżyć jak obserwowana osoba zaczyna przeżywać podobne stany. Pozwala to na kojarzenie własnych emocji z oznakami cudzych emocji.
Obserwator ma tendencję do naśladowania reakcji nagradzanej i unikania reakcji karanej. Konsekwencje (sposoby wzmacniania) zachowania się modela wpływają zatem modyfikująco na zachowania obserwatora, stając się dla niego tzw. wzmocnieniem zastępczym.
Wzmocnienie zastępcze pełni dwie funkcje:
- informacyjną - dostarcza obserwatorowi informacji o skutkach (pozytywnych lub negatywnych) danego zachowania oraz o emocjach modela,
- motywacyjną - uzyskane informacje wpływają na szybkość, intensywność oraz trwałość reakcji naśladowczych.
Ponieważ obserwowanie pozytywnych skutków danych zachowań skłania do podejmowania podobnych zachowań, w pracy środowiskowej ważne jest sprawne wykorzystywanie swoich umiejętności interpersonalnych. Pracownik ochrony zdrowia, będący na ogół osobą znaczącą dla pacjenta, może świadomie wywierać modelujący wpływ na podopiecznego. Powinien jednak uważać, zwłaszcza w kontaktach interpersonalnych, aby nie stać się wzorem zachowań negatywnych. Jest to szczególnie istotne, gdy obserwatorami są inni członkowie personelu medycznego. Naśladownictwo i modelowanie stanowią główne sposoby uczenia się umiejętności społecznych (interpersonalnych), a także, niestety, zachowań niepożądanych.
OCZEKIWANIE WŁASNEJ SKUTECZNOŚCI
Ważnym regulatorem zachowania jest oczekiwanie (przewidywanie) własnej skuteczności. Pojęcie to, wprowadzone przez A. Bandurę, dotyczy tych sytuacji, w których jednostka ma wystarczające umiejętności, by podjąć jakąś działalność, a efekt działania zależy od jej intencji.
Oczekiwanie własnej skuteczności zależy od dwóch czynników:
- sposobu postrzegania swoich kompetencji (umiejętności, zdolności),
- przekonania, że te właśnie kompetencje, a nie inne, mają decydujący wpływ na efekt działania.
Teoria społecznego uczenia się zakłada, że dane zachowanie występuje wtedy, gdy jednostka oczekuje, że doprowadzi ono do określonych następstw i następstwa te będą korzystne (wzmacniające) dla jednostki.
Oczekiwanie sukcesu (pożądanego wzmocnienia) jest wypadkową dwu rodzajów oczekiwań:
zgeneralizowanych - będących uogólnieniem dotychczasowych doświadczeń jednostki związanych z podejmowaniem działań i uzyskanymi efektami,
specyficznych - odnoszących się do doświadczeń związanych z konkretną sferą aktywności, np. z zachowaniami zdrowotnymi.
Do funkcjonowania jednostki niezbędna jest równowaga między przejawianymi potrzebami a oczekiwanymi sukcesami (wzmocnieniami). Jeśli dana osoba bardzo czegoś pragnie, a jednocześnie nie wierzy w możliwość spełnienia tego pragnienia, to mogą pojawić się zachowania obronne, a nawet objawy psychopatologiczne. Duża rozbieżność między intensywnością potrzeby i oczekiwaną skutecznością jej zaspokojenia jest traktowana jako niedostosowanie jednostki. Za przykład niech posłuży uczeń, który bardzo pragnie zajmować wysoką pozycję w klasie, chce być cenionym i chwalonym, a jednocześnie nie wierzy, by jego wysiłki w nauce mogły prowadzić do takich rezultatów. Może wtedy podejmować próby zwrócenia na siebie uwagi w inny sposób, niekoniecznie akceptowany w środowisku szkolnym.
Na kształtowanie się oczekiwania własnej skuteczności mają wpływ doświadczenia związane z efektami działań, zarówno zgeneralizowane, jak i specyficzne. Doświadczenia sukcesu zwiększają poziom tych oczekiwań, porażki - obniżają. Przykładem może być osoba, która w celu poprawy stanu swojego zdrowia zaczyna uprawiać ćwiczenia fizyczne. Jeśli zabierze się do tego planowo i z umiarem, to stopniowo osiągane drobne sukcesy w postaci wzrostu kondycji psychofizycznej lub spadku wagi ciała będą zachęcać ją do dalszych wysiłków. Jeśli zaś na początku przetrenuje się, to złe samopoczucie i poczucie porażki zmniejszą jej wiarę w powodzenie dalszych ćwiczeń.
Oczekiwania własnej skuteczności ulegają uogólnieniu na rozmaite sytuacje, wykazujące jakieś podobieństwo do tej, z którą związane jest pierwsze doświadczenie skuteczności bądź nieskuteczności. Powodzenia związane np. z uprawianiem ćwiczeń fizycznych mogą zachęcać do eksperymentów z dietą.
Niski poziom uogólnionego oczekiwania własnej skuteczności jest pod wieloma względami podobny do syndromu wyuczonej bezradności.
SYNDROM WYUCZONEJ BEZRADNOŚCI
Bezradnością można się zarażać od innych ludzi. Dokonuje się to szczególnie łatwo, gdy bezradność pojawia się we własnej grupie odniesienia. Rozpowszechnione w takiej grupie poglądy w istotny sposób wpływają na przekonania jednostki dotyczące jej skuteczności. Czasem dochodzi do tzw. zbiorowej bezradności, gdy w danej grupie (organizacji) wiele osób dostrzega, że nie ma wpływu na zdarzenia. Często w kontaktach z instytucjami społecznymi (zbiorowościami bezosobowymi), za którymi stoi prawo, obyczaj czy ideologia, jednostka ludzka stwierdza swoją bezradność i bezbronność, reagując lękiem i poczuciem zagrożenia.
Społeczne źródła bezradności można sprowadzić do dwóch sytuacji:
- skupienia kontroli - kontrola skoncentrowana jest w rękach jednej osoby (przywódcy, ojca itp.), a jednostki, które się tej kontroli podporządkują, są od takiego ośrodka władzy uzależnione; skutkiem tej sytuacji jest wzmożenie procesów kategoryzacji społecznej na grupę „my” i „oni”, podkreślanie różnic między tymi grupami, udowadnianie, że „oni” są gorsi; czasem występuje kolaboracja z grupą „trzymającą władzę”, poszukiwanie doraźnych przyjemności bez dbania o jutro; procesy te prowadzą do utraty poczucia wpływu na zdarzenia;
- rozproszenia kontroli - kontrola jest rozłożona na wszystkie jednostki w danym środowisku, interesy każdej jednostki są przeciwstawione interesom każdej innej, co również może prowadzić do bezsilności; skutkiem tej sytuacji mogą być próby nadmiernego eksploatowania tych osób, które są jeszcze aktywne w danym środowisku, atomizacja środowiska z jednoczesnym występowaniem rywalizacji w walce o własne dobro, agresja interpersonalna, a także destrukcja norm moralnych.
Obie wymienione sytuacje społeczne prowadzą do obniżenia poziomu motywacji, apatii, przygnębienia. Osoby w takich sytuacjach tworzą czasem małe grupy adaptacyjne. W skrajnych przypadkach mogą to być np. sekty. Formą adaptacji do sytuacji bezradności społecznej była także wzmożona działalność konspiracyjna w czasie stanu wojennego, wprowadzonego w Polsce w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
UCZENIE SIĘ RÓL SPOŁECZNYCH
Odgrywanie ról społecznych wymaga wcześniejszego nauczenia się ich. Rola społeczna jest przekazywana jednostce przez określone osoby w trakcie procesu długotrwałych interakcji. Jednostka jest wówczas informowana, jakie zachowania są społecznie akceptowane. Sposób tego informowania jest zasadniczo ważny, ponieważ udzielenie niedokładnych wskazówek powoduje niejasność roli społecznej. Jednostka może również nie mieć okazji do poznania wzorów ról charakterystycznych dla danego środowiska.
Odgrywanie ról społecznych może napotykać rozmaite trudności. Do najczęściej wymienianych czynników powodujących te trudności zalicza się:
- niejasność roli,
- przeciążenie rolą,
- konflikt ról,
- brak akceptacji roli,
- niemożność odgrywania roli.
Z niejasnością roli mamy do czynienia wtedy, gdy jednostka nie wie, jakie jej zachowanie jest właściwe lub jak interpretować zachowanie innych osób. Może to prowadzić do niepodejmowania roli lub jej odrzucenia. Jest to dość częste zjawisko w środowisku pracy. Nowy pracownik, któremu nie wyjaśniono dokładnie zakresu obowiązków i sposobów ich pełnienia, nie podejmuje pracy, czasem nawet demonstracyjnie.
Przeciążenie rolą występuje wtedy, gdy związane z nią wymagania są nadmiernie skomplikowane lub jest ich zbyt wiele.
Szczególne znaczenie dla zdrowia ma zjawisko nazywane konfliktem ról. Pojawia się ono wtedy, gdy jednostka nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom środowiska związanym z odgrywaną przez nią rolą. Interakcje stają się wtedy nieprzewidywalne i zakłócone, a ich cele zagrożone. Jeśli np. matka lub ojciec nie radzą sobie z odgrywaniem swoich ról, to proces wychowawczy w rodzinie zostanie zaburzony.
W literaturze psychologicznej opisuje się trzy główne (nie jedyne) typy konfliktu ról społecznych (H.R. Winefield i M.Y. Peay, 1986):
- konflikt między rolami - dochodzi do niego wtedy, gdy różne role w tej samej sytuacji wyznaczają sprzeczne ze sobą zachowania, np. pielęgniarka jest reprezentantem placówki ochrony zdrowia, a jednocześnie odgrywa rolę rzecznika interesu swojego pacjenta, co, jak wiadomo, może być przyczyną konfliktu;
- konflikt wewnątrz roli - wynika on głównie z niespójności oczekiwań otoczenia, np. pielęgniarka pragnie poświęcić więcej czasu pacjentom, ale jest zmuszana do czasochłonnego tworzenia coraz większej ilości dokumentacji;
- konflikt między rolą a osobowością - czasem odgrywanie danej roli związane jest z zachowaniami, które rozmijają się z osobowością jednostki; np. wiele ról w tzw. zawodach opiekuńczych wymaga łatwości w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi, a osobie z introwertyczną (wycofującą się z kontaktów) osobowością może to sprawiać trudności.
Do poważnego konfliktu dochodzi wtedy, gdy jednostka jest członkiem różnych grup, których normy są przeciwstawne. Prowadzi to do poważnego zaburzenia tożsamości jednostki. Szczególnie dotkliwe skutki może mieć odgrywanie wielu niespójnych i sprzecznych ról. Oprócz obniżenia własnej samooceny jednostka ryzykuje także, że jej „podwójna tożsamość” zostanie zdemaskowana, co narazi ją na dezaprobatę i utratę społecznego zaufania.
W środowisku pracy częstym powodem konfliktów są sprzeczne nakazy dotyczące odgrywania roli, wydawane przez różnych członków organizacji. W niektórych rozbudowanych przedsiębiorstwach, w których jest wielu zwierzchników i wiele równorzędnych stanowisk, jest to element specyficznego klimatu.
O braku akceptacji roli można mówić wtedy, gdy jej odgrywanie pozostaje w sprzeczności z trwałymi nastawieniami jednostki, co często jest skutkiem przykrych doświadczeń związanych z daną rolą. Jednostka zmuszona do odgrywania roli wbrew swoim preferencjom może w sposób trwały nie akceptować siebie. Wiąże się to z ewentualnymi zaburzeniami emocjonalnymi lub postawami aspołecznymi. Drastycznym przykładem mogą być jednostki nie utożsamiające się z płcią zadeklarowaną w metryce. Na przykład osoba uznawana za mężczyznę, mająca nawet męską budowę ciała, może mieć poczucie, że jest kobietą. Jednostki takie narażone są na rozmaite kłopoty w swoim środowisku i poważny dyskomfort emocjonalny. Często, chcąc ostatecznie wyjaśnić swoją sytuację, poddają się operacjom zmiany płci.