- W empik go
Reformacya obyczajów polskich - ebook
Reformacya obyczajów polskich - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 342 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
przez
Ks. Szymona Staropolskiego
Kanonika Katedralnego Krakowskiego
WSZYSTKIM STANOM OJCZYZNY NASZEJ.
TERA?NIEJSZYCH CZASÓW ZEPSOWANYCH BARDZO POTRZEBNA, TYM ZWŁASZCZA,
U KTÓRYCH JEST BIAŁE CZARNEM, DORRE ZŁEM, POTĘGA SPRAWIEDLIWOŚCIĄ,
WOLA PRAWEM, UPÓR SŁUSZNOŚCIĄ, KRZYWDA ODPUSTEM,
NIEWSTYD ŚWIĄTOBLIWOŚCIĄ, UTRATA POCHWAŁĄ, OBŻARSTWO GRZECZNOŚCIĄ,
A JEDNEM SŁOWEM:
Quorum deus venter est.
Wydanie
KAZIMIERZA JÓZEFA TUROWSKIEGO.
KRAKÓW.
NAKŁADEM WYDAWNICTWA BIBLIOTEKI POLSKIEJ.
1859.
Expedit multo quam legibus severioribus vinctum, bene semper moratum habere populum: cum propter externorum de nobis judicia, tum ob internam pacem et domesticam tranquillitatem.
Christoph. Varsevicius, lib. I. de Optimo Statu Libertatis.
Do czytelnika bacznego.
Uskarżał się niegdy, czytelniku rozsądny, poważny senator rzymski Appius Claudius na zepsowane obyczaje ojczyzny swojej, ii nie kochali się tak w cnocie i szczerości, jak ich przodkowie; ale obłudy chwyciwszy się i swejwoli, wszystkie prawie występki i przewrotności cnotami chrzcili, a zaś przeciwnym sposobem postępki przystojne i cnotę nieprzystojnością i niegrzecznością jakąś na śmiech nazywali. Tak tedy o nich mówi w oracyi swojej przeciwko rozpustnemu koledze swojemu Lucyuszowi Emiliuszowi w senacie mówiąc: In hominum nostrorum moribus non amplius habitant prisci animi, sed a nonnullis gravitas superbiae, justitia stultitiae, fortitudo insaniam, prudentia facilitatis nomine appelatur. Contra vero quae apud illos priscos odiosa erant, haec nunc extollunlur et hominibns corruptis admiranda bona videntur; et ignominia, scurilitas, malignitas et versutia pro sapientia habetur. Et qui omnibus in rebus sunt impudentes, et qui in nullo proposito sunt constan tes, dociles ac tractabiles censentur: quae vitia jam multas potentes civitates funditus everterunt 1). Naszy, powiada Rzymianie teraźniejszy nie mają takiego rozumu i animuszu w sobie, jaki bywał w przodkach naszych starszych, albowiem gdy się teraźniejszym obyczajom przypatruję, w wielu ludziach widzę takową lekkość, że powagę pychą, sprawiedliwość głupstwem, męstwo szaleństwem, a mądrość błazeństwem być rozumieją. A zaś przeciwnym sposobem, czem się starzy naszy ojcowie brzydzili, to wszystko w cenie u siebie mają i według zepsowanych obyczajów swoich za wielką grzeczność i za osobliwą przystojność być sobie rozumieją, a zatem gnuśność, szyderstwo, złośliwość i obłudę za największą mądrość poczytają, a tych co we wszystkich sprawach swoich są niewstydliwymi i niestatecznymi, w każdej rzeczy roztropnymi i bardzo osobliwymi być sądzą; które to występki takowe nie jedne już rzeczpospolitą z gruntu wywróciły. To tak Rzymianin o swoich Rzymianach, którzy że coraz dobrych obyczajów poniechy wali, a ojczyste zwyczaje opuszczając, cudzoziemskich się praw, nałogów, strojów, zbytków i nabożeństwa chwytali, tak jako i inne państwa przed nimi, ojczyznę oraz i wolność i żywot stracili.
A my podlejszymi będąc w dowcip, dostatki, położenie miejsca i liczbę łudzi, gdy na teraźniejsze opłakane czasy pojrzymy, gdy obyczaje nasze i nierząd w każdej rzeczy nważymy, gdy się rozpuście i swej woli niepohamowanej wszystkich stanów ojczyzny naszej pilno przypatrzymy, czego się lepszego nad Rzymiany i pograniczne narody spodziewać mamy? Nic zapewne inszego, jeno takiegoż upadku i takiejże zguby ojczyzny, jako i insze narody, co przed wieki sławą, męstwem, bogactwy, rozumem, i szerokością panowania słynęły. A zwłaszcza że żadnej poprawy w sobie uczynić nie chcemy, że nigdy rządu dobrego w rzeczypospolitej postanowić nie myślimy, wiedząc dobrze, że ea est humanorum rerum conditio, ut ills optimis saepe
1) Dyonisius Halioarnaissue Antiquitatum Rom… lib. S.
adnascens malum adsistat, virtutibusque vitia Ua sint admixta, ut facile homines a virtutibus delabantw ad vitiositates 1). A kiedy złych nałogów nie opuścimy i tego co się w dobrych obyczajach, prawach i rządach publicznych nadpsowało, exekucya pilną i ostrem karaniem nie poprawimy, w nieprawościach naszych, jako najwyższa mądrość powiedziała, koniecznie zginąć musimy.
A że wszystkie rzeczypospolite, królestwa i narody potężne, jako mówi jeden dowcipny polityk włoski:
solent ut plurimum a bene constitutis rationibus ad corruptas, a corruptis vicissim ad bene constitutas migrare. Virtus siquidem quietem parat, quies otium, otium porro corruptionem generat, corruptio interitum. Hinc iterum ad bonas constitutiones inde ad virtutem, ex virtute ad gloriam secundamque fortunam progressio fit 2). Dla tego i my niedbalstwo oziębłe porzuciwszy, jakośmy do sromotnej mieszaniny i nierządu ostatniego przyszli, tak znowu do poprawy obyczajów i cnoty staropolskiej rzućmy się, a zgodę zamiłowawszy, stateczność i bo jażń bożą, poprawmy sprawiedliwości, poprawmy statutów naszych, poprawmy ćwiczenia rycerskiego i nauk, a do sławy się miejmy, abyśmy znowu zawołanymi Słowianami, pogańskim narodom strasznymi, jako i starzy naszy przodkowie u wszystkich pogranicznych i odległych nacyj byli. A dopiero nulla erit tam surda posteritas, nulla tam ingrata fama, quae non in coelum nos debitis laudibus ferat 8).
Do czego i ty sam czytelniku baczny przyłóż się proszę, a za okazyą według mądrości twojej me ustawaj w ludziach swowolnych ganić złych obyczajów; wiary zaś świętej jedność, zgodę obywatelów i miłość wzajemną, posłuszeństwo prawom, wierność panom.
1) Lanren. Goslic… lib. 1. de Opt. Senatore. 2) Nicol. Machiave lib. 5. hist… florentinae. 3) Curt… lib. 5.
mierność i na male przestawanie a zbytków się chronienie i tym podobne cnoty, któremi przodkowie naszy rzeczpospolitą kwitnącą aż dotąd świątobliwie zatrzymali, wszystkich stanów ludziom, osobliwie jednak młodzi polskiej zalecaj, aby chwalebnych obyczajów staropolskich trzymając się, a nowych szkodliwych i swo wolnych wystrzegając, nstawnie na pamięci mieli co niegdy święty hiponeński biskup napisał: In omnibu moribus nostris, nihil fiat, quod cujusque offendat aspectum, sed quod nostram deceat conditionemx).
1) Św. August.
SUMARYUSZ ROZDZIAŁÓW
1. O warowaniu się pychy i wszelakiej wyniosłości.
2. O bojaźni bożej i zachowaniu wiary ś… katolickiej.
3. O miłości ojczyzny i dobra pospolitego.
4. O zgodzie zobopólnej wszystkich obywatelów ko – ronnych.
5. O wolności bez przysady swejwoli.
6. O szlachectwie, nie na swejwoli, ale na cnocie za – łożonem.
7. O naukach wyzwolonych bez wykrętastwa i szkodzenia drugim.
8. O mierności ucieszny żywot przynoszącej.
9. O pohamowaniu zbytków, ubóstwo do Polski wprowadzających.
10. O wystrzeganiu się pijaństwa, z którego wszelkie grzechy pochodzą i znędznienie korony polskiej.
11. O sromocie wstydu nie przynoszącej.
12. O szczodrobliwości nierozrzutnej i niemarnotrawnej.
13. O biesiadach bezbronnych i niezwadliwych.
14. O zachowaniu przyjacielskiem i miłości ludzkiej.
15. O łakomstwie szkodliwem rzeczypospolitej.
16. O zdzierstwie, które do ostatniej zguby prowadzi
Polskę.
17. O dobrach duchownych, które różnemi obciążając exakcyami, niszczymy królestwo polskie.
18. O panach, jako sługom i poddanym rozkazować mają.
19. O sprawiedliwości i poprawie statutów naszych.
20. O powadze senatorskiej i stateczności ludzi starych.
21. O ćwiczeniu młodzi, która żle wychowana wicie szkodzi rzeczypospolitej.
22. O rządzie powszechnym narodu naszego, bez które – go Polska będąc, tem barziej coraz ginie i niszczeje.
REFORMACYA
ZEPSOWANYCH OBYCZAJÓW POLSKICH.
rozdział i…
O warowaniu się pychy i wszelkiej wyniosłości.
Nie bez wielkiej przyczyny kościół Św. katolicki między grzechami ludzkiemi na pierwszem miejscu położył pychę i nazwał ją korzeniem, albo żraódłem wszystkich innych nieprawości. Albowiem pychą najprzód zły anioł zgrzeszył w niebie, gdy się Stwórcy swojemu chciał równym uczynić, i przez pychę najpierwszy nasz rodzic Adam wypadł z raju, ze takie jako i Lucyper chciał być równym Panu Bogu, gdy mu czart powiedział złośliwy: Eritis sicut Dii 1). I z tąd pysznego serca ludzie i podziśdzień niechcą nikogo sobie mieć równego, niechcą nikogo za pana znać nad
1) Genes 3.
sobą, a nawet i Pana Boga samego niechcą przyznać za Stwórcę i Pana swojego, i dla tego przykazania jego Św. nie chcą zachowywać, ani chcą słuchać ewangelii jego świętej i przełożonych w kościele jego, – nie chcą prawom ojczystym podlegać ani przyjmować napominania starszych, urzędu nad sobą nie znają, przyciołmi pogardzają wszystkich lekce ważą, by najuczeńszych za prostaki mają, nie radzą się nikogo; ale według wyniosłej dumy swojej, to co się im podoba czynią, gniewając się na wszystkich co się im nie kłaniają, despektując i znieważając, którzy się ich woli sprzeciwiają. I tak dla jednej swojej buty i wyniosłości niepohamowanej, tak wiele innych grzechów jeden z drugiego popełniają, iż słusznie o obyczajach nasz Modrzewski pisząc, tak o pysze samej powiedział: Superbia est perversa excel-tendi qualibet in re cupiditas cum tumore animi, ac studio contemnendi alios conjuncta Ale jaką też uciechę i ukontentowanie za tę swoje butę i wyniosłą hardość odnoszą, łatwie się każdy z słów Dawida św. przez usta kaznodzieje jerozolimskiego powiedzianych domyślić może: Odibilis coram Deo est et hominibus superbia, et execrabilis omnis iniquitas gentium 2). I Pan Bóg powiada sam, i ludzie wszyscy pysznym człowiekiem się brzydzą, a nawet i całego narodu nienawidzą, kiedy mają jaką butę w sobie. Książę jedno weneckie Domi nieus Silvius, pojął był żonę z Grecyi jednego senatora kostantynopolitańskiego córkę, która według zwyczaju swojego tak była serca wyniosłego, iż nigdy się wodą prostą umywać nie chciała (jedno wódkami z drogie mi perfumami dystylowanemi), dla tego samego tylko, iż się nią wszystek lud pospolity umywał, a ja się, prawi, z chłopstwem tym włoskim nie chcę pospolitować. A że chleb pszenny wszyscy ludzie we Włoszech jadają, ona i chleba pospolitego jadać nie chciała, jeno dla siebie z ryżu, migdałowy cukru, wykwintne jakieś kąski
1) Andr. Modrev… lib… de morib… c. 23. 2) Eceles 10.