- W empik go
Ronald Reagan. Duchowa biografia - ebook
Ronald Reagan. Duchowa biografia - ebook
Bestseller „New York Timesa”!
„Róbmy tylko to, co moralnie słuszne, wtedy nigdy nie popełnimy błędu” – to było jedno z pierwszych poleceń prezydenta Reagana wydane członkom jego administracji. Czy dzięki tej i podobnym zasadom odbudował morale Ameryki, zorganizował i przewodził światowej krucjacie wolności, zapowiedział i wyrzucił komunizm na śmietnik historii, wygrał zimną wojnę i pokonał Imperium Zła, przy okazji odbudował potęgę gospodarczą i militarną swojego kraju?
Wyjątkowa i oryginalna biografia, bez której nie sposób zrozumieć Ronalda Reagana, jego działań i politycznego sukcesu. Ale – co stanowić będzie szalenie ciekawe odkrycie dla polskiego czytelnika – dopiero lektura tej biografii w pełni uświadamia fenomen upadku komunizmu i odzyskania przez Polskę wolności.
„Fascynująca... Całkowicie zmienia historyczne spojrzenie na Ronalda Reagana i na jego miejsce w historii dwudziestego wieku. Jest to pozycja obowiązkowa, jeśli chodzi o historię polityczną”.
Donald M. Goldstein, współautor At Dawn We Slept
„Paul Kengor zabiera czytelnika w głębiny, do których żaden pisarz jak dotąd nie dotarł – do duszy Ronalda Reagana. Kengor funduje zarówno historykom, jak i laikom oryginalne i pouczające spojrzenie na jednego z najważniejszych przywódców w historii Ameryki”.
Peter Schweizer, autor Wojny Reagana
„Książka ukazuje głęboki wpływ, jaki na administrację, politykę i charakter Reagana miała jego wiara”.
„Washington Times”
„Nareszcie książka, która nie tylko opisuje wiarę mojego ojca, ale która czyni to także w sposób właściwy”.
Michael Reagan
„Niesamowita, gruntowanie udokumentowana prezentacja roli, jaką w jego życiu i przywództwie prezydenta Reagana odgrywała wiara w Boga i Chrystusa! Po przeczytaniu tej doskonałej książki Paula Kengora zrozumiałym się stanie, dlaczego ci, którzy także dzisiaj usiłują wycofać z życia publicznego wszelkie odwołania do religii, starają się szczególnie o splamienie reputacji Reagana. Dzięki tej książce będzie to dla nich trudniejsze niż kiedykolwiek”.
Don Hodel, sekretarz spraw wewnętrznych w administracji Reagana
„Dobrze zorientowany autor jasno zaprezentował duchowość Ronalda Reagana. Dlaczego taka pozycja ukazuje się tak późno? Po części spowodowane jest to pokorą i skromnością prezydenta Reagana. Zarówno media, jak i biografowie zazwyczaj nie podejmowali wątku prezydenckiej wiary i bezgranicznego zaufania Bogu. Paul Kengor ukazuje nam teraz wnętrze serca i duszy tego wielkiego człowieka”.
Sędzia William P. Clark, doradca do spraw bezpieczeństwa wewnętrznego w administracji Reagana
Paul Kengor jest profesorem nauk politycznych w Grove City College w Pensylwanii oraz dyrektorem wykonawczym Center for Vision & Values, instytutu zajmującego badaniami i analizami politycznymi. Jest również zewnętrznym członkiem Hoover Institution on War, Revolution, and Peace na Uniwersytecie Stanforda. Autor znakomitej książki Ronald Reagan i obalenie komunizmu (A.M.F. Plus Group, Warszawa 2007). Publikuje w kilkunastu najważniejszych pismach amerykańskich. Mieszka z żoną Susan i dziećmi: Paulem, Mitchem, Amandą i Abigail w Grove City w stanie Pensylwania.
Kategoria: | Biografie |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7569-510-6 |
Rozmiar pliku: | 5,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Poczułem się zaszczycony, kiedy poproszono mnie o napisanie przedmowy do polskiego wydania książki Paula Kengora Ronald Reagan. Duchowa biografia. Miło wspominam swoje wizyty w Polsce i czuję się mocno związany z polskim narodem.
Mój ojciec Ronald Reagan ściśle współpracował z papieżem Janem Pawłem II i Lechem Wałęsą, aby doprowadzić do zakończenia sowieckiej opresji w Polsce. W rozmowie telefonicznej z Papieżem 14 grudnia 1981 roku powiedział: „Nasz kraj był poruszony pielgrzymką Ojca Świętego do Polski w 1979 roku i zaangażowaniem Polaków w wiarę w Boga. Było to poruszające dla całego świata, śledzącego te wydarzenia w telewizji”.
W grudniu 1982 roku mój ojciec ogłosił dzień modlitw za Polskę, mówiąc przy tym: „Lech Wałęsa dawno temu mówił o pszenicy, która rośnie na kamieniach, i o wolności, która czasem wzrasta wśród ucisku... Świat stał się świadkiem wspaniałej afirmacji ludzkiego pragnienia wolności, które wyrasta z głębokiej religijnej wiary”.
Oddanie mojego ojca zasadzie wolności człowieka wyrastało z jego głębokiej wiary w Boga. Został wychowany w wierze chrześcijańskiej przez swoją matkę Nelle Reagan, która uczyła w szkółce rodzinnej dla kobiet i często przyprowadzała do domu Reaganów bezdomnych i byłych więźniów, gdzie karmiła ich ciepłym posiłkiem i słowem Biblii. Mój ojciec zdecydował się powierzyć swoje życie opiece i kierownictwu Jezusa Chrystusa w 1922 roku, kiedy miał jedenaście lat. Pozostał temu wierny do końca swoich dni.
Kilka dni przed Wielkanocą w 1988 roku leciałem z ojcem na pokładzie Air Force One z Waszyngtonu do Kalifornii. Kiedy samolot podchodził do lądowania, zauważyłem, że liczy coś na palcach. „Jeszcze dziewięć miesięcy” – powiedział. „Co robisz, tato” – zapytałem. „Liczę, za ile miesięcy będę mógł znów iść do kościoła”. „Co masz na myśli? Czemu nie możesz iść do kościoła?”. „Po zamachu – odpowiedział – przestałem chodzić. Nie chciałem, aby kolejny zamach zdarzył się w kościele, gdzie inni ludzie mogliby ucierpieć. Kiedy opuszczę urząd w styczniu, znowu będę mógł zacząć chodzić do kościoła. Nie mogę się doczekać, by spędzać niedzielne poranki z naszym Panem”. „Czemu nie pójdziesz w tę niedzielę? – zapytałem. – Jest Wielkanoc. Myślę, że powinieneś pójść”. „Cóż – odpowiedział mój ojciec – zastanowię się nad tym”.
Mój tato poszedł do kościoła w tamtą wielkanocną niedzielę. Po wyprowadzce z Białego Domu nie opuścił ani jednej niedzieli aż do czasu, gdy choroba go unieruchomiła.
To jest Ronald Reagan, jakiego znałem, człowiek wielkiej osobistej wiary; człowiek, który przeżył swoje życie w służbie Bogu i innym; człowiek, który kochał Pana.
Paul Kengor uchwycił istotę mojego ojca i jego wiary. Barwnie przywołuje do życia historię wiary mojego ojca poprzez wspomnienia i anegdoty ludzi, którzy go znali. To wspaniała książka o wspaniałym człowieku, który służył wspaniałemu Bogu. Bardzo cenię sobie tę książkę i wiem, że wy też, drodzy czytelnicy, ją docenicie.
Michael Reagan
Los Angeles, Kalifornia
15 grudnia 2010 rokWstęp
„Za każdym razem, gdy Reagan przemawia, wspomina o swoich odczuciach religijnych”.
Sowiecki analityk Anatoly Krasikow,
22 listopada 1986 r.^()
„Osobiście modlę się, abym... służył Bogu, wypełniając obowiązki tego stanowiska”.
List Ronalda Reagana do arcybiskupa Bostonu
kard. Bernarda Lawa, 11 marca 1987 r.^()
Moja przygoda z religijnością Ronalda Reagana rozpoczęła się w czasie studiów, gdy przeczytałem jedno z jego przemówień znane jako Imperium Zła. Te dwa słowa użyte do opisania Związku Sowieckiego mogły być krytykowane przez media jako ostra retoryka polityczna, jednak ja dostrzegłem w nich coś zupełnie innego, coś zadziwiającego: śmiałą i spójną deklarację religijną.
Na tę samą mowę natknąłem się ponownie piętnaście lat później, tym razem już jako profesor. Siedziałem w skupieniu przy stole w Bibliotece Ronalda Reagana, w położonej na wzgórzu, samodzielnej czytelni, przez której okna ukazywał się malowniczy, łagodny krajobraz kalifornijskiej Simi Valley. Do pomieszczenia przybył archiwista z wózkiem pełnym materiałów. Była to ogromna kolekcja dokumentująca administrację Reagana, składająca się z tekstów osobiście przez niego spisanych. W niej właśnie, w boksie numer 9, w katalogu 150, trafiłem na przemowę Imperium Zła – a tym samym na prawdziwego Reagana.
Gęsto zapisane atramentem przemówienie dokonało we mnie pewnego rodzaju przebudzenia. Na kartkach zobaczyłem bowiem nieuchwytnego, niewystępującego dla publiki Reagana, takiego, jakiego niewielu tak naprawdę odkryło i poznało. Widać było jego rękę: wykreślił kilka słów w jednym miejscu, a dodał całe strony tekstu w innym. W przemówieniu będącym siedemnastostronicowym manifestem antykomunistycznym rzuca się w oczy przede wszystkim przejmujący sposób religijnego myślenia Reagana, myślenia intensywnego niczym lawina. Szczególnie uderzyła mnie ona, gdy przeglądałem zapisy kolejnych jego prezydenckich wystąpień publicznych^().
Zanim dokonałem tego odkrycia, pisałem raczej nieskomplikowaną książkę o roli Reagana i jego administracji w osłabieniu imperium sowieckiego. Wkrótce zorientowałem się, że muszę w niej stworzyć osobny rozdział dotyczący duchowości i motywacji Reagana, który w toku prac rozrósł się do trzech rozdziałów. W następnych miesiącach, gdy zbierałem kolejne informacje o poglądach religijnych byłego prezydenta, wątek jego wiary zdominował moją pracę.
Taki obrót sprawy był zadziwiający, bowiem Reagan cieszył się opinią osoby skrytej, niedzielącej się z innymi swoimi przekonaniami religijnymi. Okazało się to jednak prawdziwe tylko do pewnego stopnia^(). W jego listach, przemowach i zapiskach aż roi się od odniesień religijnych – dostrzegłem je niemal w każdym fragmencie pism, które przeglądałem. Trudno stąd wyciągnąć inny wniosek, niż taki, że każdy aspekt życia i kariery Reagana był przesiąknięty jego duchowymi przekonaniami.
Moment odkrycia tego był punktem zwrotnym dla prac nad tą książką.
OPISAŁEM W NIEJ DUCHOWĄ BIOGRAFIĘ RONALDA REAGANA. Rozpoczyna się ona tam, gdzie wiara bohatera – we wczesnym dzieciństwie. Wiara ta, przynajmniej u swoich początków, nie różniła się zbytnio od wiary typowego człowieka żyjącego w podobnym czasie i miejscu. Pojawiła się u Ronalda w wyniku poszukiwania odpowiedzi na te same pytania, z jakimi zmagali się wierzący w różnych epokach historycznych. Oryginalność duchowości Reagana dało się zauważyć dopiero po opuszczeniu przez niego rodzinnego miasta. Wkrótce bowiem jego religijna wrażliwość zrosła się z wrażliwością polityczną, tak że mogły się one uzupełniać. Kiedy więc Reagan stał się młodym mężczyzną, był już świadom zachodzących w świecie przemian i gotów wyrażać zdecydowany sprzeciw wobec ateistycznego komunizmu, wyrosłego na gruncie rewolucji rosyjskiej 1917 roku.
Ekspansja i upadek komunizmu niemal całkowicie zbiegł się z życiem i karierą polityczną Reagana. Urodził się on 6 lutego 1911 roku w Tampico w stanie Illinois. Był sześciolatkiem, kiedy bolszewicy rozpoczynali swoje krwawe rządy w Petersburgu w październiku 1917 roku. Kilkanaście dni po roznieceniu w Rosji rewolucyjnego ognia przez Włodzimierza Lenina doszczętnie spalił się kościół w amerykańskim Dixon w Illinois^(); pięć lat później na jego gruzach powstał First Christian Church – sanktuarium przy 123 South Hennepin Avenue, które ukształtowało młodego Reagana, tak jak rewolucja rosyjska ukształtowała Lenina.
Kiedy przywódca komunistów umierał w pierwszych miesiącach 1924 roku, Reagan wkraczał w wiek nastoletni. W czasie, gdy Stalin zdobywał władzę absolutną, Reagan zyskiwał przyjaciół w Eureka College. Gdy Stalin mordował dziesiątki milionów ludzi, Reagan poszukiwał pracy. Kiedy sowieccy komuniści dążyli do ekspansji marksizmu-leninizmu i prowadzili brutalną kampanię przeciwko religii, dorosły Reagan spoglądał na ich poczynania z żalem, obrzydzeniem i przeświadczeniem, że nie można być biernym. Zanim jeszcze został prezydentem w 1981 roku, gotów był nie tylko przeciwdziałać leninowskiemu imperializmowi, lecz także robić to wszelkimi środkami, które okażą się konieczne.
Postawiony przed ciemną siłą historii – sowieckim komunizmem – stykał się z nią nie tylko na gruncie politycznym, lecz i religijnym. Jego wiara była głęboka i nietypowa. Jego spojrzenie korespondowało ze zdaniem grona represjonowanych w Związku Sowieckim z powodów religijnych, dla których zimna wojna była nie tyle wielką wojną ideologiczną, co przede wszystkim konkretną walką o wiarę.
Zatem niniejsza duchowa biografia, dokładnie tak jak pielgrzymka życiowa Reagana, osiągnie swój punkt kulminacyjny w osobistej „krucjacie” prezydenta Reagana. Słowo „krucjata” jest tutaj jak najbardziej na miejscu – zarówno prezydent, jak i sowieccy komentatorzy używali go w tym samym celu: aby opisać dążenie Reagana do obalenia komunizmu.
Historia zawarta w tej książce podąża śladem Reagana od momentu zanurzenia go w chrzcielnicy First Christian Church w Dixon do chwili jego wystąpienia na podium Uniwersytetu Moskiewskiego w 1988 roku. Przedstawia Reaganową wizję Ameryki: jako kraju będącego z woli Bożej bastionem wolności – „świetlistym miastem położonym na górze” – i jako kraju przeznaczonego do zwycięstwa nad komunizmem.
Ta podróż z Reaganem nie ma na celu ani potwierdzenia jego wiary, ani debatowania nad jakością jego chrześcijaństwa, ani też wysublimowanej oceny jego poglądów religijnych. Chociaż jego wiara pozostawała wyraźnie chrześcijańska, nie będę się zajmować kategoryzacją jego teologii czy denominacyjnym szufladkowaniem jego wiary^(). Moje poszukiwania poszły w kierunku samych wierzeń Reagana: jak one konkretnie wyglądały i jak bardzo wpływały na jego myślenie i postępowanie. Nade wszystko intencją moją pozostaje tu wykazanie, że niemożliwe jest pełne zrozumienie Ronalda Reagana – w tym jego poczynań w czasie zimnej wojny – bez zrozumienia wpływu religii na jego myślenie.
Jego umysł pozostawał sprawny wystarczająco długo – mimo choroby Alzheimera w ostatnich latach życia – aby zobaczyć to, co od lat przewidywał: upadek Związku Sowieckiego. Po przeszło czterdziestu latach starań Reagana zakończył się komunizm sowiecki^(). Polityk ukazywał, że jego – jako chrześcijanina – antykomunistyczna kampania motywowana była „nakazem biblijnym” opierania się złu i zwalczania go, gdziekolwiek się pojawi. Na wspólnej sesji parlamentu irlandzkiego 4 lipca 1984 roku powiedział, że „dzisiejsze zmaganie totalitaryzmu z wolnością” dokonywało się właściwie nie przez porównywanie sił zbrojnych i rakiet, „lecz przez próbę wiary i ducha”. Zmaganie to – jak mówił – było „walką duchową”^().
Książka ta nie jest jednak prostą opowieścią o wpływach człowieku zajmującego potężne stanowisko, który zaczął wierzyć, iż Bóg przeznaczył go do specjalnej misji. Wiara Reagana była czymś o wiele bardziej znaczącym: stanowiła kluczowy czynnik jednego z najważniejszych wydarzeń XX wieku. Miała ogromny wpływ na myślenie i decyzje Reagana wobec sowieckiego komunizmu i zimnej wojny. Sami Sowieci zauważali w oficjalnych komunikatach swojej agencji prasowej TASS, że „prezydent Reagan ze szczególną gorliwością przywołuje religię dla wsparcia swojej antyradzieckiej polityki”^().
Oczywiście, twierdzenie, że sama wiara Ronalda Reagana zburzyła komunizm, byłoby nadużyciem. Jednakże faktem pozostaje, że miała ona pewien (niełatwy może do uchwycenia) związek z tym wydarzeniem. Podobnie jak wiara każdego człowieka poważnie traktującego religię, tak i wiara Reagana kształtowała sposób jego życia i postępowania, a także wpływała na osoby wokół niego. Nie ma więc wątpliwości, że to, co Reagan czynił, wpłynęło na bieg wydarzeń XX wieku.
Komentarz dla sowieckiej agencji prasowej TASS opublikowany jako TASS Examines Reagan’s Remarks on Religion w: FBIS, 24 listopada 1986, s. A11. FBIS (Foreign Broadcast Information Service) była amerykańską agencją rządową, która zajmowała się zapisem i tłumaczeniem na angielski wszelkich wiadomości ze Związku Sowieckiego oraz z całego świata.
List znajduje się w PHF (Presidential Handwriting Files at the Reagan Library), PR (Presidential Records files at the Reagan Library) oraz RRL (Ronald Reagan Library), Box 18, Folder 282.
Odnoszę się tutaj do wielotomowej kolekcji prezydenckich przemówień, stwierdzeń i zapisów znanych formalnie pod nazwą Public Papers of the Presidents of the United States, Ronald Reagan (Washington, D.C.: U.S. Government Printing Office, 1981-1989). Dokumenty te dostępne są w dużych bibliotekach oraz bibliotekach uniwersyteckich . Wiele z nich jest obecnie także dostępna on-line dzięki witrynie Biblioteki Ronalda Reagana (jednakże wersja ta nie posiada numeracji stron). W tej książce przemówienia prezydenckie Reagana przytaczane na podstawie owych dokumentów oznaczone będą poprzez ich tytuł, miejsce wygłoszenia (jeśli nie był nim Waszyngton) oraz datę. .
Reagan był dyskretny, jeśli chodziło o swoją wiarę, wobec niektórych ludzi i w niektórych sytuacjach, zwłaszcza kiedy temat ten nie był poruszany w czasie rozmowy. Nie miał też w zwyczaju publicznie dzielić się swoim osobistym doświadczeniem wiary. Jednak chętnie wykorzystywał apologetykę, wypowiadając się o Bogu. Mówiąc publicznie lub w listach, nierzadko powtarzał: „Oto dlaczego modlitwa jest ważna”, „Ameryka potrzebuje duchowego odnowienia”, albo nawet: „Oto dlaczego Chrystus jest Mesjaszem”. Był o wiele bardziej skłonny wypowiadać się w ten sposób niż mówić rzeczy w rodzaju: „Moje serce zostało tak przemienione, odkąd przyjąłem Chrystusa” lub „Narodzenie na nowo w Chrystusie spowodowało to i to w moich kontaktach z żoną”.
Według kalendarza juliańskiego rewolucja bolszewicka miała miejsce 25 października 1917 r., ale według kalendarza gregoriańskiego wybuchła 7 listopada 1917 r. Amerykanie odwołują się w tym wypadku do kalendarza gregoriańskiego. Kościół uniwersalistów w Dixon spłonął nocą 25 listopada 1917 r., po tym, jak zajął się od palącego się sąsiedniego garażu. W tej książce będę nazywał rewolucję bolszewicką rewolucją październikową.
Moim celem nie jest określanie, czy był on wiernym wyznawcą reformowanej teologii protestanckiej. Później będę się starał wykazać, że Reagan wpisywał się w bardziej generalny nurt chrześcijaństwa albo w bardziej ogólny nurt protestantyzmu. Należy jednak zaznaczyć, że pozostawał bardzo otwarty na dialog z katolikami. Nie był oczywiście katolikiem, ale pod żadnym względem nie wykazywał wrogości wobec tego wyznania. Niektórzy badacze mogą uznawać poglądy religijne Reagana jako przypominające bardziej „religię obywatelską”. Termin ten jednak nie daje pełnego obrazu jego wypowiedzi i sposobu myślenia. Klasyczne prace na temat religii obywatelskiej to: Jan Jakub Rousseau, Umowa społeczna, oraz Robert N. Bellah, Beyond Belief: Essays on Religion in a Post – Traditional World.
Wątek ten jest tematem kolejnej mojej pracy o Reaganie. Szczegółowo opisuję w niej fakt, że Reagan zamierzał doprowadzić Związek Sowiecki do upadku.
Reagan, Address Before a Joint Session of the Irish National Parliament, Irlandia, 4 lipca 1984. Niektórzy czytelnicy być może zinterpretują tego rodzaju wypowiedzi Reagana w bardziej ogólny, niekoniecznie religijny sposób. Zobaczymy jednak, że interpretacja ogólna nie jest w większości przypadków właściwa. Reagan najczęściej wypowiadał się przy użyciu podobnych słów, mając wyraźnie na uwadze ich konotację religijną.
Komunikat TASS z 11 września 1984 r. opublikowany jako Reagan Uses Religion to Support Anti-Soviet Policy w FBIS, FBIS-13-SEP-84, 13 września 1984, s. A4-5.