Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Rozprawa filozoficzna o religii i moralności - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
1 stycznia 2011
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Rozprawa filozoficzna o religii i moralności - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 402 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PRZED­MO­WA.

Za cza­su pa­no­wa­nia Fry­de­ry­ka Wiel­kie­go, Kró­la Pru­skie­go żył w Kró­lew­cu sza­now­ny Ima­nu­el Kant, Pro­fes­sor fi­lo­zo­fii, któ­ry mło­dzie­ży aka­de­mic­kiej da­wał lek­cye, mię­dzy in­ne­mi i w na­uce o re­li­gii na­tu­ral­nej i mo­ral­no­ści. Jego ust­ne wy­kła­dy by­wa­ły przez nie­któ­rych słu­cha­czów z po­słu­chu spi­sy­wa­ne. Z ta­kich sko­ro­pi­sów utwo­rzy­ło się ni­niej­sze dzieł­ko, któ­re ja te­raz spo­lsz­czo­ne sza­now­nej. Pu­blicz­no­ści jako dro­gi skarb ofia­ru­ję. Je­że­li się tra­fią gdzie­nieg­dzie w prze­kła­dzie tym ciem­ne miej­sca i po­wta­rza­nia, to przy­czy­na tego jest w nie­miec­kim rę­ko­pi­śmie. Te ostat­nie zo­sta­wił tłu­macz, bo słu­żą do lep­sze­go ob­ja­śnie­nia ma­te­ryi w te­xcie trak­to­wa­nej. Już przez wzgląd na trud­ność tak mo­zol­nej pra­cy, oraz na uży­tecz­ność i rzad­kość po­dob­nych dzieł w Pol­sce, ra­czy ła­ska­wy czy­tel­nik wy­ba­czyć mniej­szym uchy­bie­niom w sty­lu piń­skim i omył­kom w dru­ku.

Spo­dzie­wa­jąc się ła­ska­we­go przy­ję­cia, że­gnam się z we­so­łym ser­cem i dzię­ku­ję Bo­skiej Opatrz­no­ści, że mi w dzie­więć­dzie­sią­tym roku ży­cia dała do­cze­kać koń­ca dru­ku.

Gdańsk w mie­sią­cu Lu­tym 1854.

Mron­go­wius,

Ka­zno­dzie­ja przy Ko­ście­le Św. Anny i Ka­wa­ler Or­de­ru Orla czer­wo­ne­go IV. Klas­sy,PRZY­PI­SEK.

Mo­że­by się komu zda­wa­ło, jak gdy­by owe wy­ra­zy u po­spól­stwa zwy­czaj­ne: jo w miej­scu tak jest; rum za­miast prze­strzeń, po­cho­dzi­ły z nie­miec­kie­go ję­zy­ka. By­najm­niej; bo słów­ka jo, ja, je zna­czą u Ser­bów, to, co się te­raz mówi: Jest, a wy­raz rum po­cho­dzi od ogrom, a za­tym Niem­cy przy­bra­li je od Ser­bów czy­li Wen­dów. Więc wy­raz prze­strzeń now­sze­mi cza­sy utwo­rzo­ny, w cale nic był po­trzeb­ny i lud go też do tych czas nie­zna. Żeby unik­nąć dwoj­znacz­no­ści, pi­sa­li sta­rzy cza­sem w wo­ka­ty­wie i lo­ka­ty wie pierw­szej de­kli­na­cyi u za­miast ie n… p… w ludu, a nie w lu­dzie; w boru a nie w bo­rze n… p… w pio­sen­ce: Ma­ru­sień­ka po boru cho­dzi­ła etc, a za­tym i ja pi­szę: o naj­wyż­szym do­bru; bo do­brze jest for­ma ad­ver­bii.

Wy­kaz pi­sow­ni mo­jej znaj­du­je się w przed­mo­wach do gra­ma­ty­ki, Xe­no­fon­ta i słow­ni­ków mo­ich.

Już sław­ny Fe­liń­ski wy­tknął Kop­czyń­skie­mu róż­ne błę­dy w jego gra­ma­ty­ce, oso­bli­wie w pi­sow­ni, a jed­nak nie­ko­rzy­sta­ła stąd Ko­mis­sya to­wa­rzy­stwa przy­ja­cioł nauk – a tak więc wkra­dło się owo za­koń­cze­nie ad­jec­ti­vo­rum in neu­tro sin­gu­la­ri na kre­sko­wa­ne em.

Mia­ło to niby być zbo­ga­ce­niem ję­zy­ka pol­skie­go, a ono się sta­ło obar­cze­niem pi­sow­ni nie­po­trzeb­nem! koń­ców­ka­mi w żad­nej ludz­kiej mo­wie nie­sły­cha­ne­mi. Kra­sic­ki, Na­ru­sze­wicz, Niem­ce­wicz, Trem­bec­ki, Bo­ho­mo­lec etc… etc… zgo­ła ża­den z daw­nych pi­sa­rzów nie­czy­nił ta­kiej róż­ni­cy w pi­sow­ni, jak Kop­czyń­ski i jego zwo­len­ni­cy, a tak na­sia­li ką­ko­lu w psze­ni­cę.

Lecz nie­bę­dę się tu ob­szer­niej nad tą ma­te­ryą roz­wo­dził, oso­bli­wie gdy sły­szę, że młod­si mę­żo­wie na moje zda­nie przy­sta­jąc po­wsta­ją prze­ciw temu pe­dan­ty­smo­wi, jako to Pan Ma­li­now­ski w Po­zna­niu i Pan Żo­chow­ski w War­sza­wie w swo­jej sza­cow­nej gra­ma­ty­ce.

Omył­ki w dru­ku do­strze­żo­ne.

po­praw i czy­taj od­osob­nio­ne­go pag. 7.

" " " prze­ni­ka­ją­cy " 9.

Po­je­dyń­cze li­te­ry za­mie­nio­ne

N. p… l, ł, t, c, o, ó, n, u ra­czy Ła­ska­wy czy­tel­nik sam po­pra­wić, bo czas nie­po­zwo­lił wię­cej nad trzy ko­rek­ty czy­tać.

Przy­po­mi­nam też tu Ła­ska­we­mu czy­tel­ni­ko­wi, żem w roku 1845 wy­dał mój prze­kład Teo­fra­sta, Epik­te­ta i Ce­be­sa, lecz że Ko­mi­sant mój nie zło­żył exem­pla­rzy w Lip­sku uni­ka­jąc kosz­tów za skład, więc nie było po­ku­pu i da­rem­na pra­ca i koszt.

Spis rze­czy w tej roz­pra­wie ob­ję­tych.

Wstęp… stro­na i aż do 4.

On­to­te­olo­gia… 5.

Ko­smo­te­olo­gia… 9.

Wła­sno­ści Bo­skie… 10.

O wie­rze mo­ral­nej… 17.

O naj­wyż­szym do­bru… 18.

O na­gro­dzie… 22.

O ka­rze… 25.

O przy­czy­ta­niu… 27.

Stop­nie przy­czy­ta­nia… 30.

Ety­ka, na­uka o cno­cie… 39.

O re­li­gii na­tu­ral­nej… 44.

O błę­dach w re­li­gii… 49.

O nie­do­wiar­stwie… 54.

O zbu­do­wa­niu… 57.

O szpe­ra­niu w re­li­gii… 58.

O re­zy­gna­cyi… 58.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: