Rzemieślnicy. 10 inspirujących historii o pracy ludzkich rąk - ebook
Rzemieślnicy. 10 inspirujących historii o pracy ludzkich rąk - ebook
Macieki Ewka rzucili dotychczasowe życie. Teraz, z dala od miasta, prowadzą agroturystykę zgodnie z rytmem przyrody. Jako prawdziwi gospodarze dzielą się swoją filozofią z gośćmi.
Mieczysław produkuje w pełni wartościową żywność bez zbędnych „ulepszaczy”. Uważa, że „trzeba okazywać radość, sprzedając komuś swój produkt”, i tym kieruje się w życiu.
Asia i Michał tworzą piękne meble i wierzą w świadomy proces produkcji, który kontrolują od początku do końca.
Agata, Tomasz i Mariusz zdecydowali się zmienić swoje życie i zacząć robić buty. Dziś wiedzą, że skupienie na detalach, indywidualne podejście do konkretnego modelu oraz przemyślany wybór techniki i materiału to klucze do sukcesu.
Dla nich i dla kilku innych osób, których historie znajdziesz w tej książce, slow life to coś więcej niż hashtag na Instagramie. To filozofia, która może się okazać lekarstwem dla społeczeństwa wyniszczonego przez rozszalałą konsumpcję.
Jedni przejęli rodzinne biznesy i kultywują wieloletnie tradycje, inni rzucili świat korpo, by odnaleźć spełnienie. Mimo że przebyli różne drogi, łączy ich wiele. Bycie współczesnym rzemieślnikiem to nie tylko praca. To styl życia, który determinują pasja, czułość wobec materiałów, postawa proekologiczna i szacunek do klienta.
Poznaj bohaterów książki Rzemieślnicy. Niech ich historie staną się dla ciebie inspiracją do zmiany własnego życia i przyniosą odwagę do podejmowania lepszych decyzji na co dzień.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Od cieśli po szewca – Kasia i Bartek zebrali historie współczesnych rzemieślników rozumiejących tradycję w nietradycyjny sposób. Ludzi, którzy żyją i tworzą dzięki swym pasjom i obsesjom, jednocześnie niewinnym i traktowanym z głęboką powagą. Ich cierpliwość, wytrwałość, kreatywność i doświadczenie powołują do życia przedmioty, których kunszt przewyższa to, co nazywamy dziś „produktami” i co możemy kupić w sklepach. Oby renesans rzemiosła trwał!
Aleksandra Koperda
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Osiem zupełnie różnych obszarów rzemieślnictwa, dziesięć historii pełnych pasji, odwagi i pomysłów. Każda inspiruje – do rozwoju, spełniania marzeń, tworzenia, dawania innym lub po prostu działania. Każda pełna jest nie tylko wiedzy, ale również serca i szacunku.
Paulina Kmiecik
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy na pewno wiesz wszystko o rzucaniu korpo i ucieczce w Bieszczady? To nie banał, to droga dla wolnych duchów z zespołem niespokojnych rąk. Dziesięć autentycznych historii, w których wszystkie życiowe ścieżki prowadzą w końcu do rzemiosła.
Małgorzata Budzich
Kategoria: | Podróże |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-240-8386-2 |
Rozmiar pliku: | 29 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Czy w czasach kojarzonych z szybkimi zakupami i produkcją na skalę przemysłową jest jeszcze miejsce dla rzemieślnika? Kim jest współczesny rzemieślnik? Czy mówiąc o działalności rzemieślniczej, myślimy o fizycznym tworzeniu z konkretnych materiałów, czy może o całościowym podejściu, stylu życia, wartościach, zestawie cech i umiejętności?
Posiadanie nie jest dla współczesnych pokoleń synonimem wolności ani bogactwa, lecz codziennością. Młodzi czują odpowiedzialność za swoje konsumpcyjne wybory. Ich świadomość wzrasta, a za tym idą decyzja o ograniczeniu posiadanych rzeczy oraz kupowanie lepszej jakości produktów i usług, coraz częściej „rękodzielniczych”, „rzemieślniczych”. Lokalne pochodzenie staje się istotną i pożądaną wartością. W owocach procesu twórczego czuć historię człowieka, jego pasję, zaangażowanie i specjalistyczną wiedzę. Ważną rolę odgrywają również idee: celowości, misji, szacunku dla środowiska oraz odpowiedzialności społecznej. Jeszcze niedawno nikt nie zastanawiał się nad śladem węglowym, a pojęcia _zero waste_ i _less waste_ nie były nam znane. Teraz coraz częściej rozważamy możliwość podarowania rzeczom drugiego życia, myślimy o poszanowaniu materiału, procesu tworzenia. Zachowania, postawy i potrzeby zmieniają się w szybkim tempie i tworzą nowe pole do działania dla ludzi, którzy ze współczesnego rzemiosła żyją. Na kartach tej książki chcemy ich docenić, pokazać, a przede wszystkim szerzyć ich podejście do życia.
Nasze pojęcie rzemieślnictwa
My rzemieślnictwo postrzegamy w kilku wymiarach i w kontekście obecnego etapu dziejów człowieka (z poszanowaniem jego historii), rozwoju gospodarki i technologii. Posługując się słowami jednego z rzemieślników opisanych w tej książce – Marcina z farmy i gospodarstwa agroturystycznego Kwaśne Jabłko – przyjmujemy, że „rzemieślnictwo to holistyczne doświadczenie”. Trzeba zatem podkreślić, że w naszej definicji wychodzimy poza ustawowe rozumienie rzemieślnictwa (uwzględnione w obecnie obowiązującym akcie opublikowanym na mocy Obwieszczenia Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 listopada 2020 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o rzemiośle 2020, DzU 2020 poz. 2159), obwarowane wymogiem posiadania dyplomu potwierdzającego kompetencje zawodowe. Wprowadzamy perspektywę szerszą, ale też metaforyczną. Rzemieślnictwo to dla nas podejście do tworzenia, które zawsze wiąże się z poczuciem misji, realizacji konkretnej idei, potrzebnej zarówno pojedynczemu człowiekowi, jak i całemu społeczeństwu. Rzemieślnik posiada zestaw cech, które go definiują. Stworzyliśmy naszą własną, subiektywną, inspirowaną historią rzemieślnictwa listę, która posłużyła nam jako drogowskaz i kryterium doboru naszych rozmówców:
indywidualizm, odwaga, chęć zmiany – często zrodzone z buntu wobec dotychczasowego postrzegania danej branży, obszaru, rzeczy, produktu, idei;
autentyczność osoby, historii i tworzonego produktu, odpowiedzialność społeczna i ekologiczna, korzystanie z dóbr własnego regionu jako wyraz wiarygodności i szacunku;
unikatowość – nawet jeśli się tworzy coś, co samo w sobie nie jest innowacją, to któryś z elementów działania, podejścia, a nawet osobowości jest wyjątkowy, inny niż u pozostałych wytwórców;
wytrzymałość (dosłownie i w przenośni) postrzegana jako trwałość pomysłu, zasobów i materiałów, z których się korzysta, długoterminowość działania;
rzetelność i dobra jakość (tego tłumaczyć nie trzeba);
świadomość potrzeb współczesnego konsumenta i własnej strategii biznesowej – umiejętność udzielenia odpowiedzi na pytanie, dla kogo tworzę i czego oczekuję, znajomość współczesnych form komunikacji i możliwości dotarcia ze swoim wytworem i działaniami do odbiorcy.
Jednym z naszych celów było też przekazanie wiedzy i doświadczenia z danego obszaru rzemiosła. W niektórych wywiadach padają specyficzne terminy, wskazówki, ważne jest skupienie na detalach produktu i procesu produkcji. Dla nas była to podróż przez różne branże, specjalizacje, zagłębienie się w tematykę, w której do tej pory poruszaliśmy się nieśmiało, jedynie ślizgając się „po powierzchni”. Zaprezentowane obszary rzemieślnictwa i reprezentujące je sylwetki na pewno nie wyczerpują tematu – całej kategorii wytwórstwa. Wybraliśmy je w sposób subiektywny, czerpiąc z własnej wiedzy i doświadczeń. Kierowaliśmy się również tym, co dla nas wartościowe, co warto pokazać, docenić, bo – co wspaniale ujął podczas rozmowy z nami Mieczysław Babalski, jeden z naszych współczesnych rzemieślników – „To, co jest wartościowe, po prostu trzeba produkować”.
Elastyczne podejście do teorii rzemiosła i rzemieślnictwa
Mimo podkreślanej przez nas własnej (a więc subiektywnej) definicji rzemieślnictwa musimy wspomnieć o kilku elementach związanych z prawnym i ekonomicznym rozumieniem tego pojęcia. Nasze podejście w dużej mierze opiera się na tych fundamentach. W latach pięćdziesiątych XX wieku uznawano, że nowoczesne rzemiosło stanowi odrębną gałąź gospodarki narodowej i nie ma ściśle określonych granic, ponieważ wyznaczają ją zmieniające się potrzeby rynku. Sama działalność rzemieślnicza miała się, zdaniem teoretyków, przyczyniać do większego dobrobytu i zadowolenia ludności, a zarazem wyróżniać zindywidualizowanym charakterem wytworów. Najważniejszą i spójną kwestią we wszelkich opracowaniach, jakie się pojawiły od tamtego czasu, jest wskazanie elastycznej natury pojęcia rzemieślnictwa, uzależnionej od postępu technologii, zmieniających się potrzeb konsumentów i ich wpływu na proces tworzenia. Jako jedną z fundamentalnych właściwości współczesnego rzemieślnictwa wymieniano osobowość (wy)twórcy, która nadaje indywidualne piętno jego produktom.
Obowiązująca obecnie ustawa o rzemiośle z 1989 roku (DzU 1989 nr 17 poz. 92) reguluje wielkość przedsiębiorstwa uznawanego za rzemieślnicze (do 250 pracowników) oraz wymaga posiadania potwierdzenia umiejętności w zawodzie odpowiadającym uprawianemu rodzajowi rzemiosła: dyplomu ukończenia szkoły o profilu technicznym lub artystycznym, dyplomu mistrza, świadectwa czeladniczego, tytułu robotnika wykwalifikowanego bądź zaświadczenia potwierdzają cego posiadanie stosownych kwalifikacji. Do przeprowadzania egzaminów i potwierdzenia kwalifikacji uprawione są izby rzemieślnicze, które zrzeszają cechy i organizacje działające w celu wspierania rzemiosła. Dzięki nowelizacji z 2019 roku rzemiosło otworzyło się na spółki prawa handlowego. Obecnie, według danych upublicznionych na stronie Związku Rzemiosła Polskiego, organizacje rzemiosła zrzeszają około 300 tysięcy przedsiębiorstw. Kolejne tyle z rzemiosła wywodzi swój rodowód. Związek potwierdza, że trwają prace nad nowelizacją ustawy o rzemiośle, która ureguluje jego znaczenie i ustali formę prawną dostosowaną do obecnych realiów prowadzenia przedsiębiorstwa.
Sylwetki współczesnych rzemieślników
Głównymi atrybutami przedstawionych w wywiadach sylwetek wybranych współczesnych rzemieślników są wymienione przez nas wcześniej cechy osobowości. Naszych bohaterów różnią punkty startowe. Czytelnik pozna zarówno rękodzielników, którzy prowadzą markę, przedsiębiorstwo lub działalność gospodarczą, kontynuując dzieło poprzednich pokoleń, jak i tych, którzy z różnych powodów – czasem po dostrzeżeniu luki w danej kategorii, branży, a czasem w kontrze do ich obecnego statusu, z chęci zmian i wprowadzenia nowej wartości bądź jakości – porzucili dotychczasowe zajęcia i podjęli decyzję o przeniesieniu się do zupełnie „innej bajki”.
Poznając niektóre z przedstawionych historii, można odnieść wrażenie, że wybór rzemieślniczej drogi był dziełem przypadku. Kiedy jednak wysłuchamy całej rozmowy, a nasz Czytelnik przeczyta ją do końca, widzimy, jak złudne może być pierwsze wrażenie. Wybory naszych rozmówców dotyczące obszarów działalności i produktów były determinowane ich postawą, podejściem do życia, chęcią tworzenia i kierowaniem się w życiu wymienionymi przez nas wcześniej wartościami (wszystkimi lub niektórymi), a jednocześnie indywidualnymi cechami osobowości. Kasia nazywa to łączeniem kropek. Tworzenie to wypadkowa drogi, jaką się przebyło, inspiracji ludźmi, jakich się spotkało, wiedzy, jaką się pozyskało, a wreszcie dojrzałości, która przejawia się w decyzji: tak, chcę tworzyć, chcę robić coś dla innych, coś, co – jak mówi jeden z naszych współczesnych rzemieślników Maciek Zaremba – „dla drugiej osoby będzie miało wartość, znaczenie”.
Nie ukrywamy też, że jednym z bardzo istotnych kryteriów doboru rzemieślników była umiejętność adaptacji do obecnych warunków prowadzenia biznesu. Elementem współczesnej przedsiębiorczości jest nie tylko posiadanie kompetencji w danym temacie, branży, obszarze tworzenia. Każdy z naszych bohaterów zdaje sobie sprawę, że musi właściwie zaprezentować swoją pracę. Łączy się to zarówno ze świadomością nowej roli konsumenta, który stał się prosumentem, czyli kimś, kto nie tylko coś nabywa, ale też ma wpływ na to, jak działa firma, przedsiębiorstwo czy twórca, których produkty czy usługi wybiera, i włącza się w proces tworzenia. Współczesny rzemieślnik potrafi odpowiedzieć na pytanie, kim jest jego klient, czego potrzebuje i gdzie go można znaleźć. Ma świadomość tego, jak ważne są nowoczesne kanały komunikacji (takie jak internet, media społecznościowe), i wie, dlaczego warto tworzyć społeczność wokół swojej marki. Jest otwarty na ludzi i na nową wiedzę, nie zamyka się tylko w swoim świecie i oddaje nie tylko tworzeniu. Najlepiej podsumowują tę postawę słowa Mieczysława Babalskiego, współczesnego rolnika: „Kiedy się sprzedaje komuś swój produkt, trzeba okazywać radość. Produkt ma być twoją twarzą. Każdy ma cię z nim kojarzyć”. Mówi się, że dobry produkt zawsze się obroni. Doświadczenie – i przemyślenia po wysłuchaniu wielu historii ludzi z pasją – każe nam się zgodzić z tą tezą, ale tylko jeśli dodamy do niej drugą część: „Dobry produkt zawsze się obroni, jeśli pokażesz go światu, opowiesz, jaka stoi za nim historia, i zrobisz to z sercem i z pasją”.
Kogo i dlaczego nazwaliśmy współczesnym rzemieślnikiem?
Nasz dobór kategorii działalności rzemieślniczej jest wynikiem burzy mózgów, spisania skojarzeń, jakie każdemu z nas się nasuwały wraz z pojęciem rzemieślnictwa. Nasze myśli krążyły zarówno wokół działalności, jak i materiałów zestawianych z rzemiosłem. Ważnym i mocno subiektywnym aspektem był też dobór z perspektywy wartości, które sami doceniamy, produktów, z których korzystamy. Tak oto na liście znalazło się drewno, a idąc dalej – zarówno wytwory z drewna (meble), jak i zyskujący w ostatnich latach popularność trend przenoszenia i odtwarzania domów drewnianych. Oprócz zawodu stolarza i cieśli poznaliśmy również szewca, krawca, rolników, gospodarza, gorzelnika oraz współczesnych mydlarzy. To, co ich łączy, to wspólne fundamenty tworzenia – budowane na zdefiniowanych przez nas wartościach oraz cechach osobowości rzemieślnika, które są dla nas ważne. Każda z tych historii pokazuje też inny wspólny mianownik: ogromną precyzję i przywiązanie do szczegółów, wręcz anatomiczne podejście do pozyskiwanej wiedzy, łączenie fundamentalnych umiejętności (koniecznych dla danego zawodu) z tymi, których wymagają współcześnie dany obszar rzemiosła i jego odbiorca. Zdajemy sobie sprawę, że mocno zawęziliśmy listę zawodów i działalności, nie wyczerpując wszystkich przejawów i wytworów rzemieślnictwa. Wierzymy jednak, że na tym nie kończy się nasza przygoda ze wspieraniem „współczesnego rzemieślnictwa” i dzieleniem się wskazówkami na temat sposobu, w jaki należy się adaptować do obecnych realiów prowadzenia biznesu rzemieślniczego.
Jak tworzyliśmy tę książkę?
Proces powstawania książki, którą trzymasz, drogi Czytelniku, w rękach, przypominał rollercoaster. Przyszło nam tworzyć w czasie pandemii, co wymagało odpowiedniego podejścia i sprostania nieznanym wcześniej wyzwaniom. Wszystko zaczęło się od mapy myśli, na której próbowaliśmy określić, czym jest dla nas rzemieślnictwo, z jakimi obszarami i z jakim materiałem nam się kojarzy. W ten sposób wyodrębniliśmy opisane powyżej kategorie. Następnie zarysowaliśmy sylwetkę współczesnego rzemieślnika i wypisaliśmy cechy, na których podstawie dokonaliśmy wyboru bohaterów. Wiele godzin poświęciliśmy na „cyfrowe wertowanie” materiałów, informacji opublikowanych w imieniu wybranych rzemieślników. Służyło nam to z jednej strony jako element wyboru, a z drugiej – jako podstawa do przygotowania struktury wywiadu. Z każdym z wytypowanych w ten sposób bohaterów spotkaliśmy się osobiście. Rozmowy odbywały się w miejscu ich pracy, tworzenia, czasem w otoczeniu zespołu, a niejednokrotnie również klientów, przy dźwiękach dobiegających z warsztatu. W ogromnej większości wypowiedzi zachowaliśmy indywidualny styl naszych rozmówców, wyjątkowe określenia, czasem regionalizmy. Jedną z najistotniejszych dla nas cech książki jest bowiem autentyczność. To, co było (i nadal jest) dla nas ważne, to relacje, jakie nawiązaliśmy z naszymi bohaterami – ludźmi, którzy kierują się podobnymi do naszych wartościami. Dzięki nim w wielu rozmowach udało się pokazać to, co najbardziej wartościowe nie tylko w działalności danego współczesnego rękodzielnika, ale również w nim jako człowieku.
O nas, autorach tej książki
Kasia i Bartek – partnerzy zawodowi i życiowi. Znamy się od 2012 roku i od tego samego momentu prowadzimy wspólny biznes. Zaczęło się od Socjomanii, którą budujemy wraz z zespołem, aby pomagać firmom i osobom indywidualnym w wykorzystywaniu kanałów cyfrowych do budowania biznesu i informowania o nim. Z czasem zapragnęliśmy – jak wielu spośród naszych rozmówców zaprezentowanych w tej książce – stworzyć własną markę, coś namacalnego, „zanurzyć ręce” w czymś, co potrzebuje nie tylko pomysłu, ale też fizycznej realizacji, ciągłej pracy i rozwoju. Dlatego od 2017 roku wspólnie z zespołem wcielamy w Krakowie w życie koncept gastronomiczny Handelek. To śniadaniownia, piekarnia rzemieślnicza, delikatesy i plac targowy w jednym. Czerpiemy z historii dziewiętnastowiecznych handelków (jak nazywano w Krakowie pokoje do śniadań) oraz tradycji małopolskich smaków, współpracując z rolnikami i producentami. W naszej piekarni przygotowujemy chleb na tradycyjnym zakwasie, bez dodatku drożdży, a to proces wymagający precyzji: od wyrabiania ciasta, przez jego wyrastanie i formowanie bochenków, po ich wypiekanie w piecu opalanym drewnem. Od kilku lat z różną intensywnością prowadzimy też bloga – doświadczamy.pl. Nazwa koresponduje z tym, jak ważne jest dla nas doświadczanie życia we wszystkich jego aspektach, ludzi, ale też pracy.
Nasze podejście do pracy i rozwoju zarówno w jednej, jak i w drugiej firmie zawsze przywodziło na myśl rzemieślnictwo. Dosłownie i w przenośni. Starannie dobieramy zasoby (ludzi, materiał, wiedzę), pieczołowicie podchodzimy do produkcji (usługi, chleb wypiekany w piecu opalanym drewnem itd.) i angażujemy się w to w dwustu procentach (serca i czasu). Podróżujemy, spotykamy ludzi, obserwujemy i doświadczamy, doceniając dobry pomysł i jego wykonanie, za którym najczęściej stoją historia, pasja, wiedza i zaangażowanie. Chcemy pracować z ludźmi, którzy wyznają podobne wartości, dzielić się swoją wiedzą, doświadczeniem, wspomagać ich działania, pozwalać ich ideom ujrzeć światło dzienne. Prywatnie jesteśmy rodzicami piętnastomiesięcznej Zoi.
Podczas lektury rozmów uważny Czytelnik zapewne dostrzeże różnice między nami. Bartek najczęściej występuje jako osoba, która chce poznać jak najwięcej szczegółów. Dla niego to właśnie detale, ich dopracowanie, precyzja budują obraz całości, a zarazem odsłaniają osobowość rzemieślnika. Do każdej rozmowy gruntownie się przygotowywał, zgłębiając wiedzę z danej dziedziny, szukając materiałów, kontekstów społecznych, historycznych. Jest dociekliwy, drąży, nie boi się trudnych tematów, również tej nie zawsze pozytywnej strony działalności rzemieślniczej i prowadzenia biznesu.
Ja, Kasia, często się z rzemieślnikiem identyfikuję, a wraz z nim z jego gośćmi bądź odbiorcami (klientami) jego produktów lub usług. Ci ostatni niejednokrotnie też są bohaterami rozmów, przychodzą w trakcie wywiadu, zadają pytania, czasem dodają kilka słów od siebie. Skupiam się na historii, podkreślam te elementy, które sama cenię u danego rzemieślnika i które – jak czuję – wzbudzą szacunek również u Czytelnika.
_Wierzymy, że historie naszych współczesnych rzemieślników przyniosą Ci, Czytelniku, wiele inspiracji i konkretnych wskazówek. Mam nadzieję, że będą dla Ciebie pomocą w „łączeniu kropek”, motywacją do działania. Zakładam, że Ty również mógłbyś zostać jednym z naszych bohaterów. Może się właśnie zastanawiasz, czy kontynuować piękną, rodzinną rzemieślniczą działalność, lub chcesz stworzyć/odtworzyć coś nowego, własnego? Życzę Tobie i sobie znalezienia w tych historiach wartości, którą określasz Ty sam._
Kasia
Bartek z Zoją podczas podróży pandemicznych
Kasia między jednym a drugim wywiadem, w najlepszej scenerii do tworzenia historiiPODZIĘKOWANIA
Podziękowania
Kiedy myśleliśmy o napisaniu książki, zastanawialiśmy się nad tym, jak wyglądałyby nasze podziękowania. Kto przyczynił się do jej napisania, kto nas wspierał w procesie twórczym, dzięki komu było to możliwe. Słowa ciepłe, pełne szacunku, ale też wdzięczności pragniemy skierować do kilku osób.
Przede wszystkim chcemy podziękować naszym rodzicom: Mirze i Tadeuszowi oraz Basi i Wieśkowi, bez których czasu, jaki poświęcili, i zaangażowania, jakie wykazali, aby dać nam przestrzeń na wyjazdy, rozmowy i samo pisanie, książka nie powstałaby w tym trudnym roku.
Dziękujemy naszym przyjaciołom, z którymi omawialiśmy koncept książki, a później dzieliliśmy się wyzwaniami i samymi historiami, szczególnie: Ani Żurek-Lisowskiej, Czarkowi Kuikowi, Hristo, Kamilowi Maroszkowi, Ani Ganew, Artowi i Kindze oraz Pawłowi (dla nas zawsze Jołkowi) i Paulinie.
Słowa wdzięczności kierujemy też do zespołu Handelku i do piekarzy z rzemieślniczej piekarni, którą współtworzymy.
Za inspirację, wspaniały czas, gościnność w swoich lokalach, zakładach, manufakturach, na polach, w domach dziękujemy naszym bohaterom – dziesięciu współczesnym rzemieślnikom. To, ile wynieśliśmy z samego tworzenia tej książki, przerosło nasze najśmielsze wyobrażenia.
Podziękowania kierujemy też w stronę Ani Palich i Jerzego Wójcickiego za pomoc na różnych etapach tworzenia książki.
Na koniec zostawiliśmy równie ważne podziękowania dla naszego wydawcy, a zarazem dla osoby, od której wszystko się zaczęło. Oskar, dzięki!
Mamy nadzieję, że powyższe grono i Ty, Czytelniku, w przyszłości zainspirujecie nas do tego, by kontynuować te opowieści i wspieranie współczesnego rzemieślnictwa.
Kasia i Bartekgospodarz
Rytm jego dnia jest zgodny z rytmem przyrody, rytm pracy z rytmem życia jego gości, to człowiek poczciwy, a zarazem obrotny.
O kim mowa?
W literaturze od wieków rozpisywano się na temat postaci gospodarza. Rej, Kochanowski, Wyspiański przypisali mu nie tylko szczególne cechy: pracowitość, cnotę, otwartość, ale też wyjątkowo istotny szacunek do lokalnej społeczności, mówiąc współczesnym językiem – wspieranie „mikrogospodarki”, umiejętność czerpania zasobów z najbliższego otoczenia, wyjątkową dbałość o kompanów i nieprzeciętną osobowość. Niezależnie od tego, czy jesteśmy witani i przyjmowani podczas kilkugodzinnego posiedzenia w restauracji, czy spędzamy kilka dni w gospodarstwie agroturystycznym, współczesny gospodarz powinien – według nas – kontynuować dawny wzorzec. Idealnie, jeśli od wieków podkreślane cechy uzupełnia przywiązaniem do detali: miejsca, które tworzy i udostępnia gościom, kuchni, którą serwuje, a wreszcie swojej osobowości i obecności – jako nierozerwalnego elementu przygody, do której zaprasza. I co bardzo ważne: nie idzie na kompromisy, ponad wszystko ceni sobie autentyczność, naturalność. Jest autorem i gospodarzem danego miejsca, otoczenia, panującej w nich atmosfery.
Czy zatem gospodarz może być rzemieślnikiem? Tak! I tego między innymi dowodzi rozmowa, którą otwieramy katalog współczesnych rzemieślników.