Scooby-Doo i Ty. Na tropie doktora Jenkinsa i pana Hyde'a - ebook
Scooby-Doo i Ty. Na tropie doktora Jenkinsa i pana Hyde'a - ebook
O rety! Degustacja pycharoni z serem zamienia się w koszmar! Dobroduszny dyrektor firmy żywnościowej, doktor Jenkins, przeistacza się na oczach oniemiałych pracowników swojej firmy w postać ohydnego pana Hyde’a i grozi wszem i wobec, że zatruje całą produkcję pycharoni z serem. Każdy, kto skosztuje potrawy zamieni się w takiego samego potwora jak on – pana Hyde’a. Czy Scooby-Doo i Tajemnicza Spółka zdołają ocalić świat przed szaleństwem potwora? Być może. Ale będą potrzebować Twojej pomocy!
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66620-24-7 |
Rozmiar pliku: | 19 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Jest wietrzny dzień, a Ty jedziesz rowerem w dół ulicy Kendalla. Szukasz numeru 331/3. Przejechałeś już tam i z powrotem cztery czy pięć razy, ale jakoś nie możesz go znaleźć. Już masz zrezygnować, gdy nagle w oddali dostrzegasz mały drewniany znak kołyszący się nad ulicą.
– Trzydzieści trzy i jedna trzecia – czytasz.
Zsiadasz z roweru i powoli ruszasz w dół ulicy. Popołudniową ciszę zakłóca szczęk sztućców i naczyń oraz gwar rozmów. W powietrzu unosi się smakowity zapach jedzenia.
Docierasz do miejsca, w którym ulica przechodzi w obszerny dziedziniec. Opierasz rower o mur i słyszysz, jak ktoś woła Cię po imieniu. Podnosisz wzrok, by zobaczyć Daphne machającą przyjaźnie w Twoim kierunku.
– Cześć wszystkim! – Uśmiechasz się szeroko, podchodząc do siedzących wokół dużego okrągłego stołu przyjaciół z Tajemniczej Spółki.
– Hej, udało nam się zająć miejsce dla Ciebie – woła Fred, wskazując zapraszającym gestem na siedzenie obok Scooby’ego.
– Cześć, Scooby – mówisz, zajmując miejsce obok niego.
Scooby nie wykazuje jednak większego zainteresowania. On i Kudłaty pochłonięci są studiowaniem karty dań.
– Chyba źle trafiliśmy, Scooby – oświadcza Kudłaty. – Raczej nie serwują tu pycharoni z serem.
– Zgadza się – wtrąca kelner. – U Nigela Ruddigore’a jest tylko ryba z frytkami. Więc co podać? Rybę z frytkami dla wszystkich?
– Jestem za – ożywia się Kudłaty.
– Ty zawsze jesteś za – śmieje się Velma. – Zawsze oprócz…
– Ojej, Velmo, nie mów tego – błaga Kudłaty.
Sprawiasz wrażenie zdezorientowanego.
– Pozwól, że Ci wyjaśnię – oferuje pomoc Fred. – Ostatnia sprawa, nad którą pracowaliśmy, była dość niesamowita. Do tego stopnia, że aż odebrała apetyt Kudłatemu i Scooby’emu. Wyobraź sobie, że dobrowolnie zrezygnowali z całej masy przekąsek.
– Może chciałbyś o niej poczytać? – proponuje Daphne.
– Możesz nawet spróbować rozwiązać ją samodzielnie – dodaje Velma.
Fred wyciąga z kieszeni niewielki notes.
– Oto nasz Notatnik Młodego Detektywa – mówi. – Tym razem była moja kolej robienia notatek. Starałem się, jak mogłem, by niczego nie pominąć.
– Czytając nasze zapiski, miej pod ręką kawałek papieru i ołówek – doradza Daphne. – W ten sposób będziesz mógł na bieżąco robić własne notatki.
– Pamiętaj, że oznaczają, iż właśnie znalazłeś podejrzanego, natomiast podpowiada, że trafiłeś na wskazówkę – przypomina Velma.
– Przez cały czas możesz liczyć na naszą pomoc – mówi Fred. – Życzymy miłej lektury. Powodzenia!