Scooby-Doo! i Ty: Na tropie Naftowego Demona - ebook
Scooby-Doo! i Ty: Na tropie Naftowego Demona - ebook
Droga do centrum lotów kosmicznych w Huston wiedzie przez roponośne tereny Teksasu. Paczka Scooby’ego zdecydowała się zatrzymać po drodze w jednej z ziejących dymem i ogniem rafinerii naftowych. Ale co się tam działo, u licha! W rafinerii było pusto i głucho! Strażnik Talbot O’Hary wtajemniczył młodych detektywów w przedziwne zdarzenia, jakie spowodowały dezercję pracowników: w rafinerii zaczął pojawiać się Naftowy Demon! Tajemnicza Spółka postanowiła przedłużyć przystanek w podróży, by rozwikłać zagadkę smolistego potwora. W śledztwie szybko pojawił się wątek wielkich naftowych interesów i cynicznych prywatnych detektywów. Czy chciałbyś pomóc Scooby’emu i jego przyjaciołom w rozwikłaniu zagadki?
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66620-80-3 |
Rozmiar pliku: | 4,5 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
W BARZE „U STAREGO MONGOŁA”
„To było naprawdę straszne!” – myślisz, idąc do domu.
Wracasz właśnie z kina, gdzie oglądałeś film o przerażającym zombi. Było w nim mnóstwo zapierających dech w piersiach scen. Kiedy przechodzisz obok grill-baru „U Starego Mongoła”, nagle zza rogu wyskakują dwaj zombi i rzucają się na Ciebie!
Krzyczysz przerażony i odskakujesz do tyłu. Po chwili jednak oddychasz z ulgą. To nie zombi! To Kudłaty i Scooby-Doo!
– Hej! Szkoda, że nie widziałeś swojej miny – wita Cię Kudłaty, chichocząc. – Nieźle Cię nastraszyliśmy, co?
– Wielkie dzięki! – mówisz z przekąsem, ale szybko przestajesz złościć się na dowcipnisiów i też zaczynasz się śmiać, bo to rzeczywiście musiało wyglądać zabawnie.
– Wybacz, stary – zwraca się do Ciebie Kudłaty. – Kiedy zobaczyliśmy, jak przechodzisz obok z takim dziwnym wyrazem twarzy, nie mogliśmy się powstrzymać.
Kudłaty klepie Cię po plecach i dodaje pojednawczo:
– Mam nadzieję, że przyjmiesz zaproszenie na przeprosinowy obiad „U Starego Mongoła” – proponuje.
Smakowite zapachy dochodzące z baru są naprawdę zachęcające.
– Pewnie! – przystajesz na propozycję z entuzjazmem.
Gdy wchodzicie do baru, słyszycie, że ktoś was woła z przeciwległego końca sali:
– Hej, chłopaki! Tu jesteśmy!
To Fred z Velmą i Daphne – pozostali członkowie Tajemniczej Spółki, siedzący przy stoliku.
– Miło Cię widzieć! Siadaj z nami! – zapraszają Cię do stolika.
Tymczasem Kudłaty i Scooby pędzą od razu do rozstawionych pod ścianą stołów, na których leżą przygotowane do grillowania przysmaki. Główną zaletą tego baru jest to, że płaci się tylko za wstęp, a potem każdy może wybrać sobie wszystko to, na co tylko ma ochotę i zjeść tyle, ile mu się zmieści w brzuchu. Spośród rozmaitych rodzajów mięsa, warzyw, makaronów i serów wybiera się dowolne potrawy, posypuje się je ulubionymi przyprawami i zanosi szefowi kuchni, żeby upiekł je na grillu.
Ty również masz ochotę na jakiś przysmak z grilla, ale zanim zaczniesz wybierać składniki obiadu, najpierw chcesz się przywitać z przyjaciółmi.
– Witajcie! Co słychać? – mówisz, siadając naprzeciwko Daphne.
– Dopiero co wróciliśmy z kolejnej wyprawy – relacjonuje Velma. – Byliśmy tydzień w Teksasie i przeżyliśmy tam niezwykłą przygodę.
– Rozwiązaliśmy kolejną zagadkę – dodaje Daphne. – Szkoda, że Cię tam z nami nie było. Na pewno mógłbyś nam pomóc. Chcesz się dowiedzieć, co się nam przydarzyło?
– No jasne! – mówisz.
– Wiesz co? Mam pomysł! – wtrąca się Velma. – Opowiemy Ci o naszej przygodzie w Teksasie, a Ty spróbujesz sam rozwiązać związaną z tą wycieczką zagadkę!
– O, to brzmi interesująco! – zgadzasz się.
– Mam coś, co może Ci się przydać – mówi Fred, wręczając Ci niewielki notes. – To nasz Notatnik Młodego Detektywa dotyczący sprawy Naftowego Demona.
– W tym notesie zapisywaliśmy wszystkie wydarzenia – wyjaśnia Daphne. – Opisywaliśmy ludzi, których spotykaliśmy i odkrywane podczas śledztwa poszlaki. Są tu wszystkie informacje, które uznaliśmy za ważne.
– Dlatego wystarczy, że uważnie przeczytasz Notatnik Młodego Detektywa – kontynuuje Velma – a poczujesz się tak, jakbyś był z nami na miejscu wydarzeń. Wprowadziliśmy nawet pewne oznaczenia ułatwiające rozwiązanie zagadki. Gdy ujrzysz takie , możesz być pewny, że poznałeś podejrzanego, a kiedy zobaczysz , to znak, że trafiłeś na wskazówkę do rozwiązania zagadki.
– Nasze notatki podzieliliśmy na kilka części – mówi Fred. – Na końcu każdej z nich umieściliśmy pytania, które mogą być pomocne w uporządkowaniu zgromadzonych informacji. Będziesz potrzebował długopisu i kartki do zapisywania odpowiedzi.
– Rozwiązywanie zagadki w ten sposób wydaje się być naprawdę przyjemne – mówisz. – Mogę już zacząć?
– Oczywiście – odpowiada Velma. – Tym razem ja robiłam zapiski – dodaje. – Mam nadzieję, że Cię zaciekawią. Wystarczy, że otworzysz Notatnik Młodego Detektywa, a przeniesiesz się do Teksasu i razem z nami będziesz mógł odkryć tajemnicę Naftowego Demona.