Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Sejf z milionem w środku, czyli bestseller III b - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
15 maja 2024
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Sejf z milionem w środku, czyli bestseller III b - ebook

Czy przyjaźń na odległość jest możliwa? Jasne! Potrzebna jest tylko szczerość i dużo otwartości.

Największym marzeniem małego Felka jest, by znaleźć przyjaciela. Niestety, chłopiec ma problem, by poznać kogoś lepiej, gdyż wciąż choruje i często nie ma go w szkole. Tyle co został uczniem klasy III b, a już ponownie trafił do szpitala. Dzieci polubiły nowego kolegę i postanowiły, że każde opisze dla Felka swoją historię, by chłopiec mógł poznać ich lepiej. Książka jest zbiorem tych opowieści - w poruszający i zabawny sposób mówi o dziecięcych lękach, kompleksach, ale również powodach do dumy. Lektura nie pozostawia wątpliwości - Felek zyskał 14 oddanych przyjaciół!

Urocze opowiadania zachwycą miłośników twórczości Doroty Combrzyńskiej-Nogali.

Małgorzata Szyszko-Kondej - polska pisarka i dziennikarka. Z wykształcenia polonistka, przez wiele lat pracowała w redakcjach "Kuriera Podlaskiego" i "Kuriera Porannego" oraz pisywała dla czasopism "Zwierciadło", "Kobieta i Życie", "National Geographic", "Przegląd Reader’s Digest". Jako autorka dla dzieci publikowała w „Świerszczyku” i „Misiu”. Obecnie tworzy głównie powieści obyczajowe i literaturę piękną.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-271-4293-7
Rozmiar pliku: 184 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

PANI

Napiszę książkę o III b, ale na pewno nie sama...

– Proszę pani, czy on się poślizgnął? – pyta Damian.

– Proszę pani, czy on zasnął? – pyta Patrycja.

– Proszę pani, czy on żyje? – pyta Maciek.

Jest wtorek, druga lekcja. Rozmawiamy o przyjaźni. O tym, co w ogóle znaczy słowo „przyjaźń”, czy warto mieć przyjaciela i takie tam.

– Felek, teraz ty! – Pani wskazuje czwartą ławkę pod ścianą. – Co ty na to?

Szczupły, jasnowłosy chłopak z mocno odstającymi uszami wstaje i niepewnie rozgląda się dookoła. Stoi nieruchomo. Mruży oczy. Razi go wrześniowe słońce, wpadające do środka przez otwarte okno. Pewnie przez to słońce wydaje się bledszy, a jego piegi bardziej rude. Zatrzymuje wzrok na przysłowiu wiszącym nad tablicą: „Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie”. Milczy. Może spostrzegł rozmazaną literkę „p” w wyrazie „przyjaciół”?

– Wolisz Feluś czy Feliks? – Pani pyta życzliwie, a wszyscy zaczynają chichotać.

Wszyscy oprócz Maćka, który próbuje językiem dotknąć własnej brody. Patrycji, która robi miny do różowego lusterka. Marcina i Bartka, którzy coraz głośniej się kłócą.

– Nazywam się Felicjan Felicjański – bąka, a chichot klasy przeradza się w głośny rechot.

– Cisza! – złości się Pani. – Jesteście uczniami czy stadem pawianów? – pyta, ale wcale nie czeka na odpowiedź. – Proszę, mów – dobitnie powtarza polecenie.

Felek wygląda, jakby się obudził. Lewą rękę opiera o ławkę. Drugą próbuje podnieść w górę. Otwiera usta. Coś szepcze. Robi krok do przodu. I... z hukiem wali się na podłogę.

Wyskakujemy z ławek i otaczamy go ze wszystkich stron. Niektórzy stają na krzesłach, żeby z góry lepiej widzieć. A Felek leży nieruchomo. Twarz ma białą, zamknięte oczy i sine wargi.

– Zemdlał? Udaje? Może umarł? – dzieci pchają się, każdy chce być jak najbliżej leżącego chłopca.

– Spokój! – krzyczy Pani, która wcale nie jest spokojna. – Maciek, biegnij po pielęgniarkę! Zaraz, jaki jest numer pogotowia? – trzęsącą się ręką sięga po komórkę.

– Proszę pani, czy on się poślizgnął? – pyta Damian.

– Proszę pani, czy on zasnął? – pyta Patrycja.

– Proszę pani, czy on żyje? – pyta Maciek.

I wtedy Felek otwiera oczy.

Felicjan Felicjański jest nowym. I to bardzo nowym, bo pięciodniowym uczniem klasy III b. Nikt go nie zna, bo przez te pięć dni trzymał się od wszystkich z daleka. Z nikim nie gadał, nawet z Czarnym Wojtkiem, z którym siedzi w jednej ławce.

– Dlaczego Felek na przerwie stoi ciągle sam? – spytała Wojtka Pani.

– Bo jest jakiś dziwny – odpowiedział.

Pani coś mu długo tłumaczyła, a później próbowała namówić nowego do wspólnej gry w piłkę.

– Nie mogę się przemęczać – powiedział cicho. – Mam zwolnienie z WF-u.

Później poczęstowała go czekoladkami.

– Nie mogę jeść czekolady – powiedział jeszcze ciszej.

Jeszcze później Pani zapisywała uczniów na całodniową wycieczkę do rezerwatu przyrody.

– Nie mogę jechać – powiedział tak cicho, że chyba nikt go nie słyszał. – Mam codziennie zabiegi i muszę być w przychodni.

Od razu wiadomo było, że będą z nim same kłopoty! Tak jak teraz. Mdleje jak gdyby nigdy nic i robi wokół siebie mnóstwo szumu. Choć to jednak fajnie, kiedy coś się dzieje w szkole. Dzieci krzyczały, Pani się denerwowała, pielęgniarka uspokajała, a lekarze z pogotowia zabrali Felka do erki. I pojechali.

A wtedy dopiero zrobiło się cicho, a może nawet trochę smutno.

– Co z nim teraz będzie? – zapytała Panią Ewa.

– Nie wiem. Na pewno jakiś czas spędzi w szpitalu – odpowiedziała Pani i zamyśliła się.

– Nigdy nie byłam w szpitalu – częściowo z ulgą, częściowo z zazdrością westchnęła Patrycja.

– A ja leżałem cały tydzień – pochwalił się Mikołaj.

– Koleżanka mojej cioci Kazi też leżała w szpitalu i nawet umarła – oznajmiła Ewa.

– No tak... – Pani zmarszczyła czoło jak zawsze, kiedy chciała przekazać coś ważnego. – Nie mówiłam wam tego wcześniej, ale Feluś jest bardzo chory.

– Ja też chorowałam na anginę. – Wiktoria nie chciała być gorsza od Mikołaja.

– Feluś ma raka, a to bardzo groźna choroba – głos Pani był bardzo poważny. – Dużo czasu spędza w szpitalach.

– W szpitalu wcale nie jest fajnie – przypomniał sobie Mikołaj.

– Dlatego chciałabym, żeby zapomniał o bólu i przykrościach – kontynuowała Pani. – I wy mi w tym pomożecie.

– Ale jak? – wyrwał się Damian.

– Może zrobimy zbiórkę i kupimy mu najnowszego Game Boya? – wpadł na pomysł Maciek.

– Kupmy mu od razu laptopa z internetem – zaproponował Marcin.

– Urządźmy koncert, a ja zaśpiewam największe przeboje! – Patrycja rozpuściła włosy i przejrzała się w lusterku.

Inni mieli jeszcze lepsze pomysły:

– Przyprowadźmy do szpitala słonia z zoo – rzucił Konrad.

– Lepiej ślimaka, przynajmniej można go trzymać pod kołdrą – dodał Maciek.

– A ja myślę – Pani zrobiła pauzę – że on najbardziej ucieszyłby się, gdyby wiedział, że wszyscy jesteśmy jego przyjaciółmi.

– Tylko że my go właściwie nie znamy – zasmuciła się Julka.

– To prawda, żeby się zaprzyjaźnić, trzeba dobrze się poznać – Pani przyznała jej rację.

– Znamy go pięć dni i dwie lekcje – policzył Bartek.

– On też zna nas bardzo słabo – tłumaczyła Pani. – Nie wie, czym interesuje się Patrycja, czym martwi się Ania, na jaki temat ciągle gadają Marcin z Bartkiem, o czym marzy Konrad...

– Już wiem! – wpadła na pomysł Ewa. – Odwiedzimy go w szpitalu i każdy opowie o sobie.

– Wtedy spuchnie mu głowa i rozchoruje się jeszcze bardziej – sprzeciwił się Damian.

– Chyba mam pomysł! – zaczęła tajemniczo Pani.

– Jaki? Proszę powiedzieć – podskakiwał Wojtek.

– Ja wysłucham waszych opowieści, a później...

– Opowie pani wszystkie Felkowi? – przerwał Jacek.

– Nie, ja je wszystkie spiszę i wydrukuję – wyjaśniła Pani.

– Normalnie, tak jak książkę? – dopytywała się Ewa.

– Wiktoria może zrobić rysunki – rzuciła Patrycja.

– No tak... Mogę – zgodziła się Wiktoria.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: