Self-Regulation. Jak się lubić w świecie pełnym różnic - ebook
Self-Regulation. Jak się lubić w świecie pełnym różnic - ebook
Naucz dziecko, jak czuć się dobrze w świecie pełnym różności!
Razem z przedszkolakami Kubą i Lenką oraz ich przyjaciółmi poznajcie historie, które pokazują, że każdy jest inny. I choć w pierwszej chwili może to wywoływać niepokój, nie musi utrudniać porozumienia.
Różnice między dziećmi, związane z ich temperamentem, etapem rozwojowym, upodobaniami, sytuacją rodzinną czy zdrowotną, wywołują emocje. To naturalne. Warto pomóc najmłodszym zrozumieć istotę tych różnic i pokazać im świat z perspektywy innych. To pomoże im akceptować, szanować oraz doceniać różnorodność i się jej nie obawiać.
Opowiadania pokazują, jak można radzić sobie w codziennych sytuacjach, w których dzieci odczuwają trudne emocje wywołane:
– nowymi, nieznanymi sytuacjami społecznymi,
– niezrozumiałymi zachowaniami innych dzieci,
– odmiennymi upodobaniami i zainteresowaniami rówieśników,
– różnicami uwarunkowanymi temperamentem lub etapem rozwojowym.
Opowiadania uzupełnione są o części dla dorosłych opiekunów. Powstały one we współpracy z dr Jagodą Sikorą, psycholożką dziecięcą i facylitatorką podejścia Self-Reg. Pomogą dorosłym zrozumieć, skąd biorą się trudności dziecka, i wesprzeć najmłodszych tak, aby radzili sobie coraz lepiej i rozwijali zdolność do samoregulacji (ang. self-regulation), czyli przywracania równowagi w obliczu stresorów.
Po ogromnym sukcesie książki Self-Regulation. Opowieści dla dzieci o tym, jak działać, gdy emocje biorą górę czas na nowe wyzwania i nowe wskazówki!
Agnieszka Stążka-Gawrysiak – coachka, coachka kryzysowa, trenerka, facylitatorka podejścia Self-Reg, autorka bloga dylematki.pl. Wysoko wrażliwa osoba, żona, mama trzech synów. Pracuje z matkami, które zmagają się z nadmiernym stresem, złością, kryzysem. Pomaga im odzyskać emocjonalną równowagę i zbudować piękną codzienność, a dzięki temu – podarować dzieciom szczęśliwe dzieciństwo.
Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem napisania książki o dzieciach, które są pod jakimś względem „inne”. Wiem, że odmienność dziecka w wielu sytuacjach sprawia, że czuje się ono gorsze od rówieśników. Także owi rówieśnicy nierzadko dają mu odczuć, że nie pasuje, nie przynależy do grupy. A przecież różnorodność sprawia, że nasza rzeczywistość jest ciekawsza i bogatsza! Marzę o świecie, w którym odmienność budzi nie strach i niechęć, lecz życzliwość i zaciekawienie, a „inni” są nie tylko tolerowanymi, ale i w pełni akceptowanymi i docenianymi członkami społeczności. Swoją książką chcę dołożyć małą cegiełkę do budowy takiego właśnie świata.
Agnieszka Stążka-Gawrysiak
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-240-9816-3 |
Rozmiar pliku: | 18 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
To już moja czwarta książka z serii „Self-Regulation”. Oddaję ją w ręce czytelników z większym drżeniem niż poprzednie, ponieważ dotyka delikatnej materii i wymagała ode mnie najwięcej merytorycznych i mentalnych przygotowań. Książka jest przeznaczona dla dzieci w wieku 4–8 lat oraz ich dorosłych opiekunów i stanowi kontynuację tomów _Self-Regulation. Opowieści dla dzieci o tym, jak działać, gdy emocje biorą górę_ oraz _Self-Regulation. Nie ma niegrzecznych dzieci_1. W opowiadaniach przedstawione zostały historie z życia dziecięcych bohaterów, w większości znanych czytelnikom z poprzednich tomów. W częściach dla dorosłych owe historie zostały omówione przez pryzmat stresu i SAMOREGULACJI (ang. _self-regulation_ – stąd tytuł serii), czyli radzenia sobie ze stresem. Każda z książek stanowi odrębną całość, każdą można więc czytać niezależnie od tego, czy poznało się wcześniejsze przygody bohaterów. Także poszczególne opowiadania można czytać w dowolnej kolejności, zależnie od upodobań małych odbiorców.
Czytelnicy mojej pierwszej książki pamiętają zapewne, że była ona poświęcona SELF-REG, czyli konkretnemu podejściu do samoregulacji opracowanemu przez kanadyjskiego eksperta, prof. Stuarta Shankera. Warto przy tym podkreślić, że tamten tom nie powinien być traktowany jako oficjalny „podręcznik” Self-Reg2. W pozostałych tomach serii nie prezentuję już „metody Shankera” – napisałam je na podstawie swojej wiedzy o radzeniu sobie ze stresem zdobytej podczas studiów w zakresie coachingu i mentoringu oraz setek godzin kursów i szkoleń, między innymi z psychologii kryzysu. Podstawowe pojęcia związane z samoregulacją i garść wiedzy na ten temat przedstawiłam w krótkim rozdziale _Wprowadzenie do samoregulacji_ (por. poniżej). Może się on okazać przydatny zwłaszcza dla tych dorosłych czytelników, którzy nie znają innych moich książek ani artykułów na blogu DyleMatki.pl.
Redakcji merytorycznej niniejszej książki dokonała Jagoda Sikora, specjalistka psychologii klinicznej dzieci i młodzieży, psychoterapeutka rodzinna w trakcie szkolenia, doktor nauk społecznych w dyscyplinie psychologii i facylitatorka Self-Reg. Jagoda wspiera w radzeniu sobie ze stresem rodziców i dzieci w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka, prowadzi warsztaty i szkolenia dla profesjonalistów i rodziców, a także uczy przyszłych psychologów na Uniwersytecie Śląskim. Prywatnie jest żoną oraz mamą trzech synów.
Motywem przewodnim tego tomu jest różnorodność. Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem napisania książki o dzieciach, które są pod jakimś względem „inne”, nietypowe, wyjątkowe. Odmienność dziecka może sprawiać, że w wielu sytuacjach czuje się ono gorsze od rówieśników. Także owi rówieśnicy nierzadko dają mu odczuć, że do nich nie pasuje, nie przynależy do grupy. Postawa dorosłych często również bywa mało wspierająca, co dodatkowo zwiększa – i tak już zazwyczaj podwyższone – obciążenie stresem wyjątkowego małego człowieka. Wiem coś o tym, ponieważ sama byłam takim dzieckiem: rudowłosą okularnicą z nadwagą, nadwrażliwą na wiele bodźców, żyjącą w swoim świecie.
W zasadzie nadal jestem rudowłosą okularnicą z nadwagą, nadwrażliwą na wiele bodźców, żyjącą w swoim świecie. Teraz jednak, inaczej niż w dzieciństwie, akceptuję i lubię siebie, nie próbuję być jak inni. Co więcej, swoją (nad)wrażliwość, zmysł obserwacji i skłonność do koncentracji uwagi głównie na interesujących mnie tematach wykorzystuję jako talenty. Pomagają mi one pisać książki, w których ponoć – takie sygnały otrzymuję od czytelników – dzieci i dorośli przeglądają się jak w lustrze. Pomagają mi też prowadzić skuteczne szkolenia w obszarze stresu i kryzysu oraz wspierać w zmianie świadome, wrażliwe mamy, z którymi pracuję jako coachka, coachka kryzysowa i mentorka, gdy zmagają się ze stresem, złością oraz kryzysem. Wreszcie – te cechy pomagają mi być uważniejszą mamą dla moich trzech synów.
Głęboko wierzę, że na Ziemi jest miejsce dla wszystkich i że różnorodność czyni naszą rzeczywistość ciekawszą i bogatszą. Wierzę też, że każda cecha – a zatem i każda odmienność – może mieć zarówno ciemne, jak i jasne strony. Wierzę, że w odpowiednich warunkach i przy adekwatnym wsparciu osoby „inne niż reszta” mogą rozkwitnąć i rozwinąć swoje talenty oraz dać światu coś dobrego. Wierzę, że kropla drąży skałę, więc szerzenie wiedzy o różnorodności oraz o stresie i jego wpływie na zachowanie pomaga zmieniać ludzkie postawy. Marzę o świecie, w którym odmienność budzi nie strach i niechęć, lecz życzliwość i zaciekawienie, a „inni” są nie tylko tolerowanymi, ale i w pełni akceptowanymi oraz docenianymi członkami społeczności. Swoją książką chcę dołożyć małą cegiełkę do budowy takiego właśnie świata. Mam nadzieję, że treści zawarte w poszczególnych opowiadaniach będą drążyły serca oraz umysły małych i dużych czytelników, pomogą im lubić i akceptować samych siebie oraz innych. To marzenie zapisałam w podtytule: _Jak się lubić w świecie pełnym różnic_.
Pragnę podziękować wszystkim, którzy bezpośrednio lub pośrednio przyczynili się do powstania tej książki. Jestem ogromnie wdzięczna mojej redaktorce Aleksandrze Wójcickiej za to, że otoczyła mnie ochronnym kokonem, w którym mogłam w swoim (czasem ślimaczym) tempie pracować nad tekstem, nie musiałam zajmować się skomplikowanym procesem wydawniczym, terminami, koordynacją prac. Ola wzięła to wszystko na siebie i nieustająco przekonywała mnie, że to, co piszę, jest potrzebne i wartościowe. Serdeczne podziękowania należą się też Annie Teodorczyk, która po raz kolejny żywo i barwnie zilustrowała przygody Kuby, Lenki i ich przyjaciół. Ania wykazała się dużą cierpliwością i elastycznością, kiedy w ostatniej chwili zgłaszałam „jeszcze tylko kilka” sugestii zmian w zaakceptowanych już ilustracjach. Jestem też wdzięczna mojemu mężowi, który w najgorętszym okresie prac oddał mi swój „gabinet” i pracował w salonie, a także ogarniał domową logistykę i utrzymywał dzieci z dala od ogarniętej twórczym szałem mamy.
Szereg osób brało udział w pracach redakcyjnych. Chcę podziękować Jagodzie Sikorze za niezwykle trafne spostrzeżenia i uwagi, które pomogły mi napisać części dla dorosłych zgodnie z aktualną wiedzą psychologiczną, a w opowiadaniach dla dzieci uniknąć subtelnych pułapek. Dziękuję z serca paniom Sylwii Stojak i Judycie Wałędze za (kolejną) porcję wiedzy o języku polskim i miłą wymianę refleksji w komentarzach do tekstu. Jestem wdzięczna Natalii Lipińskiej, Katarzynie Machał, Agnieszce Piskozub-Piwosz i Anecie Zychmie, które zgłębiają temat neuroróżnorodności i przekazały mi (bez)cenne uwagi do pierwszej wersji rozdziału 1. Dziękuję też Urszuli Zieleńczuk, która swoimi materiałami psychoedukacyjnymi pomogła mi lepiej zrozumieć dzieci z mutyzmem wybiórczym i zgłosiła kilka pomocnych sugestii dotyczących rozdziałów 3 i 4. Pragnę też podziękować moim synom, pierwszym krytycznym czytelnikom i redaktorom tej książki oraz strażnikom spójności ilustracji z tekstem. W szczególności dziękuję mojemu obdarzonemu pisarskim talentem najstarszemu synowi, który kilkakrotnie pomógł mi przełamać impas, podsuwając sposób pokierowania akcją.
Chcę też gorąco podziękować czytelnikom moich poprzednich książek, którzy przekazali mi informację zwrotną na ich temat – czy to w bezpośrednich wiadomościach, czy w postaci recenzji opublikowanych na blogach i w mediach społecznościowych. Dziękuję w szczególności tym, którzy dopytywali mnie o kolejny tom i kibicowali mi podczas pisarskich zmagań.
Jestem Wam wszystkim niewypowiedzianie wdzięczna. Ta książka to nasze wspólne dzieło.
Warszawa, marzec 2023 r.
1 Dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym (6–10 lat) i ich opiekunów przeznaczona jest natomiast książka _Self-Regulation. Szkolne wyzwania_, w której ci sami bohaterowie są o rok starsi niż w niniejszym tomie. Dwa rozdziały tamtej książki zostały poświęcone wyzwaniom związanym z pandemią SARS-CoV-2, w tym zdalnej nauce i (nadmiernemu) korzystaniu przez dzieci z urządzeń z ekranami. Na stronie https://dylematki.pl/ekrany/ można zapisać się na newsletter DyleMatki i dzięki temu otrzymać e-mailem fragment książki (część dla dorosłych) pt. _Domowe zasady ekranowe wspierające samoregulację_ w formacie PDF.
2 Osobom zainteresowanym tą metodą polecam lekturę książki Stuarta Shankera i Teresy Barker _Self-Reg. Jak pomóc dziecku (i sobie) nie dać się stresowi i żyć pełnią możliwości_ (Warszawa 2016).WPROWADZENIE DO SAMOREGULACJI
SAMOREGULACJA __ (ang. _self-regulation_) jest w niniejszej książce rozumiana jako zdolność do radzenia sobie ze STRESEM, czyli __ zmianami w organizmie __ wywołanymi działaniem rozmaitych stresorów. Zgodnie z definicją Hansa Selyego – lekarza fizjopatologa i endokrynologa, który poświęcił wiele lat badaniom nad stresem i wprowadził to pojęcie do powszechnego użycia – STRESOREM jest każdy bodziec, który wywołuje pewną reakcję wewnętrznych układów człowieka. W tym ujęciu stresorami są: niska temperatura powietrza, która sprawia między innymi, że naczynia krwionośne położone bezpośrednio pod skórą zwężają się, albo nagły głośny dźwięk, na który reaguje nie tylko ucho człowieka, ale także jego „układ alarmowy” w mózgu (ciało migdałowate informujące o możliwym zagrożeniu – powoduje to szereg reakcji biochemicznych i ewentualną reakcję mięśni szkieletowych).
Stresory mogą pochodzić z rozmaitych obszarów; w podejściu Self-Reg wyróżnia się pięć obszarów:
- biologiczny (np. pragnienie czy ból, ostre światło czy hałas);
- emocji (stresorem jest każda silna i/lub nieprzyjemna emocja);
- poznawczy (np. niezrozumiałe słowa czy schematy, negatywne myśli o świecie, innych ludziach lub samym sobie);
- społeczny (np. kontakty z nowo poznanymi osobami, przebywanie w grupie, wystąpienia publiczne);
- prospołeczny (np. konflikty, bycie świadkiem przemocy, silne emocje innych osób).
Reakcja organizmu na stresor przebiega następująco: stresor wywołuje NAPIĘCIE, czyli fizyczne bądź umysłowe odczucie informujące system nerwowy, że ten musi „uruchomić” reakcję pewnych organów i układów. Ta reakcja – a później powrót do równowagi (homeostazy) – zużywa ENERGIĘ, czyli dostępne owym układom i organom zasoby glukozy. Innymi słowy, powrót do równowagi kosztuje: im wyższe jest skumulowane napięcie, tym więcej energii zużywa organizm i tym większa jest potrzeba odbudowania jej zasobów, czyli REGENERACJI. Właśnie tego „zarządzania” napięciem i energią dotyczy samoregulacja.
Ludzie już od urodzenia różnią się pod względem REAKTYWNOŚCI NA STRES, czyli tego, w jaki sposób i jak silnie reagują na konkretne stresory, a także pod względem tego, w jaki sposób i jak łatwo odbudowują zasoby energii. W niniejszym tomie zajmuję się właśnie tymi różnicami. Zależą one od szeregu czynników: wrodzonych cech i sposobu funkcjonowania układu nerwowego konkretnego człowieka, w tym ewentualnej neuroodmienności (por. część dla dorosłych w rozdziale 1), zaburzeń czy chorób, wieku i etapu rozwojowego, osobistych doświadczeń, aktualnych zasobów energii, liczby i rodzaju oddziałujących w danym momencie stresorów. W tym kontekście warto podkreślić, że stresory wzmacniają wzajemnie swoje działanie tak, że wystąpienie jednego może nasilać reakcję człowieka na inny. Na przykład niewyspany i spieszący się rodzic odczuwa większe napięcie w reakcji na trudne zachowanie dziecka niż ten sam rodzic, kiedy jest wyspany i zrelaksowany. Świadomość istnienia owych różnic w połączeniu z wiedzą o samoregulacji pomaga dzieciom i dorosłym w radzeniu sobie ze stresem.
Warto zaznaczyć, że kilkuletnie dzieci mają dość ograniczoną umiejętność samoregulacji. W znakomitej większości przypadków potrzebują wsparcia dorosłych nie tylko w zaspokajaniu swoich podstawowych potrzeb (np. potrzeby bezpieczeństwa czy jedzenia), ale też w powracaniu do równowagi, kiedy zostają z niej wytrącone pod wpływem stresorów. Jest to związane z tym, że mózg rozwija się – dosłownie buduje i przebudowuje – przez całe dzieciństwo i okres nastoletni, a KORA PRZEDCZOŁOWA osiąga pewną dojrzałość dopiero u dorosłego (ponad dwudziestoletniego) człowieka. To właśnie kora przedczołowa jest odpowiedzialna za wiele ważnych funkcji, tzw. FUNKCJI WYKONAWCZYCH, w tym za SAMOKONTROLĘ (powstrzymywanie się od podążania za impulsami i popędami), przyjmowanie perspektywy innych osób, branie pod uwagę dobra wspólnego (myślenie w kategoriach „my”, a nie tylko „ja”) czy przewidywanie skutków własnych działań. Daniel J. Siegel, amerykański pediatra i psychiatra, porównuje dziecięcy mózg do domu z nieukończonym jeszcze „myślącym piętrem”, za to całkiem sprawnie działającym „prymitywnym parterem”, odpowiedzialnym za podstawowe funkcje życiowe, działania nakierowane na realizację własnych potrzeb i emocje1. Podkreśla też znaczenie bezpiecznej więzi i spokoju opiekuna dla procesu budowy owego „domu”.
Dorosły oczekujący od kilkulatka, aby ten w pełni korzystał z wymienionych funkcji wykonawczych, jest więc w dużym stopniu skazany na frustrację. Dzieci jęczą, krzyczą, płaczą, stawiają swoje potrzeby ponad potrzeby innych, są impulsywne i trudno im czekać na swoją kolej, a w chwilach silnych emocji bywają agresywne, bo… są dziećmi. Sami dorośli też zresztą nie zawsze zachowują się właściwie, w zgodzie ze swoimi wartościami. Nie udaje im się to, kiedy ich obciążenie stresem przekroczy pewien poziom, powyżej którego trudno im skorzystać z zasobów „myślącego piętra”. Korzystanie z niego jest bowiem energochłonne, a w stanie wysokiego napięcia organizm człowieka stara się oszczędzać energię. To dlatego również my, dorośli, czasem krzyczymy, straszymy, szantażujemy, obrażamy się, choć jeśli pomyślimy o danej sprawie „na chłodno”, dochodzimy do wniosku, że wolelibyśmy się zachowywać inaczej.
_Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej_
1 Por. Daniel J. Siegel, Tina Payne Bryson, _Zintegrowany mózg – zintegrowane dziecko. 12 rewolucyjnych strategii kształtujących umysł twojego dziecka_, tłum. N. Radomski, Poznań 2018.