- W empik go
Społeczeństwo i historja - ebook
Społeczeństwo i historja - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 220 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Historyozofia jest to nauka, której cel stanowi wykrycie praw ogólnych, kierujących rozwojem gromad ludzkich. Różne były próby tego rodzaju: najpowszechniejsze było stanowisko religijne, tłumaczące wszystkie zjawiska działaniem Opatrzności… z pominięciem wszelkich innych sił działających w naturze.
W dalszym rozwoju pojęć historyozoficz-nych napotykamy pewne dość nieokreślone formuły, jak np. zasada Hegla o ciągłej i kolejnej troistości zjawisk w świecie ludzkim: twierdzenie – przeczenie – synteza (1) (np. klasycyzm t… j… przeszłość, ro- – (1) Synteza – łączenie w całość jakichś faktów, twierdzeń.
mantyzm, t… j… teraźniejszość, synteza obojga – przyszłość).
Nowsi pisarze opuścili zarówno stanowisko religijne jak i czysto dyalektyczne i może aż zanadto przerzucili się do czysto mechanicznego pojmowania historyi.
Najobszerniejszym niewątpliwie systematem filozoficznym naszych czasów jest teorya ewolucyi Herberta Spencera. Obejmuje ona zarówno świat astronomiczny jak i biologię, zarówno psychologię jak i naukę o społeczności ludzkiej, czyli socyologię; w ramach socyologii mieści się historya. – Całym tym szeregiem dziedzin kieruje jedno powszechne prawo rozwoju.
Stanowisko Spencera jest zbyt jednostronne i nieuwzględnia prawie swobodnego przejawu duszy ludzkiej. Tysiączne zmiany odbywają, się w świecie ludzkim, których nie tłumaczy zasada ewolucyi. Działanie jednostki występuje co chwila i wszędzie. Jednostka podaje coraz to w innej dziedzinie ideję, która się w ten lub ów sposób upowszechnia. Jest to odkrycie lub wynalazek: suma odkryć i wynalazków stanowi kulturę. Kultura upowszechnia się przez naśladownictwo.
Inni badacze zjawisk dziejowo-społecznych, ściśle biorąc, dopełniają, tylko Spencera. (Jumplowicz za zasadę rozwoju przyjął walkę ras, gdy Marks uznaje za główny czynnik walkę klas; Fouillee znowu, wychodząc z zasad Rousseau (umowy społecznej) i Spencera (organizmu społecznego) tłumaczy świat dziejowy ciągłem starciem między temi zasadami t… j… między wolną wolą człowieka a koniecznością praw natury.
Najdoskonalej uzupełnia i rozwija system Spencera Gabryel Tarde, znany ze swoich badań w dziedzinie kryminologii i prawa, umysł uzdolniony do syntezy, a zarazem obdarzony wielkim talentem krytycznym. W dziele p… t. Les lois de l'imitation (Prawa naśladownictwa) chce on stworzyć" klucz do otwierania wszystkich zamków", jak się o nim wyraża jeden z pisarzy francuskich.
Tarde zjednoczył socyologii i historyę w jedną naukę i uważa w niej jedno powszechne prawo: naśladownictwo (z koniecznem swem dopełnieniem: twórczością).
Mamy tu zamiar przedstawić ten nowy system historyozoficzny.
Pomimo liczne zarzuty, jakie postawiono
Tarde'owi, system jego jest bardzo harmonijny, wnioski płyną, logicznie z tego pewnika logiki i matematyki: a = a. Redukcyą danego systemu do tak prostej i niezawodnej zasady świadczy o jego wielkiem prawdopodobieństwie, choćby nawet tu i owdzie znalazły się luki i niedostatki.
Olbrzymia erudycya z dziedziny lingwistyki, religii, historyi, filozofii, ekonomii, prawa, biologii, fizyki i wielu innych gałęzi wiedzy ludzkiej nie stoi autorowi na przeszkodzie w koordynacyi i wiązaniu zjawisk: przeciwnie, podnieca w nim tylko skłonności syntetyczne, a kierowana pewnym idealnym poglądem na świat, nadaje dziełu cechę zamkniętej w sobie i skończonej całości. Jeżeli nie wszystkie, to przynajmniej wiele zamków będzie można tym kluczem otwierać i dlatego godzi się zapoznać z tem dziełem.
Podstawę całej teoryi stanowi naśladownictwo; z punktu widzenia naśladownictwa bada Tarde zjawiska społeczne. Ponieważ zaś zasada naśladownictwa leży w samej i głębi świata biologicznego i świata mechanicznego, zatem zjawiska społeczne mają charakter biologiczno-mechaniczny.
Cechy istotną spółeczeństwa stanowią bezustanne w niem zmiany. Zmiany te niektórzy objaśniają wpływem wielkich ludzi, inni fatalnoś, rozwoju (1). Ani jedno, ani drugie nie ma – podług Tarde'a – tak wielkiego znaczenia. Niejeden wielki człowiek przeszedł bez żadnego wpływu, i niejedno zjawisko, zamiast się rozwinąć, zamarło na wieki. Nie zaprzeczając mocy ani wielkim ludziom, ani konieczności bezosobistej, Tarde nadaje obu tym potęgom inne nazwisko.
Zasadę postępu stanowią nowe pomysły, nowe kombinacye, wynikające z dawnych, utrwalonych dziedzicznością, najczęściej przypadkowe i bezimienne, którym Tarde nadaje nazwę odkryć i wynalazków. Odkrycia rozpowszechniają się drogą naśladownictwa i, biorąc społecznie, wszystko jest albo odkryciem, albo naśladownictwem, a naśladowania o wielekroć liczniejsze są od odkryć.
(idzie się mieścić winny fakty społeczne, – (1) Do pierwszych należał np. Carlyle (o bohaterstwie); do drugich T. Buckle.
w nauce czy w filozofii? Na to odpowiada Tarde, że inną, rzeczą jest nauka społeczna, i inną filozofia społeczna i objaśnia to analogią z innemi gałęziami wiedzy.
W nauce odbywa się przedewszystkiem proste gromadzenie faktów (spis gwiazd, roślin, pierwiastków, zjawisk fizycznych); przyczyny i cele, objaśnienie, jednem słowem, filozoficzna strona przedmiotu występuje dopiero później, gdy zbierze się dostateczna ilość faktów. Cechą tych faktów jest przedewszystkiem ich podobieństwo, jednorodność; bez podobieństwa nie możnaby było wcale ich gromadzić. Wyobraźmy sobie na chwilę świat, w którym żadne zjawisko nie jest podobne do drugiego: w świecie tym stosowanie miary i liczby nie byłoby możliwe. Podobieństwo zatem jest główną podstawą nauki (1). Formuła 1 = 1 musi… być zastosowaną, inaczej nie masz liczby, ani matematyki.
Cząsteczki wodoru są zawsze te same; komórki danego drzewa są jednorodne; żołnierze jednego pułku są sobie podobni. Są to – (1) Przypominamy analogiczne rozumowanie Spencera o różnicy.
wielkości, które się nawzajem powtarzają. To podobieństwo, to powtarzanie się jest warunkiem rozmaitości: gdyby ich nie było, niemożliwość ustalania, zestawiania, mierzenia dawałyby w wyniku chaos, nie zaś rozmaitość. Pierwiastki każdego zjawiska (fizycznego, biologicznego, socyalnego) występują w coraz to innych kombinacyach; zmiany kombinacyi – to postęp, życie, rozwój gdy się wszystkie kombinacye wyczerpią, następuje śmierć.
Bez powtarzania nie byłaby możliwa ani liczba, ani rozmaitość, ani rozwój, ani życie, ani śmierć, ani sam byt nakoniec. Powtarzanie jest prawem powszechnem bytu; formuła a = a wszystko może wytłumaczyć, bo wszędzie się napotyka.
W świecie fizycznym powtarzanie występuje w kształcie drgań falistych (wibracyi); w świecie organicznym – jako dziedziczność; w świecie socyalnym – jako naśladownictwo.
Nawiązując rzecz do rozumowań poprzednich, zaznaczyć należy, że o ile przyrodnik przedstawia nam swoją naukę jako uporządkowany system zjawisk podobnych i jednorodnych, o tyle historyk wybiera tylko fakta nadzwyczajne, niepodobne do siebie, nie powtarzające się nigdy; stąd wynika, że historya dotąd jest nauką bezładną, a właściwie nie jest nauką, nie używa bowiem miary ani liczby do swoich celów, choć już próby w tym kierunku poczyniono (statystyka). Tak np. wpływ Rzymian na Gallów należy do tych faktów, w których zjawisko naśladownictwa (upodobniania) występuje najjaskrawiej, a tymczasem historyk woli opisywać niezwyczajne przygody Cezara lub Klodoweusza.
Trzy formy powtarzania znajdują się w ścisłym pomiędzy sobą związku. Wibracye świata mechanicznego powtarzają się w komórkach organicznych, i dzięki temu potomstwo zawsze powtarza swoich przodków; tak więc powtarzanie biologiczne opiera się, na fizycznem. Dziedziczność znów jest jedną z głównych zasad naśladownictwa: to znaczy, że powtarzanie socyalne opiera się na biologicznem. I podobnie, jak w świecie biologicznym w pewnych warunkach może powstać odmiana (varietas), tak w społeczeństwie zjawia się odkrycie.
Wynikają stąd trzy formuły powtarzania powszechnego (1):
1) Powtarzanie w świecie mechanicznym wypływa z peryodycznego ruchu wibracyjnego.
2) Powtarzanie w świecie organicznym wynika z dziedzicznego przenoszenia cech gatunkowych.
3) Powtarzanie socyalne jest rezultatem naśladownictwa w rozmaitych postaciach: mody i obyczaju, posłuszeństwa i sympatyi, nauczania i wychowania, ciemnoty i świadomości i t… d. Środkiem, który naśladownictwo przenosi i utrwala, jest mowa.
Przechodzimy teraz do niektórych szczegółów, a mianowicie do analogii i różnic tych trzech formuł.
Powtarzanie jest jednocześnie wzrastaniem liczebnem, rozmnażaniem: kamień rzucony w wodę rozmnaża do nieskończoności kręgi falowe; Malthus i Darwin określili dążność gatunków do rozpowszechnienia;
–- (1) Jako pozorny wyjątek z tej powszechności wskazuje Tarde przestrzeń. Powstaje ona z przyległych i nieruchomych, a ruch warunkujących części, których jednak nie możemy sobie wystawić jako powtarzanie.
narzecza, religie, idee – wszystko to dąży do opanowania całej ziemi. Ale, im rodzaj powtarzania jest wyższy, tem rozpowszechnienie trudniejsze, gdyż środowisko bardziej złożone.
Fala mechaniczna ma w eterze czy powietrzu doskonałe środowisko rozmnażania się; gatunek zwierzęcy czy roślinny, postawiony w danych warunkach gieograficznych i chemicznych, trudniej się rozpowszechnia; środowisko społeczne wreszcie jest jeszcze oporniejszym przewodnikiem liczby, gdyż tutaj bywają starcia bardziej zawikłane od starć biologicznych.
Jak fala mechaniczna ze zmianą środowiska zmienia kształt swych wibracyi, podobnież zjawisko społeczne zmienia się wraz ze zmianą języka, rasy, religii i t… d. Gdy raz jednakże pewna siła odniosła zwycięstwo, dąży ona do uniwersalności i zdobywa ją, o ile przeszkód nie napotyka, jak np. cywilizacya rasy białej, a właściwie mówiąc, podboje Rzymu. Pomijając epokę Komy żyjącej, widzimy kolejno, jak Karol W. podbija pod panowanie kultury rzymskiej (Hermanów, Wilhelm zdobywa Anglię, Kolumb – Amerykę, Rosya i Anglia – Azyą i Oceanią; Japonia samoistnie już się romanizuje; Afryka świeżo weszła do tego koła; jedne tylko Chiny stoją jeszcze oporem; ale i one kiedyś ulegną i wówczas na całej ziemi zapanuje jeden typ kultury grecko-rzymskiej (licząc w to i Judeę).
Ta epoka powszechnej jednostajność całej kuli ziemskiej należy do najdroższych ideałów Tardea, który bardzo często do niej powraca. Analogia rozmaitych kształtów powtarzania idzie dalej jeszcze; znajdujemy w świecie socynlnym polaryzacyą, refrakcyą i interferencyą. Np. Napoleon jest polaryzatorem (niejako streszcza) ducha swojej armii; Platon załamuje się (odbija się, powtarza się pewną odmianą) w Cyceronie, Eurypides w Rasynie.
Interferencyą (1) jest zjawiskiem najczęstszem. Dwa czynniki fizyczne – spotykają się (płynąc w jednym kierunku lub w przeciwnych) – i albo się wzajemnie potęgują, albo unicestwiają. Dwie odmiany (np. psów, gołębi), łącząc się, albo się niezmiernie – (1) Zjawisko fizyczne polegające natem, że 2 fale (np. światła, głosu) padające jedna na drugę, albo się z sobą przecinają i wtedy zjawisko się przerywa, albo pokrywają, wtedy zjawisko się potęguje.
mnożą, albo znikają. Podobnie dwa wierzenia lub dwa chcenia, albo jedno wierzenie i jedno chcenie, schodząc się, muszą albo znieść się nawzajem, albo się złączyć w jedną silę.
Przykład interferencyi wiążącej mogą stanowić np. krucyaty, gdzie żądza wojny i fanatyzm religijny podsycają się nawzajem; albo też wymiana przedmiotu zbytecznego na przedmiot potrzebny (wynalazek handlu).