- W empik go
Sprawczość na cenzurowanym. Materializm a racjonalność nauki - ebook
Sprawczość na cenzurowanym. Materializm a racjonalność nauki - ebook
Zgodnie z materializmem naukowym ślady projektu w świecie przyrody są jedynie iluzją, na którą jesteśmy podatni w wyniku rozwoju ewolucyjnego. Materializm naukowy wyklucza wszelką celową sprawczość i intencjonalność nie tylko w przyrodzie, ale także w przypadku ludzi, redukując nas do nieposiadających celów ani dążeń podmiotów, których zachowania determinuje biologia. Jak pogodzić to z ideą przedsięwzięcia naukowego, które z założenia opiera się na planowaniu eksperymentów i racjonalnym dążeniu naukowców do wyjaśniania zjawisk i procesów?
Angus Menuge staje w obronie ugruntowanego pojęcia sprawczości odrzucanego przez eliminatywizm i naturalizm, odsłaniając powiązania między filozofią umysłu, teleologią i teorią inteligentnego projektu. Autor pokazuje, że istnienie nieredukowalnej złożoności w przyrodzie stanowi wyzwanie dla redukcjonizmu nie tylko w biologii, lecz także w psychologii, i udowadnia, że psychologia darwinowska, taka jak ją proponują Dawkins, Dennett i Pinker, nie potrafi wyjaśnić ani uzasadnić racjonalności myśli i działań ludzkich. Jako filozof i informatyk Menuge daje odpór materializmowi naukowemu, pokazując, że próby pozbycia się z nauki wymiaru teleologicznego zawsze kończą się jej niespójnością.
Spis treści
Przedmowa Michaela Ruse’a 9
Wprowadzenie 11
Rozdział 1. Podniebne haki i dźwigi: wyzwanie redukcjonizmu 25
Rozdział 2. Mocny redukcjonizm sprawczości: materializm a racjonalność nauki 57
Rozdział 3. Słaby redukcjonizm sprawczości: nauka a racjonalność materializmu 99
Rozdział 4. Przynęta z zamianą: pośredniość a jedność biologiczna 139
Rozdział 5. Alchemia umysłu: pośredniość a jedność psychiczna 179
Rozdział 6. Wyjście poza istoty skinnerowskie: obrona argumentu Lewisa-Plantingi przeciwko naturalizmowi ewolucyjnemu 205
Rozdział 7. Intencjonalność, informacja i przesunięcie: zasadność projektu 235
Rozdział 8. Nauka a chrześcijaństwo: dogmatyzm a dialog 259
Bibliografia 293
Indeks osobowy 201
Indeks rzeczowy 305
Kategoria: | Popularnonaukowe |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-67363-45-7 |
Rozmiar pliku: | 2,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Michael Ruse
Jest taka wspaniała historia o pewnym starszym anglikańskim księdzu z początku XX wieku uczestniczącym w spotkaniu Brytyjskiego Stowarzyszenia na rzecz Postępu Nauki. W tamtym czasie trwał w biologii ostry spór między „biometrykami” twierdzącymi, że aby zrozumieć działanie ewolucji i dziedziczności, należy zastosować w odniesieniu do dużych populacji organizmów metody statystyczne, a „mendelistami”, którzy przyjęli nowe spojrzenie na (jak dzisiaj byśmy to określili) genetykę, uważającymi, że jedyna właściwa droga badania tych zagadnień prowadzi przez staranne eksperymenty na pojedynczych organizmach. Jak często bywa w takich wypadkach, okazało się, że obie strony miały rację i późniejsi biolodzy korzystali z pożytkiem zarówno ze statystyki, jak i z eksperymentów na jednostkach. Wówczas jednak nie było to takie oczywiste, a uczestnicy sporu – Raphael Weldon i Karl Pearson, będący biometrykami, oraz William Bateson, mendelista – toczyli go z ogromną zażartością, uważając pokonanie przeciwnika za punkt honoru. Główną okazją do kontaktu i starcia było doroczne spotkanie Stowarzyszenia, a nasz duchowny moderował jedną z takich zawsze ognistych i trudnych do utrzymania w ryzach potyczek. Gdy podsumowywał dyskusję, stwierdził, że wymiana zdań była rzeczywiście bardzo gorąca. Potem zaczął mówić o kolejnym spotkaniu planowanym na następny rok i wszyscy oczekiwali, że pomodli się o pokój i przyjazne wzajemne nastawienie adwersarzy. On tymczasem oświadczył z emfazą: „Powiadam wam, tą drogą musicie iść! Walczcie na śmierć i życie! Niech zwycięży najlepszy i nie bierzcie jeńców. Prawda jest ważniejsza niż poszczególne osoby i ich reputacja. Do dzieła!”.
Ten człowiek jest moim bohaterem. Nie mam pewności, czy był prawdziwym chrześcijaninem, ale na pewno był prawdziwym uczonym. Trzeba pozwolić zakwitnąć tysiącowi kwiatów, a potem ściąć 999 z nich przez wzgląd na jedną nową formę, która jest dla nas najcenniejsza. Trzeba odważyć się na śmiałe domysły i rygorystyczne refutacje, jak mawiał nieżyjący już sir Karl Popper. Twierdzenie, że moje stanowiska filozoficzne, biologiczne i teologiczne są odmienne od tych, które zajmuje Angus Menuge, to najbliższa truizmowi konstatacja w świecie empirii. Menuge, praktykujący chrześcijanin, twierdzi, że współczesna nauka – zwłaszcza współczesna biologia ewolucyjna – jest u samych swych fundamentów błędna, a przynajmniej uważa, że propozycje filozoficzne dotyczące redukcjonizmu i tym podobne leżące u podstaw wielu działań i twierdzeń, w których badacze powołują się na nowoczesną biologię ewolucyjną, są błędne. Żywi przekonanie, że wysuwają oni niedozwolone twierdzenia wskazujące na zalety i konieczność materializmu, z którymi powiązane są fałszywe postulaty domagające się wyeliminowania teleologii oraz wyjaśnień i sił niepochodzących ze świata przyrody. W tej książce próbuje wszystko to naprostować, przedstawiając zarówno krytyczną analizę poglądów tych, którzy jego zdaniem tkwią w błędzie, jak i wskazówki odnośnie do właściwej drogi, którą należy obrać.
Nie zgadzam się praktycznie z niczym, co mówi, i z tego właśnie powodu zachęcam do lektury jego książki. Po części dlatego, że uważam, iż nie ma racji, i chcę, by mu wykazano, że się myli. Po części dlatego, że dobrze uzasadnia swoje twierdzenia, i z tego powodu zasługuje na to, by dać mu odpór. Od tkwienia w błędzie o wiele gorszym grzechem jest niekompetencja i zanudzanie czytelnika – obie te rzeczy nie dotyczą Angusa Menuge’a. Przedstawia argumenty za inteligentną sprawczością oraz przeciwko redukcjonizmowi i to powinno być punktem wyjścia do przyszłej debaty. Warto również zauważyć, że chociaż mocno obstaje przy swoich przekonaniach, to w przeciwieństwie do biometryków i mendelistów, nie traktuje obcesowo swoich oponentów i starannie rozważa ich argumenty.
Michael Ruse, profesor filozofii w katedrze imienia
Lucyle T. Werkmeister na Uniwersytecie Stanu FlorydaDotychczas w serii ukazały się:
Thomas Nagel
Umysł i kosmos
Dlaczego neodarwinowski materializm jest niemal na pewno fałszywy
Cornelius G. Hunter
Bóg Darwina
Ewolucjonizm i problem zła
Robert F. Shedinger
Tajemnica mechanizmów ewolucji
Wielka opowieść biologii darwinowskiej o triumfie nad religią
William A. Dembski, Michael Ruse
Od Darwina do DNA
Debata wokół teorii inteligentnego projektu
Del Ratzsch
Przyroda, projekt i nauka
Teoria projektu w naukach przyrodniczych
Matti Leisola, Jonathan Witt
Heretyk
Podróż pewnego naukowca od darwinizmu
do teorii inteligentnego projektu