Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Sprawczość na cenzurowanym. Materializm a racjonalność nauki - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
14 czerwca 2023
44,90
4490 pkt
punktów Virtualo

Sprawczość na cenzurowanym. Materializm a racjonalność nauki - ebook

Zgodnie z materializmem naukowym ślady projektu w świecie przyrody są jedynie iluzją, na którą jesteśmy podatni w wyniku rozwoju ewolucyjnego. Materializm naukowy wyklucza wszelką celową sprawczość i intencjonalność nie tylko w przyrodzie, ale także w przypadku ludzi, redukując nas do nieposiadających celów ani dążeń podmiotów, których zachowania determinuje biologia. Jak pogodzić to z ideą przedsięwzięcia naukowego, które z założenia opiera się na planowaniu eksperymentów i racjonalnym dążeniu naukowców do wyjaśniania zjawisk i procesów?

Angus Menuge staje w obronie ugruntowanego pojęcia sprawczości odrzucanego przez eliminatywizm i naturalizm, odsłaniając powiązania między filozofią umysłu, teleologią i teorią inteligentnego projektu. Autor pokazuje, że istnienie nieredukowalnej złożoności w przyrodzie stanowi wyzwanie dla redukcjonizmu nie tylko w biologii, lecz także w psychologii, i udowadnia, że psychologia darwinowska, taka jak ją proponują Dawkins, Dennett i Pinker, nie potrafi wyjaśnić ani uzasadnić racjonalności myśli i działań ludzkich. Jako filozof i informatyk Menuge daje odpór materializmowi naukowemu, pokazując, że próby pozbycia się z nauki wymiaru teleologicznego zawsze kończą się jej niespójnością.

Spis treści

Przedmowa Michaela Ruse’a 9

Wprowadzenie 11

Rozdział 1. Podniebne haki i dźwigi: wyzwanie redukcjonizmu 25

Rozdział 2. Mocny redukcjonizm sprawczości: materializm a racjonalność nauki 57

Rozdział 3. Słaby redukcjonizm sprawczości: nauka a racjonalność materializmu 99

Rozdział 4. Przynęta z zamianą: pośredniość a jedność biologiczna 139

Rozdział 5. Alchemia umysłu: pośredniość a jedność psychiczna 179

Rozdział 6. Wyjście poza istoty skinnerowskie: obrona argumentu Lewisa-Plantingi przeciwko naturalizmowi ewolucyjnemu 205

Rozdział 7. Intencjonalność, informacja i przesunięcie: zasadność projektu 235

Rozdział 8. Nauka a chrześcijaństwo: dogmatyzm a dialog 259

Bibliografia 293

Indeks osobowy 201

Indeks rzeczowy 305

Kategoria: Popularnonaukowe
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-67363-45-7
Rozmiar pliku: 2,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Przed­mowa

Mi­chael Ruse

Jest taka wspa­niała hi­sto­ria o pew­nym star­szym an­gli­kań­skim księ­dzu z po­czątku XX wieku uczest­ni­czą­cym w spo­tka­niu Bry­tyj­skiego Sto­wa­rzy­sze­nia na rzecz Po­stępu Na­uki. W tam­tym cza­sie trwał w bio­lo­gii ostry spór mię­dzy „bio­me­try­kami” twier­dzą­cymi, że aby zro­zu­mieć dzia­ła­nie ewo­lu­cji i dzie­dzicz­no­ści, na­leży za­sto­so­wać w od­nie­sie­niu do du­żych po­pu­la­cji or­ga­ni­zmów me­tody sta­ty­styczne, a „men­de­li­stami”, któ­rzy przy­jęli nowe spoj­rze­nie na (jak dzi­siaj by­śmy to okre­ślili) ge­ne­tykę, uwa­ża­ją­cymi, że je­dyna wła­ściwa droga ba­da­nia tych za­gad­nień pro­wa­dzi przez sta­ranne eks­pe­ry­menty na po­je­dyn­czych or­ga­ni­zmach. Jak czę­sto bywa w ta­kich wy­pad­kach, oka­zało się, że obie strony miały ra­cję i póź­niejsi bio­lo­dzy ko­rzy­stali z po­żyt­kiem za­równo ze sta­ty­styki, jak i z eks­pe­ry­men­tów na jed­nost­kach. Wów­czas jed­nak nie było to ta­kie oczy­wi­ste, a uczest­nicy sporu – Ra­phael We­ldon i Karl Pe­ar­son, bę­dący bio­me­try­kami, oraz Wil­liam Ba­te­son, men­de­li­sta – to­czyli go z ogromną za­żar­to­ścią, uwa­ża­jąc po­ko­na­nie prze­ciw­nika za punkt ho­noru. Główną oka­zją do kon­taktu i star­cia było do­roczne spo­tka­nie Sto­wa­rzy­sze­nia, a nasz du­chowny mo­de­ro­wał jedną z ta­kich za­wsze ogni­stych i trud­nych do utrzy­ma­nia w ry­zach po­ty­czek. Gdy pod­su­mo­wy­wał dys­ku­sję, stwier­dził, że wy­miana zdań była rze­czy­wi­ście bar­dzo go­rąca. Po­tem za­czął mó­wić o ko­lej­nym spo­tka­niu pla­no­wa­nym na na­stępny rok i wszy­scy ocze­ki­wali, że po­mo­dli się o po­kój i przy­ja­zne wza­jemne na­sta­wie­nie ad­wer­sa­rzy. On tym­cza­sem oświad­czył z em­fazą: „Po­wia­dam wam, tą drogą mu­si­cie iść! Walcz­cie na śmierć i ży­cie! Niech zwy­cięży naj­lep­szy i nie bierz­cie jeń­ców. Prawda jest waż­niej­sza niż po­szcze­gólne osoby i ich re­pu­ta­cja. Do dzieła!”.

Ten czło­wiek jest moim bo­ha­te­rem. Nie mam pew­no­ści, czy był praw­dzi­wym chrze­ści­ja­ni­nem, ale na pewno był praw­dzi­wym uczo­nym. Trzeba po­zwo­lić za­kwit­nąć ty­siąc­owi kwia­tów, a po­tem ściąć 999 z nich przez wzgląd na jedną nową formę, która jest dla nas naj­cen­niej­sza. Trzeba od­wa­żyć się na śmiałe do­my­sły i ry­go­ry­styczne re­fu­ta­cje, jak ma­wiał nie­ży­jący już sir Karl Pop­per. Twier­dze­nie, że moje sta­no­wi­ska fi­lo­zo­ficzne, bio­lo­giczne i teo­lo­giczne są od­mienne od tych, które zaj­muje An­gus Me­nuge, to naj­bliż­sza tru­izmowi kon­sta­ta­cja w świe­cie em­pi­rii. Me­nuge, prak­ty­ku­jący chrze­ści­ja­nin, twier­dzi, że współ­cze­sna na­uka – zwłasz­cza współ­cze­sna bio­lo­gia ewo­lu­cyjna – jest u sa­mych swych fun­da­men­tów błędna, a przy­naj­mniej uważa, że pro­po­zy­cje fi­lo­zo­ficzne do­ty­czące re­duk­cjo­ni­zmu i tym po­dobne le­żące u pod­staw wielu dzia­łań i twier­dzeń, w któ­rych ba­da­cze po­wo­łują się na no­wo­cze­sną bio­lo­gię ewo­lu­cyjną, są błędne. Żywi prze­ko­na­nie, że wy­su­wają oni nie­do­zwo­lone twier­dze­nia wska­zu­jące na za­lety i ko­niecz­ność ma­te­ria­li­zmu, z któ­rymi po­wią­zane są fał­szywe po­stu­laty do­ma­ga­jące się wy­eli­mi­no­wa­nia te­le­olo­gii oraz wy­ja­śnień i sił nie­po­cho­dzą­cych ze świata przy­rody. W tej książce pró­buje wszystko to na­pro­sto­wać, przed­sta­wia­jąc za­równo kry­tyczną ana­lizę po­glą­dów tych, któ­rzy jego zda­niem tkwią w błę­dzie, jak i wska­zówki od­no­śnie do wła­ści­wej drogi, którą na­leży obrać.

Nie zga­dzam się prak­tycz­nie z ni­czym, co mówi, i z tego wła­śnie po­wodu za­chę­cam do lek­tury jego książki. Po czę­ści dla­tego, że uwa­żam, iż nie ma ra­cji, i chcę, by mu wy­ka­zano, że się myli. Po czę­ści dla­tego, że do­brze uza­sad­nia swoje twier­dze­nia, i z tego po­wodu za­słu­guje na to, by dać mu od­pór. Od tkwie­nia w błę­dzie o wiele gor­szym grze­chem jest nie­kom­pe­ten­cja i za­nu­dza­nie czy­tel­nika – obie te rze­czy nie do­ty­czą An­gusa Me­nuge’a. Przed­sta­wia ar­gu­menty za in­te­li­gentną spraw­czo­ścią oraz prze­ciwko re­duk­cjo­ni­zmowi i to po­winno być punk­tem wyj­ścia do przy­szłej de­baty. Warto rów­nież za­uwa­żyć, że cho­ciaż mocno ob­staje przy swo­ich prze­ko­na­niach, to w prze­ci­wień­stwie do bio­me­try­ków i men­de­li­stów, nie trak­tuje ob­ce­sowo swo­ich opo­nen­tów i sta­ran­nie roz­waża ich ar­gu­menty.

Mi­chael Ruse, pro­fe­sor fi­lo­zo­fii w ka­te­drze imie­nia
Lu­cyle T. We­rk­me­ister na Uni­wer­sy­te­cie Stanu Flo­rydaDo­tych­czas w se­rii uka­zały się:

Tho­mas Na­gel

Umysł i ko­smos

Dla­czego neo­dar­wi­now­ski ma­te­ria­lizm jest nie­mal na pewno fał­szywy

Cor­ne­lius G. Hun­ter

Bóg Dar­wina

Ewo­lu­cjo­nizm i pro­blem zła

Ro­bert F. She­din­ger

Ta­jem­nica me­cha­ni­zmów ewo­lu­cji

Wielka opo­wieść bio­lo­gii dar­wi­now­skiej o trium­fie nad re­li­gią

Wil­liam A. Demb­ski, Mi­chael Ruse

Od Dar­wina do DNA

De­bata wo­kół teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu

Del Ratzsch

Przy­roda, pro­jekt i na­uka

Teo­ria pro­jektu w na­ukach przy­rod­ni­czych

Matti Le­isola, Jo­na­than Witt

He­re­tyk

Po­dróż pew­nego na­ukowca od dar­wi­ni­zmu
do teo­rii in­te­li­gent­nego pro­jektu
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij