Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • nowość
  • promocja
  • Empik Go W empik go

Średniowieczne wojowniczki. Od mitu do rzeczywistości - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
23 września 2024
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Średniowieczne wojowniczki. Od mitu do rzeczywistości - ebook

Niezwykła podróż przez średniowieczne pola bitew widziane oczami kobiet.

W średniowieczu pola bitew, tak samo jak literatura je opiewająca, były zdominowane przez rycerzy – zgodnie z poglądem, że wojna jest działalnością zarezerwowaną tylko dla mężczyzn. Waleczne kobiety przez długi czas były niemal zupełnie ignorowane przez historyków.

Autor niniejszej publikacji postanowił wydobyć na światło dzienne zapomniane historie wojowniczek tkwiących w cieniu. Średniowieczne źródła, wbrew pozorom, przedstawiają ich wiele. Na tyle dużo, aby baczniej przyjrzeć się archetypowi kobiecej waleczności budowanemu nie tylko przez heroiczne czyny legendarnych Amazonek, kobiet-rycerzy z romansów, ale także postaci historycznych, które nawiązywały swoimi działaniami do mitycznych bohaterek.
Czas spojrzeć na wojnę z zupełnie nowej, kobiecej perspektywy.

Badanie działalności płci pięknej w średniowieczu opierało się zasadniczo na dychotomii męskości i kobiecości, przy czym trzeba zauważyć, że to do mężczyzn należał przywilej tworzenia społecznych norm dla zachowań kobiet. Ponieważ wojna była zajęciem postrzeganym jako wyłącznie męskie, nie była nigdy wiązana z kobietami, czyli w konsekwencji nie uważano jej za główny kierunek studiów na temat kobiecych ról ze względu na to, że nie dawała wglądu w życie średniowiecznych niewiast, a co za tym idzie, zagadnienie to pozostawało w cieniu. W epoce, której dotyczy analiza, kobiety powszechnie postrzegano jako grupę niezdolną do prowadzenia walki i starano się ją od niej chronić na różne sposoby lub niekiedy nawet uniemożliwiać w niej jakikolwiek udział. Występowanie fenomenu średniowiecznych wojowniczek zdaje się jednak stać w opozycji do tego poglądu.

Kategoria: Obyczajowe
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8373-299-2
Rozmiar pliku: 6,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

Wojna jest zjawiskiem powszechnym, które nieustannie od początku cywilizacji ludzkiej za nią podąża. Pozostawia swój ślad nie tylko w rzeczywistości, zmieniając krajobraz bądź granice państw, ale także i w szeroko pojętej kulturze człowieka. Bardzo łatwo można zaobserwować odwołania do wojennych czynów w tekstach kultury wszelkiej maści. Od tysięcy lat w świadomości ludzi funkcjonują postacie niezrównanych wojowników takich jak Gilgamesz, Achilles, Artur i wielu innych. Znając charakter wojny jako zjawiska oraz wojskowości w poprzednich epokach, można je bez przeszkód połączyć z mężczyznami, ponieważ zawsze w przeważającej części to oni walczyli, a co za tym idzie, w większości uwieczniano ich jako bohaterów opowieści, które następnie zakorzeniły się w kulturze na wieki. W ten sposób na polach bitew manifestowane były te potrzebne do prowadzenia wojen cechy uważane zwyczajowo za męskie, takie jak agresja, odwaga czy tężyzna fizyczna. W średniowieczu, które pozostaje główną epoką zainteresowania niniejszej pracy, powszechnie uważało się, że wojna zdecydowanie nie jest zajęciem odpowiednim dla kobiet z wielu różnych przyczyn. Pogląd ten, choć jak na razie dość ogólny, stanowił podstawę próby odizolowania niewiast od szeroko pojętych działań militarnych, a jednak kobiety zawsze w jakiś sposób w nich uczestniczyły. W kulturze średniowiecza funkcjonowała wiedza, że według mitologii greckiej to Atena pokazała ludziom, jak wykuwać broń i zbroje z żelaza (ilustracja 1), a także ustanowiła zasady wojny sprawiedliwej. To o kobietę, Helenę, toczyła się jedna z największych wojen starożytności, a najpopularniejszymi wojowniczkami dla wielu ludzi wieków średnich były Amazonki. Te przykłady kobiecości odgrywającej jakąś rolę na wojnie nieustannie przenikały się na oczach autorów źródeł wieków średnich z postaciami historycznymi, takimi jak Matylda z Canossy czy Joanna d’Arc, które brały udział w działaniach wojennych. I właśnie to zagadnienie, czyli wojowniczki w tradycji kulturowej i w rzeczywistości średniowiecznej Europy Zachodniej na przestrzeni X–XV w. będzie przedmiotem analizy w niniejszej pracy.

Wyborowi takiego tematu badań sprzyjał fakt, że historiografia ról, które kobiety odgrywały w działaniach wojennych zarówno w sferze kultury, jak i rzeczywistości, wciąż jest stosunkowo wąska, chociaż ogólny stan wiedzy o historii kobiet oraz płci jako obszarach badań akademickich cieszy się rosnącym zainteresowaniem od lat 70. XX w. Niestety kwestia charakteru partycypacji kobiet w średniowiecznych działaniach militarnych i cechy archetypu wojowniczki w kulturze pozostają wyeksplorowane wciąż w niewielkim stopniu. Według opinii Johna Keegana

„wojna jest jednak jedyną ludzką działalnością, od której kobiety, z nielicznymi wyjątkami, zawsze i wszędzie były odosobnione. Kobiety oczekują od mężczyzn ochrony przed niebezpieczeństwem , jednak nie walczą. Rzadko walczą między sobą i nigdy, w sensie wojskowym, nie walczą z mężczyznami. Jeśli wojna jest tak stara jak historia i tak uniwersalna jak ludzkość, musimy teraz wprowadzić niezwykle ważne ograniczenie, że jest to całkowicie męska czynność”.

Badanie działalności płci pięknej w średniowieczu opierało się zasadniczo na dychotomii męskości i kobiecości, przy czym trzeba zauważyć, że to do mężczyzn należał przywilej tworzenia społecznych norm dla zachowań kobiet. Ponieważ wojna była zajęciem postrzeganym jako wyłącznie męskie, nie była nigdy wiązana z kobietami, czyli w konsekwencji nie uważano jej za główny kierunek studiów na temat kobiecych ról ze względu na to, że nie dawała wglądu w życie średniowiecznych niewiast, a co za tym idzie, zagadnienie to pozostawało w cieniu. W epoce, której dotyczy analiza, kobiety powszechnie postrzegano jako grupę niezdolną do prowadzenia walki i starano się ją od niej chronić na różne sposoby lub niekiedy nawet uniemożliwiać w niej jakikolwiek udział. Występowanie fenomenu średniowiecznych wojowniczek zdaje się jednak stać w opozycji do tego poglądu, a także opinii wyżej cytowanego Johna Keegana.

Istnienie korpusu źródeł traktujących o walecznych kobietach, a także w gruncie rzeczy niewielkie zainteresowanie nimi ze strony historyków, skłoniło autora niniejszej pracy do rozpoczęcia własnych badań nad tym zagadnieniem. Na początku skupią się one na próbie w miarę szerokiego ujęcia tradycji kulturowej wojowniczek, czyli na tym, w jaki sposób w różnych czasach średniowiecza autorzy źródeł przedstawiali je na kartach swoich dzieł. W trakcie analizy owej tradycji wyszczególnione zostaną najważniejsze toposy literackie wykorzystywane przez dziejopisarzy, ale i toposy retoryczne, za pomocą których opisywano uzbrojone kobiety w sposób charakterystyczny dla tej grupy przez cały czas jej występowania. Oprócz tego podjęta zostanie próba wyróżnienia najważniejszych cech archetypu wojowniczki i ich charakterystyka z odniesieniami do rzeczywistych postaci historycznych w momentach, kiedy będzie to możliwe. Autor, ze względu na przyczynkarski charakter tej pracy, ograniczy się tylko do opisu cech, które można dostrzec w większości źródeł, ponieważ analiza kulturowa zjawiska średniowiecznych wojowniczek pod każdym kątem byłaby niezwykle szeroka i skomplikowana ze względu na rozmiary materiału, jaki można zgromadzić, a także liczbę poszczególnych wątków literackich. Drugim punktem badań będzie próba przedstawienia walecznych kobiet w rzeczywistości średniowiecza, lecz zważywszy na niemałą objętość materiału źródłowego, odbędzie się to jedynie z perspektywy społeczno-wojskowej ze szczególnym jednak uwzględnieniem motywów społecznych. W tej części podjęte zostaną rozważania na temat uwarunkowań społeczno-militarnych wojowniczek, czyli mówiąc obrazowo, na temat tego, co skłaniało kobiety do podjęcia szeroko rozumianej walki. Jednymi z ważniejszych zagadnień, na których skupi się analiza, będą autorytet wojskowy kobiet wynikający z władzy mającej swe źródła w statusie społecznym oraz role niewiast, a także obowiązki, które były przyczyną ich zaangażowania w wojenne aktywności. Na koniec autor skupi się na próbie zbadania społecznej recepcji wojowniczek z perspektywy prawa kanonicznego oraz punktu widzenia twórców tekstów historycznych. Zaś w przypadku obu części, zarówno tej poświęconej kulturze, jak i tej dotyczącej rzeczywistości europejskiego średniowiecza, dość często powracającym wątkiem rozważań będzie płeć kobiet i związane z nią stereotypy, ponieważ jest to fundamentalna kwestia omawianego zagadnienia, której trzeba się przyjrzeć, gdyż jej ominięcie jest niemożliwe ze względu na charakter źródeł.

Niniejszy temat rozważań nie jest szczególnie szerokim zagadnieniem, choć trzeba też przyznać, iż nie jest to jedynie zwykła historyczna ciekawostka. Wymaga on podejścia interdyscyplinarnego, ponieważ do jego realizacji konieczna jest analiza kulturowa, społeczna, a także historyczno-wojskowa, choć ta ostatnia w niniejszej pracy będzie ograniczona. Dodatkowo bardzo ważnym elementem badania jest również analiza lingwistyczna niezbędna do poznania kontekstualnego znaczenia określeń, którymi posługiwali się dziejopisarze w stosunku do wojowniczek – czy to pochodzących z kultury, czy rzeczywistych postaci. Problematyka średniowiecznych walczących kobiet jest ograniczona przez charakter i dostępność źródeł. Pierwsze z nich pojawiają się na przełomie IX i X w., lecz są bardzo rzadkie i niekoniecznie traktują o wojowniczkach w ścisłym znaczeniu. Częstsze występowanie postaci poddanych analizie można zaobserwować od II poł. XI aż po koniec XV w. Źródła te bardzo często zawierają anegdotyczne wzmianki traktujące wojowniczki jako anomalię na zasadzie „wierz lub nie”. Są wśród nich i takie, które opisują kariery wojskowe kobiet ze szczegółami, jednak te należą do wyjątków. Twórcy tekstów historycznych nierzadko posługiwali się pewnymi utartymi schematami i konwencjami, a także odnosili się do stereotypów płciowych niemal nieustannie, w czym widać pewną kontynuację poglądów na temat miejsca kobiet na wojnie.

Idąc dalej, warto wspomnieć krótko o literaturze przedmiotu, ponieważ jest to istotna kwestia, o której można by wiele napisać, co pokazałoby wzrost zainteresowania tematem oraz próbę dalszego definiowania kobiecych ról w średniowieczu. Ponadto owo wspomnienie trzeba też potraktować jako zwięzłe podsumowanie stanu badań. Liczba publikacji przed latami 90. XX w. jest na ogół dosyć ograniczona, jeśli chodzi o średniowieczne wojowniczki, gdyż nie pojawiały się wówczas żadne opracowania dotyczące wojowniczek _per se_, a jedynie wspominające o nich jako o pewnych wątkach pobocznych. Jednym z wyjątków wartych wyszczególnienia jest dosyć krótki artykuł _The English Chroniclers’ Attitude Toward Women_ autorstwa Betty Bandel z 1955 r., w którym badaczka przyjrzała się Ethelfledzie, władczyni Mercji, oraz cesarzowej Matyldzie, córce Henryka I, choć nie analizowała tych postaci pod kątem ich miejsca na wojnie, a raczej pod kątem ich postrzegania przez różne pokolenia angielskich kronikarzy. Artykuł ten miał jednak istotny wkład w rozwój historiografii wojowniczek. Inną pozycją, którą należy wspomnieć, jest ta napisana przez Verna Bullougha pod tytułem _Transvestites in the Middle Ages_, poświęcona badaniu transwestytów. Jako takiej osobie autor przyglądał się Joannie d’Arc, ponieważ ona także przekroczyła zwyczajowe normy przyjęte dla swojej płci, przebierając się za mężczyznę.

Dopiero lata 90. przyniosły rozwój literatury przedmiotu. W 1990 r. ukazał się niezwykle ważny artykuł Megan McLaughlin, który do dzisiaj jest jedną z obowiązkowych pozycji, a niejako także i artykułem pionierskim tematu. W swojej niezbyt obszernej pracy _The Woman Warrior: Gender, Warfare and Society in Medieval Europe_ autorka jako pierwsza podjęła się próby głębszej analizy fenomenu średniowiecznych wojowniczek i nakreśliła najważniejsze zagadnienia, które go dotyczą – od płciowości przez odbiór społeczny aż po sytuacje wojskowe, w których najczęściej kobiety walczyły. Warto zauważyć, że amerykańska historyczka skorzystała ze względnie dużej liczby średniowiecznych źródeł, które do tej pory nie były przedmiotem skrupulatnych badań pod kątem obecności walecznych kobiet. Oprócz tego oparła się także na dorobku starszej historiografii, w tym na wyżej wymienionym artykule Betty Bandel. Inną pozycją godną wspomnienia jest artykuł Helen Nicholson _Women on the Third Crusade_ na temat udziału kobiet w trzeciej wyprawie krzyżowej. _Notabene_ autorka ta zajmowała się nie tylko niewiastami w trakcie krucjaty, ale w ogóle szerzej badała wojowniczki, natomiast jej praca wymieniona powyżej nie była jedyną dotyczącą kobiet w sytuacjach militarnych w trakcie wypraw krzyżowych ani też pierwszą w ogóle, jednak z pewnością traktującą temat na tyle szeroko i kompleksowo. Wcześniejszą pozycją wzmiankującą kobiety biorące udział w wyprawach na Bliski Wschód była monografia Ronalda Finucane’a _Soldiers of the Faith: Crusaders and Moslems at War_ wydana w 1983 r.

Pierwsza i druga dekada XXI w. były świadkami kolejnego rozwoju historiografii. Ukazały się wówczas m.in. monografie dotyczące wojowniczek cechujące się zróżnicowanym podejściem. Sophie Cassagnes–Brouquet jest francuską autorką opracowania o tytule _Chevaleresses: une chevalerie au féminin_, które ujmuje temat bardzo szeroko, gdyż znajduje się w nim analiza społeczno-kulturowa zawierająca wiele wątków i toposów. Jest to pierwsza i jak do tej pory jedyna publikacja prezentująca przekrojowe wejrzenie w temat. Z kolei spod pióra Davida Haya wyszły dwie monografie na temat wojennych dokonań Matyldy z Canossy: _The Campaigns of Matilda of Canossa (1046–1115): An Analysis of the History and Social Significance of a Woman’s Military Leadership_ i _The Military Leadership of Matilda of Canossa_, _1046–1115_, a także bardzo ważny artykuł _Canon Laws regarding Female Military Commanders up to the Time of Gratian: Some Texts and Their Historical Context_ w publikacji zbiorowej. Tekst ten został poświęcony badaniu prawa kanonicznego poprzedzającego czasy margrabiny Matyldy w relacji do jej kariery wojskowej, która okaże się być rewolucyjna dla wielu wojowniczek średniowiecza.

Stroniąc od literatury przedmiotu, na koniec należy zwięźle przedstawić konstrukcję niniejszej pracy, aby ułatwić czytelnikowi wgląd w jej zawartość. Jak napisano wcześniej, zostanie ona poświęcona analizie wojowniczek w kulturze średniowiecza, a także zjawiskom obecnym w rzeczywistości, dlatego będzie podzielona na dwie części. Pierwsza z nich zawrze analizę kulturową fenomenu, wykorzystując głównie źródła pisane. W niej autor przyjrzy się postaciom wielu wojowniczek funkcjonujących w tradycji średniowiecza, a także pojęciom i toposom budującym tło wojennego świata ukazanego w niej. Druga część będzie poświęcona rozważaniom nad społeczną stroną tematu. W niej czytelnik będzie mógł zapoznać się z charakterem władzy wojskowej kobiet, motywami, które zmuszały je do podjęcia szeroko rozumianych działań militarnych, a także z reakcjami autorów źródeł na to zjawisko. Każda z części będzie posiadała odrębną konkluzję, ze względu na mnogość zagadnień i wniosków, które płyną z analizy i często się przenikają. Zostaną one podsumowane w zakończeniu obok krótkiego nakreślenia dalszych perspektyw badawczych przedmiotu.ROZDZIAŁ I

Wojowniczki w kulturze i literaturze średniowiecza

Tradycje pisarskie i specyfika źródeł

Kultura średniowiecza wydała na świat pewną ilość utworów różnych gatunkowo, których bohaterkami są waleczne, pełne determinacji, silne postacie kobiece. Ich dzieje oraz wspaniałe czyny zapisane są m.in. na kartach romansów, biblijnych ksiąg, sag czy kronik. Owych dzieł jest relatywnie wiele jak na tak niewielkie pole badawcze. Porównując rozmiary materiału źródłowego pozostającego w obrębie zainteresowania niniejszej pracy do innych, obszerniejszych zagadnień dotyczących historii badanego okresu, można stwierdzić, że nie ma go aż tak dużo, dlatego też prawdopodobnie nie będzie przesadą nadanie tym dziełom miana unikatów literatury europejskiej. Mimo wszystko jednak ich relatywnie duża liczba pozwala zbudować, miejscami niepełną i zamgloną, ale w znacznej mierze komplementarną panoramę tematu. Wnikliwa analiza przedstawień postaci buduje pewien spójny obraz, który można nazwać archetypem wojowniczki lub kobiety–rycerza. Źródła stworzone przez zupełnie różnych twórców, w różnym czasie mimo wszystko posiadają cechy wspólne wynikające z podobnego spojrzenia na fenomen, jakim w średniowieczu była kobieta odziana w zbroję, walcząca u boku mężczyzn, czyli _de facto_ element niepasujący do zbioru. Oto krucha osóbka, dama, pojawiająca się w na wskroś męskich dziedzinach – wojnie i wojskowości. Tylko czy na pewno określenie „fenomen” jest tu odpowiednie, czy może ma ono zbyt wąskie znaczenie, nacechowane mocniej, niż rzeczywiście jest to potrzebne? Wszak żeńskie postacie, postawione w sytuacjach _stricte_ militarnych, przypadkiem bądź nie, pojawiają się w źródłach historycznych na przestrzeni X–XV w. stosunkowo często jak na zwykłą anomalię. Wizerunek mężnej kobiety jest wówczas wtłoczony w pewne ramy ustanowione przez cechy gatunkowe źródeł pisanych oraz poglądy ich autorów. Wspomniana powyżej literatura zaczyna rozwijać się od XII w. i stopniowo przybywa opowieści o wojowniczkach, a proces ten można porównać do powstawania wszelkich podań o bohaterskich czynach dzielnych, bogobojnych rycerzy. Obraz walecznych kobiet wyłaniający się ze źródeł nosi również podobne cechy do tych sylwetek i dziejów rycerzy, których autorzy uwiecznili w dziełach kultury, propagując postawy pożądane i nie szczędząc słów krytyki za szkaradne czyny, co tyczy się obojga płci.

Podania o wojowniczkach tkwią jednak w cieniu męskości, jeśli chodzi o liczbę tworów kultury, są jedynie ułamkiem całości źródeł. Różne typy literackich dzieł o kobietach, które chwyciły za broń, opiewają wzniosłe ideały czystości czy honoru obok cech typowo wojskowych, jakimi są odwaga oraz szeroko pojęta biegłość w rzemiośle wojennym. Truizmem byłoby powiedzieć, że postacie są kreowane na waleczne bohaterki. Taki wizerunek zbudowany został w oparciu o moralizatorski charakter dużej części przekazów. Ich autorzy lubują się w postawach dobrych, szlachetnych, typowych dla _chanson de geste_, których protagonistami są takie postacie jak na przykład Roland. W odróżnieniu od poetyckich środków przekazu – oszczędnych w formie i nasyconych znaczeniowo – kronikarze oraz twórcy dzieł o charakterze biograficznym częściej wprost zdradzają swój stosunek do postawy, bezpośrednio ją chwaląc słowami narratora, nie zaś bohatera. Potępiają także postawę złą, co na zasadzie antywzorca wydobywa zeń dobre postępowanie. Autorzy historii wojowniczek pojawiających się w źródłach średniowiecznych różnej proweniencji stworzyli pewne wzorce kobiecej waleczności lub ogólnie, można powiedzieć, wojowniczek, ponieważ postacie pojawiające się w kulturze, będąc różnorodnymi, posiadają jednak wspólne cechy. Nie jest to tak popularny archetyp, jak rozpowszechniony w średniowiecznej Europie ideał rycerza na wzór Artura, wcześniej wspomnianego Rolanda czy znanego na ziemiach polskich Zawiszy Czarnego, jednak po analizie przedstawień wyłania się całościowy obraz kobiet walczących. Od męskiego wzoru rycerza kobiecy odróżnia się kilkoma istotnymi cechami, jednak kompas moralny pozostaje ten sam.

Źródła epokowe są dosyć łaskawe, jeśli chodzi o zadanie wyłuskania z nich wyobrażeń wojowniczek, choć jak wcześniej podkreślono, nie ma ich zbyt wiele w porównaniu z liczbą odpowiedników zawierających historie o rycerzach. Niemniej podań o żeńskich postaciach w sferze wojskowej jest niemało, ich liczba nie ogranicza się do zaledwie kilku i, co ważniejsze, często pozwalają prześledzić (niemal) kompletne dzieje postaci, czy to legendarnych, półlegendarnych, czy prawdziwych. Tych ostatnich w kulturze, zdaje się, jest najmniej, dlatego że kobieta na wojnie w wiekach średnich była raczej zjawiskiem budzącym zdziwienie, często także nawet zgorszenie, zwłaszcza wśród komentatorów wywodzących się z kleru. Legendarne awanturniczki czy nieskalane dziewice egzystowały w legendach i mitologiach, przenikając do świadomości średniowiecza z minionej epoki i pobudzając wyobraźnię odbiorców. Natomiast pojawienie się postaci rzeczywistej w kulturze jest raczej rzadkie, ponieważ kobieta na wojnie była zjawiskiem kontrowersyjnym. Podania wyrastające na takim podłożu zostały utrwalone na kartach poematów, które są najobszerniejszą grupą źródeł prezentujących historie walecznych niewiast od początku do końca. Literatura europejska zna staroangielski poemat _Judith_ skomponowany na przełomie X i XI w., który opowiada o jednej z najwcześniejszych wojowniczek o bardzo charakterystycznych cechach. Inspiracją dla tego cennego pod kątem samego przedstawienia wojowniczki źródła, była biblijna księga tytułowej Judyty będącej w średniowieczu popularną postacią. Analiza jej uczynków i sposobu opisania rodzi bardzo ciekawe wnioski, a sama historia zapisana w księdze jest unikatowa. Dzieło to jest jednak wyjątkiem, ponieważ rozwój omawianej literatury przypada dopiero na XII w. i później. Bohaterkami tych opowieści stały się biegłe w rzemiośle wojennym paryskie szlachcianki biorące udział turnieju (ilustracja 2), zabójcze i powszechnie znane Amazonki, a nawet alegorie cech ludzkich uosobione w uzbrojonych białogłowach toczących bitwę. Poematy, dzięki poetyckiemu językowi, w oszczędnych, acz wzniosłych słowach nadały wiele atrybutów wojowniczkom, których wizerunki później przeniknęły do świadomości ludzi, a także do źródeł. Dzieła te stworzyły też, jak już powiedziano, pewne wzory powielane przez następnych twórców. W ten sposób powstały archetyp późniejsi kronikarze często starali się wpasować wiele prawdziwych kobiet różnego statusu społecznego z wyższych i czasem także z niższych sfer.

W badaniu wojowniczek w tradycji kulturowej kroniki też odgrywają dość ważną rolę, ponieważ kronikarze XII- i XIII-wieczni pisząc swoje nieraz opasłe tomiszcza, na ich kartach także przemycali do kultury postaci bardzo znaczące dla przedstawień wojowniczek. W taki sposób ogólny stan wzbogacił między innymi Saxo Gramatyk, a na gruncie polskim Mistrz Wincenty Kadłubek. Spod jego pióra wyszła najdawniejsza legenda o polskiej heroinie Wandzie. Skandynawski dziejopisarz jest za to autorem opowieści m.in. o Ladgerdzie zawartej w _Gesta Danorum_. W tych, ale nie tylko tych, przypadkach kroniki są nośnikiem opowieści o charakterze bardziej legendarnym, często zawierającym elementy fantastyczne. Ponadto jakaś część dziejopisarzy odwoływała się w swoich dziełach do Amazonek oraz innych postaci utrwalonych w kulturze, które służyły jako punkt odniesienia dla waleczności postaci historycznych oraz porównanie do wojowniczek funkcjonujących w świadomości. W dziełach tego rodzaju, obok ukazanych postaci fikcyjnych, znajdują się również prawdziwe. Dla poznania ich dziejów kroniki są oczywiście niezbędne. Ważne są także z jeszcze jednego powodu: jeśli chodzi o liczbę samych przypadków kobiet walczących, to tutaj zdecydowanie źródła kronikarskie wiodą prym, lecz często są to informacje o charakterze anegdotycznym i lakoniczne wzmianki. Zdarza się, że późniejsi kronikopisarze (XIV–XV w.) opisują wojenne losy płci pięknej nieco szerzej, czasem nawet z rozmachem przedstawiając wydarzenia. Rozsmakowany w rycerskich, awanturniczych wojażach, Jean Froissart z prawdziwym artystycznym sznytem opowiedział historię Joanny de Montfort, jakoby dama miała brać udział w bitwie morskiej w pierwszych szeregach w trakcie bretońskiej wojny o sukcesję, co jest jednak nieprawdopodobne. Bez wątpienia kronikom można przypisać jeszcze jedną zasługę, jaką są szczegółowe dane na temat wojen, kampanii czy bitew. Legendy wraz z eposami nie zawsze są skore do podawania tych niezbędnych informacji, kroniki zaś, ze względu na swój charakter, zapewniają historykom dane odnośnie do liczby wojsk, uzbrojenia, czasu trwania poszczególnych czynności, jednak trzeba pamiętać, że porównane wyżej źródła mają zupełnie różny charakter i są przeznaczone także do odrębnej analizy.

Obok źródeł takich jak poematy czy kroniki pojawia się też inny gatunek, którym są sagi. Stanowią one bardzo ciekawy nośnik przedstawień wojowniczek z kręgu nordyckiego, który, z pewnymi różnicami, wpisuje się w ramy obrazu zachodnioeuropejskiego. Występujące w sagach postacie tarczowniczek (_skjaldmær_) są inspirowane walkiriami znanymi z mitologii nordyckiej. Kilka reprezentatywnych przykładów przedstawień wojowniczek w źródłach pisanych zawierają także dzieła o charakterze biograficznym, takie jak szerzej omawiane w niniejszej pracy _Le Livre de la Cité des Dames_ pióra Christine de Pizan oraz _De mulieribus claris_ Giovanniego Boccaccia zadedykowane Andrei Acciaiuoli, hrabinie Altavilla (ilustracja 3). Te dwa dzieła okazały się być bardzo bogate w materiał źródłowy potrzebny do budowy archetypu. Praca florenckiego pisarza jest niezwykle ważna dla badań nad obecnością średniowiecznych wojowniczek w kulturze, ponieważ jako jedno z niewielu dzieł zgromadziło zawrotną liczbę 106 biogramów różnych kobiet od początku znanej wówczas historii do czasów współczesnych Boccacciowi. Wśród nich znajduje się wiele postaci żeńskich, które mają mniejszy lub większy, ale nierozerwalny związek z wojną. Oba wzmiankowane źródła są także cenne ze względu na obecność poglądów i komentarzy autorów dotyczących istotnych kwestii związanych z cechami archetypu. Praca Christine de Pizan czerpie z dorobku Boccaccia, jednak dzieje niektórych wojowniczek prezentuje z innej perspektywy nie tylko, jeśli chodzi o zwykłe różnice w historiach, ale także i punkt widzenia.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersjiJ. Keegan, _A History of Warfare_, Nowy Jork 1993, s. 76.

B. Bandel, _The English Chroniclers’ Attitude Toward Women_, „Journal of the History of Ideas”, 1955, t. 16, nr 1.

V.L. Bullough, _Transvestites in the Middle Ages_, „American Journal of Sociology”, 1974, t. 79, nr 6.

M. McLaughlin, _The Woman Warrior: Gender, Warfare and Society in Medieval Europe_, „Women’s Studies”, 1990, t. 17.

H. Nicholson, _Women on the Third Crusade_, „Journal of Medieval History”, 1997, t. 23, nr 4.

R. Finucane, _Soldiers of the Faith: Crusaders and Moslems at War_, Nowy Jork 1983.

S. Cassagnes-Brouquet, _Chevaleresses: une chevalerie au féminin_, Paryż 2013.

D.J. Hay, _The Campaigns of Matilda of Canossa (1046_ – _1115): An Analysis of the History and Social Significance of a Woman’s Military Leadership_, Toronto 2000; Idem, _Canon Laws regarding Female Military Commanders up to the Time of Gratian: Some Texts and Their Historical Context_, „_A Great Effusion of Blood”? Interpreting Medieval Violence_, red. M.D. Meyerson et al., Toronto 2004; Idem, _The Military Leadership of Matilda of Canossa_, _1046_ – _1115_, Manchester 2008.

ASP, s. 44 – 56.

Reg.lat 1522, f. 160v – 172v; Wilhelm z Lorris, Jan z Meun, _Powieść o Róży_, przekł. M. Frankowska-Terlecka, T. Giermak-Zielińska, Warszawa 1997, s. 315 – 327.

Wincenty Kadłubek, _Kronika Polska_, MPH, t. 2, Lwów 1872, s. 257 – 258.

GD, t. 1, ks. IX, passim.

Orderic, t. 4, ks. VIII, s. 212 – 214.

Jean Froissart, _The Chronicles of Froissart_, tłum. J. Bourchier, ed. G.C. Macaulay, Londyn 1895, s. 80. Wydarzenie, o którym wspomina Froissart, jest mało prawdopodobne ze względu na to, że Joanna mogła nie być obecna w trakcie bitwy. Ponadto z analizy źródeł wynika, że kobiety wysokiego statusu nie walczyły własnoręcznie lub działo się to jedynie w wyjątkowych przypadkach, jednak dowody na to są niewystarczające.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: