- W empik go
Stanu wdowiego, teskliwego pobożne zabawy i pociechy: Z rękopisu Biblioteki Kórnickiej - ebook
Stanu wdowiego, teskliwego pobożne zabawy i pociechy: Z rękopisu Biblioteki Kórnickiej - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 188 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Tom XVIII. Zeszyt II.
Nie masz prawie roku, żeby skrzętne poszukiwania po bibliotekach nie odkryły jakiego ciekawego, a nieznanego dotychczas zabytku dawnego piśmiennictwa polskiego: to spotykamy się z nowemi imionami autorów, to z nieznanemi utworami wsławionych skądinąd pisarzy. Skarbiec literatury naszej zwiększa się ilościowo niemal z dniem każdym a należy mieć otuchę, że w bibliotekach spoczywa jeszcze niejeden ważny zabytek, czekający na skrzętną a szczęśliwą rękę badaczy.
W przekonaniu, że każdy zabytek pochodzący ze złotego wieku literatury zasługuje na bliższe poznanie i ogłoszenie, postanowiłem wydać poemacik znajdujący się w rękopiśmiennych zbiorach biblioteki kórnickiej a mający tytuł:
Sthanu wdowiego, t h e s k l i w e g o pobożne zabawy y poczyechy. Rękopis jest in 4to o 12 kartach; na pierwszej karcie znajduje się powyżej przytoczony tytuł, – tekst poematu zaczyna się na stronie 3ciej a kończy na pierwszej stronie ostatniej karty. Znak wodny wr papierze przedstawia herb Jelita w tarczy.
Poemat sam zawiera w sobie wierszy trzynastozgłoskowych 338, – w zakończeniu 4 wiersze psalmu, – prócz tego 14 ośmiozgłoskowych wierszy epigramatu na herb Śreniawę, – 8 wierszy dedykacyi i 16 przemowy do pobożnych sierot, – ogółem wierszy 380.
Charakter tego poematu jest dydaktyczno-moralny, a treść jego następująca:
Do wdowca pewnego przybywa w gościnę przyjaciel, aby go pocieszyć a może i do ponowienia związków małżeńskich nakłonić Na to odpowiada mu gospodarz, jako z poddaniem się woli Bożej znosi mój stan wdowi, a że to stan w szczególnej zostający opiece Boskiej, dowodzi przykładami z pisma św.
Wywodami swemi i przykładami trafia tak do przekonania przyjaciela, iż prosi go tenże, aby mu to wszystko „spisał na osobnej karcie”, iżby to mogł w domu żonie przeczytać i innym dać do czytania, mianowicie sierotom i wdowcom, którzy…. niech się uczą takiej powinności, jaką ty przedsiębierzesz, i w Bogu dufności. Charakter pisma jako i język poematu przemawiają, zatem, że utwór ten pochodzi albo z końca 16go albo z początku 17go wieku. Pod względem językowym zasługują na uwagę następujące formy właściwe wiekowi 16mu:
2gi przypadek liczby pojedynczej rzeczowników męskich na a zam… na w: kłopota kłopotu,
2 przyp. L poj… rzeczowników żeńskich na e zam… na i lub y: źrenice źrenicy, ziemie ziemi, nędze nędzy, liczba mnoga zaimków zakończona na i lub zam… na e: wszytki wszystkie, t y te, o n y one, tryb rozkazujący zakończony samogłoską: wejrzy, tęskni, zamkni, żni, zam… wejrzyj, tęsknij, zamknij, żnij, tryb bezokoliczny wynidź zam… wynijść, wyjść. Forma w oczemgnieniu zam… w okamgnieniu jest także właściwością językową 16go wieku.
Zachodzi wreszcie kilka wyrazów „ używanych w 16 wieku, dziś już przestarzałych, – objaśnienie takowych umieszczam pod tekstem.
Nasuwa się teraz pytanie, czy nie dałoby się wyśledzić autora poematu. Niejaką ku temu ale niedostateczną, wskazówkę daje umieszczony na początku epigram „Na herb Śre-niawę starożytnego domu Wzdowskich”, jako też dedykacya „Jej M. Panią Połanieckiej.”
Niesiecki przytacza Niedrzwickich czy Niedrwickich herbu Ogończyk w Sandomierskiem województwie i powiada: „Jędrzej Niertrzwicki kasztelan połaniecki, mąż mężny i uczony, pod Polock niemały poczet łudzi swoich wystawił, gdzie Mielecki hetman fortunnie go zażył, zona jego Wzdowska”, – a pod Wzdowskimi przytacza: „Wzdowska, herbu Sreniawa, była za Jędrzejem Niedrzwickim, kasztelanem Połanieckim.”
Tej pani kasztelanowej Połanieckiej, Niedrzwickiej, z domu Wzdowskiej, przypisał nasz autor swój poemat.
Kiedy Niedrzwicki był kasztelanem Połanieckim i kiedy umarł, nie wiadomo. W I tomie Niesieekiego –- w spisie senatorów – przytoczony jest jako kasztelan połaniecki pod r. 1566 Czyżowski, który w r. 1578 postąpił na kasztelanją Bełzką, – następnie między tym rokiem a 1589ym przytacza Niesiecki czterech kasztelanów połanieckich a między nimi na pierwszem miejscu Jędrzeja Niedrzwickiego. Ponieważ pod rokiem 1589 przytoczony już jest jako kasztelan Połaniecki Jan Ossowski, przeto w tymże roku p. Jędrzej albo postąpił na inną kasztelanją albo już nie żył.
Jeżeliby przypuścić można „ że w czasie pisania dedykacyi żył jeszcze p… kasztelan, to czas insania poematu przypadałby przed r. 1589; prawdopodobniejszą atoli jest rzeczą, że pani Połaniecka była już wówczas wdową i to świeżo może owdowiałą, – ale i w takim razie poemat nasz przypadałby jeszcze na koniec 16go wieku.
W zakończeniu dedykacyi powiada autor:
Miej w łasce dziatki me, co poszły z Sreniawy. Gdyby słowa te miały się tak tłómaczyć, iż autor był herbu Sreniawa, to nie śmiałbym robić żadnego przypuszczenia co do osoby autora, gdyż między Śreniawitami, przytoczonymi przez naszych heraldyków, nieznajduję rodziny, do którejby należał jaki pisarz znany z owego czasu. Sądzę atoli, że nie ojciec sam, lecz matka owych dzieci, co poszły z Sreli i a w y, a więc zona autora była Śreniawitką. Ale i ta okoliczność nie naprowadzałaby nas na ślad autora, gdyby rękopis sam nie dawał pewnej wskazówki, która – w połączeniu ze Śreniawą – pozwoli może stwierdzić, kto jest autorem „Zabaw i pociech stanu wdowiego”.
Na ostatniej, niezapisanej już przez autora stronicy rękopisu, znajduje się notatka następującego brzmienia; „Wier s z e różne między manuskryptami nieboszczyka P. R y s i ii s ki e g o n a 1 c z i o n e od M i o r z e ńskiego w Popiciu 1639 18 Maia”, a poniżej przekreślone dwie sygnatury archiwalne: No 14 i No l!, – wreszcie na boku: N. 2. F a s c. 22 M a n u s c r i p t.
Otoż sygnatura powyższa wskazuje, iż rękopis ten pochodzi z Nieświeża, bo takież sygnatury mają i inne manuskrypta, które należały dawniej do archiwum Nieświeżskiego a które jeszcze przed rokiem 1830 nabył hr. Tytus Działyński w Warszawie.
Zważywszy, że znany w literaturze Salomon Rysiński zmarł w r. 1625 w Delatyczach na Litwie, że wspomniany Popiel leży w pobliżu Delatycz, że Delatycze należały do książąt Radziwiłłów, że Salomon Rysiński w bliskich z Radziwiłłami pozostawał stosunkach, nie zrobimy pewnie zbyt śmiałego wniosku, że rękopis nasz pochodzi ze spuścizny Salomona Ry-sińskiego. To samo jednakże nie dowodziłoby jeszcze autorstwa Salomona Rysińskiego, bo utwrory naszych poetów niedrukowane krążyły nieraz w odpisach po całym kraju: mógłby! przeto i Rysiński posiadać odpis jakiego obcego utworu. Nie znam pisma Rysińskiego, nie moge więc i z pisma manuskryptu pewnego wyciągać wniosku co do jego autorstwa.