- W empik go
Starożytna Polska pod względem historycznym, jeograficznym i statystycznym opisana. Tom 2, Część 2 - ebook
Starożytna Polska pod względem historycznym, jeograficznym i statystycznym opisana. Tom 2, Część 2 - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 955 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Trębowla po rusku Terebowł, nad Gniezna czyli Hniezną, wpadającą o ćwierć mili do Seretu. Jeden z najdawniejszych grodów Rusi Czerwonej i udzielnego księstwa stolica; już bowiem około 1090 r. panował tu Wasilko Rościsławowicz. W czasach ciągłej niezgody i wzajemnych między ks. ruskimi najazdów, częste zachodzą wzmianki o zamku, który z rąk do rąk przechodził. Gdy Tatarzy 1240 r. spustoszyli Ruś przednieprską, utraciło udzielność swoję ks. Trębowelskie; zamilkły o niem dzieje krajowe, dopiero 1340r. wspomnione zostaje w liczbie ziem ruskich przez Kazimierza W. do korony wcielonych, a monarcha przebudował i wzmocnił zamek, na skalistej, z trzech stron prawie niedostępnej leżący górze. Osadzona przez króla Ludwika załoga węgierska, wzbraniała się po śmierci swego pana, uznać rządy Jagiełły, i dopiero 1390r. (jeśli się Długosz nie myli) wyparowaną została. Nadając tenże król prawo magdeb… miastu 1389 r. zastrzega: w zawilszych sprawach, któreby wójt i rajcy rozstrzygnąć nie zdołali, odnosić się mają do magistratu lwowskiego, celem ostatecznego rozpoznania i uzyskania wyroku: si aulem quae causae diffieiliores emergerent, quas advocatus et consules discernere non possurit, tunc pro definicione earum, videlicet pro Ortel, (Urtheil) quolies opus fuerit ad ciwes Lembur gienses recurrere debent. – Często okolica tutejsza niepokojoną była napadami Litwinów, w następnych zaś czasach doświadczała srogości dziczy tatarskiej. R. 1498 miasto od Wołochów i Tatarów spalone zostało, a mieszkańcy w jasyr uprowadzeni; podobnegoż losu doznało i 1508 r. Gwagnin pod 1516 r. pisze: "Tatarzy na 40 mil wszerz y wzdłuż ziemię chrześciańską spustoszyli, a żaden ku ratunku nie przybieżał, iedno Marcin Kamieniecki Wda Podolski, który z Stan. Lanckorońskim Sstą Kamienieckim y Janem Tworowskim y z żołnierzmi się złączywszy, na ośm set Tatarów pod Trębowlą napadli, porazili y łupy odebrali". Z powodu spustoszenia przez Tatarów, uwalnia Zygmunt 1518 r. mieszczan na lat 12 od podatków i czopowego; w przywileju zaś 1530 r. wyraża: mając wzgląd, iż miasto przez nieprzyjaciół krzyża ś… jest zniszczone i zupełnie z mieszkańców ogołocone (oppidum vastatum et incołis penitus vacuum), uwalniamy je na lat 20 od szosu, czopowego, podwód, wozu wojennego, targowego, mostowego i ceł, oprócz od nowego cła. W postanowieniu 1539r. mówi tenże monarcha: z uwagi że Trembowlia w tej stronie leży, z której na częste napady nieprzyjaciół jest wystawiona, chcąc przeto ażeby była obwarowana i codzień większego nabierała wzrostu, nadajemy wieczyście magistratowi dochód z wódki, przeznaczając go na utrzymanie i naprawę miasta. – Podług lustr. 1572r. było 248domów i 10 żydów gospodarzy; dwudzieścizny dostało, się baranów 13, dziesięciny pszczelnej pniów 65, wieprzowej sztuk 53, powołowszczyzny wołów 117. – Przywilej Batorego dany w Toruniu 30 lipca 1576 r., opisawszy granice miejskie, mówi w dalszym ciągu: "chcemy aby wszelki człowiek był zachowań w prawie magdeb. A iżby byli wolni od posłuszeństwa zamkowego i spraw żadnych aby nie miewali na zamku przed Sstą, iedno przed wójtem swoim i żaden nie powinien będzie o skargę na zamek iść, okrom gwałtu i ratunku jakiego od nieprzyjaciela.
Radcy mają bydź obierani od Ssty 1, drugi od wójta, 3ci od pospolitego człeka, a oni 3 radcy czwartego mają obrać, z których radców nie mają bydź dwaj przyjaciele albo krewni. Od przyjęcia miejskiego, kiedy który mieszczanin nowy przysięże, ma dać radcom złoty. Dozwalamy radcom na gruncie miejskim stawków tyle, ile bydź może na rzece Boryczowce usypać, zrobić i używać. Mieszczanie będą nam winni płacić z domu po 3 gr., a z narożnych w rynku po 4 gr., komornicy 1 1/2 gr.; każdy z łanu dawać będzie po 20 gr., z półłanku 5 gr., a żadnej stacyj tak owsowych, jako i wszelakiej żywności ludzkiej, tak też żadnej powołowszczyzny, ani dziesięciny dawać, ani płacić nie będą powinni. Arcybiskupowi Iwows. do roku 5 grzywien rogowego, plebanowi swemu 6gr. dawać będą. Radcy mają bydź wybierani ludzie cnotliwi, wiary godni, w niczem niepodejrzani, bogobojni i w wierze powszechnej chrześ… stateczni, nie heretycy; pospolitą rzecz mnożący, którzy będą powinni nie swego, ale Rplitej miejskiej dobrego przestrzegać; wolności, praw i przywilejów statecznie bronić; powinni się będą schadzać na ratusz we środę i w piątek i sądy sprawować. Mieszczanie bydź powinni do szarwarku na groblę stawu, przerwę zaprawiać; w stawie będą mieli wolne ryb łowienie wendą i sakiem, a w rzece Gnieździe aż do jaru, wszelką siecią; będą mieć wolne swoje browary i słodownie, ale ci którzy za murem albo za parkanem mieszkać będą, nie będzie im można żadnego picia sprawować, tylko z miasta brać. Żydom nie będzie wolno żadnej karczmy piwnej, miodowej, gorzałczanej i winnego wszelkiego picia mieć, ani browarów i słodowni trzymać, ani piw i miodów warzyć. Domów w rynku żaden z żydów nie będzie mógł trzymać, a któryby chrześ… miał na takowy dom dać jaką zastawę, wszystko tracie będzie. Żydzi aby rzemieśników w żadnej kupi i targu nie przeszkadzali, ani przed swemi domy i w ulicach aby nie targowali, ani kapowali, jedno na rynku, a to pod winą ktory inaczej uczynił 200 zł., której nam połowica, a połowica na pożytek miejski obracać się ma i pod utraceniem przedanych albo kupionych rzeczy"*. Rozporządzenie Zygmunta III pod 1629 r. opiewa: "zabiegając aby poddani w oddawaniu podwod uciemięzani nad prawa niebyli, taką czyniemy im libertacyą: komornikom y pocztarzom na żaden prywatny list, iedno na sam list nasz, za wypisaniem daty, imienia y przezwiska tego ktory go ukaże, podwoda nie ma bydz dawana. Każdy kto podwodę z pomienionym listem naszym brać będzie, powinien dać będzie od każdego konia na mile gr. 2. Gdy dacie listowey po wydaniu z kancellaryi 4 niedziele wynidą, aby podwoda za takim listem niebyła dawana, procz zeby się nazad z dalekiey drogi wracał. Jadący za listem naszym żadnych stacyi sobie y koniom swoim u mieszczan wyciągać nie ma". Około tegoż czasu, Ssta Alex. Bałaban, podźwignął był do upadku chylący się zamek, a sejm 1631 r. wyznaczył rewizorów do oszacowania wyłożonych nakładów. Jak dalece miasto przez wojnę kozacką spustoszone zosta-
–-
* Obszerny ten przywilej, potwierdzony 1765 r., w zupełności jest przytoczony, bez zachowania pisowni XVI wieku. Ob… ks. kancl. 20, od str. 217. – T. L.
to, świadczy lustr. 1664 r; "na nowym mieście było dom. 127, pustych 9, teraz tylko 17; na starym mieście było dom. 107, pustych 9, na wale 161, pustych 2, teraz tylko dum. 7, żydow gospod. 6, ktorzy iusz nie po czer. zł… dla ubostwa, ale po zł. 2 płacą. Kramnic, kletek rynkowych nie masz; piekarzow było 24, teraz nie masz, rzeznikow iest 2; balwierzy, mieczników, slosarzy, bednarzy nie masz. Zamek na górze wysokiey barzo leży, wiazd do niego przykry; brama ze wzwodem, w dziedzińcu są piękne izby y pokoie murowane. Jest y drugi budynek drzewiany, studnia murowana. Wsrzod zamku wieża szlachecka, druga narożna, trzecia podle bramy, w ktorey sklepow 2 dla xiąg grodź… y ziems. chowania; wokoło zamek obmurowany murem potężnym. Armata: dział spiżowych 3, z tych iedno rozerwane, a u drugiego zapał wyrwany, te są zamkowe. Dział P. Ssty (Rafał Kazim. Makowiecki) 3 y możdzerz, dział P. Zamiechowskiego Woyskiego Trembo. 4 spiżowych, P. Łudzickiego działo spiżowe, P. Kalinowskiego 1, klasztorne 1. Haydukow przy zamku 20 y wrotny, puszkarz niemiec. Na podzamczu mieszczankowiest 12, żadnego podatku nie daią, tylko na posługę y nastrużą do fortece zawsze powinni bydz". R. 1675 opasali Turcy zamek i miasto, strzelając bezustannie przez dni kilka. Już między oblężeńcami dał się uczuć brak żywności, znaczny zaś wyłom w murach powiększył trwogę. Dowodzący załogą Jan Samuel Chrzanowski, postanowił poddać zamek nazajutrz; w tem żona jego z bronią w ręku, nietylko męża i rycerstwo od haniebnej myśli odwiodła, ale taką ich odwagą natchnęła, że uczyniwszy wycieczkę, i sławę swą i twierdzę ocalili. Konst. 1676 r. stanowi: "życząc mieć Trębowlą iako wnaylepszey konserwacyi, ponieważ mężnie w roku przeszłym oblężenie Ibraim Baszy wytrzymała y pokazała, iako wiele należy na pogranicznych dobrze utrzymanych zamkach; tedy miasto od wszelkich podatków publ… y prywatnych, żołnierskich exakcyi, stanowisk, hiberny, przechodów, noclegów et quocunque genere extorsyi uwalniamy do lat 10". Wdzięczni mieszkańcy, uczcili pamięć Chrzanowskiej pomnikiem, opodal od zamku wzniesionym; lecz obojętni potomkowie runąć mu dozwolili. "R. 1677 obóz stał pod Trębowlą dobrze bardzo i wygodnie, bo sobie żołnierze gospodarowali, siali, orali, łąki kosili, i w zimie taką wygodę mieli jak w domu i na bazarze taniej wszystko niżeli po miastach, ponieważ w obozie piwa i miody warzono i wozy szły na targi. Wojsko nasze 1679 r. stojąc obozem w lecie i zimie, nie żołnierzami, ale gospodarzami byli, wszystkiego dostatek mając, właśnie jak w domu; żonek im tylko nie dostawało. R. 1681 wojsko stało obozem pod Trębowlą, nie było w bitwie, tylko leżeli, jedli a pili, a my im postaremu zapłacili" *. Turcy i Tatarzy spaliwszy miasto 1688 r., uprowadzili znaczną część ludności; zubożały mieszkaniec nie zdołał się podźwignąć, zamek coraz więcej niszczał i ręką ludzką nadwerężany, zamieniał się zwolna w gruzy. Najmniejszej o nim wzmianki nie uczynili lustr. 1765r, o mieście zaś tyle tylko powiedzieli: iż z przedmieściem liczy gospodarzów 246, żydów 89; że jest koś… paraf., Wasz. Karmelitów, 2 cerkwie i monaster Bazylianów
–-
* Pasek.
na górze za miastem; nakoniec: że Joachim Potocki Podczaszy Ł.. ma czystego dochodu ze Sstwa zł. 22885, gr. 18, den. 6, z czego przypada kwarty: zł. 5721, gr. 12, den. 1. – Geogr. Galicyi 1786 r. zamieszcza:" fara tu drewniana bardzo nędzna, a probostwo bardzo bogate, było inkorporowane do kapituły lwows. na intratę dla prezydentów trybunału lwows.; całą ozdobą miasta: koś… z klasz. Karmelitów". Położenie Trębowli na równinie między górami, bardzo jest piękne; w okolicy wydobywają szarego i czerwonego koloru kamienie, które chociaż są twarde, dają się łupać" na płyty i dobrze gładzić.
Strusów nad Seretem. Dziedzina Strusów herbu Korczak, o których pisze Niesiecki: "całe Marsowi ludzie, żelazem i szablą żyli; krwią, fortuną i życiem swojem rozrutnie na dobro ojczyzny szafowali". Ostatni z domu tego Mik. Struś Ssta halicki, wsławiony w różnych wyprawach, zmarł 1627 r., zostawiwszy córki: Helenę z Kalinowskim Gener. Podoi, i Zofią z Jakóbem Sienińskim połączone. W późniejszych czasach posiadali tę majętność Potoccy i Lanckorońscy. Małe to, drewniane miasteczko, położone w żyznych gruntach, wzdłuż pasma gór lasami okrytych, słynie fabryką cybuchów strusowskiemi zwanych.
Mikulińce nad Seretem!…Zygmunt III w przywileju 1595 r. wyraża: gdy przełożono Nam, iż w dobrach Anny z Sieniawskich, niegdy Spytka Jordana z Zakliczyna kaszt… krak… małżonki, znajduje się wieś Mikulincze nad rzeką Szereth , a przy niej nader dogodne miejsce na założenie miasta; chętnie przeto zezwalamy niniejszem na takową lokacyą. Dla tem rychlejszego wzrostu miasta, obdarza król prawem niem., zaprowadza targ we wtorek, jarmarki: na Ziel. S., ś. Michał i niedz. środop.; osiadających i już zamieszkałych uwalnia na lat 10 od wszelkich poborów i ciężarów publicznych. – Majętność ta następnie werzła w dom Zborowskich, od których nabył ją 1637 r. Stan. Koniecpolski kaszt… krak., hetm. W. K. i czasami przemieszkiwał. Oblężony zamek 1674 r. przez Turków, po 15 dniowej walecznej obronie poddaje się; nie dotrzymawszy niewierni zawartej umowy, część załogi i mieszkańców wyrżnęli, część jako brańców uprowadzili. Późniejszymi dziedzicami byli: Sieniawscy i Lubomirscy: "od których kupiła Ludwika z Mniszchów Potocka kaszt, krak., prawdziwa matka kościołów, duchownych, ubogich, wdów i sierot; koś… wymurowała i dom z nadaną fundacyą dla XX. Wincentynów, którzy straż parochii mieli, a nad miastem pałac wspaniały wystawiła i bratankowi swemu hr. Mniszchowi grandmetrowi Gallicyi w dziedzictwo oddała"*. Położenie Mikuliniec nader jest piękne; żydzi znaczny woskiem prowadzą handel. Tarnopol nad Seretem. Zygmunt I pozwala przywilejem 1540r., ażeby Jan Tarnowski kaszt, krak., hetm. W. K., na miejscu pustem (in loco deserto), zwanem So pilcze nad rzeką Seret, w pow. Trębowelskim. założył miasto Tharnopolye nazywać się mające. Osiadających uwalnia na lat 15 od wszelkich podatków i powinności; dziedzicznym wójtem mianuje Jakóba Bodzanowskiego Wojskiego halickiego, uposażając go 6tym denarem
–-
* Geogr. Gallicyi 1786 r. (Ewaryst hr. Kuropatnicki b… kaszt, Bełzki)
od czynszów, 3im zaś od kar i spraw zasądzonych. – Ponawiając król pierwotny przywilej 1548 r., wzmiankuje o znakomitych zasługach kasztelana, obdarza mieszczan prawem magdeb., uwalnia na lat 20 od poborów publicz., ustanawia targ i 3 jarmarki. Przydając Zyg. August nowe dobrodziejstwa 1550 r. wyraża: z powodu iż Jan Tarnowski it.d… z wielkim nakładem miasto swe dziedziczne obwarowuje, życzeniem jest naszem, ażeby dzieło tem skorzej do skutku mógł doprowadzić, dla bespiecznego schronienia ludzi w czasie napadu nieprzyjacielskiego; bacząc oraz: iż poprowadzony jest przez miasto prostszy i dogodniejszy gościniec, polecamy przeto, ażeby furmani i kupcy z solą i innemi towarami, jadący z Halicza, Kołomyi i Kropca do Krzemieńca, 'jakoteż i innych miast Wołynia, tędy przejeżdżali, od których dziedzic ma cło pobierać; mieszczan zaś uwalniamy w całem państwie naszem od opłaty ceł król, oprócz pogranicznego. Przywilej zaś 1566 r. jest tej osnowy: gdy Jan Tarnowski miasto obwarował, zamek wystawił, słowem uczynił miejsce najbespieczniejszem schronieniem dla okolicznych mieszkańców, a syn jego Jan Krzysztof kaszt. Wojnicki, mury wyżej podniósł, warownie nietylko do wstrzymania nieprzyjaciela, ale i do wytrzymania oblężenia dostatecznie umocnił, a tak zaczęte przez ojca dzieło do końca doprowadził; z tego więc powodn, nadajemy mu prawo składowe, jakie we Lwowie istnieje na wszelkie towary, a mianowicie na skład soli z żup ruskich pochodzącą. W dalszym ciągu wydaje król przepisy i kary na nieposłusznych stanowi. – Król Henryk potwierdza 1574 r. przywileje miasta, należącego do