- W empik go
Starożytna Polska pod względem historycznym, jeograficznym i statystycznym opisana. Tom 3 - ebook
Starożytna Polska pod względem historycznym, jeograficznym i statystycznym opisana. Tom 3 - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 943 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Po ostatecznej Unii z Polską r. 1569 przez Zygmunta Augusta, tak wspaniałomyślnie z jego strony skojarzonej, W. Księztwo Litewskie zaczęło stanowić trzecią prowincyą po Wielkiej i Małej Polsce w ogólnym składzie Rzeczypospolitej. Cóżkolwiek bądź dawni ziemiopisarze krajowi, zacząwszy od Sarnickiego, Gwagnina i Stryjkowskiego aż do późniejszych za wieku Stanisława Augusta, powiedzieli o ziemi litewskiej, cóżkolwiek długo jeszcze prawiono i powtarzano nie zgłębiwszy rzeczy, ojej lasach głuchych, o jej bagnach niezmierzonych: Litwa taka jaką znalazł ją rok 1772, pięknym i żyznym jest krajem. Przyrodzenie prócz obfitości kruszców, nie odmówiło jej żadnych innych płodów i bogactw. Czegóż bowiem nie znaleźć na przestrzeni jedenastu województw składających dawne W. Księztwo? Sto z górą mil od Maryenhauza w Inflanciech do granic Wołynia, z północy na południe, rozciąga się jego ziemia: sto również mil wschodnie granice odległe są od zachodnich, biorąc od Mścisławia za Dźwiną aż do Wisztyńca pod granicę pruską, w prostej linii. Na tej przestrzeni chociaż klimat zimniejszy nieco od polskiego, na północy jednak zdrowy, zbożu i owocom przyjazny, ku południowi w niczem się nie różni od tamtego. Mnóstwo rzek, jezior i strumieni skrapia rozległy ów kraj, a trzy główne żyły wód tych przerzynają go w różnych kierunkach: Niemen,
Dźwina i Prypeć. Ale Niemen, ów piękny i tyle sławiony Niemen, od Rzymian Chronos zwany, jest sercem ziemi litewskiej. Na samej granicy województwa Mińskiego i Nowogrodzkiego wynurzając się z głębi lasów, na północ Słucka, między Brzozowem a Kopytem, skromnie zrazu płynie ze wschodu na zachód, powiększając się rzekami Uszą, Berezyną, Dzitwą, Mołczadzem, Szczarą i Kotrą, i choć szeroki i spławny, zdaje się wszakże chować wszystkie swoje piękności aż do granie dawnej krainy Ryngolta i Gedemina. Tu dopiero w Grodnie, pod murami starożytnej Garteny, roskoszne brzegi jego łamią się w spadziste góry świętemi dawniej gajami porosłe, dziś różnobarwnemi łanami zbóż pokryte. Stąd obierając już krótszą do morza podróż, zmienia bieg swój i zwraca go od południa na północ, a rzeki Merecz i Strawa zwiększają wody jego, czyniąc je przezroczystszemi i głębszemi. Lecz w Kownie, Niemen przyjąwszy do siebie największą i najpiękniejszą po nim z rzek litewskich Wilią, staje się uroczym i poetyckim. Wspaniałe góry uwieńczone gajami, i porozdzielane przepaścistemi parowami, osłaniają bystry nurt jego, smugi zielonych łąk rozściełają się coraz częściej między korytem a stromemi wybrzeżami. Za Kownem naprzód Niewieża, potem Dubissa łączą się z Niemnem, a wielka droga pocztowa nigdzie już go nie odstępując, odsłania czarowne widoki owego Renu północnego. Podróżny oswojony z ojczystemi dziejami, wielkie ich pole widzi rozwinięte przed sobą. Tu były niegdyś w zbiegu wód Niewiaży i Dubissy z Niemnem, święte czcicieli Perkuna Romowe, tu arcykapłan Kriwe-Kriwejte w dębowych gajach chował bogi swe przed mściwem okiem Krzyżaków, ta dalej
Mendog, Gedemin i Olgerd wznosząc po górach na przemiany z Teutonami obronne zamki., których starożytne mury stoją do dziś dnia, walczyli z zakonem o niepodległość narodu. Za Jurborgiem dopiero Niemen, zagarnąwszy wprzód do siebie dwie jeszcze rzeki, Szeszupę i Jurę, opuszcza ziemię litewską, i przybierając w Prusiech imie Memla wpada kilku korytami do zatoki Kurońskiej. Żywiąc wiele gatunków ryb, a między niemi łososie i pstrągi, spławny jest dla statków zbożem ładownych Wicinami zwanych, od miasta Stołpców w województwie Nowogrodzkiem położonego: od Kowna zaś unosi już pruskie berlinki masztowe. Jak większą część rzek litewskich, tak i Niemen, zawalały głazy granitowe utrudzając żeglugę. Za Zygmunta Augusta Mikołaj Tarło z Szczekarzewic Chorąży Przemyślski i dworzanin królewski, swojem staraniem oczyścił go z większych przynajmniej kamieni, od Grodna aż do granic; za co mu wdzięczni ziomkowie, nad brzegiem tej rzeki wznieśli kamienny pomnik, a młody wierszopis szlązki Schroether, pamięć tego dzieła w wierszu łacińskim przekazał potomnym*. – Z przypływów do układu wodnego Niemeńskiego należących, rzeka Berezyna mniejsza i różna od Berezyny do Dniepru wpadającej, zaczyna się w okolicach Bogdanowa w powiecie Oszmiańskim i przerzynając lasy Wiśniewskie, wpada do Niemna między Mikołajewem a Delatyczami; Szczara wypływa z bagien poleskich, przechodzi województwo Nowogrodzkie i wyżej Mostów łączy -
* Ob. Mizler. Historiarum Poloniae et M. D. Lit… collectio Magna, T. I, p. 767. "De Fluvio Memela Lithuaniae etc… carmen elegiacum, auctore Adamo Schroetero Silesio. "
się z Niemnem; Merecz rzeka bystra, przezroczysta i pstrągami zarybiona, wynurzywszy się z lasów Wialbutowa w powiecie Oszmiańskim, bieży przez rozlegle bory Jaszun, Olkienik i Oran, a pod miastem Mereczem wpada do Niemna. Strawa pokazując się blisko jezior Trackich, krótkim biegiem swym skrapia żyzniejsze okolice powiatu Trockiego, i między Ruroszyszkami a Dorsuniszkami niknie w Niemnie. Wspanialsza nad inne towarzyszki jego Wilia, a spółzawodniczka Niemna, co do czystości wód i piękności swych brzegów górzystych, ma swoje źródło w bagnistych lasach ciągnących się od Borysowa wzdłuż Berezyny, pod wsią Szylimy (czy też Szylińce) na pograniczu województw Witebskiego i Mińskiego. Inaczej u ludu litewskiego zaraz niżej Wilna zwana Neris lub Niaris, zabrawszy z sobą różne mniejsze rzeki, jak Serwecz, Ilią, Wiazyń, Żejmianę, Wilnę czyli Wilenkę zdradliwą dla wielkiej swej bystrości, Wakę węgorzami zarybioną, i Świętą rzekę, spławia zrazu tratwy z drzewem towarnem i zbożem, a wyżej Wilna nawet dla wicin jest przystępną aż do ujścia swego pod Kownem do Niemna, a przytem w różnego rodzaju ryby obfitującą. Za Kownem Niemen przyjmuje do siebie: Niewiażę, która wypływając z żyznych równin powiatu Wiłkomirskiego, oddziela Żmudź od Trockiego województwa; Dubissę w powiecie Szawelskim zaczynającą się i pod Średnikiem z nim łączącą się; Szeszupę która biorąc początek w lasach traktu Zapuszczańskiego, z lewej strony z nim się spotyka; Mitwę pod Jurborgiem doń uchodzącą, i nakoniec Jurę, co za Retowem w głębi Żmudzi ma swój początek, a blisko już granicy pruskiej, razem z Mitwą wpada do Niemna. –
Wszystkie te rzeki któreśmy dotąd wyliczyli, prócz wielu innych niniejszych strumieni, spólnie z ojcem swym Niemnem, są po większej części istotnie rodzinne litewskie, nad któremi praojcowie plemienia Lettońskiego zasiedli i językiem Mendoga rozmawiali, Inne, jak Dźwina, Prypeć, Bug, Narew i Dniepr, należą raczej do państwa, niż narodu litewskiego. O nie oparły się granice potęgi Gedeminów, Olgerdów i Witowdów, one jednak skraplały przestronne ziemie województw składających prowincyą litewską w roku 1772; o nich więc również nie możemy zamilczeć, – Dźwina (zachodnia) u Ptolomeusza Rubon zwana, zaczynając się w Rossyi za granicami województwa Witebskiego, płynie środkiem jego i województwa Połockiego, a potem oddzielając Inflanty polskie od Litwy, i Księztwo Kurlandzkie od dalszych Inflant wpada pod Rygą do morza Bałtyckiego. Piękna ta rzeka, rybna, żyznemi nie raz wybrzeżami zalecona i spławna, przybiera do siebie w różnych miejscach liczne strumienie, z których znaczniejsze są: Widźba pod Witebskiem z Dźwiną łącząca się, Łuczosa, Uła, Obola, Polotu pod zamkiem Połockim do niej uchodząca, Dzisna, Dryssa, Druja. – Dniepr z głębi Rossyi wziąwszy swój początek, przypływa z pod Smoleńska do granic województwa Mściaławskiego i wzdłuż je przerznąwszy odgranicza potem od województwa Mińskiego, a wszedłszy na Ukrainę oblewa mury Kijowa, i nakoniec przez dawnych Tatarów posady wchodzi niżej Chersonu do morza Czarnego. Znakomitym jego przypływem z lewego brzegu w obrębie Litwy, jest rzeka Soż paralelnie prawie płynąca od Mścisławia przez powiaty Mohilewski, Rohaczewski i Rzeczycki. Z prawej strony wpada do Dniepru powyżej Rzeczycy Berezyna (większa), mająca źródła swe w lasach Borysowskich opodal miasteczka Berezyny w województwie Mińskiem. Dalej łączy się z Dnieprem jedna z najznaczniejszych rzek W. Ks. Litewskiego Prypeć, która wielkością swą i zagarnieniem do siebie wiela innych strumieni zdaje się tworzyć osobny systemat wodny. Zrazu nazywana Strumieniem, wysączywszy się z błot ziemi Chełmskiej pod miastem Hołownem, niedaleko Lubomli, zabiera z lewej strony rzekę Pinę i odtąd Prypeci imię przybiera, potem zagarnia z tegoż boku Jasiołdę, Słucz Litewską i Pczyc; z prawej zaś Turyą, Styr i Horyń. Prócz tego wpadają do niej mniejsze rzeki: Łania, Stwiha niżej Turowa, Uborć i Sławeczna. Rzeka Prypeć z przypływami swojemi teraz wyliczonemi, zaczynając od Ratna do Pińska i stąd do Mozyra, przepływa całą tę płaszczyznę, którą od północy Litewskiem, a od południa Wołyńskiem Polesiem nazywamy. Szeroka i spławna już wyżej Mozyra nietylko na tratwy, lecz i na wielkie statki Sajdakami zwane, ułatwia cały handel drzewem, smołą i zbożem, tych stron z Ukrainą. Obfitując w różne gatunki ryb, a między innemi w te które się Wierozubami zowią, łączy się z Dnieprem poniżej Czarnobyla. – Ostatnia wielka rzeka, która od granic Małopolski sam kraniec prowincyi litewskiej w województwie Brzesko-Litewskiem przerzyna, jest Bug. Źródła jej są w województwie Ruskiem między Oleskiem a Lwowem, pod Brześciem przyjmuje do siebie wody Muchawca, rzeki spławnej, i pod Serockiem łączy się z Narwią. – Obfitość wód zalewających w południowej stronie Litwę, i pomyślny ich kierunek dla handlu, oddawna już naprowadzały na myśl rząd i przemyślniejszych obywateli Rzeczypospolitej do urządzenia tu i ułatwienia za pomocą kopanych kanałów kommunikacyi wodnej. Trwa dotąd jeden z nich idący ze Sporowskiego jeziora przez błota Kokoryckie do miasteczka Bezdzieża (w dzisiejszym powiecie Kobryńskim, gubernii Grodzieńskiej), trzy ćwierci mili zaledwo długości mający, który jak podanie miejscowe niesie, miał być kopanym kosztem Królowej Bony! Połączyć Berezynę z Wilią Królewic Władysław zamyślał, i na to konstytucyą sejmową sobie wyjednał*. Ale późniejsze wojny i niepomyslności krajowe, zniweczyły wszelkie zamiary polepszenia gospodarstwa wewnętrznego. Dopiero kilkunastoletni pokój za Stanisława Augusta, i rozszerzająca się jego staraniem cywilizacya ze stolicy po wszystkich prowincyach, przekonały o potrzebie korzystania z niezliczonych darów przyrodzenia, któremi ziemia dawnej Polski na całej swojej przestrzeni uposażoną została. Zrobiony więc został za tego panowania kosztem publicznym na 40, 000 czerw. złot… wynoszącym, naprzód kanał Brzeskim, lub Rzeczypospolitej zwany, który rzekę Pinę łączy z Muchawcem pod wsią Worotyniczami, w przeciągu mil dziesięciu; a tem samem wiąże port Gdański z morzem Czarnem*. Spółcześnie prawie Michał Ogiński Hetman W. Lit… zagrzany duchem prawdziwie obywatelskim, sam własnym nakładem połączył rzeki Jasiołdę ze Szczarą, a zatem morze Czarne przez Niemen z morzem Bałtyckiem pod Królewcem.
–-
* Konst… an. 1631. Vol. Leg. III fol. 684, tit. Przekopanie.
* Konst an. 1775, koszta na jego wykopanie przeznaczyła ze skarbu W. Ks. Lit.
Kanał ten którego długość mil 7 wynosi, nazwany Kanałem Ogińskiego, uwiecznił imie swojego twórcy, i bardzo się przyczynił do pomyślności handlu w tych okolicach *). Jest jeszcze czwarty kanał zwany publicznym, wypływający z jeziora Turskiego przy źródłach Prypeci, który przechodzi przez jezioro Mokrańskie, potem przez jezioro Łuki, staw Rudzki, i nakoniec wpada do Muchawca.
Tak pięknemi i licznemi wodami oblana Litwa, w lasy masztowe, zboże wszelkiego rodzaju, najpiękniejszy len, zwierzynę wyborną, ryby i miód obfita, daleko sięgała granicami swemi w r. 1772, pomimo strat przed ostatnią unią i za Jana Kazimierza poniesionych. Granice jej od północy zaczynały się, zajmując w obrębie swym Inflanty polskie, od ujścia rzeki Efst czyli Iwikszty do Dźwiny, i ciągnęły się przez koniec jeziora Łuban do zamku Maryenhauz, stamtąd przez jezioro Newelskie, częścią biegu rzeki Łowat; dalej na wschód szły po za Uświatem i Wieliźem do jeziora Kaspli, brzegiem województwa Witebskiego aż do Dniepru niżej miasta Dubrowny, potem równoodległe od koryta Soży z lewego jej brzegu, prawie aż do ujścia tej rzeki do Dniepru pod Łojowem. Tu już granica W. Księztwa południowa oddzielająca je od województw Kijowskiego i Wołyńskiego, ciągnęła się w poprzek całego Polesia od Brahina pod Dąbrowicę, stamtąd do Kamienia nad Turcem, aż za Bug ku Parczewu w ziemi Łukowskiej. Następnie załamawszy się na zachód dzieliła Litwę od Podlasia, przez Między- -
* Konst… r. 1768 obszernie o tym kanale mówi: tit. Kanał wielki Piński, czyli port Ogiński.
rzec, Janów, Wysokie Lit… do okolicy niżej nieco źródeł Narwi położonej, skąd przez Suraż i Wasilków opierała się w jeziorze Augustowskiem; od niego szła dzisiejszą linią z Prusami aż do ujścia rzeki Szeszupy do Niemna, skąd tym samym szlakiem jaki teraz trwa między Żmudzią a Prusami wpadała do morza Bałtyckiego między Memlem a Połągą. Morza nakoniec zaledwo przez kilka mil dotknąwszy, ciągnęła się od ujścia doń małej rzeczki Szwenty, długą linią lądową oddzielając Kurlandyą i Semigalią od Żmudzi i Litwy aż do Dźwiny, niedaleko od Krasławia, gdzie się taż granica W. Ks. Litews. kończyła; dalej bowiem nurt Dźwiny doprowadzał ją aż do ujścia weń rzeki Iwikszty skąd się była zaczęła.
Prowincya litewska w powyższych granicach zawarta składała się w r. 1772 z następujących województw w porządku wówczas używanym.
1. Województwo Wileńskie.
2 Trockie.
3. Księztwo Żmudzkie.
4. Województwo Smoleńskie
5. Połockie.
6. Nowogródzkie.
7. Witebskie.
8. Brzeskie Litewskie.
9. Mścisławskie.
10. Mińskie.
11. Inflantskie, inaczej księztwem, zwane, spólnie do Litwy i Polski należące.
Prócz tego podziału politycznego, który wynikł ze składu państwa litewskiego i połączenia późniejszego z Polską, zachowały się w użyciu pospolitem inne nazwania ziem tworzących W. Księztwo, z różnicy rodowej mieszkańców ich, lub miejscowego położenia i zwyczajów pochodzące. Tak, całe województwo Wileńskie i większa połowa Trockiego są istotnie właściwą Litwą, a księztwo Żmudzkie niższą jej częścią, czyli Żmudzią. Województwa Połockie, Witebskie i Mścisławskie z częścią Mińskiego nazywają Białorsią, Nowogrodzkie z częściami Trockiego około Grodna i Mińskiego, Czarną Rusią; inna część wojew. Trockiego między Niemnem, puszczą Augustowską i granicą pruską zawarta, zowie się Traktem Zapuszczańskim; nakoniec południowe strony województw Mińskiego i Brzesko Litewskiego, Polesiem. – Herb W. Księztwa jest Pogoń w polu czerwonem pod czapką to jest mitrą książęcą, czyli jeździec zbrojny w hełmie z mieczem w prawej ręce do cięcia podniesionym, a na lewej z tarczą, na której dwa krzyże złote w jeden spojone; koń pod nim biały rozpędzony, i czaprakiem czerwonym długim prawie do kopyt z potrójną złotą frędzlą okryty. Prócz tego jest jeszcze inny herb Litwy, albo raczej dynastyi Jagiellońskiej właściwy, to jest Kolumny, czyli trzy żółte słupy w czerwonem polu, których używali Witowd i Zygmunt Kejstutowicz na tarczach Pogoni zamiast krzyża w swoich pieczęciach, a ostatecznie Zygmunt August na owych pięknych pieniądzach litewskich bitych w mennicy wileńskiej. Dlatego też na pogrzebie Zygmunta I r. 1548 w Krakowie, niesiono prócz krajowej litewskiej chorągwi z Pogonią, inną jeszcze chorągiew księztwa tym właśnie Jagiellońskim herbem, kolumnami oznaczoną. Chorągiew W. Księztwa Litews. podług opisu Gwagnina*, była o czterech rogach dla różności inszych. Sześćdziesiąt łokci czerwonej kitajki w sobie zamyka, w pośrodku herb własny, to jest mąż we zbroi, na koniu białym rączo bieżący, miecz goły nad głową, rękę prawą wyciągnąwszy, wynosi: a na wierzchu herbu czapka książęca. Na drugiej zaś stronie chorągwi, Najświętszej Panny Maryi z dzieciątkiem, Zbawiciela naszego Chrystusa Pana Rodzicielki, obraz w słońcu *.
–-
* Kronika Sarmacyi Europejs. księga II. część 2, przekład Marcina Paszkowskiego.
* Chorągiew hetmańska litewska dodaje Gwagnin, różna od tej, była koloru lazurowego, z jednej strony miała Pogoń w polu czerwonem, z drugiej obraz ś. Stanisława biskupa i męczennika.I. WOJEWÓDZTWO WILEŃSKIE.
Utworzone zostało w r. 1413 za Władysława Jagiełły przy zatwierdzenia unii z koroną na sejmie Horodelskim, a Moniwid otrzymawszy herb Leliwa pierwszym był Wojewodą; chociaż przed nim jeszcze metryka lit… wspomina o Keżgajle, jako Wojewodzie Wileńskim, który miał być razem Starostą Żmudzkim. Do dwunastego wieka kraina ta granicami swemi stykająca się z posadami słowiańskich pokoleń, musiało być dzielnicą książąt litewskich: na końcu zaś trzynastego stała się posiadłością główną władców zwierzchnich całej Litwy. W czasach przedchrześciańskich dzielić się musiała równie jak Żmudź, na małe powiaty od zamków obronnych lub główniejszych osad, biorące nazwisko, pod imieniem Ciwuństw znajome, od czego jeszcze pierwszy urząd ziemski w powiecie Wileńskim Ciwuna aż do r. 1794 dotrwał. Granice województwa Wileńskiego są zapewne też same, jakie oddzielały od tej ziemi księztwo Trockie i Grodzieńskie, to jest dziedzinę Kejstuta od posiadłości Jagiełły, lub które rozróżniały od nich późniejsze nabycia na Rusi. Na południe stykało się Wileńskie z Nowogrodzkiem województwem u samego ujścia rzeki Dzitwy do Niemna który je przedzielał korytem swem do złączenia się z Berezyną mniejszą; stamtąd zaczynało się województwo Mińskie i granica szła naprzód biegiem rzeki Isłocz, potem szlakiem długim między Dubrową a Mołodeczną do źródeł Wilii ku Dokszycom, skąd wpadłszy na początkowy bieg rzeki Serwecz ciągnęła się do jeziora pod Wołkołatą. Tu się stykało województwo Witebskie z Wileńskiem, i granica szła przez pomienione jezioro do innego jeziora Plissa, gdzie się już zaczynało województwo Połockie aż do złączenia się Plissy przez rzeczkę z nurtem Dzisny. Tu już od północy toż województwo graniczyło także z Połockiem, naprzód ciekiem tej rzeki, a potem Dźwiną do ujścia w nią rzeki Indryki, od której zaczynały się Inflanty polskie przedzielone od województwa Wileńskiego korytem Dźwiny. Od pierwszego wielkiego jej załamana granica północna lądowym szlakiem opierała się o miasto Jeziorosy, stamtąd zaś załamując się na zachód ciągnęła się w różnych kierunkach między rzekami Świętą a Niewiażą oddzielając powiat Wiłkomirski od Upitskiego i Kowieńskiego czyli od województwa Trockiego, aż do Wilii pod Skorulami, stamtąd zaś korytem rzeki tej w górę aż pod same Wilno prawie do ujścia w nią Waki. Stąd dopiero województwo Wileńskie z Trockiem graniczyło naprzód łożem tej rzeki w górę ku Rudnikom, a od nich rzeką Mereczem aż za Przełaje do źródeł Kotry, od niej potem załamawszy się granica do źródeł strumienia Turyi do jego wpadnienia w Niemen, nurtem jego przyszła do ujścia weń Dzitwy, skąd zaczęliśmy opisywać granicę *.
Na takiej przestrzeni trzy czwarte części osad i mieszkańców należy do dawnego plemienia litewskiego, czego dotąd świadkami są dochowany język ludu i nazwiska osad jego. Z resztą każdego powiatu osobno opiszemy położenie i różnicę rodu jego mieszkańców. –
–-
* Granicę tę wyjaśniamy nietylko z aktów i wiadomości miejscowych, ale nadto podług dwóch dawnych mapp litewskich, które w naszym księgozbiorze posiadamy. Pierwszej z nich tytuł: Magni Ducatus Lithuaniae caeterarumque Regionum illi adiacentium exacta Descriptio Illsmi ac Excellentissimi Principis et Dni D. Nicolai Christophori Radziwil, D. G. Olijce ac in Nieswies Ducis, S. Rom Imperii Principis in Szydlowiec ac Mir Comitis et S. Sepulchri Hierosolimitami Militis etc… opera, cura et impensis facia ac in lueem edita. – U spodu karty pod herbem Pogonia, wyryto: Amsterodami excudebat Guilhelmus Jansonius sub signo Solarii deaurati Anno 1813. Mappa ta wielkości dużego arkusza jest iluminowaną. Druga ma tytuł: Magnus Ducatus Lithaunia in suos Palatinalus et Castellanias divisa, non solum accuratissime delineata, sed eliam plurimis in aliis Mappis omissis locis aucta, cura et sumptibus Tob. Corn. Lotter, Geogr. et Chalcogr. Aug… vinde. Mappa ta zaraz po podziale kraju w r. 1772 jest zrobiona, i odpadłe części oznaczone kolorem.
Herb województwa jest tenże sam co i W. Księztwa Lit., to jest Pogoń. – Prócz senatorów któremi są: Biskup, Wojewoda i Kasztelan, każdy powiat ma urzędników ziemskich, w następnym porządku podług konstytucyi sejmowej r. 1677, idących po sobie. Ciwun (tylko w Wileńskim powiecie) marszałek, podkomorzy, starosta, chorąży, sędzia ziemski, wojski, stolnik, podstoli, pisarz ziemski, podwojewodzy sądowy, sędziowie grodzcy trzej, pisarz grodzki, podczaszy, Cześnik, horodniczy, skarbnik, łowczy, miecznik, koniuszy, oboźny, strażnik, krajczy, mostowniczy i budowniczy, strukczaszy, derewaiczy, regenci ziemski i grodzki. Województwo Wileńskie zawiera w sobie powiatów pięć: Wileński, Oszmiański, Lidzki, Wiłkomirski i Brasławski *. Każdy z nich u siebie sejmikuje obierając po dwóch posłów na sejm, i deputatów na trybunał. – Mundur województwa: kuntusz granatowy, żupan i wyłogi karmazynowe.