Sycylijski mrok - ebook
Sycylijski mrok - ebook
W ciągu kilku tysiącleci swojej historii Sycylia wielokrotnie była sceną okrutnych wojen, cierpienia i przemocy. Ta słoneczna wyspa wraz ze swymi plażami, gajami oliwnymi i zabytkami architektury antycznej nieraz pogrążała się w głębokim mroku. Peter Robb, zafascynowany tym pełnym sprzeczności regionem, którego oszałamiające piękno kontrastuje z brutalnością doskonale zorganizowanych struktur przestępczych, oparł się pokusie mitologizacji Sycylii. Mafii w jego wydaniu daleko od romantyzmu, honor i lojalność zastąpiły bezwzględny terror, korupcja i krętactwo, a granice dzielące ją od świata wielkiej polityki niemal całkiem się zatarły.
Książka otrzymała Nagrodę Literacką Premiera stanu Wiktoria im. Nettie Palmer w kategorii non-fiction 1997, została również uznana za Książkę Roku przez "The New York Times Book Review" i Nowojorską Bibliotekę Publiczną.
Kategoria: | Literatura faktu |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7536-646-4 |
Rozmiar pliku: | 6,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Barbara Demick Światu nie mamy czego zazdrościć.
Zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej
Filip Springer Miedzianka. Historia znikania
Ewa Winnicka Londyńczycy
Lidia Ostałowska Farby wodne
Paweł Smoleński Izrael już nie frunie (wyd. 3 rozszerzone)
Necla Kelek Słodko-gorzka ojczyzna. Raport z serca Turcji
Jacek Hugo-Bader Dzienniki kołymskie
Jean Hatzfeld Sezon maczet
Stig Dagerman Niemiecka jesień. Reportaż z podróży po Niemczech
Jerzy Haszczyński Mój brat obalił dyktatora
Ed Vulliamy Ameksyka. Wojna wzdłuż granicy
Günter Wallraff Z nowego wspaniałego świata
Kjetil Stensvik Østli Policjanci i złodzieje
Katarzyna Surmiak-Domańska Mokradełko
Andrzej Dybczak Gugara
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości
Anna Bikont My z Jedwabnego (wyd. 2 poprawione)
Paweł Smoleński Irak. Piekło w raju (wyd. 2 poprawione)
Lidia Ostałowska Cygan to Cygan (wyd. 2 rozszerzone)
William Dalrymple Dziewięć żywotów.
Na tropie świętości we współczesnych Indiach
Mateusz Marczewski Niewidzialni (wyd. 2 poprawione)
Lidia Ostałowska Bolało jeszcze bardziej
Igor T. Miecik 14 : 57 do Czyty. Reportaże z Rosji
Marcin Kącki Lepperiada
Peter Hessler Przez drogi i bezdroża. Podróż po nowych Chinach
Dariusz Rosiak Człowiek o twardym karku.
Historia księdza Romualda Jakuba Wekslera-Waszkinela
Peter Godwin Strach. Ostatnie dni Roberta Mugabe
Elisabeth Åsbrink W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa
Swietłana Aleksijewicz Ostatni świadkowie.Utwory solowe na głos dziecięcy
Andrzej Muszyński Południe
Wojciech Górecki Abchazja
Katarzyna Kobylarczyk Pył z landrynek. Hiszpańskie fiesty
Maciej Wasielewski Jutro przypłynie królowa
Emma Larkin Spustoszenie. Nieopowiedziana historia o katastrofie
i dyktaturze wojskowej w Birmie
Norman Lewis Grobowiec w Sewilli. Podróż przez Hiszpanię
u progu wojny domowej
Gellert Tamas Mężczyzna z laserem. Historia szwedzkiej nienawiści
Angelika Kuźniak Papusza
W serii ukażą się m.in.:
Michał Książek Jakuck. Słownik miejsca
Luca Rastello Przemytnik doskonały. Jak transportować tony kokainy
i żyć szczęśliwieHistoria nie jest
niszczącym buldożerem, jak ją nazywają.
Pozostawia tunele, krypty, jamy
i kryjówki. Ten i ów przeżyje.
Historia jest łaskawa, niszczy,
ile zdoła; pewnie, że byłoby lepiej,
gdyby przedobrzyła,
a jednak skąpi wiadomości i nie mści się za wszystko.
Historia szoruje po dnie
niczym sieć
z paroma dziurami, z której wymknie się
niejedna ryba. Czasem trafi się ektoplazma
po uciekinierce, niespecjalnie szczęśliwej.
Nie wie, że jest wolna, nikt jej nie powiedział.
Inne, te złowione, myślą,
że mają więcej wolności od niej.
Eugenio Montale, Satura
Gdy we Włoszech jest noc
Tu jest środa.
Gdy na Sycylii zapada mrok…
The Everly Brothers, Night Time in ItalyWstęp
Cola Pesce uwielbiał bawić się w morzu. Któregoś dnia jego matka rzuciła ze złością:
– Mam nadzieję, że w końcu zamienisz się w rybę.
I rzeczywiście prawie się w nią zamienił, często pozostając pod wodą przez kilka dni. Przemierzał długie dystanse w brzuchu wielkiej ryby, a gdy dopływał do celu, uwalniał się za pomocą noża.
Pewnego razu król zapragnął się dowiedzieć, jak wygląda morskie dno. Cola zbadał je i doniósł mu, że są tam koralowe ogrody i drogocenne kamienie zagrzebane w piasku, a tu i ówdzie kopczyki skarbów, broń, ludzkie szkielety oraz wraki okrętów. Zanurkował do jaskiń pod zamkiem dell’Ovo w Neapolu, skąd powrócił z garścią klejnotów. Król spytał, jak to się dzieje, że Sycylia nie tonie w morzu. Cola wyjaśnił, że podtrzymują ją trzy ogromne filary, w tym jeden pęknięty.
Król postanowił się przekonać, jak głęboko Cola zdoła zanurkować, i kazał mu wydobyć z wody kulę armatnią, którą wystrzelą z latarni morskiej w Mesynie. Cola odparł, że zrobi to – skoro król się domaga – choć ma przeczucie, że już stamtąd nie wróci. Król nalegał, więc Cola puścił się w głębinę za kulą i ją pochwycił, lecz gdy rozejrzał się wokół, stwierdził, że woda ponad nim stwardniała, znieruchomiała i stała się nieprzenikniona niczym marmur. Zrozumiał, że znalazł się w zastygłej przestrzeni, w której nie może płynąć, i pozostał tam już na zawsze.
Postać Coli Pesce¹ ma długą historię. W Neapolu krążyła opowieść, że został uwieczniony na płaskorzeźbie wygrzebanej w porcie u schyłku średniowiecza, która przedstawiała pół mężczyznę, pół rybę z greckiej czy rzymskiej świątyni. Na Sycylii jego legenda sięga czasów Normanów i została zapisana w XI wieku przez ludzi, którzy słyszeli o Coli od osób znających go osobiście. Bez względu na to, czy pochodził z Mesyny, Palermo czy z Neapolu, Cola Pesce był człowiekiem upalnego, suchego, oblanego morzem południa Italii, nazywanego przez Włochów Mezzogiorno – krainy nad Morzem Śródziemnym, gdzie Europa jest już nie tylko Europą, lecz także Afryką, Azją i Ameryką. Mezzogiorno jest zakątkiem Włoch najbardziej odległym od Europy i najbliższym reszcie świata.
Cola Pesce przez lata tkwił w mej pamięci; niemal tak długo jak wiersz Eugenia Montalego o zakamarkach historii i drogach ucieczki, z którym legenda o Coli znalazła wspólny mianownik w scenie uwięzienia pod wodą. Przypomniałem sobie o nim teraz, gdy – wiedziony ciekawością i lękiem – wróciłem do Włoch i wsiadłem w Neapolu na nocny prom do Palermo, by zanurzyć się w przeszłości i odkryć rzeczy, które wcześniej gdzieś mi mignęły lub które tylko sobie wyobrażałem. Pragnąłem wiedzy, lecz bałem się uwięzienia w groźnym, zimnym i wykalkulowanym świecie władzy. Ciekawiło mnie, jak głębokie jest to morze i co utrzymuje Sycylię na jego powierzchni. Byłem gotów zanurkować, licząc, że stamtąd wrócę albo przynajmniej odnajdę dziurę w sieci.