Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Twe ustawy wieczne - ebook

Wydawnictwo:
Seria:
Data wydania:
17 listopada 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
29,99

Twe ustawy wieczne - ebook

Książka "Twe ustawy wieczne" zawiera w większości nigdy niepublikowane pisma Autorki z lat 1999-2001. Tytuł nawiązuje do psalmu 119, rozbudowanego, uroczystego kantyku wysławiającego Boże Prawo. W przekazie Autorki powinno ono być podstawą i wzorcem dla praw stanowionych przez ludzi. Jest to nie tylko osobiste przekonanie Autorki, lecz także zasadniczy element treści rozmów zawartych w książce. Chodzi o prawa różnej rangi, włącznie z konstytuującymi ustrój państw.

W przypadku Polski chodzi o coś więcej niż o sam proces tworzenia prawa. Niektóre z tekstów wprost nawiązują do zadania utworzenia w Polsce ustroju opartego na prawach Bożych, na przykazaniu "abyście się społecznie miłowali".

Chodzi przy tym nie tylko o samo zadanie, ale bardziej jeszcze o drogę do jego realizacji. Jest to zadanie dla całego narodu, w które każdy Polak może wnieść swój wkład. Teksty zapewniają o pomocy Bożej (bez której realizacja zadania byłaby niemożliwa) i dają rozmaite wskazówki.

Czasy są szczególne, bo wydarzenia zewnętrzne zdają się potwierdzać bliskość zapowiadanych światowych wstrząsów, które stworzą warunki do wprowadzania przemian ustrojowych.

Autorką książki jest Anna Dąmbska (1923-2007), mistyczka pozostająca pod opieką Kościoła, która przez ponad 40 lat spisywała wypowiedzi, wyjaśnienia i napomnienia Zbawiciela, Matki Bożej oraz dusz zbawionych podczas modlitw w jej mieszkaniu. Te rozmowy stanowią treść niniejszej książki. Unikająca rozgłosu Autorka znana była z publikacji religijnych wydawanych w większości pod pseudonimem "Anna", m.in. Świadkowie Bożego Miłosierdzia i Zaufajcie Maryi.

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8079-900-4
Rozmiar pliku: 1,1 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

NA DROGACH
ROZUMNEJ
WOLNOŚCI SERCA

Powracam dzisiaj do mojego tekstu, spisanego w 1055. Rocznicę Chrztu Polski, czyli dnia 14 kwietnia 2021 roku. Tekst, przeznaczony początkowo dla źródłowo opracowanego tomu zapisków Anny Dąmbskiej _Zadanie Polski_, za moją zgodą w obszernych fragmentach był też przywoływany w kolejnych tomach tego cyklu. We wspomnianym cyklu ukazały się już: _Serviam_, _Twych praw pilnuję_ oraz _Świadkowie Bożego Miłosierdzia_.

Do obecnego tomu, już piątego, zatytułowanego: _Twe ustawy wieczne_, postanowiłem dodać jeszcze kilka słów, z poprzedniego tekstu niczego istotnego jednak nie usuwając. Niech się to wszystko wpisze także w wielką dyskusję, (szkoda, że na obecnym etapie nie może to jeszcze być przemodlona i pogłębiona debata), prowadzoną w wielu środowiskach Kościoła, nie tylko wokół kwestii pastoralnych, ale także etyczno-moralnych, a w pewnych aspektach wręcz doktrynalnych.

Mówiąc o rozumnej wolności ludzkich serc, przywołujemy niezwykły dar, jakiego Stwórca udzielił stworzonemu ‘na swój obraz i podobieństwo’ człowiekowi. Komentarze wskazują, że obrazem Boga w człowieku jest udzielona mu przez Stwórcę rozumność i wolność. Dotyczy to dosłownie każdej osoby ludzkiej w samej istocie jej istnienia i bytowania. Szkoda tylko, że język ludzki chętnie oddziela tę rozumność i wolność jako rzeczywistości odrębne i wzajemnie wobec siebie autonomiczne, gdy w rzeczywistości powinny być traktowane jako konstytutywnie zjednoczone, wzajemnie się przenikające i dopełniające. Próbą takiego integralnego spojrzenia jest mówienie z jednej strony o rozumnej wolności, a z drugiej strony o swobodzie rozumowania. Rozdzielanie obu rzeczywistości może bowiem prowadzić, zarówno do wolności bezrozumnej (a wtedy jest to raczej dowolność, swawola lub wręcz zniewolenie), jak też do rozumu, nie korzystającego – niestety – z naturalnie przynależnej każdemu wolności stawiania rozumnych pytań, gromadzenia rozumnych odpowiedzi, rozumnej (logicznej) analizy zgromadzonych argumentów oraz rozumnego wyboru dobra. Jest to prosta droga do rozumu faktycznie zniewolonego przyjętymi a priori założeniami. Taki obraz Boga (czyli rozumna wolność, a tym samym swoboda rozumowania) co do zasady jest obecny w każdym człowieku, niezależnie od jego wieku, wykształcenia, stanu zdrowia, itp., wskazując na szczególną godność każdej osoby ludzkiej. Faktem jest, że wielokrotnie obraz ten, pozostając obrazem, mało jest jednak podobny (lub wręcz jest niepodobny) do Stwórcy. Odejście bowiem od wolności w pełni rozumnej, czyli odpowiedzialnej za dobro, prowadzi łatwo do postawy zwanej liberalizmem, zaś odejście od pełnej wolności rozumowania prowadzi łatwo do postawy zwanej racjonalizmem.

Szczególnym więc owocem właściwego korzystania przez człowieka z udzielonej mu przez Stwórcę swobody rozumowania, a jednocześnie z rozumnej wolności, jest podobieństwo do Boga. Bóg stworzył bowiem człowieka na swój obraz i podobieństwo. Podobieństwo do Boga, jako przymiot duchowy osoby ludzkiej, wynika wprost z tego, jaka jest świadoma (a więc rozumnie wolna) odpowiedź człowieka na dary Boga, na Jego łaskę, na Jego Ducha. To już jest jednak zakres wyborów serca człowieczego, które – na wzór Serca Syna Bożego, ukazanego nam i otwartego dla nas przez Jezusa Chrystusa na Krzyżu – w Duchu Świętym poddaje się Bożemu działaniu. Poddaje się największemu ze wszystkich praw, czyli Prawu Miłości. Poddaje się więc samemu Bogu, Który jest Miłością i tak serce ludzkie samo miłuje.

Niedoścignionym wzorem jest w tym zakresie Maryja – Niepokalana, Pełna Łaski, Stolica Mądrości, i wieloma innymi Imionami z miłością nazywana. Wspaniałym wzorem są także święci, szczególnie Ci, wskazani i potwierdzeni przez Kościół Święty. Przez wielu ludzi wiary mogą tu jednak być (i wielokrotnie są) zauważane także inne osoby zmarłe, osobiście przez nich znane, osobistym wyborem serca traktowane jako duchowy autorytet, a nawet przywoływane w tajemnicy wiary jako znak świętych obcowania.

Kościół Święty zawsze był prowadzony przez Ducha Świętego drogami rozumnej wolności ludzkich serc. Dotyczy to nie tylko oficjalnej, urzędowo ogłaszanej oraz formalnie potwierdzanej myśli i doktryny Kościoła. W tych obszarach konieczny jest bowiem charyzmat i głos Kościoła Chrystusowego oraz rozstrzygnięcia ze strony odpowiednich urzędów eklezjalnych, zgodnie z ich szczegółowymi charyzmatami i kompetencjami. Droga rozumnej wolności serca jest jednak również drogą intelektualnego rozwoju, dojrzewania, dokonywania określonych wyborów i przyjmowania za te wybory osobistej odpowiedzialności ze strony każdego wiernego. W tej przestrzeni niezmiennym, trwałym i skutecznym źródłem pozostają przede wszystkim sakramenty święte, w tym sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego a także odpowiednio uformowany umysł, wola i serce każdego ucznia Chrystusa.

Wielokrotnie podziwiam minione pokolenia, w tym także ludzi tzw. prostych, którzy szkół nie kończąc, mieli w sobie jakąś pogłębioną mądrość duchową. Doskonale potrafili rozeznawać duchowy wymiar zróżnicowanych, praktycznych sytuacji życiowych. Jedną z przesłanek było również i to, że byli skutecznie uczeni, m.in. poprzez katechizm, niezmiennej nauki Bożej i nauki Kościoła, czyli prawdy doktrynalnej. Poprzez kaznodziejstwo oraz indywidualne kierownictwo duchowe byli natomiast umacniani w dokonywaniu wyborów życiowych zgodnie z zasadami etyki katolickiej. Poprzez własną modlitwę, pokorne trwanie w obecności Bożej, i to na różne sposoby, rozwijali i doskonalili tę osobistą mądrość i własne charyzmaty.

Ostatnie pokolenia, a szczególnie ostatnie dziesięciolecia, pokazały dodatkową potrzebę kształtowania takiej rozumnej wolności i odpowiedzialności serca poszczególnych wiernych, z racji na rozszerzoną perspektywę problemów, wątpliwości i pytań, jakimi świat współczesny wręcz zasypuje każdego człowieka, w niejednej sytuacji mogąc wprowadzić mu nawet niezły zamęt w głowie. Z jednej strony rozszerzyła się bowiem swoista oferta intelektualna, szczególnie poprzez dostępność internetową przeróżnych pomysłów i propozycji intelektualnego poznania. Z drugiej strony, podkreślając wolność osobistą oraz odpowiedzialność moralną poszczególnych wiernych, nie nadążamy chyba, jako Kościół, z uporządkowaną formacją intelektualną wiernych w sprawach niezmiennej doktryny oraz etyki katolickiej, co jest tym bardziej znaczące, że ze strony świata łatwy przystęp do umysłów i serc wiernych ma myśl wroga Bożej Sprawie, i sama w sobie często wręcz bezbożna. Z trzeciej strony, także wewnątrz Wspólnoty Kościoła zdecydowanie wzrosła liczba różnych samoistnych ‘głosicieli’ i ‘przepowiadających’, co może być jednocześnie owocem łatwiejszego dostępu wiernych świeckich do systematycznych studiów teologicznych, ale także zbyt łatwego przyjmowania od niektórych naszych braci w wierze tzw. zindywidualizowanej interpretacji biblijnej, jak również pewnej otwartości wielu środowisk na nowe, pozornie atrakcyjne propozycje duchowe. Jednocześnie, co jest niemniej istotne, te same konteksty mogą jednak przynosić bardzo dobre owoce i ukazywać nowe szanse dojrzewania wiernych w jak najbardziej prawidłowo rozumianej i przeżywanej drodze osobistego uświęcenia, dojrzałego charyzmatu i rzeczywistej współpracy z łaską Boga.

W takich kontekstach mogą pojawiać się też określone przestrzenie tematyczne, w których zauważalne jest albo chwilowe zamieszanie intelektualne albo szczególny brak aktualnej, precyzyjnej, jednoznacznej odpowiedzi ze strony Kościoła. Często też Kościół po prostu pozwala wiernym na pewien zakres swobodnej dyskusji, spokojnie obserwując i przez pewien czas rozważając przedstawiane argumenty, aby we właściwym momencie, gdy jest taka potrzeba, niejako dołączyć z oficjalnym głosem.

Na każdym z tych etapów ogromnie przydatny i oczekiwany jest, co także warto podkreślić, głos teologicznej myśli akademickiej, studyjnej, głos rozumnych pytań i propozycji mądrych odpowiedzi, które nie tyle jednak zamykają temat, co go rozwijają i doświetlają. Głos ten jest przydatny i oczekiwany wobec przetaczającej się przez świat i Kościół fali roszeń i komentarzy, niejednokrotnie głęboko sprzecznych z niezmienną nauką Pańską. Choćby w sprawach czci Najświętszej Eucharystii, gdy o prawie do Świętej Komunii mówi się w odniesieniu do ludzi, którzy odmawiają podjęcia wysiłku życia nauką Chrystusa. Udzielenie im w takim stanie ducha Komunii świętej musi prowadzić do ewangelicznego pytania: Przyjacielu, jak tu wszedłeś, nie mając szaty godowej? Wyrzućcie go stąd! Podobnie, w sprawie postulatów, by błogosławić osoby żyjące w permanentnym grzechu, oczywistym jest, że błogosławieństwo przysługuje każdej osobie, ale na drogę wychodzenia z grzechu, a nie na wolę trwania w grzechu.

Wśród tych różnych tematów szczególne miejsce zajmują także kwestie z obszaru katolickiej nauki społecznej. Kwestie te od początku, od czasów apostolskich, były obecne w myśli, doktrynie i w praktyce Kościoła Świętego. Bardziej intensywnie wybrzmiały w wieku dziewiętnastym. Dla obecnego pokolenia szczególnie silny impuls, na którym warto i należy umiejętnie i odważnie budować kolejne frazy, pojęcia, analizy i odpowiedzi, wniosło nauczanie Jana Pawła II. Dotyczy to etyki życia małżeńskiego i rodzinnego, katolickiej interpretacji wielu kwestii gospodarczych i finansowych. Szczególne znaczenie ma tu zagadnienie życia narodowego, w najgłębszym, duchowym ujęciu tego tematu. Dotyczy to zarówno kwestii istnienia oraz rozumnej wolności poszczególnych narodów, jak też duchowego budowania (czyli w rozumnej wolności wszystkich narodów, a nie w zniewoleniu jednych pod przemocą drugich) wielkiej rodziny narodów świata.

Szczególnego znaczenia dzisiaj nabiera także właściwe odczytanie zasady autonomii i współpracy w relacjach państwo–Kościół, w tym również kwestia praktycznego rozpoznawania i określania granic tych autonomii. W wielu tych kwestiach, dla naszego pokolenia niezwykle istotne pozostanie na długi jeszcze czas nauczanie prymasa Augusta Hlonda oraz prymasa Stefana Wyszyńskiego, a nade wszystko głos Jana Pawła II. Powraca tu wielka narodowa katecheza Prymasa Tysiąclecia z okresu Wielkiej Nowenny przed Tysiącleciem Chrztu Polski oraz z Liturgii Milenijnych, a także szereg homilii i przemówień Świętego Jana Pawła II.

Warto w tym kontekście wielokrotnie jeszcze studiować cykl papieskich homilii z pierwszej Pielgrzymki do Ojczyzny. Warto powracać do Jego słów z Placu Zwycięstwa, że dziejów naszej Ojczyzny nie sposób zrozumieć do końca bez Chrystusa. Warto też odważnie sięgać do jego myśli z homilii w Gnieźnie, w której przywołał dzieło Świętych Cyryla i Metodego, którzy otworzyli liturgię Kościoła na języki słowiańskie, ukazali niezmienne Słowa Pana w tych językach, a także, co jest nie mniej istotne, wskazali rewelacyjny i już wtedy bardzo odkrywczy model relacji między władzą świecką a kościelną. Model ten oparty był na faktycznej autonomii jurysdykcyjno-kompetencyjnej z jednoczesną współpracą organizacyjno-administracyjną ku dobru wspólnemu. Niewiele później Jan Paweł II ogłosił encyklikę _Slavorum Apostoli_, oraz ogłosił świętych Cyryla i Metodego współpatronami Europy.

W powyższym kontekście jeszcze silniej brzmi myśl Jana Pawła II o Europie, która oddycha dwoma płucami: wschodnim i zachodnim. Nieco przekornym pytaniem pozostaje, czy nie jest tak, że Europa zachodnia oddycha jednak płucem zachodnim, że Europa wschodnia płucem wschodnim, a jedynie Europa środkowa jest w stanie dość swobodnie oddychać jednocześnie na oba płuca. Duchowe dzieje Rzeczypospolitej oraz przykład wielu polskich świętych i błogosławionych wydaje się potwierdzać tę właśnie interpretację. Paradoksem dziejów jest, że i Wschód, i Zachód od wieków próbują zawładnąć Europą środkową i jej narodami, jakby przynależnym im władztwem. Granicę ustalają sobie raz na Dnieprze, raz na Bugu, kiedy indziej na Wiśle lub Odrze albo Łabie, a w pewnych pomysłach nawet na Renie. Bez pogłębionej, duchowej perspektywy dziejów każdego narodu, wielu może się w tym wszystkim zagubić.

***

Kilka lat temu wziąłem do ręki tom (jak mówią redaktorzy – wybór) zatytułowany _Zadanie Polski_, autorstwa Anny Dąmbskiej. Może ktoś zauważyć, że na szereg kwestii wyżej przeze mnie przywołanych w tekstach Anny nie ma wprost odpowiedzi. Całość lektury kolejnych tomów cyklu zdecydowanie ułatwia jednak Czytelnikowi prawidłowe rozeznanie w tych wszystkich sprawach, z racji na silnie obecną pewność wiary i jasność myśli, zakorzenionej w Ewangelii i w nauczaniu Kościoła.

Podpisując się pod zgodą na druk tamtego tomu pod egidą szczecińskiego Instytutu Wydawniczego Św. Jakuba, zaznaczyłem, że w pełnym pokoju serca można ten tekst przekazać do prywatnego studium i do medytacji każdemu wiernemu, który chce bardziej odpowiedzialnie przeżywać swoją wiarę, także w nurcie duchowych dziejów naszego Narodu i naszej Ojczyzny. Podobnie jest w odniesieniu do kolejnych tomów. Łączą się bowiem w tych tekstach różne kwestie wyżej zasygnalizowane. Dlatego warto podkreślić, że istotnym walorem każdego z tomów całego cyklu jest przede wszystkim wewnętrznie spójny i jednoznaczny język, co – uwzględniając fakt, iż różne fragmenty tekstu powstawały w różnym czasie i w różnych okolicznościach – dla całościowej oceny ma znaczenie niebagatelne. Zaznaczyłem również już wtedy, i potwierdzam także dzisiaj, że błędów teologicznych, czyli twierdzeń niezgodnych z doktryną Kościoła, w przedstawionych tekstach nie znalazłem. Nie jest natomiast moją intencją ani zadaniem rozstrzygać o duchowym źródle i rzeczywistej inspiracji, która poruszała serce i myśli Autorki, gdy teksty te powstawały. Świadectwa osób ją znających wskazują, że była to osobowość duchowo dojrzała, doświadczona życiowo i duchowo, przygotowana też na różnych poziomach i w różnych obszarach życia do pogłębionego, ewangelicznego patrzenia na sprawy ducha Narodu oraz na sprawę osobistego uświęcenia każdej osoby, z wielką powagą podchodząca też do wszystkich kwestii odnoszących się do Bożej Sprawy i Bożej Nauki.

Także dla Czytelnika nie jest obecnie konieczne rozstrzyganie, czy przedstawione teksty są jedynie owocem osobistego studium i prowadzonych przez Autorkę duchowych analiz, czy też są owocem jej pogłębionej medytacji i tzw. zapisków duszy, czy też rzeczywiście mogła wprost doznawać głębszych inspiracji duchowych i światła wewnętrznego. Dla prowadzenia samego studium i podejmowania przez czytelnika własnych refleksji na kanwie przedstawionych myśli Autorki istotne jest, że treści te oraz prezentowane przez nią myśli mogą być przez rozumną osobę wierzącą bezpiecznie poznawane, chociaż przyjmowane (bądź nie) mają być w drodze osobistego studium oraz metodą własnej dojrzałej medytacji każdego P.T. Czytelnika. Trzeba tu więc korzystać z osobistej, rozumnej wolności serca.

Niech więc teksty niniejsze służą każdemu, kto zechce poznawać duchowe dzieje naszej Ojczyzny i Narodu oraz zechce stawiać Bogu w modlitwie medytacyjnej pytania o dzisiejsze duchowe i dziejowe szanse Polski. Dotyczy to również pytania o Boże powołanie naszego Narodu pośród innych narodów świata w dotychczasowych dziejach i w nadchodzącym czasie.

Lektura tych tekstów niech prowadzi Czytelnika także do osobistego głębszego uświęcenia, w tym do głębokiego zaufania i zawierzenia Bogu, a w ten sposób także do uświęcenia rodzin i całego Narodu Polskiego. Niech Polski Naród ma szansę pomóc innym narodom w rozwoju życia duchowego. Niech uczy rozumnej i sprawiedliwej współpracy w płaszczyźnie ponadnarodowej. Powracają mi tu przekazane przez świętą Faustynę słowa Chrystusa o szczególnym umiłowaniu Polski: Jeżeli (Polska) będzie posłuszna woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na moje ostateczne przyjście.

Lektura tekstów Anny Dąmbskiej niech pomaga pokrzywdzonym w udzielaniu przebaczenia krzywdzicielom. To dotyczy też całych narodów. Lektura tych tekstów, gdy trzeba, niech pomaga też krzywdzicielom w faktycznym przyjęciu przebaczenia, udzielonego im przez pokrzywdzonych. To również dotyczy całych narodów. Przebaczenie, gdy się dokonuje, to zawsze z zachowaniem sprawiedliwości i z proporcjonalnym wynagrodzeniem krzywd. Dopiero wtedy narody świata będą mogły stawać się wobec Pana Boga prawdziwą Rodziną Narodów.

Jest to przecież możliwe pod przemożną opieką Najświętszej Maryi Panny – Królowej nieba i ziemi, za wstawiennictwem Świętych Patronów i niebiańskich Opiekunów poszczególnych narodów oraz całych kontynentów. Jest to możliwe, gdy Jezus Chrystus będzie uznany i przyjęty jako Pan i Król przez kolejne narody ziemi.

W roku 1979, na Placu Zwycięstwa w Warszawie, do słów papieskiej homilii rzesza wiernych kilkakrotnie, spontanicznie włączała słowa pieśni: My chcemy Boga, Panno Święta On naszym Królem! On nasz Pan!

Zatem: Króluj nam Chryste! Zawsze i wszędzie! Także w każdym ludzkim sercu, w każdej rodzinie, w całym Narodzie i Państwie Polskim!

Na te drogi rozumnej wolności serca błogosławię

+Andrzej Dzięga

Arcybiskup Metropolita

Szczecińsko-Kamieński

Szczecin, dnia 14 kwietnia 2021, w 1055. Rocznicę Chrztu Polski

_Rozszerzone – 22 października 2023 roku._

_W 45. Rocznicę pamiętnych słów: Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!_O _ROCZNIKACH
1999–2001_

Oddajemy do rąk Czytelników zestaw tekstów Anny Dąmbskiej – „Anny” z lat 1999–2001, opracowany w formie roczników.

Teksty te przedstawiają – według przeświadczenia Autorki – zapisy jej wewnętrznych rozmów z Bogiem, a także z Maryją oraz ze zmarłymi osobami zbawionymi. Autorka była przekonana co do tożsamości osób, które słyszała wewnętrznie. To przekonanie wyrażają sformułowania „mówi Pan”, „mówi matka”, zaznaczające wypowiedzi przypisywane przez nią tym osobom. Omówienie zasadności tego przekonania jest przedstawione dokładniej w rozdziale „O Autorce”. Tu natomiast należy zwrócić uwagę na kwestię terminologiczną dotyczącą określenia „Pan”. Do używania go Autorka została zainspirowana w Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Jak wynika z zapisanych przez nią opracowań, określeniem tym obejmowała zarówno Jezusa Chrystusa, jak i Boga Ojca. Budziło to niekiedy pytania znajomych kapłanów, którym pokazywała swoje teksty. Gdy poprosiła podczas modlitwy o wyjaśnienie, kto z nią rozmawiał jako „Pan”, została doprowadzona do zrozumienia, że rozmawiała z Bogiem w Jego pełni – w Trójcy Świętej.

Rozmowy te Autorka początkowo zapisywała sama. Zbliżywszy się do Ruchu Odnowy w Duchu Świętym, zaczęła prowadzić dyskusje także podczas wspólnotowych spotkań modlitewnych. Poza tym – z powodu postępującej niesprawności rąk wynikającej z choroby – coraz częściej musiała korzystać z pomocy innych osób także przy notowaniu jej osobistych modlitw. Z czasem osoby pomagające jej w ich zapisywaniu stawały się także aktywnymi uczestnikami tych rozmów: mogły pytać, prosić, dziękować, przedstawiać swoje problemy, odpowiadać, gdy zostały zapytane itd. Udział Autorki jako pośredniczki przekazującej słowa Pana lub Maryi, bądź zmarłej osoby zbawionej, nie jest zaznaczany w tekstach. Imiona osób biorących udział w spotkaniach są zazwyczaj zmienione.

Teksty są umieszczone w rocznikach w porządku chronologicznym. Przy przygotowywaniu ich do niniejszej publikacji zaznaczano symbolem „” zdarzające się pominięcia niektórych fragmentów, zazwyczaj dotyczących spraw osobistych uczestników spotkania.

Autorka używała niekiedy określenia: „nasze modlitwy”. Dotyczy ono kilku formuł modlitewnych szczególnie często odmawianych na początku spotkań. Przede wszystkim były to:

„Ojcze, oddajemy Tobie wspólnie z Maryją w imieniu całego narodu naszą dobrą wolę służenia Tobie w Twoich planach odrodzenia świata. Kochamy Cię i pragniemy być Ci wierni”;

oraz

„Twoją jesteśmy własnością i do Ciebie należeć chcemy”.

Pierwszą modlitwę, a właściwie pierwsze jej zdanie, podała Matka Boża w 1994 roku, prosząc o wytrwałe jej odmawianie. Drugie zdanie spontanicznie dodała Autorka. Zazwyczaj towarzyszyły im modlitwy: _Pod Twoją obronę_ i _Jezu, ufam Tobie_.

W tekstach są zamieszczane uwagi i komentarze Autorki uzupełniające przekazywane treści i ułatwiające ich zrozumienie, ale niebędące częścią wypowiedzi uczestników rozmowy. Komentarze te są umieszczane w nawiasach zwyczajnych i wyróżniane pismem pochyłym. W pisowni zwrotów grzecznościowych występujących w dialogach z krewnymi i przyjaciółmi nie stosowano wielkich liter (poza wypowiedziami kierowanymi do Osób Boskich i Matki Bożej). Autorka przywiązywała wagę do jak najpełniejszego oddania wypowiedzi swoich rozmówców. W tym celu usiłowała zachować formy wypowiedzi typowe dla języka mówionego. Ponadto starała się przedstawić akcenty zawarte w wypowiedzi. Towarzyszące im zawieszenie głosu zaznaczała myślnikami, niekiedy parami myślników (na przykład „stanowicie jedną – moją – rodzinę”, „nadchodzi czas przystąpienia do realizacji – przez was – moich planów”). Autorka radziła, by w razie wątpliwości, co chciała wyrazić w konkretnym przypadku, przeczytać tekst na głos, dbając o zachowanie pauz i próbując dobrać intonację.

Niektóre teksty zapowiadają groźne wydarzenia w postaci wojen i kataklizmów oraz zwracają uwagę na działanie sił zła w świecie. Celem tych zapowiedzi nie jest jałowe budzenie emocji, lecz raczej skłanianie do refleksji dotyczących między innymi przewidywanych skutków tych wydarzeń i możliwych do podejmowania działań. Perspektywa śmierci bardzo wielu ludzi sprawia, że Czytelnikowi wierzącemu ukazuje się w całej powadze pytanie o los wieczny osób, które zginą nagle, nieprzygotowane do śmierci duchowo.

Ludzkość, odwracając się od Boga i Jego praw, wystawia się na działanie duchowych sił zła, które popychają ją do wzajemnej agresji i nienawiści. Wojny i prawdopodobne użycie broni masowego rażenia to logiczne następstwa takich ludzkich postaw. Zapowiadane kataklizmy, choć będą niosły śmierć, mają być – paradoksalnie – ratunkiem przed zupełnym wzajemnym wyniszczeniem się ludzkości w rozpoczętych działaniach wojennych. W sumie zapowiadane groźne wydarzenia mają jej otworzyć realną możliwość odrodzenia duchowego i powrotu na drogę rozwoju zgodnego z prawami Bożymi. Otarcie się o zagładę i dostrzeżenie przez ludzkość jej własnych win, zwłaszcza gdy zdobędzie się ona na refleksję, że nie uratowała się sama, lecz została uratowana dzięki miłosierdziu Bożemu, powinny pomóc w powrocie do Boga i kształtowaniu życia osobistego i społecznego w oparciu o Jego prawa.

Przedstawiona analiza i zapowiedzi wydarzeń kierują myśl ku podejmowaniu współpracy z Bogiem w Jego planach odrodzenia świata. Teksty ukazują możliwości służby, począwszy od takich jak modlitwa o nawrócenie wszystkich, których zbawienie wieczne jest zagrożone, modlitwa o światło sumienia, o rozpoznawanie zła, o siłę do odwracania się od niego. Jeżeli w publikacjach zwraca się uwagę na działanie duchowych sił zła, to przede wszystkim po to, by zachować szczególną czujność w ocenianiu ludzkich dążeń i działań, za którymi stać może ojciec kłamstwa, by podjąć walkę duchową, by wstawiać się do Boga za ludźmi, którzy dali się tym siłom uwieść lub im służą. Podsumowując, teksty zapowiadające groźne wydarzenia mają przede wszystkim pomóc nam w przygotowaniu się do niesienia pomocy innym ludziom i całym narodom.

Grzegorz Płoszajski, któremu Autorka powierzyła troskę o dalsze losy jej spuścizny, dokończył opracowanie roczników z lat 1999–2001. Korzystał w tym zadaniu z pomocy kilku osób mających doświadczenie we współpracy z Autorką. Praca była ułatwiona dzięki zapisanym w 1997 roku wskazówkom dotyczącym opracowania nowych roczników. Niniejsze dzieło wypełnia częściowo lukę, jaką można dostrzec między wyborami: _Zadanie Polski_ – skupionym na tekstach do 1991 roku – _Rocznikami 1996–1998_ a _Serviam_– obejmującym teksty od 2002 roku (opublikowanymi przez Instytut Wydawniczy Świętego Jakuba i wydawnictwo Fronda w latach 2021 i 2022).

_Roczniki 1999–2001_ są dziełem oryginalnym. W książce _Zaufajcie Maryi 1982–2005_ (opublikowanej przez Wydawnictwo Ojców Franciszkanów, Niepokalanów 2016) były wprawdzie już drukowane fragmenty tekstów odnoszące się do Matki Bożej, ale porównanie obu dzieł pozwala stwierdzić, że prawie cztery piąte pozycji w _Rocznikach 1999–2001_ to teksty nowe, wcześniej niepublikowane. Zawarta w „_Rocznikach 1999–2001_” informacja „O Autorce” jest powtórzeniem, z niewielkimi zmianami, tekstu zamieszczonego w _Zadaniu Polski_.

Wśród tekstów zamieszczonych w _Rocznikach 1999–2001_ są takie, które nawiązują do zadania utworzenia w Polsce ustroju opartego na prawach Bożych, na przykazaniu miłości społecznej: „Abyście się społecznie miłowali” – wspominanym w wielu książkach Autorki. Chcąc nazwać pierwsze teksty podpowiadające, jak tworzyć prawa przeniknięte prawem Bożym, Autorka szukała inspiracji w Piśmie Świętym. Spośród często używanych w nim terminów: ustawy, wyroki, przykazania, postanowienia i napomnienia, wybrała ten pierwszy, obecny szczególnie często w Księdze Kapłańskiej i w Psalmie 119. Księga Kapłańska określa rozmaite przepisy obowiązujące kapłanów bądź ogół ludu Izraela, psalm zaś wyraża odpowiedź człowieka, który – uznając doskonałość prawa Bożego – mówi z zachwytem: „Jakże miłuję Prawo Twoje”, i zapewnia: „Będę się radował z Twych ustaw”. Właśnie z Psalmu 119 są zaczerpnięte tytuł niniejszego zestawu roczników _Twe ustawy wieczne_, a także przedmowa. Autor opracowania wybrał tłumaczenie Jana Kochanowskiego, cenione przez Autorkę ze względu na piękno języka staropolskiego.

_Roczniki 1999–2001_ mogą być pomocne w formacji i przygotowaniu do służby społecznej tych, którzy chcieliby angażować się w tworzenie ustroju opartego na prawach Bożych. Ponadto wskazują pomoc duchową, na jaką można w tej służbie liczyć. A trzeba liczyć, gdyż osiągnięcie celu, jakim jest odrodzenie Polski i ludzkości, przekracza możliwości samego człowieka.

Grzegorz Płoszajski

Warszawa, 24 czerwca 2022 rokuTWE USTAWY WIECZNE
(ZAMIAST PRZEDMOWY)

Słowa Twoje, prawda Twoja na wieki zostanie.

Tyś niebo i ziemię stworzył, a też i dziś, Panie,

Twym porządkiem wszytko idzie, wszytko słucha Ciebie;

Krom praw Twoich, ja nie mam gdzie uciec się w potrzebie.

Tych ja nigdy nie zapomnię, to jest zdrowie moje;

Wiedz o mnie, słudze swym, który ważę prawa Twoje.

Źli mię trapią, że rozważam Twe słowa stateczne,

Wszytkich rzeczy koniec widzę – Twe ustawy wieczne.

O Panie, jako mnie wdzięczne są ustawy Twoje!

Te mię nad nieprzyjacioły mędrszym czynią moje.

Tych słuchając dowcipniejszym niż moi mistrzowie

I lepiej rzeczy uważam niż biegli starcowie.

Na te patrząc, mijam ścieżki daleko złośliwych,

A trzymam się, jakoś kazał, Twych praw świętobliwych.

Słodsze niż miód w uściech moich Twe Pańskie ustawy,

Z Ich przestrogi z niepobożnym nie mam żadnej sprawy.

Psalm 119,89–104

w tłumaczeniu Jana Kochanowskiego1
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: