W cieniu wielkiej fali. Eseje o japońskim druku i drzeworycie - ebook
W cieniu wielkiej fali. Eseje o japońskim druku i drzeworycie - ebook
Na Zachodzie drzeworyt japoński analizowany jest głównie przez pryzmat gatunków poświęconych scenom rodzajowym lub portretom. Tymczasem medium to obejmowało znacznie szerszą, mniej znaną tematykę i służyło rozmaitym celom. Niniejszy zbiór ośmiu esejów przybliży Czytelnikowi takie zagadnienia, jak wpływ zachodniej sztuki na drzeworyt japoński, jego rola w propagandzie, odbitki erotyczne dla armii na froncie czy związek pomiędzy sposobem przedstawiania żołnierza u progu XX wieku a klasycznym ujęciem samuraja. Jeden rozdział poświęcony jest książkom, które także miały swój niebagatelny udział w rynku wydawniczym okresu Edo.
Spis treści
Wstęp
Rynek wydawniczy okresu Edo. Przyczynek do historii japońskiego papiernictwa i drukarstwa
Krótko o cenzurze i propagandzie w okresie Edo
Od chińskich banitów do honorowych samurajów. Manifest artystyczny Kuniyoshiego
Ogura nazora-e hyakunin isshu – historia i tradycja cyklu z rodzimej kolekcji
Wątki zachodnie w twórczości Utagawy Kuniyoshiego
Postać żołnierza – postać samuraja. O różnicach w drzeworytach z okresu wojny chińsko-japońskiej i rosyjsko-japońskiej
Nie tylko w służbie propagandy: przegląd biografii artystów sensō-e
Shunga na wojnie: drzeworyty erotyczne w czasach ekspansji terytorialnej
Podziękowania
Kategoria: | Malarstwo |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-62945-91-7 |
Rozmiar pliku: | 1,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Nie da się ukryć, że obraz okresu Edo (1603–1868) w dużej mierze zdominowany został przez drzeworyt ukiyo-e. Góra Fuji, tłumy na ulicach, piękne kobiety, aktorzy i wojownicy – to w oczach mieszkańców Zachodu kwintesencja sztuki „Kraju Kwitnącej Wiśni”. Przy takiej popularności barwnego drzeworytu zaskakuje fakt, jak bardzo pomijanym obszarem jest japońska era druku i takie dzieła japońskiej sztuki drukarskiej, jak książki.
Choć era ukiyo-e, a szczególnie dojrzały okres drzeworytu cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem badaczy, samo zjawisko drzeworytu – czyli ukiyo-e hanga – wydaje się być omawiane w oderwaniu od rynku wydawniczego, ówczesnej mody i wydań książkowych powieści czy kronik. To one napędzały wyobraźnię twórców, a nierzadko wpływały na tematykę drzeworytów.
W XIX-wiecznej Japonii rynek wydawniczy był już bardzo rozwinięty, a warsztaty drukarskie działały prężnie. Drukiem ukazywały się najnowsze powieści, podręczniki, prace filozoficzne oraz dawne teksty z kanonu rodzimej literatury. Poziom oświaty był wysoki; Conrad Totman twierdzi, że jeszcze przed otwarciem granic kraju w 1854 roku nawet blisko połowa mężczyzn i co dziesiąta kobieta potrafiła czytać i pisać. Książki i drzeworyty, czyli teksty i obrazy, miały ogromny wpływ na kształtowanie światopoglądu kolejnych pokoleń – pozwalały na wymianę myśli i poglądów oraz na rozpowszechnianie wiedzy zarezerwowanej niegdyś tylko dla nielicznych.
Papiernictwo w Chinach i w Japonii
Popularność druku związana była oczywiście z wczesnym wynalezieniem, udoskonaleniem produkcji i rozpowszechnieniem papieru. Wynaleziony on miał zostać w Chinach w 105 roku n.e. przez dostojnika cesarskiego Cai (Ts’ai) Luna, a od III wieku był już w powszechnym użyciu. Pierwotnie stanowił materiał dość nietrwały, wykonywany z pulpy roślinnej, głównie konopnej. Początkowo używany był też przede wszystkim do dekoracji domów i świątyń. Kolejne modyfikacje w procesie produkcji i zmiana materiałów (m.in. stare tkaniny, później drewno morwowe) owocowały jednak uzyskiwaniem coraz trwalszych i lepszych rodzajów papieru, który wykorzystywany był już jako materiał piśmienniczy, opatrunkowy czy papier toaletowy. W X wieku Chiny mogły nawet pozwolić sobie na produkcję banknotów. Pierwsze takie pieniądze wprowadzono do obiegu w 1024 roku w Chengdu w prowincji Syczuan, za czasów dynastii Song (970–1279). Z Chin papier trafił do Korei; rozpowszechnił się również w krajach arabskich.
Trudno określić, jaką drogą papier trafił do Japonii z kontynentu – bezpośrednio z Chin czy przez Koreę. Przeważa pogląd, że jest to zasługą chińskich poselstw i że został on przywieziony przez mnichów wraz z buddyzmem, a tym, który przedstawił nowy materiał Japończykom, miał być buddyjski mnich Dōkyō (zm. 772), choć nie ma na to żadnych dowodów. Z całą pewnością natomiast w Japonii od samego początku papier związany był ze środowiskiem buddyjskim i służył rozpowszechnianiu myśli religijnej oraz wizerunków buddów i bodhisattwów. Prawdopodobnym wydaje się również, by pierwsze spotkanie Japończyków z tym materiałem mogło nastąpić dużo wcześniej, poprzez kontakty z Koreańczykami. Niektóre źródła mówią, że znany był już za panowania Himiko (zm. ok. 248), ale nie wywarł wówczas takiego wpływu na ówczesnych Japończyków. Pierwsze wzmianki o wyrabianiu papieru na miejscu, w Japonii, datowane są na 610 rok.
Japończycy podeszli do papieru, podobnie jak do wszystkich nowości z Chin, bardzo pragmatycznie – w pierwszej kolejności poszukując odpowiednika dla chińskiego drewna do produkcji pulpy. Tradycyjny papier japoński – washi (dosłownie „papier japoński”) – wyrabiano z drewna morwy (kōzo), wikstroemii (gampi), edgeworthii papierodajnej (mitsumata) lub konopi. Materiał był gotowany przez kilka godzin i rozdrabniany. Poza tym Japończycy dodawali do masy roztarte korzenie ketmii, nazywanej w Japonii tororo lub tororo-aoi, które były naturalnym materiałem wiążącym. Dzięki niemu papier japoński był cieńszy, ale przy tym bardziej giętki i wytrzymały; co więcej, obecność tororo-aoi jest obecnie jednym z wyróżników dobrego washi. Cechą washi była również widoczna lekko włóknista struktura, której w żaden sposób nie maskowano. Arkusze uzyskiwano poprzez wielokrotne zaczerpywanie masy papierniczej na bambusowe sita, rozprowadzanie i odcedzanie wody. Była to trudna metoda, zwłaszcza przy dużych rozmiarach stosowanych sit, ale pozwalała na kontrolowanie grubości otrzymanej kartki papieru.
Japończycy w wykorzystywaniu papieru byli bardziej kreatywni niż Chińczycy i Koreańczycy. Z tego materiału wykonywano przesłony w przesuwnych ścianach, oklejano parawany, ściany domów, pudełka, a z lakowanego papieru tworzono lekkie, ale trwałe dekoracje samurajskich hełmów. Poza tym Japonia znała też papierowe ubrania, ozdoby, torby, parasole i latarnie. Był to również popularny materiał do produkcji wachlarzy i zabawek – kultura ta utrzymała się praktycznie do dnia dzisiejszego (np. origami czy liczne rodzime gry karciane – iroha, hanafuda, menko). Około 1800 roku produkcją papieru zajmowało się aż 100 tysięcy japońskich gospodarstw.
Ciąg dalszy dostępny w pełnej wersji ebooka/książki.
___
Oczywiście jest jeszcze doskonałe malarstwo, rzeźba i rzemiosło, np. ceramika, ale być może ze względu na koszty wykonania i wymiary przedmioty te nie trafiały do Europy w takiej ilości, jak lekkie i barwne druki.
C. D. Totman, Japan before Perry. A short history, Berkeley – Los Angeles – London 1981, s. 175.
G. W. R. Ward, The Grove Encyclopedia of Materials and Techniques in Art, New York 2008, s. 454–455; D. Hunter, Papermaking: The History and Technique of an Ancient Craft, New York 1978, s. 50; J. Asuncion, The Complete Book of Papermaking, New York 2003, s. 14.
D. Hunter, dz. cyt., s. 53.
D. Perkins, Encyclopedia of China: History and Culture. The Essential Reference to China, Its History and Culture, New York 2013, s. 111.
D. Hunter, dz. cyt., s. 53.
L. Frédéric, Japan Encyclopedia, Cambridge 2002, s. 158.
Pisząc „budda” małą literą, mam na myśli postacie, które osiągnęły oświecenie (stan buddy). Określenie „Budda” pisane wielką literą odnoszone jest do postaci Siddharthy Gautamy, czyli Buddy Sjakiamuniego (ok. 567–484 r. p.n.e.), założyciela buddyzmu.
Bodhisattwa – w języku japońskim bosatsu , istota, która dąży do osiągnięcia stanu buddy, ale dla dobra ludzi wstrzymuje przejście w stan oświecenia, by pomóc ich wyzwolić. Bodhisattwowie mogą być postrzegani jako odpowiednik świętych w tradycji katolickiej – pełnią rolę przewodników i pośredników.
紙の基礎知識:紙の歴史, http://www.takeo.co.jp/finder/paperhistory .
D. Hunter, dz. cyt., s. 53; An Outline History of Japanese Education: prepared for the Philadelphia International Exhibition 1876, New York 1876, s. 162; About Washi, Japanese Paper Place – the world’s largest selection of fine Japanese papers, http://www.japanesepaperplace.com/abt-japanese-paper/about-washi.htm .
Właściwie brusonecji (Broussonetia).
D. Hunter, dz. cyt., s. 57; T. Barrett, Japanese Papermaking. Traditions, Tools and Techniques, New York – Tokyo, 1983, s. 3.
H. Hiebert, The papermaker’s companion: the ultimate guide to making and using handmade paper, Pownal 2000, s. 73; T. Barrett, dz. cyt., s. 56–57; Sekishu Washi Kankan – Production Process, http://www.sekishu.jp/en/process/index.html . Choć tororo-aoi jest nazwą rośliny, nazywano tak też samą masę. Śluz z tororo-aoi jest jadalny, dodawany jest m.in. do kamaboko (jadalnej masy rybnej) lub makaronu soba.
Uważa się, że jest to związane z japońską estetyką i umiłowaniem naturalnych materiałów.
T. Barrett, dz. cyt., s. 7.
Tamże, s. 17.
Rekonstrukcja stanowiska drukarza z muzeum Edo-Tokyo Hakubutsukan. Z lewej baren, z prawej szczotki do nakładania farby (fot. autorka).
Widok na oznaczenia na krawędzi strony przy rozchyleniu podwójnej złożonej i zszytej strony. Od góry tytuł publikacji, oddzielony czarnym znacznikiem numer zwoju, a poniżej oddzielony podwójną poziomą linią numer strony (fot. autorka, dzięki uprzejmości Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa w Grębocinie k. Torunia).
Fotografia obrazująca grubość podwójnej strony japońskiej książki w świetle dziennym. Dobrze widoczna jest struktura czerpanego papieru (fot. autorka, dzięki uprzejmości Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa w Grębocinie k. Torunia).
Grzbiety zszywanych książek. Uwagę zwraca tłoczony wzór papieru na okładkach (fot. autorka, dzięki uprzejmości Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa w Grębocinie k. Torunia).