Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • promocja

W obliczu wojny. Polski wywiad wojskowy na hitlerowskie Niemcy 1933-1939 - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
31 maja 2023
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

W obliczu wojny. Polski wywiad wojskowy na hitlerowskie Niemcy 1933-1939 - ebook

Adolf Hitler i jego partia narodowosocjalistyczna głosili hasła rewizji ładu międzynarodowego ustalonego w Wersalu w 1919 roku i odebranie ziem utraconych przez Drugą Rzeszę. Dlatego dojście nazistów do władzy w Niemczech w 1933 roku wywołało alarm wśród sąsiadów, zwłaszcza w Polsce. Polskie wojskowe służby specjalne - Oddział II Sztabu Głównego WP - wzmogły rozpoznanie zagrożeń ze strony Trzeciej Rzeszy i jej przygotowań wojennych. Miały na tym polu spektakularne sukcesy, m.in. złamanie przez polskich kryptologów kodów Enigmy, działalność berlińskiej siatki szpiegowskiej mjr. Sosnowskiego czy błyskotliwa akcja „Wózek”, polegająca na przechwytywaniu i czytaniu niemieckiej korespondencji wojskowej przewożonej tranzytem kolejowym z Prus Wschodnich do Berlina.

Prof. dr hab. Piotr Kołakowski, wybitny znawca problematyki służb specjalnych, szczegółowo opisuje pracę polskiego wywiadu głębokiego prowadzonego przez Referat „Zachód” OII, wywiadu płytkiego realizowanego przez ekspozytury terenowe, pozyskiwanie informacji przez dyplomatów i radiowywiad. Przedstawia osiągnięcia i porażki polskich służb oraz ukazuje bohaterów walki wywiadowczej na kierunku niemieckim, takich jak wspomniany mjr Jerzy Sosnowski czy mjr Jan Henryk Żychoń, szef Ekspozytury OII w Bydgoszczy, który mocno zalazł Niemcom za skórę.

Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-11-17030-8
Rozmiar pliku: 5,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP

Wstęp

Po doj­ściu w Niem­czech w 1933 r. do wła­dzy par­tii naro­do­wo­so­cja­li­stycz­nej poło­że­nie poli­tyczne i woj­skowe II Rze­czy­po­spo­li­tej sta­wało się stop­niowo coraz bar­dziej nie­ko­rzystne. Powo­dem tego było dąże­nie III Rze­szy do zmiany powo­jen­nego ładu w Euro­pie oraz roz­bu­dowy na nie­spo­ty­kaną dotąd skalę wła­snego poten­cjału mili­tar­nego, co miało uła­twić eks­pan­sję tery­to­rialną.

Odrzu­ce­nie pro­po­zy­cji, a następ­nie żądań Ber­lina godzą­cych w suwe­ren­ność pań­stwa pol­skiego uru­cho­miło łań­cuch wyda­rzeń, które dopro­wa­dziły do wybu­chu wojny. Klu­czowe oka­zało się – o czym nie można zapo­mi­nać – sta­no­wi­sko zajęte przez Zwią­zek Sowiecki, wrogo odno­szący się do bur­żu­azyj­nej Pol­ski. Poro­zu­mie­nie Moskwy z Ber­li­nem w 1939 r. poprzez zawar­cie układu Rib­ben­trop-Moło­tow _de facto_ prze­są­dziło o agre­sji III Rze­szy na II Rzecz­po­spo­litą i roz­pę­ta­niu kolej­nej wojny świa­to­wej. Pol­ska nie była w sta­nie zapo­biec zbli­że­niu nie­miecko-sowiec­kiemu, nawet gdyby dys­po­no­wała odpo­wied­nimi infor­ma­cjami na ten temat. Mogłaby nato­miast z całą pew­no­ścią lepiej przy­go­to­wać się na taki roz­wój wyda­rzeń i w efek­cie ogra­ni­czyć tra­giczne kon­se­kwen­cje wrze­śnia 1939 r.

Inten­sywne dzia­ła­nia wywia­dow­cze, mające na celu przede wszyst­kim roz­po­zna­nie stop­nia zagro­że­nia ze strony III Rze­szy i przy­go­to­wań wojen­nych tego pań­stwa, pro­wa­dził Oddział II Sztabu Głów­nego Woj­ska Pol­skiego¹, który był scen­tra­li­zo­wa­nym, mocno roz­bu­do­wa­nym i jed­no­cze­śnie nowo­cze­snym apa­ra­tem infor­ma­cyj­nym. Wokół niego naro­sło wiele mitów, uprosz­czeń i nega­tyw­nych ocen. Nie będzie nato­miast zbyt­nią prze­sadą stwier­dze­nie, iż pol­ski wywiad woj­skowy w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym nale­żał do jed­nych z naj­le­piej dzia­ła­ją­cych służb spe­cjal­nych. Jego geneza sięga jesieni 1918 r., kiedy roz­po­czął się pro­ces odbu­dowy nie­pod­le­głej II Rze­czy­po­spo­li­tej. Wraz z powsta­niem Woj­ska Pol­skiego i powo­ła­niem Sztabu Gene­ral­nego została mu pod­po­rząd­ko­wana służba infor­ma­cyjno-wywia­dow­cza, która była sys­te­ma­tycz­nie roz­bu­do­wy­wana oraz udo­sko­na­lana. Kie­row­ni­cze sta­no­wi­ska w cen­trali, jak i w struk­tu­rach tere­no­wych Oddziału II SGWP, spra­wo­wały osoby wywo­dzące się przede wszyst­kim z Legio­nów Pol­skich, Pol­skiej Orga­ni­za­cji Woj­sko­wej i mające za sobą służbę w armiach zabor­czych. To dzięki patrio­tycz­nemu wycho­wa­niu, zdol­no­ściom i doświad­cze­niu zdo­by­temu w kon­spi­ra­cyj­nym ruchu nie­pod­le­gło­ścio­wym, a także poświę­ce­niu pra­cu­ją­cych w nim ofi­ce­rów i pra­cow­ni­ków cywil­nych wywiad woj­skowy II Rze­czy­po­spo­li­tej był spraw­nie dzia­ła­ją­cym apa­ra­tem infor­ma­cyj­nym, odno­szą­cym na taj­nym fron­cie znaczne suk­cesy.

Do głów­nych zadań Oddziału II nale­żało sys­te­ma­tyczne prze­ka­zy­wa­nie naczel­nym wła­dzom woj­sko­wym infor­ma­cji mili­tar­nych, poli­tycz­nych oraz gospo­dar­czych doty­czą­cych Nie­miec. Istotne zna­cze­nie miało nie tylko zapew­nie­nie sta­łego dopływu wia­do­mo­ści, ale też ich dogłębna ana­liza, a następ­nie wła­ściwe wyko­rzy­sta­nie przez czyn­niki decy­zyjne w War­sza­wie. Należy zauwa­żyć, iż decy­du­jące zda­nie co do oceny stanu bez­pie­czeń­stwa pań­stwa i real­nego stop­nia zagro­że­nia nie­miec­kiego nie leżało jedy­nie w gestii cen­trali wywiadu. Ważną rolę w tej kwe­stii odgry­wało Mini­ster­stwo Spraw Zagra­nicz­nych. Nie­stety, pomię­dzy tymi insty­tu­cjami nie­jed­no­krot­nie bra­ko­wało koor­dy­na­cji dzia­łań, co było szcze­gól­nie widoczne u progu II wojny świa­to­wej. Ogra­ni­cze­nie w tym zakre­sie roli „dwójki” – jak potocz­nie okre­ślano pol­ski wywiad woj­skowy w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym – sta­no­wiło poważny błąd.

Oddział II SGWP naj­więk­sze suk­cesy odno­sił na kie­runku nie­miec­kim. Zali­czyć do nich należy nie tylko pozna­nie tajem­nicy Enigmy, którą przed wybu­chem II wojny świa­to­wej czy­tali wyłącz­nie Polacy, ale rów­nież dzia­łal­ność w latach 1926–1934 ber­liń­skiej pla­cówki „In.3” kie­ro­wa­nej przez mjr. Jerzego Sosnow­skiego. Dzięki zwer­bo­wa­nej przez niego żeń­skiej sieci agen­tu­ral­nej „dwójka” prze­nik­nęła do cen­tral­nej insty­tu­cji woj­sko­wej Rze­szy Nie­miec­kiej, jaką było Mini­ster­stwo Reich­swehry, czego w póź­niej­szym cza­sie – pomimo podej­mo­wa­nych prób – nie udało się powtó­rzyć. Kolejne bły­sko­tliwe przed­się­wzię­cie to akcja „Wózek” pro­wa­dzona przez Eks­po­zy­turę nr 3 w Byd­gosz­czy, pole­ga­jąca na bada­niu zawar­to­ści nie­miec­kich prze­sy­łek prze­wo­żo­nych tran­zy­tem kole­jo­wym z innych czę­ści Nie­miec do Prus Wschod­nich i W.M. Gdań­ska. W końcu sygna­li­zo­wa­nie od połowy lat trzy­dzie­stych nara­sta­nia groźby wybu­chu wojny oraz poda­nie rejo­nów kon­cen­tra­cji jed­no­stek nie­miec­kich i przy­bli­żo­nego ter­minu agre­sji III Rze­szy na Pol­skę.

Nie ozna­cza to, że „dwójka” pra­co­wała ide­al­nie i nie popeł­niała poważ­nych błę­dów, będą­cych prze­cież nie­od­łącz­nym ele­men­tem funk­cjo­no­wa­nia służb wywia­dow­czych. Wyni­kały one głów­nie z nie­do­cią­gnięć orga­ni­za­cyj­nych i kwe­stii per­so­nal­nych, nie­wła­ści­wych decy­zji oraz ogra­ni­czeń finan­so­wych, jak też zwy­kłego braku szczę­ścia. Do naj­więk­szych pora­żek Oddziału II na kie­runku nie­miec­kim należy zali­czyć przede wszyst­kim nie­roz­po­zna­nie w 1939 r. zwrotu w poli­tyce Nie­miec wobec Związku Sowiec­kiego, co w efek­cie dopro­wa­dziło do IV roz­bioru Pol­ski. Błę­dem był brak poważ­nych ana­liz doty­czą­cych zamie­rzeń sojusz­ni­ków zachod­nich w odnie­sie­niu do pań­stwa pol­skiego, a prze­cież zobo­wią­za­nia sojusz­ni­cze Wiel­kiej Bry­ta­nii oraz Fran­cji w istotny spo­sób deter­mi­no­wały decy­zje podej­mo­wane przez naczelne wła­dze II Rze­czy­po­spo­li­tej.

Cie­niem na wywia­dzie woj­sko­wym Pol­ski kła­dzie się nie­znisz­cze­nie akt znaj­du­ją­cych się w For­cie Legio­nów, które po kapi­tu­la­cji War­szawy w 1939 r. prze­jęte zostały przez nie­miec­kie służby spe­cjalne. To nie­do­pusz­czalne i tra­giczne w skut­kach postę­po­wa­nie poważ­nie obciąża ówcze­sne kie­row­nic­two „dwójki”. Efek­tem tego kar­dy­nal­nego zanie­dba­nia była śmierć wielu pra­cow­ni­ków i współpra­cow­ni­ków Oddziału II SGWP, któ­rzy na pod­sta­wie prze­ję­tych doku­men­tów zostali aresz­to­wani przez Niem­ców i ska­zani na karę śmierci². W posia­da­nie tych nie­zwy­kle waż­nych mate­ria­łów per­so­nal­nych, orga­ni­za­cyj­nych i ewi­den­cyj­nych weszły nie tylko służby spe­cjalne III Rze­szy, ale póź­niej rów­nież sowiec­kie za pośred­nic­twem pod­po­rząd­ko­wa­nych im orga­nów infor­ma­cyj­nych Pol­ski Ludo­wej, które wyko­rzy­sty­wały je do repre­sjo­no­wa­nia i wer­bunku ujaw­nio­nych pra­cow­ni­ków i agen­tury przed­wo­jen­nej „dwójki”.

Chluby pol­skiemu wywia­dowi na pewno nie przy­nosi sprawa mjr. Sosnow­skiego. Kie­row­nik pla­cówki wywiadu stra­te­gicz­nego w Ber­li­nie, jeden z naj­lep­szych ofi­ce­rów Oddziału II SGWP, został oskar­żony o współ­pracę z nie­miec­kim kontr­wy­wia­dem i następ­nie na pod­sta­wie wąt­pli­wych dowo­dów ska­zany w pro­ce­sie poszla­ko­wym na wie­lo­let­nie wię­zie­nie. Rów­nież oskar­że­nia for­mu­ło­wane przez byłych ofi­ce­rów Refe­ratu „Wschód” (stra­te­giczny wywiad na ZSRS): mjr. Tade­usza Nowiń­skiego i kpt. Jerzego Nie­zbrzyc­kiego, o brak odpo­wied­niego nad­zoru ze strony kie­row­nic­twa nad dzia­łal­no­ścią wywia­dow­czą na Niemcy i jed­no­cze­śnie pod adre­sem szefa eks­po­zy­tury byd­go­skiej mjr. Jana Życho­nia, iż był „narzę­dziem” Abwehry, które zna­la­zły swój epi­log w 1943 r. przed Mor­skim Sądem Wojen­nym w Lon­dy­nie, kładą się cie­niem na doko­na­niach „dwójki”.

Dzia­łal­ność służb spe­cjal­nych zawsze budziła sze­ro­kie zain­te­re­so­wa­nie. Z reguły była i jest postrze­gana przez pry­zmat ich spek­ta­ku­lar­nych suk­ce­sów lub pora­żek. Zain­te­re­so­wa­nia czy­tel­ni­ków nie wzbu­dzają jed­nak wpro­wa­dzane zmiany orga­ni­za­cyjne, mono­tonne instruk­cje pracy, lecz bio­gra­fie pra­cow­ni­ków kadro­wych i agen­tów – w szcze­gól­no­ści tych, któ­rzy swo­imi doko­na­niami wpły­nęli na zmianę biegu histo­rii. Fascy­nują także bły­sko­tliwe ope­ra­cje służb wywia­dow­czych czy kontrwywia­dow­czych, przy­go­to­wy­wane i pro­wa­dzone nie­jed­no­krot­nie przez wiele lat przy zaan­ga­żo­wa­niu znacz­nych środ­ków. Na ogół powszechne wyobra­że­nie o pracy w wywia­dzie spro­wa­dza się do mnie­ma­nia o jego nie­mal nie­ogra­ni­czo­nych moż­li­wo­ściach, dużych pie­nią­dzach, wystaw­nym życiu i pięk­nych kobie­tach. Rze­czy­wi­stość jest jed­nak bar­dziej skom­pli­ko­wana. Praca ta pole­gała bowiem przede wszyst­kim na żmud­nych ana­li­zach napły­wa­ją­cego do cen­trali mate­riału doty­czą­cego poten­cjału mili­tar­nego wro­giego pań­stwa i pro­wa­dzo­nych w tere­nie obser­wa­cjach oraz utrzy­my­wa­niu kon­tak­tów z agen­tami, co w każ­dej chwili mogło skoń­czyć się zatrzy­ma­niem przez funk­cjo­na­riu­szy obcego kontr­wy­wiadu, sto­su­ją­cych nie­kiedy wyra­fi­no­wane i bez­względne metody dzia­ła­nia. Taka sytu­acja pro­wa­dziła bar­dzo czę­sto do wypa­le­nia psy­chicz­nego i w rezul­ta­cie popeł­nia­nia przez rezy­denta błę­dów. W efek­cie koń­czyło się to jego aresz­to­wa­niem, o ile wcze­śniej nie został przez cen­tralę odwo­łany z „terenu”. Nie ozna­cza to jed­nak, że pol­ski wywiad woj­skowy nie prze­pro­wa­dzał w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym – o czym już wspo­mniano – bły­sko­tli­wych ope­ra­cji wywia­dow­czych prze­ciwko Niem­com. Wiele z nich zasłu­guje, podob­nie jak doko­na­nia ofi­ce­rów i osób współ­pra­cu­ją­cych z „dwójką”, na oddzielną książkę lub sta­nowi gotowy mate­riał na sce­na­riusz filmu szpie­gow­skiego.

W ostat­nich latach wyraź­nie widać wzrost zain­te­re­so­wa­nia nie tylko pro­fe­sjo­na­li­stów, ale rów­nież pasjo­na­tów histo­rii dzie­jami pol­skiego wywiadu woj­sko­wego w dwu­dzie­sto­le­ciu mię­dzy­wo­jen­nym, w tym także w odnie­sie­niu do dzia­łań pro­wa­dzo­nych na kie­runku nie­miec­kim, co znaj­duje odzwier­cie­dle­nie w licz­nych publi­ka­cjach. Wiele jed­nak węzło­wych kwe­stii z zakresu tej pro­ble­ma­tyki nie zostało w dal­szym ciągu wyja­śnio­nych. Doty­czy to na przy­kład spraw zwią­za­nych ze spo­so­bem pro­wa­dze­nia nie­któ­rych ope­ra­cji, podej­mo­wa­nia decy­zji przez kie­row­nic­two wywiadu, poli­tyki kadro­wej czy też orga­ni­za­cji służby. Inne wyma­gają nowego naświe­tle­nia ze względu na szer­szy dostęp do mate­ria­łów archi­wal­nych oraz jed­no­stronne przed­sta­wia­nie do tej pory dzia­łal­no­ści „dwójki”. Poważ­nym utrud­nie­niem w pro­wa­dze­niu badań nad funk­cjo­no­wa­niem Oddziału II jest spe­cy­fika pracy wywia­dow­czej oraz brak peł­nej doku­men­ta­cji, która ule­gła znisz­cze­niu lub też w dal­szym ciągu z róż­nych powo­dów nie jest dostępna dla bada­czy. Przez dłu­gie lata postę­powi prac zapewne nie sprzy­jał rów­nież nega­tywny odbiór spo­łeczny insty­tu­cji służb spe­cjal­nych oraz ludzi z nimi zwią­za­nych, co jed­nak w ostat­nim cza­sie ulega zmia­nie.

Celem mono­gra­fii jest przed­sta­wie­nie uwa­run­ko­wań, orga­ni­za­cji i dzia­łal­no­ści Oddziału II Sztabu Głów­nego WP na III Rze­szę w latach 1933–1939. Zasad­ni­czym przed­mio­tem ana­lizy stało się omó­wie­nie funk­cjo­no­wa­nia wywiadu głę­bo­kiego pro­wa­dzo­nego przez umiej­sco­wiony w struk­tu­rze cen­trali Refe­rat „Zachód”, jak też wywiadu płyt­kiego reali­zo­wa­nego przez eks­po­zy­tury tere­nowe oraz naświe­tle­nie pracy komó­rek zaj­mu­ją­cych się ana­li­zo­wa­niem infor­ma­cji napły­wa­ją­cych do cen­trali na temat Nie­miec. Nie pomi­nięto kwe­stii zwią­za­nych z dzia­łal­no­ścią woj­sko­wej pla­cówki dyplo­ma­tycz­nej w Ber­li­nie, która pomimo że nie zaj­mo­wała się orga­ni­zo­wa­niem prac o cha­rak­te­rze wywia­dow­czym, to jed­nak odgry­wała nie­zwy­kle ważną rolę w prze­ka­zy­wa­niu wia­do­mo­ści o poten­cjale mili­tar­nym oraz poli­tyce zagra­nicz­nej i sytu­acji wewnętrz­nej III Rze­szy. Te infor­ma­cje w połą­cze­niu z danymi uzy­ski­wa­nymi przez wywiad i radio­wy­wiad umoż­li­wiały dogłębną ocenę moż­li­wo­ści woj­sko­wych oraz – co było szcze­gól­nie pożą­dane – zamie­rzeń pań­stwa nie­miec­kiego, wrogo odno­szą­cego się do Pol­ski. Bez uka­za­nia efek­tów dzia­łal­no­ści ber­liń­skiego atta­chatu obraz roz­po­zna­nia Nie­miec przez Oddział II byłby nie­pełny. W pracy omó­wiono rów­nież bar­dzo ważną kwe­stię współ­pracy wywia­dow­czej i ewi­den­cyj­nej pol­skiego wywiadu woj­sko­wego ze służ­bami spe­cjal­nymi innych państw, w tym sojusz­ni­czych, w odnie­sie­niu do III Rze­szy, która przy­czy­niła się w istotny spo­sób do roz­po­zna­nia nara­sta­ją­cego zagro­że­nia wojen­nego. Nie­zbędne było odnie­sie­nie się także do współ­pracy „dwójki” z apa­ra­tem wywia­dow­czym Straży Gra­nicz­nej. Wywiad tej for­ma­cji zaj­mo­wał się przede wszyst­kim zwal­cza­niem prze­mytu oraz prze­stępstw karno-skar­bo­wych, wyko­nu­jąc jed­nak zada­nia spe­cjalne na rzecz Oddziału II, zwią­zane głów­nie z roz­po­zna­niem przed­pola i reali­za­cją kon­kret­nych zle­ceń. Uka­zano też – o ile było to nie­zbędne dla pracy wywia­dow­czej – kon­takty z orga­nami poli­cji oraz wła­dzami admi­ni­stra­cyj­nymi.

Należy pod­kre­ślić, iż jako główny cel autor posta­wił sobie przed­sta­wie­nie wie­dzy, jaką dys­po­no­wał Oddział II SGWP na temat remi­li­ta­ry­za­cji Rze­szy Nie­miec­kiej, a w szcze­gól­no­ści odbu­dowy potęgi mili­tar­nej i inten­syw­nie pro­wa­dzo­nych przy­go­to­wań do wojny. Obraz ten nie był pełny, ponie­waż pol­ski wywiad woj­skowy nie miał po 1934 r. nie tylko dostępu do wielu klu­czo­wych infor­ma­cji o zna­cze­niu stra­te­gicz­nym ze względu na brak agen­tury w new­ral­gicz­nych struk­tu­rach pań­stwa rzą­dzo­nego przez naro­do­wych socja­li­stów, ale także pre­cy­zyj­nych danych o fak­tycz­nym poten­cjale i orga­ni­za­cji Wehr­machtu.

Do ści­słych kwe­stii będą­cych przed­mio­tem badań należą odpo­wie­dzi na nastę­pu­jące pyta­nia: Jakie były moż­li­wo­ści pro­wa­dze­nia prac wywia­dow­czych w III Rze­szy? Jak wyglą­dała orga­ni­za­cja i obsada per­so­nalna wywiadu woj­sko­wego w latach trzy­dzie­stych XX w.? Jakie były efekty dzia­łal­no­ści wywia­dow­czo-infor­ma­cyj­nej Oddziału II na kie­runku nie­miec­kim od 1933 do 1939 r.? W jakim stop­niu zmiany kadrowe, które nastą­piły przed wybu­chem wojny, przy­czy­niły się do osła­bie­nia efek­tyw­no­ści dzia­łań pol­skiego wywiadu? Czy „dwójka” została nale­ży­cie przy­go­to­wana do pracy w warun­kach wojen­nych? Jak wyglą­dała i jakie miała zna­cze­nie współ­praca ze służ­bami spe­cjal­nymi innych państw? Autor sta­rał się rów­nież odpo­wie­dzieć na pyta­nie, w jakim zakre­sie naczelne wła­dze woj­skowe II Rze­czy­po­spo­li­tej były infor­mo­wane o nie­miec­kich przy­go­to­wa­niach wojen­nych? Do waż­niej­szych zagad­nień nale­żało także wyja­śnie­nie, czy wia­do­mo­ści uzy­ski­wane przez Oddział II zostały nale­ży­cie wyko­rzy­stane przez czyn­niki poli­tyczne i woj­skowe?

Ramy chro­no­lo­giczne pracy obej­mują okres sied­miu lat – od 1933 do 1939 r. Cezurę począt­kową sta­nowi prze­ję­cie wła­dzy w Niem­czech przez par­tię naro­do­wo­so­cja­li­styczną, która na sze­roką skalę pod­jęła dzia­ła­nia na rzecz remi­li­ta­ry­za­cji pań­stwa. Rządy Adolfa Hitlera dopro­wa­dziły do wej­ścia na drogę inten­syw­nych zbro­jeń, prze­bu­dowy wewnętrz­nej Rze­szy oraz utwo­rze­nia potęż­nych sił zbroj­nych, mają­cych być atu­tem w pla­no­wa­nych roz­gryw­kach poli­tycz­nych na are­nie mię­dzy­na­ro­do­wej. Wyda­rze­nia te zmu­siły Oddział II do zin­ten­sy­fi­ko­wa­nia dzia­łal­no­ści wywia­dow­czej na kie­runku nie­miec­kim i stop­nio­wej roz­bu­dowy apa­ratu obser­wa­cyjno-infor­ma­cyj­nego. Wybór cezury koń­co­wej był oczy­wi­sty – sta­nowi ją agre­sja Wehr­machtu na Pol­skę 1 wrze­śnia 1939 r., co zapo­cząt­ko­wało nowy okres w funk­cjo­no­wa­niu pol­skiego wywiadu woj­sko­wego.

Pre­zen­to­wana mono­gra­fia jest próbą nowego, cało­ścio­wego uję­cia tematu dzia­łal­no­ści wywiadu woj­sko­wego II Rze­czy­po­spo­li­tej na III Rze­szę. Należy zazna­czyć, że wcze­śniej pro­ble­ma­tyka ta była już podej­mo­wana w pol­skiej histo­rio­gra­fii. Trzeba przede wszyst­kim wspo­mnieć pio­nier­skie prace Leszka Gondka³ i Wła­dy­sława Koza­czuka⁴, które ode­grały zna­czącą rolę w bada­niach nad pol­sko-nie­miec­kimi zma­ga­niami na taj­nym fron­cie. Szcze­gól­nie pierw­sze z wymie­nio­nych opra­co­wań, dobrze przy­jęte przez nie­któ­rych żyją­cych jesz­cze wów­czas ofi­ce­rów pol­skiego wywiadu woj­sko­wego na obczyź­nie, zawiera wiele usta­leń, które do dziś pozo­stają aktu­alne.

Dzia­łal­no­ścią wywia­dow­czą „dwójki” na kie­runku nie­miec­kim w oma­wia­nym okre­sie zaj­mo­wali się z powo­dze­niem Hen­ryk Ćwięk⁵ oraz Robert Maj­zner⁶, przed­sta­wia­jąc różne aspekty jej aktyw­no­ści. Nie­miec­kie przy­go­to­wa­nia do wojny z Pol­ską z punktu widze­nia głów­nie infor­ma­cji i ana­liz Oddziału II SGWP opi­sał Alek­san­der Woźny⁷, który jest także auto­rem licz­nych arty­ku­łów i przy­czyn­ków poświę­co­nych funk­cjo­no­wa­niu pol­skiego wywiadu na III Rze­szę. Cenne dla pod­ję­tej tema­tyki oka­zały się opra­co­wa­nia Andrzeja Pepłoń­skiego⁸, naświe­tla­jące rów­nież aktyw­ność pol­skiego wywiadu w hitle­row­skich Niem­czech. Pro­ble­ma­tyką tą zajął się też w kon­tek­ście roz­po­zna­nia przez „dwójkę” przy­go­to­wań nie­miec­kich i sowiec­kich do agre­sji na Pol­skę w 1939 r. autor niniej­szej mono­gra­fii⁹.

Bar­dzo przy­datny w reali­za­cji pod­ję­tego tematu oka­zał się przy­go­to­wany przez Tade­usza Dubic­kiego i Andrzeja Such­citza¹⁰ wie­lo­to­mowy słow­nik bio­gra­ficzny ofi­ce­rów wywiadu Woj­ska Pol­skiego i Pol­skich Sił Zbroj­nych na Zacho­dzie. Należy też wspo­mnieć o bio­gra­fii jed­nego z naj­bar­dziej roz­po­zna­wal­nych ofi­ce­rów „dwójki”, mjr. Jana Życho­nia, autor­stwa Joanny Bocha­czek-Trąb­skiej¹¹.

Obok wymie­nio­nych opra­co­wań pomocne oka­zały się publi­ka­cje poświę­cone dzia­łal­no­ści atta­cha­tów woj­sko­wych, w tym ber­liń­skiego – autor­stwa Roberta Maj­znera¹², a także radio­wy­wiadu na kie­runku nie­miec­kim, które od wielu lat pro­wa­dzą Zdzi­sław Kapera¹³ oraz Marek Gra­jek¹⁴. W przy­padku dzia­łal­no­ści Biura Szy­frów na zauwa­że­nie zasłu­guje rów­nież praca zbio­rowa poświę­cona Maria­nowi Rejew­skiemu, wydana w setną rocz­nicę uro­dzin i zamiesz­czone w niej arty­kuły i mate­riały¹⁵. Do naświe­tle­nia inte­re­su­ją­cej pol­sko-cze­cho­sło­wac­kiej współ­pracy wywia­dow­czej w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym przy­datne były wcze­śniej­sze usta­le­nia autora tej książki oraz Hen­ryka Buł­haka¹⁶. Kwe­stie doty­czące oceny zagro­że­nia nie­miec­kiego w okre­sie dwu­dzie­sto­le­cia mię­dzy­wo­jen­nego przed­sta­wiają Marian Zgór­niak i Marian Leczyk¹⁷. Wyko­rzy­stano fun­da­men­talne dzieło Komi­sji Histo­rycz­nej Pol­skiego Sztabu Głów­nego trak­tu­jące o poli­tyce i mili­tar­nym poło­że­niu II Rze­czy­po­spo­li­tej, które jest jed­nym z tomów opra­co­wa­nia poświę­co­nego Pol­skim Siłom Zbroj­nym na Zacho­dzie¹⁸.

Pod­stawę źró­dłową pracy sta­no­wią doku­menty Oddziału II Sztabu Głów­nego WP zgro­ma­dzone w archi­wach kra­jo­wych oraz zagra­nicz­nych. Z powodu burz­li­wych losów wojen­nych akta „dwójki” zostały roz­pro­szone i są nie­kom­pletne, co utrud­nia pro­wa­dze­nie badań nad dzie­jami pol­skiego wywiadu woj­sko­wego w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym, w tym na Rze­szę Nie­miecką. Naj­licz­niej­sze i naj­war­to­ściow­sze mate­riały źró­dłowe, na pod­sta­wie któ­rych powstała niniej­sza mono­gra­fia, znaj­dują się w Cen­tral­nym Archi­wum Woj­sko­wym Woj­sko­wego Biura Histo­rycz­nego w War­sza­wie-Rem­ber­to­wie. Do naj­cen­niej­szych zespo­łów zali­czyć należy: Oddział II Sztabu Głów­nego (Gene­ral­nego) z lat 1921–1939, Kolek­cję akt z archi­wów rosyj­skich, Adiu­tan­turę Gene­ral­nego Inspek­to­ratu Sił Zbroj­nych oraz Kolek­cję Akt Per­so­nal­nych. Rów­nie ważne doku­menty doty­czące dzia­łal­no­ści Oddziału II na kie­runku nie­miec­kim prze­cho­wy­wane są w Archi­wum Akt Nowych w War­sza­wie. Szcze­gólne zna­cze­nie dla pod­ję­tego tematu miały zespoły: Sztab Główny w War­sza­wie 1919-1939, Akta insty­tu­cji woj­sko­wych 1916-1939 i Attachés woj­skowi RP przy rzą­dach państw kapi­ta­li­stycz­nych 1919-1939.

Bar­dzo ważne mate­riały źró­dłowe doty­czące kwe­stii per­so­nal­nych, orga­ni­za­cyj­nych, jak rów­nież samej dzia­łal­no­ści pol­skiego wywiadu woj­sko­wego znaj­dują się w Rosyj­skim Pań­stwo­wym Archi­wum Woj­sko­wym w Moskwie (Ros­sij­skij gosu­dar­stwien­nyj wojen­nyj archiw) w zespole (fond) 308k: Oddział II Sztabu Gene­ral­nego Pol­ski, m. War­szawa (II-j otdieł Genie­ral­nogo sztaba Pol­szy, g. War­szawa). Cho­dzi oczy­wi­ście o doku­menty Oddziału II SGWP, które nie zostały zwró­cone Pol­sce. W więk­szo­ści są to źró­dła nie­ma­jące swo­ich odpo­wied­ni­ków w pol­skich archi­wach, rzu­ca­jące nowe świa­tło na sprawy zwią­zane z funk­cjo­no­wa­niem „dwójki” rów­nież na kie­runku nie­miec­kim. Nie­wy­ko­rzy­sta­nie ich w niniej­szej pracy znacz­nie osła­bi­łoby jej war­tość poznaw­czą.

Do znacz­nego wzbo­ga­ce­nia pracy przy­czy­niły się rów­nież doku­menty pozy­skane w Archi­wum Insty­tutu Pol­skiego i Muzeum im. gen. Wła­dy­sława Sikor­skiego w Lon­dy­nie. Należą do nich mate­riały, które przed wybu­chem wojny znaj­do­wały się w cen­trali pol­skiego wywiadu i nie zostały znisz­czone, lecz prze­wie­zione do Fran­cji, a następ­nie w 1940 r. do Wiel­kiej Bry­ta­nii. War­to­ściowe oka­zały się nie tylko prze­cho­wy­wane tam akta Oddziału II, ale także spra­woz­da­nia i pro­to­koły prze­słu­chań ofi­ce­rów „dwójki”, które powstały w związku z dzia­łal­no­ścią władz pol­skich na obczyź­nie, mającą na celu wyja­śnie­nie przy­czyn klę­ski mili­tar­nej w 1939 r. Pomimo że powstały w atmos­fe­rze roz­li­czeń oraz w okre­sie poszu­ki­wa­nia win­nych za nią wśród przed­sta­wi­cieli naczel­nych władz woj­sko­wych II Rze­czy­po­spo­li­tej, mają one znaczną war­tość poznaw­czą. Wynika ona z braku nie­któ­rych waż­nych źró­deł archi­wal­nych z 1939 r. Do mate­ria­łów tych należy jed­nak pod­cho­dzić z dużą rezerwą, gdyż nie są one wolne od nie­ści­sło­ści i subiek­tyw­nych ocen.

Inte­re­su­jące oka­zały się doku­menty z Archi­wum Straży Gra­nicz­nej w Szcze­ci­nie. W pracy wyko­rzy­stano mate­riały doty­czące współ­pracy tej for­ma­cji z „dwójką” odna­le­zione w nastę­pu­ją­cych zespo­łach: Komenda Straży Gra­nicz­nej, Mazo­wiecki, Pomor­ski, Wiel­ko­pol­ski i Ślą­ski Inspek­to­raty Okrę­gowe Straży Gra­nicz­nej. Akta zgro­ma­dzone w pozo­sta­łych pol­skich oraz zagra­nicz­nych archi­wach, cho­ciaż nie­jed­no­krot­nie cie­kawe, w więk­szo­ści przy­pad­ków odgry­wają rolę uzu­peł­nia­jącą.

Dopeł­nie­nie doku­men­tów archi­wal­nych sta­no­wią źró­dła dru­ko­wane. Bar­dzo przy­datne w opra­co­wa­niu pod­ję­tej pro­ble­ma­tyki oka­zały się opu­bli­ko­wane już pod koniec lat sześć­dzie­sią­tych XX w. przez Mie­czy­sława Cie­ple­wi­cza i Mariana Zgór­niaka¹⁹ spra­woz­da­nia Oddziału II Sztabu Głów­nego WP o sytu­acji woj­skowo-poli­tycz­nej III Rze­szy w 1939 r. Dużą war­tość poznaw­czą mają raporty ofi­cjal­nego przed­sta­wi­ciela WP w Ber­li­nie, ppłk. dypl. Anto­niego Szy­mań­skiego, przy­go­to­wane do druku przez Hen­ryka Ćwięka²⁰. Na uwagę zasłu­guje zbiór doku­men­tów doty­czący „Sprawy majora Życho­nia” przed Mor­skim Sądem Wojen­nym w Lon­dy­nie w latach 1942–1943²¹, naświe­tla­jący sto­sunki wewnętrzne w Oddziale II SGWP oraz zawie­ra­jący rów­nież cie­kawe infor­ma­cje na temat jego funk­cjo­no­wa­nia. Bar­dzo war­to­ściowy do pozna­nia efek­tów pracy Biura Szy­frów nad zła­ma­niem Enigmy oka­zał się raport kryp­to­lo­gów odna­le­ziony i przy­go­to­wany do druku przez Marka Grajka²². W pracy wyko­rzy­stano także mate­riały, jakie uka­zały się na temat pol­sko-cze­cho­sło­wac­kich kon­tak­tów wywia­dow­czych²³ oraz współ­pracy Straży Gra­nicz­nej z wywia­dem woj­sko­wym²⁴.

Cenne źró­dła przed­sta­wia­jące przy­go­to­wa­nia pol­skiego wywiadu woj­sko­wego do wojny oraz oceny ofi­ce­rów w nim słu­żą­cych zostały opu­bli­ko­wane przez Alek­san­dra Woź­nego²⁵ i Wal­de­mara Rezmera²⁶, a także Tade­usza Dubic­kiego i Andrzeja Such­citza²⁷. Dla pod­ję­tego tematu istotne są wydane dru­kiem spra­woz­da­nia ofi­ce­rów „dwójki” z ich dzia­łal­no­ści przed wybu­chem wojny oraz w cza­sie kam­pa­nii pol­skiej 1939 r. Wśród nich dużą war­tość poznaw­czą mają autor­stwa tych, któ­rzy pia­sto­wali klu­czowe sta­no­wi­ska w Oddziale II: szefa wywiadu płk. dypl. Mariana Józefa Smo­leń­skiego²⁸, jego pierw­szego zastępcy płk. dypl. Józefa Englichta²⁹ i dru­giego zastępcy – płk. dypl. Jana Cia­sto­nia³⁰.Ważne jest opu­bli­ko­wane spra­woz­da­nie jed­nego z naj­lep­szych znaw­ców sił zbroj­nych III Rze­szy w „dwójce”, mjr. dypl. Jana Leśniaka, kie­row­nika Samo­dziel­nego Refe­ratu „Niemcy”, a następ­nie Samo­dziel­nego Refe­ratu Sytu­acyj­nego „Niemcy”³¹. Uka­zało się też dru­kiem spra­woz­da­nie mjr. Jana Życho­nia z dzia­łal­no­ści Eks­po­zy­tury nr 3 Oddziału II w Byd­gosz­czy³². Na szcze­gólną uwagę z punktu widze­nia nie­roz­po­zna­nia przez „dwójkę” skut­ków paktu nie­miecko-sowiec­kiego dla pań­stwa pol­skiego zasłu­gują doku­menty, rela­cje i wspo­mnie­nia opu­bli­ko­wane przez Woj­cie­cha Wło­dar­kie­wi­cza³³.

Pomocny oka­zał się ela­bo­rat ppłk. dypl. Ludwika Sadow­skiego³⁴ poświę­cony dzia­łal­no­ści Oddziału II Sztabu Głów­nego WP u progu II wojny świa­to­wej, przy­go­to­wany na pod­sta­wie spra­woz­dań ofi­ce­rów wywiadu woj­sko­wego. Pomimo iż zawiera wiele nie­traf­nych, a nawet wręcz błęd­nych ocen, sta­nowi jed­nak pomocne opra­co­wa­nie z powodu braku waż­nych doku­men­tów doty­czą­cych przy­go­to­wań „dwójki” do zbli­ża­ją­cego się kon­fliktu zbroj­nego.

Uży­teczne były rów­nież powo­jenne publi­ka­cje pol­skich attachés woj­sko­wych w Ber­li­nie – Anto­niego Szy­mań­skiego³⁵ i w Kow­nie – Leona Mit­kie­wi­cza³⁶ oraz ofi­cjal­nych przed­sta­wi­cieli woj­sko­wych innych państw akre­dy­to­wa­nych w War­sza­wie: Wiel­kiej Bry­ta­nii – Edwarda Rolanda Sworda³⁷ i Sta­nów Zjed­no­czo­nych Ame­ryki – Wil­liama Hen­rego Col­berna³⁸, a także pra­cow­nika Refe­ratu „Zachód” Oddziału II SGWP Mariana Dłu­go­łęc­kiego³⁹. Pomocne oka­zały się też roz­wa­ża­nia i rela­cje gen. Wacława Sta­chie­wi­cza⁴⁰, a także wspo­mnie­nia i dzien­niki dyplo­ma­tów oraz urzęd­ni­ków służby kon­su­lar­nej II Rze­czy­po­spo­li­tej Pawła Sta­rzeń­skiego⁴¹, Jana Szem­beka⁴² i Jana Małę­czyń­skiego⁴³.

Praca ma układ pro­ble­mowy i składa się z sze­ściu roz­dzia­łów podzie­lo­nych na pod­roz­działy, które poświę­cono naj­istot­niej­szym zagad­nie­niom zwią­za­nym z pracą „dwójki” na Niemcy w latach 1933-1939. W pierw­szym roz­dziale omó­wiono zmiany orga­ni­za­cyjne i per­so­nalne zacho­dzące w Oddziale II Sztabu Głów­nego WP w latach trzy­dzie­stych XX w., sku­pia­jąc się przede wszyst­kim na komór­kach zaj­mu­ją­cych się pro­wa­dze­niem wywiadu na kie­runku zachod­nim oraz ana­li­zo­wa­niem uzy­ska­nego mate­riału wywia­dow­czego. Skon­cen­tro­wano się rów­nież na warun­kach pracy „dwójki” w III Rze­szy, zada­niach apa­ratu wywia­dow­czego, spo­so­bach wer­bo­wa­nia agen­tury, przy­go­to­wa­niach do wojny oraz kwe­stiach zwią­za­nych ze szko­le­niem pra­cow­ni­ków wywiadu, a także zakre­sem współ­pracy Oddziału II SGWP ze Strażą Gra­niczną czy też orga­nami bez­pie­czeń­stwa i wła­dzami admi­ni­stra­cyj­nymi. Drugi roz­dział uka­zuje dzia­łal­ność pla­có­wek obser­wa­cyjno-infor­ma­cyj­nych oraz limi­tro­fo­wych Refe­ratu „Zachód” dzia­ła­ją­cych na kie­runku nie­miec­kim, a także efekty pracy eks­po­zy­tur wewnętrz­nych oraz radio­wy­wiadu. W roz­dziale trze­cim przed­sta­wiono rolę atta­chatu woj­sko­wego w Ber­li­nie w roz­po­zna­niu nie­miec­kiego poten­cjału mili­tar­nego i przy­go­to­wań do wojny. Szcze­gó­łowo omó­wiono dzia­łal­ność jed­nego z naj­lep­szych ofi­cjal­nych przed­sta­wi­cieli WP, ppłk. dypl. Anto­niego Szy­mań­skiego, który przez osiem lat z powo­dze­niem kie­ro­wał woj­skową pla­cówką dyplo­ma­tyczną w sto­licy Nie­miec. Roz­dział czwarty poświę­cono omó­wie­niu sił zbroj­nych III Rze­szy na pod­sta­wie mate­ria­łów uzy­ska­nych przez wywiad oraz ana­liz komó­rek stu­dyj­nych Oddziału II. Sta­rano się jak naj­wier­niej odtwo­rzyć wie­dzę, jaką na ich temat dys­po­no­wała cen­trala „dwójki”. W roz­dziale pią­tym naświe­tlono funk­cjo­no­wa­nie zarówno pol­skiego wywiadu głę­bo­kiego, jak i płyt­kiego na Niemcy u progu i w przeded­niu wybu­chu II wojny świa­to­wej. Przed­sta­wiono rów­nież pracę infor­ma­cyjną atta­chatu woj­sko­wego w Ber­li­nie, przede wszyst­kim w prze­ło­mo­wym roku 1939. W roz­dziale tym omó­wiono z punktu widze­nia Oddziału II nie tylko nie­miec­kie ope­ra­cje zaję­cia Austrii, Sude­tów, Cze­cho-Sło­wa­cji czy Kłaj­pedy, ale przede wszyst­kim sto­pień roz­po­zna­nia bez­po­śred­nich przy­go­to­wań III Rze­szy do wojny z Pol­ską. Roz­dział szó­sty zawiera cha­rak­te­ry­stykę współ­pracy oraz kon­tak­tów wywiadu woj­sko­wego II Rze­czy­po­spo­li­tej ze służ­bami infor­ma­cyj­nymi innych państw. Doko­nano w nim głów­nie ana­lizy zakresu i stop­nia współ­dzia­ła­nia z wywia­dami Fran­cji i Wiel­kiej Bry­ta­nii, a także cze­cho­sło­wac­kim, z któ­rymi było ono naj­in­ten­syw­niej­sze w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym odno­śnie do Nie­miec. Wspo­mniano też o kon­tak­tach z innymi służ­bami, jak na przy­kład z wywia­dami: duń­skim, bel­gij­skim, holen­der­skim, jugo­sło­wiań­skim, węgier­skim czy ame­ry­kań­skim.

Autor składa podzię­ko­wa­nia wszyst­kim, któ­rzy wspie­rali go i udzie­lali pomocy w trak­cie wie­lo­let­niej pracy nad książką, a szcze­gól­nie: Andrze­jowi Krza­kowi, Kon­ra­dowi Gra­czy­kowi, Łuka­szowi Koła­kow­skiemu, Ada­mowi Grze­go­rzowi Dąbrow­skiemu, Ryszar­dowi Tech­ma­nowi i Jac­kowi Jer­schi­nie. Dzię­kuje też za oka­zaną pomoc pra­cow­ni­kom archi­wów wymie­nio­nych w biblio­gra­fii.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: