- W empik go
Wczasy warszawskie - ebook
Wczasy warszawskie - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 235 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Utylitaryzm, jak o tem wiedzą wszyscy, co się uczyli języka łacińskiego, pochodzi od przymiotnika utilis, co znaczy użyteczny. Wyrazy zakończone na izm lub yzm znaczą i w naszym i w obcych językach pewny zbiór wyobrażeń religijnych, politycznych, etycznych, ekonomicznych lub naukowych. Tak też powstały wyrazy: Mozaizm, Chrystyanizm, Radykalizm, Konserwatyzm, Epikureizm, Ascetyzm, Merkantylizm, Industryalizm, Idealizm, Sensualizm i t… p. Do tej samej kategoryi liczy się i Utylitaryzm. Tak więc czytelnik już wie, że utylitaryzm jest zbiorem pewnych wyobrażeń, ale może jeszcze nie wiedzieć do jakiego rodzaju liczą się te wyobrażenia i czego one dotyczą. Bacząc na znaczenie wyrazowe, domyśla się, że to są wyobrażenia mające związek z użytecznością. Lecz znaczenie wyrazowe w tym razie jeszcze mało uczy; dla tego uprzedzając domysły, powiadamy, że Utylitaryzm jest takim systematem obyczajowym, który uczy, że wszystkie nasze czynności wynikają z samolubstwa, że jedynemi pobudkami popychającemi nas do działania są: pożądanie przyjemności, a unikanie cierpienia. Z tego określenia widać, że już nie koniecznie użyteczność lub korzyść, ale osobista przyjemność jest celem i zasadą wszystkich naszych czynności, że bezinteresownych, niesamolubnych czynności być nie może, gdyż na dnie duszy można ujrzeć samolubstwo pomimo wszelkiego rozprawiania o bezinteresowności naszego postępowania.
Chociaż ta zasada nie nowa jest na świecie, i chociaż tak mało zdaje się wpływać na bieg rzeczy ludzkich; jednakże po bliższem jej rozważaniu można się przekonać, że stała się ona panującą w naszym wieku, nietylko w postępowaniu jednostek względem jednostek, ale i społeczeństw względem społeczeństw.
Starano się tę zasadę wywrócić dowodami naukowemi, wykazywaniem zgubnych następstw dla całej obyczajowej strony człowieka, pogardą nareszcie; ale to wszystko napróżno. Zasada przejęła wszystkie stosunki, i jesteśmy na rozstajnych drogach. Jedni widzą w tym kierunku przepaść, drudzy bezpieczną drogę. Obawy ztąd jeszcze pochodzą, że utylitaryzm nie jednakowo przez wszystkich jest rozumiany. Kiedy bowiem jedni biorąc dosłownie jego orzeczenie, wyprowadzają teoretycznie najzgubniejsze następstwa; inni łagodząc owo orzeczenie twierdzą, iż wszystkie pobudki naszego postępowania, lubo ochrzczone innemi nazwami, dadzą się sprowadzić do utylitaryzmu t… j… dobrze zrozumianego własnego interesu, inaczej do samolubstwa. Zobaczmy to na kilku przykładach.