- W empik go
Wdzięczność. Serce modlitwy - ebook
Wdzięczność. Serce modlitwy - ebook
I str.
Czytanie tej książki to prawdziwa rozkosz...
Henri J.M. Nouwen
IV str
Czytanie tej książki to prawdziwa rozkosz… Rzuca ona promień światła w nasz ciemny świat i pozwala nam dostrzec, że możemy żyć tu i teraz jako ludzie, którzy potrafią być nieustannie zaskakiwani i którzy pozwalają, by „kropla zaskoczenia stała się rzeką wdzięczności”.
Henri J.M. Nouwen
David Steindl-Rast OSB to ceniony mnich, pisarz i mówca; jego wykład w ramach konferencji TED ma ponad 3 miliony wyświetleń. W swojej bestsellerowej książce pokazuje, jak żyć w pełni. Kluczowy jest tu związek między modlitwą a poczuciem wdzięczności, który rodzi się z miłości, wdzięczności za wszystko, co nas otacza. Błogosławić wszystko, co istnieje, bez żadnego innego powodu, ale po prostu dlatego, że jest – oto, do czego zostaliśmy stworzeni jako istoty ludzkie. Kiedy błogosławimy rzeczy po prostu dlatego, że są, żyjemy pełnią życia. Niezwykle ważna jest także świadomość i umiejętność wglądu w rzeczywistość, odkrywania łaski w codziennym życiu i życie w nieustannym kontakcie z Bogiem.
W dzisiejszych, trudnych i pełnych niepokoju czasach ta książka przynosi prawdziwe wytchnienie.
Bądź wdzięczny i osiągaj pokój. Każdego dnia
David Steindl-Rast OSB, benedyktyński mnich, nauczyciel modlitwy kontemplacyjnej. Urodził się 12 lipca 1926 roku w Wiedniu. Studiował sztukę, antropologię i psychologię. Wstąpił do benedyktyńskiego klasztoru Mount Saviour w Elmira w stanie Nowy Jork, gdzie jest zaangażowany w odnowę monastyczną i dialog międzyreligijny. Obecnie posługuje w światowej sieci Grateful Living (Wdzięczne Życie) za pośrednictwem Gratefulness.org.
Kategoria: | Wiara i religia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-277-3245-3 |
Rozmiar pliku: | 317 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Czytanie tej książki to prawdziwa rozkosz! Zachwycają mnie zawarte w niej zaskakujące spostrzeżenia, nieoczekiwane perspektywy i delikatny humor. Kiedy skończyłem ją czytać i odłożyłem z wdzięcznym uśmiechem, wiedziałem, że chciałbym przedstawić urzekającego mnicha, który ją napisał. Podczas lektury wielokrotnie mówiłem sobie: „Jak wspaniale byłoby, gdyby czytelnik mógł poznać brata Davida, żarliwego, pełnego życia człowieka, autora tych fascynujących słów o wdzięczności, radości, modlitwie i uwielbieniu”.
Znajomość z bratem Davidem jest szczególną łaską. Odkąd mieszkam w Stanach Zjednoczonych, jest obecny w moim życiu. Rzadko kiedy prowadzę kurs, nie starając się, by David był jego częścią, ponieważ wiem, że tysiące ludzi, którzy słuchają jego przemówień w kościołach, klasach i ośrodkach rekolekcyjnych, nigdy go nie zapomną. Ilekroć przemawia, jest to zawsze coś więcej niż tylko błyskotliwy wykład. Staje się wydarzeniem. Kiedy brat David wchodzi do serc i umysłów słuchaczy, dzieje się w nich coś nowego i oni o tym wiedzą.
Brat David jest moim ideałem nauczyciela. On nie tylko przedstawia inspirujące idee i dobre teorie, ale także tworzy klimat, w którym te idee i teorie można przyjąć bez lęku, a następnie zgłębiać w swoim sercu. Nie tylko mówi o życiu duchowym, ale robi to z autorytetem mnicha, który autentycznie nim żyje. Wydaje się, jakby dla brata Davida niemal nie istniało rozróżnienie między nauczaniem, głoszeniem, modlitwą i medytacją. Wszystko to łączy się u niego w jednym procesie. Ma zdolność zapraszania słuchaczy, aby stali się częścią jego własnego doświadczenia i weszli wraz z nim w miejsca, które napełniają go wdzięcznością i radością. Jego żywe gesty, otwarte, zawsze zaskoczone oczy, uważność na każde pytanie, jego zwięzłe, tryskające humorem odpowiedzi, a przede wszystkim jego oczywista miłość do słuchaczy, pozwalają mu otwierać serca, w większości zamknięte na rzeczywistość, której on daje świadectwo. Często słuchacze zauważają, że po wysłuchaniu Davida dotarło do nich wyraźnie to, czego do tej pory nie byli w stanie zrozumieć. Ku swojemu zakłopotaniu odkryłem, że pojęcia, które usiłowałem wytłumaczyć wcześniej na tym samym kursie, stawały się nagle i niespodziewanie krystalicznie jasne, gdy mówił o nich brat David. Jednak moje zakłopotanie było zawsze zakłopotaniem radosnym, ponieważ ja również doświadczałem tej samej jasności i czułem się kochany w nowy sposób, który pozwalał mi rozumieć z mniejszym lękiem.
Jedną z najbardziej niezwykłych cech nauczania brata Davida jest jego zdolność do czynienia starych słów nowymi. Słowom bardzo prostym i „normalnym”, takim jak radość, pokój, cierpliwość, pokora, posłuszeństwo, serce i umysł, potrafi nadać tak świeży ton, że wydaje się, jakby używał ich po raz pierwszy. Wypowiada je z taką troską, że jawią się jako cenne dary, które należy podziwiać i radośnie dzielić się nimi z innymi. Dzięki temu jego słowa są zawsze czymś więcej niż tylko słowami. Stają się aktywnymi narzędziami wewnętrznej przemiany. Dają nam przebłysk tej tajemniczej rzeczywistości, że oto Słowo Boże stało się ciałem nie tylko dwa tysiące lat temu, ale że staje się nim również za każdym razem, gdy naprawdę słuchamy.
Wdzięczność – serce modlitwy jest cennym owocem wielu lat nauczania. Ci, którzy spotkali brata Davida, zobaczą jego gesty, usłyszą jego głos i poczują jego obecność na każdej stronie tej książki. Ci, którzy go jeszcze nie znają, wyczują, że zapisane w niej słowa zrodziły się w miejscu, do którego chce dotrzeć każdy prawdziwy poszukiwacz prawdy. Jest to miejsce uważnego słuchania, cichej radości i trwałego pokoju.
Wprawdzie książka ta porusza większość aspektów życia duchowego i mówi zarówno o wierze, jak i o nadziei, i o miłości, to jednak ton całości nadaje wdzięczność. Skoro brat David jest jej autorem, nie mogło być inaczej. Życie monastyczne brata Davida ukształtowało go w duchu wdzięczności. Wie on sercem i umysłem, że mnich jest mnichem po to, aby dziękować. „Ludzkie serce jest stworzone po to, by oddawać uniwersalną chwałę”, pisze i jako mnich chce, aby ta prawda była widoczna w jego konkretnym, codziennym życiu.
Za każdym razem, gdy brat David przychodził do mnie w odwiedziny, zaskakiwał mnie swoją wdzięcznością – nie tylko za to, co ktoś zrobił czy powiedział, ale również za wiele darów, które uważałem za oczywiste. Patrzył na kwiaty, jakby odkrył coś niezwykłego, patrzył na niebo jak na cudowne dzieło sztuki, podziwiał poezję, muzykę i rękodzieło z żywiołowym entuzjazmem. Nieustannie odkrywał wciąż nowe okazje, by dziękować swojemu Bogu i chwalić Go za to, że wciąż obsypuje go nowymi darami.
W pragmatycznym świecie, w którym ciągle zadajemy sobie pytanie, na ile użyteczne są rzeczy, a nawet ludzie, brat David wzywa nas do „bezużytecznego” uwielbienia. W świecie, w którym nienawiść, spory, przemoc i wojny dominują w naszej świadomości, brat David kieruje nasze oczy w inną stronę i mówi nam, że radość i pokój są bliżej nas, niż nam się wydaje. W środku świata, w którym z powodu lęku, obaw i podejrzliwości nasze życie jest ograniczone, ciasne i małostkowe, brat David wyciąga ręce, uśmiecha się i mówi: „Kochajcie całym sercem, bądźcie zaskoczeni, dziękujcie i chwalcie – a wtedy odkryjecie pełnię swojego życia”.
Wdzięczność – serce modlitwy jest rzeczywiście zachwycającą książką. Rzuca promień światła w nasz ciemny świat i sprawia, że widzimy, że możemy żyć tu i teraz jako ludzie, którzy potrafią być stale zaskakiwani i mogą sprawić, by „kropla zaskoczenia stała się rzeką wdzięczności”.
Henri J.M. NouwenBycie żywym i przebudzonym
(zamiast wprowadzenia)
Ta książka mówi o pełni życia. Mówi o stawaniu się żywym. Mógłbym ją streścić w dwóch słowach: Przebudźcie się!
Indyjski poeta Kabir wypowiada te dwa słowa ze świeżością, która stawia nas na nogi. Wiersze Kabira mają moc. Budzą nas do życia, którego istnienia nawet nie podejrzewaliśmy.
Skoro masz ciało, nie siedź na ganku!
Wyjdź na zewnątrz i przejdź się w deszczu!
Jeśli jesteś zakochany,
dlaczego śpisz?
Obudźcie się, obudźcie się!
Spaliście miliony i miliony lat.
Dlaczego nie obudzisz się dziś rano?
Na swój sposób staram się przekazać to samo przesłanie. Ludzie są go spragnieni. Ze wszystkich stron świata dostaję zaproszenia, by mówić na ten temat. Spotkałem się również z wieloma sugestiami, żeby spisać swoje prelekcje. Dlatego właśnie powstała ta książka.
Czemu służy wprowadzenie? Nieliczni czytelnicy przejrzą je pobieżnie. Większość pominie je w ogóle. Ci i tak tego nie przeczytają. Natomiast dla przeglądających pobieżnie mam sugestię. Na końcu książki znajduje się alfabetyczna lista słów kluczy. Może zechcecie rzucić okiem na tę listę. Jeśli nie zawiodłem całkowicie, to lista ta wskaże na dwie rzeczy:
1. Budzenie się jest procesem ciągłym. Nikt nie budzi się raz na zawsze. Budzenie się nie ma granic, tak jak bycie żywym nie ma granic;
2. Przebudzenie się do życia jest ryzykowne. Wymaga odwagi.
Musimy wybierać pomiędzy jednym ryzykiem a drugim. Ryzykujemy, że prześpimy całe życie, że nigdy się nie obudzimy. Albo też budzimy się i podejmujemy ryzyko życia, stawiając czoło wyzwaniu, jakim jest życie i miłość.
Jeśli jesteś zakochany,
dlaczego śpisz?
Ludzie, którzy mają odwagę zmierzyć się z tym pytaniem, mogą uznać tę książkę za pomocną. Dla innych jej czytanie będzie stratą czasu. Jak to ujął Kabir:
Jeśli i tak masz zapaść w głęboki sen,
po co tracić czas na wygładzanie łóżka
i układanie poduszek?