Wesele - ebook
Wydawnictwo:
Rok wydania:
2011
Ebook
0,00 zł
Audiobook
23,86 zł
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Wesele - ebook
Wyspiański, Stanisław (1869-1907), Wesele, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Kraków, 1973
Kategoria: | Liceum |
Zabezpieczenie: | brak |
ISBN: | 978-83-272-2696-9 |
Rozmiar pliku: | 190 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Wesele
Dramat w trzech aktach
OSOBY:OSOBY DRAMATU:
1. GOSPODARZ
2. GOSPODYNI
3. PAN MŁODY
4. PANNA MŁODA
5. MARYSIA
6. WOJTEK
7. OJCIEC
8. DZIAD
9. JASIEK
10. KASPER
11. POETA
12. DZIENNIKARZ
13. NOS
14. KSIĄDZ
15. MARYNA
16. ZOSIA
17. RADCZYNI
18. HANECZKA
19. CZEPIEC
20. CZEPCOWA
21. KLIMINA
22. KASIA
23. STASZEK
24. KUBA
25. ŻYD
26. RACHEL
27. MUZYKANT
28. ISIA
29. CHOCHOŁ
30. WIDMO
31. STAŃCZYK
32. HETMAN
33. RYCERZ CZARNY
34. UPIÓR
35. WERNYHORA
DEKORACJA:
Noc listopadowa; w chacie, w świetlicy. Izba wybielona siwo, prawie błękitna, jednym szarawym tonem półbłękitu obejmująca i sprzęty, i ludzi, którzy się przez nią przesuną.
Przez drzwi otwarte z boku, ku sieni, słychać huczne weselisko, buczące basy, piskanie skrzypiec, niesforny klarnet, hukania chłopów i bab i przygłuszający wszystką nutę jeden melodyjny szum i rumot tupotających tancerzy, co się tam kręcą w zbitej masie w takt jakiejś ginącej we wrzawie piosenki....
I cała uwaga osób, które przez tę izbę–scenę przejdą, zwrócona jest tam, ciągle tam; zasłuchani, zapatrzeni ustawicznie w ten tan, na polską nutę... wirujący dookoła, w półświetle kuchennej lampy, taniec kolorów, krasych wstążek, pawich piór, kierezyj, barwnych kaftanów i kabatów, nasza dzisiejsza wiejska Polska.
A na ścianie głębnej: drzwi do alkierzyka, gdzie łóżko gospodarstwa i kołyska, i pośpione na łóżkach dzieci, a górą zszeregowani Święci obrazkowi. Na drugiej bocznej ścianie izby: okienko przysłonione białą muślinową firaneczką; nad oknem wieniec dożynkowy z kłosów; — za oknem ciemno mrok — za oknem sad, a na deszczu i słocie krzew otulony w słomę, w zimową ochronę okryty.
Na środku izby stół okrągły, pod białym, sutym obrusem, gdzie przy jarzących brązowych świecznikach żydowskich suta zastawa, talerze poniechane tak, jak dopiero co od nich cała weselna drużba wstała, w nieładzie, gdzie nikt o sprzątaniu nie myśli. Około stołu proste drewniane stołki kuchenne z białego drzewa; przy tym na izbie biurko, zarzucone mnóstwem papierów; ponad biurkiem fotografia Matejkowskiego „Wernyhory” i litograficzne odbicie Matejkowskich „Racławic”. Przy ścianie w głębi sofa wyszarzana; ponad nią złożone w krzyż szable, flinty, pasy podróżne, torba skórzana. W innym kącie piec bielony, do maści z izbą; obok pieca stolik empire, zdobny świecącymi resztami brązów, na którym zegar stary, alabastrowymi kolumienkami dźwigający złocony krąg godzin; nad zegarem portret pięknej damy w stroju z lat 1840 w lekkim muślinowym zawoju przy twarzy młodej w lokach i na ciemnej sukni.
U boku drzwi weselnych skrzynia ogromna wyprawna wiejska, malowana w kwiatki pstre i pstre desenie; wytarta już i wyblakła. Pod oknem stary grat, fotel z wysokim oparciem.
Nad drzwiami weselnymi ogromny obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej z jej sukienką srebrną i złotym otokiem promieni na tle głębokiego szafiru; a nad drzwiami alkierza takiż ogromny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, w utkanej wzorzystej szacie, w koralach i koronie polskiej Królowej, z Dzieciątkiem, które rączkę ku błogosławieniu wzniosło.
Strop drewniany w długie belki proste z wypisanym na nich Słowem Bożym i rokiem pobudowania.
RZECZ DZIEJE SIĘ W ROKU TYSIĄC DZIEWIĘĆSETNYMPrzypisy:
świetlica — izba jasna, reprezentacyjna, gdzie m.in. przyjmuje się gości; także salę królewską w „dworcu Bolesławowym” nazwie Wyspiański w dramacie Bolesław Śmiały „świetlicą”.
krasy — barwny.
kierezja albo karazja — sukmana granatowa z czerwonymi wyłogami i szerokim kołnierzem, ozdobionym haftami i błyszczącymi blaszkami, opadającym nisko na plecy; kierezja i rogatywka czerwona, „krakuska”, należały do szczególnie charakterystycznych składników chłopskiego stroju spod Krakowa.
kaftan — noszony pod sukmaną (kierezja) żupanik z rękawami, granatowy na czerwonej podszewce, naszywany frędzlami i metalowymi guziczkami.
kabat — wcięta w pasie kurtka czerwona albo jasnobłękitna, z dwiema fałdami z tyłu, niekiedy naszywana.
alkierzyk — izdebka przylegająca do większej izby, zwykle bez okien.
przysłonione — dziś popr.: przysłonięte.
krzew otulony w słomę — tzw. chochoł albo chachoł; motyw u Wyspiańskiego powtarzający się; występuje np. w obrazie (pastelu) Chochoły już w 1898 r., także w Nocy listopadowej (1904) mowa jest o „krzewach w słomianej uwięzi”. Słownik języka polskiego, tzw. warszawski, z 1900 r. objaśniał, podając formy oboczne: chochoł, chachoł etc.: „a) wierzch spiczasto okrągły, wierzchołek spiczasto wypukły ; b) najwyższy snop w mendlu (snop rozczapierzony i opuszczony w okap, niby daszek); c) snopek przykrywający ul ; c) okrycie słomiane, używane przez pasterzy w polu” i inne. Znaczenie, w jakim wyrazu używa Wyspiański, było, jak się okazuje, opracowującym Słownik (przed Weselem) nieznane.
świeczniki żydowskie — siedmioramienne o charakterystycznym kształcie; świece w nich zapalali Żydzi w świąteczny wieczór piątkowy (przed szabatem); z uwagi na piękny kształt przyjęły się również poza środowiskiem żydowskim.
Matejkowski „Wernyhora” — obraz Jana Matejki z 1883 r.; według relacji świadków jego reprodukcja wisiała w domu Włodzimierza Tetmajera w Bronowicach Małych. Wernyhora to legendarna (lub na pół legendarna) postać Kozaka–wróżbity, którego przepowiednie miały się spełnić w drugiej połowie XVIII i w początkach XIX wieku. Wróżby Wernyhory łączono z dalszymi losami Polski i Ukrainy, widząc w nim w szczególności proroka „zmartwychwstania” Polski i rzecznika pojednania między narodami obu krajów. Postać Wernyhory zyskała dużą popularność w literaturze romantycznej — u S. Goszczyńskiego, L. Siemieńskiego, M. Czajkowskiego, J. Słowackiego. Sen srebrny Salomei z występującą w nim postacią Wernyhory grano właśnie w teatrze krakowskim w 1900 roku (premiera 24 marca). Sam Wyspiański pisał (nieukończony) rapsod Wernyhora począwszy od kwietnia 1900 r. i rysował jego postać (projekty witraża).
Matejkowskie „Racławice” — obraz J. Matejki Kościuszko pod Racławicami (dziś w Muzeum Narodowym w Krakowie), przedstawiający znany moment powitania „naczelnika w sukmanie” przez podkrakowskich kosynierów z Bartoszem Głowackim po zdobyciu przez nich rosyjskich armat. Motyw ten, popularny i nasycony treścią ideową w XIX w., był przedmiotem poematu T. Lenartowicza Bitwa racławicka (1858) i później sztuki W. L. Anczyca Kościuszko pod Racławicami.
do maści — do koloru, w tym samym kolorze.
empire (fr.) — styl cesarstwa; styl architektury, mebli itp., rozwinięty najpierw we Francji na początku XIX w., właśnie za cesarstwa Napoleona I, nawiązywał do form sztuki Rzymu cezarów. W meblarstwie charakterystyczne były formy proste, przejrzyste, ozdoby z brązu.
alabastrowe kolumienki — „klasyczne” kolumienki należały do znamiennych elementów konstrukcji zegarów w stylu cesarstwa; alabaster — biały marmur, prześwietlony, jakby przejrzysty.
skrzynia malowana — takie skrzynie były sprzętami znajdującymi się w niemal każdym podkrakowskim domu, należąc do wyprawy ślubnej; były barwne, malowane głównie w stylizowane kwiaty.
obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej — kopia obrazu z Ostrej Bramy w Wilnie.
obraz Matki Boskiej Częstochowskiej — kopia obrazu z Jasnej Góry w Częstochowie. Wyspiański sam namalował sobie szkic tego obrazu dla potrzeb scenografii Wesela (lecz na scenie zawieszono jego specjalnie przygotowaną kopię).
Czepiec — jedna z postaci, mających — wraz z nazwiskiem — prawzór w rzeczywistości. Błażej Czepiec, wówczas pisarz gminny w Bronowicach, był starostą weselnym na weselu L. Rydla. Oczywiście, jak i w innych wypadkach, postać w dramacie Wyspiańskiego nie jest odtworzeniem osoby rzeczywistej, lecz konstrukcją o określonej funkcji w kompozycji utworu.
Chińcyki trzymają się — jesienią 1899 r. wybuchło w Chinach tzw. powstanie bokserów, skierowane przeciw cudzoziemcom, właściwie przeciw imperialistycznej dominacji mocarstw europejskich na obszarach „Cesarstwa Nieba”. Interwencja wojskowa w 1901 r. tych państw (między nimi również monarchii Austro–Węgier) doprowadziła do stłumienia ruchu rewolucyjno–niepodległościowego i do zwiększenia zależności Chin od mocarstw. Z końcem 1900 roku — a w Weselu „rzecz dzieje się w roku tysiąc dziewięćsetnym” — rząd chiński jeszcze opierał się ich naciskowi, kiedy spotkał się z żądaniem krwawych represji na powstańcach. Pytanie Czepca ma zatem treść najzupełniej aktualną.
kajsi (gw.) — gdzieś.
w Japonii; jak była wojna — w latach 1894–1895 toczyła się wojna japońsko–chińska; państwa europejskie wysłały tam również swoje oddziały wojskowe dla zabezpieczenia własnych interesów.
wieś zaciszna wieś spokojna — zapewne, mimo woli Dziennikarza, ironiczna parafraza słów Panny XII z Pieśni świętojańskiej o sobótce J. Kochanowskiego „Wsi spokojna, wsi wesoła, / Który głos twej chwale zdoła?”. Czepiec tłumaczy sobie zdanie Dziennikarza lękiem przed „ruchem” mas chłopskich (por. wiersz następny).
Głowacki — Wojciech Głowacki (ok. 1758–1794), inaczej Bartosz, Bartos, bohater kościuszkowskiego powstania, chłop z podkrakowskich Rzędowic. Zbrojny w kosę (osadzoną „na sztorc” na 5–łokciowym drągu) odznaczył się pod Racławicami zdobywając armatę i przyczyniając się do opanowania całej baterii artylerii rosyjskiej, za co od Kościuszki otrzymał stopień oficerski. Zmarł po bitwie pod Szczekocinami wskutek odniesionych w niej ran. W postaci chłopa–kosyniera pozostał Głowacki w tradycji symbolem udziału ludu w walce o niepodległość kraju. Pisali o nim poeci, jak Lenartowicz i Anczyc, przedstawiali go malarze, jak Matejko i W. Kossak.
Lohengrin — bohater z kręgu legend o Graalu, syn Parsifala. Pospieszył z pomocą Elzie z Brabantu na łodzi, którą ciągnął po wodzie łabędź. Spopularyzowała tę postać opera (dramat muzyczny) Ryszarda Wagnera pt. Lohengrin; tam to śpiewa bohater tytułowy słynną — zwłaszcza na przełomie wieków — arię do łabędzia.
pawimi piórami — pękami pawich piór przybierano czerwone rogatywki, „krakuski”; szczególnie zdobne w pawie pióra i długie, powiewające wstążki, białe i czerwone, były czapki drużbów weselnych.
Pochwalony — zwyczajowy skrót tradycyjnego powitania „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, tu połączony charakterystycznie z „miejskim” dobry wieczór państwu.
wsiosko (gw.) — wsiowska, wiejska, ze wsi.
Radczyni — żona radcy, radnego (m. Krakowa) albo posiadającego ceniony w monarchii austro–węgierskiej tytuł radcy (np. niem. Hofrat — „radca dworu”).
obcesem — obcesowo, gwałtownie.
pirso (gw.) — pierwsza.
gabne (gw.) — gabnę, ujmę.
już posiali? — takie pytanie Radczyni zadaje... w listopadzie!
Jak po Marcinie jagoda — żartobliwie: po św. Marcinie (w listopadzie) jagody już powiędły.
pelerynka — narzucona na sutannę, była oznaką kanonika, wyższej godności kościelnej.
konsystorz — urząd podległy biskupowi, kancelaria diecezjalna.
ciarach — pogardliwe przezwanie ludowe szlachcica lub mieszczanina.
krew sie zesumuje (gw.) — sumować się, szumować się: burzyć się.
śkaradne śtuki (gw.) — szkaradne kobiety.
Paź królowej — motyl wielkiej piękności, spotykany w Polsce; tu, oczywiście, żartobliwa gra słów (por. wiersz poprzedni, na tle całego błyskotliwego dialogu).
galanteria (z fr.) — tu dworność, elegancja względem pań.
kolorowa bajecznie — żartobliwie ironiczny (ze strony autora) wyraz zachwytu estetycznego „barwnością” ludu, niemal przytoczenie tytułu powieści Sewera Bajecznie kolorowa, której wątku użyczyło małżeństwo Włodzimierza Tetmajera z Anną Mikołajczykówną.
Jaguś — forma spieszczona imienia Jadwiga; takie było imię młodej z Mikołajczyków Rydlowej.
z tą koroną — chodzi tu o wieniec ślubny panny młodej: „jakby jakaś mitra wysoka, upleciona z trzęsideł złocistych i z błyskotek, z kolorowych paciorków i wstążek” (z listu L. Rydla do Vondračka).
w Sukiennicach, w gabilotce — w gablotce kramu w hali krakowskich Sukiennic.
zapaseczka — zapaska, w stroju chłopek była zarazem fartuchem i pelerynką, zależnie od uwiązania.
kpać — wykpić, oszukać.
Sfinks — mitol. istota o ciele lwa i ludzkiej głowie; według mitu greckiego Sfinks stawiał pytania, od których zależał los człowieka: kto nie umiał odpowiedzieć, ginął. Przenośnie — oznacza osobę zagadkową.
Meduza — w mitol. gr. jedna z trzech sióstr Gorgon, miała na głowie węże zamiast włosów, a jej wzrok mógł przemienić w kamień tego, kto na nią spojrzał. Przenośnie — osoba wzbudzająca lęk (tu żartobliwie).
harbuz — arbuz, przenośnie: odmowa, rekuza, odrzucenie starającego się.
Psyche — w mitol. gr. ukochana Erosa, boga miłości, wyobrażana w postaci dziewczyny o skrzydłach motyla, oznaczała też duszę ludzką.
etykieta — kartka z napisem o charakterze stałego zaklasyfikowania do odpowiedniej grupy przedmiotów.
Fortuna — w mitol. rzym. bogini losu i szczęścia.
złote runo — w mitol. gr. złote runo owcze, po które do Kolchidy wyprawił się Jazon (wyprawa Argonautów); tu przenośnie — szczęście i dostatek.
Parki — w mitol. rzym. trzy prządki snujące nić ludzkiego życia; jedna z nich, najstarsza, przecinała ją ostatecznie.
w kolorach się mieni — ubrany jest bardzo barwnie.
to już było — chodzi o chłopomanię charakterystyczną dla okresu romantyzmu, połączoną z hasłami demokratycznymi i narodowymi; fiaska kolejnych powstań osłabiły zapały w tym kierunku.
gram na skrzypce, a pan na bas — tzn. każdy inaczej, obydwaj co innego mają na myśli.
modern — nowoczesna, modna (por. „modernizm”).
zna cały Przybyszewski — tzn. wszystkie utwory Przybyszewskiego; ostatnie lata przed Weselem były w Krakowie pod urokiem „przybyszewszczyzny” — stąd dowód na „nowoczesność” panny Racheli.
włosy a la Botticelli — fryzura wówczas modna, wzorowana na uczesaniu postaci kobiecych z obrazów włoskiego malarza wczesnorenesansowego, Alessandra (Sandra) Botticellego (1444–1510); włosy były rozdzielone przedziałem na środku głowy, gładkie, spięte z tyłu nisko w węzeł.
bon soir (fr.) — dobry wieczór.
arka w powodzi — biblijna arka Noego, statek, na którym podczas potopu uratował on wraz z sobą rodzinę i przedstawicieli gatunków zwierząt.
Ensemble (fr.) — całość zespolona.
feeria (z fr.) — widowisko fantastyczne, teatralne lub skomponowane na sposób teatralny.
Bellerofon — w mit. gr. heros, który dosiadłszy skrzydlatego konia, Pegaza, walczył z Chimerą, a także dokonał zemsty na Antei, zrzucając ją z konia do morza. Kiedy próbował wzlecieć na Olimp, Zeus strącił go jednak z Pegaza.
Galatea — w mit. gr. boginka morska, córka Nereusa (Nereida). Słynny obraz Rafaela przedstawia Triumf Galatei.
koncypient jurysta (z łac.) — praktykant adwokacki.
Limfa — tj. człowiek limfatyczny, „bezkrwisty”; tu — w znaczeniu szczególniejszym: „nie indywidualista”.
miłość wolna — swobodny związek, wolny od „przesądów”, poza przyjętymi w społeczeństwie „uświęconymi” normami; hasło „wolnej miłości” było bardzo modne na przełomie wieków XIX i XX.
żarna — urządzenie do mielenia ziarna, składające się z dwu okrągłych płaskich kamieni. Te skojarzenia byłyby znamienne dla L. Rydla jako autora Zaczarowanego koła, gdzie motyw młyna odgrywa znaczną rolę.
kantyczki — zbiór polskich pieśni nabożnych, katolickich, śpiewanych na Boże Narodzenie (ale bywają i na inne okresy roku kościelnego).
kazamaty — forteczne lochy, więzienie.
bohater w zbrojej — bohater w zbroi, rycerz; w postaci Zawiszy Czarnego objawi się Poecie w akcie II. Kazimierz Przerwa–Tetmajer pisał w 1900 r. poemat dramatyczny Zawisza Czarny, który teatr krakowski wystawił w lutym 1901 r.
qui amat (łac.) — który kocha; w IV Serii Poezyj K. Tetmajera (1900 r.) znajdował się cykl wierszy pt. Qui amant.
zaklęty, u źródła stoi (...) — zarysowany tu obraz poetycki odpowiada obrazowi pędzla Jacka Malczewskiego Rycerz u studni. Zwrócił na to uwagę już sam Wyspiański, który przesłał Malczewskiemu egzemplarz Wesela z zakreślonym tym właśnie fragmentem. Motyw „zatrutej studni” występuje często u tego znakomitego malarza, współczesnego Wyspiańskiemu, w funkcji symbolicznej. Cykl reprodukcji obrazów z tym motywem, pt. Zatruta studnia, ukaże się w r. 1906 z poetyckim komentarzem L. Rydla.
króla Piasta — Wyspiański pisał w latach 1900–1902 nieukończony rapsod (poemat) Piast. Do podania o Piaście nawiązywali już romantycy, wiążący tak odległą przeszłość, jak i przyszłość Polski z mitem ludu–narodu, z rolą chłopów w historii. Rzecz charakterystyczna, jedno ze stronnictw ludowych w I poł. XX w. przyjmie właśnie nazwę „Piast”.
jakby kiedy co do czego — pierwsza wyraźna aluzja do gotowości chłopów do walki („kosy wissom nad boiskiem”) z nawiązaniem do tradycji „kosynierów spod Racławic”. Zaraz dalsze fragmenty przynoszą prozaiczną wersję osadzającą tradycję i mit w codziennych realiach („było, jak go huknę w pysk”...)
boisko (gw.) — stodoła, szopa.
było przy wyborze — podczas wyborów do parlamentu Austro–Węgier w 1900 r., poprzedzonych agitacją i ostrą walką wyborczą. Jednym z kandydatów w okręgu krakowskim (w tzw. V kurii, obejmującej m. in. chłopów) był działacz chłopski Franciszek Ptak z Bieńczyc, który jednak w tych wyborach przegrał z Ignacym Daszyńskim, słynnym potem „trybunem robotniczym” (z PPS), ale wszedł do sejmu krajowego (we Lwowie), chociaż dopiero w 1909 r.
sokolski dwór — budynek towarzystwa gimnastycznego „Sokół” — zresztą o szerszych ambicjach i osiągnięciach polityczno–wychowawczych — w Krakowie przy drodze w stronę Woli Justowskiej (dziś ul. J. Piłsudskiego).
żurawiec — neol. od: żuraw, ptak czujny, lecz wędrowny („zlatam, jak się ma na lato”); w tu użytym sensie metaforycznym: bywający gościem w ojczyźnie (jak Tetmajer i wielu naówczas artystów odbywających częste podróże, zwłaszcza na zachód i południe Europy).
kalenica — zwieńczenie strzechy, umocnione drewnianymi kozłami; do niedawna często znajdowały się tam gniazda bocianie (stąd obraz w metaforze Poety).
jak w cmentarzu Ruisdala — na obrazie Jakuba van Ruisdaela z XVII w., znakomitego pejzażysty holenderskiego (wspomina o nim Hrabia w Panu Tadeuszu), pt. Cmentarz żydowski, krzewi się bujna roślinność pośród rozburzonych grobowców i ruin budowli w tle.
latawiec — ptak bez gniazda, według baśni — wieczny tułacz.
krew, rzezańce — pierwsze przypomnienie tzw. „rzezi tarnowskiej” („rabacji”) z 1846 roku, kiedy chłopi niektórych rejonów Galicji (Tarnowskie, Jasielskie) dokonali samosądu na szlacheckich mieszkańcach dworów. Niechęć o podłożu klasowym została celowo rozniecona przez administrację austriacką dla stłumienia przygotowywanego właśnie powstania narodowego. Jedną z pośrednich ofiar wielkiej prowokacji stał się radykalny ludoman i patriota, Edward Dembowski.
pohańce — etym.: poganie, tu jako określenie pejoratywne; Ojciec nie chce pamiętać o krwawej rozprawie sprzed ponad półwiecza.
Widziadło kroczy — uosobienie „pomoru”, tyfusu głodowego i cholery, który pochłonął ogromne ilości ofiar w Galicji w latach następujących po „rabacji” (1847 – 1849). Dopatrywano się w tym „kary bożej”, zesłanej na lud. Na tle tych wydarzeń osnuł swą powieść Pomór Władysław Orkan.
w czas zapust — podczas karnawału; krwawa akcja chłopska rozpoczęła się w połowie lutego (z 20 na 21), więc w czas „zapust”; stąd też jej popularna nazwa: „krwawe zapusty”.
jeden Sas, a drugi w las — parafraza zdania przysłowiowego (z XVIII w.) „Jeden do Sasa, drugi do Lasa” (Leszczyńskiego): każdy w inną stronę potem pociągnie.
arendarz — dzierżawca, w szczególności dzierżawca karczmy, z reguły był nim w XIX w. Żyd. Tu jednak drastyczne i paradoksalne są interesy łączące arendarza z Księdzem.
wylicy–sie — wyleczy się.
konicz — koniczyna.
rok czterdziesty szósty — rok 1846, „rabacja”.
mego dziadka piłą rżnęli — aluzja do losu m.in. osób z rodzin Rydlów i Tetmajerów, które poniosły śmierć lub ciężko ucierpiały podczas „krwawych zapust” z lutego 1846 r. Należy zaznaczyć, że zgodnie z intrygą prowokatorów — rzeczników administracji austriackiej — w szczególnie wysokim stopniu wydarzenia te dotknęły patriotyczny i demokratyczny odłam szlachty, gromadzącej się po niektórych dworach dla potrzeb konspiracji politycznej (szykowano powstanie, wybuchło ono i chwilowo zwyciężyło w Krakowie).
Strzemiennego! — toast pożegnalny (stp. przy wsiadaniu na koń).
Kurdesz — jedna z nazw (pochodzenia tureckiego) popularnej w Polsce w XVIII w. pieśni biesiadnej. F. Bohomolec napisał tekst z refrenem „Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami”. Według Boya, miała to być ulubiona piosenka Włodzimierza Tetmajera.
Albośmy to jacy, tacy — początek znanego „krakowiaka”; Jasiek z Kasprem zapewne intonują tę piosenkę.
Zdobyłem se pawich piór — popularne odtąd słowa z Wesela do dawnej piosenki ludowej, niegdyś pieśni żołnierskiej: Pod Krakowem czarny las, / Pytała się Kasia / O swojego Jasia, / Czy powróci z wojny wraz... Melodię tę wskazał Wyspiański dołączając do wydania zapis nutowy jako „Motyw muzyki wiejskiej, kończący akt III”.
kwarantanna — tu przenośnie: długi okres czekania.
z obrazu Bern–Dżonsa — popularność znaczną zdobyły z końcem XIX wieku obrazy angielskiego malarza Edwarda Burne–Jonesa (1833–1898), współtwórcy stylu nawiązującego do włoskiego malarstwa wczesnorenesansowego (stąd nazwa prerafaelici). Znamienne dla jego obrazów były idealizowane postacie kobiece, wiotkie i eteryczne, częste motywy kwiatowe, nastrój melancholijny, kompozycja o cechach dekoracyjnych.
pałuba — jak chochoł, słomiana osłona krzewu, może być również upleciona z trzciny.
Adie (fr. adieu) — żegnaj, pożegnanie.
pour passer le temps (fr.) — dla zabicia czasu. K. Tetmajer napisał oktawą poemat Pour passer le temps (Poezje, Seria III, 1898 r.).
wciórności (gw.) — diabli (właściwie: wciornostki od: wciornostek — diabeł), użyte jako przekleństwo (bodaj to wciórności! — bodaj to diabli!), tu: zło, zły los.
zabił ćwika — wprawił w zakłopotanie, sprawił kłopot.Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Warunkach 3.0 PL.
Źródło: http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/wesele
Tekst opracowany na podstawie: Wyspiański, Stanisław (1869-1907), Wesele, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Kraków, 1973
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Jan Nowakowski, Aleksandra Sekuła, Olga Sutkowska.
Plik wygenerowany dnia 2011-01-26.
Dramat w trzech aktach
OSOBY:OSOBY DRAMATU:
1. GOSPODARZ
2. GOSPODYNI
3. PAN MŁODY
4. PANNA MŁODA
5. MARYSIA
6. WOJTEK
7. OJCIEC
8. DZIAD
9. JASIEK
10. KASPER
11. POETA
12. DZIENNIKARZ
13. NOS
14. KSIĄDZ
15. MARYNA
16. ZOSIA
17. RADCZYNI
18. HANECZKA
19. CZEPIEC
20. CZEPCOWA
21. KLIMINA
22. KASIA
23. STASZEK
24. KUBA
25. ŻYD
26. RACHEL
27. MUZYKANT
28. ISIA
29. CHOCHOŁ
30. WIDMO
31. STAŃCZYK
32. HETMAN
33. RYCERZ CZARNY
34. UPIÓR
35. WERNYHORA
DEKORACJA:
Noc listopadowa; w chacie, w świetlicy. Izba wybielona siwo, prawie błękitna, jednym szarawym tonem półbłękitu obejmująca i sprzęty, i ludzi, którzy się przez nią przesuną.
Przez drzwi otwarte z boku, ku sieni, słychać huczne weselisko, buczące basy, piskanie skrzypiec, niesforny klarnet, hukania chłopów i bab i przygłuszający wszystką nutę jeden melodyjny szum i rumot tupotających tancerzy, co się tam kręcą w zbitej masie w takt jakiejś ginącej we wrzawie piosenki....
I cała uwaga osób, które przez tę izbę–scenę przejdą, zwrócona jest tam, ciągle tam; zasłuchani, zapatrzeni ustawicznie w ten tan, na polską nutę... wirujący dookoła, w półświetle kuchennej lampy, taniec kolorów, krasych wstążek, pawich piór, kierezyj, barwnych kaftanów i kabatów, nasza dzisiejsza wiejska Polska.
A na ścianie głębnej: drzwi do alkierzyka, gdzie łóżko gospodarstwa i kołyska, i pośpione na łóżkach dzieci, a górą zszeregowani Święci obrazkowi. Na drugiej bocznej ścianie izby: okienko przysłonione białą muślinową firaneczką; nad oknem wieniec dożynkowy z kłosów; — za oknem ciemno mrok — za oknem sad, a na deszczu i słocie krzew otulony w słomę, w zimową ochronę okryty.
Na środku izby stół okrągły, pod białym, sutym obrusem, gdzie przy jarzących brązowych świecznikach żydowskich suta zastawa, talerze poniechane tak, jak dopiero co od nich cała weselna drużba wstała, w nieładzie, gdzie nikt o sprzątaniu nie myśli. Około stołu proste drewniane stołki kuchenne z białego drzewa; przy tym na izbie biurko, zarzucone mnóstwem papierów; ponad biurkiem fotografia Matejkowskiego „Wernyhory” i litograficzne odbicie Matejkowskich „Racławic”. Przy ścianie w głębi sofa wyszarzana; ponad nią złożone w krzyż szable, flinty, pasy podróżne, torba skórzana. W innym kącie piec bielony, do maści z izbą; obok pieca stolik empire, zdobny świecącymi resztami brązów, na którym zegar stary, alabastrowymi kolumienkami dźwigający złocony krąg godzin; nad zegarem portret pięknej damy w stroju z lat 1840 w lekkim muślinowym zawoju przy twarzy młodej w lokach i na ciemnej sukni.
U boku drzwi weselnych skrzynia ogromna wyprawna wiejska, malowana w kwiatki pstre i pstre desenie; wytarta już i wyblakła. Pod oknem stary grat, fotel z wysokim oparciem.
Nad drzwiami weselnymi ogromny obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej z jej sukienką srebrną i złotym otokiem promieni na tle głębokiego szafiru; a nad drzwiami alkierza takiż ogromny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, w utkanej wzorzystej szacie, w koralach i koronie polskiej Królowej, z Dzieciątkiem, które rączkę ku błogosławieniu wzniosło.
Strop drewniany w długie belki proste z wypisanym na nich Słowem Bożym i rokiem pobudowania.
RZECZ DZIEJE SIĘ W ROKU TYSIĄC DZIEWIĘĆSETNYMPrzypisy:
świetlica — izba jasna, reprezentacyjna, gdzie m.in. przyjmuje się gości; także salę królewską w „dworcu Bolesławowym” nazwie Wyspiański w dramacie Bolesław Śmiały „świetlicą”.
krasy — barwny.
kierezja albo karazja — sukmana granatowa z czerwonymi wyłogami i szerokim kołnierzem, ozdobionym haftami i błyszczącymi blaszkami, opadającym nisko na plecy; kierezja i rogatywka czerwona, „krakuska”, należały do szczególnie charakterystycznych składników chłopskiego stroju spod Krakowa.
kaftan — noszony pod sukmaną (kierezja) żupanik z rękawami, granatowy na czerwonej podszewce, naszywany frędzlami i metalowymi guziczkami.
kabat — wcięta w pasie kurtka czerwona albo jasnobłękitna, z dwiema fałdami z tyłu, niekiedy naszywana.
alkierzyk — izdebka przylegająca do większej izby, zwykle bez okien.
przysłonione — dziś popr.: przysłonięte.
krzew otulony w słomę — tzw. chochoł albo chachoł; motyw u Wyspiańskiego powtarzający się; występuje np. w obrazie (pastelu) Chochoły już w 1898 r., także w Nocy listopadowej (1904) mowa jest o „krzewach w słomianej uwięzi”. Słownik języka polskiego, tzw. warszawski, z 1900 r. objaśniał, podając formy oboczne: chochoł, chachoł etc.: „a) wierzch spiczasto okrągły, wierzchołek spiczasto wypukły ; b) najwyższy snop w mendlu (snop rozczapierzony i opuszczony w okap, niby daszek); c) snopek przykrywający ul ; c) okrycie słomiane, używane przez pasterzy w polu” i inne. Znaczenie, w jakim wyrazu używa Wyspiański, było, jak się okazuje, opracowującym Słownik (przed Weselem) nieznane.
świeczniki żydowskie — siedmioramienne o charakterystycznym kształcie; świece w nich zapalali Żydzi w świąteczny wieczór piątkowy (przed szabatem); z uwagi na piękny kształt przyjęły się również poza środowiskiem żydowskim.
Matejkowski „Wernyhora” — obraz Jana Matejki z 1883 r.; według relacji świadków jego reprodukcja wisiała w domu Włodzimierza Tetmajera w Bronowicach Małych. Wernyhora to legendarna (lub na pół legendarna) postać Kozaka–wróżbity, którego przepowiednie miały się spełnić w drugiej połowie XVIII i w początkach XIX wieku. Wróżby Wernyhory łączono z dalszymi losami Polski i Ukrainy, widząc w nim w szczególności proroka „zmartwychwstania” Polski i rzecznika pojednania między narodami obu krajów. Postać Wernyhory zyskała dużą popularność w literaturze romantycznej — u S. Goszczyńskiego, L. Siemieńskiego, M. Czajkowskiego, J. Słowackiego. Sen srebrny Salomei z występującą w nim postacią Wernyhory grano właśnie w teatrze krakowskim w 1900 roku (premiera 24 marca). Sam Wyspiański pisał (nieukończony) rapsod Wernyhora począwszy od kwietnia 1900 r. i rysował jego postać (projekty witraża).
Matejkowskie „Racławice” — obraz J. Matejki Kościuszko pod Racławicami (dziś w Muzeum Narodowym w Krakowie), przedstawiający znany moment powitania „naczelnika w sukmanie” przez podkrakowskich kosynierów z Bartoszem Głowackim po zdobyciu przez nich rosyjskich armat. Motyw ten, popularny i nasycony treścią ideową w XIX w., był przedmiotem poematu T. Lenartowicza Bitwa racławicka (1858) i później sztuki W. L. Anczyca Kościuszko pod Racławicami.
do maści — do koloru, w tym samym kolorze.
empire (fr.) — styl cesarstwa; styl architektury, mebli itp., rozwinięty najpierw we Francji na początku XIX w., właśnie za cesarstwa Napoleona I, nawiązywał do form sztuki Rzymu cezarów. W meblarstwie charakterystyczne były formy proste, przejrzyste, ozdoby z brązu.
alabastrowe kolumienki — „klasyczne” kolumienki należały do znamiennych elementów konstrukcji zegarów w stylu cesarstwa; alabaster — biały marmur, prześwietlony, jakby przejrzysty.
skrzynia malowana — takie skrzynie były sprzętami znajdującymi się w niemal każdym podkrakowskim domu, należąc do wyprawy ślubnej; były barwne, malowane głównie w stylizowane kwiaty.
obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej — kopia obrazu z Ostrej Bramy w Wilnie.
obraz Matki Boskiej Częstochowskiej — kopia obrazu z Jasnej Góry w Częstochowie. Wyspiański sam namalował sobie szkic tego obrazu dla potrzeb scenografii Wesela (lecz na scenie zawieszono jego specjalnie przygotowaną kopię).
Czepiec — jedna z postaci, mających — wraz z nazwiskiem — prawzór w rzeczywistości. Błażej Czepiec, wówczas pisarz gminny w Bronowicach, był starostą weselnym na weselu L. Rydla. Oczywiście, jak i w innych wypadkach, postać w dramacie Wyspiańskiego nie jest odtworzeniem osoby rzeczywistej, lecz konstrukcją o określonej funkcji w kompozycji utworu.
Chińcyki trzymają się — jesienią 1899 r. wybuchło w Chinach tzw. powstanie bokserów, skierowane przeciw cudzoziemcom, właściwie przeciw imperialistycznej dominacji mocarstw europejskich na obszarach „Cesarstwa Nieba”. Interwencja wojskowa w 1901 r. tych państw (między nimi również monarchii Austro–Węgier) doprowadziła do stłumienia ruchu rewolucyjno–niepodległościowego i do zwiększenia zależności Chin od mocarstw. Z końcem 1900 roku — a w Weselu „rzecz dzieje się w roku tysiąc dziewięćsetnym” — rząd chiński jeszcze opierał się ich naciskowi, kiedy spotkał się z żądaniem krwawych represji na powstańcach. Pytanie Czepca ma zatem treść najzupełniej aktualną.
kajsi (gw.) — gdzieś.
w Japonii; jak była wojna — w latach 1894–1895 toczyła się wojna japońsko–chińska; państwa europejskie wysłały tam również swoje oddziały wojskowe dla zabezpieczenia własnych interesów.
wieś zaciszna wieś spokojna — zapewne, mimo woli Dziennikarza, ironiczna parafraza słów Panny XII z Pieśni świętojańskiej o sobótce J. Kochanowskiego „Wsi spokojna, wsi wesoła, / Który głos twej chwale zdoła?”. Czepiec tłumaczy sobie zdanie Dziennikarza lękiem przed „ruchem” mas chłopskich (por. wiersz następny).
Głowacki — Wojciech Głowacki (ok. 1758–1794), inaczej Bartosz, Bartos, bohater kościuszkowskiego powstania, chłop z podkrakowskich Rzędowic. Zbrojny w kosę (osadzoną „na sztorc” na 5–łokciowym drągu) odznaczył się pod Racławicami zdobywając armatę i przyczyniając się do opanowania całej baterii artylerii rosyjskiej, za co od Kościuszki otrzymał stopień oficerski. Zmarł po bitwie pod Szczekocinami wskutek odniesionych w niej ran. W postaci chłopa–kosyniera pozostał Głowacki w tradycji symbolem udziału ludu w walce o niepodległość kraju. Pisali o nim poeci, jak Lenartowicz i Anczyc, przedstawiali go malarze, jak Matejko i W. Kossak.
Lohengrin — bohater z kręgu legend o Graalu, syn Parsifala. Pospieszył z pomocą Elzie z Brabantu na łodzi, którą ciągnął po wodzie łabędź. Spopularyzowała tę postać opera (dramat muzyczny) Ryszarda Wagnera pt. Lohengrin; tam to śpiewa bohater tytułowy słynną — zwłaszcza na przełomie wieków — arię do łabędzia.
pawimi piórami — pękami pawich piór przybierano czerwone rogatywki, „krakuski”; szczególnie zdobne w pawie pióra i długie, powiewające wstążki, białe i czerwone, były czapki drużbów weselnych.
Pochwalony — zwyczajowy skrót tradycyjnego powitania „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, tu połączony charakterystycznie z „miejskim” dobry wieczór państwu.
wsiosko (gw.) — wsiowska, wiejska, ze wsi.
Radczyni — żona radcy, radnego (m. Krakowa) albo posiadającego ceniony w monarchii austro–węgierskiej tytuł radcy (np. niem. Hofrat — „radca dworu”).
obcesem — obcesowo, gwałtownie.
pirso (gw.) — pierwsza.
gabne (gw.) — gabnę, ujmę.
już posiali? — takie pytanie Radczyni zadaje... w listopadzie!
Jak po Marcinie jagoda — żartobliwie: po św. Marcinie (w listopadzie) jagody już powiędły.
pelerynka — narzucona na sutannę, była oznaką kanonika, wyższej godności kościelnej.
konsystorz — urząd podległy biskupowi, kancelaria diecezjalna.
ciarach — pogardliwe przezwanie ludowe szlachcica lub mieszczanina.
krew sie zesumuje (gw.) — sumować się, szumować się: burzyć się.
śkaradne śtuki (gw.) — szkaradne kobiety.
Paź królowej — motyl wielkiej piękności, spotykany w Polsce; tu, oczywiście, żartobliwa gra słów (por. wiersz poprzedni, na tle całego błyskotliwego dialogu).
galanteria (z fr.) — tu dworność, elegancja względem pań.
kolorowa bajecznie — żartobliwie ironiczny (ze strony autora) wyraz zachwytu estetycznego „barwnością” ludu, niemal przytoczenie tytułu powieści Sewera Bajecznie kolorowa, której wątku użyczyło małżeństwo Włodzimierza Tetmajera z Anną Mikołajczykówną.
Jaguś — forma spieszczona imienia Jadwiga; takie było imię młodej z Mikołajczyków Rydlowej.
z tą koroną — chodzi tu o wieniec ślubny panny młodej: „jakby jakaś mitra wysoka, upleciona z trzęsideł złocistych i z błyskotek, z kolorowych paciorków i wstążek” (z listu L. Rydla do Vondračka).
w Sukiennicach, w gabilotce — w gablotce kramu w hali krakowskich Sukiennic.
zapaseczka — zapaska, w stroju chłopek była zarazem fartuchem i pelerynką, zależnie od uwiązania.
kpać — wykpić, oszukać.
Sfinks — mitol. istota o ciele lwa i ludzkiej głowie; według mitu greckiego Sfinks stawiał pytania, od których zależał los człowieka: kto nie umiał odpowiedzieć, ginął. Przenośnie — oznacza osobę zagadkową.
Meduza — w mitol. gr. jedna z trzech sióstr Gorgon, miała na głowie węże zamiast włosów, a jej wzrok mógł przemienić w kamień tego, kto na nią spojrzał. Przenośnie — osoba wzbudzająca lęk (tu żartobliwie).
harbuz — arbuz, przenośnie: odmowa, rekuza, odrzucenie starającego się.
Psyche — w mitol. gr. ukochana Erosa, boga miłości, wyobrażana w postaci dziewczyny o skrzydłach motyla, oznaczała też duszę ludzką.
etykieta — kartka z napisem o charakterze stałego zaklasyfikowania do odpowiedniej grupy przedmiotów.
Fortuna — w mitol. rzym. bogini losu i szczęścia.
złote runo — w mitol. gr. złote runo owcze, po które do Kolchidy wyprawił się Jazon (wyprawa Argonautów); tu przenośnie — szczęście i dostatek.
Parki — w mitol. rzym. trzy prządki snujące nić ludzkiego życia; jedna z nich, najstarsza, przecinała ją ostatecznie.
w kolorach się mieni — ubrany jest bardzo barwnie.
to już było — chodzi o chłopomanię charakterystyczną dla okresu romantyzmu, połączoną z hasłami demokratycznymi i narodowymi; fiaska kolejnych powstań osłabiły zapały w tym kierunku.
gram na skrzypce, a pan na bas — tzn. każdy inaczej, obydwaj co innego mają na myśli.
modern — nowoczesna, modna (por. „modernizm”).
zna cały Przybyszewski — tzn. wszystkie utwory Przybyszewskiego; ostatnie lata przed Weselem były w Krakowie pod urokiem „przybyszewszczyzny” — stąd dowód na „nowoczesność” panny Racheli.
włosy a la Botticelli — fryzura wówczas modna, wzorowana na uczesaniu postaci kobiecych z obrazów włoskiego malarza wczesnorenesansowego, Alessandra (Sandra) Botticellego (1444–1510); włosy były rozdzielone przedziałem na środku głowy, gładkie, spięte z tyłu nisko w węzeł.
bon soir (fr.) — dobry wieczór.
arka w powodzi — biblijna arka Noego, statek, na którym podczas potopu uratował on wraz z sobą rodzinę i przedstawicieli gatunków zwierząt.
Ensemble (fr.) — całość zespolona.
feeria (z fr.) — widowisko fantastyczne, teatralne lub skomponowane na sposób teatralny.
Bellerofon — w mit. gr. heros, który dosiadłszy skrzydlatego konia, Pegaza, walczył z Chimerą, a także dokonał zemsty na Antei, zrzucając ją z konia do morza. Kiedy próbował wzlecieć na Olimp, Zeus strącił go jednak z Pegaza.
Galatea — w mit. gr. boginka morska, córka Nereusa (Nereida). Słynny obraz Rafaela przedstawia Triumf Galatei.
koncypient jurysta (z łac.) — praktykant adwokacki.
Limfa — tj. człowiek limfatyczny, „bezkrwisty”; tu — w znaczeniu szczególniejszym: „nie indywidualista”.
miłość wolna — swobodny związek, wolny od „przesądów”, poza przyjętymi w społeczeństwie „uświęconymi” normami; hasło „wolnej miłości” było bardzo modne na przełomie wieków XIX i XX.
żarna — urządzenie do mielenia ziarna, składające się z dwu okrągłych płaskich kamieni. Te skojarzenia byłyby znamienne dla L. Rydla jako autora Zaczarowanego koła, gdzie motyw młyna odgrywa znaczną rolę.
kantyczki — zbiór polskich pieśni nabożnych, katolickich, śpiewanych na Boże Narodzenie (ale bywają i na inne okresy roku kościelnego).
kazamaty — forteczne lochy, więzienie.
bohater w zbrojej — bohater w zbroi, rycerz; w postaci Zawiszy Czarnego objawi się Poecie w akcie II. Kazimierz Przerwa–Tetmajer pisał w 1900 r. poemat dramatyczny Zawisza Czarny, który teatr krakowski wystawił w lutym 1901 r.
qui amat (łac.) — który kocha; w IV Serii Poezyj K. Tetmajera (1900 r.) znajdował się cykl wierszy pt. Qui amant.
zaklęty, u źródła stoi (...) — zarysowany tu obraz poetycki odpowiada obrazowi pędzla Jacka Malczewskiego Rycerz u studni. Zwrócił na to uwagę już sam Wyspiański, który przesłał Malczewskiemu egzemplarz Wesela z zakreślonym tym właśnie fragmentem. Motyw „zatrutej studni” występuje często u tego znakomitego malarza, współczesnego Wyspiańskiemu, w funkcji symbolicznej. Cykl reprodukcji obrazów z tym motywem, pt. Zatruta studnia, ukaże się w r. 1906 z poetyckim komentarzem L. Rydla.
króla Piasta — Wyspiański pisał w latach 1900–1902 nieukończony rapsod (poemat) Piast. Do podania o Piaście nawiązywali już romantycy, wiążący tak odległą przeszłość, jak i przyszłość Polski z mitem ludu–narodu, z rolą chłopów w historii. Rzecz charakterystyczna, jedno ze stronnictw ludowych w I poł. XX w. przyjmie właśnie nazwę „Piast”.
jakby kiedy co do czego — pierwsza wyraźna aluzja do gotowości chłopów do walki („kosy wissom nad boiskiem”) z nawiązaniem do tradycji „kosynierów spod Racławic”. Zaraz dalsze fragmenty przynoszą prozaiczną wersję osadzającą tradycję i mit w codziennych realiach („było, jak go huknę w pysk”...)
boisko (gw.) — stodoła, szopa.
było przy wyborze — podczas wyborów do parlamentu Austro–Węgier w 1900 r., poprzedzonych agitacją i ostrą walką wyborczą. Jednym z kandydatów w okręgu krakowskim (w tzw. V kurii, obejmującej m. in. chłopów) był działacz chłopski Franciszek Ptak z Bieńczyc, który jednak w tych wyborach przegrał z Ignacym Daszyńskim, słynnym potem „trybunem robotniczym” (z PPS), ale wszedł do sejmu krajowego (we Lwowie), chociaż dopiero w 1909 r.
sokolski dwór — budynek towarzystwa gimnastycznego „Sokół” — zresztą o szerszych ambicjach i osiągnięciach polityczno–wychowawczych — w Krakowie przy drodze w stronę Woli Justowskiej (dziś ul. J. Piłsudskiego).
żurawiec — neol. od: żuraw, ptak czujny, lecz wędrowny („zlatam, jak się ma na lato”); w tu użytym sensie metaforycznym: bywający gościem w ojczyźnie (jak Tetmajer i wielu naówczas artystów odbywających częste podróże, zwłaszcza na zachód i południe Europy).
kalenica — zwieńczenie strzechy, umocnione drewnianymi kozłami; do niedawna często znajdowały się tam gniazda bocianie (stąd obraz w metaforze Poety).
jak w cmentarzu Ruisdala — na obrazie Jakuba van Ruisdaela z XVII w., znakomitego pejzażysty holenderskiego (wspomina o nim Hrabia w Panu Tadeuszu), pt. Cmentarz żydowski, krzewi się bujna roślinność pośród rozburzonych grobowców i ruin budowli w tle.
latawiec — ptak bez gniazda, według baśni — wieczny tułacz.
krew, rzezańce — pierwsze przypomnienie tzw. „rzezi tarnowskiej” („rabacji”) z 1846 roku, kiedy chłopi niektórych rejonów Galicji (Tarnowskie, Jasielskie) dokonali samosądu na szlacheckich mieszkańcach dworów. Niechęć o podłożu klasowym została celowo rozniecona przez administrację austriacką dla stłumienia przygotowywanego właśnie powstania narodowego. Jedną z pośrednich ofiar wielkiej prowokacji stał się radykalny ludoman i patriota, Edward Dembowski.
pohańce — etym.: poganie, tu jako określenie pejoratywne; Ojciec nie chce pamiętać o krwawej rozprawie sprzed ponad półwiecza.
Widziadło kroczy — uosobienie „pomoru”, tyfusu głodowego i cholery, który pochłonął ogromne ilości ofiar w Galicji w latach następujących po „rabacji” (1847 – 1849). Dopatrywano się w tym „kary bożej”, zesłanej na lud. Na tle tych wydarzeń osnuł swą powieść Pomór Władysław Orkan.
w czas zapust — podczas karnawału; krwawa akcja chłopska rozpoczęła się w połowie lutego (z 20 na 21), więc w czas „zapust”; stąd też jej popularna nazwa: „krwawe zapusty”.
jeden Sas, a drugi w las — parafraza zdania przysłowiowego (z XVIII w.) „Jeden do Sasa, drugi do Lasa” (Leszczyńskiego): każdy w inną stronę potem pociągnie.
arendarz — dzierżawca, w szczególności dzierżawca karczmy, z reguły był nim w XIX w. Żyd. Tu jednak drastyczne i paradoksalne są interesy łączące arendarza z Księdzem.
wylicy–sie — wyleczy się.
konicz — koniczyna.
rok czterdziesty szósty — rok 1846, „rabacja”.
mego dziadka piłą rżnęli — aluzja do losu m.in. osób z rodzin Rydlów i Tetmajerów, które poniosły śmierć lub ciężko ucierpiały podczas „krwawych zapust” z lutego 1846 r. Należy zaznaczyć, że zgodnie z intrygą prowokatorów — rzeczników administracji austriackiej — w szczególnie wysokim stopniu wydarzenia te dotknęły patriotyczny i demokratyczny odłam szlachty, gromadzącej się po niektórych dworach dla potrzeb konspiracji politycznej (szykowano powstanie, wybuchło ono i chwilowo zwyciężyło w Krakowie).
Strzemiennego! — toast pożegnalny (stp. przy wsiadaniu na koń).
Kurdesz — jedna z nazw (pochodzenia tureckiego) popularnej w Polsce w XVIII w. pieśni biesiadnej. F. Bohomolec napisał tekst z refrenem „Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami”. Według Boya, miała to być ulubiona piosenka Włodzimierza Tetmajera.
Albośmy to jacy, tacy — początek znanego „krakowiaka”; Jasiek z Kasprem zapewne intonują tę piosenkę.
Zdobyłem se pawich piór — popularne odtąd słowa z Wesela do dawnej piosenki ludowej, niegdyś pieśni żołnierskiej: Pod Krakowem czarny las, / Pytała się Kasia / O swojego Jasia, / Czy powróci z wojny wraz... Melodię tę wskazał Wyspiański dołączając do wydania zapis nutowy jako „Motyw muzyki wiejskiej, kończący akt III”.
kwarantanna — tu przenośnie: długi okres czekania.
z obrazu Bern–Dżonsa — popularność znaczną zdobyły z końcem XIX wieku obrazy angielskiego malarza Edwarda Burne–Jonesa (1833–1898), współtwórcy stylu nawiązującego do włoskiego malarstwa wczesnorenesansowego (stąd nazwa prerafaelici). Znamienne dla jego obrazów były idealizowane postacie kobiece, wiotkie i eteryczne, częste motywy kwiatowe, nastrój melancholijny, kompozycja o cechach dekoracyjnych.
pałuba — jak chochoł, słomiana osłona krzewu, może być również upleciona z trzciny.
Adie (fr. adieu) — żegnaj, pożegnanie.
pour passer le temps (fr.) — dla zabicia czasu. K. Tetmajer napisał oktawą poemat Pour passer le temps (Poezje, Seria III, 1898 r.).
wciórności (gw.) — diabli (właściwie: wciornostki od: wciornostek — diabeł), użyte jako przekleństwo (bodaj to wciórności! — bodaj to diabli!), tu: zło, zły los.
zabił ćwika — wprawił w zakłopotanie, sprawił kłopot.Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Warunkach 3.0 PL.
Źródło: http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/wesele
Tekst opracowany na podstawie: Wyspiański, Stanisław (1869-1907), Wesele, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Kraków, 1973
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Jan Nowakowski, Aleksandra Sekuła, Olga Sutkowska.
Plik wygenerowany dnia 2011-01-26.
więcej..