- W empik go
Wiadomość historyczna o dyssydentach w mieście Poznaniu w XVI i XVII wieku porządkiem lat zebrana - ebook
Wiadomość historyczna o dyssydentach w mieście Poznaniu w XVI i XVII wieku porządkiem lat zebrana - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 329 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Śledzenie jakim umysłem przodkowie nasi w 16 wieku przyjęli ową zmianę w mnie maniach religijnych, która postać moralną i polityczną całej niemal Europy przeistoczyła, na jakie ona zawady u nas trafiała, jak te przełamawszy nakształt wezbranego potoku po wszystkich stanach się rozlała, co ją w tem rozlaniu naprzód hamując, następnie całkiem wstrzymało i do dawnego porządku, z małą, niekorzystną dla kraju różnicą, zwróciło, nie może bydź dla troskliwego badacza dziejów ojczystych obojętnem. W tem przekonaniu zgromadzając od lat wielu materyały do historyi reformacyi w Polsce, z nich krótką tę wiadomość o Dyssydentach w mieście Poznaniu w 16 i 17 wieku wyjąłem. Pierwszą tę pracę moję w zawodzie literackim na widok publiczny wydając, ośmielam się poświęcić ją Tobie Jaśnie Wielmożny Hrabio. Powoduje mną do tego kroku wdzięczność za doznawane ciągle względy od chwili, w której mi Jaśnie Wielmożny Hrabio powierzyłeś łaskawie zarząd biblioteki swojej, z niezmiernym nakładem i pracą zebranej. Lubo pisemko to nieodpowiada ważności przedmiotu, o którym traktuje, lubo w niem są przerwy w opowiadaniu i historya pojedynczej gminy nie wielu za – jąć potrafi, przecież mam nadzieję, Iaśnie Wielmożny Hrabio, że oceniając dobre chęci z pobłażaniem mdłą pracę przyjąć raczysz,
Z najgłębszem uszanowaniem
Jaśnie Wielmożnego Hrabiego
Poznań dnia 1. Maja 1832 roku.
najniższy sługa
Autor.ROZDZIAŁ I.
Na schyłku panowania Władysława Jagiełły i za rządów synów jego, Władysława Warneńczyka i Kaźmierza, nauka Jana Hussa znalazła stronników W Wielkiej Polsce. Joachim Bielski w Kronice polskiej, pierwszego wydania na stronie 358, pod rokiem 1439 mówi: "W Polsce wielkiey także Abraham Zbąski, Herbu Nałęcz, powstał był na Biskupa Poznańskiego Stanisława Ciołka, że go klął o to, iz Heretycką Xiężą u siebie przechowywał: ktore gdy Biskup pozwał, przyiechał z nimi zbroynie y nie dał mu ich sądzić. Potym gdy rychło ten Biskup Ciołek umarł, a na iego miesce wstąpił Andrzey z Bnina, Herbu Łodzia, ktory widząc iż Zbąski nie dba nic na klątwy, zebrawszy do dziewieciset koni, obiegł Zbąszyń, ktorego tak długo dobywał, aż mu musiał wydadź pięć księżey Czeskich, ktore on związawszy kazał do Poznania przywieść, y środ Rynku nakładwszy stos drew spalić, a Zbąski rychło potym od żałości umarł. "Toż samo powiada Kromer (w przekładzie Błażowskiego na stronie 4l8 wydania 1611r.). "Wie mnieysze y w W. Polscze w tychże też czasiech rozruchy trwały, a to wszystko za niespokoynym wichrzeniem Abrahama Zbąskiego. Abowieini y ten przychylnym był odsczepieństwu Czeskiemu, a Ministranty Heretyckie w domu swym przechowywał, przez których iad zarazliwey nauki na pospólstwo rozkrapiał: prawowierney zasię wiary kapłanom, y Biskupowi Poznańskiemu Stanisławowi Ciołkowi tak długo rozmaite niecnoty wyrządzał, że aż do Krakowa uiechać przed nim musiał. Ktory gdy potym w rychłe obumarł, a Jędrzey Bniński na miesce jego nastąpił, tym bardziey iescze wydziwiał Abraam. Ktorego założył wprawdzie klątwą Jędrzey Biskup: lecz gdy takim sposobem nic pozyskać nie mogł, mocą buntowniki, no zawciągnać odważył. Zaczym więcey nad dziewięćset ludzi jeznych z przyjacioł y sług swoich ebrawszy, pod zamek hąszyń poszedł, tamże mocą orężną Ministry?zeskie wydadź sobie przymusił. Na których sąd w Poznaniu uczyiwszy, urzędownie ich potopił, żywo spalić wśrod Rynku kazał. " Inazej nieco okoliczność tę przytacza Niesiecki w K oronie polskiej, Tomie 3cim na stronie 462. "Opaleńscy dawna się z Bnina piszą, których przodków położyłem pod Herbem??odzia tu tylko od tych poczynam którzy się Opaleńskiemi pisali, to est od Piotra i Mikołaia, braci rodzonych z Bnina, synów Jędrzeia kasztelana Kamińskiego, synowców?ędrzeia Biskupa Poznańskiego, ten ęciu Heretyków o fałsze wśrod rynku miasta Poznańskiego, czyli też iak drudzy chcą, na dziedzicznym jruncie spaliwszy, miasteczko na tym mieyscu osadził y Opalenicą nazwał. " – Cożkolwiek bądź, okrucieństwo na Ministrach wyznania Hussa spełnione, surowe obostrzenia kościelne przeciw Dyssy – dentom i im sprzyjającym*), tudzież ustanowiona w tym czasie Inkwizyeya ś w mieście Poznaniu w osobie Piotra a po nim Wojciecha z Łęczycy, Dominikanów, **) rzuciły postrach powszechny na mieszkańców Wielkiej Polski i wstrzymały ich od łączenia się jawnie z Hussytami. Przyniesione atoli nasienie nowej nauki krzewiło sio tem bardziej potajemnie. Związki, jakie Polska za Kazmierza Jagielończyka z Czechami miała, ściślejsze wówczas pod każdym względem pobratymstwo obudwóch Narodów, przeniewiercze postępowania Legatów Rzymu w zatargach Polski z Krzyżakami, ***) uciążliwe przywłaszczania -
*) Najdawniejsze nstawy Synodów wielkopolskich: St a tu ta synodalia & provincialia… w Norymberdze 1512 wydane, Antiqua et nova, Konstytucye synodalne Karnkowskiego i Wężyka zawierają obostrzenia przeciw heretykom.
**) Felician Nowowiejski w dziele: Phoenix pag. 184.
***) O jednym i tych Legatów tak mówi Krysztof Krainski w Postylli swojej na stronie 610. " Legat Piusa II. Papieża, Arcybiskup Krotoński, trzymając stronę Krzyżaków, Mnichów, Rozhoyników
Duchowieństwa,*) nareszcie skłonność do nowości wrodzona Narodowi naszemu , wszystko to szerzeniu sin Hussytyzmu w tej stronie Polski\
–-
Polski, wziąwszy od nich wiele pieniędzy, poddanym ich dziękował, że statecznie przy Krzyżakach, pańiech swych trwali; żony ich też namawiał, aby do lego męże wiodły, żeby przy Krzyżakach stali, a gdzieby tego uczynić nie chcieli, rozgrzeszał ich, aby im powolne nie były, y aby z nimi nie mieszkały. Polaki przed nimi ganit, ludźmi je złemi, okrutnemi, y bezbożnemi nazywał, y twierdził, że oni żadnego prawa do Prus nie mają, których y zaklął, nabożeństwa im zakazał y kościoły pozamykał. Ale cni Polacy, na one klątwy nic nie dbali, abowiem usłyszawszy, iż Skalski wziął Krzyżakom jedna miasto y wiele ziemi ich zwojował, otworzywszy sobie do kościołów, kazali we dzwony dzwonić y To Deum laudamus na złość Legatowi śpiewali, dziękując Bogn za zwycięstwo. A Legat złośliwy wołając y biegając by szalony, świadczył się na króla, iż gwałt kościołom czyni, zwierzchność papieską lekce sobie waży, y sługom jego despekty czynić każe. Powiedział mu Ostroiog kasztelan Kaliski snrowie i przykrze: panie Pośle nie przyjechałeś ty tu nas jednać, ale raczej wadzić, jak to po tobie dobrze znamy, y z lisiow twych wiemy, któreśmy na drodze przejęli, coś pisał do Pruskiego Mistrza, zaczyni jedź precz. " Podobnież narzekają na zdradę i przedajność Legatów Długosz i Kroiuer.
*) Za dowód nieustannych kłótni stanu duchownego z świeckim w Polsce, sprzyjało. Natrafiamy tez liczne ślady jego w tych czasach w dziejopisach naszych. Damalewicz*) w Żywotach Biskupów Kujawskich opowiada, że Zbigniew Oleśnicki śledząc około roku 1480 w Dyecezyi swojej Herezyą, wskazał na wieczne więzienie jakiegoś księdza Macieja za to, że wielu osobom wieczerzą pańską pod oboją postacią udzielał. Powieść Damalewicza, który do dzieła swojego wiadomości z Archiwum kapituły włocławskiej czerpał, nadaje cechę prawdy historyczne'] temu, co Węgierski**) z Zwierciadła Religii Chrześcijańskiej Szymona Teofila Turnowskiego przywodzi: "Przy końcu 15tego wieku, albo też 1500 r. Ślachta Wielkopolska zgro- – posłużyć może dzieło: Opuscula tam Ecclesiastici quam Eqnestris Ordinis Nobilum virorum compositionis inter status negotio servientia, collecta Melchiris, Stephanidae U. J. D. &c… opera. Cracoviae MDCXXXII. – Między innemi dziesięciny były wiecznem jabłkiem niezgody stanu dnchownego z świeckim; patrz Czack. O Dziesięcinach.
*) Vitae Episcoporam Vladislaviensium pag, 343.
**) Slavonia Reformata pag. 73.
Rok 1500. Ślachta wielkopolska żąda udzielania Wieczerzy pańskiej pod oboją postacią obyczajem Hussytów.
madziwszy się w Poznaniu w bliskości kościoła parochialnego, domagala się od Duchowieństwa natarczywie przywrócenia kielicha przy wieczerzy pańskiej: aby tym sposobem sakrament mógł być wszystkim pod oboją postacią udzielanym. Przytaczała na to ustawo Chrystusa, obyczaj pierwiastkowego kościoła, przykład Czechów; groźna orężem i odjęciem dziesięcin, jeźli swego nie dopnie. Ale Biskup Poznański chwaląc, na pozor żądania ślachty i obiecując jej, że, byle się tylko spokojnie zachowała , on, rzecz te u Papieża załatwi, z wszystkiego zręcznie się wywinął. Ze o tem słyszał z ust Marcina Granowskiego, stóletniego starca i wielu innych, zapewnia Szymon Teofil Turnowski w Zwierciedle swojem w polskim języku 1399 r. wydanem. "
Niezaprzeczoną tedy jest rzeczą, że na schyłku I5go i w początkach 16go wieku znaczna liczba Hnssytów ukirywała się w Wielkiej Polsce. Nie znajduju przecież nigdzie najmniejszego śladu, żeby się w tym czasie Husstyzm do miasta Poznania wśliznął; utrzymywał on się raczej pomiędzy ślachlą wielkopolską., którą osobiste swobody i przywileje przeciw władzy i prześladowaniu Duchowieństwa zasłaniały. Tem łatwiejszy przystęp znalazła do Poznania w samych zaraz początkach nauka Marcina Lutra. Miasto to, osiadłe w znacznej części przez kupców i rzemieślników niemieckich, wielorakie związki z miastami niemieckiemi , jakoto Lipskiem, Norymbergą, Witembergą i t… d… łączyły Majętniejsi jego mieszkańce wysełali synów swoich do Niemiec na nauki. Ci po kilku latach wracali ztamtąd zwyczajnie z nowemi wyobrażeniami o rzeczach wiary do domów rodzicielskich*). Z Niemiec przybywali na mieszkanie do Po- -
*) "Nuper adeo nostra memoria Lutherana primum, mox etiam Berengariana sen Calviniana labes a mercatoribus, & bonarum literarum stiudiosis iuvenibus, levitate animorum et curioso studio novitatis inductis peregre invecta, multorum animos infecit. Quod olim etiam de Hussition & Viclefica extremis Vladislai Jagellonis regis & primis filiorum ejus Vladislai & Casimiri temporibus (cum horum iuxta ac illius aetas contemnneretur) usu venire coeperat. " Mówi Kromer znania ludzie dobrze już nanką Marcina Lutra napojeni. Tą drogą, tym sposobem przyniesione ziarno nowej nauki trafiało na urodzajną rolo; zeszła i wnet obfite wydało plony. Już w r. 1525 Jan Seklucyan, rodem z Bydgoszczy, kaznodzieja niemiecki przy Kościele P. Maryi
Magdaleny w Poznaniu odważył się powstawać publicznie z ambony na cały gmach Nauki katolickiej, a lubo na wniosek Biskupa Poznańskiego rozkazem Zygmunta I. w tymże roku do Magistratu wydanym, od Kościoła oddalonym został, nie przestawał tu przecież pod opieka An- – w dziele: Polonia. Tegoż samego zdania jest Piasecki: "Plurimi etiam Germani origine, quaesitis domiciliis & cognationibus in Polonia, opibus & potentia sub illud tempus. succreverant, germanica sua proctivitate, ut Aethiops pelle, nec in nepotibus immutata. Alii in confiniis degentes familiaritate, conaubiis, affinitatibus vicinorum Germanorum, vel ex peregrinationibus Germanismo assueverant. Et insuper aderant frequentes turbae mercatorum ac opificium qui ex Germania ubique locorum dispersi, Poloniam quoque impleverunt. Talium itaque consortio simul disciplina; avita in Polonia fuerat corrupta & haereses introductae &c. Chron… pag. 48.
drzeja Górki *) , Generała Wielkopolskiego wraz z stawnym Eustachiem Trepką i Janem z Koźmina ** ) zdań Marcina rozsiewa"'. W tym samym czasie ważne usługi wyświadczył
Reformacyi w Wielkiej Polsce i mieście Poznaniu Krysztof Endorfin ***) . Otwarty stronnik Lutra i dla tej podobno przyczyny podług świadectwa Grzegorza z Szamotuł**; z Lipska od Duchowieństwa katolic- -
*) Andrzej Górka sprzyja Reformacyi.
**) Frise: Beiträge., i t… d… pag. 62. Części I.., Tomu II. mówi, że Jan z Koźmina, miasteczka Górków, nauczyciel… synów, Audrzeja Górki, Generała Wielkopolskiego, był z n imina Uniwersytecie wr Witemberdze. Później został Kapelanem Zygmunta Augusta, a około 1540r. zaczął publicznie przeciw religii katolickiej powstawać. Albert Xżę pruski zwabił go wraz z Seklucyanem do Królewca. * Iste enim est. Endorfinus, qui dente genuino in rabiem verso (ut fama est) primipilum se scismalin inter ingenuos Lipsiae cives, dum proferre est ausus, totam ferine Lipsiam tumultu intestino turbans. Et nisi summa Illustrissimi prudentia huic rei in tempore praecavisset, actum esset de Orthodoxorum statu illius urbis praeclare, k sed sceleris dux, tridui latians, vix taudem fuga evasit, nec bactenus Lipsiae agere passus.. Posnaniam deiu veniens, sui non oblitus.
***) Krzysztof Endorfin wpaja zasady Macina Lutra w młodzież w szkole Lubrańskiego nauk słuchającą, około 1530 r.
kiego usuniony, przywołanym został na nauczyciela do szkoły Lubrańskiego. Tu, nim sio duchowieństwo spostrzedz mogło, już był dobrze młodzież ślachecką i Miasta Poznania, licznie pod nim nauk słuchająca, zdaniami Marcina Lutra napoił. Wypłoszony nareszcie ztąd przez Grzegorza z Szamotuł, zostawił wielu przyjacioł w tych stronach i młodzież szkolną do siebie i swego sposobu myślenia w rzeczach wiary przywiązaną. I tą to jest młodzież, która poźniej pod panowaniem Zygmunta Augusta zaprowadzenie pra- – tabat, qua ingenuae polonae iuventuti pene jam imposuisset, nisi sagax amplissimi Episcopi & sui Capituli vigilatntia praevidisset, scriptaillius non nihil Lutheranismi occulere… Quando et enim fuit Posnaniae tempus seditiosius & con fusius? quam quo Endorfinus erroribus contaminare, tumultibus ae factionibus flagrave tentabat, prout omne hic vere Christiani occinunt. " – Grzegorz z Szamotuł w dziełku: Vincula Hipocratis ad alligandum Caput Chrostopphori Endorfini gyrgatum spirantis. Per Gregorium Schamotulium &c. Cracoviae. MDXXXVI. O tym Endorfinie mówi więcej Juszyński Tom I. Dykcy. Poet… pol.
wie powszechne Reformacyi w Wielkiej Polsce ułatwiła.
Miedzy rokiem 1530 a 1540. otworzyli Górkowie, jescze za życia Ojca i dziada swego Łukasza Górki Biskupa Kujawskiego, odstępce od Poznania… wiary Ojców*), pierwszy zbór luterski w Poznaniu w pałacu swoim na Wodnej Ulicy położonym. O tymto zapewne zborze mówi Jezuita Sawicki: "Mnie nie są wprawdzie tak dobrze znajome rzeczy w Wielkiej Polsce, abym z nich mógł coś uwagi godnego przytoczyć; powiem jednakie to, co mi się dawniej słyszeć zdarzyło. Wielka Polska zapewne z sąsiednich Niemiec i Witembergi jad Lutra, niepomieszany wówczas jeszcze z trucizną Kalwina, czerpała; lecz kto go pierwszy wprowadził, nie pamiętam. Mniemam przecież, że rodzina Hrabiów Górków pierwsza przestronny przystęp Ministrom do. Wielkiej Polski otworzyła, albo ich też przynajmniej potęgą swoją i wpływem w Narodzie zasłaniała, ustą--
*) Łubieński: Opera posthuma pag. 283.
piwszy im domu własnego, blisko rynku w najlepszem miescu położonego, w sąsiedztwie Kościoła parochialnego, na miewanie kazań i odśpiewywanie piosnek, tak dalece, że brzmienie tych zagłuszało prawie pienia w owym kościele*). " W początkach atoli na nabożeństwa tego zboru uczęszczali zapewne sami tylko domownicy, przyjaciele i służący Górków; miesczan bowiem poznańskich trzymała jeszcze na wodzy władza Duchowieństwa. Po oddaleniu się zaś Seklucyana, pierwszego Ministra Luterskiego w Poznaniu, w r. 1541 do Królewca, zdaje się, że zbór ten do r. 1563 był zamkniętym; przynajmniej żaden z pisarzy dziejów Dyssydentów w Polsce nie wspomina o istnieniu jego w tym przeciągu czasu.
Takie było położenie Reformacyi w Wielkiej Polsce i Poznaniu, gdy Zygmunt I, życie zakończył. Zgon wielkiego Monarchy **) , pod którego błogosławionemu panowaniem Polska w potęgę, przemysł i nauki zakwitła, -
* Alloquia Oss. pag. 166