Wojna Czu z Han 209-202 p.n.e. - ebook
Wojna Czu z Han 209-202 p.n.e. - ebook
Pierwszy cesarz Chin Qin Szihuangdi mistrzowsko przeprowadził podboje i utworzył jednolite, scentralizowanego imperium. Lecz gdy tylko ten wielki władca spoczął w swym monumentalnym grobowcu, otoczony tysiącami żołnierzy słynnej terakotowej armii, stworzone przez niego imperium zaczęło się chwiać w posadach – i zanim upłynął rok od śmierci Qin Szihuangdi, na całym terytorium ówczesnych Chin rozpętał się wojenny kataklizm o niesłychanych rozmiarach. Ognie wojny płonęły przez siedem lat, pożerając setki tysięcy ofiar i obracając w perzynę praktycznie wszystko, co Pierwszy Cesarz i jego przodkowie z kraju Qin cierpliwie budowali przez stulecia. A gdy wreszcie ustał ten wielki konflikt, człowiek, który odniósł ostateczne zwycięstwo, według własnych słów, "nie był nawet w stanie znaleźć czterech koni tej samej maści i rasy, aby je zaprząc do swojego rydwanu" – tak straszne były zniszczenia i tak wielka panowała w kraju bieda.
Niniejsza książka opowiada o dziejach tej wielkiej i prawie całkowicie w Polsce nieznanej wojny, która jest jednym z kluczowych wydarzeń w chińskiej historii i od czasów starożytnych do dziś – inspiracją dla pisarzy, poetów, malarzy i twórców chińskich oper. Wyczyny wielkich generałów i strategów, takich jak Zhang Han, Xiang Yu, Han Xin i Liu Bang, są do dziś studiowane w chińskich akademiach wojskowych.
Kategoria: | Historia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-11-14416-3 |
Rozmiar pliku: | 3,5 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Mistrzowsko przeprowadzone podboje, zjednoczenie Chin i utworzenie jednolitego, scentralizowanego imperium przez Qin Szihuangdi, Pierwszego Cesarza Chin – to wydarzenia dość powszechnie znane. Znacznie mniej ludzi jednak wie, że gdy tylko ten wielki władca spoczął w swym monumentalnym grobowcu, otoczony tysiącami żołnierzy słynnej Terakotowej Armii, stworzone przez niego imperium zaczęło się chwiać w posadach i zanim upłynął rok od śmierci Qin Szihuangdi, na całym terytorium ówczesnych Chin rozpętał się wojenny kataklizm o niesłychanych rozmiarach. Ognie wojny płonęły przez siedem lat, pożerając setki tysięcy ofiar i obracając w perzynę praktycznie wszystko, co Pierwszy Cesarz i jego przodkowie z kraju Qin cierpliwie budowali przez stulecia. A gdy wreszcie ustał ten wielki konflikt, człowiek, który odniósł ostateczne zwycięstwo, według własnych słów, „nie był nawet w stanie znaleźć czterech koni tej samej maści i rasy, aby je zaprząc do swojego rydwanu” – tak straszne były zniszczenia i tak wielka panowała w kraju bieda.
Zwycięzca ogłosił się cesarzem i zajął się odbudową kraju. Paradoksalnie, kontynuowal on dzieło Qin Szihuangdi, zaś dynastia przez niego założona miała, z krótką przerwą, panować ponad 400 lat. Ogólny zarys systemu politycznego i administracyjnego, utworzonego przez Pierwszego Cesarza, a następnie zreformowanego w wyniku wielkiej wojny domowej po jego śmierci, przetrwał następnie w Chinach aż do 1911 roku, zaś pod niektórymi względami jego ślady można dostrzec nawet dzisiaj!
Niniejsza książka opowiada o dziejach tej wielkiej i prawie całkowicie w Polsce nieznanej wojny, która jest jednym z kluczowych wydarzeń w chińskiej historii i od czasów starożytnych do dziś stanowi inspirację dla pisarzy, poetów, malarzy i twórców chińskich oper. Wyczyny wielkich generałów i strategów, takich jak Zhang Han, Xiang Yu, Han Xin i Liu Bang, są do dziś studiowane w chińskich akademiach wojskowych.
Dla lepszego zrozumienia tych wydarzeń pierwsze rozdziały niniejszej książki opisują wydarzenia lat poprzedzających tę wielką wojnę, a mianowicie okres panowania Pierwszego Cesarza – od zjednoczenia Chin do jego śmierci. Następnie opisany zostanie pierwszy etap tej siedmioletniej wojny, czyli wielka rebelia przeciw reżimowi Qin w latach 209–207 p.n.e. Następnie w latach 206–202 p.n.e. miała miejsce jeszcze większa wojna, znana jako konfrontacja Czu i Han, w której o władzę nad krajem walczyli weterani rebelii – często niedawni towarzysze broni i przyjaciele…
Przenieś się więc, drogi Czytelniku, wraz z autorem w rok 221 p.n.e., do miasta Xianyang, stolicy kraju Qin. Władca tego państwa, król Zheng, właśnie zakończył podbój kraju Czu, kładąc tym samym kres epoce Siedmiu Walczących Królestw (453–221 r. p.n.e.) i zapoczątkowując dzieje cesarstwa chińskiego (221 r. p.n.e.–1911 r. AD). Aby na zawsze zamknąć rozdział wojen między królestwami i uniemożliwić odrodzenie się sześciu podbitych królestw (Czu, Han, Qi, Wei, Yan i Zhao), król Zheng przybrał nowy tytuł i ogłosił wprowadzenie wielkich zmian. Odwróćmy stronę i pozwólmy opowieści się rozpocząć…
------------------------------------------------------------------------
1 Terakotowa Armia – armia 7500 figur naturalnej wielkości, wykonanych z terakoty (wypalanej gliny), przedstawiająca żołnierzy, oficerów i konie. Armia ta znajduje się w grobowcu pierwszego chińskiego cesarza, Quin Szihuangdi.
2 Jedna z najsłynniejszych chińskich oper, Żegnaj, moja konkubino, wokół której toczy się akcja wybitnego chińskiego filmu o tym samym tytule, opowiada właśnie o końcowym etapie wojny Czu z Han.Rządy Pierwszego Cesarza (221–210 r. p.n.e.)
Zwycięski król Zheng nazwał się Pierwszym Cesarzem (dosłownie Dostojnym Władcą) z dynastii Qin, co po chińsku brzmi Qin Szihuangdi. Od tego momentu wszyscy kolejni władcy Chin, aż do 1911 roku naszej ery, mieli nosić tytuł Cesarza (di) zamiast Króla (wang). Pierwszy Cesarz i jego współpracownicy są prawdziwymi twórcami państwa chińskiego, biorącego skądinąd swą zachodnią nazwę od królestwa Qin, które dokonało dzieła zjednoczenia. Stolicą imperium została dotychczasowa stolica Qin, miasto Xianyang (jego ruiny znajdują się na przedmieściach dzisiejszej wielkiej metropolii Xi’an).
Ekipa rządząca nowo powstałym imperium składała się początkowo z samego władcy, kanclerzy Wei Zhuang i Wei Zhuang, cesarskiego sekretarza Feng Jie, radców Zhao Ying i Yang Jiu, wreszcie ministrów Wang Wu i Li Si. Ten ostatni, chociaż oficjalnie tylko minister sprawiedliwości, był w rzeczywistości prawą ręką władcy. Do tej grupy należy jeszcze doliczyć pięciu dworzan w randze markizów, którzy są wymieniani w kronice Sima Qian przy okazji wielkich dekretów cesarskich. Pierwszym z nich był wspominany już wcześniej generał Wang Pen (markiz Tongwu), po nim zaś szli w kolejności rangi jego syn Wang Li (markiz Wuczeng) oraz trzej inni arystokraci: Zhao Hai (markiz Zhiaczeng), Wang Wuze (markiz Wuxia) i Czeng (markiz Czangwu); ten ostatni był być może kuzynem władcy. Ci ludzie przeprowadzili po 221 r. p.n.e. wielkie reformy, nadając Chinom instytucje i ustrój, które w ogólnym zarysie miały przetrwać dwa tysiące lat!
Pierwszym krokiem było symboliczne wprowadzenie nowych sztandarow i symboli władzy. W wierzeniach ówczesnych Chińczyków świat przechodził cyklicznie pięć okresów, każdy symbolizowany przez inny element – Wodę, Ogień, Drewno, Metal i Ziemię – przy czym każdy z nich miał swój kolor i liczbę. Pierwszy Cesarz ogłosił, że czasy przed zjednoczeniem były epoką ognia, jego rządy miały więc być początkiem epoki wody, gdyż jest to element, który triumfuje nad ogniem. Kolorem wody była czerń – dlatego sztandar cesarski miał być czarny, tak jak litery dokumentów oficjalnych, pieczęcie i inne symbole władzy i nawet służbowe szaty i czapki urzędników. Symbolika uwzględniała też liczbę sześć – np. czapki urzędników były wysokie na sześć palców etc.
Dużo ważniejsza reforma dotyczyła organizacji administracji państwa. Pierwszy Cesarz zdecydował, że nie będzie rozdawał posiadłości lennych i nie pozwoli na powstawanie krajów wasalnych. Kraj podzielono na 36 wielkich prowincji (kiun), te zaś na prefektury (hien), okręgi (xiang), powiaty (ting) i podstawowe jednostki terytorialne – wioski (li). Całe terytorium celowo podzielono tak, aby zatrzeć dawne granice królestw. Zniszczono także dawne wały graniczne, którymi kraje odgradzały się od sąsiadów, pozostawiając tylko te, które kraje Qin, Wei, Zhao i Yan wzniosły na swych granicach zewnętrznych, aby bronić się przed koczownikami stepowymi. Zniszczono również mury, bariery i przeszkody ustawione na przełęczach, rzekach i kanałach, służące wcześniej do kontroli ruchu i pobierania myta na granicach królestw i innych domen wasalnych.
Celem tej reformy było zachowanie kontroli państwa nad prowincjami i uniemożliwienie powstania silnych regionalnych ośrodków władzy. W tym też celu na poziomie prowincji władzę gubernatorską podzielono między trzech równych rangą urzędników: gubernatora cywilnego, komendanta wojskowego i cesarskiego inspektora, który miał kontrasygnować decyzje swoich dwóch kolegów i regularnie składać na nich raporty do stolicy. Ogłoszenie nowego podziału terytorialnego władca nakazał upamiętnić organizacją w każdej jednostce terytorialnej – nawet w najmniejszej wiosce – wielkich festynów i uczt, na które zaproszono wszystkich poddanych na koszt państwa. Zakazano dziedziczenia funkcji i urzędów – urzędnicy mogli być odwołani w każdej chwili, zaś ich jedynym legalnym źródłem dochodów była pensja wypłacana przez państwo. Dla całego kraju wprowadzono ujednolicony kodeks prawny, cywilny i karny, oparty na prawodawstwie Qin, stworzonym przez wielkiego reformatora Szang Yang w IV wieku p.n.e.
Po podbiciu Sześciu Królestw prawie wszystkie lenna arystokratów i klanów królewskich zostały skonfiskowane, zaś pozyskane w ten sposób grunty rozdano chłopom, co bardzo przyczyniło się do akceptacji nowego reżimu przez zwykłych zjadaczy chleba. Arystokratów z podbitych państw osiedlono przymusowo w okolicy Xianyang, aby mieć ich na oku, zaś ich jedynym źródłem dochodów stały się zasiłki wypłacane przez państwo. Według kroniki Sima Qian, przesiedlono wtedy do Qin aż 120 tysięcy rodzin (!), ale trudno w to uwierzyć; niewątpliwie jednak liczba deportowanych arystokratów była duża.
W całym państwie skonfiskowano uzbrojenie i zakazano jego posiadania osobom prywatnym. Z zebranej i przetopionej broni odlano tysiące dzwonów, a także dwanaście ogromnych posągów (Metalowych Ludzi), każdy ważący ponoć kilkadziesiąt ton. Posągi te stały się jedną z najwidoczniejszych ozdób głównego pałacu w Xianyang.
Cesarz ujednolicił system monetarny, zastępując wszystkie dotychczasowe środki płatnicze stosowanymi w Qin okrągłymi monetami z kwadratowym otworem w środku, umożliwiającym noszenie ich nanizanych na sznurki. W obiegu były dwa rodzaje monet – ze złota i z brązu. Złote monety służyły przy wielkich transakcjach, jak kupno transportu zboża, stad bydła lub gruntów, zaś pieniądze brązowe – do transakcji w życiu codziennym. System monetarny w Chinach zmieniał się od tego czasu wiele razy, ale ogólny kształt monet przetrwał od czasów Pierwszego Cesarza aż do XX wieku.
Ujednolicono także i uproszczono pismo, aby ułatwić administrowanie krajem. Wzory nowych znaków wyryto na monumentalnych kolumnach w Xianyang i w stolicach prowincji. Ta reforma była nadzorowana osobiście przez ministra Li Si. W późniejszych wiekach wprowadzono zmiany w piśmie, ale w ogólnym zarysie, wprowadzone przez Pierwszego Cesarza, także przetrwało ono do XX wieku, aż do czasów Mao.
Ujednolicono również system miar i wag, rozszerzając na całe Chiny jednostki wprowadzone w Qin jeszcze przez samego kanclerza Szang Yanga. Pierwszy Cesarz wprowadził nawet jednolity rozstaw osi dla wszystkich wozów w całym imperium; bardzo usprawniło to ruch na drogach, gdyż pojazdy mogły poruszać się w tych samych koleinach, wyżłobionych w nieutwardzanej nawierzchni.
Władca ogłosił także program wielkich robót: rozbudowę i modernizację sieci dróg, wzniesienie monumentalnego pałacu w stolicy, a także zbudowanie w okolicy Xianyang kopii pałaców królewskich sześciu podbitych królestw, do których przeniósł zdobyte haremy i skarbce. Aby zapewnić sobie możliwość mobilizowania w przyszłości wielkich armii, a także lepiej zapobiegać klęskom głodu, kontynuował rozbudowę wielkich spichlerzy państwowych.
W 220 r. p.n.e. Pierwszy Cesarz wyruszył w pierwszą ze swoich licznych podróży po nowo powstałym imperium – najpierw ku zachodniej rubieży państwa, dojeżdżając do ostatnich posterunków granicznych, następnie zaś skręcił na północ, by potem znów powrócić do Xianyang. Po powrocie Qin Szihuangdi nakazał wzniesienie w okolicy stolicy nowych świątyni i pałaców mających upamiętnić jego podboje, a także rozpoczęcie budowy monumentalnego mauzoleum na górze Li, w którym, według jego zamierzeń, miał zostać pochowany.
W 219 roku p.n.e. cesarz wybrał się tym razem na wschód, wzdłuż Huang Ho, aż na Półwysep Szantuński. Jego podróż miała na celu nie tylko przeprowadzenie inspekcji, lecz także zwiększenie autorytetu nowego reżimu i ułatwienie jego akceptacji poprzez ceremonie religijne. W czasie kontroli władca odwiedził wszystkie ważniejsze święte miejsca wschodnich Chin, składając ofiary na szczytach gór Yi, Dai, Liangfu i Czeng. Okazując szacunek tradycjom religijnym w podbitych krajach, Qin Szihuangdi starał się pozyskać akceptację swoich poddanych.
Po każdym złożeniu ofiar na rozkaz cesarza w odwiedzonych świętych miejscach wznoszono kamienne obeliski, w których wyryto manifest ogłaszający powstanie nowego porządku. Teksty z gór Yi, Dai i Czeng nie zachowały się, ale prawdopodobnie były podobne do zacytowanej w kronice Sima Qian inskrypcji z kolumny w Liangfu:
Dostojny Władca wstąpił na tron, wydając edykty, którym jego poddani są posłuszni
i upraszczając prawa, których jego poddani przestrzegają.
W roku dwudziestym i szóstym jego panowania on pierwszy zjednoczył świat
I nie pozostał nikt, kto nie złożył przed nim ukłonu.
Osobiście odwiedził ludzi z odległych regionów,
wspinając się na górę Dai i dokonując inspekcji całego wschodu.
Ministrowie z jego świty, pomni jego dokonań,
szukający w nim wzoru, z szacunkiem głoszą jego zasługi i cnoty.
Wprowadził on zasady dobrego rządzenia, ludzie wszystkich zawodów
Otrzymują, co jest im potrzebne, wszystko jest zmierzone przez prawo i wzorce.
Jego wielkie prawa są szlachetne i najdostojniejsze, pozostawione przyszłym generacjom,
aby przestrzegały ich i czciły je, nie śmiąc dokonać w nich zmian.
Dostojny Władca w swej mądrości przywrócił pokój światu,
nie spoczywając i nie zaniedbując swych obowiązków.
Wstając wcześnie, idąc na spoczynek późno, poświęcał się nauczaniu i kierowaniu,
tak wszystko czyniąc, aby przyniosło trwałą korzyść.
Jego upomnienia krążą, jego proklamacje są rozpowszechniane,
tak aby słyszano je i blisko, i daleko – i wszyscy poddają się woli mędrca.
Zasłużeni i niegodni są jasno rozróżnieni, mężczyźni i kobiety przestrzegają rytuałów,
skrupulatnie i ostrożnie wykonując swe obowiązki.
Jego chwała rozciąga się na kraj i zagranicę, wszędzie panuje pokój i porządek,
którymi cieszyć się będą także przyszłe pokolenia.
Jego dzieło przetrwa w nieskończoność, wszyscy uszanują jego wolę
i zawsze będą posłuszni jego dostojnym prawom.
Następnym celem podróży było sanktuarium w Zhifu w dawnym kraju Qi, leżące na wyspie w zatoce Bohai. Właśnie wtedy Pierwszy Cesarz po raz pierwszy w życiu – i jako pierwszy z całego starożytnego rodu władców Qin – zobaczył morze, które wywarło na nim wielkie wrażenie. Po złożeniu ofiar władca ruszył na południe, podróżując wzdłuż wybrzeża, aż dotarł do sanktuarium w Langya.
Langya jest wysokim nadmorskim wzgórzem o stromych zboczach, a z jego szczytu można podziwiać malowniczy wschód słońca wyłaniającego się z oceanu. Dla Pierwszego Cesarza było to niezwykłe przeżycie! Zmieniając swoje plany, pozostał w tym sanktuarium przez trzy miesiące i co rano wstawał przed świtem, aby po raz kolejny obejrzeć to widowisko nad Morzem Żółtym. Urzeczony tym miejscem, władca nakazał przebudować taras widokowy, tak aby setki osób jednocześnie mogły podziwiać wschód słońca przy akompaniamencie muzyki. Osadził też w Langya i okolicy kolonistów, aby dbali o sanktuarium i taras, i zwolnił ich na 12 lat z wszelkich podatków i świadczeń.
W czasie pobytu w Langya cesarz często dyskutował ze swoim współpracownikami o historii i o planach na przyszłość. Wynikiem tych rozważań było wzniesienie na szczycie góry kolejnej kamiennej kolumny, na której wyryto napis o następującej treści:
Żaden władca z dawnych czasów nie miał domeny liczącej więcej niż tysiąc li,
ich wasale posiadali lenna i czasem przybywali na dwór (z hołdem), a czasem nie.
naruszali granice i najeżdżali sąsiadów, nieustannie mordując się i niszcząc,
a mimo to śmieli ryć napisy ku chwale swych dokonań w kamieniu i metalu.
Zaś co do Pięciu Cesarzy i Trzech Królów z czasów zamierzchłych,
ich wiedza i nauki były inne niż nasze, zaś ich prawa i przepisy nie tak jasne,
gdyż bazowały na strachu przed duchami i bogami, by uciskać ludzi z dalekich stron.
Ich prawdziwe czyny nie dorównywały legendzie – dlatego żaden nie przetrwał długo,
czasem zanim zmarli ich wasale się buntowali, a ich praw i edyktów nie słuchano.
Teraz wszakże Dostojny Cesarz zjednoczył wszystkie ziemie pomiędzy morzami
i podzielił je na prowincje i okręgi; pokój i harmonia panują wszędzie pod Niebem.
Swoją chwałą opromienił świątynie przodków, ucieleśniając ideały Drogi,
a jego wielkie imię potwierdzają jego wielkie osiągnięcia.
My, zebrani tutaj jego wasale, zjednoczeni w podziwie chwalebnych dokonań Cesarza,
piszemy te słowa w kamieniu i metalu, stawiając Jego Wysokość za wieczny przykład.
Deklaracja z Langya nie była tylko pochlebnym hołdem ministrów dla swego władcy – stanowiła w istocie ideologiczną podstawę ustroju cesarstwa, głoszącą zerwanie z przeszłością, potępiającą poprzedni porządek polityczny, wyrażającą pogardę dla starożytnych wierzeń, wskazującą na wyższość moralną i praktyczną nowego porządku i wyraźnie zakazującą wszelkich prób powrotu do poprzedniego stanu.
Pierwszy Cesarz oparł swą władzę na centralizacji państwa, silnej administracji, surowych prawach, utrzymywaniu porządku i budzących respekt symbolach majestatu (tytuł, nowe godła, pałace, kolumny z inskrypcjami, monumentalny grobowiec etc.), ale także celowo kreował się na istotę wyższą, mającą władzę nawet nad naturą. Gdy składał ofiary na świętej górze Dai, został zaskoczony przez ulewę i musiał schronić się pod drzewem. Gdy deszcz ustał, cesarz w podzięce mianował drzewo dostojnikiem dworskim piątej rangi. Wiedząc, że historię tę będzie się często opowiadać w całym kraju, dał w ten sposób do zrozumienia, że nawet drzewa mu służą, a także że żadna zasługa nie pozostanie bez nagrody.
Kilka miesięcy później, w czasie kolejnego etapu podróży, Pierwszy Cesarz dopisał drugi rozdział do tworzonej przez siebie legendy – przeprawiwszy się przez rzekę Huai, władca dotarł do Jangcy i dalej popłynął w dół rzeki, docierając do jeziora Dongting, aby złożyć ofiary w sanktuarium znajdującym się na świętej górze Xiang, położonej na jednej z wysp. Na górze tej od niepamiętnych czasów mieszkańcy czcili boginię utożsamianą przez Chińczyków z północy z córką mitycznego cesarza Yao i zarazem żoną równie mitycznego cesarza Szuna. Gdy jednak przeciwny wiatr uniemożliwił mu przeprawę przez jezioro, władca wysłał wojsko i robotników, aby ścięli wszystkie drzewa na górze, a następnie pomalowali jej wierzchołek na czerwono, tak jak to czyniono z przestępcami skazanymi na ciężkie roboty za nieposłuszeństwo (golono im głowę i malowano na czerwono). Tym samym cesarz pokazał poddanym, że panuje nawet nad górami, zaś żadne wykroczenie nie pozostanie bez kary.
Po tym incydencie Pierwszy Cesarz powrócił na zachód, płynąc konwojem statków w górę Jangcy, a następnie rzeki Han, potem zaś podróżując orszakiem lektyk i powozów na północ. Ostatnie miesiące 219 roku p.n.e. Pierwszy Cesarz spędził w Xianyang.
Przesłanie o nagrodach i karach, przekazane poddanym poprzez awansowanie drzewa i ukaranie góry, zostało poparte czynami. Rządy Pierwszego Cesarza były bardzo surowe. Okrutne kary były rutynowo stosowane także w innych królestwach przed zjednoczeniem, jednak system odpowiedzialności zbiorowej i obowiązkowego szpiegowania oraz donosicielstwa, przewidywany przez drakoński kodeks karny, a wprowadzony w Qin jeszcze przez kanclerza Szang Yanga – był czymś nowym dla większości mieszkańców imperium.
Dekrety cesarskie głosiły, iż surowe prawa mają ukrócić bandytyzm, który przybrał nowe, alarmujące rozmiary po 221 roku p.n.e., kiedy to rozpuszczono armie dawnych królestw i pozbawiono ich szlachtę ziemi. Wielu zahartowanych w bojach weteranów, zdeklasowanych urzędników i zrujnowanych szlachciców wolało zająć się rozbojem zamiast uprawiać ziemię lub zająć się rzemiosłem. Co więcej, istniały także jeszcze tu i ówdzie oddziały partyzantów walczących z reżimem Pierwszego Cesarza (i ten ostatni miał się przekonać, że nie można ich lekceważyć), ale dla zwykłego zjadacza chleba potrafiły one być równie uciążliwe, co rozbójnicy. Nie ma przekazów o rebeliach przeciw Qin w pierwszych latach po zjednoczeniu, wydaje się więc, że większość zwykłych ludzi akceptowała surowe prawa, gdyż były one w pierwszym rzędzie wymierzone w tych, którzy nocą przychodzili grabić dobytek i porywać kobiety, zaś w razie oporu – zabijać ludzi i palić domy.
Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.
------------------------------------------------------------------------
3 Pierwszy Cesarz pozwolił przetrwać tylko kilku państewkom wasalnym, jak kraj Wey, którego władca, książę Jiao, zachował tytuł i władzę jako wasal cesarski; terytoria te jednak pozostawały wobec imperium Qin w takiej proporcji, jak Andora lub Liechtenstein wobec Unii Europejskiej…
4 Przez Trzech Królów należy tu rozumieć trzy dynastie królewskie panujące przed zjednoczeniem imperium: Xia, Szang i Zhou.
5 Ówcześni Chińczycy uważali, że ich kraje są jedyną ostoją cywilizacji, otoczoną przez cztery morza barbarzyństwa.
6 Jest to ciekawa informacja o wpływach taoizmu na dworze Pierwszego Cesarza, gdyż jest ona odwołaniem się do Drogi (tao) – podstawowego konceptu tej szkoły filozoficznej.
7 Qin Szihuangdi – Pierwszy Dostojny Władca z dynastii Qin.W popularnonaukowej serii pt. „Historyczne bitwy” ukazały się ostatnio:
M. Korczyńska-Zdąbłarz, KYME 474 p.n.e. • D. Ostapowicz, BOREML 1831 • R. Radziwonka, RAMILLIES 1706 • J. Molenda, PANAMA 1671 • J.W. Dyskant, MADAGASKAR 1942 • T. Fiszka-Borzyszkowski, WOJNA ZULUSKA 1879 • W. Nowak, SAMHORODEK–KOMARÓW 1920 • J. Polit, CHINY 1946–1949 • G. Lach, SALAMINA–PLATEJE 480–479 p.n.e. • T. Strzeżek, STOCZEK–NOWA WIEŚ 1831 • P. Benken, OFENSYWA TET 1968 • P. Olender, CZESMA 1770 • S. Leśniewski, JENA I AUERSTÄDT 1806 • M. Leszczyński, OSTROŁĘKA 1831 • M. Olędzki, WOJNY MARKOMAŃSKIE 162–185 n.e. • J. Wojt- czak, WOJNA PARAGWAJSKA 1864–1870 • J. Centek, SOMMA 1916 • R. Warszewski, VILCABAMBA 1572 • W. Włodarkiewicz, POLESIE 1939 • S. Nowak, PUSZCZA KAMPINOSKA–JAKTORÓW 1944 • J. Jastrzębski, PEARL HARBOR 1941 • J. Spyra, AYACUCHO 1824 • S. Leśniewski, KONSTANTYNOPOL 1204 • T. Fiszka-Borzyszkowski, WOJNA BURSKA 1880–1881 • T. Szeląg, AMIDA 359 • W. Kępka-Mariański, INSUREKCJA WARSZAWSKA 1794 • J. Wojtczak, CULLODEN MOOR 1746 • M. Staniszewski, FORT PILLOW 1864 • B. Nowaczyk, CHOJNICE 1454 ŚWIECINO 1462 • W. Kalwat, KAMPANIA LANGIEWICZA 1863 • J. Molenda, WOJNY GUARAŃSKIE 1628–1756 • R. Warszewski, BOLIWIA 1966–1967 • M.A. Piegzik, GUADALCANAL 1942–1943 • A. Murawski, GÓRY PINDOS 1943–1949 • P. Korzeniowski, FLANDRIA 1940 • M. Franz, A. Pastorek, TEXEL 1673 • Ł. Migniewicz, kleidion 1014 • P. Groblewski, ANTIETAM 1862 • P. Rochala, VERCELLAE 101 p.n.e. • L. Kania, WILNO 1944 • P. Zarzycki, Iłża 1939 • T. Fijałkowski, ATLANTYK 1939–1945 • R. Warszewski, Cuzco 1536–1537 • J. Wojtczak, Minnesota 1862 • Ł. Burkiewicz, Aleksandria 1365 • K. Plewako, CAMBRAI 1917 •
W przygotowaniu: L. Wyszczelski, Lwów 1920